2014-06-03, 12:11 | #331 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Dawno mnie u Was nie było
Wczoraj oglądnęłam w nocy Szepty i.. miałam wrażenie,że znowu coś mi puka ja nie wiem
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
2014-06-03, 12:59 | #332 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
zgadzam się. nawet nie chodzi o to, że cmentarz jest jakimś strasznym miejscem, ale mieszkanie kilka kroków od niego by mnie pewnie przygnębiało.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
2014-06-04, 15:05 | #333 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
oglądalyście The HauntThing of Helena ?
zakoczył mnie
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
2014-06-04, 15:10 | #334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Ja przez około 15 lat mieszkałam koło cmentarza, powiem wam, że teraz tego miejsca się nie boję, a czasem pamiętam, że ludzie nocą stali przy nagrobkach jak wracałam późno do domu. Niektórzy woleli taką porę na wizytę na cmentarzu. Tylko za dziecka się bałam, kiedyś szliśmy z dziećmi z ulicy koło 21 i wyszła jakaś Pani w czarnych płaszczu a 7 osób pobiegło z krzykiem do domów
__________________
sh |
2014-06-05, 10:21 | #335 |
Holy Crap!
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Nie oglądałam, to jest film czy dokument?
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
2014-06-05, 13:12 | #337 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Film
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
2014-06-05, 16:54 | #338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 327
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Przeczytałam cały pierwszy wątek i mam takiego stracha, że boje się iść do łazienki, do której mam dosłownie 3 kroki od pokoju. Wszędzie "widzę" zjawy, a jak już zgaszę światło i chcę spać, to staram się nie otwierać oczu, żeby przypadkiem czegoś nie zobaczyć.
Mam schizy A co do mieszkaniu przy cmentarzu, to nigdy nikt mnie by chyba do tego nie zmusił
__________________
05.08.12- Kocham najbardziej na świecie! 02.04.14- Kierowca! BLOGUJĘ o włosach Szybkie poniedziałki, namiętne wtorki, gorące środy, mocne czwartki, szalone piątki... |
2014-06-05, 20:39 | #339 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
nie wiem, czy to prawda, czy nie, ale mina mojej nauczycielki wskazywała raczej na to pierwsze. byliśmy na wycieczce na zamku w Malborku, było to późnym wieczorem, więc było niemal całkiem ciemno. nauczycielka twierdziła, że zobaczyła "coś" w studni. nikt tego nie widział, ale jej wyraz twarzy wskazywał na to, że rzeczywiście coś ujrzała. wiecie coś może na ten temat?
Edytowane przez 201605090940 Czas edycji: 2014-06-05 o 20:41 |
2014-06-05, 21:42 | #340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Historia z mlodości mojej Mamy:
otóż wychowala się ona na zabitej dechami wsi, siakieś pol wieku temu. Śpi ta moja mama i jej sie śni, ze śmierć puka w okno. Budzi się. Świta. COŚ PUKA W OKNO! Obudzila mama siostrę, ta nie miala odwagi pojsc otworzyc drzwi. Polazla mama, z duszą na ramieniu, szykując się na niechybne odejscie na drugą stronę... Okazalo się, że to sąsiad pukal w okno, bo przybiegl do telefonu (kiedys na malych wsiach tylko soltys mial telefon), bo żonka rodzila.. Ja bym umarla ze strachu |
2014-06-06, 09:35 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Historia taty mojego tż, na pewno autentyczna bo nic się nie zmienia w niej na przestrzeni lat. A więc będąc jeszcze młodym chłopakiem wracał z kuzynem z sąsiedniej wsi. Jechali rowerem droga polną, daleko od wioski. Było już po zmroku. W jednej chwili zobaczył unoszącą się po polu kobietę całą ubraną na biało. Szybko zawołał kuzynka czy tez to widzi, ale on niczego nie zobaczył. Potem żaden z nich już jej nie widział. To była chwila Od czasu gdy znam tą historię boję się tamtego miejsca.
Edytowane przez lulka19 Czas edycji: 2014-06-06 o 09:37 |
2014-06-06, 13:15 | #342 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
|
2014-06-06, 13:26 | #344 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
a mi się bardzo podobał, w końcu coś innego , nieprzewidywalnego jak dla mnie - bo zaskoczyła mnie końcówka
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
2014-06-06, 13:32 | #345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22 858
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
No końcówka nie powiem... nie spodziewałam się Tzn. film sam w sobie nie był zły... ale jako horror był słaby (jeśli chodzi o poziom strachu)
|
2014-06-06, 13:36 | #346 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
nie no z horrorem mało co miał wspólnego chociaz ogladałam w nocy i pozniej jakos tak cicho było w domu.. ale ogólnie historia mega mi się podobała a ta mała dziewczynka od poczatku dla mnie była straszna brrr
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
2014-06-06, 13:51 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22 858
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Ona wyglądała jak trup nawet mojego tż niepokoiła
|
2014-06-06, 17:52 | #348 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 327
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Moja babcia opowiadała mi dzisiaj, że słyszała o mężczyźnie który zmarł i został pochowany. Miał jakimś cudem w marynarce komórkę (czyli nie było to tak bardzo dawno temu) i kilka dni po pogrzebie do jego żony zaczął dzwonić ktoś z telefonu jej męża, ale jak odbierała to był głuchy sygnał. Na pewno nie była to śmierć kliniczna, facet zmarł na zawał czy coś w tym rodzaju
Boże przed chwilą nastraszył mnie własny kot. Kocia polowała na muchę i rzucała się na podłogę co brzmiało jak czyjeś kroki, mało nie umarłam
__________________
05.08.12- Kocham najbardziej na świecie! 02.04.14- Kierowca! BLOGUJĘ o włosach Szybkie poniedziałki, namiętne wtorki, gorące środy, mocne czwartki, szalone piątki... Edytowane przez MsZet25 Czas edycji: 2014-06-06 o 17:54 |
2014-06-06, 17:54 | #349 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
Serio??? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
|
2014-06-07, 14:51 | #350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 393
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
zamiast się uczyć do sesji przeczytałam sobie wszystkie posty z wątku i boje się co to będzie w nocy... znów się będę wkręcać i umierać ze strachu jak coś gdzieś puknie
__________________
Zapraszam na mój kanał na YOUTUBE https://www.youtube.com/channel/UCCl..._as=subscriber To dopiero początek, jeśli Ci się spodoba zostaw łapkę w górę i daj suba |
2014-06-07, 17:14 | #351 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Przeczytałam 1 i 2 część Strasznego Wątku i jestem pod wrażeniem. Wiele z nas jest jak niewierny Tomasz, który potrzebuje zmysłowych dowodów, żeby przekonać się, że coś jest prawdą. Część z tych historii na pewno jest efektem nazbyt bujnej wyobraźni, ale powiedzmy sobie szczerze, są rzeczy, którym nie podoła najsilniejszy nawet racjonalizm.
Ja dowodu zmysłów na istnienie "zaświatów" nigdy nie potrzebowałam, w mojej rodzinie było ich aż nadto, ale chcąc nie chcąc, kiedyś taki dowód otrzymałam. Co do wywoływania duchów i związanych z tym przykrych konsekwencji, to obawiam się, że nie trzeba wykonywać żadnych szczególnych rytuałów, żeby się coś przyplątało. Wystarczy zostawić "otwarte drzwi". |
2014-06-09, 10:27 | #352 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
co do dziwnych telefonów, w pierwszej części ktoś opisywał historię, że podczas połączenia telefonicznego w słuchawce było słychać słowa ACHTUNG ACHTUNG :O
|
2014-06-10, 12:16 | #353 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 327
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
No ale ciekawe ie było w tym prawdy, chociaż dreszcze mnie przeszły jak to usłyszałam
__________________
05.08.12- Kocham najbardziej na świecie! 02.04.14- Kierowca! BLOGUJĘ o włosach Szybkie poniedziałki, namiętne wtorki, gorące środy, mocne czwartki, szalone piątki... |
2014-06-10, 12:38 | #354 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
Mnie tez jak to przeczytalam.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://instagram.com/ccamillac |
|
2014-06-12, 21:21 | #355 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
positive energy positive results |
|
2014-06-13, 00:51 | #356 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Moja babcia "lubiła" modlić się za zmarłych i wręcz, jak twierdziła, zachęcała ich do składania jej "próśb" o modlitwę i jak jej się raz "coś" przyczepiło, to potem pół roku do egzorcysty chodziła i jeszcze na jakieś specjalne msze. A chciała dobrze...
|
2014-06-13, 11:13 | #357 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
czyli dobrze jest się modlić za zmarłych czy nie? dziwne, że modlitwa w dobrym celu może nieść czasek tak niemiłe konsekwencje
|
2014-06-13, 12:46 | #358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: tam, gdzie fiordy z ręki jedzą
Wiadomości: 207
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Mam kilka historii z dreszczykiem, a ostatnia przytrafiła mi się w lutym.
Byliśmy ze znajomymi na nartach we Włoszech. Dwie rodziny, z dziećmi. Zamieszkaliśmy w starym domu, murowane gmaszysko, wiele pokoi, zimno, wyczuwalny smród wilgoci. Gdybym tylko wiedziała jak będzie nasza kwatera wyglądać, nigdy bym tam nie nocowała, no ale zamawialiśmy przez net a zdjęcia były zachęcające... Dostaliśmy w tym domu jeden "apartament", z 3 sypialniami, kuchnią, łazienką. Wszystko stare, śmierdzące wigocią i starością, na szczęście pościel czysta. Znajomi wraz z małym dzieckiem zajmowali jedną sypialnię. My z 6latkiem drugą. Trzecia stała pusta, bo po samym wejściu do tego domu bałam się połozyć syna spać w osobnej sypialni, gnietlismy się więc w 3 na dwóch zsuniętych razem łóżkach. Byłam wtedy w pierwszym trymestrze ciąży, więc stale senna i zmęczona. Któregoś dnia wszyscy wybrali się na narty, a ja postanowiłam zostać w domu i pospać w ciszy i spokoju. Położyłam się spać i od razu zasnęłam. Po jakiś 2 godzinach zaczęłam się przebudzać, spojrzalam na zegarek i znów przysnęłam. Po chwili usłyszałam take jakby szuranie a potem poczułam, że wrócił mój syn i skacze po brzegu łóżka, próbując mnie obudzić. Wrażenie było jakby opierał się rękoma o brzeg łóżka i energicznie naciskał. Przebudziłam się trochę szczęśliwa, że już wrócili a trochę zirytowana, że mnie tak brutalnie budzi. Jak możecie się domyślić, po otworzeniu oczu w pokoju nie zastałam nikogo. Apartament był nadal pusty. Wszyscy wrócili po kilku godzinach. Ja o dziwo nie spanikowalam. Wytłumaczyłam sobie, że to był sen i zasnęłam dalej. Ale wiem, że to sen nie był. A opowiedzialam to mojemu facetowi dopiero jak stamtąd wyjechalismy, tak bardzo bałam się powiedzieć to co się zdarzyło na głos. |
2014-06-13, 17:39 | #359 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
xandria
Miła ta historia z tatą TŻ i doczekałaś się wybranego pierścionka? A co do poprzednich wcieleń, to coś w tym musi być To nie może być przypadek, że tak silnie reagujesz na to, co opisałaś. Ja mam teorię, że ktoś mnie kiedyś zadźgał nożem. Panicznie boję się ostrych przedmiotów. Uwielbiam też amerykańskie klimaty z okresu świetności rock'n'rolla. Jak oglądam stare filmy, słyucham muzyki to czasem mam aż łzy wzruszenia w oczach. Podobno podczas hipnozy można zobaczyć swoje poprzednie wcielenia, ale lepiej tego nie robić. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Opowiesz?
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
||||
2014-06-14, 13:21 | #360 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
jeszcze się nie doczekałam, bo mamy dopiero 19 i 21 lat, ale zobaczymy, co będzie w przyszłości masz rację, panicznie się boję tych petard hukowych, bo wydaje mi się, że jest wojna wszyscy w Sylwestra są podpici i się cieszą, a ja przeżywam dramat, którego nikt nie rozumie także rozumiem Twój lęk związany z ostrymi przedmiotami, bo to analogiczny przykład
Edytowane przez 201605090940 Czas edycji: 2014-06-14 o 13:23 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:32.