jak zakończyć karmienie roczniaka?

[Kasiek85]

Witam Mamusie.. mam mały problem.otóż mam 13 miesięczną córeczkę. Zakończyłam już karmienie w dzień i podczas usypiania wieczornego...mam jeszcze problem z nocą:/ robilam już podejścia, ale mała zaczęła wpadać w histerię jak tylko próbowałam jej nie dać lub dać jej pić z butelki czy też kubeczka, chociaz z butelki ze smoczkiem już nie pije, a samego smoczka do buzi to już w ogóle nie brała..chyba ze trzy razy miała jak jej ząbki się wyrzynały...chciałabym przejść na zwykłe tabletki anty bo cerazette jest coraz droższe, ale nie moge póki nie skończę karmić..tak więc HELP!!

[paula78]

Nie dac i przeczekac.
Konsekwencja to podstawa.

[Kasiek85]

Dzięki za odpowiedź..tylko będę musiała wybrać czas kiedy domownicy nie będą musieli wcześnie wstawać jeszcze liczę na to, że zacznie przesypiać noc, ale to tylko moje ciche pragnienia

[dysia77]

Kasiek85 ja mam podobna sytuacje z moja roczna coreczka. Od jakieos czasu czuje sie jak jeden wielki smoczek. W dzien Ola juz nie potrzebuje cyca bo przyzwyczaila sie ze mnie nie ma bo jestem w pracy i zjada lub pije cos innego. Za to wieczorem do uspania nic innego nie pomaga jak tylko cyc, w nocy to samo, jak ma taki lekki sen i jak wypusci cyca z buzi to od razu sie budzi z krzykiem. Czuje sie bardzo zmeczona bo wstaje o 6 rano do pracy a w nocy mam przez to takie "niby karmienie" kilkanascie pobudek. Pisze niby bo to nie jest jedzenie tylko bardziej psychiczna poterzeba przytulenia sie i zasniecia ale przez to ja nie spie i Ola tez ma czujny niespokojny sen. Chyba faktycznie konsekwentnie trzeba bedzie przeczekac kilka zaplakanych nocy bo nic wiecej nie poskutkuje. Z moja starsza coreczka walczylam tydzien zanim sie oduczyla ssania w nocy ale miala 10 miesiecy wiec byla troche mniejsza i latwiej jest wtedy odstawix. Juz tak myslalam ze w ostatecznosci oddam Mala na kilka dni do babci i wtedy juz na pewno sie odstawi bo nie bedize mamy i nie bedzie czula mleczka i moze latwiej pojdzie.....

[Kasiek85]

Dysia ja moją właśnie jk skończyła rok oduczyłam cyca podczas nocnego usypiania..było ciężko przez piersze dwie noce..zakryłam piersi bandażem i powiem, że trochę pomogło jak nie widziała cycy..teraz usypiana jest muzyką..ja albo moja siostra(bo póki co mieszkamy razem) tańczymy z nią wieczorem na rękach...teraz zajmuje to góra 10min..w nocy na szczęście je ssie całą noc, ale kilka razy nie tyle, że się budzi, co widać, że szuka i się wierci..czuję, że ciągnie, a nie tylko że się bawi..czasami potem nie chce puścić i marudzi, ale jak widze, że to nie picie tylko "zabawa" to chowam pierś..chwile pomarudzi, ale nauczłam ją tak, że w nocy włączam piosenki na komórce i wtedy najczęściej usypia..nie dawałabym jej piersi, ale jak zastąpić mleko z piersi zwykłym piciem, kiedy z butelki ze smoczkiem nie pije a boję się, a w czym innym boję, że się zakrztusi pijąc na śnie..nie wiem czy moje obawy są słuszne