2009-09-20, 14:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3
|
Chcę nauczyć się akceptacji!
Witam wszystkich.
Mam nadzieję, że znajdę tu poradę jak poradzić sobie z moim problemem. Nie ukrywam, że odwagi do założenia tego wątku dodały mi wypowiedzi dziewczyn z wątku o owłosieniu u facetów - wiele z nich pisze, że kwestia włosków np. na klacie to sprawa "co kto lubi", jednak duuuużo dziewczyn przyznaje, że włosy na plecach to już inna sprawa gdyż nie są one zbyt estetyczne... Zanim poznałam mojego Tżta, podobali mi się faceci z gładziutką klatą, natomiast owłosione klaty wzbudzały u mnie mieszane uczucia. Mój Tżcik ma na klacie dużo, dużo włosków ale od początku nie miałam problemu z akceptacją jego torsu Bo Kocham. Z biegiem czasu włosy zaczęły wyrastać mu na ramionach i właśnie na plecach... I tu problem. Kocham ale widok owłosionych pleców zniechęca mnie do bliskości fizycznej, Tż nie działa już na mnie tak jak wcześniej. Oliwy do ognia dodało Jego stwierdzenie, że będzie miał jeszcze bardziej owłosione plecy, bo Jego brat (z którym jestem na wojennej ścieżce) takie ma Chcę, żeby Tż był sobą, nie chcę żeby się katował depilacją, ale chcę także w pełni Go akceptować Wiem, że to ja, głupia, mam problem. Czy da się nauczyć akceptacji czegoś, co nam przeszkadza? Help |
2009-09-20, 14:44 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
rozumiem Cie , czasem mimo milosci , niektore sprawy nie podobaja nam sie . nie instieje milosc bezgraniczna . moze pogadaj z TŻ , powiedz mu to co nam i razem cos wymyslcie . tylko ze chyba nie ma sensu katowac go depilacja bo wlosow odrosnie jeszcze wiecej. takze moze poprostu staraj sie to polubic?
__________________
PM 5 września 2015 |
2009-09-20, 14:45 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
a ja bym tż nic nie mowila, bo tylko zrobi mu się przykro, a nic nie zdziałacie. Po prostu zostaje ci to zaakceptować chyba. Staraj sie o tym nie mysleć, bo to na prawde nie przyniesie nic dobrego
__________________
Narysujesz mi coś? |
2009-09-20, 15:25 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Nie rozmawiaj z nim na ten temat bo go zniechęcisz a i tak nic nie można z tym zrobic. Pomyśl sobie,że masz np. troszkę cellulitu na pośladkach, kilka krostek czy coś tam innego (strzelałam) w sensie,ze nikt nie jest idealny i nie zawsze wszystko wygląda pięknie a Twoj Tz to akceptuje, nie przeszkadza mu to.
Ah, głośno myślę |
2009-09-20, 15:43 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Hm...możesz facetowi lekko napomknąć coś o tym.. Mnie np się nie podoba jak mój ma dłuższe włosy a strasznie szybko mu rosną. Na początku mówiłam sobie że nie powinnam że jego sprawa że go powinnam akceptować itd. Teraz go gonię do fryzjera regularnie i każę mu stawiać włosy, nawet podarowałam mu lakier w tym celu;p
Pozbył się też włosów pod pachami i wokół sutków bo mnie się to śednio podoba. On wie że dzięki temu podoba mi się jeszcze bardziej a w zamian ja np włożę czasem sukienkę w której on uwielbia mnie widzieć czy nie zafarbuję włosów bo on nie chce itp Akceptacja akceptacją, jak się kogoś kocha to pewne rzeczy są nieważne(tak jak w twoim wypadku włosy na jego klacie) ale pewne rzeczy są już dla nas po prostu nieładne i nieestetyczne i i masz prawo powiedzieć swojemu chłopakowi że chciałabyś(oczywiście nie wymagasz tego ) żeby to zmienił. W końcu każdy człowiek chce być dla partnera jak najbardziej atrakcyjny. Oczywiście pomaga w tym świetnie słodzenie mu jak najczęściej by czuł się dla ciebie atrakcyjny wtedy na pewno nie poczuje się nieatrakcyjny kiedy m powiesz o włosach Poza tym przy depilacji np pastą cukrową sporo włosków mu nie odrośnie, reszta będzie słabsza jaśniejsza i nie trzeba tego będzie powtarzać często
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." Edytowane przez watashi Czas edycji: 2009-09-20 o 15:45 |
2009-09-20, 15:59 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Wiesz, depilacja jeszcze nie pozbawia człowieka "bycia sobą"
Gdy kobiety depilują nogi, bikini czy pachy to przestają być sobą? Pewnie zdecydowana większość porzuciła by wątpliwe uroki depilacji np woskiem, gdyby nie chciała dobrze wyglądać dla faceta chociażby. Byłabym więc tutaj nieco sceptycznie nastawiona do tego by nie namawiać go do depilacji. Skoro Ty możesz depilować miejsca intymne (które są tam jednak normalne), On może depilować plecy (których już obecność na plecach jest raczej wyjątkiem i do tego mało pociągającym). Zastanów się więc, czy nie warto przekonać go do depilacji, skoro ewidentnie odpycha Cię od niego obecność włosów na plecach. |
2009-09-20, 16:29 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
A ja bym powiedziala,duzo racji jest w odpowiedzi Watashi,wiec sie z nia bardzo zgadzam.
__________________
|
2009-09-20, 16:46 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 263
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Moze póki problem nie jest duży, to postaraj się zaakceptować..jeżeli na serio bedzie miał tyle co jego brat, to wtedy postaraj się delikatnie z nim porozmawiać...a w ogóle co on myśli na ten temat? chciałby je usunąć, czy raczej lubi swoje owłosienie?
|
2009-09-20, 17:17 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 203
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Przepraszam ale będę chyba niezbyt miła.
Nie rozumiem jak można czuć do faceta wstręt tylko dla tego że ma gdzieś włosy (albo gdzieś nie ma). Kochasz go za wygląd czy za to kim jest. Jeśli kochasz na prawdę to na takie "drobiazgi" nie powinnaś wcale zwracać uwagi. Mam wrażenie że pisze to jakaś 15-latka i chyba się nie mylę skoro ma faceta któremu jeszcze wyrastają gdzieś włosy. Pomyśl co będzie za kilka(naście) lat jak zaczniecie się starzeć. Jego większy brzuszek czy zmarszczki też ci bedą przeszkadzać? Związek oparty wyłącznie na fizyczności przetrwa tylko do czasu aż ta atrakcyjna fizyczność nie minie. |
2009-09-20, 17:20 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 54
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
__________________
Marzenia, cele i ich realizacja...
..czasem wydają mi się niemożłiwe... |
|
2009-09-20, 17:36 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
|
|
2009-09-20, 18:19 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
|
|
2009-09-20, 18:28 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
ja nie widzę nic okropnego, jak mi maz powie np: wie szco, wiesz co, pod broda urósł Ci włosek, moze wyrwę go pensetką bo sama tam nie dasz rady go zobaczyć" To nie jest krytyka, tylko pomoc. Kto jak nie on mi powie szczerze, że coś nie tak Przeciez Ty dla niego się depilujesz, czy To jest dla Cibie rezygnacja z własnego ja? (BTW - uwielbiam jak kobieta która depuiluje się od brwi do krocza i nie narzeka, na wzmiankę o wydepilowaniu kawałka Misiaczka używa słowa "katować") ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- Hm... to moze mały eksperymencik i rok bez depilacji? Zobaczymy czy partnerzy kochają nas naprawdę, czy tylko naszą wydepilowaną fizycznosć * * * * * * * * Oczywiscie żartuję, nie wytrzymam w zakrzaczeniu.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2009-09-20 o 18:29 Powód: dopisek |
|
2009-09-20, 18:29 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
Niektóre rzeczy nie przeszkadzają a inne tak. Każdy z nas ma pewne poczucie estetyki. Autorka napisała że nie podobały jej się owłosione klaty a u swojego chłopaka jej to w ogóle nie przeszkadza. Ale są różne "drobiazgi", które zawsze będą przeszkadzały. wilu dziewczynom np nie podobają się, obrzydzają je wręcz brodaci faceci- czy to duże wyrzeczenie kiedy taki facet się będzie golił ? Więc nie rozumiem czemu depilacja pleców to coś innego. A gdyby ci wyrosły wąsy to twojemu facetowi by to nie przeszkadzało? Albo gdybyś nie depilowała nóg ani pach? Kocha więc nie powinno ^^ A mężczyzna też może a nawet powinien dbać o siebie A ta dojrzała miłość kiedy na obojgu partnerach widać oznaki czasu, oboje się starzeją ale oboje się nadal tak samo mocno kochają to coś innego
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
|
2009-09-20, 18:32 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
No i nie wolno mylić pewnych rzeczy. czym innym jest to co w naturalny sposób robi z naszymi ciałami czas, a zupełnie czym innym jest ignorowanie pewnych obecnie powszechnych sposobów o dbanie o siebie. Człowiek stary moze być nadal zadbany, wydepilowany, schludny i estetyczny. Co więcej, zadbany w taki sposób, by podobac się właśnie swojemu partnerowi.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-09-20, 18:59 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
przywyczaisz sie. tak jak sie przyzwyczaja do tego ze ktos zaczyna nosić okulary, rośnie itd...
|
2009-09-20, 20:00 | #17 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
Cytat:
A mnie się przypomniała anegdotka o moich znajomych. On zapuścił pokaźną brodę i nie chciał jej za nic zgolić mimo usilnych próśb swojej dziewczyny. Ona więc przestała się golić. Poskutkowało od razu Nigdy więcej go z brodą nie widziałam ^^
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." Edytowane przez watashi Czas edycji: 2009-09-20 o 20:01 |
||
2009-09-20, 20:21 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 558
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Jezeli Ci to przeskadza, to zwyczajnie z nim pogadaj, delikatnie popros zeby wydepilowal plecy.
Ha, nigdy nie zrozumiem jak owlosieni faceci moga sie nie podobac D To taki moj maly fetysz, choc no fakt, ze co za duzo, to niezdrowo Im wiecej wlosow, tym wiecej testosteronu = bardziej 'meski' facet |
2009-09-20, 21:51 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Pytanie - czy on akceptowałby zarośniete pachy i nogi u ciebie?
Dlaczego od ciebie nalezy wymagać estetycznego wyglądu a od niego nie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-09-21, 14:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Zgadzam się z Elfir. I powinnas mu o tym powiedziec i poprosic by je usunął, wierz mi że Ty depilując nogi, bikini i pachy masz wiecej roboty.
Akceptacja to jedno a estetyka drugie. Kobieta ma byc piekna i gładka, facet hmm moze być jaki chce ???? Ja nie kumam facetów,wiecie jestem bardzo zła na swojego bo.... tak ostatnio sobie pomyslałam ze fajnie by było gdyby dla odmiany w łózku mój tż tez sie wydepilował chodzi mi tylko o miejsce intymne, poprosiłam go o to doddajac iż chce aby zrobił to tylko jeden raz (generalnie nie przeszkadza mi jego owłosienie tam i nawet je lubie ) Chciałam po prostu takiej małej jednorazowej odmiany a co usłyszałam... "nie, nigdy, bo mi to będzie potem opdrastac, jak bede wygladac i typowe bla bla bla (i najlepsze) ja sie pokalecze jak to bede depilował" wkurzylo mnie to trochę... kurde no bo czy to takie straszne !!!! |
2009-09-21, 14:47 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-21, 15:13 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 203
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Po pierwsze, mojemu mężowi też wyrastają pojedyncze włoski na plecach które mu wyrywam, ale dla tego, że to jemu przeszkadzają a nie mnie. Gdyby nie chciał ich wyrywać nie ma problemu. Nie mam nic przeciwko metroseksualnym mężczyznom pod warunkiem, że tacy są, a nie dbaja o siebie bo wymagają od nich tego kobiety.
Po drugie często pada agrument, że my też golimy nogi, pachy itp. Nie wiem jak wy, ale ja się depiluje, farbuje i maluje dla tego że tak lubię a nie dla faceta. Gdybym była samotna robiłabym to samo. Po trzecie cieszę się, że chociaż kilka dziewczyn zgadza się z moim poprzednim wpisem w tym wątku, bo już zaczełam myśleć że dla wszytskich w życiu liczy się tylko wygląd i że ludzie nie mają poważniejszych problemów niż "włosy". |
2009-09-21, 15:55 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
On to samo- ubierał cokowliek byle wygodnie, włosów nigdy nie brał na żel itd, nie golił pach. Teraz robi to wszystko, ja sobie teraz nie wyobrażam być włochata jak yeti przy nim choćby w długich spodniach, i noszę dla niego sukienki. Dbamy o siebie dla siebie, ale na pewno nie tylko dla siebie A gdyby kobiety nie wymagały od facetów to ładnie by wyglądali oni tez dbają o siebie (oczywiście nie wszyscy) nie z miłości własnej ale dla nas Nie wiem z której wypowiedzi wywnioskowałaś że liczy sie tylko wygląd żadna nie anpisała "rzuć go bo potem bedzie bardziej włochaty" czy "poproś żeby ogolił ale jak tego nie zrobi to go rzuć bo to ochydne"-.- i wątpię żeby którakolwiek tak myślała -.-
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." Edytowane przez watashi Czas edycji: 2009-09-21 o 15:57 |
|
2009-09-21, 16:20 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
po pierwsze- uważam, że to, że autorce nie podoba się bujne owłosienie na plecach czy ramionach to nie znaczy od razu, że jej związek opiera się na fizyczności :/
ja mimo wszystko by powiedziała, tak delikatnie. niektóre rzeczy trudno akceptować, nic na siłę. zaznacz, że Ci zależy na nim, że go kochasz.. Ty go znasz, więc może potrafisz przewidzieć jak zareaguje. ja mialam podobną sytuację- mnie nie odpowiadają włosy pod pachami u mężczyzny. lubię leżeć u boku mojego TŻta i przeszkadzało mi to, że czuję włoski kolo mojego ucha, gdy byłam bardzo wtulona do niego. powiedziałam delikatnie i reakcja była zdrowa- powiedział, że mu to obojętne i skoro mi to przeszkadza to będzie się golił i tak też robi od tego czasu... pomyśl nad tym!
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2009-09-21, 16:43 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Dziękuję wszystkim za odzew Myślałam, że zostanę zlinczowana a tu proszę, kilka osób zrozumiało...
Nie sądzę, że skoro coś z fizyczności mojego Tżta jest dla mnie trudne do zaakceptowania to znaczy ze zależy mi tylko na Jego wyglądzie zewnętrznym :/ Szczerze mówiąc, nie widzę związku. Uważam, że słusznie któraś z Was zauważyła, że co innego starzenie się i przez to zmienianie a co innego to. Rozmawiałam z Tżtem zanim napisałam na forum. On czuje się akceptowany, to chyba ja po prostu czuję ze Go przez te nieszczęsne włoski nie akceptuję, a chcę Tż powiedział, że zgoli włoski po ślubie, wcześniej nie... Golenie, wiadomo, nic nie da a podejrzewam, że na depilację się nie zgodzi bo ma bardzo niski próg bólu. Po prostu muszę znaleźć sposób, jak zaakceptować te włoski... Pozdrawiam wszystkie osoby, którym chciało się przeczytać i zabrać głos |
2009-09-21, 16:49 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
Zalezy jak dużo ma tych włosków . Np mało boleśnie usuwa się je pensetą. Wystarczy chwycić tuż przy skórze i wyciągnąć nie wyrwać z kierunkiem wzrostu włosa. Ja mojemu usuwałam tak koło sutków. A może utlenienie? wodą tlenioną będą dużo jaśniejsze i mnie widoczne a jeśli zrobi się to ok 3 razy w tygodniu włoski się wykruszą. A za ile ślub? A w ogóle jesli mogę zapytać ile twój TŻ ma lat ;>
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
|
2009-09-21, 20:05 | #27 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Cytat:
Do kostek nawet Niech się wydepiluje... Akurat włosy to coś, z czym można sobie dość szybko dać radę. |
|
2009-09-22, 07:37 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Jeśli tych włosków jest więcej niż kilka, ale nie "moher" to polecam wosk. Woskiem raz dwa pójdzie, a on może raz krzyknie "AAAAŁAAAAA" i będzie po problemie na kilka tygodni - wiem, bo sama tak robię mojemu TZowi
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2009-09-22, 10:14 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Ja też uważam, że delikatne stwierdzenie iż przeszkadza nam to i to nie powinno stanowić problemu. W końcu usunięcie włosków to nie koniec świata, a depilacja raz na miesiąc nie kosztuje aż tak wiele bólu.
Mój tż reprezentuje tą grupę raczej bardziej zarośniętych, a po rozmowie z nim jakoś bez problemu dał się przekonać do golenia włosów pod pachami, skracaniu tych w okolicach bikini czy pozbywaniu, co prawda nielicznych, tych z pleców. Wilk syty i owca cała, jakoś jego męskie ego przez to nie podupadło A mi też nie przeszkadza jak powie od czasu do czasu "zrób coś z sobą bo się zapuściłaś"
__________________
... |
2009-09-22, 14:07 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Chcę nauczyć się akceptacji!
Włosków jest dużo - na całych plecach rosną kępkami, na dole pleców jest ich cały "pas". Tż jest brunetem w prawdziwym tego słowa znaczeniu a więc utlenianie chyba też odpada... Usunąć nie usunie bo "to boli" a argument, że ja się depiluję na Niego nie działa bo gdybym ja się nie depilowała to "Jemu by to nie przeszkadzało". Z powodu tego bólu przy usuwaniu włoski wystają mu z nosa i uszu, rośnie ich też kilka NA nosie ale te od czasu do czasu przycina (kuje potem )Z resztą dla niego pójście do kosmetyczki to ujma na honorze mężczyzny...
Któraś z dziewczyn napisała, że zachowuję się jak 15-stolatka, mam 26 lat a Tż 27... Ślub w przyszłym roku |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:38.