Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-03, 10:22   #181
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Capucin Pokaż wiadomość
niezaprzeczalny jest fakt, że studia dzienne są 2 albo 3 razy trudniejsze niż zaoczne(jeżeli mówimy o tej samej uczelni i tym samym wydziale bo wiadomo że jeśli weźmiemy jakąś europeistykę dzienną na prywatnej uczelni a informatykę zaoczną na AGH to zaoczne będą dużo trudniejsze)
Przecież można być na studiach dziennych i ledwie je zaliczać, stawiając na minimum wiedzy - można też być na studiach zaocznych i ciężko nad nimi pracować, rozwijać się, ucząc się danej dziedziny i w teorii (na studiach) i w praktyce (w pracy).

Naprawdę nie rozumiem tego podziału co jest łatwiejsze, a co trudniejsze, bo absolutnie wszystko zależy od człowieka i jego podejścia do życia, edukacji.

Jeśli chcesz rozmawiać o abstrakcyjnych trudnościach studiowania to uważam, że najtrudniej mają osoby, które jednocześnie studiują, pracują na pełen etat, a do tego mają już rodzinę i zajmują się dziećmi. Znam takie. I radzą sobie dobrze w każdej z tych dziedzin, choć są przemęczone i mają miliard obowiązków.

Niemniej licytowanie się kto ma trudniej w życiu i kto ma trudniej na studiach jest słabe. Przecież tu chodzi o coś więcej: stopień ogarnięcia, pasje, zainteresowania, plany, perspektywy.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 10:25   #182
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Tak, ale przecież student zaoczny w tygodniu, gdy pracuje, musi też znaleźć czas na ogarnianie materiału na studia. To wcale nie jest tak, że ogranicza się do pojawienia się na zjazdach w weekendy i tyle. Nie mówiąc już o tym, że taki normalny tydzień pracy jest męczący, a do tego w weekend zamiast odpoczywać często trzeba wstać bladym świtem, dojeżdżać gdzieś, uważać na wykładach.

Zresztą przecież to nie zależy od trybu studiowania, a od ogarnięcia studenta. Zaoczne, dzienne, wszystko jedno, bo jak ktoś chce to poradzi sobie wszędzie i zawsze coś z tego wyniesie. Nie rozumiem wywyższania żadnego trybu studiowania.

Wykładowcy tu i tu często są ci sami. Można trafić na fantastycznych ludzi z pasją, ale też na humorzastych typków, którzy wstawiają oceny losowo, a na zajęciach pokazują zdjęcia z wakacji. Nawet na "najlepszych" uczelniach tak się zdarza.
Ja bym dorzuciła tylko, że zaoczne studia wcale nie odbiegają tak bardzo od dziennych. U mnie na zajęcia na zaoczne w weekendy przychodzili studenci dzienni - bo uwaga - pracowali w tygodniu i nie mogli chodzić na zajęcia ich normalne. Egzaminy te same, progi zaliczeń te same, materiał ten sam, tylko mu musieliśmy sami dużo przerobić w domu, bo nie wystarczało czasu. Może jedynie dzienni mieli kilka kolokwiów więcej czy jakiś prac grupowych, ale po prostu mieli więcej czasu, materiał nadal był ten sam.
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 12:02   #183
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Znałam takich typów jak Capucin, nie ma co go uświadamiać, jak życie wygląda, bo nie uwierzy. Mój mąż studiował na politechnice i przez to poznałam wielu bardzo fajnych ludzi i kilku takich jak Capucin. Mieli właśnie przerost ego i mega poczucie wyższości, przekonani ze zaraz po studiach obsypią ich złotem. Właśnie się tak wypowiadali z pogardą o studentach zaocznych czy kierunków humanistycznych (oczywiście nawet nie rozróżniali, które to są humanistyczne, a które ekonomiczne, społeczne czy inne, wszystko poza polibudą było humanistyczne). Tylko ich kierunki były naprawdę wymagające, co oczywiście nie przeszkadzało im upijać się co drugi dzień wódką zza wschodniej granicy. Takie postawy weryfikuje zwykle życie, kiedy się okazuje, że nikt się tymi dyplomami aż tak nie zachwyca i liczą się też inne rzeczy.

Ja osobiście polecam zwykle studia dzienne i dobrze je wspominam. Poza nauką jest czas na wszystko, na związywanie przyjaźni, odkrywanie siebie i leczenie kaca klinem. Jak ktoś może, to warto. Na zaocznych już tak fajnie nie jest, cały tydzień praca, po pracy trzeba jeszcze zrobić jakieś prace na studia, cały weekend zajęcia i nieraz trzeba marnować urlop, żeby się nauczyć na sesję. Smutne to życie i gdyby nie konieczność finansowa raczej zostałabym do końca na dziennych.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 12:51   #184
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8393925 1]Leję z kapucynowych bredni tak samo jak Wy, ale z tym i z lusi "studia dzienne to śmiech na sali" absolutnie się nie zgadzam. Jeżeli niczego ze studiów nie wyniosłaś, to tak jakby Twój problem, nie studiów. Ich co najwyżej o tyle, że Cię wypuściły z dyplomem. Ale to dwie różne kwestie - dotacje od głowy i związane z tym obniżenie poprzeczki, a wartość studiów jako takich.

Dla mnie to był mega rozwijający czas, bo chciałam go maksymalnie wykorzystać i wychodziłam z założenia, że studia to nie "zaliczanie przedmiotów".

Jedyna różnica między kiedyś a dziś to ta, że dziś więcej osób przekracza bramy uniwersytetu. Nawet jeżeli ten mityczny "poziom" średnio spada, to każdy kto chce bez trudu wzniesie się ponad to i machnie ręką na resztę. To, że potem wszyscy wychodzą z tym samym dyplomem to inna kwestia. Nie raz, i nie dwa wyjdzie to później w praniu. Ale jeżeli ktoś chce skorzystać, to skorzysta nawet pomimo tego złego systemu.[/QUOTE]


Inaczej. Studia mi nic nie dały. Sam okres studiów dużo mnie nauczył, ale instytucji nie zawdzięczam nic. Powtarzaliśmy materiał z liceum (byłam olimpijką, więc nudziłam się strasznie) przez cały licencjat.


Oczywiście, że się zakręciłam gdzie trzeba, ale typowy absolwent, który tylko brał udział w zajęciach i nic ponad to, wyniósł tyle, co przeciętny licealista z dobrej szkoły.


Inna sprawa, że może to wina wydziału, nie chcę krytykować całego uniwerku. Inny kierunek na innej uczelni był już prowadzony świetnie i wyniosłam sporo. Więc to chyba zależy.


Mój post był trochę gorzki, w☠☠☠☠ia mnie, że muszę wyjechać z kraju, żeby mieć poważną przyszłość naukową. Nie tak miało być. Ale trudno, świata nie zmienię.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Capucin Pokaż wiadomość
Niektóre osoby pracują na cały etat na dziennych studiach -aczkolwiek zazwyczaj są to słabe, niewymagające kierunki.

Z czystej ciekawości - sinologia i fizyka. Wymagające czy nie?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 13:56   #185
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Inna sprawa, że może to wina wydziału, nie chcę krytykować całego uniwerku. Inny kierunek na innej uczelni był już prowadzony świetnie i wyniosłam sporo. Więc to chyba zależy.
Wydział bardzo dużo zmienia. Studiowałam na dwóch na tej samej uczelni i to było niebo a ziemia. Na pierwszym naprawdę trudno coś było wynieść z zajęć, no po prostu te zajęcia były o niczym. Miałam wrażenie uwsteczniania się w rozwoju. Na drugim zupełnie inaczej. Przedmioty zapchajdziury należały do rzadkości. A żeby było śmieszniej, to ten pierwszy wg rankingów jest najlepszym wydziałem w zakresie tego kierunku w Polsce i było kilkanaście osób na miejsce. Czasem można tak wdepnąć.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 13:57   #186
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez cerebrozyd Pokaż wiadomość
dziewczyno, skad Ty sie urwalas?
No ale o co Ci chodzi?


Dla mnie studia dzienne to duza szansa aby w pelni skupic sie na nauce, nie muszac dzielic czasu pomiedzy prace, a studia, ale uwazam, ze obecny poziom studiow dziennych na niektorych kierunkach jest zenujcy. Jasne, sa kierunki ktore tylko jako dzienne maja sens, ale patrzac na osoby z mojegk wydzialu smiem twierdzic ze to one sie urwaly z choinki.

Ale nadal uwazam, ze obecnie studia dzienne i ogolnie skonczenie studiow to zaden prestiz


Szczegolnie patrzac na podejscie niektorych studentow, czyli jazda na sciagach, zdawanie po kilka razy tych samych egzaminow, nieprzygotowywanie sie do zajec, kupowanie gotowych prac, podczas pracy w grupach olewanie przydzielonych zadan itd.

A wydzial w czolowce rankingow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-06-03 o 14:42
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 14:02   #187
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Wydział bardzo dużo zmienia. Studiowałam na dwóch na tej samej uczelni i to było niebo a ziemia. Na pierwszym naprawdę trudno coś było wynieść z zajęć, no po prostu te zajęcia były o niczym. Miałam wrażenie uwsteczniania się w rozwoju. Na drugim zupełnie inaczej. Przedmioty zapchajdziury należały do rzadkości. A żeby było śmieszniej, to ten pierwszy wg rankingów jest najlepszym wydziałem w zakresie tego kierunku w Polsce i było kilkanaście osób na miejsce. Czasem można tak wdepnąć.
Tak, ma ogromne znaczenie.

Miałam gorszy dzień pisząc, że to wszystko gówno warte.

NIEKTÓRE kierunki na NIEKTÓRYCH wydziałach są gówno warte.

Też miałam przyjemność studiować dwa kierunki na jednej uczelni (studiowałam w sumie 4, długo szukałam sensu w życiu - ale pracowałam i 3 skończyłam, więc nie jestem jakimś wiecznym studentem) i masz rację - niebo a ziemia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-03, 14:07   #188
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Czy ja dobrze zrozumiałam, że wg capucin studiowanie zaocznie i wyciąganie 4 tysi ba rękę to jest standard do którego powinien dążyć ten 23 latek??

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 14:42   #189
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Czy ja dobrze zrozumiałam, że wg capucin studiowanie zaocznie i wyciąganie 4 tysi ba rękę to jest standard do którego powinien dążyć ten 23 latek??

siła spokoju
Niestety chyba tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 18:37   #190
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

pewnie zabrzmię, jak jakaś stara baba, ale z perspektywy czasu jedno wiem na pewno - jeśli chodzi o pracę to nie ma nic ważniejszego od tego, by robić to, co się lubi. kasa jest bardzo ważna, nie przeczę, ale jeśli można wykonywać zawód, który się lubi, a jednocześnie nie zarabiać jak dziad, to trzeba się tego trzymać. człowiek jest spokojniejszy, mniej zestresowany, nie idzie do pracy jak na ścięcie. oczekiwanie, że chłopak rzuci pracę, którą jest zafascynowany, i pójdzie do ciężkiej pracy fizycznej, żeby wyciągać więcej kasy, jest czystym egoizmem. mało w tym wszystkim miłości widzę.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 18:39   #191
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Czy ja dobrze zrozumiałam, że wg capucin studiowanie zaocznie i wyciąganie 4 tysi ba rękę to jest standard do którego powinien dążyć ten 23 latek??

Ma rozmach, skubany.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-03, 19:28   #192
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Capucin Pokaż wiadomość

Wczujcie się jak ona musi się czuć:

Nikt nie pomyślał co czuje ta dziewczyna ale łatwiej zwyzywać ją od niezaradnych i gold diggerek xD

Może po prostu potrafię nie kierować się emocjami jak wy tylko spojrzeć na sprawę z logicznego punktu widzenia? Wiem że wam kobietom ciężko to zrozumieć ale my faceci możemy myśleć trzeźwo, analizować i nie ulegać emocjom.
Masz kolego niezły tupet żeby w jednym wpisie mówić nam, że powinnyśmy się wczuuuć w jej uczuuuusia i zarazem obrażać kobiety, bo ponoć ulegają emocjom (w przeciwieństwie do twojego całkowicie logicznego podejścia, w którym tupanie nóżką jak rozwydrzony bachor bo NIE MA PRYWATNOŚCI DO SEKSÓW jest całkowicie w porządku ).

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
pewnie zabrzmię, jak jakaś stara baba, ale z perspektywy czasu jedno wiem na pewno - jeśli chodzi o pracę to nie ma nic ważniejszego od tego, by robić to, co się lubi. kasa jest bardzo ważna, nie przeczę, ale jeśli można wykonywać zawód, który się lubi, a jednocześnie nie zarabiać jak dziad, to trzeba się tego trzymać. człowiek jest spokojniejszy, mniej zestresowany, nie idzie do pracy jak na ścięcie. oczekiwanie, że chłopak rzuci pracę, którą jest zafascynowany, i pójdzie do ciężkiej pracy fizycznej, żeby wyciągać więcej kasy, jest czystym egoizmem. mało w tym wszystkim miłości widzę.
Amen.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 20:12   #193
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Tak, ale przecież student zaoczny w tygodniu, gdy pracuje, musi też znaleźć czas na ogarnianie materiału na studia. To wcale nie jest tak, że ogranicza się do pojawienia się na zjazdach w weekendy i tyle. Nie mówiąc już o tym, że taki normalny tydzień pracy jest męczący, a do tego w weekend zamiast odpoczywać często trzeba wstać bladym świtem, dojeżdżać gdzieś, uważać na wykładach.
Święta prawda, na którą mało kto tu zwrócił uwagę. Każdy tylko patrzy: studia dzienne i luzik lub zaoczne+ praca i jest kasa, jest fajnie. A ta druga wersja jest potwornie męcząca. Już nie mówię w wersji z pracą dekarską w upale blisko 30 st. C albo i lepiej, bo blachodachówki się pewnie jeszcze bardziej nagrzewają. Po czymś takim człowiek praktycznie nie żyje i jakby miał w sobotę iść jeszcze na studia, to z pewnością wolałby sobie strzelić w łeb. Rok dojeżdżałem przez pół Polski na zaoczne na weekendy więc coś wiem w temacie. Bardzo męczące nie móc się zrelaksować w weekend, to jest bardzo potrzebne dla zdrowia ciała i umysłu.

Czy da się tak funkcjonować? No wszystko się da. Przeżyć na 600-800 kcal przez kilka miesięcy też się da. Pytanie tylko czy jest sens. I czy poniesione z tego tytuły straty moralne, psychiczne, a także fizyczne - będą tego warte.

Zresztą, tu może dojść do pewnego paradoksu: Autor by poszedł w tę konfigurację, czyli ciężka praca + zaoczne i teoretycznie zrobiłby wszystko, co chciałaby jego dziewczyna, ale...po tym wszystkim mógłby stać się już innym, styranym człowiekiem. Człowiekiem, który ze względu na swój brak czasu i brak energii przestałby być pociągający dla niej. Takie trochę pyrrusowe zwycięstwo. Laska by odeszła wtedy albo w przyszłości gdy znajdzie bogatszego, a on zostanie w paskudnej sytuacji.


Zadowolenie z pracy rzecz niesamowicie ważna. Ważniejsza często od pieniędzy. Niech każdy podejmie właściwą dla siebie decyzje. Wg mnie autor póki co czyni dość słusznie.

Poza tym jeszcze jedna jest taka kwestia, że ta jego laska to ona może ale nie musi. Bo jak coś, to rodzice dadzą kasę i voila. On musi pracować, nie ma wyjścia. Ta presja psychiczna również jest ważnym czynnikiem, więc ocenianie go, że ma "gówno-pracę" jest naprawdę nie bardzo, bo on jest trochę podstawiony pod ścianą. Trudno wtedy o racjonalne decyzje.
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 22:03   #194
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Ale dzienni też pracują. Ja niestety musiałam: zaczynałam w czwartek po zajęciach 5 h, piątek 8h, sobota i niedziela po 12 h, razem 37 h w tygodniu prawie jak etat + nauka po nocach żeby utrzymać stypendium naukowe. Lekko nie było.
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 22:29   #195
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Leję z kapucynowych bredni tak samo jak Wy, ale z tym i z lusi "studia dzienne to śmiech na sali" absolutnie się nie zgadzam. Jeżeli niczego ze studiów nie wyniosłaś, to tak jakby Twój problem, nie studiów. Ich co najwyżej o tyle, że Cię wypuściły z dyplomem. Ale to dwie różne kwestie - dotacje od głowy i związane z tym obniżenie poprzeczki, a wartość studiów jako takich.

Dla mnie to był mega rozwijający czas, bo chciałam go maksymalnie wykorzystać i wychodziłam z założenia, że studia to nie "zaliczanie przedmiotów".
Cytat:
Może po prostu potrafię n(...) spojrzeć na sprawę z logicznego punktu widzenia?
Można zacytować Buntownika z wyboru: "płacisz 50 tyś dolarów rocznie za wiedzę dostępną w bibliotekach publicznych''.


Podoba wam się czy nie fakty:
Współczesny polski np. 35-40 latek pierwszy raz mial (mógł mieć) styczność z książką lub gazetami w wieku 5 lat. Najgorzej miały pokolenia powojenne, potem pod tym względem było coraz lepiej.
Zerówka i nauka czytania od 6, ale powiedzmy bystry 4-5 latek mógł już nauczyć się czytać i iść do szkoły umiejąc to robić. Patrząc na technologię tylko ostatnich kilku lat, dzieci są otoczone tabletami, smartfonami, komputerami to już naprawdę od dawna, nie wiem jak można zakladać że czlowiek rozwija się (dopiero) na studiach a nie od dziecka.
Google ma 20 lat, a przed googlem też już istniał internet.

Przy aktualnym dostępie do wiedzy studia nie dają nic poza dyplomem i tak jak w przypadku medycyny np. stosownych praktyk. Jesli na dzien dzisiejszy chcesz mieć bogatą wiedzę z filozofii, psychologii, filmu czy matematyki lub fizyki od dawna już nie musisz iść na żadne studia. Nie mówiąc o tym ze dziś każdy może napisać książkę, jest tego na rynku naprawdę mnóstwo, w tym wiedzy wtórnej, niekoniecznie wartościowej.
Kursy i strony internetowe, wykłady w necie, prowadzą najlepsze ośrodki akademickie czy naukowe; od lat.
Studia dzisiaj są już tylko jedną z możliwości. Niektórzy korzystają z umiejętności czytania od dziecka, gdy przychodzi czas podjęcia studiów, profesorowie i dydaktycy akademiccy nie robią na takich osobach żadnego wrażenia.

Kluczowe. Stopień trudności studiów zależy opcjonalnie od zaleglości/braków, ale przede wszystkim od predyspozycji umysłowych. Nie wyobrażam sobie ze dla tzw. bardzo zdolnej osoby jakiekolwiek studia dziennie które oczywiście nie nudzą nieznośnie, to zapiernicz i są trudne.

Tym bardziej gdy laptop pod pachą jest normą i żaden projektant nie musi na piechotę przeliczać tego co jego koledzy pokolenie wstecz, 2 to już nie mówiąc. A i tak dzięki temu m.in. byli lepszymi inżynierami.


Cytat:
Wczujcie się jak ona musi się czuć:
Wczułam się. Zastanowiłam się co by było gdyby ktoś mi chciał nakazać przerwać aktualną ścieżke i urodzić dziecko w wieku 23 lat, skoro miesiączkuję od 14 i wg biologii od dawna jest się gotowym, dzieckiem też się dawno nie jest. Wkurzyłabym się, to ta sama skala wymagań.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

+ wychodzi kolejna obiektywnie bardzo dziwna tendencja zakładająca że czlowiek do 25 musi byc mega ogarniety a do 3o ustawiony.

Nie mowię że nalezy być fanem pasożytowania na rodzicach buk wie ile, ale zakładając że człowiek niech zyje te 70-80 lat w zdrowiu, do 67 ma być na rynku pracy, a wg powyzszych poglądów w pelni ukształtowany i świadomy swojej drogi na 44 lata przed tą datą. Bzdura ale co kto lubi.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-06-03 o 22:26
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 22:38   #196
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

A mnie zastanawia jedna rzecz. Jego 2000 zł+jej 1200 to są już jakieś pieniądze. Dziewczyna dostaje coś tam od rodziców, załóżmy, że dalej by ja wspomagamy, już mamy przeszło 3.5 tysiąca. Gdzie wy mieszkacie, że to nie starczy na wynajem mieszkania z powiedzmy 2 pokojami? Może dlatego dziewczyna się złości, bo nie przemawia do niej ten finansowy aspekt?

Co do tej pracy. Też najpierw pomyślałam, ze robią chłopaka w balona. Znam dwóch 22letnich programistów cnc. Nie słyszałam o takim który wcześniej był operatorem. Później stwierdziłam, że faktycznie dobry specjalista powinien popracować na maszynie przez jakiś czas, ale te dwa lata to trochę długo. Na koncu stwierdziłam, że nie znam tej firmy i nie wiem ile mają maszyn i jak skomplikowane, może tam to nie jest mało, żeby wszystko ogarnąć. Może ta dziewczyna tego nie rozumie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 23:20   #197
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
A mnie zastanawia jedna rzecz. Jego 2000 zł+jej 1200 to są już jakieś pieniądze. Dziewczyna dostaje coś tam od rodziców, załóżmy, że dalej by ja wspomagamy, już mamy przeszło 3.5 tysiąca. Gdzie wy mieszkacie, że to nie starczy na wynajem mieszkania z powiedzmy 2 pokojami? Może dlatego dziewczyna się złości, bo nie przemawia do niej ten finansowy aspekt?
Tak podejrzewam, bo u autora nie widzę nawet chęci wspólnego zamieszkania (już sam tytuł wątku - wymusza ). Jeżeli po 4 latach związku usłyszałabym, że nie TŻ nie zamieszka ze mną, bo za mało zarabia to też moją pierwszą myślą byłaby propozycja zmiany pracy. Autor nawet nie zaproponował żadnego kompromisu, nie wiemy na 100% co partnerka by odpowiedziała na propozycję wynajmu pokoju czy większego wkładu, można także poszukać tańszego mieszkania (wynajmowałam w Warszawie kawalerkę za 700zł, a kolega mieszka przy samiutkim metrze za mniej niż 500zł), ale to trzeba chcieć. Nie chciałabym czekać kolejnych lat aż jaśnie pan się zdecyduje na następny krok i to kwestia nie tylko seksu, ale też zaangażowania, odpowiedzialności czy ogarnięcia życiowego.
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 00:43   #198
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
A mnie zastanawia jedna rzecz. Jego 2000 zł+jej 1200 to są już jakieś pieniądze. Dziewczyna dostaje coś tam od rodziców, załóżmy, że dalej by ja wspomagamy, już mamy przeszło 3.5 tysiąca. Gdzie wy mieszkacie, że to nie starczy na wynajem mieszkania z powiedzmy 2 pokojami? Może dlatego dziewczyna się złości, bo nie przemawia do niej ten finansowy aspekt?
On płaci za studia i rodzicom, więc zostaje im tysiąc + 1200.

Za to to można wynająć fajną kawalerkę z opłatami w kiepskiej części mojego miasta (1800), ale bardzo niewiele zostaje. Dwa pokoje bliżej centrum to jakieś 2000 i to moja koleżanka, która właśnie znalazła taką ofertę i się przeprowadza, uważa za deal.

Ceny wynajmu w niektórych miastach są niebotyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 04:43   #199
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Studia dzisiaj są już tylko jedną z możliwości. Niektórzy korzystają z umiejętności czytania od dziecka, gdy przychodzi czas podjęcia studiów, profesorowie i dydaktycy akademiccy nie robią na takich osobach żadnego wrażenia.
Mimo namiętnego korzystania z tej umiejętności od dziecka i mimo tego, że dzisiaj MOOCs wielbię i "jestę studentę" Hardvardx, na mnie "takie osoby" zrobiły wrażenie. I to właśnie ten aspekt jako studentka najbardziej sobie ceniłam, a dzisiaj to jest to, czego najbardziej mi z tego okresu brakuj - przestrzeń wymiany myśli z szalenie inspirującymi ludźmi. Czy bez tego nie mogłam czytać ich artykułów? Jasne, że mogłam. Ale te seminaria i konferencje to była ogromna wartość dodana.

Więcej niż parę razy pisałam na wizażu wbrew powszechnie przyjętym opiniom, że studia na "gorszej" uczelni to nie koniec świata, bo od "poziomu uczelni" milion razy większe znaczenie ma "poziom studenta" - jego zaangażowanie i pracowitość przede wszystkim. Jedyną istotną różnicą między pcimiem dolnym a dużym ośrodkiem uniwersyteckim jest nie dostęp do wiedzy, ale dostęp do ludzi.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-04, 07:19   #200
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Trochę niepokojący był tekst o tym, że Twoja dziewczyna, Autorze, nie może sama mieszkać, bo zaczyna wariować. Brzmi to trochę bluszczowato. Umiejętność bycia w samotności jest istotną umiejętnością społeczną, paradoksalnie Resztę odpałów pomijam, dziewczyny ładnie Ci wszystko wyłożyły.



I chociaż cała opowieść brzmi mi trochę trollowo, to postać dziewczyny jest tutaj mocno niefajna (o koleżance nie wspomnę ).
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 08:33   #201
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
On płaci za studia i rodzicom, więc zostaje im tysiąc + 1200.

Za to to można wynająć fajną kawalerkę z opłatami w kiepskiej części mojego miasta (1800), ale bardzo niewiele zostaje. Dwa pokoje bliżej centrum to jakieś 2000 i to moja koleżanka, która właśnie znalazła taką ofertę i się przeprowadza, uważa za deal.

Ceny wynajmu w niektórych miastach są niebotyczne.
Ale po co na siłę próbujesz go usprawiedliwić. Przecież sam pisał, że u niego można za 1500-1800 wynająć spokojnie. Nie muszą brać najdroższej opcji, więc zostaje im trochę + kasa od rodziców autorki, którą jakoś magicznie pominęłaś.

Edytowane przez Nymerth
Czas edycji: 2018-06-04 o 08:38
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 08:41   #202
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Ale po co na siłę próbujesz go usprawiedliwić. Przecież sam pisał, że u niego można za 1500-1800 wynająć spokojnie. Nie muszą brać najdroższej opcji, więc zostaje im trochę + kasa od rodziców autorki, którą jakoś magicznie pominęłaś.
Ale jakie usprawiedliwianie na siłę? Jestem w takiej samej sytuacji, co autor (poza branżą i wykonywanym zawodem) i doskonale wiem jak wygląda "jego życie". To nie jest żadne usprawiedliwianie. A skąd wiesz ile czasu rodzice tej dziewczyny będą dawać jej pieniądze? Żyć za marne pieniądze na dwóch to nie jest życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.

Edytowane przez matcha
Czas edycji: 2018-06-04 o 08:45
matcha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 08:56   #203
Pia_Gizela
Raczkowanie
 
Avatar Pia_Gizela
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Ale po co na siłę próbujesz go usprawiedliwić. Przecież sam pisał, że u niego można za 1500-1800 wynająć spokojnie. Nie muszą brać najdroższej opcji, więc zostaje im trochę + kasa od rodziców autorki, którą jakoś magicznie pominęłaś.
Autor ma ca 1100 zł stałych kosztów (studia, paliwo, leki) wiec jak dodamy do tego 1500 na mieszkanie to już jest 2600. Z ich dochodem wspólnym zostaje 600 zł na życie a nie wiemy jakie koszty stałe ma dziewczyna. Zawrotna kwota na życie

Być może rodzice dają pieniądze dziewczynie dopóki mieszka w domu. Być może jest to 1tys a być może 200 zł. Za dużo tutaj "być moze" plus nie wiemy jakie zdanie dotyczące podziału kosztów ma dziewczyna.

Moim zdaniem nie stać ich w tym momencie na wspólne życie.
Pia_Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:01   #204
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Ale po co na siłę próbujesz go usprawiedliwić. Przecież sam pisał, że u niego można za 1500-1800 wynająć spokojnie. Nie muszą brać najdroższej opcji, więc zostaje im trochę + kasa od rodziców autorki, którą jakoś magicznie pominęłaś.

pytanie brzmi tylko, czy oni by tę kasę wrzucili do jednego worka i z niej wspólnie korzystali, czy może mieliby się składać po równo na życie. Autor zarabia 2tysie, z czego:


Cytat:
Napisane przez Marcinkovsky Pokaż wiadomość
Moje studia są bardzo drogie i kosztują mnie ok 800 zł na miesiąc, do tego dochodzi koszt dojazdu do pracy 200-300 zl (paliwo + miesięczny na busa, pracuje poza miastem), leki (mam chorą tarczyce 100-150 zł miesięcznie), drobna opłata za mieszkanie u rodziców - 400 zł i resztę mam na jedzenie i drobne wydatki.

więc na mieszkanie z nią zostawałoby mu co miesiąc ok. 800zł. przy cenach za kawalerkę 1500zł-1800zł to trochę jednak mało. nawet gdyby wynajęli pokój i Autor płaciłby za niego tyle, co płaci teraz rodzicom, to zostawałoby mu mało. podejrzewam, że zaraz zaczęłyby się wyrzuty, że nigdzie nie wychodzą i na nic go nie stać. jego w tej chwili po prostu nie stać na mieszkanie z nią, więc albo ona weźmie na siebie większą część wydatków na wspólne życie, albo zostanie, tak jak jest, albo niech się rozejdą.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:05   #205
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

To już jest kwestia autora, żeby o tym porozmawiać z dziewczyną, ale jak widać wcale mu się nie chce jej o nic pytać i woli z góry założyć, że będzie źle. Jakby mi facet odmówił wspólnego zamieszkania bez zapytania o takie podstawowe rzeczy, bez zaproponowania innego wyjścia typu wynajęcie pokoju, to też bym się zaczęła po czasie denerwować. Po prostu widać, że on nic w tym kierunku nawet nie rozważał, tylko od razu nastawił się na nie.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:11   #206
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
To już jest kwestia autora, żeby o tym porozmawiać z dziewczyną, ale jak widać wcale mu się nie chce jej o nic pytać i woli z góry założyć, że będzie źle. Jakby mi facet odmówił wspólnego zamieszkania bez zapytania o takie podstawowe rzeczy, bez zaproponowania innego wyjścia typu wynajęcie pokoju, to też bym się zaczęła po czasie denerwować. Po prostu widać, że on nic w tym kierunku nawet nie rozważał, tylko od razu nastawił się na nie.

to chyba normalne. też bym się wściekła.


ale wydaje mi się, że mamy za mało informacji, by pisać z taką pewnością, co Autor robił, a czego nie robił, co mówił, czego nie rozważał. nie, nigdzie tego nie widać. to są tylko nasze domysły. chłopak napisał 4 posty. to trochę jednak za mało na wyciąganie takich "pewnych" wniosków.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:12   #207
Pia_Gizela
Raczkowanie
 
Avatar Pia_Gizela
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
To już jest kwestia autora, żeby o tym porozmawiać z dziewczyną, ale jak widać wcale mu się nie chce jej o nic pytać i woli z góry założyć, że będzie źle. Jakby mi facet odmówił wspólnego zamieszkania bez zapytania o takie podstawowe rzeczy, bez zaproponowania innego wyjścia typu wynajęcie pokoju, to też bym się zaczęła po czasie denerwować. Po prostu widać, że on nic w tym kierunku nawet nie rozważał, tylko od razu nastawił się na nie.
Mając świadomość, że druga strona zarabia 1200 a pierwsza ma duże koszty stałe przy relatywnie niskich dochodach, dla mnie też nie byłoby tematu. Może nie zbycie milczeniem ale prosta matematyka.

Autorze, rozmawiałeś z dziewczyna? O finansach, podziale obowiązków itd a nie tylko o tym, że ona nie chce seksu uprawiać z rodzicami za ścianą.
Pia_Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:20   #208
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
to chyba normalne. też bym się wściekła.


ale wydaje mi się, że mamy za mało informacji, by pisać z taką pewnością, co Autor robił, a czego nie robił, co mówił, czego nie rozważał. nie, nigdzie tego nie widać. to są tylko nasze domysły. chłopak napisał 4 posty. to trochę jednak za mało na wyciąganie takich "pewnych" wniosków.
Dla mnie z jego postów wynika, że nie pytał jej o te podstawowe rzeczy. Zawsze jak pisze o jej stanowisku odnośnie tych rzeczy do przegadania, to pojawiają się słowa "raczej, pewnie" - ja to odczytuję jako jego zgadywanie.

Napisał też, że ona dostaje sporo kasy od rodziców i byłoby ją stać żeby nawet sama wynajęła kawalerkę, tylko musiałaby zrezygnować z imprez i małych przyjemności. Jakby dorzucić jego tysiąc to już daliby radę. Nie rozumiem jak przez rok mógł nie zapytać chociażby o głupi pokój, to już po prostu trzeba bardzo nie chcieć z kimś zamieszkać.

Edytowane przez Nymerth
Czas edycji: 2018-06-04 o 09:26
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:26   #209
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Dla mnie z jego postów wynika, że nie pytał jej o te podstawowe rzeczy. Zawsze jak pisze o jej stanowisku odnośnie tych rzeczy do przegadania, to pojawiają się słowa "raczej, pewnie" - ja to odczytuję jako jego zgadywanie.

o wynajęciu pokoju nie rozmawiał, co sam chyba jakoś gdzieś przyznał. że skoro rodzice za ścianą jej przeszkadzają, to współlokatorzy też będą.


natomiast komunikacja ma to do siebie, że jest obustronna. on nie gadał, a i ona nie gadała. oboje mają wiele na sumieniu w tym temacie. on nie rozmawiał z nią prawdopodobnie o innych opcjach, a ona chce z nim zamieszkać w kawalerce, choć jego ewidentnie na to nie stać. pytanie, czy ona nie zna jego możliwości finansowych, bo o tym nie gadają, czy może je zna, ale ma wywalone. niezależnie, która opcja jest prawidłowa, to wychodzi na to, że komunikacja u nich leży i kwiczy.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 09:31   #210
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Dla mnie z jego postów wynika, że nie pytał jej o te podstawowe rzeczy. Zawsze jak pisze o jej stanowisku odnośnie tych rzeczy do przegadania, to pojawiają się słowa "raczej, pewnie" - ja to odczytuję jako jego zgadywanie.

Napisał też, że ona dostaje sporo kasy od rodziców i byłoby ją stać żeby nawet sama wynajęła kawalerkę, tylko musiałaby zrezygnować z imprez i małych przyjemności. Jakby dorzucić jego tysiąc to już daliby radę. Nie rozumiem jak przez rok mógł nie zapytać chociażby o głupi pokój, to już po prostu trzeba bardzo nie chcieć z kimś zamieszkać.
Napisał, ze gdyby zamieszkali wspólnie to stac ją na kawalerkę, ale musiałaby ograniczyć wydatki. A nie, że ją samą stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-05 13:06:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.