Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Finlora

U mnie w pracy organizują zarąbistą kilkudniową wycieczkę do Włoch. Bardzo chcę jechać bo jeszcze nigdy nie byłam ale muszę jechać sama bo wycieczka jest we wrześniu a mój mąż jest nauczycielem

Powiem szczerze, że ja nie rozumiem wycieczek z pracy/ integracji z osobą towarzyszącą.
Dla mnie takie wyjazdy powinny być bez par
Także bym pojechała.


Moim problemem jest, że przez ewakuację na lotnisku nie zdążyłam na samolot i muszę płacić 900 zł za dwa nowe bilety plus 250 za nocleg. A cudowny Ryanair na pewno nie zwróci kasy, bo to nie ich wina, no przecież.
Z super wakacji pozostaje niesmak na koniec.
No ale oszczędza człowiek na tanich liniach, to potem zostaje udupiony bo pomocy nikt nie udzieli.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[gryx82]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86823550]Moim problemem jest, że przez ewakuację na lotnisku nie zdążyłam na samolot i muszę płacić 900 zł za dwa nowe bilety plus 250 za nocleg. A cudowny Ryanair na pewno nie zwróci kasy, bo to nie ich wina, no przecież[/QUOTE]
Przerąbane

[Finlora]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86823550]Powiem szczerze, że ja nie rozumiem wycieczek z pracy/ integracji z osobą towarzyszącą.
Dla mnie takie wyjazdy powinny być bez par
Także bym pojechała.
[/QUOTE]Ale to nie jest wycieczka integracyjna. To jest wycieczka organizowana przez osobę z pracy. W pierwszej kolejności dla pracowników i ich rodziny, znajomych, którzy mieliby ochotę jechać.
Musiałabym na głowę upaść, żeby wydać 1500 zł na integrację z ludźmi z pracy

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Finlora

Ale to nie jest wycieczka integracyjna. To jest wycieczka organizowana przez osobę z pracy. W pierwszej kolejności dla pracowników i ich rodziny, znajomych, którzy mieliby ochotę jechać.
Musiałabym na głowę upaść, żeby wydać 1500 zł na integrację z ludźmi z pracy

Aaa to co innego.
To bym w ogóle nie pojechała.
Sama sobie zawsze lepiej ogarnę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86824140]Aaa to co innego.
To bym w ogóle nie pojechała.
Sama sobie zawsze lepiej ogarnę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja mimo wszystko pojadę bo nigdy nie byłam.
Jak szukałam jakiejś podobnej wycieczki dla nas dwojga w wakacje to nie dość, że ceny były wyższe, wycieczka krótsza i program zwiedzania zdecydowanie uboższy.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Finlora

Ja mimo wszystko pojadę bo nigdy nie byłam.
Jak szukałam jakiejś podobnej wycieczki dla nas dwojga w wakacje to nie dość, że ceny były wyższe, wycieczka krótsza i program zwiedzania zdecydowanie uboższy.

Bo jeśli chodzi o intensywne zwiedzanie, to najtaniej jest brać osobno hotel, samolot i bilety wstępu. Z biura podróży zawsze będzie drożej, w takim wypadku duuuzo drożej.
Z kolei jak koleżanka sama wszystko ogarnia, grupowo, bez pomocy biura, to faktycznie może wyjść super korzystna cena.

Wg mnie Włochy to najlepszy kraj Europy do odwiedzin ( bo już mieszkać, to bym tam nie chciala). Zakochałam się odrazu i wracam co roku w różne rejony.
Na pewno będziesz zadowolona.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86824375]Bo jeśli chodzi o intensywne zwiedzanie, to najtaniej jest brać osobno hotel, samolot i bilety wstępu. Z biura podróży zawsze będzie drożej, w takim wypadku duuuzo drożej.
Z kolei jak koleżanka sama wszystko ogarnia, grupowo, bez pomocy biura, to faktycznie może wyjść super korzystna cena.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Dokladnie. A jeszcze zamien hotel na AirBnb i wychodzi jeszcze taniej. Latem wynajelam mieszkanie tuz obok katedry we Florencji za naprawde smieszne pieniadze. Teraz prawie wszystkie linie lotnicze maja promocje, co chwile dostaje na maila oferty. Wlochy, Hiszpania, Portugalia to sa bardzo tanie panstwa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjapatib]

Napisane przez Ava_

Dokladnie. A jeszcze zamien hotel na AirBnb i wychodzi jeszcze taniej. Latem wynajelam mieszkanie tuz obok katedry we Florencji za naprawde smieszne pieniadze. Teraz prawie wszystkie linie lotnicze maja promocje, co chwile dostaje na maila oferty. Wlochy, Hiszpania, Portugalia to sa bardzo tanie panstwa.

Ja slyszalam same negatywne opinie o tym AirBnb

[Finlora]

Napisane przez Ava_

Dokladnie. A jeszcze zamien hotel na AirBnb i wychodzi jeszcze taniej. Latem wynajelam mieszkanie tuz obok katedry we Florencji za naprawde smieszne pieniadze. Teraz prawie wszystkie linie lotnicze maja promocje, co chwile dostaje na maila oferty. Wlochy, Hiszpania, Portugalia to sa bardzo tanie panstwa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli już mam gdzieś jechać to wolę wycieczkę zorganizowaną, a nie na własną rękę, nie chce mi się siedzieć i szukać noclegów, załatwiać osobno jedzenia czy zwiedzania.
Zależy co dla kogo jest tanie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez patrycjapatib

Ja slyszalam same negatywne opinie o tym AirBnb

To ja tylko z tego korzystam podróżując (Francja, Grecja, Anglia i Hiszpania jak na razie) i mam same pozytywne doświadczenia, naprawdę polecam.
Trzeba po prostu zwracać uwagę, czy gospodarz ma duzo opinii i _pozytywnych_, jeszcze nigdy się na tym nie zawiodłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Ava_

Dokladnie. A jeszcze zamien hotel na AirBnb i wychodzi jeszcze taniej. Latem wynajelam mieszkanie tuz obok katedry we Florencji za naprawde smieszne pieniadze. Teraz prawie wszystkie linie lotnicze maja promocje, co chwile dostaje na maila oferty. Wlochy, Hiszpania, Portugalia to sa bardzo tanie panstwa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pod haslo hotel ogólnie chodziło mi o nocleg. Czesto na booking jest korzystniejsza cena, szczególnie że ja mam ten program genius poziom 2 i naprawdę bardzo dużo noclegów mam przecenionych o 15 procent.
Plus ta strona jest dla mnie bardziej przejrzysta.
Ale tam też zawsze patrzę i jeszcze się nie nacielam.

Napisane przez Finlora

Jeśli już mam gdzieś jechać to wolę wycieczkę zorganizowaną, a nie na własną rękę, nie chce mi się siedzieć i szukać noclegów, załatwiać osobno jedzenia czy zwiedzania.
Zależy co dla kogo jest tanie.

Wiadomo, co kto lubi. Dla mnie zorganizowane wycieczki jawią się jako horror że szkoly, gdzie było trzeba łazić za przewodnikiem, słuchać rzeczy które Cię nie interesują i miec pory na odpoczynek i posilek, wtedy kiedy oni sobie wymyśla, a nie wtedy kiedy ja mam ochotę.
No ale ja uwielbiam przekopywać blogi w poszukiwaniu atrakcji i jedzenia. Cieszy nie mniej niż sama wycieczka.
Ale jak ktoś nie lubi, to rozumiem, że to może być problem.

Włochy tanie? Z której strony? W miarę tania jest może Sycylia, ale Północ plus Rzym to nie ma mowy. Chociaż na południu też te nadmorskie miasteczka są piekielnie drogie. ( np. wybrzeże Amalfi).

Portugalia wg mnie też jest droga.
Ostatnie wakacje 12 dni objazdowka od Lizbony do Porto z postojami po drodze, wyszło nam 7,5 tysiąca za dwie osoby.
Nie ma mowy że tyle byśmy wydali np. w Grecji czy na Malcie. To są dla mnie tanie państwa.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[patrycjapatib]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86826015]To ja tylko z tego korzystam podróżując (Francja, Grecja, Anglia i Hiszpania jak na razie) i mam same pozytywne doświadczenia, naprawdę polecam.
Trzeba po prostu zwracać uwagę, czy gospodarz ma duzo opinii i _pozytywnych_, jeszcze nigdy się na tym nie zawiodłam.
[/QUOTE]

Znaczy ja nigdy nie korzystalam, ale bylam zainteresowana, planuje ostatnio samotna podroz po Europie. I szukalam, widzialam duzo opinii, ze sporo oszustow, naciaganie, czekanie. I takie akcje, ze ktos przyjezdza na drugi koniec swiata, a nagle sie wycofuja. Ja sobie takiej akcji nie wyobrazam, chociaz podoba mi sie pomysl, ale no sie cykam, szczegolnie w pojedynke

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez patrycjapatib

Znaczy ja nigdy nie korzystalam, ale bylam zainteresowana, planuje ostatnio samotna podroz po Europie. I szukalam, widzialam duzo opinii, ze sporo oszustow, naciaganie, czekanie. I takie akcje, ze ktos przyjezdza na drugi koniec swiata, a nagle sie wycofuja. Ja sobie takiej akcji nie wyobrazam, chociaz podoba mi sie pomysl, ale no sie cykam, szczegolnie w pojedynke

Myślę że jak jest dużo pozytywnych komentarzy, to mała szansa, że się coś wydarzy. Przecież im też zależy żeby jak najwięcej osób z ich noclegu skorzystało, więc walczą o dobre opinie. Na booking czy innych portalach też nas może ktoś oszukać. Tak naprawdę największą gwarancja są hotele z prawdziwego zdarzenia, ale to już trzeba na to kupę kasy wydać i moim zdaniem niewarto.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86826222]
Włochy tanie? Z której strony? W miarę tania jest może Sycylia, ale Północ plus Rzym to nie ma mowy. Chociaż na południu też te nadmorskie miasteczka są piekielnie drogie. ( np. wybrzeże Amalfi).
[/QUOTE]No właśnie też się zdziwiłam, bo Włochy nigdy nie wydawały mi się tanie, zwłaszcza jak chciałabym zobaczyć Rzym, Neapol czy Mediolan. Najtańsza 3-dniowa wycieczka (już nie pamiętam gdzie) to jakieś 2500 za osobę. Dla mnie to nie jest tanio.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Finlora

No właśnie też się zdziwiłam, bo Włochy nigdy nie wydawały mi się tanie, zwłaszcza jak chciałabym zobaczyć Rzym, Neapol czy Mediolan. Najtańsza 3-dniowa wycieczka (już nie pamiętam gdzie) to jakieś 2500 za osobę. Dla mnie to nie jest tanio.

Sam Neapol to akurat baaaardzo tani jest. Zaczynając od noclegów, a kończąc na jedzeniu. No ale wakacji życia tam się nie przeżyje, trzeba lubić takie klimaty. Ja nie znoszę tego miasta i nikt mnie tam siła nie zaciągnie.
A 30 km dalej nad morzem ceny już ponad dwukrotnie wyższe.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86826377]Sam Neapol to akurat baaaardzo tani jest. Zaczynając od noclegów, a kończąc na jedzeniu. No ale wakacji życia tam się nie przeżyje, trzeba lubić takie klimaty. Ja nie znoszę tego miasta i nikt mnie tam siła nie zaciągnie.
A 30 km dalej nad morzem ceny już ponad dwukrotnie wyższe.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mnie po prostu chodziło o jakąś taką objazdówkę i kawałek Neapolu do pozwiedzania po drodze. Nie żeby tam siedzieć. Jak już bym była we Włoszech to chciałabym zobaczyć jak najwięcej.

A co do cen to niestety muszę liczyć się z tym, że skoro w grę wchodzą tylko wakacje to już w ogóle będzie drogo.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Finlora

Mnie po prostu chodziło o jakąś taką objazdówkę i kawałek Neapolu do pozwiedzania po drodze. Nie żeby tam siedzieć. Jak już bym była we Włoszech to chciałabym zobaczyć jak najwięcej.

A co do cen to niestety muszę liczyć się z tym, że skoro w grę wchodzą tylko wakacje to już w ogóle będzie drogo.

Za 2500 zl byś miała za dwie osoby wyjazd na własną reke na 4 dni zwiedzając Neapol i wybrzeże Amalfi i Capri. Do tego jedząc w knajpach po dwa razy dziennie.
Także akurat biura podróży nie są zbyt miarodajne, jeśli chodzi o ceny.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86826432]Za 2500 zl byś miała za dwie osoby wyjazd na własną reke na 4 dni zwiedzając Neapol i wybrzeże Amalfi i Capri. Do tego jedząc w knajpach po dwa razy dziennie.
Także akurat biura podróży nie są zbyt miarodajne, jeśli chodzi o ceny.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No ok, ale ja nie chcę tylko Neapolu. Jak Włochy to Rzym przede wszystkim. Nie biorę pod uwagę kombinowania na własną rękę.

[Ava_]

Napisane przez patrycjapatib

Znaczy ja nigdy nie korzystalam, ale bylam zainteresowana, planuje ostatnio samotna podroz po Europie. I szukalam, widzialam duzo opinii, ze sporo oszustow, naciaganie, czekanie. I takie akcje, ze ktos przyjezdza na drugi koniec swiata, a nagle sie wycofuja. Ja sobie takiej akcji nie wyobrazam, chociaz podoba mi sie pomysl, ale no sie cykam, szczegolnie w pojedynke

Naprawde duzo korzystam z AirBnB i nigdy nie mialam powodu do narzekan. Zawsze filtruje wyszukiwanie przez superhost, czyli osoby, ktore maja najwiecej pozytywnych recenzji. Zdarzalo sie, ze wlasciciel mieszkania odbieral mnie z lotniska, pokazywal miasto itd. Moje najgorsze doswiadczenie to brak wifi, gdzie host napisal mi wiadomosc z wyprzedzeniem, ze maja jakas awarie i nie bedzie neta.
Poza Europa nie zdecydowalabym sie na AirBnb, bo jednak inne standarty, wole klasyczny kibelek zamiast dziury w ziemi. Dla mnie ten serwis ma taka zalete, ze czasami ciezko jest znalezc lokacje w scislym centrum, ktora nie bylaby Ritzem czy Mandarin Oriental, czyli mozna znalezc apartament w super miejscu za niska cene.

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86826222]
Włochy tanie? Z której strony? W miarę tania jest może Sycylia, ale Północ plus Rzym to nie ma mowy. Chociaż na południu też te nadmorskie miasteczka są piekielnie drogie. ( np. wybrzeże Amalfi).

Portugalia wg mnie też jest droga.
Ostatnie wakacje 12 dni objazdowka od Lizbony do Porto z postojami po drodze, wyszło nam 7,5 tysiąca za dwie osoby.
Nie ma mowy że tyle byśmy wydali np. w Grecji czy na Malcie. To są dla mnie tanie państwa.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Wszystko zalezy od punktu siedzenia. Mi sie Santorini wydaje drogie. Za ta cene moglabym pojechac do Meksyku. Nie placilabym w Europie takich pieniedzy.

Dla mnie kombinowanie na wlasna reke przede wszystkim. Szczerze mam po dziurki w nosie hoteli w dowolnym kraju Europy, gdzie dostajemy takie samo menu. Wszystko robie po swojemu, lacznie z ogarnianiem lokalnego miejskiego transportu.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86826222]
Wiadomo, co kto lubi. Dla mnie zorganizowane wycieczki jawią się jako horror że szkoly, gdzie było trzeba łazić za przewodnikiem, słuchać rzeczy które Cię nie interesują i miec pory na odpoczynek i posilek, wtedy kiedy oni sobie wymyśla, a nie wtedy kiedy ja mam ochotę.
No ale ja uwielbiam przekopywać blogi w poszukiwaniu atrakcji i jedzenia. Cieszy nie mniej niż sama wycieczka.
Ale jak ktoś nie lubi, to rozumiem, że to może być problem.
[/QUOTE]
Przybij piątkę Mam te same skojarzenia. No i ja jestem na zorganizowane wyjazdy zbyt niezależna, tzn. wiem, że miałabym wrażenie, że sama bym sobie lepiej zorganizowała czas, że wolałabym robić coś innego niż jakaś rzecz w programie itd. W dorosłym życiu tylko raz byłam na takim wyjeździe i w sumie mi się podobalo, ale nadal wolałabym tam wrócić i po prostu pozwiedzać na własną rękę. Poza tym jak jeszcze podróżowałam z przyjaciółką to nieraz zdarzało nam się pójść na imprezę czy jakieś lokalne wydarzenie i pogadać z lokalnymi ludźmi.

I fakt, że sama organizacja przynosi mi niemałą frajdę, i ogarnianie rzeczy typu "Aha, czyli transport publiczny jest taki a taki". I potem satysfakcja na miejscu ze wszystko idzie gładko.

Napisane przez patrycjapatib

Znaczy ja nigdy nie korzystalam, ale bylam zainteresowana, planuje ostatnio samotna podroz po Europie. I szukalam, widzialam duzo opinii, ze sporo oszustow, naciaganie, czekanie. I takie akcje, ze ktos przyjezdza na drugi koniec swiata, a nagle sie wycofuja. Ja sobie takiej akcji nie wyobrazam, chociaz podoba mi sie pomysl, ale no sie cykam, szczegolnie w pojedynke

Po Europie szlabym w to.
W sumie licząc na szybko korzystałam z airbnb co najmniej 12 razy, najwięcej we Francji. Najgorsze, co mi sie zdarzyło, to czekanie kilkadziesiąt minut, aż gospodarze posprzątaja po poprzednim gościu (było to juz w godzinie check-inu). Potem jednak zostawili nam darmowe piwo w lodówce W ogóle zdarzało się ze gospodarz zostawial do dyspozycji jedzenie czy alkohol i mówił żeby sobie z tego korzystać.

Jeśli ktoś ma dużo opinii i są one dobre to znaczy ze ta osoba poważnie do tego podchodzi. To jest biznes i ludziom zależy na tym żeby nie dostać złego komentarza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86826222]
Wiadomo, co kto lubi. Dla mnie zorganizowane wycieczki jawią się jako horror że szkoly, gdzie było trzeba łazić za przewodnikiem, słuchać rzeczy które Cię nie interesują i miec pory na odpoczynek i posilek, wtedy kiedy oni sobie wymyśla, a nie wtedy kiedy ja mam ochotę.
No ale ja uwielbiam przekopywać blogi w poszukiwaniu atrakcji i jedzenia. Cieszy nie mniej niż sama wycieczka.
Ale jak ktoś nie lubi, to rozumiem, że to może być problem.
[/QUOTE]

Mam tak samo, jesli wakacje, to tylko na wlasna reke, dopasowane pod swoj gust i potrzeby.

[Wenress]

Mój problem pierwszego świata to właśnie ogarnianie wakacji poza Polską nienawidzę szukania lotów, noclegu, atrakcji itd. dla mnie to ogromna strata czasu i na miejscu błąkanie się i znowu marnowanie czasu, pamiętam te koszmarne autobusy na Malcie... Oj nie.
Już zapowiedziałam TŻ że jak chce ze mną jechać to albo jakieś tanie all inclusive albo ogarnia wszystko perfekcyjnie żebym się nie denerwowała
Aaa i jeszcze mam problem bo wszystkie typowe i tanie kierunki podróży to woda, plaże i dzikie słońce - nienawidzę tego temperatury powyżej 25 stopni to dla mnie koszmar. Musimy znaleźć jakiś chłodny kierunek ale Skandynawia droga...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Wenress

Mój problem pierwszego świata to właśnie ogarnianie wakacji poza Polską nienawidzę szukania lotów, noclegu, atrakcji itd. dla mnie to ogromna strata czasu i na miejscu błąkanie się i znowu marnowanie czasu, pamiętam te koszmarne autobusy na Malcie... Oj nie.
Już zapowiedziałam TŻ że jak chce ze mną jechać to albo jakieś tanie all inclusive albo ogarnia wszystko perfekcyjnie żebym się nie denerwowała
Aaa i jeszcze mam problem bo wszystkie typowe i tanie kierunki podróży to woda, plaże i dzikie słońce - nienawidzę tego temperatury powyżej 25 stopni to dla mnie koszmar. Musimy znaleźć jakiś chłodny kierunek ale Skandynawia droga...

Ja tam to wszystko na męża spycham. On jest mistrzem organizowania takich rzeczy, to co się będę mu narzucać
Nigdy nie jeździmy na organizowane wakacje z biurem podróży czy na all inclusive. Tylko kontrolowany żywioł

Z pogodą mam jak Ty, dlatego na urlop jeździmy poza sezonem, a w inne strefy klimatyczne zawsze wtedy kiedy tam jest okres zimy/pora deszczowa.
Nie wyobrażam sobie np. Izraela w lipcu. Zdechłabym. Pojechaliśmy w grudniu. Było bosko. Cały czas 20 stopni.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Wenress

Mój problem pierwszego świata to właśnie ogarnianie wakacji poza Polską nienawidzę szukania lotów, noclegu, atrakcji itd. dla mnie to ogromna strata czasu i na miejscu błąkanie się i znowu marnowanie czasu, pamiętam te koszmarne autobusy na Malcie... Oj nie.
Już zapowiedziałam TŻ że jak chce ze mną jechać to albo jakieś tanie all inclusive albo ogarnia wszystko perfekcyjnie żebym się nie denerwowała
Aaa i jeszcze mam problem bo wszystkie typowe i tanie kierunki podróży to woda, plaże i dzikie słońce - nienawidzę tego temperatury powyżej 25 stopni to dla mnie koszmar. Musimy znaleźć jakiś chłodny kierunek ale Skandynawia droga...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, tylko to jest coś za coś.
Nie chcę Ci się samej ogarniac, nie masz ochoty, no to placisz dwukrotna cena za biuro podróży i robią to za Ciebie.
W kwietniu i maju jest fajna pogoda w Europie.
Ja generalnie nigdy nie jeżdżę w lipcu i sierpniu. Wtedy to czas na siedzenie w Polsce i korzystanie tutaj z pogody.

My z facetem mamy podział, że ja znajduje wszystko, rezerwuje, układam plany wycieczek ( bo on tego nie znosi), a potem na miejscu już się niczym nie martwię, bo on prowadzi nas po GPS, sprawdza komunikację itp. dla mnie idealny układ.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

A ile tego planowania jest tak naprawde? Hotel i transport trzeba wykupic z wyprzedzeniem, a reszte mozna ogarnac nawet 2-3 dni przed wyjazdem. Za 3 tygodnie wyjezdzam na wakacje, teraz w ramach relaksu przegladam sobie przewodniki po najlepszych restauracjach, rozne blogi typu “things to do in...”. Byc moze bedzie trzeba zarezerowac stolik na dzien czy dwa przed i tyle. Wiadomo co kto lubi, ale wole nie zapychac kalendarza od rana do nocy atrakcjami, w koncu wakacje maja byc odpoczynkiem.

Problemem moga byc czasami wymagania innych. Jak wyjezdzam z grupa osob to zawsze jest ta jedna, ktorej nic nie pasuje. Do tego hotelu nie bo brzydki, do tego nie bo daleko od centrum i trzeba bedzie chodzic, do tamtego nie bo drogo itd. Wtedy zostawiam takiej wybrednej jednosce wybor noclegu. Mi wiekszosc miejsc pasuje, o ile jest czysto. Tylko opcje ze sniadaniem musze miec, bo nie lubie poszukiwac kawy o poranku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Ava_

A ile tego planowania jest tak naprawde? Hotel i transport trzeba wykupic z wyprzedzeniem, a reszte mozna ogarnac nawet 2-3 dni przed wyjazdem. Za 3 tygodnie wyjezdzam na wakacje, teraz w ramach relaksu przegladam sobie przewodniki po najlepszych restauracjach, rozne blogi typu “things to do in...”. Byc moze bedzie trzeba zarezerowac stolik na dzien czy dwa przed i tyle. Wiadomo co kto lubi, ale wole nie zapychac kalendarza od rana do nocy atrakcjami, w koncu wakacje maja byc odpoczynkiem.

Moja organizacja poza oczywiście transportem i noclegiem to przegladanie, co mniej więcej chciałabym w danym miejscu zrobić /zobaczyć i potem na miejscu to się po prostu wdraża w życie a kolejność zależy od nastroju, pogody itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjapatib]

Tez nie wyobrazam sobie jakiegos zwiedzania w 30-stopniowym upale. Najlepiej jak jest kolo 10-20, wtedy moge caly dzien chodzic, jak jest wyzej, to tylko bym pila wode z lodem i kapala sie w basenie.

Tez moim wymarzonym kierunkiem bylaby Skandynawia haha

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86827827] Moja organizacja poza oczywiście transportem i noclegiem to przegladanie, co mniej więcej chciałabym w danym miejscu zrobić /zobaczyć i potem na miejscu to się po prostu wdraża w życie a kolejność zależy od nastroju, pogody itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja robie tak samo, z mezem przegladamy wpisy blogowe i artykuly o tym, co w danym miejscu warto robic, zobaczyc, zjesc, i wszystko organizujemy na wlasna reke, w zyciu nie bylam na nieudanym wyjezdzie.

Napisane przez patrycjapatib

Tez nie wyobrazam sobie jakiegos zwiedzania w 30-stopniowym upale. Najlepiej jak jest kolo 10-20, wtedy moge caly dzien chodzic, jak jest wyzej, to tylko bym pila wode z lodem i kapala sie w basenie.

Tez moim wymarzonym kierunkiem bylaby Skandynawia haha

Temperatury ponizej 20 stopni to dla mnie puchate dresy, kanapa, lampka wina i Netflix, a nie wychodzenie i zwiedzanie, w ogole nie radze sobie z zimnem i jesli nie musze, to serio nie wychodze wtedy z domu.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

Temperatury ponizej 20 stopni to dla mnie puchate dresy, kanapa, lampka wina i Netflix, a nie wychodzenie i zwiedzanie, w ogole nie radze sobie z zimnem i jesli nie musze, to serio nie wychodze wtedy z domu.

To samo u mnie, wszystko poniżej 20 stopni = zimno. Zaczynam tracić nadzieje ze w tym roku będzie ciepło, bo jak na razie dosłownie kilka dni było takich ze mogłam założyć coś lżejszego niż jesienny płaszcz.

Co prawda staram się wychodzić nawet w zimie ale cierpię, serio, i moim marzeniem jest mieszkanie gdzieś gdzie temperatura stale oscyluje wokół 25-30°.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Ava_

A ile tego planowania jest tak naprawde? Hotel i transport trzeba wykupic z wyprzedzeniem, a reszte mozna ogarnac nawet 2-3 dni przed wyjazdem. Za 3 tygodnie wyjezdzam na wakacje, teraz w ramach relaksu przegladam sobie przewodniki po najlepszych restauracjach, rozne blogi typu “things to do in...”. Byc moze bedzie trzeba zarezerowac stolik na dzien czy dwa przed i tyle. Wiadomo co kto lubi, ale wole nie zapychac kalendarza od rana do nocy atrakcjami, w koncu wakacje maja byc odpoczynkiem.

Problemem moga byc czasami wymagania innych. Jak wyjezdzam z grupa osob to zawsze jest ta jedna, ktorej nic nie pasuje. Do tego hotelu nie bo brzydki, do tego nie bo daleko od centrum i trzeba bedzie chodzic, do tamtego nie bo drogo itd. Wtedy zostawiam takiej wybrednej jednosce wybor noclegu. Mi wiekszosc miejsc pasuje, o ile jest czysto. Tylko opcje ze sniadaniem musze miec, bo nie lubie poszukiwac kawy o poranku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja kolejna zasada, to jeżdżenie tylko we dwójkę. Wtedy dla mnie jest najlepiej.
Z większą grupą jeżdżę tylko na jakieś domki.

Poraz pierwszy podczas zwiedzania miałam teraz 17-22 stopnie ( w zależności od dnia) i było super. Mogliśmy robić po 20 km dziennie, zero zmęczenia.
Jak ostatnio byłam w Lizbonie i było 34 stopnie w cieniu, to jak już weszłam na górę zobaczyć panoramę miasta, to myślałaam że już tam zostanę i umrę.
A generalnie też uwielbiam lato. Ale nie do zwiedzania miast w pełnym słońcu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka