Maturzystki 2006

[Sandibell]

Napisane przez lejka

A ja polski i angielski podstawowy i rozszerzoną matmę.
Jakoś mnie to szczególnie nie przeraża.
Nie chce mi się robić prezentacji na polski, ale cooo tam.
A klasa maturalna jest fajna, bo można się wozić po szkole, o! I mamy najlepszy plan i pierwszaki i drugoroczniaki nam tak w zasadzie zazdroszczą i będzie studniówka i w końcu nie muszę się uczyć wszytkiego, tylko tego, co mnie interesuje, i...

Na mnie tez przyszła pora Zdaje polski (zastanawiam sie czy rozszerzony czy podst.)angielski rozszerzony, biologia podstawowy i wos rozszerzony.

U mnie nie jest tak kolorowo bo jestem w technikum i mam przedmioty zawodowe dlatego plan mam do .... kitu,tak że kończe nawet o 17.55 lekcje.Godzin mam od groma na falultety nie możemy sie umawiac bo nijak nie możemy dopasowac sie do nauczycieli a ja jeszcze chodzę na ang dodatkowo i bede zmuszona jezdzicw soboty bo po lekcjach nie mam kiedy a nie chce go przerywac.Przedmioty ogólne pokończyły mi sie w 2 klasie .W dodatku tydzień lub dwa po maturce mam egzamin z zawodu który oczywiście jest zreformowany i z tego co sie dowiedzieliśmy jak on ma wygladac to jestesmy przerazeni (nauczyciele z reszta też) a ja jeszcze tak nie lubie mojego kierunku ze nie wiem jak ja zdam ten egzamin ...musiałam sie wyżalic

[malena18]

Ja zdaje pisemnie polski, angielski, historie-wszystko rozszerzoneustnie polski i angielski-ale podstawowy; mialam zdawac jeszcze historie sztuki- pomyslalam jednak, ze nie warto dodatkowo sie meczyc, bo na moje wymarzone kierunki potrzebne sa tylko 3 przedmioty boje sie jak diabli gdyby nie matura w tym roku - byloby super: jestesmy najstarszym rocznikiem w szkole, troche przedmiotow mi odeszlo, koncze lekcje najwczesniej o 11 a najpozniej o 14, studniowka sie szykuje ehh jak zdam i sie dostane tam gdzie chce to zrobie cos szalonego i jak tu sie uczyc...18tki sie jeszcze nie skonczyly, a ja mam kuc? w koncu do matury tylko pol roku... <placze> pozdrawiam trzymajmy sie razem

[pannaM]

no to jeszcze ja polski podstawowy, geografia i niemiecki rozszerzone

[Kasiek1987]

Czemu Wam ubyło kilka przedmiotów w tym ostatnim roku, a mnie nie? Ubyło wprawdzie PO, ale dołożyli nam Wiedzę o kulturze. Do tego jakiś geniusz wymyślił, że łacinę rozdzielili nam na pół - jeden semestr w II klasie, i jeden w III... szkoda tylko, że w drugim semestrze, kiedy jest najwięcej roboty Jak zabrali nam jedną historię, to dołożyli fizykę; zabrali 2 biologie, dołożyli angielski...

[aniess]

Napisane przez 1141655

skoro wiekszosc zdaje ( i ja tez) te 4 przedmioty angielski,polski,historia ,wos to jakie wiazecie plany dotyczace studiow w razie pieknie zdanej maturki??

ja zdaję te przedmioty
i jak narazie moje plany dotyczą: prawa, politologii, dziennikarstwa. W Polsce, bądź w Anglii ale to tylko marzenia

[malena18]

ja jestem na humanie i teraz odjeli mi PO, chemie, geografie, przedsiebiorczosc; łacinejeszcze mam i nawet fizyka mi zostala nadczym ubolewam a mat fiz nie ma juz biologii za to ma chemie. WOK mialam w pierwszej klasie. Mam5historii tygodniowo +fakultety help! oh God...i jeszcze filozofia..

[malena18]

Aha, i planuje MISH( moje marzenie!!!), kulturoznawstwo lub filologie polska

[neitka]

ja też się dołączam ... zdaję wszystko rozszerzone : polski, angielski, historia plus WOS i marzy mi się dziennikarwtso na UW, ale to tylko sny na jawie... co do planu to jest on tak straszliwy, że tylko płakać, bo mamy za dużo klas pierwszych i nie ma nas jak poupychać, więc nikt nie patrzy, że starsze roczniki mogłyby miec nieco wygodniej, bo już się przez dwa lata męczyliśmy... ( za każdym razem inny agrument, a plan beznadziejny....:/). co do studniówki już się dziś nasłuchaliśmy od wychowawczyni ile to roboty i organizacji i ile pieniędzy... Zawsze ciężko pracowałam nad historią, bo intuicja mi mówiła, że się przyda, ale to wcale nie znaczy, że coś umiem... albo, że mi to łatwo do głowy wchodzi. Fakultety będą działać tylko jako zajęcia po szkole i i tak wtedy będziemy pędzić z programem a nie z powtórkami... co do nauczycieli, którzy chcą nam dać trochę luzu - wychowawczyni bedzie robić klasówki na dwóch poziomach i historyczka wzięła coś takiego pod uwagę. Reszta nie. Dlatego właśnie spędziłam dziś popołudnie z genetyką,której totalne nie potrzebuję...

[karola017]

ja tez mam ta wątpliwą przyjemność zdawać w tym roku maturę- niestety buuuuuuuuuuu chlip chlip...

Póki co postanowiłam zdawać rozszerzone: polski angielski i historię, zastanawiam się jeszcze nad WOSem ale nie wiem......

Pozdrawiam I moze już zacznijmy łączyć sie w bólu hehe

[Mojra87]

Dziewczyny ja mam słowko na pocieszenie dla Was
Klasa maturalna - nie taki diabeł straszny jak go malują!! Sama matura..to już inna historia (akurat matura z historii okazała się dla mnie straszna ale całą reszta luuuuz)
No ale miało być pocieszenie - ostatnia klasa to najpierw wielkie wyczekiwanie na 100-dniówke a później to się ani człowiek nie obejrzy a już są wakacje Jak mi to znajomy powiedział we wrześnu zeszłego roku to go wysmiałam..a teraz moge szczerze powiedzieć to samo

Tak więc - głowy do góry!! Będzie dobrze Trzymam za Was kciuki!!

[Lexie]

Napisane przez Sandibell

U mnie nie jest tak kolorowo bo jestem w technikum i mam przedmioty zawodowe dlatego plan mam do .... kitu,tak że kończe nawet o 17.55 lekcje.Godzin mam od groma na falultety nie możemy sie umawiac bo nijak nie możemy dopasowac sie do nauczycieli a ja jeszcze chodzę na ang dodatkowo i bede zmuszona jezdzicw soboty bo po lekcjach nie mam kiedy a nie chce go przerywac.

Ale kochane, z fakultetami to jest norma Nie ma sie co spodziewac, ze da sie dopasowac do nauczycieli, innych klas, swoich zajec itp tak zeby nie bylo problemow .

Ja mialam fakultety - raz na 7 rano (wtorek - geografia) i dwa razy po poludniu (za kazdym razem musialam czekac, bo nie byly oczywiscie zaraz po lekcjach, tylko pozniej - czas przeznaczalam na nauke w bibliotece... ) - polski i znowu geografia (czwartek i piatek). Na fakutlet z niemieckiego i angielskiego juz czasu nie starczylo, wiec tyle co sama sie nauczylam to moje Przez reszte tygodnia mialam po 7-8 lekcji, a z dodatkowego angielskiego musialam zrezygnowac.

Co do tego czy fakultety sa obowiazkowe - na pewno nie jest obowiazkowe chodzenie na nie Czy szkola musi je zorganizowac - to nie wiem. Ale mysle, ze jesli szkola chce miec niezle wyniki i zeby jak najwiecej osob zdalo mature (a chyba chce???) to postara sie cos wam zorganizowac. U mnie za fakultety nauczyciele dostawali jakies pieniadze z komitetu rodz. (dlatego go placilam ) Moze dlatego fakultetow bylo troche, niemal z kazdego przedmiotu, a z geografii to nawet na 2 grupy bylismy dzieleni bo duzo nas bylo.

Podsumowujac - walczcie o te fakultety! Jesli termin nie pasuje idealnie, to trudno. Mozecie przyjsc wczesniej (ale to i nauczycielowi musi sie chciec ) albo czekac na zajecia... W kazdym razie, jesli nie chcecie isc na kurs, to jest jedyna szansa na dodatkowe lekcje.

[natasha18]

zgłasza się tegororczna maturzystka . Ja zdecydowalam się że będe zdawać razem z moją siostrą bliźniaczką polski, angielski, WOS i historie na pozniomie rozszerzonym. Po pomyślnie zdanej maturze chciałabym się dostac na filologie raczej nie na polską. Marzy mi się Iberystyka

[Dorota_Ka]

Ja tez mam w tym roku mature
Zdaje polski, angielski, biologie (rozszerzona) i chemie (raczej podstawowa,ale jeszcz nie wiem)

Wiecie kiedy dostaniecie tematy na ustny z polaka?

[natasha18]

Napisane przez Dorota_Ka

Wiecie kiedy dostaniecie tematy na ustny z polaka?

u mnie w szkole już dzisaj były rozdawane

[sloneczko_00]

widze ze tu same ambitne dziewczyny sie ukazuja...
ja do takich chyba nie naleze.. zdaje polski i niemiecki na podstawowym i matematyke nie wiem jeszcze na jakim bo wogole tej matematyki nie umiem (mialam dopa w 2 kl)
co do lekcji to mam ich 30 w tygodniu + 3 godziny fakultetow z niemieckiego + 1 godzina fakultetow z matematyki + 2 godziny fakultetow z polskiego (ale te beda raz na dwa tygodnie) a do tego kiedys trzeba bedzie sie zapisac na jakies korki z matmy bo to co w szkole robimy to wogole podobno stanac nie moze kolo matury...
a gdzie tu jeszcze mam wcisnas spotkania z Ukochanym czy z przyjaciolmi?
powiem szczerze ze w ostatnim tygodniu wakacji dopadl mnie paniczny lek przed ta matura
a na dodatek nie mam pojecia co gdzie i jak chcialabym studiowac...
tematy na mature z polskiego oczywiscie jeszcze sie nie ukazaly ale podobno sa juz przygotowane i do konca wrzesnia je dostaniemy. data probnej matury tez nie ustalona...
ehhh ja chce wakacje

[malena18]

a co do tematow ustnych z polaka to dostalismy je juz przed wakacjami-mialy sie jeszcze zmienic ale z tego co wiem nadal sa aktualne i zaden mnie nie porwal!

[aniess]

Tematy dostaliśmy w czerwcu, temat wybrałam
"Motyw miłości w literaturze. Żywioł destrukcyjny czy budujący?"

[GosikK]

Jak dobrze, że już mam to za sobą Życzę wam dziewczyny miłej nauki i mówie wam, wszystko bedzie dobrze

[LnK]

a ja nie napisalam nawet z czego zdaje.. no wiec: polak, angielski, biologia ..nad poziomem sie jeszcze zastanawiam bo jak narazie to wszystko na podstawowym.. wiem wiem nigdzie mnie nie wezma.. ale jestem optymistka i mam nadzieje ze bedzie OK.. ze zdam wogole :P
jestem w klasie matma-infa wiec w sumie matme powinnam brac.. ale skad ja mialam wiedziec w gimnazjum, ze akurat biologia mi bedzie potrzebna? eh.. no nic

[czeko]

Napisane przez LnK

a ja nie napisalam nawet z czego zdaje.. no wiec: polak, angielski, biologia ..nad poziomem sie jeszcze zastanawiam bo jak narazie to wszystko na podstawowym.. wiem wiem nigdzie mnie nie wezma.. ale jestem optymistka i mam nadzieje ze bedzie OK.. ze zdam wogole :P
jestem w klasie matma-infa wiec w sumie matme powinnam brac.. ale skad ja mialam wiedziec w gimnazjum, ze akurat biologia mi bedzie potrzebna? eh.. no nic

w tym roku biologia była bardzo prosta oczywiscie na poziomie podstawowym ale na rozszerzonym strasznie trudna..dobrze ze to juz za mna..dziewczyny bedzie dobrze

[LnK]

Napisane przez oLaSeK=D

Zreszta po rozmowie z zeszlorocznymi maturzystami("krolikami doswiadczalnymi" ) doszlam do wniosku, ze warto zdawac wszystko rozszerzone, bo nic sie nie traci, i tak maturke sie zda,jesli zaliczysz tylko podstawowy. Tzn warto sie bardziej przygotowac,ale zaryzykowac warto-jak mowie-nic sie nie traci a wiele mozna zyskac.

yyy.. tylko z tego co mi wiadomo to my nie bedziemy miec tak kolorowo.. mi wychowawca powiedzial, ze jesli tam.. na tej stronie tych ludzi co decyduja o tym wszystkim no :P nie napisza od ilu % jest zaliczenie i wogole..
to my mamy miec zaliczenie dopiero od 50%, jesli sie deklarujemy, ze bierzemy dany przedmiot na poziomie rozszerzonym, a na tym poziomie go nie zaliczymy to nie zdajemy matury.. tak samo z jezykiem jak "kroliki doswiadczalne" ..podczas egzaminu ci co zdawali na poziomie podstawowym mogli pozniej wziasc arkusz z poziomem rozszezonym.. a my ponoc tak nie bedziemy mieli :\
nie wiem ile w tym prawdy , ale tak slyszalam..
moze Wy napiszcie jak was nauczyciele informuja? co wam mowia?
bo ja sama juz nie wiem ocb :\


dobra lece Discovery ogladac pozdrawiam Was

[LnK]

Napisane przez czeko

w tym roku biologia była bardzo prosta oczywiscie na poziomie podstawowym ale na rozszerzonym strasznie trudna..dobrze ze to juz za mna..dziewczyny bedzie dobrze

Dzieki Czeko
pocieszylas mnie.. az przez chwile uwiezylam , ze naprawde mi sie uda
bo z biologi najlepsza nie jestem, a ze raczej z nia bedzie sie wiazac moja dalsza nauka.. to postanowilam ja zdawac.. oby zdac


btw. dla Pań co biologie jeszcze zdaja ..moze sie przydac :p na Discovery teraz o 22.00 zaczal sie serial " Doskonalosc ciala " ..

[Kasiek1987]

No właśnie, mi też nie pasuje, że już teraz muszę się zdeklarować co do poziomu... Nie wiem czy przez ten rok zdołam się przygotować do rozszerzonej chemii. Przez rok w szkole językowej chciałabym się też upewnić, czy jestem w stanie zdać angielski rozszerzony

A w ogóle... czy tematy na ustny z polskiego są te same na całą Polskę? Jeśli tak, to skąd można ściągnąć listę? Strona mojej szkoły nie była aktualizowana od daaawna.

[malinka_86]

kasiek angielski rozszerzony jest prosty naprawde
co do chemi... hmmm moja kolezanka zdawala powiedziala ze podst. byla trudniejsza od rozszerz. ja tam naprawde nie wiem musialabym z nia porozmawiac
ale nie obawiajcie sie nie taki wilk straszny naprawde

[gaga87]

Napisane przez Kasiek1987

No właśnie, mi też nie pasuje, że już teraz muszę się zdeklarować co do poziomu... Nie wiem czy przez ten rok zdołam się przygotować do rozszerzonej chemii. Przez rok w szkole językowej chciałabym się też upewnić, czy jestem w stanie zdać angielski rozszerzony

A w ogóle... czy tematy na ustny z polskiego są te same na całą Polskę? Jeśli tak, to skąd można ściągnąć listę? Strona mojej szkoły nie była aktualizowana od daaawna.

kazda szkola uklada swoje tematy na ustna mature.

W ogole dla mnie to jest glupota, ze ja juz teraz mam wiedziec jaki poziom chce zdawac... nie uczylam sie jeszcze nic i nie wiem ile bede umiec przed matura. Tamten system byl chyba lepszy...

[LnK]

modlmy sie ..zebysmy mialy jak ci rok temu..
bo sama chcialabym angielski sprobowac na rozszezonym.. ale boje sie bo az tak pewnie sie nie czuje, ze moglabym zdac na tym poziomie.. ;\

zreszta chcialabym tez chemie sprobowac.. jako ten czwarty dodatkowy przedmiot.. ale tez ma byc inaczej niz rok temu.. jak zaliczysz trzy podstawowe przedmioty, ktore trzeba zdac a nie zdasz tego dodatkowego to nie zdajesz matury... a ponoc rok temu liczyly sie tylko te 3 podstawowe.. a ten dodatkowy jak nie zdales to nic i tak matura byla.. grrr sama juz nie wiem o co chodzi z tym wszystkim

[Dorota_Ka]

Ja tematy z polskiego będe miała prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu .

Co do zmian to trzeba sparwdzać na bierząco na stronie CKE. Ostatnio ciągle słysze jakieś nowosci np.to o 50%. Tylko to raczej projekty i chyba nas nie będą dotyczyć... chyba.

[Lexie]

Dziewczyny, mnie tez sie zdaje, ze te projekty zmian Was dotyczyc nie beda Zmiany musza byc zatwierdzone z wiekszym wyprzedzeniem, wiec pewnie moglyby wejsc w zycie dopiero za rok albo 2 lata. Nie martwcie sie na zapas.

[smerfeta01]

jak dobrze że mam już to za sobą. Wiem jak to jest...stressss, nerwyyyy....uuu...nie chciałabym tego jeszcze raz przeżywać.
Trzymam za was kciuki dziewczyny Dacie radę
I pamiętajcie przy wyborze tematu z polskiego, żeby nie brać jakiegoś suchego tematu związanego z literaturą, np. motyw wędrownika w literaturze polskiej, bo będziecie musiały opierać się na suchej wiedzy książkowej i dukać z pamięci. A nie o to w tym wszystkim chodzi. Musicie powalić komisję swoim własnym wyobrażeniem, umiejętnościami, poprawnym językiem. Teraz łatwo się mi to pisze, ale naprawdę wiem o co w tym chodzi bo sama przeżywałam to niedawno Powodzenia to nie jest takie trudne jak się zdaje

[tout-petit-fille]

I ja sie dolaczam. Jak na dzien dzisiejszy, to jeszcze podchodze do tego z lekkim przymruzeniem oka, ale przed sama matura bede mdlec, trzasc sie, pocic i bog wie co jeszcze Bedzie dobrze! A zdaje polski geografie i matematyke (chyba) poz. podst. i rozszerzony angielski