Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja nikomu nie sapię, nie mam pretensji ani nie obrażam żadnej grupy.
Opisuję sytuację, tak sam jak i wy opisujecie.
Tylko że wy możecie, bo macie argumenty z jednej strony, ja nie mogę (sapię, mam pretensje i obrażam), bo mam inne obserwacje.

Ed.przepraszam, nie obrażam, a wyśmiewam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez Limonka2738

W życiu nie słyszałam czegoś takiego.


Jeśli ktoś rzuca tekstem "było nie rozkładać nóg", to sorry, ale możesz go uświadamiać do us*anej śmierci i zapewne nie uświadomisz.


Jak mi koleś ostatnio komentował zgrzewkę puszek Pepsi w Biedronce, którą położyłam na taśmę (muszę mieć słodkiego coś w schowku w samochodzie na wszelki wypadek, daję znajomym, no lubię mieć w bagażniku zapas), to moim zdaniem to świadczy o nim, a nie o mnie.


I taka edukacja nam jest potrzebna. Jak walisz takie teksty, to nie, nie dogadałeś głupiej puszczalskiej, tylko sam jesteś debilem i nie warto się tym chwalić.

A to o rozkładaniu nóg to widywałam też często w opisach porodów i tekstach położnych (była taka fundacja Rodzić po ludzku, nie wiem, czy jeszcze istnieje, ale jak się interesowałam tematem, to była).

Mnie również przy pierwszym porodzie położna potraktowała fatalnie, ale nie napiszę, bo i tak nikt nie uwierzy, bo przecież wszyscy są mili dla ciężarnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Wizazanka1988rok]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87591480]Ostatni raz piszę, że chodzi o sytuację, że pozostałe osoby wiedzą, że dziewczyna jest w ciąży, a mimo to kwestionują jej dolegliwości, bo
a) ciąża to nie choroba
b) ja to robiła w polu do porodu
c) nie masz brzucha to z czego cię boli
d) umiałaś łazić, to teraz stój
e) rozłożyłaś nogi, to teraz cierp.[/QUOTE]Ja słyszałam pierwszy dwa punkty bo moja mama sama pracowała w ciąży bardzo ciężko,ojciec mi mówił,że ciąża to nie choroba,że mam się ruszać albo pobiegać kilka razy koło domu to mi przejdą jakieś dolegliwości.
I według mnie bardzo dziwne jest mieć kogoś przy porodzie w szpitalu żeby gapił się na mój tyłek na dzień obecny chce żeby była przy mnie przyjaciółka.
Pierwszy 3 miesiące było ciężko leki na podtrzymanie,mega złe samopoczucie czułam się jak obłożnie chora,obecnie 6 miesiąc czuje się lepiej chociaż już raz przedzwigałam się bo ciężkie zakupy targałam i leżałam raz w łóżku gdzie chcieli już do mnie karetkę wzywać ale wiem,że to było od dźwigania.
Na USG tarczycy prawie zemdlałam co się dopiero później dowiedziałam od mojej ginekolog,że jak się leży długo płasko na plecach to takie mogą być skutki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

A i jeszcze jeden tekst mamy byłego partnera,że lepiej rodzić naturalnie bo poród przez cesarke to nie poród no więc ciekawe podejścia mają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

A dlaczego nie mogę opisać swoich doświadczeń?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Nie byłam przepuszczana w kolejkach nawet boję się przejść przez kolejkę bo by mnie kobiety wyzwały,moja koleżanka miała tak w 8 miesiącu awantura w poczekalni do lekarza się rozegrała,ona w sumie grzecznie się nie pchała żeby być pierwszą,jeden Pan wyzywał na kobiety czemu jej nie przepuszczą.
Mówiła mi,że wszyscy w jednym momencie się kłócili i tylko ten Pan z jedną kobietą byli po jej stronie,ten jeden Pan wręcz ją wypchnął żeby weszła pierwsza.
Inne kobiety obudzone stały przy drzwiach byle ona nie weszła istny cyrk.
Ja miałam podobną akcje u ginekologa,jedna dziewczyna mnie aż popchnęła bo się wbiła przed kolejkę ale to był 2 miesiąc cięży dopiero.
Różnych można zobaczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

w poczekalni u ginekologa siedzisz, w laboratorium siedzisz,

u okulisty, u dentysty tak samo


to po co przepuszczać ?


w kolejkę wepchałam się po porodzie, gdy przyszłam z zapaleniem piersi i spieszyłam się do malucha

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87592393]w poczekalni u ginekologa siedzisz, w laboratorium siedzisz,

u okulisty, u dentysty tak samo


to po co przepuszczać ?


w kolejkę wepchałam się po porodzie, gdy przyszłam z zapaleniem piersi i spieszyłam się do malucha[/QUOTE]Ja raz byłam świadkiem sytuacji, gdzie dziewczyna (nie pamiętam, czy była w ciąży, pewnie tak) bardzo prosiła, żeby ją wpuścić, bo miała obciążenie glukozą i musiała mieć 2h przerwy między pobraniami. Przepuścili, ale jak tylko weszła, to ją paskunie obgadali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87592393]w poczekalni u ginekologa siedzisz, w laboratorium siedzisz,

u okulisty, u dentysty tak samo


to po co przepuszczać ?


w kolejkę wepchałam się po porodzie, gdy przyszłam z zapaleniem piersi i spieszyłam się do malucha[/QUOTE]


Dla mnie w ogóle absurdem jest przepuszczanie, bo w ciąży.


Każda osoba, starsza, młodsza, w ciąży może się gorzej poczuć. I wtedy przepuszczę. Ale jak taka ciężarna czuje się dobrze, to po co?


Jak dla mnie to trzeba być człowiekiem i jeśli ktoś mnie prosi, bo się spieszy bardzo, bo źle się czuje, bo ja mam cały koszyk a on 3 rzeczy, to zawsze przepuszczę. To, czy ten dany ktoś jest w ciąży jest dla mnie zupełnie nieistotne.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592236]Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja sobie kiedyś stoję przy kasie. Mam kilka zakupów na krzyż. Za mną stała jakaś kobieta z mężem. Nic zwróciłam na nią uwagi. Nagle zaczęła na mnie krzyczeć, czy ja ślepa jestem i nie widzę że ona jest w zaawansowanej ciąży????! I odrazu wepchnęła się przede mną w kolejkę. Z całym koszykiem zakupów. Nawet nie zdążyłam słowa powiedzieć.
A jej mąż się tylko debilnie uśmiechał.
I teraz nie wiem, czy na podstawie własnych doświadczeń mam sądzisz że ciężarne to chamy? Bo mnie dwie takie sytuacje w życiu spotkały? Hmm


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87592488]Ja sobie kiedyś stoję przy kasie. Mam kilka zakupów na krzyż. Za mną stała jakaś kobieta z mężem. Nic zwróciłam na nią uwagi. Nagle zaczęła na mnie krzyczeć, czy ja ślepa jestem i nie widzę że ona jest w zaawansowanej ciąży????! I odrazu wepchnęła się przede mną w kolejkę. Z całym koszykiem zakupów. Nawet nie zdążyłam słowa powiedzieć.
A jej mąż się tylko debilnie uśmiechał.
I teraz nie wiem, czy na podstawie własnych doświadczeń mam sądzisz że ciężarne to chamy? Bo mnie dwie takie sytuacje w życiu spotkały? Hmm


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A ja napisałam gdzieś, że wszyscy ludzie/nastolatkowie tacy są? Jak tak, to gdzie, bo chętnie przeczytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592499]A ja napisałam gdzieś, że wszyscy ludzie/nastolatkowie tacy są? Jak tak, to gdzie, bo chętnie przeczytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Chodzi mi tylko o to, że kobiety w ciąży bywają przewrażliwione. I to że akurat ktoś ich nie przepuścił w kolejce jest nie dlatego, że są w ciąży, tylko po prostu trafiły na chama.
Tak samo jak ja akurat trafiłam na tępa laske a to, że była w ciąży nie miało żadnego znaczenia. Pewnie bez ciąży zachowują się podobnie.

Jasne, że są sytuacje, że ktoś jest dla kogoś niemiły tylko z tego powodu. Ale naprawdę sądzisz, że to takie częste? Ja nie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Talullah]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592176]Tylko czekałam na ten argument

Nie no ok, dobra, przekonałyście mnie. To ja zaraz napiszę do Nicole mamyginekolog, żeby już przestała robić te głupie akcje uświadamiające, bo tu na wizażu dziewczyny piszą, że ludzie wcale nie są niemili dla ciężarnych, coś tam jej te pacjentki i czytelniczki ściemniają. A jak są niemili, to tak naprawdę są mili i nie ustępują w trosce, żeby się ktoś nie poczuł źle. A jak nie ustępują, to na pewno mają ku temu powód (np. cały autobus nagle się bardzo źle czuje).
To wszystko są wymysły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiesz co, nie tylko Ty byłaś w ciąży. Ja też byłam i zdarzały mi się różne sytuacje, mile i niemiłe i tych drugich było o wiele mniej.

Np stojąc w kolejce do kasy z pierwszeństwem, będąc w 8 miesiącu usłyszałam za moimi plecami - patrz, do kasy uprzywilejowanej stoi, nawet się nie obejrzy czy ja tu za nią nie powinnam być przepuszczona, uhum, odwróciłam się z moim ogromnym brzuchem i zonk. Grzecznie tylko zapytalam czy pierwszeństwo chce ustalić wg skończonych tygodni czy jak?

Ogólnie to wychodziłam z założenia że mam buzię i jak źle się poczułam to pytałam i prosiłam o przepuszczenie. Nikt mi nie odmówił.
Zdarzyło mi się również jak czekałam na odprawę ze podszedł do mnie ktoś z obsługi lotniska i zaprosił na przód.

Nie uważam że społeczeństwo źle traktuje ciężarne, raczej uważam w drugą stronę - z moich obserwacji bywają bardzo roszczeniowe w stylu "jestem w ciąży, wszystko mi się należy".

Nie uważam żeby jakieś akcje przeprowadzane przez mameginekolog były potrzebne ale jak ci to poprawi humor to napisz.

Więcej pożytku przyniosłyby akcje instruktażu pierwszej pomocy dla dorosłych i dzieci. Ciężarne jak potrafią mówić i też są mile a nie roszczeniowe to sobie poradza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Szczęśliwie mam to już gdzieś, bo nie zamierzam więcej być w ciąży. A o społeczeństwie mam generalnie złe zdanie, te parę miesięcy mnie tylko w nim utwierdziło.
I żadną roszczeniową ciężarną nie byłam, bo większość ciąży przeleżałam łóżku albo w szpitalu, ale jak już wyszłam z domu to patrz wyżej.
Sądzę, że wyczerpałam temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592683]W ilu byłam laboratoriach, tak w żadnym pracownicy nie ingerowali w kolejkę. Ja czasami mam problem wejść tylko z próbką moczu czy kupki (nawet jak to jest któraś z kolei, wtedy nie trzeba żadnej papierologii załatwiać, bo skierowanie już jest na miejscu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Szczęśliwie mam to już gdzieś, bo nie zamierzam więcej być w ciąży. A o społeczeństwie mam generalnie złe zdanie, te parę miesięcy mnie tylko w nim utwierdziło.
I żadną roszczeniową ciężarną nie byłam, bo większość ciąży przeleżałam łóżku albo w szpitalu, ale jak już wyszłam z domu to patrz wyżej.
Sądzę, że wyczerpałam temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Stanie nad kimś z brzuchem w komunikacji miejskiej to roszczeniowosc. Dlaczego od razu jak wsiadlas nie poprosiłaś o miejsce?

W ogóle jest jeszcze coś co mnie wkurza - ciężarna pchająca się na początek kolejki z mężem. No litości. To ona nie może sobie iść usiąść a mąż stoi w kolejce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Talullah

Stanie nad kimś z brzuchem w komunikacji miejskiej to roszczeniowosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może jeszcze powinnam przeprosić, że wsiadłam z tym brzuchem? Autobus był pełny, nie stanęłam nad nimi z wyboru, żeby potem przylecieć na forum i się poskarżyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez Limonka2738

Dla mnie w ogóle absurdem jest przepuszczanie, bo w ciąży.


Każda osoba, starsza, młodsza, w ciąży może się gorzej poczuć. I wtedy przepuszczę. Ale jak taka ciężarna czuje się dobrze, to po co?


Jak dla mnie to trzeba być człowiekiem i jeśli ktoś mnie prosi, bo się spieszy bardzo, bo źle się czuje, bo ja mam cały koszyk a on 3 rzeczy, to zawsze przepuszczę. To, czy ten dany ktoś jest w ciąży jest dla mnie zupełnie nieistotne.

Ktoś ten pomysł wymyślił,nawet na poczcie jest obrazek kto ma pierwszeństwo,nie wiem czy masz dzieci ale zazdroszczę dobrego samopoczucia w ciąży a zwłaszcza ostatnich miesięcy gdzie się ledwo chodzi bo wszystko tak boli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592742]Może jeszcze powinnam przeprosić, że wsiadłam z tym brzuchem? Autobus był pełny, nie stanęłam nad nimi z wyboru, żeby potem przylecieć na forum i się poskarżyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Powinnaś poprosić o miejsce od razu a nie stać nad nimi i potem opisywać to na forum. Na tego bloga już napisałaś?
Dlaczego tego nie zrobiłaś? Uparcie ignorujesz to pytanie, nawet je wykasowałaś z cytowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

U mnie w mieście nie ma ani jednej przychodni, kiedy się umawiasz na konkretną godzinę. Za każdym razem jest kto pierwszy ten lepszy i np. Rejestracja od 7:15, otwierają o 7, a ludzie od 6 stoją pod przychodnia żeby zająć kolejkę. Jest jedna, w której "umówiona godzina oznacza moment, w którym rozpoczyna się oczekiwanie na wizytę". W Katowicach u ginekologa to samo. Często miałam np. Na 16:30 do ginekologa, a o 16:20 jak przychodziłam, to się okazywalo, że jeszcze pani z 15:30 nie weszła. No i co zrobić?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592742]Może jeszcze powinnam przeprosić, że wsiadłam z tym brzuchem? Autobus był pełny, nie stanęłam nad nimi z wyboru, żeby potem przylecieć na forum i się poskarżyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No już nie udawaj, że o tym nastolatku napisałaś tak zupełnie przypadkiem i niewinnie i że wcale nie uznałaś, że powinien Ci ustąpić miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez Talullah

Powinnaś poprosić o miejsce od razu a nie stać nad nimi i potem opisywać to na forum. Na tego bloga już napisałaś?
Dlaczego tego nie zrobiłaś? Uparcie ignorujesz to pytanie, nawet je wykasowałaś z cytowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież pisała, że się nie odezwała, bo ktos inny ustąpił jej miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

Napisane przez stotek

Przecież pisała, że się nie odezwała, bo ktos inny ustąpił jej miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, po jakimś czasie. Najpierw napisała że stala nad nastolatkiem z dziewczyną a oni nic. A wypadałoby się może od razu po wejściu odezwać gdy pojazd pełny i nie ma gdzie usiąść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ktoś ten pomysł wymyślił,nawet na poczcie jest obrazek kto ma pierwszeństwo,nie wiem czy masz dzieci ale zazdroszczę dobrego samopoczucia w ciąży a zwłaszcza ostatnich miesięcy gdzie się ledwo chodzi bo wszystko tak boli

Ale to, że złe samopoczucie w ciąży jest wywołane ciążą niczego nie zmienia.


Każda osoba, która ledwo chodzi, bo wszystko boli zasługuje na pierwszeństwo, jeśli o nie poprosi.


Nie będę się też licytować, ale większość kobiet w ciąży w moim otoczeniu chodzi, pracuje i ma się dobrze bardzo długo. Ja wiem, że dowód anegdotyczny.


Ale nie jest wykluczone, że na oko zdrowa młoda osoba czuje się akurat gorzej niż kobieta w ciąży.


Mam problemy hormonalne. I jak spadł mi cukier w autobusie, to nie ustąpiłam miejsca. Bo jakbym ustąpiła, to bym upadła i zemdlała. Miałam też złamane parę rzeczy, i po zdjęciu gipsu nie widać, że nie możesz stać. A nie możesz. No a na oko to niewychowana małolata, kobiecie w ciąży (która nie poprosi nawet) nie ustąpi.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592742]Może jeszcze powinnam przeprosić, że wsiadłam z tym brzuchem? Autobus był pełny, nie stanęłam nad nimi z wyboru, żeby potem przylecieć na forum i się poskarżyć. [/QUOTE]


Nie. Ale stać nad kimś i oczekiwać, że ci ustąpi to już roszczeniowość.

[stotek]

Napisane przez Talullah

No tak, po jakimś czasie. Najpierw napisała że stala nad nastolatkiem z dziewczyną a oni nic. A wypadałoby się może od razu po wejściu odezwać gdy pojazd pełny i nie ma gdzie usiąść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A podała czas w jakim to się rozgrywalo? Bo mi to nie mignelo. Osobiście zrozumiałam to tak, że weszła, stanęła przy nich (bo może np. tu było miejsce żeby wygodnie złapać się barierki) i miała się odezwać, ale w tym momencie ktoś inny ustąpił jej miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ktoś ten pomysł wymyślił,nawet na poczcie jest obrazek kto ma pierwszeństwo

O, przypomniało mi się jak kiedyś stałam w kolejce na poczcie m.in. z zakonnicą, która stała za mną (młoda, zdrowa, krzepka kobita) i pracownica poprosiła ją do siebie bez kolejki. Jak zapytałam dlaczego i czy ta pani jest w ciąży, to mnie mało nie zabiła wzorkiem. Inne osoby też zaoponowały, ale zakonnica niewzruszona podeszła do okienka olewając stojące w kolejce starsze osoby w tym jedną o kulach. Tyle w temacie pierwszeństwa

[Limonka2738]

Napisane przez stotek

A podała czas w jakim to się rozgrywalo? Bo mi to nie mignelo. Osobiście zrozumiałam to tak, że weszła, stanęła przy nich (bo może np. tu było miejsce żeby wygodnie złapać się barierki) i miała się odezwać, ale w tym momencie ktoś inny ustąpił jej miejsca.

No to trochę słabo narzekać, że jej nie ustąpił, jak ona nie zdążyła nawet dobrze wejść i się odezwać.

[stotek]

Napisane przez Limonka2738

No to trochę słabo narzekać, że jej nie ustąpił, jak ona nie zdążyła nawet dobrze wejść i się odezwać.

Wiesz co ja tu posty Perse odbieram bardziej jako hm... stwierdzenia, opisy sytuacji, a nie jako narzekanie czy (jak ktoś inny wcześniej określił) sapanie ale każdy interpretuje po swojemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Rozmowa wyglądałą tak:


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592049](...) a w busie zdarzyło mi się jechać dosłownie z brzuchem nad jakimś chłopaczkiem nastoletnim i jego dziewczyną.
[/QUOTE]

Napisane przez invisible_01

Poprosiłaś o ustąpienie miejsca tego nastolatka albo jakąkolwiek inną osobę?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592097]Po chwili pani jakieś 3 rzędy dalej mi ustąpiła. Gdyby tego nie zrobiła, to pewnie bym się odezwała.
[/QUOTE]


Czyli chwilę to trwało.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87592792]O, przypomniało mi się jak kiedyś stałam w kolejce na poczcie m.in. z zakonnicą, która stała za mną (młoda, zdrowa, krzepka kobita) i pracownica poprosiła ją do siebie bez kolejki. Jak zapytałam dlaczego i czy ta pani jest w ciąży, to mnie mało nie zabiła wzorkiem. Inne osoby też zaoponowały, ale zakonnica niewzruszona podeszła do okienka olewając stojące w kolejce starsze osoby w tym jedną o kulach. Tyle w temacie pierwszeństwa [/QUOTE]
mnie kiedyś zakonnica ofukała, bo z rozpędu (pytała mnie o drogę) powiedziałam, że 'powinna pani skręcić...'. dowiedziałam się, że nie mam szacunku dla świętości i ona nie jest żadną panią

[Talullah]

Napisane przez stotek

A podała czas w jakim to się rozgrywalo? Bo mi to nie mignelo. Osobiście zrozumiałam to tak, że weszła, stanęła przy nich (bo może np. tu było miejsce żeby wygodnie złapać się barierki) i miała się odezwać, ale w tym momencie ktoś inny ustąpił jej miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"w busie zdarzyło mi się jechać dosłownie z brzuchem nad jakimś chłopaczkiem nastoletnim i jego dziewczyną"

Kolejna wypowiedź Persephone "po chwili"

Ja to rozumiem tak że nie spytała od razu tylko czekała aż jej ustąpią. Na co zresztą wskazuje również jej lekceważąca wypowiedź "chłopaczek". No jak on śmiał.
Ja to tak odebrałam.
Dobrze by było gdyby jednak Persephone się wypowiedziała jak to rzeczywiście było bo póki co to olewa moje pytanie. [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87592792]O, przypomniało mi się jak kiedyś stałam w kolejce na poczcie m.in. z zakonnicą, która stała za mną (młoda, zdrowa, krzepka kobita) i pracownica poprosiła ją do siebie bez kolejki. Jak zapytałam dlaczego i czy ta pani jest w ciąży, to mnie mało nie zabiła wzorkiem. Inne osoby też zaoponowały, ale zakonnica niewzruszona podeszła do okienka olewając stojące w kolejce starsze osoby w tym jedną o kulach. Tyle w temacie pierwszeństwa [/QUOTE]O ja cie. No to już... W sumie nie wiem jak to skomentować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz