|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2013-09-16, 18:02 | #3451 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Też mnie to zastanowiło. Potem pomyślałam, że moze robili jak moja była współlokatorka - myła tylko swoje półki, a jak skończyła, ja myłam swoje.
__________________
|
2013-09-18, 20:04 | #3452 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Moje 'przygody' ze współlokatorami chyba nigdy się nie skończą -.-
para, oboje po studiach. jestem w kuchni, oni u siebie (przez ścianę) słyszę jak on BEK A najgłośniej jak się da, jego luba nie powiedziała na to ani słowa <mur> Oni wprowadzili się pierwsi (wynajęliśmy razem całe mieszkanie), gdy ja i reszta lokatorów przyjechliśmy (3 osoby) lodówka była CAŁA zajęta. A nie jest mała. Kilka kilogramów kiełbasy (część zamrożona, część nie), kilka kilokramowych opakowań sera, mnóstwo jajek, 7 opakowań tego samego twarożka, 5 opakowań keczupu (to wszystko na 2 osoby). Nie wiem czy oni przygotowywali się na atak jądrowy, ale ja butelki wody mineralnej nie miałam gdzie włożyć. Inna sytuacja: zauważyłam podczas sprzątania że na zlewie leży..hm.. ciężko to nazwać. Coś a'la druciak do szorowania garów, ale tak porwany i brudny (kiedyś był chyba żółty, teraz w 90% czarny), że ze zgrozą wrzuciłam go do śmieci. Na następny dzień pozostali lokatorzy mówili mi że B. pytała wszystkich gdzie jest jej druciak, bo ona nie ma jak umyć garnka! Po 2 dniach, ten sam druciak znowu leżał na zlewie (wygrzebała go ze śmieci...) zaznaczam, że kosztuje on 50 gr. Kolejna schiza - mają WSZYSTKO osobne, swój płyn do naczyń po użyciu skrzętnie chowają pod zlew (mimo że drugi - nasz stoi cały czas na zlewie i nikt jej nie podbiera :P), przywiozłam z domu suszarkę do naczyń i powiedziałam że mogą jej oczywiście używać, mimo tego nie używają jej i mają na stole rozłożony wielki ręcznik który służy im za suszarkę... Mieszkamy razem dopiero miesiąc, coś czuję że będę się tu często wypowiadać...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764220 WYMIENIAM SIĘ ---> CZERWIEC |
2013-09-18, 20:32 | #3453 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Odp: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ja bym powiedziala, ze nie chce miec z nia wspolnych naczyn jesli tym druciakiem zmywa. Fuuuu
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg |
2013-09-20, 15:13 | #3454 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 216
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Też mam takiego współlokatora, który jak przyjeżdża z domu, to zajmuje swoimi rosołkami, mrożonymi kiełbasami, bigosami itp. całą lodówkę. Ale to jest najmniejszy minus mieszkania obok niego... Właściwie to mieszkam z trzema facetami, ze swoim własnym w pokoju dwuosobowym + 2 typków w pokojach pojedynczych. I ci dwaj to są niestety tragiczne brudasy. Na jednego nawet zaczęliśmy (po cichu) mówić Śmierdziel, bo z jego pokoju kiedy choć trochę otworzy drzwi, dolatuje tak straszny zapach... Na szczęście choć trochę zauważył nasze uwagi, bo zaczął myć się częściej i prać ubrania (wcześniej woził je tylko na święta do domu, żeby mama mu uprała), bo inaczej umarlibyśmy tu. Ale ubrania i tak najwyraźniej oszczędza, bo kiedy jest cały dzień w domu to chodzi przez cały czas w ogromnym niebieskim szlafroku, który nazwaliśmy "Szlafrokiem Ridża z Mody na sukces". Ja staram się w ogóle nie zwracać na niego uwagi, gdy ma na sobie ten szlafrok, bo wygląda na to, że ubiera go na gołe ciało... Pamiętam jak raz przylazł do kuchni, gdy zamiatałam i zapytał czy widać, że mu stopa spuchła, wyciągając nogę jak najbardziej w przód, zza połów tego szlafroka. Brrr
__________________
I was trained to turn loneliness into laziness. |
2013-09-20, 16:53 | #3455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Nie rozumiem, co to za problem, że ktoś chce mieć oddzielne rzeczy. To chyba znacznie lepsze rozwiązanie, niż nierównomierne zużywanie wspólnych i wieczne pretensje.
|
2013-09-20, 17:10 | #3456 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Bo wszyscy się kąpią, s*ają, itd itp, jeden będzie biedronkowym płynem do mycia naczyń WSZYSTKO bo mu szkoda grosza na środki czystości a drugi ma wydawać więcej kasy na środki czystości bo nie chce żyć w brudzie? To też nie fair. Ileż to razy miałam własne środki czystości, byłam sama w mieszkaniu, posprzątałam sobie - np. wyszorowałam wannę do czysta, wyskoczyłam na chwilę do sklepu, a w międzyczasie wróciła współlokatorka, wykąpała się w wannie, brud po pianie, włosy w odpływie i ona nie widzi problemu - przecież mogę sobie drugi raz posprzątać... a ona dokładać się do tego nigdy nie zamierzała
__________________
Lubię czytać |
|
2013-09-21, 10:21 | #3457 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Moja siostra mieszkała w 3 pokojowym mieszkaniu. Każdy miał swój pokój. Były dwie dziewczyny i jeden chłopak. Ogólnie o mieszkanie każdy dbał. Współlokator wydawał sie fajny chłopak. Dobrze zarabiający,umyty, ogarnięty. Normalny facet. No ale dziewczyny od jakiegoś czasu czuły dziwny smrodek . Smrodek sie bardzo nasilał i tak zaczeły szukac przyczyny. Stwierdziły, że to od gostka z pokoju. Wchodzą tam no i szukają źródła. Otwierają szafkę a tam stoją szklanki i leża zużyte chusteczki. A w szklankach sperma. Chłopak masturbował się w pokoju i kończył do szklanek.... I składował te swoje zdobycze w szafce Oczywiście korzystał z szklanek ogólnodostępnych...
|
2013-09-21, 10:31 | #3458 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
|
|
2013-09-21, 10:36 | #3459 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 21
|
Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-09-21, 11:20 | #3460 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 492
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
__________________
|
|
2013-09-21, 11:26 | #3461 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Też właśnie nasunęło mi się to pytanie
__________________
19.07.2007 Razem 28.12. 2011 Narzeczeni 18.08.2012 - 15.00 Bloguję sobie http://agadidesign.blogspot.com/ Zajrzyj też proszę tutaj https://www.facebook.com/agaczesze |
2013-09-21, 11:38 | #3462 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 337
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
|
|
2013-09-21, 12:00 | #3463 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
To by dało gościowi szansę wyjścia z twarzą z całej tej sytuacji.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2013-09-21, 12:08 | #3464 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
No, już myślałam, że tylko mnie to uderzyło. Sperma w szklankach Was oburza (rozumiem to), ale grzebanie w cudzych szafkach już nie?
__________________
|
2013-09-21, 20:58 | #3465 |
Ha ha ha ha ha
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 547
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Trofea
__________________
mięsem tylko rzucam
|
2013-09-21, 21:43 | #3466 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Reakcja TZta: to co on nie wie, ze takie rzeczy trzyma sie w lodowce?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-21, 21:47 | #3467 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 337
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Hahaha strach mieszkać z takim laskami , nie przewietrzysz pokoju to będą przeszukiwać pokój Chociaż trochę nie mogę tego pojąć , że koleś mieszkał i mu nie śmierdziało we własnym pokoju , a one wyniuchały z korytarza smrodek . Może tylko pretekst szukał i go znalazły. ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Hahahah boskie |
|
2013-09-21, 21:51 | #3468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
|
2013-09-21, 23:15 | #3469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Chałupnicze in vitro
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2013-09-23, 08:54 | #3470 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 130
|
Odp: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ja na takich ciekawskich współlokatorów miałam sposób sciągnełam z neta program do nagrywania z kamery w laptopie, czarną taśmą zakleiłam diodę od kamery (u mnie się świeci jak nagrywa) ustawiłam program, wygasiłam ekran i czekałam ale akurat mi nikt w pokoju nigdy nie grzebał a przynajmniej nie wtedy kiedy nagrywałam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jestem... |
2013-09-23, 09:15 | #3471 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Do mnie w sobotę wprowadzili się nowi współlokatorzy. Przeraziły mnie na sam początek ich głośniki, które sięgają mi do pępka Poprzedni takich nie mieli, a imprezy i tak były głośne - no ale zobaczymy, może Ci będą respektowali zasady dzielenia mieszkania z innymi.
Zjechaliśmy z TŻ-em do domów na weekend, TŻ wczoraj wrócił jednak do mieszkania i zastał je przemeblowane w części wspólnej - czyli w kuchni i przedpokoju. W przedpokoju w miejscu gdzie wieszaliśmy kurtki oni wymyślili sobie ścianę zegarów i na miejscu kurtek wisi 5 zegarów Pierwotnie nad kurtkami wisiał już jeden zegar, widać to za mało W kuchni też zrobili małą zamianę, ale chyba nie są świadomi, że mieszkając w 5 osób będzie po prostu za mało miejsca i szybko wrócą do wcześniejszego układu szafek...
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2013-09-23, 10:30 | #3472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 5 078
|
Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Co do grzebania w szafkach to tez jestem na nie. Ja osobiscie nigdy takich rzeczy nie robilam. Ba nawet do pokoju im nie wchodzilam, chociaz np. byly mi potrzebne nozyczki, a wiedzialam ze sa u nich, bo widzialam jak je zabierali. Podchodze do tego tak, ze ja sama tez bym nie chciala, zeby ktos mi do szafek zagladal, a nawet bym sie niezle wkurzyla |
|
2013-09-23, 11:34 | #3473 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Moi współlokatorzy zrobili wczoraj zakupy i leżą one nierozpakowane nadal na stole..
Najśmieszniejsze jest to, że to praktycznie same warzywa i owoce, które co jak co nie powinny leżeć w szczelnie zawiniętych woreczkach foliowych zwłaszcza pieczarki itp. Współlokatorka łaziła po domu, ale jakoś nie miała czasu tego pochować, tak więc cały stół zawalony ;] Dodatkowo wkurza mnie, że ich pranie suszy się na suszarce w kuchni... Ja wiem, że kuchnia jest duża i jest miejsce na ta suszarkę. Ale swoich gaci, staników itp. nie rozwiesiłabym w kuchni, no ludzie.. Dodam, że mają duży pokój i balkon. Ale zaciemniona kuchnia jak widać najlepsza do suszenia w pokoju wysuszyłoby im się w pół dnia, w kuchni wisi 2 dni...
__________________
Where there is love, there is life.
|
2013-09-23, 16:00 | #3474 | ||
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Ja również nie lubię. Moi współlokatorzy kiedyś wywalili moje buty z szafki w przedpokoju, bo stwierdzili, że mają mało miejsca, a moje buty mogą sobie postać na zewnątrz Opieprzyłam ich, mówiąc, że szafa jest wspólna i nie obchodzi mnie to, że on jest sportowcem i ma miliard par adidasów. Niech sobie je trzymają we własnej szafie w pokoju, na balkonie, byle nie zawalał nimi części wspólnej, bo 1/3 szafki na buty jest moja. Cytat:
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
||
2013-09-23, 21:36 | #3475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Nie przesiąkają wam ubrania tymi kuchennymi zapachami np. smażenia placków ziemniaczanych?
|
2013-09-24, 00:13 | #3476 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg |
|
2013-09-24, 00:22 | #3477 |
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Nie, w lecie ubrania schną raz dwa, bo jest ciepło, w zimie - bo grzeją, a obok grzejnika stawiam suszarkę, więc pranie suche jest na drugi dzień - zazwyczaj wywieszam na noc. Stoi dłużej tylko wtedy, kiedy nie ma wspóli
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
2013-09-24, 09:12 | #3478 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Moi poprzedni współlokatorzy wystarczy, że robili popcorn (tak, czasem na obiad) to czułam go w zamkniętym moim pokoju, a co dopiero by było z praniem Mięso lubili przypalone, więc tez byłby zapaszek
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2013-09-24, 10:55 | #3479 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Odp: Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Nie byłabym zbytnio zadowolona, gdyby moje świeżo wyprane pranie pachniało rybim smażeniem, a ja nawet się nie najadałam Ja swoje pranie suszyłam zawsze w pokoju, jeżeli nie było suszarni albo salonu, nawet miejsca w przedpokoju. Niezawygodne to było, ale przecież prania nie robi się raczej codziennie. Wpółlokatorzy czasem robili tak dziwnie pachnące obiady, że do kuchni bym prania w życiu nie wstawiła |
|
2013-09-24, 11:01 | #3480 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Odp: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
No widzisz... To u mnie w sumie przez 5 lat studiow (sie machnelam w obliczeniach) wspollokatorzy nigdy nie smazyli plackow ziemniaczanych/z jablkami czy ryby :P ani frytek...
Ale jedna wspollokatorka odsmazala kotlety i smierdzialo pozniej w calym mieszkaniu. Blee Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:28.