Co z moimi potrzebami ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-27, 12:05   #1
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Wink

Co z moimi potrzebami ?


Dzień Dobry.
Mam problem, który dotyczy moich relacji z partnerem.


Mam lat 20, mój partner 27. Jesteśmy w związku od 2 lat. W łóżku zawsze chciałam aby było wyjątkowo i , każde zbliżenie było przyjemnościa. Owszem jest ale tylko dla niego. Osobiście nie jestem zadowolona z życia seksualnego . Nigdy nie przeżyłam orgazmu . I w wiekszosci stosunek sprawia mi ból.
Jestem kobietą , która stara się spełnić jego oczekiwania względem potrzeb. Czasami sama biorę się za sprawienie mu przyjemności - jednak on niestety nie odwdzięcza się mi . Wgl nie dba o moje potrzeby jak cos to 2 minuty na całowanie i już gotowy do działania ... Ostatnio chciałam aby mnie rozgrzał - wycałował mnie po plecach. ( miałam ochotę na seks lecz nie byłam wystarczająco podniecona ) Bez reakcji z jego strony . Po chwili stwierdził ze on też coś chce. Odpowiedziałam ze ja również. On na to zareagował : a ty mi tak robisz ? ( w rzeczywistości robię mu tak , robię to na co sama miałabym ochotę ) - Nie będę Ci robił masażu nie chce mi się .. ( choć nie prosiłam go o masaż) Przez jego reakcję odechciało mi się już zbliżenia .

Kiedy dochodziło miedzy nami do kłótni zazwyczaj ja ją rozpoczynałam bo miałam dość ze nie interesuje się moimi potrzebami , twierdził ze on nie jest wróżka i nie wie co ja chce . Więc teraz mu o tym mowie , jednak zawsze kończy się to odrzuceniem , - nie chce mi się , nie mam ochoty , innym razem .

Zawsze on musi być na pierwszym miejscu , gdy nie chce mu ulec , bo chce aby najpierw mnie rozpieścił .. to marudzi mi: no dawaj .. później Ci zrobię , Najpierw ty. Az w końcu sama zaczynam pierwsza się nim zajmować .. gdy kończę , on już zabiera się do samego stosunku.
Pytam się go zflustrowana ( nie daje po tego poznać) a ja ? powiedziałes ze sie mną zajmiesz) To on: no dawaj innym razem .. Setki razy daje sie na to nabrać... Gdy robię mu loda mimo ślęczenia przy jego pałce prawie godzinę ... choć ból karku i ust robi swoje . nie przestaje doprowadzam go do orgazmu .. A gdy on się zabiera za zrobienie mi minetki ... ( po długoterminowych prośbach o nią) to trwa to może 5 min . i stwierdza ze jest zmęczony i nie ma siły ...

Pomóżcie mi co mam zrobić .? Sama już nie daje rady.. pragnę spełnienia , orgazmu .. którego on nie umie mi dać ... nie interesuje mnie masturbowanie się. Chce przezywać z nim przyjemność. Chce kochać się z przyjemnością , z ochotą..
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 12:29   #2
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.
Mam problem, który dotyczy moich relacji z partnerem.


Mam lat 20, mój partner 27. Jesteśmy w związku od 2 lat. W łóżku zawsze chciałam aby było wyjątkowo i , każde zbliżenie było przyjemnościa. Owszem jest ale tylko dla niego. Osobiście nie jestem zadowolona z życia seksualnego . Nigdy nie przeżyłam orgazmu . I w wiekszosci stosunek sprawia mi ból.
Jestem kobietą , która stara się spełnić jego oczekiwania względem potrzeb. Czasami sama biorę się za sprawienie mu przyjemności - jednak on niestety nie odwdzięcza się mi . Wgl nie dba o moje potrzeby jak cos to 2 minuty na całowanie i już gotowy do działania ... Ostatnio chciałam aby mnie rozgrzał - wycałował mnie po plecach. ( miałam ochotę na seks lecz nie byłam wystarczająco podniecona ) Bez reakcji z jego strony . Po chwili stwierdził ze on też coś chce. Odpowiedziałam ze ja również. On na to zareagował : a ty mi tak robisz ? ( w rzeczywistości robię mu tak , robię to na co sama miałabym ochotę ) - Nie będę Ci robił masażu nie chce mi się .. ( choć nie prosiłam go o masaż) Przez jego reakcję odechciało mi się już zbliżenia .

Kiedy dochodziło miedzy nami do kłótni zazwyczaj ja ją rozpoczynałam bo miałam dość ze nie interesuje się moimi potrzebami , twierdził ze on nie jest wróżka i nie wie co ja chce . Więc teraz mu o tym mowie , jednak zawsze kończy się to odrzuceniem , - nie chce mi się , nie mam ochoty , innym razem .

Zawsze on musi być na pierwszym miejscu , gdy nie chce mu ulec , bo chce aby najpierw mnie rozpieścił .. to marudzi mi: no dawaj .. później Ci zrobię , Najpierw ty. Az w końcu sama zaczynam pierwsza się nim zajmować .. gdy kończę , on już zabiera się do samego stosunku.
Pytam się go zflustrowana ( nie daje po tego poznać) a ja ? powiedziałes ze sie mną zajmiesz) To on: no dawaj innym razem .. Setki razy daje sie na to nabrać... Gdy robię mu loda mimo ślęczenia przy jego pałce prawie godzinę ... choć ból karku i ust robi swoje . nie przestaje doprowadzam go do orgazmu .. A gdy on się zabiera za zrobienie mi minetki ... ( po długoterminowych prośbach o nią) to trwa to może 5 min . i stwierdza ze jest zmęczony i nie ma siły ...

Pomóżcie mi co mam zrobić .? Sama już nie daje rady.. pragnę spełnienia , orgazmu .. którego on nie umie mi dać ... nie interesuje mnie masturbowanie się. Chce przezywać z nim przyjemność. Chce kochać się z przyjemnością , z ochotą..


Autorko niestety sama dobrze wiem co to znaczy związek z facetem który jest w łóżku egoistą. Żeby było zabawniej, na codzień był człowiekiem bardzo hojnym, myślącym najpierw o innych. A w łóżku totalnie inny człowiek. Kompletnie nie interesował się tym co zrobić, żeby sprawić mi przyjemność. Kiedy dawałam mu wyraźne instrukcje co ma robić, to i tak robił inaczej niż bym chciała, tylko po to żeby on sam w tym samym momencie mógł czerpać z tego przyjemność. O moim orgazmie nawet nie chciał rozmawiać, udawał że temat nie istnieje, a kiedy ja się w końcu wkurzyłam i wyjechałam mu prosto z mostu że nigdy nie miałam z nim orgazmu, a on się nawet nie stara, obraził się i koniec tematu. Wtedy mi się kompletnie odechciało seksu. W ten sposób wytrzymaliśmy pół roku, on też niczego nie inicjował, w końcu się rozstaliśmy. Dzięki Bogu.
A najlepsze jest to że kilka miesięcy po rozstaniu wylądowałam w łóżku z facetem na praktycznie drugiej randce, a tak się mną porządnie zajął że aż zobaczyłam gwiazdy. Praktycznie obcy dla mnie człowiek, z którym nic mnie nie łączyło, żadne uczucie, najpierw pomyślał o tym żeby to mi sprawić przyjemność i to jeszcze jak. Mój obecny TŻ daje z siebie wszystko, ja jestem dla niego priorytetem i mówi że największą przyjemność i satysfakcje czerpie z tego, że widzi jak mi jest dobrze.
Do tej pory nie wiem co mój ex miał w tym zakutym łbie, współczuje z całego serca jego kolejnym dziewczyną i współczuje Tobie że musisz się męczyć z takim egoistą. Z mojego doświadczenia powiem Ci tylko, że najlepiej po prostu zmienić faceta.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

I tak sobie myślę autorko że najlepszym sposobem na takich facetów jest postawienie sprawy jasno- albo się starasz, albo rób sobie loda sam jak potrafisz. Gdyby każda kobieta tak robiła, to w końcu co do niektórych może by dotarło że są beznadziejni w łóżku i w ten sposób przy żadnej nie zagrzeją miejsca na stałe. Ale niestety większość kobiet chyba boi się po prostu przyznać na głos jaka jest prawda, a każda noc polega na godzinnym robieniu loda+ posmyranie po łechtaczce, oczywiście z niecierpliwością w oczach.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 12:35   #3
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

emma8 Dziękuję Ci za odpowiedź i podzielenie się swoim własnym przeżyciem .
Ostatnio przychodzą mi do głowy myśli , jak poxniejszy zwiazek by nasz wygladał ?, całe życie byłabym nieszczesliwa , nigdy nie bedac usatysfakcjonowana seksem . Juz jakis rok temu poznałam nowego sasiada .. , wprowadził sie obok wraz z bratem . Nie wiem czemu ale potrafiłam z nim rozmawiac o tym co dzieje sie w moim zwiazku , był załamany moim partnerem , ze przy jego wieku nie umi sie zajac kobieta . Dodam ze moj sąsiad jest o rok od niego starszy . A wnioskujac po jego wyznaniach wzgledem jego zblizen , musi być za☠☠☠istym kochankiem w łóżku. Pamietam , ze kiedys zaoferował mi , że jeśli będe chciala to mogę do niego się zwrocić. - Zaczełam się śmiać myslac ze żartuje . Jednak on to mowił poważnie , z usmiechem na ustach .

Edytowane przez 201607040946
Czas edycji: 2015-01-30 o 09:37 Powód: przywrócenie treści
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 12:45   #4
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
emma8 Dziękuję Ci za odpowiedź i podzielenie się swoim własnym przeżyciem .
Ostatnio przychodzą mi do głowy myśli , jak poxniejszy zwiazek by nasz wygladał ?, całe życie byłabym nieszczesliwa , nigdy nie bedac usatysfakcjonowana seksem . Juz jakis rok temu poznałam nowego sasiada .. , wprowadził sie obok wraz z bratem . Nie wiem czemu ale potrafiłam z nim rozmawiac o tym co dzieje sie w moim zwiazku , był załamany moim partnerem , ze przy jego wieku nie umi sie zajac kobieta . Dodam ze moj sąsiad jest o rok od niego starszy . A wnioskujac po jego wyznaniach wzgledem jego zblizen , musi być za☠☠☠istym kochankiem w łóżku. Pamietam , ze kiedys zaoferował mi , że jeśli będe chciala to mogę do niego się zwrocić. - Zaczełam się śmiać myslac ze żartuje . Jednak on to mowił poważnie , z usmiechem na ustach .
Tak źe ostatnie czasy zastanawiam sie czy nie pojsc z siasiadem na piwko itp.
Niestety byłaby to zdrada... ;// Wiec nie wypada .
Choć pewnie miałabym wtedy poglad na moj seks z partnerem

Autorko, Ty lepiej uważaj z takimi wyznaniami, ten facet to dla Ciebie obcy człowiek który na bank nie zatrzyma tego co od Ciebie usłyszał dla siebie. Poza tym zwietrzył okazję, pewnie głęboko gdzieś ma Twoje problemy a marzy mu się bzykanko, a równie dobrze to co o sobie opowiada to mogą być przechwałki, tylko po to żeby zaciągnąć się do łóżka. Już teraz masz pogląd na seks z Twoim facetem, nie potrzebujesz do tego skoku w bok z sąsiadem. Jest egoistą, kiepskim kochankiem i ma gdzieś Twoje potrzeby. Tyle wiesz i to powinno Ci wystarczyć żeby go rzucić w cholerę.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 12:53   #5
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

No nic , spróbuje dzisiaj jakos mu przdstawic to na co mam ochotę. Bo gdy ja mam ochotę to on nie ma , albo jest zmeczony ... Szkoda gadać nawet ...
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 13:05   #6
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

To zawalcz jego bronią Np. zacznij robić laskę, w połowie opadnij bezsilnie na łózko z miną cierpiętnicy i powiedz zasmuconym głosikiem: "Nie dam rady kochanie", a jak zacznie mędzić żebyś dokończyła to powtórz to co on mówi i tyle. Jak zrobisz mu tak kilka razy to powinien zrozumieć.
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 13:13   #7
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
No nic , spróbuje dzisiaj jakos mu przdstawic to na co mam ochotę. Bo gdy ja mam ochotę to on nie ma , albo jest zmeczony ... Szkoda gadać nawet ...

Twój problem autorko leży gdzie indziej. To nie jest tak, że on nie wie co Ci sprawia przyjemność. Wie, tylko ma to w du**e. Zwyczajnie mu się nie chce. Sam chce skończyć i mieć święty spokój, Wy się nie kochacie, Ty po prostu służysz mu za narzędzie do masturbacji.
Żadne sztuczki nie pomogą, tłumaczenie mu jak krowie na rowie gdzie ma dotknąć- nie pomoże, bo po minucie się zmęczy. Powiedz jak jest, prosto z mostu. Nie staraj się być delikatna, nie staraj się go nie urazić.
Posadź go dzisiaj przy stole i powiedz mu: "jesteśmy ze sobą 2 lata, a ja nigdy nie miałam z Tobą orgazmu. Gdy uprawiamy seks, ja mam z tego nikłą przyjemność. Od 2 lat tłumaczę Ci co sprawia mi przyjemność, a Ty masz to gdzieś. Jestem niezaspokojona, sfrustrowana i odechciewa mi się jakiegokolwiek zbliżenia z Tobą, bo seks jest tak kiepski. Od dzisiaj albo seks jest świetny, albo nie będzie go wcale". Jeżeli to go nie ruszy, to już nic go nie ruszy.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2015-01-27 o 13:15
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-27, 13:25   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

zmień faceta, będzie łatwiej o przyjemność w łóżku, bo on ma cię gdzieś.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 14:24   #9
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Twój problem autorko leży gdzie indziej. To nie jest tak, że on nie wie co Ci sprawia przyjemność. Wie, tylko ma to w du**e. Zwyczajnie mu się nie chce. Sam chce skończyć i mieć święty spokój, Wy się nie kochacie, Ty po prostu służysz mu za narzędzie do masturbacji.
Żadne sztuczki nie pomogą, tłumaczenie mu jak krowie na rowie gdzie ma dotknąć- nie pomoże, bo po minucie się zmęczy. Powiedz jak jest, prosto z mostu. Nie staraj się być delikatna, nie staraj się go nie urazić.
Posadź go dzisiaj przy stole i powiedz mu: "jesteśmy ze sobą 2 lata, a ja nigdy nie miałam z Tobą orgazmu. Gdy uprawiamy seks, ja mam z tego nikłą przyjemność. Od 2 lat tłumaczę Ci co sprawia mi przyjemność, a Ty masz to gdzieś. Jestem niezaspokojona, sfrustrowana i odechciewa mi się jakiegokolwiek zbliżenia z Tobą, bo seks jest tak kiepski. Od dzisiaj albo seks jest świetny, albo nie będzie go wcale". Jeżeli to go nie ruszy, to już nic go nie ruszy.

Dzięki za radę, czytając ją i twoją wypowiedź w cudzysłowie .. z chęcią chciałabym tak powiedzieć . jednak nie potrafię , jestem osobą skrytą. bardzo podatna na krytykę. I oczywiście placzliwą .. Boję się gdy zacznę cos w tym stylu mowić , to huknie na mnie albo w odwrotną stronę odpowie coś co ja robie źle ... jak to się mowi : najlepszą obroną jest atak .
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 14:53   #10
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Dzięki za radę, czytając ją i twoją wypowiedź w cudzysłowie .. z chęcią chciałabym tak powiedzieć . jednak nie potrafię , jestem osobą skrytą. bardzo podatna na krytykę. I oczywiście placzliwą .. Boję się gdy zacznę cos w tym stylu mowić , to huknie na mnie albo w odwrotną stronę odpowie coś co ja robie źle ... jak to się mowi : najlepszą obroną jest atak .


No i tu masz autorko odpowiedź na pytanie dlaczego facet się z Tobą nie liczy i wydaje mu się że w Waszym związku ma same przywileje, a żadnych obowiązków. Nie potrafisz się postawić, boisz się jego reakcji, płaczesz. Facet ma Cię gdzieś, nawet tego nie ukrywa, ale nadal codziennie ma wypaśnego lodzika, bo Ty się boisz że on na Ciebie huknie. No to niech huknie, Ty też masz głos i też możesz huknąć. I bardzo dobrze, niech odpowie i się jakoś wytłumaczy, przecież Ty doskonale wiesz jak było. Dlaczego boisz się własnego faceta?
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 14:54   #11
mumi1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.
Mam problem, który dotyczy moich relacji z partnerem.


Mam lat 20, mój partner 27. Jesteśmy w związku od 2 lat. W łóżku zawsze chciałam aby było wyjątkowo i , każde zbliżenie było przyjemnościa. Owszem jest ale tylko dla niego. Osobiście nie jestem zadowolona z życia seksualnego . Nigdy nie przeżyłam orgazmu . I w wiekszosci stosunek sprawia mi ból.
Jestem kobietą , która stara się spełnić jego oczekiwania względem potrzeb. Czasami sama biorę się za sprawienie mu przyjemności - jednak on niestety nie odwdzięcza się mi . Wgl nie dba o moje potrzeby jak cos to 2 minuty na całowanie i już gotowy do działania ... Ostatnio chciałam aby mnie rozgrzał - wycałował mnie po plecach. ( miałam ochotę na seks lecz nie byłam wystarczająco podniecona ) Bez reakcji z jego strony . Po chwili stwierdził ze on też coś chce. Odpowiedziałam ze ja również. On na to zareagował : a ty mi tak robisz ? ( w rzeczywistości robię mu tak , robię to na co sama miałabym ochotę ) - Nie będę Ci robił masażu nie chce mi się .. ( choć nie prosiłam go o masaż) Przez jego reakcję odechciało mi się już zbliżenia .

Kiedy dochodziło miedzy nami do kłótni zazwyczaj ja ją rozpoczynałam bo miałam dość ze nie interesuje się moimi potrzebami , twierdził ze on nie jest wróżka i nie wie co ja chce . Więc teraz mu o tym mowie , jednak zawsze kończy się to odrzuceniem , - nie chce mi się , nie mam ochoty , innym razem .

Zawsze on musi być na pierwszym miejscu , gdy nie chce mu ulec , bo chce aby najpierw mnie rozpieścił .. to marudzi mi: no dawaj .. później Ci zrobię , Najpierw ty. Az w końcu sama zaczynam pierwsza się nim zajmować .. gdy kończę , on już zabiera się do samego stosunku.
Pytam się go zflustrowana ( nie daje po tego poznać) a ja ? powiedziałes ze sie mną zajmiesz) To on: no dawaj innym razem .. Setki razy daje sie na to nabrać... Gdy robię mu loda mimo ślęczenia przy jego pałce prawie godzinę ... choć ból karku i ust robi swoje . nie przestaje doprowadzam go do orgazmu .. A gdy on się zabiera za zrobienie mi minetki ... ( po długoterminowych prośbach o nią) to trwa to może 5 min . i stwierdza ze jest zmęczony i nie ma siły ...

Pomóżcie mi co mam zrobić .? Sama już nie daje rady.. pragnę spełnienia , orgazmu .. którego on nie umie mi dać ... nie interesuje mnie masturbowanie się. Chce przezywać z nim przyjemność. Chce kochać się z przyjemnością , z ochotą..

A jak jest poza życiem 'łóżkowym'?
On kompletnie Cię nie szanuje, nie dba o Twoje potrzeby. W sumie zachowuje się jak napalony gówniarz, któremu tylko jedno w głowie i na pewno nie sprawienie żebyś była szczęśliwa.
Z egoistą się nie dogadasz bo on po prostu nie widzi problemu i tak naprawdę prawdopodobnie nigdy go nie zobaczy. Ja sobie czegoś takiego w ogóle nie wyobrażam, chyba bym oszalała.

emma8 ma rację, postaw tę sprawę jasno - jeśli nie przyniesie to żadnego skutku, chyba będziesz musiała pomyśleć o zmianie partnera... Przynajmniej ja bym myślała. Nie seksualnego oczywiście, życiowego.
mumi1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-27, 14:55   #12
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Sama nie wiem z czego to wynika , naprawdę . Emma8.

Poza łóżkiem , jest wydaje mi sie okej . Choć czasami denerwuje mnie jego zachowanie, według mnie czasami zachowuje się jak mały dzieciak a nie jak 27 letni męźczyzna . I czasami nawet mu to mowie . Jego kultura ?? uuh .. nie nawidze bekania i puszczania baków . Jexeli mi sie cos takiego przydarza to przepraszam za to albo odchodze gdzies na bok ... aby nikogo nie "urazić" A temu to nie przeszkadza .. dla niego to jest normalne . Najbardziej drazni to ze , gdy wychodzimy na miasto do znajomych .. albo znajomi przychodza do nas , to potrafi być kulturalny .

Edytowane przez anastasia13
Czas edycji: 2015-01-27 o 15:02
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 15:08   #13
mumi1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Dzięki za radę, czytając ją i twoją wypowiedź w cudzysłowie .. z chęcią chciałabym tak powiedzieć . jednak nie potrafię , jestem osobą skrytą. bardzo podatna na krytykę. I oczywiście placzliwą .. Boję się gdy zacznę cos w tym stylu mowić , to huknie na mnie albo w odwrotną stronę odpowie coś co ja robie źle ... jak to się mowi : najlepszą obroną jest atak .
Ja też kiedyś byłam spokojna i bardzo cicha, łatwo było mnie zranić chociaż niczego po sobie nie pokazywałam, często płakałam i byłam ugodowa. Byłam wtedy w gimnazjum i poznałam chłopaka, który bardzo szybko upatrzył sobie mnie na 'ofiarę'. Nie będę opisywała tego publicznie ale przeszłam przez piekło. Z perspektywy czasu, że powinnam to wszystko zgłosić na policję, powiedzieć rodzicom ale teraz jest za późno, ja jestem dużo starsza a z nim nawet nie wiem co się dzieje.
To trwało dwa lata aż poszłam do liceum. Przed początkiem roku wybuchłam płaczem i opowiedziałam o wszystkim chłopakowi, którego nawet nie znałam. Rozmawiał ze mną wtedy bardzo długo, przejął się tym mimo że mogłam być mu obojętna. Zaszczepił we mnie wolę do walki.
Przyjechałam do domu i piekło zaczęło się na nowo.
Aż któregoś dnia nie wytrzymałam i tak huknęłam że aż usiadł z wrażenia, że tak potrafię. To były takie słowa
'SIADAJ! TERAZ JA MÓWIĘ A TY SŁUCHASZ CO MAM CI DO POWIEDZENIA!' - opowiedziałam mu jakim jest egoistą, co mi zrobił, jak bardzo go nienawidzę.
Był zaszokowany, postawiłam się. To był ten dzień w którym zebrałam się na odwagę żeby wygonić go z mojego życia. Do tej pory pamiętam jak przyjeżdżał naćpany pod mój dom i napastował mnie smsami. Po zakończeniu tej farsy dowiedziałam się, że ćpał regularnie jeżdżąc z kolegami na 'ryby' i że mnie zdradzał - on sypiał z kim popadnie bo ja w życiu z własnej woli się nie zgodziłam.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Sama nie wiem z czego to wynika , naprawdę .
Nie gniewaj się na mnie ale myślę, że on bardziej kocha siebie niż Ciebie...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Myślę, że to nie jest chłopak na Ciebie nawet jeśli bardzo go kochasz...
mumi1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 16:43   #14
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Czemu jeszcze z nim jestes?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 16:53   #15
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

długo chcesz się męczyć z kimś, kto ma gdzieś Twoje potrzeby i jasno Ci to okazuje?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 16:57   #16
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

bo wynosi śmieci i lubi te same filmy...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 17:27   #17
slaaave13
Zadomowienie
 
Avatar slaaave13
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Masaakra, serio jeszcze z Nim jesteś??
I posłusznie przez 2 lata dajesz sie zbywać tekstem 'innym razem Ci to zrobie' ??
__________________
slaaave13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 20:01   #18
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
bo wynosi śmieci i lubi te same filmy...
to fajny współlokator/znajomy, nic wiecej
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 23:45   #19
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Dzięki za radę, czytając ją i twoją wypowiedź w cudzysłowie .. z chęcią chciałabym tak powiedzieć . jednak nie potrafię , jestem osobą skrytą. bardzo podatna na krytykę. I oczywiście placzliwą .. Boję się gdy zacznę cos w tym stylu mowić , to huknie na mnie albo w odwrotną stronę odpowie coś co ja robie źle ... jak to się mowi : najlepszą obroną jest atak .
Nie użalaj się nad sobą tylko bierz życie w swoje ręce, bo jesteś strasznie bierna.
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-28, 08:20   #20
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Jest moim pierwszym facetem , i chyba zawsze wydawało mi sie ze tak ma być. Albo za duzo od niego wymagam ... alee teraz wcale juz tak nie mysle . on nie liczy sie z moimi potrzebami , wczoraj docinałam mu trochę, tym ze wystawił mnie w łóżku... ze mial na mnie wy☠☠☠ane , i potem jakos przychodzil tulil sie , myslalam ze cos do niego dotarło , bo zadko kiedy od tak tulił mnie gdy ja bylam zajeta np. zmywaniem naczyn . Ale pomyliłam sie , w łóżku , bylo tylko: - choć na góre . Gdy odpowiedziałam za chwilę , najpierw zadziałaj troszke u mnie odpowiedział , Prosze Cie , ja byłem pierwszy ... I znow wkurzyłam się ... znowu to samo . . . Obrocilam sie na bok , i tyle... myslałam ze ogarnie to i odpusci , ale on odworcil sie na bok , plecami do mnie .. i tyle. Wkurzylam sie , po chwili , spowrotem sie ubrałam i poszłam spac ...


Denerwuje mnie to , ze zawsze jest , ja chce to .. ja bylem pierwszy ... taka kolejnosc , Kto pierwszy ten lepszy ... odczucie jakby z przymysu .. Nie ma w tym potrzeby pieszczot bezinteresownie .. dla jednej i drugiej strony.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
bo wynosi śmieci i lubi te same filmy...
Smieci wynosi czasami , a wzgledem filmow ma inny gust niz ja ..

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez slaaave13 Pokaż wiadomość
Masaakra, serio jeszcze z Nim jesteś??
I posłusznie przez 2 lata dajesz sie zbywać tekstem 'innym razem Ci to zrobie' ??
Jakoś tak to zlecialo , ale juz coraz bardziej jestem tym faktem załamana

Edytowane przez anastasia13
Czas edycji: 2015-01-28 o 08:22
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 08:29   #21
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Jest moim pierwszym facetem , i chyba zawsze wydawało mi sie ze tak ma być. Albo za duzo od niego wymagam ... alee teraz wcale juz tak nie mysle . on nie liczy sie z moimi potrzebami , wczoraj docinałam mu trochę, tym ze wystawił mnie w łóżku... ze mial na mnie wy☠☠☠ane , i potem jakos przychodzil tulil sie , myslalam ze cos do niego dotarło , bo zadko kiedy od tak tulił mnie gdy ja bylam zajeta np. zmywaniem naczyn . Ale pomyliłam sie , w łóżku , bylo tylko: - choć na góre . Gdy odpowiedziałam za chwilę , najpierw zadziałaj troszke u mnie odpowiedział , Prosze Cie , ja byłem pierwszy ... I znow wkurzyłam się ... znowu to samo . . . Obrocilam sie na bok , i tyle... myslałam ze ogarnie to i odpusci , ale on odworcil sie na bok , plecami do mnie .. i tyle. Wkurzylam sie , po chwili , spowrotem sie ubrałam i poszłam spac ...


Denerwuje mnie to , ze zawsze jest , ja chce to .. ja bylem pierwszy ... taka kolejnosc , Kto pierwszy ten lepszy ... odczucie jakby z przymysu .. Nie ma w tym potrzeby pieszczot bezinteresownie .. dla jednej i drugiej strony.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------



Smieci wynosi czasami , a wzgledem filmow ma inny gust niz ja ..

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------



Jakoś tak to zlecialo , ale juz coraz bardziej jestem tym faktem załamana
Dziewczyno, nie zastanawiaj się nawet. On ma na Ciebie tak wywalone że aż szkoda gadać. On ma Cię gdzieś, a na dodatek sypie ŻAŁOSNYMI tekstami, że był pierwszy. Bardzo dobrze, że nie uległaś, ale wiej szybko i daleko od niego!
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:02   #22
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Rzuć go, bo cię zbanuję



żarcik taki
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:14   #23
DarioI
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 61
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Przylacze sie do reszty Pan, wymien na lepszy model bo ten jest strasznie chu...... Jestem facetem i nie potrafie w zaden sposob zrozumiec takiego zachowania.
Osobiscie uwielbiam patrzec na kobiecy orgazm i ten za☠☠☠isty wyraz twarzy po nim, cos pieknego.


Mam jeszcze takie malutkie pytanko tak na marginesie: dlaczego "za☠☠☠iscie" jest cenzurowane a taka cipka czy chuj jest ok?
Nawet w telewizji tego nie cenzuruja a powszechnie nie jest uznawane za slowo wulgarne w dodatku forum raczej poswiecone tematyce dla doroslych

Edytowane przez DarioI
Czas edycji: 2015-01-28 o 09:20
DarioI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:59   #24
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez DarioI Pokaż wiadomość
Przylacze sie do reszty Pan, wymien na lepszy model bo ten jest strasznie chu...... Jestem facetem i nie potrafie w zaden sposob zrozumiec takiego zachowania.
Osobiscie uwielbiam patrzec na kobiecy orgazm i ten za☠☠☠isty wyraz twarzy po nim, cos pieknego.


Mam jeszcze takie malutkie pytanko tak na marginesie: dlaczego "za☠☠☠iscie" jest cenzurowane a taka cipka czy chuj jest ok?
Nawet w telewizji tego nie cenzuruja a powszechnie nie jest uznawane za slowo wulgarne w dodatku forum raczej poswiecone tematyce dla doroslych

Do twojego pytanka też sie nad tym zastanawiałam . I nie wiem dlaczego tak jest .

Sama nie rozumiem takiego zachowania , wydaje mi sie ze dla mezczyzny jest to rodzaj triumfu widziec jak kobieta przezywa orgazm, ktory został przez niego "zafundowany".

Kiedys pytałam sie go , dlaczego jest tak zapatrzony w swoje potrzeby, a nie widzi mnie , swojej partnerki z ktora się kocha . Zaczał mi sie wymigiwać, ze przesadzam bo tak nie jest , to przez to ze jestem spieta , i zawstydzona .. nie moge przezyc orgazmu .
Mowi ze powinnam sama sie nakrecić . i wiedziec co mi sprawia przyjemnosc . raz gdy go poprosilam o minetke , powiedzial co wy w tym widzicie ? ( jako kobiety) . Odpowiedziałam mu , to co ty widzisz w robieniu loda , sprawia tb to przyjemnosc tak samo kobiecie minetka daje duzo przyjemnosci ...

Wydawało mi sie ze , majac juz kilka partnerek , wie co kobiecie sprawia przyjemnosc, i nie powinien miec zadnego problemu w realizacji jej pieszczot . Pytałam sie go czy z innymi tak samo miał ze nie mogły doznac orgazmu ? twierdził ze normalnie miały i same mi o tym mowiły.. ( jestem szczerze ciekawa jak ) bo przy jego zachowaniu wzgledem seksu , to naprawde dziwie sie dziewczynom , ze miały ochote dalej na seks , ja osobiscie ja trace przy jego tkstach typu prosze cie , ja tez cos chce ...
Dla mnie facet powinien to z usmiechem na ustach spełnic bez zadnego ale ...

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

DarioI - jesteś meżczyzna jak piszesz , wiec powiedz mi jakby mozna bylo porozmawiac z nim o tym , jak ty bys chcial aby partnerka o tym z tb porozmawiała . Bo nie chce na mojego naskoczyc , aby nie bylo klotni bo one do niczego nie prowadza zazwyczaj , a po drugie , nie mieszka on sam tylko z mama wiec uwazam ze domownicy nie powinni słyszec o co chodzi .
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:07   #25
DarioI
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 61
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Wspolczuje posiadania takiego "faceta" a raczej chlopczyka, ktory chce zabaweczke a jak jej nie dostanie to placze i tupie nozkami. Z tego co opisujesz wcale sie nie stara, zadnych pieszczot w dodatku bez minetki, przeciez orgazm sie sam nie zrobi.
Na 100% te inne dziewczyny nie byly zadowolone z takiego seksu.
2 lata z takim typem, powinnas napisac do Komorowskiego o przyznanie medalu za wytrwalosc.

Tego typu rozmow napewno domownicy nie powinni slyszec.
W tym przypadku raczej nie mozna jakos porozmawiac bo ma na to swoj jakis dziwny poglad a tego u czlowieka raczej nie zmienisz. Mowilas mu o tym a ona sie zachowywal jak dziecko, jakies dziwne odwaracanie kota ogonem i obrazanie sie, zwykla ucieczka od udzielenia odpowiedzi. Tu mnie naszla wlasnie mysl czy nie jest takim maminsynkiem, 27 lat i mieszkanie z mama i czy w ogole dorosl do zycia partnerskiego bo cyfry to jedno a dojrzalosc emocjonalna to drugie.
Raczej kazdy Ci tutaj powie ze z partnerem powinno sie rozmawiac szczerze i ja tak wlasnie rozmawiam ze swoja dziwczyna, jestesmy ze soba prawie 8lat i jeszcze sie nie klocilismy bo jak sama zauwazylas to do niczego to nie prowadzi, czasami sie opierdzielimy i wtedy trzeba ta krytyke przyjac na klate a nie sie obrazac czy cos takiego.
Powaznie sie zastanow nad zwiazkiem z takim czlowiekiem jak po 2latach jest tak zle to za nastepne 2 moze byc tak jak pisala mumi1

Edytowane przez DarioI
Czas edycji: 2015-01-28 o 10:59
DarioI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:11   #26
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Do twojego pytanka też sie nad tym zastanawiałam . I nie wiem dlaczego tak jest .

Sama nie rozumiem takiego zachowania , wydaje mi sie ze dla mezczyzny jest to rodzaj triumfu widziec jak kobieta przezywa orgazm, ktory został przez niego "zafundowany".

Kiedys pytałam sie go , dlaczego jest tak zapatrzony w swoje potrzeby, a nie widzi mnie , swojej partnerki z ktora się kocha . Zaczał mi sie wymigiwać, ze przesadzam bo tak nie jest , to przez to ze jestem spieta , i zawstydzona .. nie moge przezyc orgazmu .
Mowi ze powinnam sama sie nakrecić . i wiedziec co mi sprawia przyjemnosc . raz gdy go poprosilam o minetke , powiedzial co wy w tym widzicie ? ( jako kobiety) . Odpowiedziałam mu , to co ty widzisz w robieniu loda , sprawia tb to przyjemnosc tak samo kobiecie minetka daje duzo przyjemnosci ...

Wydawało mi sie ze , majac juz kilka partnerek , wie co kobiecie sprawia przyjemnosc, i nie powinien miec zadnego problemu w realizacji jej pieszczot . Pytałam sie go czy z innymi tak samo miał ze nie mogły doznac orgazmu ? twierdził ze normalnie miały i same mi o tym mowiły.. ( jestem szczerze ciekawa jak ) bo przy jego zachowaniu wzgledem seksu , to naprawde dziwie sie dziewczynom , ze miały ochote dalej na seks , ja osobiscie ja trace przy jego tkstach typu prosze cie , ja tez cos chce ...
Dla mnie facet powinien to z usmiechem na ustach spełnic bez zadnego ale ...

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

DarioI - jesteś meżczyzna jak piszesz , wiec powiedz mi jakby mozna bylo porozmawiac z nim o tym , jak ty bys chcial aby partnerka o tym z tb porozmawiała . Bo nie chce na mojego naskoczyc , aby nie bylo klotni bo one do niczego nie prowadza zazwyczaj , a po drugie , nie mieszka on sam tylko z mama wiec uwazam ze domownicy nie powinni słyszec o co chodzi .

Wczoraj przeczytałam ten wątek mojemu TŻ i zapytałam się co o tym myśli i dlaczego ten facet tak się zachowuje. Od razu bez namysłu powiedział "on jej nie kocha". Kiedy zapytałam dlaczego tak uważa, był w ogóle zdziwiony że pytam i odpowiedział mi że to jest naturalne kiedy kogoś kochasz, że jego potrzeby są przed Twoimi własnymi potrzebami, a orgazm partnera cieszy Cię nawet bardziej od własnego orgazmu.
Dlatego autorko Ty miałaś klapki na oczach i nie przejmowałaś się sobą, byleby tylko jemu zrobić dobrze i jeszcze obwiniałaś się że to Ty masz za duże potrzeby i tylko mu sobą zawracasz głowę.
Co do jego byłych dziewczyn, nie wierz w to. Facet nie był prawiczkiem, nie jest początkujący, nie potrafi niczego zrobić dobrze, gra wstępna to dla niego czarna magia i strata czasu, minetka to głupia fanaberia, a on twierdzi że jest super kochankiem a jego ex miały z nim orgazm?
Przez taką bezmyślność tych dziewczyn które pewnie nie chciały zrobić mu przykrości, facet teraz myśli że jest za☠☠☠isty i wystarczy kilka pchnięć, a babki padają z zachwytu. Chyba musisz mu uświadomić że latami żył złudzeniami albo zwyczajnie wciska Ci kity żebyś to Ty czuła się winna że nie masz orgazmu.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:14   #27
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez DarioI Pokaż wiadomość
Wspolczuje posiadania takiego "faceta" a raczej chlopczyka, ktory chce zabaweczke a jak jej nie dostanie to placze i tupie nozkami. Z tego co opisujesz wcale sie nie stara, zadnych pieszczot w dodatku bez minetki, przeciez orgazm sie sam nie zrobi.
Na 100% te inne dziewczyny nie byly zadowolone z takiego seksu.
2 lata z takim typem, powinnas napisac do Komorowskiego o przyznanie medalu za wytrwalosc.
Hehehe moze i powinnam sie po niego zgłosić

Ale mogłbyś mi napisac jak porozmawiac z nim o tym problemie. Aby go nie urazic .. choc czuje ze to jest nie mozliwe .. i zeby do niego dotarło .
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:17   #28
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Ja powiem tak, spotykalam sie z facetami, gdzie nie bylo milosci, ale byla chemia i sympatia. Dbali, zebym nie zostala niezaspokojona i jak wiedzieli, ze cos lubie to chetnie to robili. Tyle, ze tutaj bylo zero egoizmu i zwyczajna chec sprawienia przyjemnosci drugiej osobie, a nie masturbowanie sie nia.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:21   #29
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez anastasia13 Pokaż wiadomość
Hehehe moze i powinnam sie po niego zgłosić

Ale mogłbyś mi napisac jak porozmawiac z nim o tym problemie. Aby go nie urazic .. choc czuje ze to jest nie mozliwe .. i zeby do niego dotarło .

Najlepiej pokaż mu ten wątek zapamięta go do końca życia. Jak można powiedzieć "kochanie jesteś beznadziejny w łóżku" żeby nie poczuł się urażony? Już próbowałaś, on jest odporny na wszystkie argumenty.
Dlaczego chcesz się z nim cackać jak z jajkiem? On się z Tobą tak nie cacka. Boisz się że przez balkon wyskoczy jak mu to powiesz, czy co?
Najwyżej puści focha i będzie miał zranione ego i w końcu dotrze do niego że zachowywał się jak frajer.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:30   #30
anastasia13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 34
Dot.: Co z moimi potrzebami ?

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Wczoraj przeczytałam ten wątek mojemu TŻ i zapytałam się co o tym myśli i dlaczego ten facet tak się zachowuje. Od razu bez namysłu powiedział "on jej nie kocha". Kiedy zapytałam dlaczego tak uważa, był w ogóle zdziwiony że pytam i odpowiedział mi że to jest naturalne kiedy kogoś kochasz, że jego potrzeby są przed Twoimi własnymi potrzebami, a orgazm partnera cieszy Cię nawet bardziej od własnego orgazmu.
Dlatego autorko Ty miałaś klapki na oczach i nie przejmowałaś się sobą, byleby tylko jemu zrobić dobrze i jeszcze obwiniałaś się że to Ty masz za duże potrzeby i tylko mu sobą zawracasz głowę.
Co do jego byłych dziewczyn, nie wierz w to. Facet nie był prawiczkiem, nie jest początkujący, nie potrafi niczego zrobić dobrze, gra wstępna to dla niego czarna magia i strata czasu, minetka to głupia fanaberia, a on twierdzi że jest super kochankiem a jego ex miały z nim orgazm?
Przez taką bezmyślność tych dziewczyn które pewnie nie chciały zrobić mu przykrości, facet teraz myśli że jest za☠☠☠isty i wystarczy kilka pchnięć, a babki padają z zachwytu. Chyba musisz mu uświadomić że latami żył złudzeniami albo zwyczajnie wciska Ci kity żebyś to Ty czuła się winna że nie masz orgazmu.
Po przeczytaniu twojej i twojego mezczyzny wypowiedzi , troszke zabolalo mnie w srodku , bo rzecywiscie chyba nie chcialam widziec to co w rzeczywistosci sie dzieje .
Wczoraj nie mialam jak o tym porozmawiac z nim gdyz za duzo osob krecilo sie po domu . Sprobuje dzis choc pewnie przez godzine bede sie do tego zbierała.

Kiedys po obejrzeniu reklamy o sprawnosci seksualnej , stwierdzilam ze nie wytrzymalabym z takim mezczyzna dluzszy czas ktory po zwyklym calowaniu ma erekcje .
On stwierdzil ze seks nie jest najwazniejszy. - owszem , ale jest wazny .
Bedac niedoswiadczona w tych sprawach dobrze wiedzialam ze tak jest.

Pamietam ze tez stwierdzil ze podczas seksu facet mysli aby siebie zaspokoic , nie mysli o potrzebach partnerki . skupia sie na sobie . Co moze ty tak nie masz ? - zdziwilo mnie to co powiedzial , bo ja na 1 miejscu stawialam jego przyjemnosci . i nie myslałam o sobie lecz o nim . Powiedziałam mu o tym . to z tego co pamietam odpowiedzial : bo jestes za malo doswiadczona i tak ci sie tylko wydaje ...

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

DarioI jak mam pokazac mu ten watek , bedzie jazda .. ze na necie takie cos pisze , masakra ...
anastasia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-10 21:20:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.