Wielbicielki słońca - czekajmy razem na lato !

[NocnaWiedma]

Napisane przez kasiunia788742

U mnie także pada. I pada. I pada. I jest szaro, buro, niby zimno a jak idziesz to się zgrzejesz, później wiatr z północy Cię omiecie i podejrzenie covidu gotowe

Zamówiłam sobie dresik do domu ciepły bo chwilami już się zimno w mieszkaniu robi. Dodatkowo piore ubrania letnie i chowam już

W tym roku lato, przynajmniej u mnie, trwało z 3 tygodnie w sierpniu i parę dni w lipcu. A przed nami jakies 7-9 miesięcy jesieni, jupi...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Weź nie strasz. Najgorsze jest to że okropnie znoszę jesień, a zimy są ostatnio jak jesienie i ta trwająca w nieskończoność okropnie długa przeciągająca się jesień doprowadza mnie do szału. [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88105736]U mnie to samo. :/ Maj i czerwiec to był dramat.

Czekam jedynie na łyżwy i morsowanie. Więcej przejemnosci z jesieni i zimy u mnie brak

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Maj był bardzo brzydki w tym roku. Zresztą w zeszłym też był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Napisane przez kasiunia788742

Na szczęście nie ten wątek choć tam niektórzy narzekają na deszcz więc jak widać, nie dogodzisz

No ja nie wię, co te ludzie!

Napisane przez NocnaWiedma

Maj był bardzo brzydki w tym roku

U mnie, na Kujawach, był przede wszystkim ekstremalnie suchy, podobnie kwiecień (za to czerwiec i lipiec - deszcze co drugi dzień).

Zresztą w zeszłym też był.

Tego nie pamiętam, ale początek kwietnia był upalny - którejś niedzieli szliśmy spacerkiem do knajpy nad jeziorem (jakieś 2 km od domu) i było gorąco, jak w czerwcu

[NocnaWiedma]

Napisane przez gryx82

No ja nie wię, co te ludzie!

U mnie, na Kujawach, był przede wszystkim ekstremalnie suchy, podobnie kwiecień (za to czerwiec i lipiec - deszcze co drugi dzień).


Tego nie pamiętam, ale początek kwietnia był upalny - którejś niedzieli szliśmy spacerkiem do knajpy nad jeziorem (jakieś 2 km od domu) i było gorąco, jak w czerwcu

Ja pamiętam że brzydki był maj tamtego roku. Pamiętam że pogoda była listopadowa i słuchałam piosenek kojarzących mi się z jesienią. I pamiętam jak zmarznieta na kość poszłam się ogrzać do Herbaciarni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Nie mam głowy (z małymi wyjątkami) do pogody starszej, niż sprzed tygodnia (za to do dat urodzin pamięć mam fotograficzną - pamiętam urodziny wszystkich z klasy z podstawówki i LO)

[ciri15]

Napisane przez panna_felicjanna

U mnie nadal gorąco i słonecznie.
Przez ostatnie 2 dni pada tylko w nocy. Jak dla mnie idealnie!
Temperatura w okolicach 24-30 stopni. Ale chyba według prognoz to już ostatnie takie ciepłe, letnie dni.

Ale zazdroszczę, u mnie ta końcówka lata w ogóle nie przypomina lat poprzednich. Strasznie to dołujace. A w pracy znów w kurtce dziś siedze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez NocnaWiedma

Ja pamiętam że brzydki był maj tamtego roku. Pamiętam że pogoda była listopadowa i słuchałam piosenek kojarzących mi się z jesienią. I pamiętam jak zmarznieta na kość poszłam się ogrzać do Herbaciarni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dwa ostatnie lata to "wyjątkowo zimny maj"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Napisane przez NocnaWiedma

Weź nie strasz. Najgorsze jest to że okropnie znoszę jesień, a zimy są ostatnio jak jesienie i ta trwająca w nieskończoność okropnie długa przeciągająca się jesień doprowadza mnie do szału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łączę się w bólu. Ta wszechobecna wilgoć i zgnilizna...
U mnie w tym roku nie było nawet czegoś takiego, jak wiosenne powietrze. Bo przecież zawsze nadchodził moment, kiedy wiosnę czuć w powietrzu. Ale nie tym razem.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez I am Rock

Łączę się w bólu. Ta wszechobecna wilgoć i zgnilizna...
U mnie w tym roku nie było nawet czegoś takiego, jak wiosenne powietrze. Bo przecież zawsze nadchodził moment, kiedy wiosnę czuć w powietrzu. Ale nie tym razem.

No niestety pory roku się strasznie zatarły. Ja nie oczekuje od lata żeby było codziennie 30 stopni, ale chciałabym zeby było w miarę słonecznie, deszcze umiarkowanie i temperatura chociaż te 25 stopni.
Teraz w maju to było z 16 i deszcz. W czerwcu nie lepiej. A w lipcu to bardzo często koło 19 i padało co drugi dzień. Jak byłam pod namiotem to było w nocy 7 stopni :0 także no bez przesady.

Zimy też już nie ma. I wychodzi, że większość miesięcy w roku to jakieś szarobure coś.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[enJoyce]

Wczoraj koło 20:00 przeszła solidna ulewna burza z silnym wiatrem. Dzisiaj pochmurno i 18°. Nie jest mi komfortowo z myślą, że już będzie coraz zimniej, szaro, deszczowo i zamiast krótkich rękawów i cienkich kurtek trzeba będzie nosić grube ubrania (nie przepadam za swetrami). Ale zanim na dobre to nastąpi - mam nadzieję, ze te pierwsze jesienne tygodnie będą słoneczne i tym przyjemniej będzie podziwiać kolorowe liście spadające z drzew - to akurat w jesieni lubię. I jeszcze jedno: mimo przeważającej w jesieni ponurej aury lubię ją za to, że sama w sobie wzbudza skojarzenia z czasem do refleksji i nostalgii - a to jest mój charakter w dużej mierze. Ale jesień to też często przygnębienie, więc żeby nie poddawać mu się tak często, będę wypuszczać się wieczorami na miasto do lokali, które lubię i zajadać się ciastami i pizzą od czasu do czasu. Herbatkę też przyjemnie wypić nie tylko w domu. Grunt to odnajdywać drobne radości.
A co do stycznia - trochę lubię trochę nie. Lubię bo tak czas płynie wolniej, nie trzeba się tak bardzo i często spieszyć. Z drugiej strony przez to, że tak wolno czas w styczniu płynie to właśnie ma się takie odczucie, że styczeń się dłuży i zawsze gdzieś tak po 20 stycznia - nieco działa mi z tego powodu ma nerwy.

[ciri15]

Napisane przez I am Rock

Łączę się w bólu. Ta wszechobecna wilgoć i zgnilizna...
U mnie w tym roku nie było nawet czegoś takiego, jak wiosenne powietrze. Bo przecież zawsze nadchodził moment, kiedy wiosnę czuć w powietrzu. Ale nie tym razem.

Dobrze powiedziane... Powietrze wiosną było arktyczne, a potem ulewy i chłodno, momentami nastawali lato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88106662]...
I wychodzi, że większość miesięcy w roku to jakieś szarobure coś. [/QUOTE]

To mnie najbardziej dołuje właśnie (wolałbym już serio śnieg i mróz; listopadowe klimaty wysysają ze mnie życie)

[Misia452]

Kolejny szaro bury dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez gryx82

To mnie najbardziej dołuje właśnie (wolałbym już serio śnieg i mróz; listopadowe klimaty wysysają ze mnie życie)

Pod śniegiem świat wygląda zupełnie inaczej. Nie szaro, ładnie. Szczególnie jeśli chodzi o mroźny a słoneczny dzień.
No i nie wydaje się tak mokry jak deszcz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez NocnaWiedma

Pod śniegiem świat wygląda zupełnie inaczej. Nie szaro, ładnie. Szczególnie jeśli chodzi o mroźny a słoneczny dzień.
No i nie wydaje się tak mokry jak deszcz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawda, jest świeży śnieg - jest pięknie, a jak do tego słońce to potrafi być dość miło i jakoś tak przez okno przyjemniej wyglądać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez ciri15

Prawda, jest świeży śnieg - jest pięknie, a jak do tego słońce to potrafi być dość miło i jakoś tak przez okno przyjemniej wyglądać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak. Aż chce sie wtedy wyjść ja spacer, potem wrócić i się wygrzać


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

U mnie dziś brzydko - szaro buro. Mam wolne i może zmuszę się później aby iść pobiegać żeby nie marnować całego dnia na leżenie na kanapie i nic nie robienie. Chyba że zacznie znowu padać, wtedy nie ma bata, nosa za okno nie wychyle

Jeszcze w przyszłym tygodniu wyjeżdżamy na pare dni i jak lubię wyjazdy tak przez tę pogodę mi się naprawdę nie chce

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[gryx82]

Napisane przez NocnaWiedma

Pod śniegiem świat wygląda zupełnie inaczej

Niestety, nie pamiętam już ładnej zimy (takiej, żeby śnieg poleżał dłużej, niż dwa dni; do tego słońce i lekki mróz). U mnie słonecznie dzisiaj, ale niestety chmurzy się coraz bardziej

[natalia_t]

Dzisiaj jest szaro, buro, mokro, ogólna beznadzieja. Starałam się rano pozytywnie się nastawić, że pójdę do pracy, tam jest miło sympatycznie, jakieś fajne rzeczy zrobię, ale mój organizm po prostu odmówił współpracy. Czułam się dzisiaj rano jak głęboką zimą w grudniu. Mdłości, brak apetytu, gula w gardle, zawroty głowy. Jak mam te objawy już 1 września to nie wiem co będzie dalej.
Na dodatek już wyciągnęłam zimowe rajstopy, nałożyłam sweter. Adios, letnie sukienusie i sandały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Nie lubię takiego przeskoku. Powinna być złota, polska jesień. Zamiast tego we wrześniu mamy listopad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Ja wczoraj wieczorem wypiłem dwie herbaty - to znak, że coś się dzieje (nie pijam herbaty poza sezonem jesienno-zimowym)

[NocnaWiedma]

Napisane przez gryx82

Ja wczoraj wieczorem wypiłem dwie herbaty - to znak, że coś się dzieje (nie pijam herbaty poza sezonem jesienno-zimowym)

Ja herbatę zawsze i wszędzie i o każdej porze roku ale...
Zmarzłam jak cholera. Stoję na przystanku taka zmarznieta ale do ostatniego autobusu nie wsiadłam bo dzikie ilości ludzi i nie szło by się gdzie wepchnąć. Czekam. Jak wejdę do domu to chyba więcej dziś nie wyjdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Ja jestem wybitnie kawowy i o ile kawa pasuje mi zawsze i wszędzie, o tyle herbata już nie

[NocnaWiedma]

Napisane przez gryx82

Ja jestem wybitnie kawowy i o ile kawa pasuje mi zawsze i wszędzie, o tyle herbata już nie

To odwrotnie niż u mnie. Ja kawę to tak ze dwa czy trzy razy w roku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez gryx82

Ja jestem wybitnie kawowy i o ile kawa pasuje mi zawsze i wszędzie, o tyle herbata już nie

Ja herbe to nawet w upał co najmniej jedną dziennie... Kawy nie piłam od lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Misia452

Nie lubię takiego przeskoku. Powinna być złota, polska jesień. Zamiast tego we wrześniu mamy listopad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby jeszcze przyszła ładna pogoda. Nie musi być gorąco, ale niech słonko się pokazuje od czasu do czasu. W taką pogodę jak teraz to ja wegetuję, a nie żyję. Jeszcze w pracy to mam motywację, żeby krzesać z siebie trochę energii, ale wewnętrznie to jedyne na co mam siły to żeby się zatopić w pierzynce i obudzić w kwietniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Pochowałam sandały do pudełek. Jakoś zwątpiłam, czy jeszcze w tym roku będzie na tyle ciepło, by je założyć, a mnie w stopy zawsze zimno.
Chociaż może nie będzie tak źle.

[NocnaWiedma]

Ja siedzę pod kocem. I nie wiem czy się chwilę nie zdrzemnę. Dzis w ciągu dnia u mnie o wiele wiele zimniej niż było wczoraj późnym wieczorem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez I am Rock

Pochowałam sandały do pudełek. Jakoś zwątpiłam, czy jeszcze w tym roku będzie na tyle ciepło, by je założyć, a mnie w stopy zawsze zimno.
Chociaż może nie będzie tak źle.

Prognozy pokazują 19-20 na najbliższe dni, więc może popołudniami zdarzy się jeszcze założyć sandałki.

Napisane przez NocnaWiedma

Ja siedzę pod kocem. I nie wiem czy się chwilę nie zdrzemnę. Dzis w ciągu dnia u mnie o wiele wiele zimniej niż było wczoraj późnym wieczorem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dzisiaj w prognozach niby 15, a faktycznie 13. A jeszcze w sobotę było 24. Taka gwałtowna zmiana to naprawdę masakra. Być może najbliższe dni trochę złagodzą ten szok termiczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez I am Rock

Pochowałam sandały do pudełek. Jakoś zwątpiłam, czy jeszcze w tym roku będzie na tyle ciepło, by je założyć, a mnie w stopy zawsze zimno.
Chociaż może nie będzie tak źle.

Ja już typowo letnie sukienki chowam, może jedną zostawie jak się w weekend zdarzy ładna pogoda, w co wątpię ALE może mnie zaskoczy.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

Właśnie się zorientowałam, że rano nałożyłam sweter tyłem naprzód. Taka byłam przytomna pół godziny po przebudzeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Wyszlam do paczkomatu w dresiku i kurcze, zmarzłam. 16 stopni i zimny wiatr. No lato jak w pysk strzelił
Odebrałam sandalki na wesele. Dobrze że moje stopy są wytrzymałe pod wzgledem niskiej temperatury

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

Napisane przez kasiunia788742

Wyszlam do paczkomatu w dresiku i kurcze, zmarzłam. 16 stopni i zimny wiatr. No lato jak w pysk strzelił
Odebrałam sandalki na wesele. Dobrze że moje stopy są wytrzymałe pod wzgledem niskiej temperatury

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

16? Wow, zazdro.
Oczywiście w wątku dla entuzjastów szarugi i wilgoci beka z nas, jak to można nosić ciepłe rajstopy i swetry przy +18. Nie wiem gdzie one mają te 18. U mnie rano było przynajmniej o 10 mniej, teraz znów coś koło tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz