2018-07-02, 08:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Związek a praca
Postaram się przedstawić swój problem w miarę syntetycznie. Od 3 miesięcy spotykam się z facetem, na którym naprawdę mi zależy. Widzę, że jemu także na mnie zależy. Jest czuły i troskliwy, mogę na nim polegać. Jesteśmy oboje okolo 30. Ostatnio pewna rzecz dala mi bardzo do myślenia.
Otóż zawodowo zajmujemy się zupełnie różnymi dziedzinami. On mi opowiada o swojej pracy, tłumaczy co nieco, a ja go słucham uważnie, bo po prostu chcę go lepiej poznać, także w aspekcie zawodowym. Zauważyłam jednak, że kiedy ja chcę mu coś opowiedzieć o swojej pracy, to on jest wyraźnie zmieszany i jakoś mnie zbywa. Chcę, żebyście mnie dobrze zrozumiały: nie zanudzam go szczegółami, ale chciałam, żeby miał jakiś ogólny obraz tego, czym się zajmuję. Zwłaszcza, że się ciągle dokształcam, to mi zabiera sporo czasu i jeśli mielibyśmy być ze sobą przyszłościowo, to chciałam, żeby wiedział, z czym to się wiąże. Niestety czy stety, zajmuję się tym, czym się zajmuję także z pasji. I tu przechodzimy do sedna: wczoraj zrozumiałam, że on ma nie najlepsze zdanie o mojej profesji. Uważa, że to jest nie na miejscu, kiedy ja się cieszę z czynności w pracy i uważa, że w mojej pracy krzywdzimy niewinnych ludzi. W ogóle poleciał takimi stereotypami, że hej. Poradźcie mi, co zrobic: porozmawiać z nim i postarać się wytłumaczyć ze nie, nie krzywdzimy ludzi, czy po prostu swoją ekscytację zawodową zachować zupełnie dla siebie i nie poruszać z nim więcej tego tematu? W sensie oddzielić życie zawodowe od prywatnego grubą krechą? |
2018-07-02, 08:40 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Związek a praca
Cholernie mnie zaintrygowało, czym się zajmujesz
|
2018-07-02, 08:43 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
|
|
2018-07-02, 08:51 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Związek a praca
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8455109 6]Cholernie mnie zaintrygowało, czym się zajmujesz [/QUOTE]
Pracuję w organach ścigania, ogólnie mówiąc. To tylko brzmi tak strasznie, praca jak każda inna, wydaje mi się, że ważna i nie pomyślałabym, że dla kogoś pierwsze skojarzenie to krzywdzenie ludzi |
2018-07-02, 08:52 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Związek a praca
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8455109 6]Cholernie mnie zaintrygowało, czym się zajmujesz [/QUOTE]
Może pracuje w US jako kontroler. To by tłumaczyło opór chłopaka przed aplauzem. ---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Organach ścigania czego?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-07-02, 08:58 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Porozmawiać zawsze warto, można też oddzielić prywatne życie od pracy zawodowej. Pytanie, czy tak się da no i po cholorę być z kimś, czyjego życia nie akceptujemy we wszystkich aspektach - to raczej refleksja w jego stronę. |
|
2018-07-02, 08:59 | #7 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Związek a praca
Bardzo bym się zdziwiła, gdyby ktoś zajmował się tym z pasji w sumie szczególnie ekscytujące to to nie jest, praca jak praca
__________________
|
2018-07-02, 08:59 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Związek a praca
Organy ścigania to zbiorcze określenie podmiotów, które prowadzą dochodzenia i śledztwa.
Nie każę mu być entuzjastą, ale pytam bardziej, czy starać się mu tłumaczyć, jak to wygląda, czy pozwolić mu wierzyć, że w Polsce dziadek, który ukradł batona, pójdzie siedzieć na 15 lat. |
2018-07-02, 09:01 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
O rany, jak chcesz to tłumacz. Ale zdaje się - on nie chce o tym słuchać ? Ja bym na twoim miejscu przede wszystkim zapytała go jak on sobie wyobraża swoje życie z kimś, kto - w jego mniemaniu - postępuje niemoralnie zarabiając na chleb. |
|
2018-07-02, 09:03 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Związek a praca
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8455171 6]O rany, jak chcesz to tłumacz. Ale zdaje się - on nie chce o tym słuchać ?
Ja bym na twoim miejscu przede wszystkim zapytała go jak on sobie wyobraża swoje życie z kimś, kto - w jego mniemaniu - postępuje niemoralnie zarabiając na chleb.[/QUOTE] No nie wiem, pytam Was, czy swoich związkach funkcjonujecie obok pracy, nie interesując się tym wzajemnie? |
2018-07-02, 09:05 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Nie wyobrażam sobie tego. I tu nie chodzi o to, że mnie praca męża fascynuje, nie jest to jednak temat tabu. Nie wyobrażam sobie życia z kimś, kogo pracę uważam za niemoralną i krzywdzącą niewinnych ludzi. To jest sprawa wartości. A wartości w związku powinny być podzielane. |
|
2018-07-02, 09:11 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Związek a praca
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8455186 6]Nie wyobrażam sobie tego.
I tu nie chodzi o to, że mnie praca męża fascynuje, nie jest to jednak temat tabu. Nie wyobrażam sobie życia z kimś, kogo pracę uważam za niemoralną i krzywdzącą niewinnych ludzi. To jest sprawa wartości. A wartości w związku powinny być podzielane.[/QUOTE] Racja. Cóż, dla mnie niemoralnie postępują ludzie łamiący prawo, a nie szeroko pojęty wymiar sprawiedliwości. |
2018-07-02, 09:11 | #13 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Związek a praca
Nie. Ja jeszcze nie pracuję, ale myślę, że studia można podciągnąć pod tę samą kategorię. Mój facet pracuje, zajmujemy się zupełnie innymi dziedzinami. Praca to jest tak ogromna cześć życia, szczególnie jeśli jeszcze wiąże się z pasją, że nie wyobrażam sobie nie moc się podzielić czymś, co uważam za interesujące, oburzające, czy ciekawą historią tylko dlatego, że jest to związane z pracą. Nawet jeśli nie wiem, o co chodzi, to daję się wygadać mojemu facetowi i wykazuję zainteresowanie, oczekuję tego samego. Chyba bym wybuchła, gdybym nie mogła pogadać na te tematy.
__________________
|
2018-07-02, 09:18 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Dla mnie też, ale co z tego. Nie ja jestem Twoim chłopakiem. Powinnaś - moim zdaniem - mocno ten temat z nim obgadać. Jak on to wszystko widzi w kontekście wspólnego życia. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-02 o 09:20 |
|
2018-07-02, 09:23 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 157
|
Dot.: Związek a praca
Powiedz coś więcej o swojej pracy.
Inaczej nie wiem co doradzić bo być może ten facet słusznie tak reaguje a być może przesadza. Ja osobiście chyba nie potrafiłabym być z kimś kogo prace uważam za niemoralna. Na przykład jestem z facetem który jest komornikiem i wracając z pracy z uśmiechem na twarzy opowiada mi jak to dzisiaj odebrał biednej staruszce mieszkanie i cały dobytek bo nie miała jak spłacać. Jestem za wrażliwa i zaraz przeżywałabym coś takiego przez pół tygodnia, jednocześnie czując niechęć do własnego faceta. |
2018-07-02, 09:28 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Komornik to nie jest bandyta, który grabi cudze mienie. Działa w granicach prawa i w interesie wierzycieli - którzy nie są mniej ważni niż unikająca zobowiązań staruszka. Nią zajmie się pomoc społeczna. Ale oczywiście masz prawo do swoich zapatrywań co do tego z kim chcesz być w związku. Dobrze jednak czasem wyjść poza swoje uprzedzenia biorące się z niewiedzy zanim się kogoś skreśli. Ja bym na pewno nie mogła być z przestępcą i z kimś, czyja praca odbywa się na granicy prawa - z osobą handlującą chwilówkami czy wciskającym starym ludziom jakiś szajs - kołdry, gary i inne badziewie za tysiąckrotność rynkowej ceny licząc na alzheimera u klienta. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-02 o 13:06 |
|
2018-07-02, 09:35 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
W ogóle wychodzi, że nie ma zawodu prawniczego, który nie miałby czarnego PR. |
|
2018-07-02, 09:45 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 157
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Tylko taka gdzie trzeba mieć mocną psychikę. I nie każdy byłby w stanie wysłuchiwać o tym co jego partner dzisiaj zabierał lub jak to ty nazwałaś oddawał. Ja najzwyczajniej w świecie bym to przeżywała i nie potrafiłabym o tym swobodnie rozmawiać jedząc sobie zupkę podczas obiadku. [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8455248 6] Ja bym na pewno nie mogła być z przestępcą i z kimś, czyja praca odbywa się na granicy prawa - z osobą handlującą chwilówkami czy wciskającym starym ludziom jakiś szajs - kołdry, gary i inne badziewie za tysiąckrotność rynkowej cenej licząc na alzheimera u klienta.[/QUOTE] Tu się w pełni zgadzam Edytowane przez Stylinska Czas edycji: 2018-07-02 o 09:47 |
|
2018-07-02, 09:51 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Związek a praca
Też mi przyszedł do głowy najemnik US zniżający się do wstrętnych podchodów, żeby wlepić karę za brak paragonu na 60gr, komornik albo sprzedawca kozich kołder czy innych magicznych garnków. I trochę mi nie stykało z taką wielką pasją, o której autorka mówi.
|
2018-07-02, 10:11 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Ogółem lubię jak ludzie lubią to co robią, więc nie chciałabym funkcjonować w związku gdzie nie mogę o tym rozmawiać. Więc ja bym zdecydowanie próbowała wytłumaczyć że nikogo nie krzywdzę w pracy i na czym w ogóle moja praca polega. Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-07-02, 10:56 | #21 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Związek a praca
Może sam był ścigany i dlatego alergicznie reaguje na Twoje słowa?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2018-07-02, 12:47 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Związek a praca
Można starać się jakoś oddzielić życie zawodowe od prywatnego, chociaż moim zdaniem jest to trudne. W pracy spędzamy całkiem sporą część doby, więc jest to dość istotny aspekt życia. Dla mnie codziennością jest to, że po trudnym dniu w pracy mogę przyjść do narzeczonego i wyżalić się, wyrzucić wszystko z siebie. A po udanym dniu pochwalić się tym, co udało mi się dziś zrobić i cieszyć się tym razem.
Nawet gdyby udało Ci się oddzielić życie zawodowe od waszego związku i po wyjściu z pracy nie poruszać tego tematu, to chyba nie dawałby mi spokoju ten fakt, że mój facet myśli źle o mojej pracy i pasji, a więc i o mnie. |
2018-07-02, 13:58 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a praca
Ufff, już myślałam, że wciskasz biednym staruszkom pościel z merynosów. Twój facet jedzie stereotypami, że praca w np. policji = pewnie krzywdzisz ludzi. Rozumiem, że można by mieć uprzedzenia, ale on przesadza, bo nic nieuczciwego przecież nie robisz.
|
2018-07-02, 20:07 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Związek a praca
Jeden z moich ex zionął nienawiścią do policji, za każdym razem niepochlebnie się o nich wyrażał i nie lubił nikogo, kto tam pracował. Między innymi dlatego stał się moim ex. Jeśli Twój facet zachowuje się podobnie, to nie wyobrażam sobie waszego związku. Praca jest częścią życia, a w związku nie powinno być tematów tabu. Twój facet nie akceptuje Twojego zajęcia, pasji. A nie da się przecież wiecznie unikać tematu pracy. Możesz próbować przekonać go do swoich racji, jest szansa, że zrozumie skąd wzięła się u Ciebie pasja i dlaczego to robisz.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2018-07-02, 20:23 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
Co nieuczciwego i krzywdzącego dla innych może być w pracy w policji? Taki stereotyp może funkcjonować wśród jakichś patusów, normalnemu człowiekowi to do głowy nie przyjdzie. Ma jeszcze jakieś dziwne poglądy? Znasz jego przeszłość i towarzystwo, w którym się obraca? Przyjrzyj mu się dokładnie. Ciekawe, czy jak go ktoś napadnie i pobije, to też stwierdzi, że szukanie sprawcy to krzywdzenie niewinnego człowieka |
|
2018-07-02, 20:34 | #26 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Związek a praca
Nie widzę mozliwości związku z kimś, kto uważa moją pracę za zło; ani z kims kto zupełnie nie jesteś zainteresowany moim życiem, a w tym istotną jego częścią jaką jest praca.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2018-07-03, 12:37 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
|
Dot.: Związek a praca
Że nie mogłabym być z kimś kto.. jakby nie patrzeć gardzi moją profesją to jedna sprawa.
Druga, że ja ogólnie mam uczulenie na ludzi z taką przesadną awersją do policji. Mam wrażenie, że albo jeszcze nie opuścili PRLu i nie zauważyli, że milicji już nie ma... albo są mentalnymi Sebixami. |
2018-07-03, 18:06 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Związek a praca
Też myślałam, że to komornik. Dla mnie ludzie, którzy źle myślą o tym zawodzie, mają ograniczone myślenie. Myślą tylko o tych ludziach, którym zabierają, a nie o tych, których ci ludzie oszukali i nie oddali im ich pieniędzy. Po drugiej stronie też jest człowiek.
W związku ludzie powinni się wspierać, więc nie dziwię się, że ci to przeszkadza. Nie wyobrażam sobie nie móc cieszyć się ze swoich zawodowych sukcesów z chłopakiem.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-07-03, 18:23 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Związek a praca
Cytat:
W związku z osobą pracującą w takim miejscu bałabym się np zamachu, tego ktoś z zemsty porwie lub zabije Ciebie lub wspólne dziecko, afer korupcyjnych, zmian charakterologicznych związanych z wykonywanym zawodem .... może ktoś z rodziny Twojego partnera kiedyś niewinie ucierpiał i stąd ma takie skojarzenia, lub on sam miał konflikt z prawem. I dlatego ma takie skojarzenie. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2018-07-03 o 18:44 |
|
2018-07-03, 20:53 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 182
|
Dot.: Związek a praca
Dla mnie praca jest ważna, zarowno moja jak i partnera, więc nie wyobrazam sobie o tym nie gadać. A skoro Twoja jest przy okazji pasją to tym bardziej. Praca stanowi duzą część życia, a z partnerem nie powinnismy miec tematow tabu. Dlaczego mialabyś się ograniczać? Jeśli on nie akceptuje Twojej roboty to tak jakby nie akceptowal (duzej) części Ciebie.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.