Dior. Zapachy od Diora

[mosticchio]

[QUOTE=mosticchio]Zapachy Diora cenie sobie za to ze nuta zapachowa utrzymuje sie baaardzoo dlugo . Ok sa wszystkie klasyczne Poisony , niczego sobie sa Miss Dior czy tez J"adore ,nie lubie Dune a wrecz okrutny dla mnie jest Fahrenheit ktorego uzywal moj maz brrrr[/







Krytykujac danym slowem,slowo to mo"wi o tych kto"rzy to slowo rezpezentuja .............

[carla1010]

Miałam jeszcze za czasów liceum dwie miniaturki Dolce Vita i Tendre Poison uwielbiam oba choć bardzo sie od siebie różnią. Jadore też piekny i w moim stylu. Ostatnio powąchałam pierwszy raz Dune i muszę powiedzieć że piękny. Pure Poison do mnie nie przemawia.
Te dwa pierwsze planuję niebawem nabyć bo wspaniale mi się kojarzą... i tak jak tu czytam to rzeczywiście Dolce Vita to zima.

[gosiunia22]

Kiedyś podobały mi się Diorissimo. Czy nadal te perfumy są produkowane? Bo, zdaje się, ostatni raz widziałam je na lotnisku, na strefie bezcłowej.

[Smoczyca]

Napisane przez gosiunia22

Kiedyś podobały mi się Diorissimo. Czy nadal te perfumy są produkowane? Bo, zdaje się, ostatni raz widziałam je na lotnisku, na strefie bezcłowej.

Są jak najbardziej produkowane. W Polsce są też dostępne raczej bez większych problemów, dziś sama widziałam w naszej gdyńskiej Olimpii, ale mam wrażenie że w Sephorach i Douglasach też są (przynamniej kiedyś były - na pewno je tam widziałam).
To jeden z wielkich klasyków Diora i nie sądzę by zniknął z rynku, ciągle ma rzesze zwolenniczek

[Meriamon]

Zakochana jestem w magicznej 3

Tendre Poison
Hypnotic Poison
Pure Poison

Poison - aktualnie zbyt przytłaczający...
J'Adore - nie kusi,ale może byc...
Miss Dior - lubię ale jej końcowy akcent...szypr gdzies ulatuje i pozostaje śliczna poświata ...
Miss Dior Cherie - lubię ...

[lalesia]

podoba mi sie jedynie addict, naprawde urzekajacy, cieply i nie duszacy zapach. Jak na diora to nawet bym powiedziala, ze dosc lekki jeszcze przyjemny, choc nie powalajacy jest jadore, ale nie z poczatkowych nut

znatomiast szczerze nienawidze dolce vita (mialam 100ml i musialam to swojego czasu zuzyc, na szczescie na spolke z mama, teraz mi sie niedobrze robi jak tylko o niej pomysle) oraz dune

[eska23]

cześć dziewczynki - może ten wątek jest bez sensu ale powiedzcie mi czy macie te perfumiki? bo ja mam i uwielbiam ten zapach , na wieczory jest w sam raz a Wy? lubicie okraszac swe szyjki perfumami od krzysia diora? bo ja tak - uważam że dior i chanel to praducenci jednych z najwspalszych zapach na swicie

[Angelika]

zgadzam się co do Diora. Mi jakoś podchodza jego zapachy. Mój ukochany J'ador - zapach IDEAŁ. Teraz wyczekuję Miss Dior

[Pomadka]

Hm ja mam Addict, bardzo fajny zapach. Słodzio miodzio, bo takie lubię.
Czekam jeszcze na Hypnotic.

[Sauvignon]

Nie pasują mi zapachy Diora. Nawet jeśli niektóre mi się dość podobają, to w taki "ogólny" sposób, albo na kimś innym, nie dla mnie. Wydają mi się trochę ostentacyjne. Ale raz miałam taką fantazję, że chciałabym być kiedyś rześką staruszką i pachnieć Miss Dior.

ETA - nie miałam na myśli, że to zapach dla staruszek, tylko tak mi się pomyślało, że to byłoby fajnie, zwłaszcza przy tej nazwie...

[mulier]

Napisane przez eska23

cześć dziewczynki - może ten wątek jest bez sensu ale powiedzcie mi czy macie te perfumiki? bo ja mam i uwielbiam ten zapach , na wieczory jest w sam raz a Wy? lubicie okraszac swe szyjki perfumami od krzysia diora? bo ja tak - uważam że dior i chanel to praducenci jednych z najwspalszych zapach na swicie

Wątek bynajmniej nie jest bez sensu , pure poison będę wychwalać zawsze, wszędzie i z determinacją. Sa wyjątkowe. Pierwszy raz jak je uzyłam nie spodobały mi się. Tak było az do momentu gdy dostałam je w prezencie i stwierdziła "a co !" i odważnie przystapiłam do atkau na buteleczkę. Tego dnia weszłam do pokoju, gdzie na wieszaku wisiały noszone tego dnia ubrania. Z dość dużej odległosci napłyneła do mnie delikatna, ale jakże zarazem intensywna fala zapachu. Przystanęłam (musiało to śmiesznie wygladać) i skradając sie podeszłam do ubrań..... i po prostu popłynęłam, roztopiłam się. Od tego czasu moje serce bije dla pure poison. Są niesamowicie trwałe ale nie można zaliczyć ich do zapachów kilerów . Napływają falami, jak delikatnie uderzające nas obłoczki. Po prostu je kocham i ta miłośc trwa już od 1,5 roku. Chyba nie są w stanie mnie znudzić (co nie oznacza że nie zdradzam ich od czasu do czasu). Co do innych zapachów diora to niestety żaden z nich mnie tak nie urzekł. Mam nawet addict, ale niestety, nie podbił mojego serca. Jadore lubię, ale to wszystko.

[eska23]

każda skóra ma też swój zapach i czasami perfumy na jedenj osobie całkiem inaczej pachną na innej osobie każdy ma prawo lubić inne perfumy ,
ostatnio w sophorze wpatrzyłam inne perfumiki ALIEN od THIERRY MUGLER które sa fioletowe a zapach mają wyborny , tak jak napisałam o mini czy coś w tym stylu , perfumy też trzeba umieć nosić dlatego uważam że każda kobieta znajdzie swą ulubioną nutę zapachową
p.s pozdrwiam wszytskie zwolenniczki perfum krzysia diora , i wszytskie koleżanki z forum

[Lukrecja_Borgia]

esko, proszę Cię Dior ma na imię Christian, a Krzysiem mógłby być co najwyżej dla przyjaciół i rodziny. Wątpię, żeby miał ochotę na takie spoufalanie.

[mulier]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

esko, proszę Cię Dior ma na imię Christian, a Krzysiem mógłby być co najwyżej dla przyjaciół i rodziny. Wątpię, żeby miał ochotę na takie spoufalanie.

czy ta musztra nie jest przesadą???

[Adeline]

Poison klasyczne i Hypnotic. Czarne poison ( jak na nie mówię) zimą, pięknie komponuje sie z mroźnym powietrzem( co mogę stwierdzić choćby dzisiaj
A na wieczór Hypnotic, pierwszy zapach jaki dostałam od mężczyzny
Miss Dior to było moje zauroczenie latem, ale...dość przelotne.
A Pure Poison...jakoś do mnie nie pasuje, choć na innych bardzo je lubię.

[ladyDIOR]

Hahahaa!! Spójrz na mój mój nick kochana Uwielbiam DIORA, ma najlepsze perfumy na swiecie A Pure Poison są przepiękne, na wieczór idealne, faceci szaleją Spróbuj J'adore...zobaczysz jaka akcja-reakcja Nie podobają mi się jedynie Tendre Poison i te ostatnie, wiśniowe perfumiki, Miss Dior Cherie chyba...Ale reszta nie do przebicia!!

Bardzo lubię też, uwielbiam nawet: Dolce Vite i Hypnotic Poison

[Vila]

Napisane przez mulier

czy ta musztra nie jest przesadą???

Moim skromnym zdaniem - nie Poza tym to nie musztra, tylko sugestia

Uważam, że nie powinno się tak zdrabniać i spolszczać imion i nazwisk, które są, bądź co bądź, wyrobioną marką. Wyobraźcie sobie: Narcyzek Rodriguez, Ela Arden, Grześ Armani Tragedia

[eiri]

Krzyś Dior kłuje mnie w oczy, ale za to Grześ Armani brzmi słodko
A wracając do tematu- żaden zapach Diora nie przeszedł u mnie testu papierkowego. Każdy z nich ma nutę, która mnie po prostu osłabia. Nie znaczy, że brzydką, po prostu wprawiającą mnie w stan osłabienia umysłowego. Nie zdziwiłabym się, gdybym przy nich zapomniała tabliczki mnożenia, lub myliła się w liczeniu do dziesięciu
Pomijając tę moją prywatną psychozę Pure Poison jest interesujący, nie powiem Tylko buteleczka okropna...

[eska23]

ja się tam nie obrażam a nazwy wątku nie zmienie mi się podoba nazwa krzyś dior i będę jej używać a że ktoś ma jakieś ale trudno, pozdrówki

[smerfeta01]

mnie najbardziej podoba się Hypnotic Poison

[eiri]

Napisane przez eska23

ja się tam nie obrażam a nazwy wątku nie zmienie mi się podoba nazwa krzyś dior i będę jej używać a że ktoś ma jakieś ale trudno, pozdrówki

A ja to doskonale rozumiem, jeśli jest się przywiązanym do marki, to uczucie samo podsuwa zdrobnienia Dlatego mnie nie uraża Grześ Armani, a na perfumy Kleina mawiam "mój Calvin" , a co, tyle ich mam i uwielbiam, że możemy sobie mówić na ty

[kizia mizia]

Napisane przez ladyDIOR

Hahahaa!! Spójrz na mój mój nick kochana Uwielbiam DIORA, ma najlepsze perfumy na swiecie A Pure Poison są przepiękne, na wieczór idealne, faceci szaleją Spróbuj J'adore...zobaczysz jaka akcja-reakcja Nie podobają mi się jedynie Tendre Poison i te ostatnie, wiśniowe perfumiki, Miss Dior Cherie chyba...Ale reszta nie do przebicia!!

Bardzo lubię też, uwielbiam nawet: Dolce Vite i Hypnotic Poison

Przepraszam ...yyy jakie? wiśnowe?
A po czym wnosisz że są wiśniowe ?

[chayanne]

Pure Poison-obłęd...Jak narkotyk...opium..Ten zapach mnie omamił..zniewolił..rozkoc hał w sobie..

[ladyDIOR]

Napisane przez kizia mizia

Przepraszam ...yyy jakie? wiśnowe?
A po czym wnosisz że są wiśniowe ?

Mmmmmmm...Miss Dior Cherie nie ma w składzie kwiatu, bądz owocowego aromatu wiśni??Wydawało mi się, że tak, chyba gdzieś o tym czytałam, ale ręki nie dam sobie obciąć:P

[Smoczyca]

Napisane przez mulier

czy ta musztra nie jest przesadą???

Nie jest a poza tym to żadna musztra, tylko prośba (grzecznie wyrażona). W pełni podpisuję się pod słowami Lukrecji, mnie podobne zwroty rażą na równi z zapaszkiem czy perfumikiem - kojarzy mi się okropnie infantylnie, wybaczcie... i oczy trochę bolą. Zwracam się do założycielki wątku z uprzejmą moderatorską prośbą, by na tym forum używała normalnego języka

Każdy ma swoje zdanie, ty uważasz że Chanel i Dior mają najpiękniejsze perfumy, ja uważam wprost przeciwnie znaczy doceniam wkład tych marek w historię perfumiarstwa, ale osobiście moimi ulubionymi markami są Hermes i Guerlain, oraz wielki nos, Serge Lutens. Moje ulubione perfumy od Chanel to czarne Coco i Chanel nr 19, za Diorem nie przepadam (wyjątek to mój ukochany zapach z młodych lat, Dolce Vita), czasem podobało mi się coś z limitowanek (Chris), kiedyś bardzo mi się podobało Hypnotic Poison, ostatnio zauroczylam się Miss Dior Cherie. Generalnie jakoś te wielkie marki mam wrażenie ostatnio mocno obniżają loty co nie zmienia faktu że ich pozycja jest strasznie silna u nas w Polsce. W naszym kraju wielka czwórka najlepiej sprzedajacych się perfum to zawsze Dior, Chanel, Armani i Bossy

[elve]

btw, Christian to zdeko inne imię niż Krzysztof.

[ropuszka]

Mnie zdrobnienie Krzys Dior tez sie jakos specjalnie nie podoba, ale mysle, ze nie ma sensu az tak walczyc o te sprawe
Na poczatek musze przyznac, ze nie jestem przywiazana silnie do zadnej marki. Zwracam uwage na zapach, a nie na marke. Nie zawsze wszystkie wysokopolkowe perfumy sa oryginalne i swietne jakosciowo. Najwiecej zapachow godnych uwagi znajduje w ofercie Lancome. Ale tylko dlatego, ze jest ich az 3 Poza tym zawsze znajde cos dla siebie sposrod propozycji wielu domow perfumiarskich. Diora cenie, ale nie wszystko mi sie podoba. Poison - tylko klasyczne. Pure sa wg mnie nietrwale i jakies takie przecietne, bez wyrazu. Hypnotic do bolu waniliowe i mdlace. Fioletowa wersja jest zimna, mocna i bardzo ostra, ale ciekawa. J'adore to bardzo ladny, dziewczecy zapach, wg mnie glownie na wiosne i lato, ale zbyt popularny, podoba sie kazdemu. Addict jest dla mnie zbyt mocny, nie potrafie sie do niego przekonac. Moim faworytem jest Dolce vita, ktorej zreszta uzywala moja mama. Diorella i Diorissimo sa ciekawe, ale malo trwale i troszke "babciowate" brzydko mowiac. Miss Dior Cherie to dla mnie totalna porazka, kicz, obrzydliwa slodycz pomieszana z dziwna swiezoscia. Mimo, ze staralam sie, nie potrafie dostrzec w tych perfumach nic ciekawego, poza opakowaniem, ale klientki perfumerii sa innego zdania, o czym swiadcza dane dot. sprzedazy Miss Dior Cherie. Sposrod w/w moglabym sie skusic tylko na Dolce vite, ew. Poison - zeby przestraszyc tradycjonalistow i wielbicieli konwaliowych "zapaszkow"

[eska23]

to ja każdy się burzy o tego krzysia to niech ktoś zmieni to słowo w wątku bo ja nie potrafię