2020-06-03, 13:37 | #181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Rezygnuję z katolickiego portalu. Pojedyncze osoby piszą, niezainteresowani spotkaniem. Niektórzy mnie obrażają, że opis nieprawdziwy, że za szczery inne kupy się nie trzymające. Mam dość, wracam do realu. Co ma być to będzie. koniec z internetami, już nie raz się zawiodłam na znajomościach z internetu.
|
2020-06-03, 14:01 | #182 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
|
|
2020-06-03, 15:43 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Mój opis jest szczery i prawdziwy, ale oni uważają go za zmyślony. Trudno im uwierzyć, ze istnieją takie osoby jak ja, które kierują się wartościami. Trudno, pozostaję mi wierzyć, ze spotkam mężczyznę równie jak ja "staroświeckiego".
|
2020-06-03, 15:51 | #184 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Czy jeśli będę się kierować w życiu zasadami, że codziennie się masturbuję, oglądam porno, a co weekend pukam zamężną sąsiadkę, to będę już staroświecki? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-03, 21:11 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Dobrze wiecie, o jakie zasady i wartości chodzi.
O moralne zasady. Ale jak zwykle chłopy tacy jak edan czy inni dopowiadają sobie. I tacy też są na portalach, nawet katolickich. I mają bekę z takich jak ja. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi odnośnie wątku (Myślę, że można go zamknąć) |
2020-06-04, 09:35 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Przyznaję Ci rację, że poznanie partnera w Internecie może być po prostu trudne i skoro się teraz zniechęciłaś, to nie ma sensu. Ale staraj się otworzyć, może jakiś wyjazd - idzie lato, obostrzenia powoli zdejmują - czy nawet zapisz się na te parę spotkań do jakiejś wspólnoty; możesz też dołączyć np. do forum katolickiego. Nie ma co się dołować , a szczególnie z takiego powodu jak brak mężczyzny na horyzoncie. |
|
2020-06-04, 11:53 | #187 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
|
|
2020-06-19, 09:20 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Witam po malej przerwie.
Przejrzałam na oczy. Wiem jaki błąd robiłam i to m.in. powodowało, że rezygnowali z umówienia się na drugie spotkanie. Za namową ojca mówiłam, ze mam własny dom i tam będę mieszkać. Po pierwsze nie jest jeszcze mój, tylko ojca. Po drugie jeszcze do wczoraj byłam święcie przekonana, ze to najpiękniejsze miejsce na Ziemi i na pewno będę tam mieszkać, ale zmieniłam zdanie: Już nie trzymam sie kurczowo myśli, ze będę tam mieszkać. Rozumiem, że większość chłopaków (i tak było) nie jest zainteresowana mieszkaniem w domu na wsi, a obok na działce teściowe. Większość chce albo mieszkać w mieście albo buduję własny dom albo zamierza kupić. Niestety mimo, że to nadal dom ojca dałam sie wrobić. Dom był puściusieńki. Kupiłam drzwi, a teraz robię centralne ogrzewanie (gazowe) - już sporo kasy na to poszło, a tu jeszcze najdroższa część czyli montowanie kotła, grzejników itp. Na umowie widnieję ojciec, ale ja pokrywam wszystkie koszty. Dowiedziałam się wczoraj, ze on zamierza po ogrzewaniu jeszcze coś tam robić, jakieś wlewki, malowania. Ja jednak nie zgadzam się, bo i tak samo ogrzewanie pochłonie mi tyle oszczędności, ze te inne to niech zostawi na następne lata. Przecież ja nie wiem czy tam będę mieszkać. A ojciec już postanowił. Więc ja w końcu będę asertywna (zbyt długo byłam uzależniona od toksycznych rodziców) i nie zgodzę się pokrywać jakiś innych rzeczy. Będę chciała to sobie zmówię kogoś, znajdę firmę wykonującą i zapłacę i faktura będzie na mnie. Przez to ciułanie na dom zamiast dbać o siebie (kosmetyczka, fryzjer, ubranie, inne przyjemności) to tylko ładuję w coś co nawet nie wiem czy tam będę mieszkać. I mam wyrzuty sumienia, że sobie raz na pół roku zjem ciastko w kawiarni. Bo miałam zakodowane jak mawiali rodzice : "nie kupuj tego, tamtego, trzeba zostawić pieniądze na dom", bo (UWAGA) "nie wiadomo, ale chyba raczej zostaniesz starą panną i nic nie będziesz miała, albo jak się rozwiedziesz bo to w obecnych czasach różnie bywa to dom przynajmniej będziesz miała swój." Co mi po domu, jak będę mieszkać w nim sama jak palec. Więc przejrzałam na oczy (w końcu) i : -nie ma robienia nic na siłę, pod presją rodziców (ojciec wyrywający stare, drewniane podłogi w tym domu z tekstem:" ja wypruję flaki, szukajże chłopa, najlepiej budowlańca, żeby co mi pomógł koło twego domu i w polu, bo się wykończę" - myśli, że będzie miał parobka koło domu, albo matka: "to lepiej zrób sobie przynajmniej dziecko, bo 500+ jest to wychowasz a potem to trudno może być, a ja starsza coraz jestem i ci nie pomogę przy dziecku") -umawiam się z kim chce i jeśli chce -nie płacę tylko dlatego, że ojciec tak karze, bo on chce urządzić ten dom, jak będę chciała to zmówię kogoś i zapłacę -absolutnie na żadnym etapie spotkania nie będę wspominać, ze mam jakiś tam dom i na portalu w opisie zmiana miejsca zamieszkania napiszę: możliwa, a nie jak dotychczas: raczej nie -nie ciskam się z każdym groszem, zaczynam żyć tak jak ja chce, a nie pod dyktando rodziców |
2020-06-19, 11:19 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
E... mysle, ze wiekszosc facetow na 1 randce, gdy uslyszy ze masz dom, nie mysli "fak, bede mieszkal obok tesciow, musze sie uciekac", bo wiekszosc na 1 randce nie mysli i slubach, mieszkaniu razem, budowaniu domu,zwiazku i nie planuje przyszlosci razem.
Zreszta, mam podobnie, bo gdy mi jeden pan wyskoczyl z "widzi mnie jako idealna zone", to ucieklam az sie kurzylo. Wydaje mi sie, ze zamiast szukac problemu wszedzie (rodzice, dom, wies), powinnas sie skupic na sobie i popracowac nad swoim podejsciem. Nie wiem, jaki vibe bije od Ciebie w realnym swiecie, ale ludzie od negatywnych, marudnych ludzi po prostu uciekaja. |
2020-06-19, 12:49 | #190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
|
|
2020-06-21, 09:22 | #191 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.