Brodawki płaskie

[smpa]

Witam czytam od dawna ten temat bo mam ten sam problem nic nie pomaga ani skórki z cytryny ani ciekły azot ani witaminy ani thuje ani ani nic :/ ostatnio testuję vratizolin i chciałem zapytać osób które próbowały bądz próbują bo kończy mi się opakowanie a nie wiem czy się dalej w to bawić czy próbować innej metody. Proszę o opinie jakieś. Aha w moim przypadku dość dobre efekty dawał Atrederm lecz potem skóra była zaczerwieniona a po następnych 3 tygodniach brodawki znów były takie same jak przed złuszczaniem. :/ nie mam sił już

[Lenaf]

Cześć wszystkim pokrzywdzonym przez to cholerstwo! Też mam ten problem- meczę się z br. płaskimi na dłoniach od stycznia a już nie mam siły. Teraz czekam na wysyp na twarzy bo z tego co tu przeczytałam taka jest chyba kolej rzeczy Brałam już chyba wszystko, miałam wymrazane 1 raz - co je roznożyło off course. Obecnie biorę dziennie- 1 groprinosin, 2* heviran - 400 mg, vratazolin i woda z alg. Jestem załamana. Wołanie o pomoc do lekarzy nic nie daje. Pomocy do mforumowiczów!!!! Jestem po 2 ciążach i w sumie 4 letnim karmieniu piersią - może to mnie tak osłabiło????

[kotar45]

Napisane przez smpa

Witam czytam od dawna ten temat bo mam ten sam problem nic nie pomaga ani skórki z cytryny ani ciekły azot ani witaminy ani thuje ani ani nic :/ ostatnio testuję vratizolin i chciałem zapytać osób które próbowały bądz próbują bo kończy mi się opakowanie a nie wiem czy się dalej w to bawić czy próbować innej metody. Proszę o opinie jakieś. Aha w moim przypadku dość dobre efekty dawał Atrederm lecz potem skóra była zaczerwieniona a po następnych 3 tygodniach brodawki znów były takie same jak przed złuszczaniem. :/ nie mam sił już

Czesc, ja stosowalem Vratizolin okolo 3 miesiecy, efekty sa rewelacyjne, teraz nie mam juz ani jednej brodawki, a mialem usiana nimi cala twarz. Ale jedno opakowanie to zdecydowanie za malo, mi jedno opakowanie wystarczalo na jakies 2-3 dni. Bardzo polecam Vratizolin, nie wysusza skory, nie podraznia, po prostu dziala nie dajac efektow ubocznych.

[martenka86r]

Napisane przez anek27

DO PANI DOKTOR:

Moje pytanie jest nastepujace: czy mocne swedzenie, zaczerwienienie i nabrzmienie brodawek moze oznaczac ich znikanie?? Od trzech miesiecy stosuje aldare przpisana mi przez dermatologa i po pierwszych 12 saszetkach byla wielka poprawa bo brodawki zniknely z brody i okolic nosa,niestety zostalo cale czolo,po dwutygodniowej przerwie ponownie zaczelam stosowac kolejne saszetki i czolo zrobilo sie odrazu czerwone,swedzace i nabrzmiale,dodatkowo brodawki znow pojawily sie tam skad wczesniej zniknely.Stan takiego zaczerwienienia trwa juz 3 tyg i brodawki na czole zmniejszyly sie i zrobily sie suche,ale nadal sa.Natomiast na skroniach,brodzie i wokol nosa sa czerwone i swedza.Czy to sa dobre czy zle objawy,bo jesli tak nie powinno byc to pedze do dermatologa.Pani doktor nie uprzedzala mnie jak bedzie wygladalo leczenie wiec jestem "zielona".

Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz.

Nie jestem panią doktor ale Też miałam pare brodawek tyle że na palcach ale mam dobrą wiadomość bo jak u mnie znikały brodawki tonajpierw zrobiły się nabrzmiałe czerwone i strasznie swędziały i po jakimś okresie czasu poprostu zniknęły hihi to jest wspaniałe uczucie Powodzenia

[smpa]

kotar45 dzięki będę próbował może faktycznie pomoże ostatnia deska ratunku ;-)

[bandicoot]

uzywalam vratizolin przez ok 2 miesiące niestety bez rezultatów od dzis zaczynam współprace z atredermem zobaczymy coz tego wyjdzie

[nati133]

atrederm pomaga bardzo szybko, jednak pare dni cera jest mocno zaczerwieniona a potem bardzo szybko się złuszcza powodzenia życze

[iza240]

witam wszystkich borykających się z tym świństwemja mam mnustwo brodawek na podeszwie stopy i kilka przy paznokciu u ręki.Smaruję je VERUMAL-EM.Na stopie zeszły po kilku dniach i zostały dziury.Oczywiście nadal smaruję te miejsca bo boję się nawrotu i jakoś tak szybko odpadły.Problem mam z tymi na dłoni.Dwa tyg minęły i nic. odpadają a na ich miejscu wyrastają nowe.Już mam dosyc bo palec bardzo boliPomocy

[Medusia]

Witajcie! Bardzo Wam współczuję i doskonale Was rozumiem. Ja z brodawkami walczyłam ponad 8 lat. Używałam chyba wszystkiego: retin-a, zorac, aldara, maści cynkowe, kilkukrotne wypalanie ciekłym azotem, homeopatia, groprinosin, suplementy z rekina, wiesiołek, witaminy, przykładanie moczu, czosku i jaskółczego ziela tyle sobie na tę chwilę przypominam.Już myślałam, że mnie z tym świństwem pochowają. Gdzieś w necie przeczytałam o przykładaniu alg i spróbowałam. Zamówiłam na allegro i po 10 dniach smarowania wszystkie brodawki sz...g trafił. Skakaliśmy z mężem pod sufit a ja upiłam się ze szczęścia. Od tamtej pory (2 lata temu) pieroństwo nie wróciło. Myślę, że na każdego moze działać co innego, ale mi pomogły glony. Miałam 3\4 buzi pokrytą brodawkami, złuszczałam je regularnie, żeby się ludziom na oczy pokazać, ale ciągle nie mogły zniknąć. Nie czytałam całego wątku i być może się powtórzę: opalanie nasila rozprzestrzenianie brodawek, nie wolno drapać i jak się goją to mogą pęcznieć i czerwienić się. Chociaż ten ostatni objaw nie znam z autopsji bo u mnie schodziły łagodnie, po prostu nikły w oczach.Pozdrawiam i mam nadzieję, że komus pomogę. Ż
ałuję, że nie trafiłam na te algi szybciej.

[bandicoot]

stosuje atrederm od kilku dni skóra sie strasznie łuszczy jest troche zaczerwieniona ale brodawek prawie nie ma! mam tylko nadzieje ze nie wrócą!!

[bandicoot]

nati133 jak dlugo stosujesz atrederm?? pomógł Ci?? nie odnawiają się??

[lorraine]

Hej! Zajrzałam przypadkiem na ten wątek i muszę Wam powiedzieć, że miałam to świństwo na twarzy jakieś 10 lat temu. Nie dosyć, że na twarzy, to zaczęły mi się robić na ustach i podniebieniu
Stosowałam atrederm, ale kilka miesięcy. Na początku skóra złuszczała się, ale brodawki pozostawały, ale gdy doszłam do mocniejszych stężeń atre stopniowo poznikały.
Dodatkowo miałam zlecony doustnie groprinosin, a na zmiany na podniebieniu naświetlania taką specjalną lampą biostymulującą (nie pamiętam dokładnie co to było, w każdym razie robiła mi to dermatolożka w swoim gabinecie).
W każdym razie od tego czasu nic nie powróciło.
Pozdrawiam i życzę skutecznej walki!

[nati133]

bandicoot gratuluje!
masz się z czego cieszyc
skoro sie luszczy i czerwieni to dobrze zrob to raz a porzadnie nie przejmuj sie ze szczypie czy cos! od razu pozbyj sie wszytskiego
mi sie nie odnowily... ale jak widze jakies, albo mi sie wydaje ze widze raczej to od razu smaruje jeden dzien jest to miejsce czerwone luszczy sie i lux
ja efekty widzialam po tygodniu stosowania, potem jak sie wygoila skorka bylo juz wonderfull, bo mam bardzo niewielki tradzik czasem a takto czysto
powodzenia

[bandicoot]

dzieki nati133 strasznie sie boje ze one powrócą teraz jest tak pieknie horyzont czysty hehe az dziwnie bo mialam przez kilka dobrych lat pełno tego na buzi az nie mogłam w lustro patrzec teraz bym chciala pójść na solarium bo zbladłam hehe ale sie boje zeby sie nie odnowiło bo wiadomo ze to świństwo nie lubi słoneczka..

[nati133]

na solarium jeszcze za wczesnie... ale jak zobaczysz ze juz nie ma nawet malenkich zmian to smialo :P
dziewczyny lubia braz:P buziaiki

[kas123]

Witam,
Obserwuję wątek od jakiś 4 miesięcy czyli od momentu, w którym sama dostałam TO na całej twarzy juz teraz...najpier groprinosin - i w zasadzie niewiel dał, ale nie miałam tego az tak duzo a od 4 dni mniej wiecej jest koszmar - cała buzia obsypana - zaczełam stosowac Aldare (dopiero 2 saszetki) i to po tym jest chyba gorzej...posty na forum nie sa zbytnio pocieszajace bo walczycie z tym juz tyle czasu...chociaz nati od tak dawna sie wypowiada i teraz cos sie ruszyło na + jak widze...co robić??? :-((((

[nati133]

Kas123 nic sie nie martw ja Ci polecam ze szczerego serca atrederm, jest niedrogi (w porownaniu do aldary) buteleczka kosztuje ok 20 zł. Działa szybko, powoduje złuszczanie się dość głębokie naskorka... mi to pomogło!
Jest to co prawda lek na tradzik,ale moja dermatolog kazała tego spróbować! Sprawdź

[kas123]

akurat wam nie musze mówić, że nic się nie martw nie działa kompletnie...lekarka tez przepisała mi altrederm, ale najpierw poradziła do końca - czyli 5 saszetek aldary zuzyc ...w kazdym razie jestem przerazona, bo juz więcej chyba tego być nie moze:-(((

[f10382692c9e59cd5acf3cc685efe8f507ff2c2d]

Mnie też sie to cholerstwo pojawiło kilka miesięcy temu na twarzy wrrr, najpierw nie wiedziałam co to jest i wyciskałam-cud że się nie rozniosło.
Mam jeszcze na czole jedną.
Dopiero niedawno natrafiłam na wątki i widzę, że sporo osób ma z tym problem.
Ja pierwsze co to używałam Vratizolin, ale nic nie pomogło. Teraz myślę o atrederm, ale czy można używać na twarzy też?
Amoże to jaskółcze ziele by pomoglo, podobno kwitnie jakoś w maju....
boje się że mi się rozniesie po twarzy

[smpa]

Piszę bo testuję vratizolin jakieś 3 tyg i cos zaczyna się dziać brodawki jakby sklęsły i tam gdzie było ich najwięcej właśnie na czole zaczerwieniły się tak jakby mi krwinki popękały i nie wiem czy się cieszyć czy płakacz w każdym razie smaruję dalej zobaczymy jak to czerwone zejdzie co zostanie

[f10382692c9e59cd5acf3cc685efe8f507ff2c2d]

Dziewczyny jestem zalamana znalazlam jeszcze jedna wielka brodawę o której myslalam ze to pieprzek. Tak więc mam dwie duże na policzkach, jedną średnią na czole i jedną małą na szyi.
Czy ktos stosowal laser. Ja bym to "odkleiła", ale koszty chyba bardzo wyskokie i żadnych gwarancji(((buuu

[nati133]

Zależy jak wielkie te brodawki... nie wiem co na te ogromne jest najlepsze, jaskolcze ziele mozesz sprobowac ale moga Ci zostac przebarwienia albo blizny... sprobuj ta na szyi a potem bierz sie za twarz te mniejsze rozsiane złuszczyłam atredermem
taka piękna pogoda, chciałoby się wyjść poopalać ;D tylko ciągle sie boje ze to wroci...

[bandicoot]

No dokładnie!!! tez bym sie chciala troszke poopalac ale boje sie ryzykowac juz wolę być blada niz miec znowu te brodawki!! tym bardziej ze jak sie tak bardzo mocno przyjrzec pod bardzo jasne swiatlo to jeszcze cos mozna dostrzec na czole wiec juz woogle odechciewa mi sie ryzykowac wystawiajac buzie na slonko no nic poczekamy jeszcze troszku zobaczymy co dalej bedzie

[nati133]

bandicoot u mnie to samo! też można dostrzec je pod kątem, od przodu ich nie widać, ale przyj jasnym świetle ;> więc boję się...
bandicoot jak po atredermie?

i jeśli są jakieś osoby które obserwują wątek i walczą z tym świństwem niech się dołączą

[kas123]

mi ciezko uwierzyc ze to kiedys przejdzie - tym bardziej, ze nic sie nie poprawia - caly czas czerwone, jak wyskakuja nowe to puchna, po aldarze lekko swedza - teoretycznie to dobre objawy..???? ale z drugiej strony mam na buzi tego miliony juz, wstydze sie wychodzic z domu zwlaszcza przy tym sloncu!! dopiero tydzien trwa tak naprawde moja prawdziwa walka z nimi, ale tak mi brak cierpliwosci!!

[kas123]

ps - dziewcznyny tyle z tym walczycie - czy wam tez sie zdarzało miec cala buzie obsypana??? :-(

[debauche]

Ja pozbyłam się dwoch brodawek z rak uzywajac Brodacidu kupionego w aptece, teraz walcze z trzema na stopie:/

[bandicoot]

no ja mialam tego pełno az sie pani dermatolog przeraziła hehe powiedziala ze mam "bardzo obfite brodawki płaskie" bo rzeczywiscie mialam tego mnóstwo na całej twarzy na czole brodzie policzkach. teraz juz nic nie mam no zostały jakies resztki których prawie nie widać. używałam atrederm bardzo polecam!!

[iza240]

witam.Ja mam problem narazie z głowy.Niedawno się tego pozbyłam.Miałam najpierw na stopie a potem rozsiało się na palec u ręki.Jaki był wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !Każdy pytał co mam na palcu a ja ze wstydu go odrazu chowałam.Dziwię się,że niektórzy walczą z tym kilka lat bo mi zeszło po 2 tyg regularnego stosowania.Smarowałam VERUMAL-em.TRochę przesadzałam bo 5 a nawet 6 razy dziennie az mi dziurę w palcu wypaliło.Najważniejsze to systematycznośc i witaminki.Pozdrawiam

[kas123]

u mnie to nadal wyglada kiepsko - chociaz nie chce zapeszac ale po weekendowym koszmarze - kiedy to naprawde cala twarz napuchnieta od tego była, powoli niektóre - zwlaszcza te duze zaczynają obsychac a male podchodzic woda, peczniec i przysychac...oczywiscie cala twarz nadal czerwona, niektre miejsca pieka albo swedza...:-( aldare stosuje juz 1,5 tygodnia....nie wiem czy to takie objawy maja byc do konca i jak to schodzi - bo zalezy chyba od masci na twarz, aldara nie jest zluszczajaca, ona doprowadza raczej do stanów zapalnych...