Rady dla studentek - o studiach, mieszkaniu, codzienności

[justyna_dt]

Dziewczyny, a powiedzcie mi (durne pytanie? ): wczoraj z TŻem pół godziny się zastanawialiśmy, co to jest lektorat (on jest na 3 roku i nie wie ). Mam w harmonogramie lektorat j. łacińskiego. Na czym to polega?

[evilcia]

jestem na 99% pewna, że to nic innego jak nauka łaciny

[Kawuśka]

lektorat to po prostu zajęcia z j. obcego

[justyna_dt]

No tak, inteligentna zakamuflowana blondynka wolała się upewnić, żeby nie było

[amika79]

Napisane przez tripka

To ja też mam pytanko-choć trochę głupie
Czy szkolenie BHP i Przeciwpożarowe jest obowiązkowe,tzn co na takim szkoleniu jest mówione,czy długo trwa,czy obecność jest sprawdzana...?

U mnie na wydziale szkolenie bhp było obowiązkowe i była robiona lista obecności. Nie pamiętam tego, co było mówione i jak długo. Było nudno.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez tripka

To ja też mam pytanko-choć trochę głupie
Czy szkolenie BHP i Przeciwpożarowe jest obowiązkowe,tzn co na takim szkoleniu jest mówione,czy długo trwa,czy obecność jest sprawdzana...?

Ja miałąm szkolenie BHP pierwszego dnia zajęć na studiach, było obowiązkowe, bo trzeba było mieć wpis do indeksu (i oczywiście wszyscy grzeczni studenci piwrwszego roku, nieświadomi tego, że można wysłać delegację z indeksami na nie przybyli ). U mnie trwało bardzo krótko, było nudne ale dało się przeżyć .
Też miałam takie stresy przed pierwszym dniem na studiach, ale wystarczył tydzień i już byłam w pełni zaklimatyzowana i przyzwyczajona do nowych warunków. Jest o wiele fajniej niż w liceum Nie bójcie się, będzie dobrze, trzymam kciuki za świeżo upieczone studentki

[pytajnik]

Napisane przez kamuha

pytajnik a gdzie i co studiujesz
Ja tez BDG, z ta różnicą, że zalegam tu już ponad 19 lat

Na WSG, Hotelarstwo a juz tu juz jestem hm.. 5 dni

[Lex]

melduje sie świerzo upieczona studentka ale mam stresa .... w sobote mam rozpoczecie....ooooj to juz za 2 dni dzieki że powstał ten temat bo zanim tu trafilam to bylam kompletnie zielona ale dzieki wam troche pewniej sie czuje

[Satine_18]

del

[Lex]

ciesz sie ze go wogole dostalas bo ja dzis jechalam specjalnie po to zeby spisac plan i .......wywiesili tylko dla zaocznych a ja ide na dzienne,ale bylam wkurzona a tak poza tym to tez sie boje i nie mam juz wogole ochoty tam isc,ale bedzie dobrze,trzymaj sie

[iza_]

satine,nie rozumiem o co chodzi z tymi trójkątami??

[boomkath]

Mam pytanko do juz studiujących: jakie są konsekwencje tego ze kierunek nie ma akredytacji?Co ona właściwie daje?Ja słyszalam ze jest potem problem z dyplomem i ze nie jest on uznawany zagranicą....Pytam, bo juz za rok zaczynam

[Youki]

Dziewczyny nie martwcie się ja idę na drugi rok i jestem w pełni wyluzowana, oczywiście na pierwszym roku na początku była stres ale zawszze przecież można liczyć na pomoc innych studentów dziekanatu opiekuna roku, pomyslcie ze boją się wszyscy ale spoko nikt nie pozwoli wam zginąc, uczelnia zawsze dba o swoich studentów. Plam lekcja zawsze jest trochę pomieszany na początku tak naprawdę przez pierwsze dwa tygodnie trudno się odnaleźć ale głowa do góry...

[Lex]

dziekujemy za pocieszenie i podniesienie na duchu

[kaszellek]

a czy któraś z Was jest na uczelni z cudownym ECTS?

[Satine_18]

del

[evilcia]

kaszellek W sumie to na kartach egzaminacyjnych mieliśmy podane ile punktów ECTS dany przedmiot daje, ale ile już tych punktów mam albo jak to działa nie mam zielonego pojęcia.

Wiem, że np. na Politechnice Śląskiej używają tej punktacji i jakoś to przeliczają do średniej czy przy wyjazdach na Socratesa, ale jak, to też nie wiem.

Satine Albo, że macie te zajęcia co dwa tygodnie albo że nie cały blok trwają albo że najpierw jedna grupa ma, a potem druga
Ciężko rozszyfrować ;(

[Mysiaczek]

Napisane przez kaszellek

a czy któraś z Was jest na uczelni z cudownym ECTS?

Nie wiem dokladnie,ale wydaje mi sie ze teraz na wszystkich uczelniach sa punkty ECTS przynajmniej na wszystkich jakich znam. Ja jestem wlasnie na takiej.

[Satine_18]

del

[Lex]

ja tez widze normalnie

[Fudge]

Napisane przez czapeczkaelfa

Generalnie na wiekszosci kierunkow jest tak, ze w ciagu roku neiwiele co sie robi Zdarzaja sie kolokwia, jakies kartkoweczki itp, ale tak naprawde to cala robota jest na koniec semestru, kiedy jest sesja. Wtedy sa wszystkie egzaminy i trzeba naprawde sie uczyc. Studia sa inne niz szkola, ale szybko sie przestawisz. Kilka dni i juz bedziesz wiedziala co i jak

NIE PRAWDA! zależy oczywiście od szkoły.. nie uogólniajcie tak bo niestety nie wszedzie jest tak. Ja jestem na Polibudzie i studiuje tam budownictwo III rok. I u mnie zapierdziel jast cały czas, mnóstwo kolokwiów i projektów. Projekty robi sie na bierządzo i jest z tym kupa roboty przez cały semestr...

[Mysiaczek]

Napisane przez Satine_18

Hej, też ze mnie studentka pierwszego roku. Szczerze mówiąc to jestem przerażona, już teraz mam ochotę wszystko rzucić I iść do pracy czy coś takiego
Na dodatek dostałam przed chwilą mój plan lekcji i... o co chodzi z tymi trójkątami?? Czy to tylko na mojej uczelni są takie beznadziejne plany do których trzeba mieć specjalny szyfr?

Te trójkaty to podzial na tygodnie parzyste i nieparzyste. Dany przedmiot bedziesz miec tylko co drugi tydzien np parzysty a w nieparzysty inny lub wolne.

[Satine_18]

del

[kate_rossi]

Napisane przez Lex

ciesz sie ze go wogole dostalas bo ja dzis jechalam specjalnie po to zeby spisac plan i .......wywiesili tylko dla zaocznych a ja ide na dzienne,ale bylam wkurzona a tak poza tym to tez sie boje i nie mam juz wogole ochoty tam isc,ale bedzie dobrze,trzymaj sie

no to mozemy sobie podac rece. moi znajomi maja zajecia juz od poniedzialku (25) a moja uczelnia nie kwapi sie nawet podac planu, wrrrr

[myszka_maj]

oj dziewczynki..... mialam w srode spotkanie organizacyjne. juz z tym byl wielki klopot bo dowiedzial sie o nim przypadkiem. gdy bylam pytac w szkole kiedy takie cos sie odbedzie to panie odeslaly mnie do domu i kazaly czekac na list... wiecie kiedy przyszedl list???? 3 godz po spotkaniu !!!!!!!
no ale na szczescie dowiedzialam sie ( od nieznajomej dziewczyny w necie) o tym spotkaniu wczesniej. na spotkaniu mialam dostac legitymacje i zaplacic ubezpieczenie. czekalam w ogormiastej (ok 350 osob) kolejce gdy zblizalam sie wejscia po legitymacje wyszla przemila pani i powiedziala ze dzis wydawaja je tylko do 15.... no i 3 godz czekania na marne... ale chociaz mam plan i wiem w ktorej grupie jestem. a za tym tez nie malo sie nabiegalam . zrzycilam chyba z 3 kilo. tak wiec jutro jade znow ubiegac sie o moja legitymacje wiecie tez mam chec rzucic to wszystko skonczyc w koncu z ta edukacja z tymi stresami zakuwaniem i egzaminami. no ale coz jeszcze sie musze pomeczyc. dowiedzialm sie takze ze zajecia bede miala w 2 roznych miejscach w miescie i bede musiala dojerzdzac 3 autobusami . czarno to widze. ale mam nadzieje ze w miare uplywu czasu przyzwyczaje sie do nowego zycia i wszystko potoczy sie gladko. oj kochane wizazanki alez sie dzisiaj rozpisalam zapomnialam dodac tylko ze mam fajny plan - w poniedzialek tylko jeden wyklad ale co z tego jak caly dzien spedze w autobusach ale musze dac rade!! pozdrawiam was goraco. przepraszam za mozliwe bledy. i zycze wam powodzenia

[Lex]

oj to mialas szczescie ze sie dowiedzialas Tez zycze Ci powodzenia

[iza_]

Napisane przez Mysiaczek

Te trójkaty to podzial na tygodnie parzyste i nieparzyste. Dany przedmiot bedziesz miec tylko co drugi tydzien np parzysty a w nieparzysty inny lub wolne.

zgadzam się

[wierutna]

Witam.
Mam do was dziewczyny, może troche głupie pytanie,ale proszę o wyrozumiałość. W co ubrać się na spotkanie organizacyjne!?! Chcę podkreślić, że jest to pierwsze spotkanie dla pierwszaków, chyba wypada ubrać sie elegancko czyt. żakiet + obcasy, (znajomi też idą odpicowani,że tak powiem) Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam

[iza_]

wierutna,powiem ci jak to bylo rok temu u mnie,spotkanie organizacyjne to bylo luźne spotkanie,nie zadna inauguracja roku na ktora rzeczywiscie wypada się ubrac elegancko.ja poszlam na takie spotkanie z tego co pamietam w dzinsach i jakims sweterku, a ludziu ubrani byli róznie,niektorzy odpicowani na maksa a inni na sportowo,zwyczajnie,tak jak chodzą kazdego dnia.

nie wiem co ci doradzic, moze inne wizazanki napiszą jak to bylo u nich i wtedy zdecydujesz co na siebie wlozyc.

[evilcia]

Tak jak iza napisała to zwykle są luźne spotkania, gdzie mówią, co gdzie załatwić (choć nie zawsze), ewentualnie jakieś szkolenie bhp, biblioteczne czy coś. Naprawdę szkoda się odpicować, bo tylko będziesz się sztywniej czuć niż jak ubierzesz coś, w czym dobrze się czujesz.

Na odpicowanie była inauguracja. U nas akurat była najpierw, a potem się zaczęły zajęcia, ale wiele Wizażanek pisało, że inauguracje roku mieli np. po tygodniu dopiero.