2020-03-15, 21:50 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 29
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Jak zazwyczaj się nie odzywam w tym wątku, tak muszę to z siebie wyrzucić.
Jestem załamana odwołanymi lotami do polski Miałam wpaść tylko na weekend do domu z racji urodzin mojej siostry - tak teraz siedzę i nie mogę sobie z tym poradzic, ze mnie nie będzie w tym dniu Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-03-17, 02:32 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Z racji tego, że przez epidemię nie powinno się wychodzić z domu, nie mam jak spotykać się z terapeutką na żywo i zaproponowała, że jeśli chciałabym, to możemy skomunikować się przez Skype lub przez telefon, ale mam wątpliwość czy to dla mnie. Wydaje mi się, że mogę czuć się tak sztucznie. Macie może jakieś doświadczenia w takiej formie kontaktu?
__________________
|
2020-03-17, 08:39 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-17, 08:48 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Hej dziewczyny, właśnie miałam przeprowadzana swoją pierwszą rozmowę z psychiatra. Została mi stwierdzona umiarkowana depresjach i przepisano mi Bioxetin. Czy ktoś może brał?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-17, 09:53 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja mam jutro umówioną sesję przez Skype, pierwszy raz. Też się boję, że będzie sztucznie. I nie mam kamerki, czy to nie powinno mnie dyskwalifikować?
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
2020-03-17, 12:33 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 338
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja wczoraj odbyłam taką sesję wideo, stresowałam się strasznie i na początku byłam mocno spięta, ale potem jakoś poszło. Co prawda nie potrafiłam się wczuć tak jak w gabinecie plus jednak te chwile ciszy są dość krępujące, ale mimo wszystko nie chcę odraczać terapii, a nie wiadomo ile potrwa ta sytuacja.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
We can be Heroes
Just for one day |
2020-03-17, 14:16 | #37 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Brałam. Tylko, że seronil to ta sama substancja. ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Cytat:
Tak i nie odczuwałam żadnej różnicy. |
||
2020-03-17, 14:31 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87667600]Brałam. Tylko, że seronil to ta sama substancja.
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Tak i nie odczuwałam żadnej różnicy.[/QUOTE]I jak się czułaś po tym, było lepiej? Przyznam, że to pierwsze leki na zaburzenia psychiczne, które kazano mi brać i trochę się boje, jednak czuje, że jest z moją chorobą jeszcze gorzej i to konieczne Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-17, 14:41 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Na początku może się jeszcze bardziej pogorszyć i możesz mieć niektóre skutki uboczne. Po 2 tyg przemijają zazwyczaj. Leki ssri rozkręcają się z 2-6 tygodnie Ja miałam taki skutek, że straciłam apetyt akurat po bioxetinie/seronilu. Na mnie ta grupa niestety nie działa. Ja biorę stare trójpierścieniowe- aktualnie Anafranil i xanax doraźnie. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2020-03-17 o 14:45 |
|
2020-03-17, 14:42 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Witajcie dziewczyny,długo tutaj nie pisałam.Moja terapeutka oferuje teraz sesje na messengerze.Płacicie za to przelewem? Bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Mój psychiatra mnie olewa,dziesięć minut wizyty i koniec.Chodzę do niego,bo zna mój przypadek.Jest ordynatorem oddziału na którym byłam. Zaczęłam chodzić do pracy po ponad rocznej przrwie i jest mi strasznie ciężko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-17, 16:58 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Też czujecie taki ogólny lęk? Przed epidemią praca, dużo zajęć, a teraz nic, cały dzień w domu. Nic mnie nie przeraża jak to, że wszystko to, co wypracowałam - spokój i brak napadów lękowych minie. Boję się strasznie, że znowu nie będę w stanie wstać z łóżka, że to piekło wróci. Koronawirus jest mi w sumie obojętny, niczego nie boję się tak, jak nawrotu depresji
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-17, 17:06 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Ja czuje codziennie lęk niestety. |
|
2020-03-17, 22:18 | #43 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2020-03-17, 23:27 | #44 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Dostałam dziś wiadomość od terapeutki, do której się próbuję dostać od końca zeszłego roku, że wreszcie jeden z pacjentów kończy terapię (nurt poznawczo-behawioralny) i mogę zacząć sesje, ale na razie póki co przez Skype. Zgodziłam się, mam nadzieję, że będzie się mimo tego komfortowo rozmawiało. Mieszkam sama, więc nic mnie nie będzie krępowało. |
|
2020-03-21, 08:46 | #45 |
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Hej. Mam nadzieję, że mogę dołączyć jestem bardzo rozbita i nie wiem jak mam sobie ze sobą poradzić. Stwierdzono u mnie nerwicę lękową wraz z depresją. Nie potrafię pogodzić się z diagnozą i ciągle szukam fizycznej choroby. Zaczęło się od poczucia, że drętwieje mi częściowo ciało i twarz. Później było tylko gorzej. Kołatania serca, duszności, drżenie ciała, strach i płacz. Za drugim razem z dusznosciami udałam się na SOR. Dali zastrzyk. Osłuchano mnie i w sumie okazało się, że mam niedoleczone zapalenie oskrzeli i płuca. Dostałam antybiotyk. Niestety, później zaczęłam przejawiać też objawy jakby derealizacji. Miałam wrażenie, że jestem totalnie odłączona od świata. Nie wiem które z chorób się nakręciło wzajemnie.. RTG płuc wyszło w porzadku. Badania krwi wskazujące wówczas na infekcje. Miałam robione ekg, mam przyspieszony puls. Biorę tabletki na serce. Podczas konsultacji neurologicznej nic nie wykazano. Od tygodnia zażywam Pramolan a od dwóch dni Venlectine. Dziś w nocy obudziłam się osłabiona i spocona. Wkręciłam sobie, że pewnie umieram i cierpię na śmiertelną chorobę. Zresztą ten lęk i myśl,że umieram towarzyszą mi niezmiennie. Jeszcze 3 tygodnie temu byłam zupełnie inną osobą A teraz żyję od wizyty do wizyty u lekarzy. Nie wiem czy któraś miała podobne objawy.. Czuję się przytłumiona, apatyczna i jakby za mgłą..
PS: dodam tylko, że czeka mnie wizyta u kardiologa, rezonans mg. głowy. Obecnie czuję w mięśniach jakby takie impulsy, tiki. Bardzo się martwię, że to coś poważnego. Edytowane przez AgataBm180 Czas edycji: 2020-03-21 o 08:55 |
2020-03-21, 11:00 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
AgataBm180 - Też byłam leczona na serce, kołatania, niemiarowość. Dodatkowo szukana ciągle astma przez problemy z oddechem, bóle głowy i wszelkie badania z tym związane. I ciągle żadnej przyczyny. I większość z tego zaczęła powoli przechodzić odkąd się leczę psychiatrycznie (właśnie depresja + nerwica lękowa) i chodzę na terapię. Jeśli jest zbyt stresujące wydarzenie w życiu to znów to wszystko wraca. Tak samo drętwienie. Tylko że teraz łatwo mi to zwalczyć, bo po prostu wiem, że to na tle psychicznym. Wcześniej wkręcałam sobie zawały, raka itp. Im szybciej zaakceptujesz to, że masz problem i będziesz się z tym leczyć, tym szybciej będzie lepiej. Oczywiście jest możliwość, że masz coś poza tym (ja np. migreny), więc się zdiagnozuj do końca, ale jednocześnie miej z tyłu głowy ten spokój, że najprawdopodobniej to leci od nerwicy i nie ma się co na zapas denerwować dodatkowo.
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
2020-03-21, 12:06 | #47 | |
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
No właśnie na początku miałam coś w rodzaju ataku astmy (jestem alergikiem ale astmy nigdy nie miałam). Przy tych atakach całą się trzęsłam i mówiłam tylko pojedyńcze słowa. Pogotowie było u mnie 3 razy Obecnie duszności powoli mijają, za to inne objawy wychodzą przed szereg (tiki mięśniowe, zaburzenie widzenia, ból żołądka, lęk przed śmiercią budzący w nocy) Naczytałam się o chorobach i popadłam w paranoję. Żegnałam się z chłopakiem i płakałam w rękaw, że jeszcze chcę żyć . Za sobą mam też pierwsze spotkanie z fajnym psychoterapeutą, ale cóż z wizyt, jak mamy wirusa. Czekam na kwiecień co dalej.. J |
|
2020-03-21, 12:53 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Totalnie opisujesz mnie kiedyś Więc spokojnie, pomyśl sobie tak, że jeśli coś Ci jest, to lepiej, że wyjdzie i wtedy można leczyć, ale prawdopodobnie to "tylko" nerwica. Jeśli chodzi o wirusa to możesz spróbować terapii przez Skype lub telefon. Ja co prawda z niej zrezygnowałam, źle się czuję, sztucznie, ale może Tobie to podejdzie.
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
|
2020-03-21, 13:47 | #49 | |
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
2020-03-23, 21:46 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 387
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Brałam tę substancję pod nazwą Seronil i byłam zadowolona z niego. Przez cały okres leczenia farmakologicznego był moją podstawą i dobrze się na nim czułam. Choć pierwsze dwa miesiące były ciężkie. |
|
2020-03-23, 22:05 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;87686664]Brałam tę substancję pod nazwą Seronil i byłam zadowolona z niego. Przez cały okres leczenia farmakologicznego był moją podstawą i dobrze się na nim czułam. Choć pierwsze dwa miesiące były ciężkie.[/QUOTE]Dziś wzięłam czwarta tabletkę. W weekend jakoś nadzwyczajnie dobrze się czułam, śpiewałam, tańczyłam sama w domu, gdzie nie zdarza mi się to nigdy. Nie wiem czy to placebo? Podobno lek zaczyna działać po kilku tygodniach
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-25, 14:13 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Jak sie czujecie ? ,, dziś jeszcze spotkala mnie sytuacja w parku gdy puscilam swojego psiaka w parku mlody facet szedł z suczka do mnie " albo wezmie Pani tego psa albo go kopnę " i ja do niego moze Pn grzeczniej zaczął sapać weź psa i wypad stad ... . Nestety ja sie czuje gorzej przez wirusa ciezko obecnie znalesc prace nie wiem co dalej az zciska mnie w zoladku jak pomysle co dalej ;/ i spac nie moge wcale ...
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2020-03-25, 14:17 | #53 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Też mam teraz zawieszoną psychoterapię. Podziwiam, że ktoś potrafi się tak otworzyć przy kamerce. Może jakbym mieszkała sama, to tak, ale kompletnie nie mam warunków. Bałabym się, że ktoś usłyszy.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2020-03-25, 16:58 | #54 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Ja też gorzej. Mam lęki o przyszłość, że moja firma padnie. Drętwieje mi twarz tylko , więc nie jest tak źle, ale myśli są. Co za ch** ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- Cytat:
I jak samopoczucie? Mogą być spadki i wzloty też na początku, a może być super.. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2020-03-25 o 17:03 |
||
2020-03-25, 18:20 | #55 | |||
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Życzę szybkiego powrotu do siebie Cytat:
Co za chamidło...serio. Niektórym w epidemii już zabrakło totalnie rozumu. Bardzo przykro Ja również czuję lęk przed tym co będzie z moją pracą.. Niby w kwietniu mam wracać. Cóż, mam nadzieję, że będzie do czego.. Cytat:
Trudny czas dla nas |
|||
2020-03-25, 20:43 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87691999]Ja też gorzej. Mam lęki o przyszłość, że moja firma padnie.
Drętwieje mi twarz tylko , więc nie jest tak źle, ale myśli są. Co za ch** ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- I jak samopoczucie? Mogą być spadki i wzloty też na początku, a może być super..[/QUOTE] Przykro mi, że tak się czujesz ️ mam nadzieję, że będzie lepiej... Właśnie ja czuję się dobrze, pierwszy raz od dawna mogę tak stwierdzić. To dopiero 6 dzień. W końcu nie leżę całe dnie w łóżku(trochę leżę też ale już nie w takim stopniu ) , mam motywację, żeby zrobić cokolwiek. Kilka tygodni temu byłam w takim stanie, że odwolywalam rozmowy o pracę, bo nie byłam w stanie ich odbyć i bałam się, że się osmiesze brakami w wiedzy (niesłusznie). Teraz codziennie się uczę i mam nadzieję, że niedługo zmienię pracę. Moja obecna w pewnym stopniu wlasnie doprowadziła mnie też do depresji, całe szczęście, że na razie pracuje zdalnie i nie muszę widywać swoich kolegów z zespołu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-25, 21:06 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Disnejova, aż trudne mi uwierzyć, że tacy idioci chodzą po ziemi. Boję się, jak traktuje swojego psa...
Swoją drogą super, że masz zwierzaka i motywację, żeby wychodzić z nim na spacery Ja pamiętam, jak ostatnio przechodziłam przez pasy na takim nieciekawyn skrzyżowaniu i miałam zielone światło, ale kierowca skrecajacy w moja stronę też. Był widocznie przekonany, że nie powinnam przechodzić, więc nie omieszkal krzyknąć zza szyby "ten telefon to sobie do ryja wsadz!!" 😁 szłam gapiac się w telefon |
2020-03-25, 21:34 | #58 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 387
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Dupek. To świadczy o nim. Źle. Od stresu znowu zaczynam mieć stany niepokoju. Na razie bez większego ataku lęku, ale już w serduchu czuję ten ścisk. Od dłuższego czasu już dobrze daję radę bez leków, ale boję się, że dostanę ataku paniki. Cytat:
Ja na początku fluoksetyny miałam zaostrzenie lęków i bezsenności-nie dostałam do tego mocniejszych psychotropów typu Xanax czy Signopan, na wyciszenie na noc miałam Absenor i Orizon. Dostałam wtedy najgorszego ataku lęku. Ale po 2-3 tygodniach już było lepiej, bo w końcu wstawałam z łóżka bez uczucia bezsensu, zaczęłam ćwiczyć, dbać o siebie i wychodzić do ludzi, nawet sobie pierwszy raz w życiu szminkę kupiłam |
||
2020-03-25, 21:43 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Abisans, a jak długo brałaś lek? Wystarczyło Ci to, żeby pokonać chorobę czy chodziłaś dodatkowo na terapie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-26, 10:48 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 387
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Brałam w okresie listopad 2015-lipiec 2017. Nie powiem, dużo mi pomógł, bo jednak przy depresji i lękach potrzebna jest farmakologia. Dzięki lekom zaczęłam wstawać z łóżka bez płaczu, pamiętam jak po jakimś tygodniu ich brania w końcu przespałam prawie całą noc bez wybudzeń i koszmarów-coś wspaniałego. Jednak moim zdaniem-same leki nie pomogą całkowicie. Przez jakiś czas po prostu sobie brałam te leki, czułam się ok, ale nadal mi brakowało tego uczucia, że naprawdę jest coraz lepiej w moim życiu. Dopiero jak zaczęłam pracować nad swoją psychiką i myśleniem to zauważyłam większy progres w mojej walce z depresją. Niestety nie miałam psychoterapii, dostałam kilka wizyt u psychologa, ale dużo mi nie dały(choć miałam nieziemską frajdę z palenia listu do mojego eks ). Problemem było to, że z moimi problemami psychicznymi w najgorszej fazie byłam totalnie sama, ale uważam, że nawet sobie dałam radę-dużo mi dało podejście do tego, aby być po prostu sobą, zadbanie o zdrowie i odkrycie, że źródłem moich problemów jest też moja rodzina. No i musiałam się wyleczyć z mojego toksycznego eks, to było bardzo trudne i bolesne. Czasami jeszcze się zastanawiam nad psychoterapią, bo czuję, że mogłaby mi dużo dać-mam słaby charakter, jestem zbyt uległa i dobrotliwa, potrzebuję takiego profesjonalnego kopa i wgłębienia się w moje życie od początku. Leków nie biorę już od ponad dwóch lat, czasami są gorsze momenty, ale mam już ludzi którzy mnie wspierają i przy których mogę pogadać, być sobą. Właśnie ta swoboda bycia sobą dużo mi pomogła-wcześniej myślałam, że muszę się dostosowywać pod innych, udawać kogoś lepszego/fajniejszego/bardziej światowego, aby każdy mnie akceptował. To i tak mi nic nie dało, a tylko wpędzało w frustracje. A przy lękach dużo mi pomogło zadbanie o zdrowie-zrobiłam chyba wszystkie badania, wyleczyłam zęby, poprawiłam dietę i zadbałam o ruch. Wiem, że to brzmi banalnie, jak z jakiegoś kołczowego poradnika, ale mi to też sporo dało. Wprawdzie nadal mam stany niepokoju, zdarza mi się bezsenność, ale dużego ataku paniki już nie miałam od dłuższego czasu. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.