Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[Ava_]

Mysle, ze z jedzeniem jest tak jak z muzyka (u mnie przynajmniej). Czasami wpadasz w jakis smak i nie mozesz przestac o nim myslec, ale po kilku, kilkunastu razach masz dosc i nie mozesz wiecej patrzec na to zarcie. Ale sa tez wspanialosci na tym swiecie, ktorych nie mozesz przedawkowac, zawsze smakuja wysmienicie i nigdy sie nie nudza Czekolada i makaroniki, nigdy nie mowie nie. Na urodziny zaplanowalam mega giga wielki tort macaronikowy o smaku pistacji. Omg, nie moge sie doczekac.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Ava_

Mysle, ze z jedzeniem jest tak jak z muzyka (u mnie przynajmniej). Czasami wpadasz w jakis smak i nie mozesz przestac o nim myslec, ale po kilku, kilkunastu razach masz dosc i nie mozesz wiecej patrzec na to zarcie. Ale sa tez wspanialosci na tym swiecie, ktorych nie mozesz przedawkowac, zawsze smakuja wysmienicie i nigdy sie nie nudza Czekolada i makaroniki, nigdy nie mowie nie. Na urodziny zaplanowalam mega giga wielki tort macaronikowy o smaku pistacji. Omg, nie moge sie doczekac.

Wow, zaproś mnie proszę! Kocham makaroniki i pistacje.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez kasztanka3

A co Ci sie dzieje od kawy?

żołądek mnie boli

[groszek75]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86842091]żołądek mnie boli [/QUOTE]
A tylko od tego ? Wrzody masz ?

[c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86842091]żołądek mnie boli [/QUOTE]

Mhm, miałam to samo. Odstawiłam kawę na kilka miesięcy. Później odkryłam dripper , w miarę możliwości kupuję Astrę "łagodną" (chociaż inne też się zdarzają) i jest git.

Btw - a ja wrzodów nie mam, na inne rzeczy mój żołądek tak nie reagował, z kawą nie przesadzałam... do dziś nie wiem o co chodziło.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86842091]żołądek mnie boli [/QUOTE]
Witaj w klubie. Też nie mogę kawy i jeszcze czekolady, cebuli i czosnku.

[kasztanka3]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86842091]żołądek mnie boli [/QUOTE]

Pijesz ja na czczo?

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86842534]Witaj w klubie. Też nie mogę kawy i jeszcze czekolady, cebuli i czosnku.[/QUOTE]

Ja tak mam tylko z papryka chyba.

[effcia82]

Może pić kawę z masłem? Ja piję na czczo i mnie nie boli.

[groszek75]

Napisane przez effcia82

Może pić kawę z masłem? Ja piję na czczo i mnie nie boli.

Z masłem

Pewnie słownik i chodzi o mleko

[Limonka2738]

Napisane przez groszek75

Z masłem

Pewnie słownik i chodzi o mleko

Nie. Herbata i kawa z masłem to legitne napije. Czasem też z solą.

[ridja devojka]

Moim problemem pierwszego świata jest to że nie umiem kupić sobie spodni.
Nie umiem znaleźć żadnych spodni spełniających moje wymagania a serio chyba nie są wygórowane. Chce tylko żeby były wygodne i żeby na mnie dobrze leżały.
Nie szukam dziwnych fasonów ani kolorow. Zwykle dżinsy lub legginsy lub inne tego typu.
No nie umiem. Wszystkie spodnie jakie mam w szafie są kijowe. Już mi się chce płakać. Jak tylko wracam do domu to pierwsze co robię ściągam spodnie o chodzę w leginsach. Czasami zdążę najpierw ściągnąć spodnie niż kurtkę. Nienawidzę ich wszystkich.
Nie wiem czy jestem tak skrzywienia anatomicznie czy tak wyczulona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

To sie nazywa bulletproof coffee. Byl na to boom jakis czas temu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carmelitka]

Napisane przez ridja devojka

Moim problemem pierwszego świata jest to że nie umiem kupić sobie spodni.
Nie umiem znaleźć żadnych spodni spełniających moje wymagania a serio chyba nie są wygórowane. Chce tylko żeby były wygodne i żeby na mnie dobrze leżały.
Nie szukam dziwnych fasonów ani kolorow. Zwykle dżinsy lub legginsy lub inne tego typu.
No nie umiem. Wszystkie spodnie jakie mam w szafie są kijowe. Już mi się chce płakać. Jak tylko wracam do domu to pierwsze co robię ściągam spodnie o chodzę w leginsach. Czasami zdążę najpierw ściągnąć spodnie niż kurtkę. Nienawidzę ich wszystkich.
Nie wiem czy jestem tak skrzywienia anatomicznie czy tak wyczulona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodze w takich celach do lumpa. Moze to kwestia ceny, ale zawsze wychodze z nich z jakimis spodiami z ktorych jestem mega zadowolona przez dlugi czas.

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez ridja devojka

Moim problemem pierwszego świata jest to że nie umiem kupić sobie spodni.
Nie umiem znaleźć żadnych spodni spełniających moje wymagania a serio chyba nie są wygórowane. Chce tylko żeby były wygodne i żeby na mnie dobrze leżały.
Nie szukam dziwnych fasonów ani kolorow. Zwykle dżinsy lub legginsy lub inne tego typu.
No nie umiem. Wszystkie spodnie jakie mam w szafie są kijowe. Już mi się chce płakać. Jak tylko wracam do domu to pierwsze co robię ściągam spodnie o chodzę w leginsach. Czasami zdążę najpierw ściągnąć spodnie niż kurtkę. Nienawidzę ich wszystkich.
Nie wiem czy jestem tak skrzywienia anatomicznie czy tak wyczulona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ciemno mogę założyć że nie jesteś skrzywiona anatomicznie to raczej normalne ze po calym dniu w spodniach (jeszcze jakichś sztywnych typu dżinsy czy z paskiem) masz ochotę zdjąć je zaraz po przyjściu do domu ja też tak robię a noszę spodnie z których jestem zadowolona, po prostu w domu chce być na luzie w dresie lub getrach, tak samo że stanikami, mam dobre na mnie staniki, wygodne w ciągu dnia ale gdy tylko przekrocze próg mieszkania stają się dla mnie zbroja której muszę się natychmiast pozbyć

[Kafkazmlekiem]

Moim problemem pierwszego świata jest Lux Med Nie ma normalnych grafików, tylko terminy jakoś tak się pojawiają. Sprawdzam rano lekarza w interesującym mnie terminie (np. w ciągu 30 dni po godzinie 17) i nie ma wolnych terminów.
I trzeba sprawdzać tak długo aż się pojawi i może się pojawić termin nawet już na dzień następny albo za dwa - trzy dni, więc nie wierzę, że nie da się normalnie ogarnąć grafików. No kurva

[ridja devojka]

Ale ja tak nie mam po całym dniu. Ja idę na godzinny spacer o cierpię. Naprawdę zapłacę miliony za wygodne spodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez ridja devojka

Ale ja tak nie mam po całym dniu. Ja idę na godzinny spacer o cierpię. Naprawdę zapłacę miliony za wygodne spodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale co jest w tych spodniach niewygodnego? Ja jestem przeszczesliwa że normalnie mogę kupić stretch jeans noszę naście godz dziennie i jest OK, oprócz 1 pary, są tak badziewiasto skrojone

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

[c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c]

Napisane przez ridja devojka

Ale ja tak nie mam po całym dniu. Ja idę na godzinny spacer o cierpię. Naprawdę zapłacę miliony za wygodne spodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co ci w nich dokładnie przeszkadza?
Drapią, gniotą czy się zsuwają i wrzynają gdzie nie trzeba? Czy co ci tam robią?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Bo dżinsy są niewygodne. Dla mnie mega wygodne są spodnie tego typu:





No i oczywiście sukienki i spódnice. Kto każe chodzić w spodniach?

[zaburzony]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86845061]No i oczywiście sukienki i spódnice. Kto każe chodzić w spodniach?[/QUOTE]
Może łydki za mało zwężające się ku kostkom.

[effcia82]

Ja tak ze stanikami mam. Nie pamiętam kiedy trafiłam na wygodny. Ostatnio tajniakiem zdjęłam w krzakach aby swobodnie dokończyć spacer. Ale do pracy noszę i myślę cały dzień o zrzucenie tego pancerza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Ja spodnie lubie wąskie i dopasowane, ale muszą być z miłego materiału

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez effcia82

Ja tak ze stanikami mam. Nie pamiętam kiedy trafiłam na wygodny. Ostatnio tajniakiem zdjęłam w krzakach aby swobodnie dokończyć spacer. Ale do pracy noszę i myślę cały dzień o zrzucenie tego pancerza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo dlatego przestałam nosić stanik Polecam
Też nie wiem czy kiedyś miałam jakiś wygodny, no i w tych z pushupem i fiszbinami czułam się jakbym miała zbroję na klacie. Bez stanika czuję się o wiele swobodniej.

[patiasym]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86845299]Mam to samo dlatego przestałam nosić stanik Polecam
Też nie wiem czy kiedyś miałam jakiś wygodny, no i w tych z pushupem i fiszbinami czułam się jakbym miała zbroję na klacie. Bez stanika czuję się o wiele swobodniej.[/QUOTE]Ja tez nie nosze ale na szcescie nie mam w pracy sztywnego dress code to sobie moge pozwolic

[patrycjapatib]

Napisane przez effcia82

Ostatnio tajniakiem zdjęłam w krzakach aby swobodnie dokończyć spacer.

<3

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86845061]Bo dżinsy są niewygodne. (...) No i oczywiście sukienki i spódnice. Kto każe chodzić w spodniach?[/QUOTE]

Ja juz kilka lat temu calkowicie zrezygnowalam z dzinsow-rurek. Niby sa lepsze i gorsze, ale po prostu nie wierze, ze mozna znalezc tak samo wygodne jak np. kuloty wlasnie. Czy jakies lniane. Albo sukienki, latem widze mase lasek w rurkach dzinsowych wlasnie, nie wyobrazam sobie tego szczerze mowiac, polecam, tez kiedys caly dzien myslalam tylko o tym, zeby te dzinsy sciagnac i zalozyc moja uber wygodna pizamke (z tego typu luznymi spodniami wlasnie)

[ridja devojka]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;86845013]Ale co jest w tych spodniach niewygodnego? Ja jestem przeszczesliwa że normalnie mogę kupić stretch jeans noszę naście godz dziennie i jest OK, oprócz 1 pary, są tak badziewiasto skrojone

Sent from my SM-G930F using Tapatalk[/QUOTE][1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;86845016]A co ci w nich dokładnie przeszkadza?
Drapią, gniotą czy się zsuwają i wrzynają gdzie nie trzeba? Czy co ci tam robią?[/QUOTE]Mam dość duże uda i tyłek i wąska talie w związku z tym już na starcie każde spodnie na mnie nie pasują bo są ciasne w udach A górę muszę zwezac u krawcowej. Ale w udach najczęściej i tak są za ciasne nawet jak kupuje takie że w pasie zwezam sporo. No więc mnie sciskają i ciagna A jednocześnie często zsuwaja się z pasa.

Potem wpijaja mi się w krok.

Jak kupię takie nie jeansy tylko spodnie przypominające bardziej grube legginsy to też muszę je zwezam na górze najczęściej A często też są takie workowate w okolicach podbrzusza i materiał się w tym miejscu jakos marszczy.

Kupiłam jedne takie w darze bardzo obcisłe ale są przykrotkie i pruja się ba szwach.

Takie spodnie legginsowe też się często mechacą i kulkuja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86845061]Bo dżinsy są niewygodne. Dla mnie mega wygodne są spodnie tego typu:





No i oczywiście sukienki i spódnice. Kto każe chodzić w spodniach?[/QUOTE]


OESU!


Ale ohyda.


Ktoś to w ogóle nosi?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Limonka2738

OESU!


Ale ohyda.


Ktoś to w ogóle nosi?

No ja i wiele innych dziewczyn które widuje na ulicach.
Tzn te drugie mi się nie podobają ze względu na wzór i kolor, ale pierwsze piękne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Też je widuję na ulicach, ale to kompletnie nie dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez Limonka2738

OESU!


Ale ohyda.


Ktoś to w ogóle nosi?

Uf, cieszę się, że nie ja jedna tak zareagowałam
Mnie też kompletnie się nie podoba ten fason, ani prążki ani kwiaty ani nawet białe. Jestem chyba staroświecka

Ja to nawet lubię jeansy, ale najwygodniejsze są dla mnie spodnie które są bawełniane. Mam takie jedne, wyglądają "normalnie", ale są na gumkę, mają wszyte guziki w miejscu rozporka (po skosie ), wąskie nogawki i krój raczej dopasowany ale nie opięty i lekki "kroczek", kieszenie po bokach i pupie. Zarąbiste, kocham je najbardziej na świecie i są mega wygodne.