Powiedz to tutaj cz. 65.

[4ec13cb18ab3f27b597089ea0d0eff6e72b7e954_64f11b724e7cd]

Napisane przez Astra_86

Aby do biegania...aby do wieczora...

Nie to nie jest życie, to wegetacja...

I u Ciebie i u umnie z przyklejonym uśmiechem i pustym sercem.

Dlaczego się nie rozwiedziesz?

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Misia452

Dla mnie po prostu ta pasja jest bardzo niebezpieczna i nie wiem czy byłabym w stanie się jej poświęcać mając rodzinę, a już w ogóle dziecko.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Dla mnie twój poprzedni komentarz był po prostu okropny.
Zresztą co możesz wiedzieć o jakiejkolwiek pasji skoro sama jej nie posiadasz? Nie ma co się wypowiadać o tematach o których nie ma się pojęcia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

5 lat temu siedziałyśmy w Twoim pokoju słuchając "Nothing's Gonna Hurt You Baby" i paląc zioło, podłoga była uklejona sosem malinowym, a my patrzyłyśmy to w sufit, to na siebie i świat był jakiś taki prosty, i należał do nas.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Mija62]

Ponad 700zł xostawione w aptece, plus 200zł u lekarza, a mam jeszcze dwie wizyty u lekarzy 😀

[aninudy]

Ja bym sobie polezala xd
No ale jak się już położę to będę pół dnia leżeć, a wtedy zalki nie zrobię eh ostatnia sesja na studiach miała być prosta, a nie jest xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milka_70]

Napisane przez Tepsa

Też tak uważam, że kiedy decydujesz się na rodzinę to lepiej zwolnić, nasze dziecko, żonę, przecież od wczoraj ten maluch nigdy już nie pozna swojego ojca.

Policjantów, strażaków, ratowników też to dotyczy? A toprowcy, goprowcy?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89585883]Dla mnie twój poprzedni komentarz był po prostu okropny.
Zresztą co możesz wiedzieć o jakiejkolwiek pasji skoro sama jej nie posiadasz? Nie ma co się wypowiadać o tematach o których nie ma się pojęcia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dokładnie. Osoba nie mająca takiej pasji nie zrozumie takiego człowieka. Justyna doskonale to rozumie, sama jest sportowcem z pasją, takiego go sobie wybrała. Rozumiała go i wspierała, że wzajemnością. Na pewno nie oczekiwała że po urodzsniu sie dziecka zasiądzie na fotelu z pilotem w ręku. Nam zwykłym ludziom może i trudno to zrozumieć, ale może warto spróbować zamiast wartościować ich uczucia po swojemu.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Milkyhoney]

Żenada.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[Astra_86]

[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89585878]Dlaczego się nie rozwiedziesz?[/QUOTE]

Do tego muszę jeszcze ,,dojrzeć" pomyśleć i przeorganizować swoje życie, uspokoić serce po P. tak by do rozwodu z mężem podejść w pełni sił.
Teraz muszę wyrzucić z siebie uczucia...ile to potrwa to nie wiem.

[aninudy]

Napisane przez Astra_86

Do tego muszę jeszcze ,,dojrzeć" pomyśleć i przeorganizować swoje życie, uspokoić serce po P. tak by do rozwodu z mężem podejść w pełni sił.
Teraz muszę wyrzucić z siebie uczucia...ile to potrwa to nie wiem.

Są takie momenty, w których się nie podejmie ważnych decyzji. Dobrze robisz,skup sie na sobie i przeżyciu emocji związanych ze złamanym sercem, a potem przyjdzie czas na resztę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Astra_86]

Napisane przez Higurashi

5 lat temu siedziałyśmy w Twoim pokoju słuchając "Nothing's Gonna Hurt You Baby" i paląc zioło, podłoga była uklejona sosem malinowym, a my patrzyłyśmy to w sufit, to na siebie i świat był jakiś taki prosty, i należał do nas.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Piękne wspomienie.
Cornelia

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez aninudy

Są takie momenty, w których się nie podejmie ważnych decyzji. Dobrze robisz,skup sie na sobie i przeżyciu emocji związanych ze złamanym sercem, a potem przyjdzie czas na resztę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, przyjedzie czas na wszystko i wszystko się ułoży.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[dieRaserei]

Kiepski dzień dzisiaj

[kaylla]

U mnie tez kiepsko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dieRaserei]

Napisane przez kaylla

U mnie tez kiepsko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

smutna pjona

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Tęsknie. Wszystkie gdzieś się rozjechałyśmy, większość z was już po ślubie lub chwilę przed. Było fajnie mieszkać razem na studiach, chodzić na miasto, robić placki ziemniaczane o północy, w kuchni zawsze był ktoś z kim można było pogadać. Ale też wiem, że to nie mogło trwać wiecznie. Teraz wszystkie żyjemy z partnerami i oni są naszą codziennością, więc siłą rzeczy wszystko się po prostu pozmieniało.
_________
Wyrwałam te cholerne dwie ósemki myślałam, że będzie gorzej, ale dobrze, że dziś mogę po prostu być w domu i odpoczywać. Nie mogę się doczekać, jak będę mogła normlanie jeść

[Agnek]

Od tygodnia praktycznie nie ma dnia bez bólu głowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[linaya]

Rower, słońce, outletowy shopping w perspektywie
Jutro las i pasieka

Miłe oderwanie się od ponurej, tygodniowej rzeczywistości.
Co będzie? Nie wiem.
Miałaś rację te 2 lata temu.
Zazdroszczę Ci. I tobie. I tobie. A nawet tobie, Lo. Bo wy wszyscy przynajmniej wiecie, na czym stoicie. Ja nie. Jeszcze nie.

Cały tydzień zawalony spotkaniami. Niby każde miłe, ale jawi mi się to jako bardzo męczący tydzień.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[milka_70]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Zwróciłaś uwagę na ważną rzecz. To byli dorośli ludzie, którzy świadomie zdecydowali się na taki a nie inny tryb życia i znali ryzyko.

Mimo że sama boję się sportów ekstremalnych, nie oceniam czyichś wyborów.

Dla mnie na przykład bycie himalaistą jest tak samo ryzykowne jak jazda na motocyklu. W tym sensie, że kiedy robisz coś takiego, niejako zgadzasz się na ryzyko nagłej śmierci, masz świadomość tego ryzyka. Ale czy uważam, że ludzie po założeniu rodziny nie powinni jeździć na motocyklach? Nie. To ich sprawa, ich wybór i ich odpowiedzialność. Mimo że sama nigdy bym się z motocyklistą nie związała.

Wlasnie tak. Ja na pewno nie związałabym się z człowiekiem uprawiającym sporty ekstremalne ale to jest moja świadoma decyzją.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89586088]Tęsknie. Wszystkie gdzieś się rozjechałyśmy, większość z was już po ślubie lub chwilę przed. Było fajnie mieszkać razem na studiach, chodzić na miasto, robić placki ziemniaczane o północy, w kuchni zawsze był ktoś z kim można było pogadać. Ale też wiem, że to nie mogło trwać wiecznie. Teraz wszystkie żyjemy z partnerami i oni są naszą codziennością, więc siłą rzeczy wszystko się po prostu pozmieniało.
_________
Wyrwałam te cholerne dwie ósemki myślałam, że będzie gorzej, ale dobrze, że dziś mogę po prostu być w domu i odpoczywać. Nie mogę się doczekać, jak będę mogła normlanie jeść [/QUOTE]

Fajny post, też tęsknię. Ale u mnie wszyscy są na miejscu, tylko po prostu nie mają już ochoty na spotkania. Ja już też dawno odpuściłam. Marzyła mi się taka grupa przyjaciolek w starszym wieku i naprawdę myślałam, że to się uda, ale widocznie tylko ja miałam taką wizję.
Inni nie potrzebują kontaktu poza swoją rodzina, a dla mnie kobieca energia była bardzo ważna. TŻ mi tego nie zastąpi. No ale coz, życie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Właśnie weszłam na social media, a tam mój ex z nową dziewczyną. Chyba się zesram.

To nigdy nie jest fajne doświadczenie. Z własnych przeżyć polecam zablokować, jak najszybciej. Szkoda energii...

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez milka_70

Wlasnie tak. Ja na pewno nie związałabym się z człowiekiem uprawiającym sporty ekstremalne ale to jest moja świadoma decyzją.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Ja też nie wyobrażam sobie, że miałabym być z himalaistą, policjantem czy chociażby kierowcą tira czy rolnikiem. To są style życia, które mi po prostu nie pasują
Podziwiam ludzi z takimi 'szalonymi' pasjami, bo prowadzą naprawdę niestandardowe życie i to wcale nie oznacza, że ich własna rodzina nie jest dla nich ważna.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[mindless]

Pandora, ja ide na wyrwanie osemek za kilka tygodni.🫣 Jak bylo?

~

Zaraz ide do pracy na 12h na zastepstwo. Oby byla spokojna noc.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[aninudy]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Zwróciłaś uwagę na ważną rzecz. To byli dorośli ludzie, którzy świadomie zdecydowali się na taki a nie inny tryb życia i znali ryzyko.
Mimo że sama boję się sportów ekstremalnych, nie oceniam czyichś wyborów.
Dla mnie na przykład bycie himalaistą jest tak samo ryzykowne jak jazda na motocyklu. W tym sensie, że kiedy robisz coś takiego, niejako zgadzasz się na ryzyko nagłej śmierci, masz świadomość tego ryzyka. Ale czy uważam, że ludzie po założeniu rodziny nie powinni jeździć na motocyklach? Nie. To ich sprawa, ich wybór i ich odpowiedzialność. Mimo że sama nigdy bym się z motocyklistą nie związała.

Dokładnie. A dodatkowo jak chce się mieć rodzine i ma się problem z ryzykownymi rozrywkami to się nie wchodzi w związki z ludzmi uprawiającymi takie sporty itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89586126]Fajny post, też tęsknię. Ale u mnie wszyscy są na miejscu, tylko po prostu nie mają już ochoty na spotkania. Ja już też dawno odpuściłam. Marzyła mi się taka grupa przyjaciolek w starszym wieku i naprawdę myślałam, że to się uda, ale widocznie tylko ja miałam taką wizję.
Inni nie potrzebują kontaktu poza swoją rodzina, a dla mnie kobieca energia była bardzo ważna. TŻ mi tego nie zastąpi. No ale coz, życie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Moi znajomi też nie mają na to ochoty. Najlepsza koleżanka ze studiów wielokrotnie, mimo to, że była u mnie w okolicy, ani razy nie dała mi cynku, żeby się spotkać, pogadać . A dziś ma swój wieczór panieński. Nie poszłam, mimo zaproszenia, tak jak i na jej ślub czy wesele nie idziemy, głównie ze względów finansowych, ale teraz nawet nie miałabym jakoś ochoty.... Trochę to przykre, ale cóż, tak jest. Szkoda. Mi też mąż nie zastąpi koleżanki.

[aninudy]

Czuję że nie pasuje nigdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Astra_86]

Aniudy...rozumiem też tak mam...

Nie potrafię już słuchać swojej intulicji, bo nie wiem kiedy mówi ona a kiedy strach.

[Higurashi]

Napisane przez Astra_86

Piękne wspomienie.

Cornelia

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------





Dokładnie, przyjedzie czas na wszystko i wszystko się ułoży.

Pamiętam Cię, Cornelio i trzymam za Ciebie kciuki mądrze robisz, że dajesz sobie czas na zebranie się przed podjęciem ważnych kroków. Trzymaj się

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Mija62]

Kręci mi sie w głowie.
Do niczego się nie nadaje 😔😔😔😔

[werka89]

Treść usunięta