|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-07-02, 13:57 | #3511 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
W sumie to wychodzi od gory, jesli dyrektor jest bezposredni i nieformalny to i reszta pracownikow przejmie tego typu stosunki. U mnie w jednej z poprzednich prac dyrektor wyobrazal sobie, ze zyjemy w XVIII francuskim dworze i zwracal sie do kazdego per pelne imie, najlepiej francuska wersja, czyli nie Chris jak normalni ludzie tylko Christopher z krejzi akcentem. Paniowania nigdzie nie bylo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-02, 14:11 | #3512 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Z tym, że różnica 15 i 19 Ale zawsze miałem problem z kuzynostwem od ojca strony, bo jestem najmłodszy i różnica między nami sięga niekiedy 20-25 lat (najstarsza kuzynka jest chyba w wieku mojej mamy). Teraz już się (aż tak) nie krępuję mówienia "per ty", ale wcześniej tylko ciociowałem i wujowałem (choć to bez sensu, bo kuzynostwo to kuzynostwo, co nie?) Było już o tym "witam" tutaj i chyba jestem Januszem, bo lubię tę formę, taka uniwersalna jest (pomiędzy sztywnym "dzień dobry" a luzackim "siema") |
|||
2019-07-02, 14:12 | #3513 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-02, 14:15 | #3514 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
|
2019-07-02, 14:36 | #3515 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86957035]Też mnie to dziwi i wkurza.
Nie rozumem, czemu niektóre dzieci koniecznie mówić do wszystkich dorosłych per ciociu Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Tez tego nie ogarniam, rozumiem, jesli to jakas bardzo bliska przyjaciolka, ktora nie ma problemu z byciem ciocia, ale zeby tak kazda kolezanke mianowac, to naprawde nie rozumiem po co
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-07-02, 15:18 | #3516 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2019-07-02, 15:58 | #3517 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Dziwi mnie przekonanie, że w angielskim zawsze mówi się na „ty”. Za moich zamierzchłych czasów uczono mnie, że „you” oznacza zarówno „ty” jak i „pan”, „pani”. „You” jako forma grzecznościowa, a nie tylko bezceremonialne ”.tykanie”. Ale może coś się zmieniło...
|
2019-07-02, 16:07 | #3518 | |
BAN stały
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Też mnie to dziwi. Twierdzenie, że you=ty to bardzo duże uproszczenie. Równie dobrze można by powiedzieć, że w angielskim do każdego zwraca się na "wy" czyli tak jakby grzecznościowo... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-07-02, 16:18 | #3519 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Za Wiki: Per wy – formuła zwracania się do drugiej osoby w drugiej osobie liczby mnogiej. Do sformułowania zwrotu używa się konstrukcji pluralis maiestatis. Częsta w dawnej polszczyźnie, była używana w zwrotach grzecznościowych (wy, panie; wy, ojcze; wy, matko itp.) i oznaczała szacunek. Po rozpowszechnieniu się w polszczyźnie zaimków pan, pani, państwo z czasownikiem w 3. osobie, forma "per wy" straciła na znaczeniu, a stała się nielubiana przez zwykłych obywateli, gdy uczyniono z niej obowiązkową formę zwrotu rządzącej w PRL PZPR[potrzebny przypis]. Występuje współcześnie jako forma grzecznościowa w prawie wszystkich językach słowiańskich, a także w niektórych językach niesłowiańskich (np. język francuski). W różnych językach słowiańskich używa się tu zaimka: wy, vy, вы, ви (nosi w tym przypadku nazwę "wykanie"); we francuskim - vous; w języku angielskim forma you rozpowszechniła się do tego stopnia, że zupełnie wyparła swój odpowiednik w liczbie pojedynczej - thou (obecnie archaizm). Swoistym wyjątkiem jest język polski - dziś forma "per wy" jest w polszczyźnie w zaniku; występuje jeszcze w środowiskach wiejskich, w gwarach i w języku partii komunistycznych. Dawniej używana także w zwrotach do rodziców w języku ogólnym, w wojsku, w zwrotach do obywatela i w innych zastosowaniach. |
|
2019-07-02, 16:31 | #3520 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ---------- Cytat:
|
||
2019-07-02, 16:31 | #3521 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86957599]Czemu dyrektorowi nie powiedzialabys ty? Dyrektor też człowiek.
Nie lubię dystansu między pracownikami, czy też na lini prezes- pracownik. U mnie w firmie wszyscy są na ty i to jest bardzo wygodne. Nie musisz się zastanawiać kto jest kim i jak się do niego zwracać. [/QUOTE] Ja też wychodzę z założenia, że dyrektor to też człowiek. Ale w mojej nowej firmie to po prostu jest takie ĘĄ, jak mówiłam nieopatrznie do kogoś na ty, to zwrócono mi uwagę, że ta pani sobie nie życzy, żeby jej mówić na ty i sama proponuje taką "spoufałość". Inna dziewczyna mówi do swoich pracowników na ty, jak ci zdadzą pewne uprawnienia, inaczej nie są godni A jak do prezesowej powiedziałam "dobra" w trakcie jak mi przerwała coś co mówiłam i chciałam wrócić do sprawy, to aż się w niej zagotowało, że się spoufalam za bardzo. Ja osobiście wolę być ze wszystkimi na ty, albo mieć jasno wskazane, że do tej osoby na "pani" i ta osoba do mnie też na pani i nie udaje dobrej cioci, a u mnie w pracy trochę można stracić rozeznanie Ale ogólnie ja mam tak jak Mimko chyba, z osobami, z którymi nie chcę zawierać bliższej znajomości wolę być na pan/pani. I uważam, że w szkole do dzieciaków też można by było w ten sposób mówić. Miałam takich nauczycieli i bardzo mi to odpowiadało, że mówili mi na "pani".
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2019-07-02 o 16:33 |
2019-07-02, 16:33 | #3522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
|
2019-07-02, 17:23 | #3523 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-02, 17:53 | #3524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Nie chcialabys
Ludzie, ale na co wyciaganie tlumaczen i kalek ze slownikow? Formulka sobie, w zycie sobie. Moze you nie oznacza zawsze i wylacznie ty, ale jednak razem z ta forma ida stosunki bardziej zazyle. Jasne, ze jesli ktos sobie nie zyczy zeby mowic per Ty to zostaje dajmy na to Mrs. Smith, ale i tez nikt nie jest jej sluzaca zeby sie tak odnosic. Jedyne co mi nie pasuje to odnoszenie sie per ona w stosunku do osoby, ktora stoi obok i slucha konwersacji. Zawsze uzywam w takich sytuacjach imienia osoby albo tytulu miss/mrs jesli nie znam za dobrze, ale widze ze jestem w mniejszosci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-02, 18:05 | #3525 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Mija mama miala tak kuzynki o całe pokolenie młodsze, ale to znowu ciotka miała późno dzieci. A mój mąż ma 19 lat młodsza siostrę Też często pisałam witam,teraz dzień dobry, ale jakoś tamto mi bardziej leży ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- Ostatnio tu było o braku drzew i w Szczecinie już protestują http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin...oVOnj24VLQt76o
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi Edytowane przez groszek75 Czas edycji: 2019-07-02 o 18:04 |
|
2019-07-02, 18:25 | #3526 | |
BAN stały
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Jakich znowu kalek ze słowników? To właśnie twierdzenie, że you jest odpowiednikiem polskiego mówienia na ty jest kalką. I nie, zwracanie się do drugiej osoby "you" nie jest równoznaczne z bardziej zażyłymi stosunkami. Tak się mówi do każdego. I ma to źródło w formie liczby mnogiej czyli "wy", a więc tej oznaczającej większy dystans, jeśli już kalkujemy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-07-02, 18:46 | #3527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
W niektorych jezykach jest to czeste i nie ma sie wrazenia ze to nieeleganckie. Mi jest w zasadzie wszystko jedno w tej sprawie.
|
2019-07-02, 20:03 | #3528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Przecież to ich wy jest intuicyjnie przetłumaczalne dla nas jako pan, jeśli tylko dodamy odpowiednią końcówkę, żeby to podkreślić. "Thank you, sir" - "dziękuję panu", a nie "dzięki ci, panie". "After you, ma'am" - "pani przodem" a nie "Ty przodem, proszę pani". "You have a detention, Mr. Potter." Też jest tłumaczone na "ma pan szlaban, panie Potter". Pamiętam, że niektóre tłumaczenia nieoficjalne miały takie teksty "masz szlaban, panie Potter" albo "masz pan szlaban, panie Potter". Mozna też rzec "you have a detention, Potter" co rzeczywiście jest "masz szlaban, Potter" Więc jak widać, z kontekstu "you have a detention" można przetłumaczyć na 4 sposoby, w tym dwa w liczbie pojedynczej rodzaju meskiego. "Masz szlaban" i "ma pan szlaban". To kontekst determinuje tłumaczenie, a to takie "Masz szlaban, panie Smith" to taka typowa kalka. Czy jest na sali ligwista? Bo może się mylę, ale zawsze tak to widziałam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-07-02, 20:27 | #3529 | |
BAN stały
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Jest Masz rację. Ułatwieniem w angielskim (w przeciwieństwie do np. polskiego) jest to, że do każdego można zwracać się, używając tej samej formy. Tu się zgadzam, ułatwia to życie. ALE nie jest to równoznaczne z mówieniem do każdego na "ty", to duże uproszczenie i właśnie kalka z polskiego. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-07-02, 20:37 | #3530 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Spotkałam się z opinią, że z przełożonym lepiej pozostać na pan/pani bo łatwiej wyzywać kogoś "ty idioto" niż "panie idioto".
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-02, 20:43 | #3531 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
|
|
2019-07-02, 21:04 | #3532 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
|
2019-07-02, 21:19 | #3533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Nie, zebym miala ochote sie spierac, ale w normalnym ulicznym jezyku bardzo czesto sie spotykam z forma “youse” jako you w liczbie mnogiej. O ile nie rozmawiamy z krolowa angielska to naprawde ten slownik oksfordzki mozna sobie o tylek wytrzec. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-02, 21:30 | #3534 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2019-07-02, 23:07 | #3535 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
|
2019-07-03, 01:16 | #3536 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Moj problem to przehajpowywanie wszystkiego. Ile razy ja sie nasluchalam jakim to genialnym serialem jest Dark albo Black Mirror, po czym ogladam i sie wkurzam, bo jestem zawiedziona. Nie to, ze te seriale sa zle, bo w wiekszosci powiedzialabym, ze srednie albo po prostu ok, ale nawet jak cos mi sie spodoba, to dalej jestem zawiedziona, bo to mial byc najlepszy serial jaki kiedykolwiek powstal, a byl po prostu fajny albo bardzo fajny.
A juz w ogole mnie wkurzalo jak zawsze w okolicach wyjscia nowego sezonu bylo glosno o Grze o Tron, gdzie Jon Snow prawie juz byl drukowany na papierze toaletowym. Zreszta podobnie bylo z calym uniwersum Marvela w okolicach Endgame. Sila sie zmusilam do obejrzenia kilku filmow Marvela i kilku pierwszych sezonow GoT i zadne mnie nie porwalo. W przypadku Marvela to nawet zirytowalo, bo tak jak GoT bylo po prostu cholernie przeciagniete i mialo wiele watkow z dupy, to w Marvelu doslownie wszystko mnie nieziemsko irytuje: gra aktorska, humor, dialogi, rzyganie kolorami w kazdej scence, archetypy postaci od linijki, wszystko. Do tego stopnia, ze naprawde ogromna frajde sprawia mi hejtowanie tego wszedzie gdzie sie da XD Ale nawet nie o to chodzi, w okolicy premier doslownie wszedzie sie o tym gada, nawet zajarani ludzie sa juz zmeczeni po kilku dniach W ogole ja mam tak, ze bardzo czesto filmy ogolnie uwielbiane czy uwazane za dobre sa dla mnie okropnie nudne i nieangazujace. A uwielbiam takie 'sredniaki' zwykle. Strasznie mnie to wkurza, bo ostatnio kazdy film czy serial jaki widze jest dla mnie po prostu zawodem (a mam troche wiecej wolnego czasu i nadrabiam wszystko co mnie ominelo od kilku miesiecy ) I chcialabym miec fajny gust filmowy, ale za kazdym razem widzac cos z Oskarow (wiem, ze to tez nie jest wyznacznikiem, ale jednak pojawia sie tam co roku co najmniej kilka filmow, ktore sa ogolnie wysoko oceniane przez wszystkich) okazuje sie, ze mnie to nudzi. W ogole juz od lat nie widzialam jakiegos filmu dajacego do myslenia, ktory faktycznie sklonilby mnie do refleksji, a sporo ogladam.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz Edytowane przez patrycjapatib Czas edycji: 2019-07-03 o 01:42 |
2019-07-03, 06:10 | #3537 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Mam bardzo podobnie i czasem jestem srogo zawiedziona film albo książka pełna super opinii, recenzji a tu nuda albo w najlepszym razie "niezłe".
Marvela to w ogóle nie oglądam, bo mnie nudzi i jest głupi jak dla mnie, ale nie ma przecież obowiązku. GoTa nie widziałam ani jednego odcinka. O Oskarach nie mówiąc, bo już dawno razem z moim TŻ uznaliśmy, że im film jest nudniejszy tym ma większe szanse na nagrodę. Wyjątki można chyba na palcach jednej ręki policzyć Teraz na przykład dorwałam wreszcie powieść Cherezińskiej "Korona śniegu i krwi", był czas, że było głośno o pisarce, ze tak super ożywia historyczne postaci i że w ogóle ekstra a czytelnicy zachwyceni. A mnie to znudziło śmiertelnie po kilku stronach i muszę zataszczyć teraz to tomisko z powrotem do biblioteki
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2019-07-03 o 06:12 |
2019-07-03, 06:54 | #3538 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-03, 06:54 | #3539 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka |
||
2019-07-03, 07:19 | #3540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Sztywne jest "Szanowna Pani", ale wiadomo, że i tego typu zwrotu czasem trzeba użyć. W codziennej korespondencji używam zwykle "dzień dobry" i "cześć", które swoją drogą jest pomiędzy sztywnymi zwrotami a wspomnianym "siema", którego to właściwie wcale nie używam, bo to jakieś głupie słowo dla mnie. Z takich "odczepnych" zwrotów częściej mowie "hej" "siema" to takie "nara" dla mnie Odnośnie przehajpowania: Mam podobnie. Szczególnie przy filmach. Są takie, o ktorych mówi się glośno już na dlugo przed premierą, ja czytam o nich, nastawiam się na coś niesamowitego, sukces kinematografii, coś, czego jeszcze nie było - i jestem w efekcie zawiedziona, mimo że film naprawdę dobry, ale moje oczekiwania zdążyły urosnąć do takiego poziomu, który jest nieosiągalny, więc nie jestem usatysfakcjonowana. Ostatnio zdarza się to rzadziej - ograniczyłam czytanie opinii, recenzji, zapowiedzi. Przeglądam sobie trailery, jak coś mi wpadnie w oko, patrzę ewentualnie na opis, obsadę i idę do kina. Staram się nie nastawiac na nic konkretnego. Wtedy o wiele częściej wychodze z kina z poczuciem, że film mi się naprawdę podobał. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.