Włosowo-plotkowo - wszystko o naszych włosach

[Mijanou]

Napisane przez khloe

Na pogrubienie bym nie liczyła wcale - hennuję już 8 lat.

Cudów nie zdziałasz. Na pewno twoje włosy staną się zdrowsze, bardziej błyszczące, moje stały się super zdrowe, praktycznie nie stosuje żadnej pielęgnacji ( ani masek, ani odżywek), przestały się łamać.

Ale tak jak pisze, dla mnie henna to normalne farbowanie, tak co 2 miesiące. A nie z doskoku jak mi się przypomni.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękne włosy, khloe.

Mam pytanie: czy hennowanie nie obciąża włosów? Bo rozważałam hennowanie, ale boję się, że mi obciążą się włosy (mam skręt mieszany, B1/B2).

[Nuova]

Napisane przez Mijanou

Piękne włosy, khloe.

Mam pytanie: czy hennowanie nie obciąża włosów? Bo rozważałam hennowanie, ale boję się, że mi obciążą się włosy (mam skręt mieszany, B1/B2).

Obciążać to nie obciąża, ale może zmniejszać porowatość i prostować skręt. Hennuję regularnie od 10+lat i z wysokoporowatych mocnych fal zrobiły mi się praktycznie proste niskopory.

Same włosy mam cienkie i delikatne i mimo miliarda warstw henny są super uniesione u nasady, obciążenia zero.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Mijanou]

Dzięki za info.
W takim razie nie będę hennować, bo loków mi szkoda.

EDIT
Skręt 2c/3a (zawsze mi się mylą te typy)

[khloe]

Napisane przez Mijanou

Piękne włosy, khloe.

Mam pytanie: czy hennowanie nie obciąża włosów? Bo rozważałam hennowanie, ale boję się, że mi obciążą się włosy (mam skręt mieszany, B1/B2).

Wydaje mi się że nie, ja tego nie odczułam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez Nuova

Obciążać to nie obciąża, ale może zmniejszać porowatość i prostować skręt. Hennuję regularnie od 10+lat i z wysokoporowatych mocnych fal zrobiły mi się praktycznie proste niskopory.

Same włosy mam cienkie i delikatne i mimo miliarda warstw henny są super uniesione u nasady, obciążenia zero.


Sent from my iPhone using Tapatalk

A widzisz. Ja się nie znam na porowatości. Btw.sa jakieś testy gdzie można to sprawdzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez khloe

Wydaje mi się że nie, ja tego nie odczułam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

A widzisz. Ja się nie znam na porowatości. Btw.sa jakieś testy gdzie można to sprawdzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja też się kompletnie nie znam na porowatości, ledwo ogarnęłam te typy skretu i i tak stale mi się mylą. To, co na moje włosy "działa" ogarnęłam metodą prób i błędów. Ale też bym się chętnie dowiedziała jak sprawdzić tę porowatość.

Kurczę, zawsze sobie obiecuję, że to ogarnę a nigdy nie mam czasu i wiedzy by się za tę porowatość zabrać.

[khloe]

Napisane przez Mijanou

No właśnie ja też się kompletnie nie znam na porowatości, ledwo ogarnęłam te typy skretu i i tak stale mi się mylą. To, co na moje włosy "działa" ogarnęłam metodą prób i błędów. Ale też bym się chętnie dowiedziała jak sprawdzić tę porowatość.

Kurczę, zawsze sobie obiecuję, że to ogarnę a nigdy nie mam czasu i wiedzy by się za tę porowatość zabrać.

Zrobiłam sobie test,.wyszło mi, że są.niskoporowate,.w sumie mi to lotto, bo mam tak jak ty, metodą prób i błędów.

Zresztą jestem zbyt leniwa, w zasadzie oprócz mycia to nic nie robię, bo mi się nie chce. Może z raz na tydzień nałożę jakieś serum na końcówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

Z tą porowatoscią to ja oceniłam na oko szczerze mówiąc

Niskoporowate są gładkie, błyszczące, wszystkie spinki/wsuwki z nich „zjeżdżają”, z reguły są proste albo lekko falują - np włosy Azjatek. Wysokoporowate to zwykle mocne fale/loki, potrafią się mocno puszyć, trudno je obciążyć, lubią dużo odzywek/masek - np włosy Afroamerykanek. Srednioporowate to coś pomiędzy



Khloe - po fotce to tez bym powiedziała, ze masz niskoporowate.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[khloe]

Napisane przez Nuova

Z tą porowatoscią to ja oceniłam na oko szczerze mówiąc

Niskoporowate są gładkie, błyszczące, wszystkie spinki/wsuwki z nich „zjeżdżają”, z reguły są proste albo lekko falują - np włosy Azjatek. Wysokoporowate to zwykle mocne fale/loki, potrafią się mocno puszyć, trudno je obciążyć, lubią dużo odzywek/masek - np włosy Afroamerykanek. Srednioporowate to coś pomiędzy



Khloe - po fotce to tez bym powiedziała, ze masz niskoporowate.


Sent from my iPhone using Tapatalk

No właśnie mi się rzadko co z ozdób trzyma na łbie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

No a ja zaczęłam grzebać w internecie na włosomaniackich stronach i w ogóle okazało się, że mój typ skrętu to wurly, nie curly (pomieszany skręt 2c z 3a). Dodatkowo teraz wychodzi, że są średnioporowate.

Kurczę, ile nowych rzeczy o sobie człowiek się może dowiedzieć

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Cześć, dziewczyny Stwierdziłam, że zapytam tutaj. Ostatnio coś dziwnego dzieje się z moimi włosami podczas mycia. Po umyciu szamponem są nadal gładkie, ale jak tylko nałoże odżywke, to od połowy zaczynają się plątać i robią się chropowate Już na umyte i wilgotne włosy używam dwóch produktów bez spłukiwania, które mieszam ze sobą (Olaplex 9 i Redken Acidic perfecting concentrate) - nie poprawiają sytuacji. Dopiero jak dam olejek do wlosów, to jestem je w stanie rozczesać.

Nie wiem czy dobrze kminie, że być może odżywka, którą mam jest z proteinami i to one tak wplywają na moje włosy? Potrzebuje czegoś emolientowego?

[chwast]

Napisane przez lulka19

U mnie była masakra podczas suszenia, i w ciągu dnia na podłodze znajdowałam niesamowite ilości. Płakać sie chciało, bo ja mam same w sobie rzadkie i delikatne włosy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie stosunę wcierke wasabi z HTC, licząc, ze poMoże


Sent from my iPhone using Tapatalk

[natalia_t]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89263941]Cześć, dziewczyny Stwierdziłam, że zapytam tutaj. Ostatnio coś dziwnego dzieje się z moimi włosami podczas mycia. Po umyciu szamponem są nadal gładkie, ale jak tylko nałoże odżywke, to od połowy zaczynają się plątać i robią się chropowate Już na umyte i wilgotne włosy używam dwóch produktów bez spłukiwania, które mieszam ze sobą (Olaplex 9 i Redken Acidic perfecting concentrate) - nie poprawiają sytuacji. Dopiero jak dam olejek do wlosów, to jestem je w stanie rozczesać.

Nie wiem czy dobrze kminie, że być może odżywka, którą mam jest z proteinami i to one tak wplywają na moje włosy? Potrzebuje czegoś emolientowego?[/QUOTE]Możesz podać skład odżywki?
Możliwe, że to proteiny. Może to też być sprawka silikonów - u mnie dają właśnie takie tępe uczucie, plątanie się włosów i utrudniają rozczesywanie. Niby silikony mają robić coś zupełnie przeciwnego, ale u mnie to tak nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez natalia_t

Możesz podać skład odżywki?
Możliwe, że to proteiny. Może to też być sprawka silikonów - u mnie dają właśnie takie tępe uczucie, plątanie się włosów i utrudniają rozczesywanie. Niby silikony mają robić coś zupełnie przeciwnego, ale u mnie to tak nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poczytalam o tym i chyba musze po prostu zmienic odzywke, bo to ona jest winowajca.

Załącznik 7774189


Sent from my iPhone using Tapatalk

[chimay]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89264145]Poczytalam o tym i chyba musze po prostu zmienic odzywke, bo to ona jest winowajca.

Załącznik 7774189


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Obstawiałabym przeproteinowanie keratyną.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez chimay

Obstawiałabym przeproteinowanie keratyną.

Dziekuje. Czy te dwa sera bez splukiwania (Olaplex i Redken) tez sie do tego przyczyniaja czy tylko ta odzywka podczas mycia wlosow? Czy wystarczy jak zmienie ja na jakas humektantowa? Aktualnie jak juz delikatnie rozczesze wlosy z pomoca olejku i wysusze, to wygladaja bardzo dobrze, tylko martwi mnie to skołtunienie, ktore sie robi podczas mycia, bo tak nie powinno byc i wczesniej tak nie mialam.

Wszystkie kosmetyki (oprocz szamponu), to wlosowe nowosci i obawiam sie, ze cos robie nie tak.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89264464]Dziekuje. Czy te dwa sera bez splukiwania (Olaplex i Redken) tez sie do tego przyczyniaja czy tylko ta odzywka podczas mycia wlosow? Czy wystarczy jak zmienie ja na jakas humektantowa? Aktualnie jak juz delikatnie rozczesze wlosy z pomoca olejku i wysusze, to wygladaja bardzo dobrze, tylko martwi mnie to skołtunienie, ktore sie robi podczas mycia, bo tak nie powinno byc i wczesniej tak nie mialam.

Wszystkie kosmetyki (oprocz szamponu), to wlosowe nowosci i obawiam sie, ze cos robie nie tak.


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Olaplex to nie jest stricte proteinowa kuracja (ale np. 3 ma proteiny), ale przy czestym stosowaniu z mocniej proteinowa odzywka Redken uwazam, ze moze sie przyczynic do przeproteinowania wlosow.

[chimay]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89264464]Dziekuje. Czy te dwa sera bez splukiwania (Olaplex i Redken) tez sie do tego przyczyniaja czy tylko ta odzywka podczas mycia wlosow? Czy wystarczy jak zmienie ja na jakas humektantowa? Aktualnie jak juz delikatnie rozczesze wlosy z pomoca olejku i wysusze, to wygladaja bardzo dobrze, tylko martwi mnie to skołtunienie, ktore sie robi podczas mycia, bo tak nie powinno byc i wczesniej tak nie mialam.

Wszystkie kosmetyki (oprocz szamponu), to wlosowe nowosci i obawiam sie, ze cos robie nie tak.


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Zależy co tam w nich jest.
Kiedyś mówiło się o tym, że proteiny zwłaszcza w produktach niespłukiwanych mają większy potencjał na zrobienie krzywdy, ale nie wiem, jakie jest obecnie podejście.

Jeśli to rzeczywiście przeproteinowanie, to odstawilabym każdy kosmetyk z nimi i postawiła na nawilżanie + emolienty.

[natalia_t]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89264464]Dziekuje. Czy te dwa sera bez splukiwania (Olaplex i Redken) tez sie do tego przyczyniaja czy tylko ta odzywka podczas mycia wlosow? Czy wystarczy jak zmienie ja na jakas humektantowa? Aktualnie jak juz delikatnie rozczesze wlosy z pomoca olejku i wysusze, to wygladaja bardzo dobrze, tylko martwi mnie to skołtunienie, ktore sie robi podczas mycia, bo tak nie powinno byc i wczesniej tak nie mialam.

Wszystkie kosmetyki (oprocz szamponu), to wlosowe nowosci i obawiam sie, ze cos robie nie tak.


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]Z tego co udało mi się znaleźć to olaplex i redken to są emolientowe produkty, redken to głównie silikony, bez protein, nie powinny dawać takiego efektu.
Z tej odżywki z keratyną nie rezygnowałabym całkowicie, tylko używała co drugie mycie, na przemian z jakąś humektantowo-emolientową, bez żadnych protein.
Możesz jeszcze spróbować jako odżywki do spłukiwania używać jakiejś bez silikonów. Tego silikonowego redkena bez spłukiwania śmiało używaj jeśli lubisz, ale na mokro silikony mogą dawać taką szorstkość, sztywność.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję

Czy macie jakieś ulubione humektantowo-emolientowe odżywki?

[chimay]

Napisane przez natalia_t

Z tej odżywki z keratyną nie rezygnowałabym całkowicie, tylko używała co drugie mycie, na przemian z jakąś humektantowo-emolientową, bez żadnych protein.

Wydaje mi się to za często, zwłaszcza na świeżo przeproteinowanych włosach. Wcześniej mówiło się, że proteiny, zwłaszcza te hydrolizowane i aminokwasy to tak średnio raz w tygodniu, ale nie wiem, jakie teraz są włosomaniacze wytyczne. W każdym razie trzeba samemu dojść do właściwej częstotliwości.

[natalia_t]

Napisane przez chimay

Wydaje mi się to za często, zwłaszcza na świeżo przeproteinowanych włosach. Wcześniej mówiło się, że proteiny, zwłaszcza te hydrolizowane i aminokwasy to tak średnio raz w tygodniu, ale nie wiem, jakie teraz są włosomaniacze wytyczne. W każdym razie trzeba samemu dojść do właściwej częstotliwości.

Z opisu ciężko ocenić, czy te włosy są faktycznie przeproteinowane. I tak, trzeba znaleźć swoją częstotliwość. Może faktycznie na początku lepiej zrezygnować z tej odżywki na kilka myć i sprawdzić, czy szampon też nie zawiera protein.
Ciężko mi sobie wyobrazić stosowanie protein np. raz w tygodniu, ale moje włosy są dziwne, używam protein przy każdym myciu i jest ok.

Cinderella, ile czasu trzymasz tą odżywkę na włosach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez natalia_t

Z opisu ciężko ocenić, czy te włosy są faktycznie przeproteinowane. I tak, trzeba znaleźć swoją częstotliwość. Może faktycznie na początku lepiej zrezygnować z tej odżywki na kilka myć i sprawdzić, czy szampon też nie zawiera protein.
Ciężko mi sobie wyobrazić stosowanie protein np. raz w tygodniu, ale moje włosy są dziwne, używam protein przy każdym myciu i jest ok.

Cinderella, ile czasu trzymasz tą odżywkę na włosach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To się dzieje w tej samej sekundzie, w której nakładam ją na włosy Trzymam maks 2 minuty. Myje szamponem, spłukuje, czuje, ze sa gładkie, nakładam odżywke i jak ją rozprowadzam, to tworzą się kołtuny. Stosuje tylko tą jedną odżywke. Używam jej może od ok. 1,5 miesiąca, może 2 msce, i przez pierwszy miesiąc było wszystko ok, a teraz takie coś się dzieje, więc możliwe, że po prostu przeproteinowałam nią włosy. Wcześniej używałam czegoś z silikonami i takich cyrków nigdy nie miałam - wręcz przeciwnie, zmiękczały mi włosy, ale z kolei obciążały. Z tą jest na odwrót, ale lubię ją z tego względu, że mi włosów nie obciąża.

Szampon chyba mi krzywdy nie robi. Stosuje go już długo, zawsze wszystko było ok: https://www.rossmann.pl/Produkt/Szam...ml,221760,8657

Dam sobie spokój z tą odżywką na razie. Może raz na tydzień ją użyje, w międzyczasie poszukam czegoś emolientowego. Zobacze czy będzie poprawa.

Bardzo dziękuję za pomoc

[Pani_Robot]

Cinde idź do herybymery, ma łopatologicznie w ładnych grafikach opisane co i jak z pielęgnacją. U niej nie ma efektu tafli, bo ma krecone wlosy, ktore prostuje na szczotce, ale po jej radach wrzucilam before/after u nas na 30-stkach. jest moc
Ja na razie wiem tyle, że jeśli było ok i po paru mcach zaczęło byc nie ok, to włos dostał czegoś za dużo i mu sie ulewa z radości. To samo miałam z Olaplex 3. Od wow do siana w 4 mce. I do rownowagi PEH wliczaja się także leave in. Potestuj mycie emolientowe np OMO. Ogólnie, zeby zachowac rownowagę, to takie mycia sa rozpisane w cyklu 5 roznych konfiguracji np Bywają włosy, ktore nie lubia samych E i P, ale w odzywkach EP czy PEH.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Cinde idź do herybymery, ma łopatologicznie w ładnych grafikach opisane co i jak z pielęgnacją. U niej nie ma efektu tafli, bo ma krecone wlosy, ktore prostuje na szczotce, ale po jej radach wrzucilam before/after u nas na 30-stkach. jest moc
Ja na razie wiem tyle, że jeśli było ok i po paru mcach zaczęło byc nie ok, to włos dostał czegoś za dużo i mu sie ulewa z radości. To samo miałam z Olaplex 3. Od wow do siana w 4 mce. I do rownowagi PEH wliczaja się także leave in. Potestuj mycie emolientowe np OMO. Ogólnie, zeby zachowac rownowagę, to takie mycia sa rozpisane w cyklu 5 roznych konfiguracji np Bywają włosy, ktore nie lubia samych E i P, ale w odzywkach EP czy PEH.

Dziękuję


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pani_Robot]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89266903]Dziękuję


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Pokręciłam, oczywiście chodziło o E i H, a nie P. Czyli zamiast pojedynczych, to odzywki EH, EP itd. Ogólnie i humektanty, i proteiny puszą z tego co rozumiem.

Powodzenia!

[magbeth]

Odświeżam.

Szukam delikatnego peelingu do skalpu, najlepiej jakiejś międzynarodowej firmy, bo w krainie fiordów nie wszystko bywa dostępne. Macie jakieś perełki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Nuova]

Napisane przez magbeth

Odświeżam.

Szukam delikatnego peelingu do skalpu, najlepiej jakiejś międzynarodowej firmy, bo w krainie fiordów nie wszystko bywa dostępne. Macie jakieś perełki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie wiem czy to międzynarodowa firma, ale Bandi Peeling Trychologoczny ma dobre opinie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pani_Robot]

Napisane przez Nuova

Nie wiem czy to międzynarodowa firma, ale Bandi Peeling Trychologoczny ma dobre opinie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Fakt tylko dozownik ma taki kijowy i cena jak na peeling trychologiczny wysoka. Ja jestem fanką Vis Plantis lub OnlyBio, ale to chyba mocno lokalne marki… a z delikatnych jest Radical. Mnie nie pomagał i dodawałam do niego kwasu glikolowego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez magbeth

Odświeżam.

Szukam delikatnego peelingu do skalpu, najlepiej jakiejś międzynarodowej firmy, bo w krainie fiordów nie wszystko bywa dostępne. Macie jakieś perełki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Pamiętam, że kasztanka kiedyś o jakichś pisała. Ja znam tylko polskie, obkupuję się zawsze, jak przyjeżdżam, bo w DE jeszcze o takich zaawansowanych rzeczach nie słyszeli.

Napisane przez Nuova

Nie wiem czy to międzynarodowa firma, ale Bandi Peeling Trychologoczny ma dobre opinie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Bandi to polska marka.

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

Pamiętam, że kasztanka kiedyś o jakichś pisała. Ja znam tylko polskie, obkupuję się zawsze, jak przyjeżdżam, bo w DE jeszcze o takich zaawansowanych rzeczach nie słyszeli.

Mam peeling Frank Body (to miedzynarodowa marka - niby chyba amerykanska ale sporo kosmetykow robione jest tu w AU, i jakis czas temu wiem, ze te kosmetyki byly dostepne w Europie mimo ze chyba tylko online) i jest ok, mialam jeszcze miniaturke peelingu Christophe Robin i tez byl dobry. Wiem, ze Briogeo i Coco & Eve tez maja peelingi w ofercie, wszystkie cztery marki sa cruelty free i moim zdaniem godne polecenia.