Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

[Trinette]

Napisane przez Muiee

Lim nie będzie, bo chora

Buuuu

Lim ja proponuje kuracje Gripex + Polopiryna + ferwex+ wit c i rutinoscorbin. Pozniej pod koldre wypocic sie. Zaliczysz sztywke(usniesz) na 2-3h. Jak sie obudzisz to zjedz cos, napij sie goracej herbaty i znowu. Moze do jutra wyzdrowiejesz. Pawlowi i mnie pomogla taka kuracja choc troche wykancza organizm.

[asiaczek87]

Dziewczyny z okazji zbliżającego się wieczoru ostatniego w tym Roku życzę Wam udanej zabawy Sylwestrowej, żeby jutro mocno nie bolała główka
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku By ten ten Nadchodzący 2010rok był jeszcze lepszy od tego (już za kilka godzin) ubiegłego

[mag_rat]

Napisane przez asiaczek87

Dziewczyny z okazji zbliżającego się wieczoru ostatniego w tym Roku życzę Wam udanej zabawy Sylwestrowej, żeby jutro mocno nie bolała główka
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku By ten ten Nadchodzący 2010rok był jeszcze lepszy od tego (już za kilka godzin) ubiegłego

o to to, ja też Wam wszystkim życzę szampańskiej imprezy i jeszcze lepszego roku 2010!

[Trinette]

Ja juz wstalam i czuje sie niezle
Umowilismy sie z kumplem, ze jutro do niego wpadniemy, bo została nam jedna flaszka. W koncu trzeba sie wybawic

[Limonka1987]

Napisane przez Trinette

Ja juz wstalam i czuje sie niezle
Umowilismy sie z kumplem, ze jutro do niego wpadniemy, bo została nam jedna flaszka. W koncu trzeba sie wybawic

Ponieważ wszystkie zignorowałyście mojego smsa raz jeszcze ładnie uśmiecham się o relację z wczorajszego wieczoru

[Muiee]

Wszystkiego obrego w nowym roku Życzę wszystkim więcej postów i czasu na wizaż

Tri jakoś mało piliście Ile tak właściwie wypiłaś?

Jestem wykończona, bo jeszcze sprzątaliśmy i dopiero po 5 położylismy się spać.
I pomimo tego, że mało tańczyłam to bolą mnie nogi jak nigdy.


Copy dotarłyscie do domu? Znalazłyście przystanek autobusowy?

Lim mam nadzieje, że dochodziasz do siebie. Ty to masz twardy sen, żeby nie słyszeć tyle telefonów i petard Tak, z lekami to przesadziłaś

Lim wszystkie odsypiałyśmy

[Trinette]

Napisane przez Muiee

Tri jakoś mało piliście Ile tak właściwie wypiłaś?

Nie bylo z kim pic. A ty pilas cokolwiek?

[Muiee]

Haha
Ja piłam cin cina aż mi się w głowie zakręciło
Próbowałaś mojej sałatki w końcu?!

[Limonka1987]

Napisane przez Muiee

Wszystkiego obrego w nowym roku Życzę wszystkim więcej postów i czasu na wizaż

Przyłączam się do życzeń

Napisane przez Muiee

Copy dotarłyscie do domu? Znalazłyście przystanek autobusowy?

Pozwolę sobie odpowiedzieć za Copy: z smska którego mi napisała wnioskuję, że dotarła Sama może mieć problem z odpowiedzią, bo coś wspominała o awarii netu.

Napisane przez Muiee

Lim mam nadzieje, że dochodziasz do siebie. Ty to masz twardy sen, żeby nie słyszeć tyle telefonów i petard Tak, z lekami to przesadziłaś

Powoli dochodzę.
Sama jestem w ciężkim szoku: budzę się rano a tam 20 połączeń nieodebranych (w tym 4 od Was ), rodzice mówią, że w tym roku strzelali fajerwerkami jak nigdy, a ja nic nie zarejestrowałam... Musiałam być na prawdę osłabiona...
Sylwester mojego życia, nie ma co

Napisane przez Trinette

Nie bylo z kim pic. A ty pilas cokolwiek?

Bo mnie nie było

Laski, wrzucicie jakieś fotki na wizaż lub nk?

A jak pozostałym wizażankom minęła ta noc? Opowiadajcie

[Trinette]

Napisane przez Muiee

Haha
Ja piłam cin cina aż mi się w głowie zakręciło
Próbowałaś mojej sałatki w końcu?!

Nie probowalam bo wyszlismy.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Limonka1987

Bo mnie nie było

Masz racje

[mav]

Napisane przez Limonka1987

Przyłączam się do życzeń



Pozwolę sobie odpowiedzieć za Copy: z smska którego mi napisała wnioskuję, że dotarła Sama może mieć problem z odpowiedzią, bo coś wspominała o awarii netu.



Powoli dochodzę.
Sama jestem w ciężkim szoku: budzę się rano a tam 20 połączeń nieodebranych (w tym 4 od Was ), rodzice mówią, że w tym roku strzelali fajerwerkami jak nigdy, a ja nic nie zarejestrowałam... Musiałam być na prawdę osłabiona...
Sylwester mojego życia, nie ma co



Bo mnie nie było

Laski, wrzucicie jakieś fotki na wizaż lub nk?

A jak pozostałym wizażankom minęła ta noc? Opowiadajcie

Szczesliwego nowego roku

ja spedzalam sylwestra rodzinnie, mimo to dzis mam lekkiego kaca jak nigdy
we wtorek koniec mojej wizytacji w Polsce juz sie nie moge doczekac przyjazdu do domu, stesknilam sie za Tz strasznie a pozatym dostalam wyniki z mojego testu jezykowego (17 pkt, do zdobycia 20 a 16 potrzebne do studiowania) i moge w koncu studiowac wiec musze szybko wszystko zalatwic, zebym mogla od letniego semestru startowac
ten rok bedzie moj

ok ja uciekam

[Trinette]

Napisane przez mav

Szczesliwego nowego roku

ja spedzalam sylwestra rodzinnie, mimo to dzis mam lekkiego kaca jak nigdy
we wtorek koniec mojej wizytacji w Polsce juz sie nie moge doczekac przyjazdu do domu, stesknilam sie za Tz strasznie a pozatym dostalam wyniki z mojego testu jezykowego (17 pkt, do zdobycia 20 a 16 potrzebne do studiowania) i moge w koncu studiowac wiec musze szybko wszystko zalatwic, zebym mogla od letniego semestru startowac
ten rok bedzie moj

ok ja uciekam

A nie mowilam ze sie uda??!! Gratulacje!!

[Muiee]

Napisane przez Limonka1987

Przyłączam się do życzeń



Pozwolę sobie odpowiedzieć za Copy: z smska którego mi napisała wnioskuję, że dotarła Sama może mieć problem z odpowiedzią, bo coś wspominała o awarii netu.

Dziękuję za informację

Napisane przez Limonka1987

Powoli dochodzę.
Sama jestem w ciężkim szoku: budzę się rano a tam 20 połączeń nieodebranych (w tym 4 od Was ), rodzice mówią, że w tym roku strzelali fajerwerkami jak nigdy, a ja nic nie zarejestrowałam... Musiałam być na prawdę osłabiona...
Sylwester mojego życia, nie ma co

Mi fajerwerki się nie podobały. Marne były. Gorsze niż w tamtym roku.

Na razie nie mam fotek, ale jedno z nich jest z dedykacja dla Ciebie
Lim gdybys była może Tri mialaby z kim pić ja niestety do wódki się nie przekonam

Napisane przez Trinette

Nie probowalam bo wyszlismy.[COLOR="Silver"]

Miałaś trochę czasu ale cóż

mav super gratulacje Mądra dziewczyna, inaczej nie mogło być

[Limonka1987]

Napisane przez mav

ja spedzalam sylwestra rodzinnie, mimo to dzis mam lekkiego kaca jak nigdy
we wtorek koniec mojej wizytacji w Polsce juz sie nie moge doczekac przyjazdu do domu, stesknilam sie za Tz strasznie a pozatym dostalam wyniki z mojego testu jezykowego (17 pkt, do zdobycia 20 a 16 potrzebne do studiowania) i moge w koncu studiowac wiec musze szybko wszystko zalatwic, zebym mogla od letniego semestru startowac
ten rok bedzie moj

Brawo, brawo! Gratulacje!

Napisane przez Muiee

Na razie nie mam fotek, ale jedno z nich jest z dedykacja dla Ciebie

Co Wy znowu wymyśliłyście?

Napisane przez Muiee

Lim gdybys była może Tri mialaby z kim pić ja niestety do wódki się nie przekonam

Na imprezie u Trinette wyglądało to zgoła inaczej

[22Kamila22]

Lim Słonko dziękuję za... ty wiesz za co .. A gdzie mnie nie ma, niech się cieszą że JESZCZE tam nie dotarłam .. Życzę szybkiego powrotu do zdrówka ..

A ja Sylwestra spędziłam hmm.. na pewno inaczej niż zwykle. Po pierwsze do 13.30 w pracy, później z rodzicami chwila i sen mnie dopadł więc od 16.30 spalam.. Obudziłam się o 19.00 a w domu pustki - wszystkich wywiało.. 19.10 dzwoni TŻ że będzie po mnie za 15 min (!!!!) i zawiezie mnie do swoich rodziców. Więc meega szybkie spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy, poprawa lekka makijażu i już mnie nie było.. Misiek dołączył do nas lekko po 22.00 i tak sobie siedzieliśmy. Muszę powiedzieć że było bardzo miło .

"Rano" tz. o 11.00 pobudka, obiadek i o 15.00 powrót do domu..


Dziewczyny niech mnie ktoś pocieszy i powie że też jutro idzie do pracy

[Limonka1987]

Napisane przez 22Kamila22

Lim Słonko dziękuję za... ty wiesz za co ..

Wiem, wiem Mam nadzieję, że moje wynurzenia chociaż troszeczkę Ci się przydadzą

Napisane przez 22Kamila22

A gdzie mnie nie ma, niech się cieszą że JESZCZE tam nie dotarłam

Napisane przez 22Kamila22

.. Życzę szybkiego powrotu do zdrówka ..

Dziękuję

Napisane przez 22Kamila22

Dziewczyny niech mnie ktoś pocieszy i powie że też jutro idzie do pracy

Do pracy nie, ale teoretycznie powinnam iść do szkoły. Z dużym akcentem na "powinnam". Zobaczymy czy się wybiorę, bo wciąż czuję się niewyraźnie (mimo, że biorę rutinoscorbin ).
Za to w niedzielę nie ma zmiłuj: mam dwa zaliczenia i muszę się pofatygować

[monika7891]

DZIEWCZYNKI SZCZĘŚLIWEGO 2010 ROKU!!!

Widzę,ze sylwester 2009/2010 udany u Was
Lim wracaj kochana szybko do zdrówka
Ja niestety wczorajszy wieczór spędziłam w domu... przytulona do poduszki... po 24 wstałam na moment, zobaczyłam za okno i dosłownie momentalnie wróciłam do łóżka...
Jakiś dół mnie ostatnio dopadł i w ogóle na nic ochoty nie mam Miałam super propozycje spędzenia sylwestra i zrezygnowałam z niej...
04.01.2010 będzie równe pół roku jak jestem sama... i chyba strasznie mi zaczęła doskwierać samotność choć mam wspaniałe przyjaciółki,znajomych to jednak coś czuje, ,że jest nie tak jak powinno... Do byłego wiem,że nie tęsknię, ale brakuje poprostu kogoś bliskiego...
Przepraszam, że tak tu smęcę o sobie...

[Muiee]

Napisane przez Limonka1987

Co Wy znowu wymyśliłyście?

Oj nic któraś powiedziała "chodźcie zrobimy zdjęcie dla Lim", ale zwyczajne chyba, niestety nie pamiętam aż tak dobrze

Napisane przez Limonka1987

Na imprezie u Trinette wyglądało to zgoła inaczej

Yyy mówimy o tej samej imprezie? Początkowo musiałam zrobić dobre wrażenie, a potem to już ledwo mi to wchodziło

Kamila jesli to Cię pocieszy ja pracuję, ale w domku. Mam trochę zaległości

Moniko nie przepraszaj. Każdy przeciez może się wyżalić faceta brakuje, ale masz jak sama powiedziałaś przyaciół, którzy Cię uwielbią facet był, teraz nie ma, ale za jakiś czas znowu będzie ktoś nowy

[Trinette]

Napisane przez Muiee

Yyy mówimy o tej samej imprezie? Początkowo musiałam zrobić dobre wrażenie, a potem to już ledwo mi to wchodziło

Po prostu badz soba i tyle. Kazda Cie przeciez polubila.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Muiee

Oj nic któraś powiedziała "chodźcie zrobimy zdjęcie dla Lim", ale zwyczajne chyba, niestety nie pamiętam aż tak dobrze

Trzeba bylo pokazac nas w kreacjach sylwestrowych i Copy z butelka w reku
Zreszta tyle dzwonilam do Lim po polnocy, ze w koncu powiedzialam ze nagramy sie na poczte, bo z dzwonienia nic nie wyjdzie. Mialam racje, a Lim ma pamiatke

[zanetaha]

nowa z rocznika 87 się melduje
Witam wszystkie Panie

[Trinette]

Napisane przez zanetaha

nowa z rocznika 87 się melduje
Witam wszystkie Panie

Hej
Napisz cos o sobie

[malina19]

Cześć wszytskim
kolejna urodzona w 1987 roku się zgłasza
aktualnie studentka, singielka wlosomaniaczka i spędzająca ostatnio zbyt długo czasu na wizażu

[Muiee]

Napisane przez Trinette

Po prostu badz soba i tyle. Kazda Cie przeciez polubila.[COLOR="Silver"]

Ej no na początek to zawsze trzeba się zintegrować. Nie wybaczyłabym sobie gdybym nie wypiła z Wami ani piwa ani wódki

Napisane przez Trinette

Trzeba bylo pokazac nas w kreacjach sylwestrowych i Copy z butelka w reku
Zreszta tyle dzwonilam do Lim po polnocy, ze w koncu powiedzialam ze nagramy sie na poczte, bo z dzwonienia nic nie wyjdzie. Mialam racje, a Lim ma pamiatke

Muszę od TŻta wysępić w końcu zdjęcia i wstawić na NK
Nagranie fajny pomysł, ale w końcu Lim skasuje

Witam dziewczyny napiszcie może jak spędziłyście sylwestra po tym jak napiszecie coś więcej o sobie.

[zanetaha]

O sobie..
Niedługo stuknie mi jak Wam 23wiosna. Mieszkam w Gdyni, trafiłam tu bo natknęłam się na wątek dla poszukujących au-pair. A przy okazji zamierzam się poudzielać także w innych wątkach..
Hmm.. hobby : psychologia dziecka, czytanie książek, dobre kino, myślicielstwo (masa problemów.. głównie sercowych ;p) .. pozatym nieco szalona, raczej radosna...
Brzmi jak anons towarzyski


a Sylwester spędziłam w domciu,kameralnie bo tylko z miłością mojego życia, prawie się spoźniliśmy na fajerwerki tak nas zatrzymało w łóżku - więc raczej uważam go zdecydowanie za udany

[Copykat]

Napisane przez 22Kamila22

Dziewczyny niech mnie ktoś pocieszy i powie że też jutro idzie do pracy

Jeśli Cie to pocieszy to ja pracowałam dziś 11h od 8 do 19

Napisane przez monika7891

04.01.2010 będzie równe pół roku jak jestem sama... i chyba strasznie mi zaczęła doskwierać samotność choć mam wspaniałe przyjaciółki,znajomych to jednak coś czuje, ,że jest nie tak jak powinno... Do byłego wiem,że nie tęsknię, ale brakuje poprostu kogoś bliskiego...
Przepraszam, że tak tu smęcę o sobie...

Ja ponad rok już i na razie sie nie zapowiada

Napisane przez Trinette

Trzeba bylo pokazac nas w kreacjach sylwestrowych i Copy z butelka w reku
Zreszta tyle dzwonilam do Lim po polnocy, ze w koncu powiedzialam ze nagramy sie na poczte, bo z dzwonienia nic nie wyjdzie. Mialam racje, a Lim ma pamiatke

Zrobilyscie ze mnie dyzurna alkoholiczke

Kochana czekam na zdjecia

[Limonka1987]

Cześć piękne

Napisane przez monika7891

04.01.2010 będzie równe pół roku jak jestem sama... i chyba strasznie mi zaczęła doskwierać samotność choć mam wspaniałe przyjaciółki,znajomych to jednak coś czuje, ,że jest nie tak jak powinno... Do byłego wiem,że nie tęsknię, ale brakuje poprostu kogoś bliskiego...
Przepraszam, że tak tu smęcę o sobie...

Doskonale wiem jak czasem potrafi doskwierać samotność, ale wychodzę z założenia, że nie warto się tym aż tak strasznie przejmować. Sama nie mam faceta już ponad rok i nie rwę włosów z głowy z tego tytułu. Powiem więcej... Na przekór wszystkiemu całkiem lubię moje życie singielki. Wiem, że jeszcze zatęsknię za tą niezależnością, za spędzaniem wolnego czasu tak jak JA i tylko JA mam ochotę, za poznawaniem nowych facetów...
Poza tym wierzę, że w końcu spotkam kogoś z kim ułożę sobie życie i wcale mi się aż tak bardzo nie spieszy. Mogę poczekać byle tylko ten facet był tego wart.
Głowa do góry i więcej optymizmu, kochana Miłość naszego życia gdzieś tam na nas czeka

Napisane przez Trinette

Zreszta tyle dzwonilam do Lim po polnocy, ze w koncu powiedzialam ze nagramy sie na poczte, bo z dzwonienia nic nie wyjdzie. Mialam racje, a Lim ma pamiatke

Ooooo tak, wiadomość była bezbłędna Nie mogą mi wyjść z głowy zwłaszcza życzenia "dużo seksu i dużo ciuchów" Jak Wy mnie jednak dobrze znacie

Napisane przez zanetaha

nowa z rocznika 87 się melduje
Witam wszystkie Panie

Witam

Napisane przez malina19

Cześć wszytskim
kolejna urodzona w 1987 roku się zgłasza
aktualnie studentka, singielka wlosomaniaczka i spędzająca ostatnio zbyt długo czasu na wizażu

Ciebie również witam, Malino

Mam nadzieję, że obie nowe koleżanki będą tu bywać bardzo regularnie

Napisane przez Copykat

Ja ponad rok już i na razie sie nie zapowiada

Idziemy łeb w łeb

Dziewczyny, tak z ciekawości... Macie jakieś postanowienia noworoczne?
Ja postanowiłam w tym roku przełamać paniczny strach przed dentystą i jeszcze w styczniu umówić się na leczenie tej ogrooooomnej dziury w lewej siódemce, co skutecznie odkładam od dłuższego czasu.
Nooo... I oczywiście jak zwykle obiecuję sobie, że zgubię kilka kilogramów

[Copykat]

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, tak z ciekawości... Macie jakieś postanowienia noworoczne?
Ja postanowiłam w tym roku przełamać paniczny strach przed dentystą i jeszcze w styczniu umówić się na leczenie tej ogrooooomnej dziury w lewej siódemce, co skutecznie odkładam od dłuższego czasu.
Nooo... I oczywiście jak zwykle obiecuję sobie, że zgubię kilka kilogramów

Nieee u mnie z postanowieniami to jest niezdatna sprawa... Oczywiście jak co roku myślałam żeby może rzucić palenie, ale na mysleniu się skończyło

[freddy296]

lim wpadlam tylko do Ciebie...

Opowiem Ci pewna historie ze swiat Bozego Narodzenia 2009.

Moj Tzet 3 lata temu byl u dentysty własnie z dolna 7. Dostał plombe, ktora mu wyleciala... ale oczywiscie nie poszedl drugi raz...

wiec 3 lata bujał sie z wieeeeelka dziurą... Nie bolało to nie szedl... do czasu...

3 dni przed swietami roku 2009 poszedl do dentystki bo ów zab zaczął dokuczac...

Ta "dentystka" zamiast mu dac jakies lekarstwo od razu wpakowała plombe

Wigilia.... Tzet obudził sie z meeeega bolem calej lewej strony twarzy... nic nie spuchł ale prawie wył z bolu... pod zalozona plomba zaczela sie dziac rewolucja....
Czyli po Wigilii....

I Dzień Swiat... drugi dzien bolu.... zadne tabletki nie pomagały na bol, wiec pojechalismy na pogotowie... dostał zastrzyk z Ketonalem... pomogło na 2 godziny

II Dzień Swiat... czyli 3 dzien mega bolu... dostalam od ciotki ketonal forte - jedna tabletka pomagała na 2 godziny... po 3 tabletce juz nie pomagało...

niedziela - no coz... ostatni dzien męki...

Poniedzialek... rano dzwonil do innej dentystki - wybłagał o wizyte...

godz 11 - dentystka zlapala sie za glowe... ale mogla stweirdzic tylko jedno... WYRWANIE.
No i przez swoj idiotyzm - Tzet stracił zęba... zamiast leczyc go 3 lata temu...

wszystko przez to, ze przez te mega dziure wdaly sie bakterie do miazgi zębowej...

poczytaj sobie o zapaleniu miazgi zeba i ich powiklaniach.... jednym z powiklań jest zgorzel - gangrena!

Po za tym korzen siega do nerwu trojdzielnego twarzy i zakazenie moze sie wdac w ten nerw przez co moze sie uszkodzic...

Jak mi w tym tygodni nie zalatwisz dentysty to sie zalatwisz na Amen jak moj TZet.

Oczywiscie, po wyrwaniu bol minał jak odjął reką...

Z innej beczki... Sylwestra mialam super Dzien przed zalatwilismy - u znajomych TZta, bylo 10 osob i bylo czadowo zabralam brata z dziewczyną, spalismy u kolegi Tzta.

Dalej jestem bez pracy - to jest moje postanowienie norowoczne - miec prace jak najszybciej!

Buzki!

[Paulunia8713]

Witam kobietki
Szczęsliwego nowego roku życze.....
Ja sylwestra spędziłam w łóżku... Z Julcią i mężem.
Małej wychodził czwarty ząbek i całą noc płakała, spac nie mogła.
Jakby tego było małej we wtorek lekarka stwierdziła początki zapalenia oskrzeli. Przepisała antybiotyki itp
Już nie daje rady
Wszystko jest nie tak
Dzisiaj moja bratowa z mężem i 5 letnim synkiem mieli wypadek
Aż łzy mam w oczach. Na szczęście żyją....
Jejku jak strasznie zaczął się ten rok aż boje się co będzie dalej

Co do moich postanowień noworocznych to kilka jest:
1. Po skończeniu karmienia zrzucic kilka kg....
2. Skończyc kłócic się z mężem
3. Lato spędzic już we własnym mieszkanku
4. Studia!!!

Zobaczymy jak to będzie


Freddy296 jak ty mnie przestraszyłas Ja w dolnej 6 mam dziure taką wielką że masakra. Tak jak twój TŻ miałam założona plombe a gdzy wyleciała do dentysty nie poszłam. Już z pół roku jak mam tą dziure. Teraz cos zaczęło mnie dziąsło bolec. Chyba zadzwonie i przejade sie do dentysty

[monika7891]

Napisane przez Muiee

Moniko nie przepraszaj. Każdy przeciez może się wyżalić faceta brakuje, ale masz jak sama powiedziałaś przyaciół, którzy Cię uwielbią facet był, teraz nie ma, ale za jakiś czas znowu będzie ktoś nowy

Muiee mam nadzieje,ze bedzie własnie tak jak piszesz...

Napisane przez zanetaha

nowa z rocznika 87 się melduje
Witam wszystkie Panie

Napisane przez malina19

Cześć wszytskim
kolejna urodzona w 1987 roku się zgłasza
aktualnie studentka, singielka wlosomaniaczka i spędzająca ostatnio zbyt długo czasu na wizażu

witajcie dziewczyny

Napisane przez Copykat

Ja ponad rok już i na razie sie nie zapowiada

no u mnie sie tez poki co nie zapowiada... co prawda nawet poznałam kilku potencjalnych kandydatów w tym czasie na "nowego" chłopaka,ale jakos z mojej strony nic...
tak swoja droga zrobiłam sie strasznie wybredna

Napisane przez Limonka1987

Cześć piękne
Doskonale wiem jak czasem potrafi doskwierać samotność, ale wychodzę z założenia, że nie warto się tym aż tak strasznie przejmować. Sama nie mam faceta już ponad rok i nie rwę włosów z głowy z tego tytułu. Powiem więcej... Na przekór wszystkiemu całkiem lubię moje życie singielki. Wiem, że jeszcze zatęsknię za tą niezależnością, za spędzaniem wolnego czasu tak jak JA i tylko JA mam ochotę, za poznawaniem nowych facetów...
Poza tym wierzę, że w końcu spotkam kogoś z kim ułożę sobie życie i wcale mi się aż tak bardzo nie spieszy. Mogę poczekać byle tylko ten facet był tego wart.
Głowa do góry i więcej optymizmu, kochana Miłość naszego życia gdzieś tam na nas czeka

Dziewczyny, tak z ciekawości... Macie jakieś postanowienia noworoczne?
Ja postanowiłam w tym roku przełamać paniczny strach przed dentystą i jeszcze w styczniu umówić się na leczenie tej ogrooooomnej dziury w lewej siódemce, co skutecznie odkładam od dłuższego czasu.
Nooo... I oczywiście jak zwykle obiecuję sobie, że zgubię kilka kilogramów

No własnie Lim tez staram sie sobie tak to tłumaczyc,ale cos czasami nie działa mi to...
Ogolnie nawet podoba mi sie teraz,ze jestem sama- robie co chce,na co tylko mam ochote, jestem pania własnego zycia
No i niby co ma byc to bedzie... ale poki co sa najgorsze te momenty kiedy własnie tak bardzo czuje to,ze brak mi własnie tego bliskiego,jedynego...

Lim widze,ze nie tlyko zakupoholizm nas łaczy
Ja mam wrecz paniczny lek przed dentysta...
I... wielka dziure w dolnej 7... ale strach mnie poprostu paralizuje...
Od zawsze balam sie dentysty!!! A jeszcze jak sie zraziłam kilka razy to juz w ogole sie nasiliło...
Plomba juz jakis czas temu mi wypadła,a ja sie boje-raz nawet mama mnie zarejestrowała i nie poszłam,bo spanikowałam
Lim a tak w ogole jak Ty sie słonce czujesz??mam nadzieje,ze lepiej Ci juz

Freddy ale mnie tez wystraszyłas ta historia... To moze faktycznie ja tez pojde jak najszybciej...

A z postanowieniami noworocznymi to oczywiscie, ze sa... nawet kilka... tlyko czy uda mi sie ich dotrzymac to nie wiem
Choc pierwszy rok chyba tak powaznie do nich podeszłam-moze cos z tego bedzie...
Moze i to bycie singielka wyjdzie mi jeszcze narazie na dobre