|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-09-17, 10:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Witam
Jestem w szczęsliwym związku z moim TŻ (zaręczyliśmy się niedawno i planujemy wspolną przyszłość), ale niestety jest pewien problem, a raczej osoba, która nie daje mi cieszyć sie z tego co los przyniósł mi teraz A mianowicie jest nią mój były partner z którym byłam 1,5 roku. Dzień w dzień pisze mi setki smsów. Przyjeżdża wieczorami i nie daje spokoju moim rodzicom męczy, płacze, zastrasza obecnego TŻ, chciał mnie pobić (myśle, aby sprawe zgłosić na policję, aby były facet miał zakaz zbliżania się do mnie). Mimo, iż nie jesteśmy ze sobą od ponad roku nadal ma nasze wspólne zdjęcia na naszej klasie chociaz niejednokrotnie starałam się, aby je usunął. Męczy moje przyjaciółki i ciagle wypytuje je o mie. One tez juz mają tego dosyć Nie wiem co mam robic ponieważ kocham mojego TŻ, a były facet nie daje nam żyć Prosze o porady. Z góry dziękuje |
2009-09-17, 11:06 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 263
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Chciał Cię pobić?! ale sk.....
zgłoś sprawę na policję, a potem możesz do sądu i o zakaz zbliżania się! jeżeli masz smsy to je zachowaj i pokaż na policji! zachowaj wszystko co może być dowodem! takich natrętów ciężko się pozbyć...znam to troszkę, bo miałam pseudoprzyjaciółkę..ale u niej na szczęście wystarczyło postraszenie policją..ty lepiej tego nie mow, bo na serio może skończyć się pobiciem..po prostu działaj i zapytaj o radę na komendzie |
2009-09-17, 11:13 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...ladowanie.html http://www.kobietaiprawo.pl/stalking--nekanie.html edit: Właśnie, dobra uwaga, trzymaj smsy, wszelkie dowody, które mogą później pomóc Ci w udowodnieniu, że ten czlowiek rzeczywiście Cię prześladuje.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-17, 11:19 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
|
|
2009-09-17, 11:22 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Hmm, długo to trwa? Od kiedy on Cie tak prześladuje?Co go tak nagle wzieło? I co to ma znaczyć, że chcial Cie pobic? Co takiego zrobił?
Może warto by było z nim po prostu pogadac/spotkanie w miejscu publicznym, lub np gdzies blisko Twojego domu, żebys w razie czego mogla liczyc na pomoc, gdyby mu odbiło coś/... Powiedziec, zeby przestał sie tak zachowywac,jasno wytłumaczyc, że nie bedziesz juz z nim, żeby nie robił sobie żadnych nadziei. Dodaj, że jesli nie przestanie sie tak zachowywac(nachodzić Twoich znajomych,Ciebie) to zgłosisz wszystko na Policję. |
2009-09-17, 11:32 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
też przez to przechodziłam. Przyjeżdżał pod uczelnie, wieczorami pod blok, nachodził moje koleżanki. Mój tata nawet sobie go wypożyczył i nic. Po 6 tygodniach głuchych telefonów zgłosiłam to na policji, sms z pogróżkami były dowodem, widok policji pod jego drzwiami zrobił swoje. Mój Ex dał mi spokój.
|
2009-09-17, 11:58 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Policja, I nie tylko Ty zgłaszaj, ale też znajomi których straszy i nachodzi.
|
2009-09-17, 12:02 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
|
|
2009-09-17, 12:09 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Z ta Policją bym sie wstrzymała.... Tak naprawde nie wiemy co on dokladnie robi,jak sie zachowuje, czy zwykła ignorancja nie pomoże. Nie wiem czy autorka watku odp. mu na te smsy, nie wiemy jak zachowuja sie jej rodzice, gdy on przychodzi do domu i płacze im i szlocha. Nic tak naprawde nie wiemy. Policja to ostatecznosc. Zgłosiłabym to na Policje, gdyby wszystkie inne środki nazwijmy to 'zapobiegawcze' nie pomogły/mam tu na myśli np. ostrą riposte ze strony rodziców, że nie życza sobie jego wizyt w waszym domu, ostry sprzeciw z Twojej strony podczas przypadkwego spotkania sie z nim-nie odpisywanie mu na smsy, zmiana np. numeru telefonu, poinformowanie go, ze pojdziesz na Policje gdy nie przestanie Was nachodzic, rozmowa Twoich rodziców z jego rodzicami-przedstawienie jak wyglada sytuacja,bo jego rodzice prawdopodobnie nic o tym nie wiedza..itd./Nie oszukujmy sie, ale wiadomo jak działa Policja. Musisz liczyc sie z tym, że samo zgłoszenie może sprawy nie załatwic, bo np funkcjonariusze zlekceważa twoj problem i tak czy siak zostaniesz z nim 'sama'.
__________________
Edytowane przez sweetish Czas edycji: 2009-09-17 o 12:11 |
2009-09-17, 12:11 | #10 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 336
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
Do dzieła ---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- Cytat:
Ty się z nim kontaktujesz w jakiś sposób? |
||
2009-09-17, 12:24 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Nie pozostaje Ci chyba nic innego jak prosby, grozby nie pomogly jak Policja.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj. Arthur Schopenhauer |
2009-09-17, 12:29 | #12 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Zmień numer telefonu, nie kontaktuj się z nim/nie odpisuj (jeżeli to robisz), porozmawiaj z rodzicami - niech powiedzą Twojemu eks, że nie życzą sobie, by ich nachodził i nie wpuszczają go do domu. Nie otwieraj mu drzwi, kiedy przyjeżdża. Powiedz o wszystkim przyjaciołom, niech nie rozmawiają z nim na Twój temat. Ucinaj wszelkie rozmowy z nim.
Zdjęciami na NK się nie przejmuj, nie wpłyniesz na to, żeby je usunął. Ostatecznie możesz napisać do administracji NK, że nie życzysz sobie, żeby ta osoba publikowała zdjęcie z Twoim wizerunkiem, może wtedy zdjęcie zostanie usunięte. Jeśli to nic nie zmieni lub znów będzie Ci groził - zgłoś sprawę na policję.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
2009-09-17, 12:44 | #13 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
Prześladuje mnie od samego zerwania Chciał mnie pobić gdy wracałam z pracy wieczorem niedaleko mojego domu. Rzucił sie na mnie i zaczął mną szarpać i podniósł na mnie rękę chciał uderzyć, ale przypadkowy przechodzień go przestraszył i wtedy uciekłam. Boję się z nim spotkać nawet w miejscu publicznym, ale gdy jeszcze nie było to takie nasilone wiele razy Go prosiłam, żeby dał mi spokój bo z tego już nic nie będzie. Dziekuje za wasze rady. Chyba wybiore się na policję. Bo boję się, że mógłby coś zrobić mojemu TŻ Mój były partner jest bardzo silnym mężczyzną. I do tego niezrównoważonym ---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Cytat:
Dziękuje tak zrobie wszystkich poinformuje, żeby go ignorowali A na nk również zgłosze (nie wpadłam na to) dziękuje wszystkim za rady aż mi sie lepiej zrobiło, stałam się silna dzięki temu, podniosłyście mnie na duchu ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- Cytat:
Bo ja mam na abonament telefon z orange i nie wiem czy moge zmienic numer A drzwi od dłuższego czasu już nie otwieram, ale przychodzi pod okna i się wydziera, a sąsiedzi maja do mnie pretensje Raz przyjechała policja to stwierdzili, że cisza nocna zaczyna sie o 22.00, było coś po 21.00 ---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ---------- Cytat:
Staram się go ignorować, tylko przez gg (ale nr moge zmienić w każdej chwili), jakis czas temu jeszcze przez tel i raz wtedy na żywo co chcial mnie uderzyć teraz dostaje tylko głupie wiadomości i je ignoruje bo moje prośby na odczepienie się nic nie dają |
||||
2009-09-17, 12:46 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
o rany! To już maniakalne Na Twoim miejscu powiedziałabym mu, że jeśli nie da mi spokoju to zgłoszę sprawe na policje (jeśli jeszcze mu tak nie powiedziałaś), jesli nie pomoże to faktycznie tak zrób bo jak jest jakiś narwany to może nawet Cie skrzywdzić ! Po co psuć sobie teraźniejszość przeszłością? |
|
2009-09-17, 12:49 | #15 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
Zapytaj przyjaciół/sąsiadów, dobrze by było, żeby mogli poświadczyć to wszystko, zachowaj smsy od niego jako dowód. Trzymam kciuki, nie poddawaj się
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
2009-09-17, 12:54 | #16 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
Nie, nie straszyłam go jeszcze policją bo się zwyczajnie boję, że wpadnie w szał i coś mi lub TŻ zrobi Ale postanowiłam, że dzisiaj ide na policję i wezme tel bo mam wszystkie jego smsy i archiwum z gg równiez wydrukuje, mam nadzieje, że to wystarczy aby policja zajęła się tą sprawą. ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Cytat:
Dziekuje tak zrobie juz postanowione. Sąsiedzi powinni bez problemu (chociaż jak policja bedzie wypytywać to obawiam sie, że każdy ze strachu powie, że nic nie wie) Ale moje przyjaciółki powiedziały (pisałam im smsa), że pójdą ze mną i poświadczą jaka jest prawda |
||
2009-09-17, 13:13 | #17 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
__________________
Cytat:
Edytowane przez Lady in Blue Czas edycji: 2009-09-17 o 13:14 |
||
2009-09-17, 13:25 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Kochana! Chroń siebie i Tż! Pomyśl co by się mogło stać jakby tamten przechodzień wtedy go nie wystraszył! Albo co byś czuła jakby coś Twojemu Tż zrobił. Tu się nie ma co zastanawiać. Mam nadzieję, że policja coś z tym zrobi. Daj znać jak wrócisz od nich Powodzenia
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2009-09-17, 14:20 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 263
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
na co tu czekać, skoro on już się do bicia bierze?! O stalkingu nawet w DDTVN mówili, rozmowy z taką osobą nie mają sensu, bo on po prostu ma coś z głową niestety...
|
2009-09-17, 14:35 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 178
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
To jest straszne
Dobrze, że postanowiłaś pójść z tym na policję bo innej opcji nie widzę Autorko wątku, napisz co i jak w tej sprawie trzymam kciuki |
2009-09-17, 15:00 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Dziewczyny mają rację, ten stalking nabiera drastycznych rozmiarów, pozostaje tylko interwencja policji, żeby załatwili mu zakaz zbliżania się do Ciebie, rodziny i TŻ. Masz dowody, sms, zeznania świadków. Niby dlaczego sąsiedzi mieliby się bać zeznawać przeciw niemu, to jakiś mafioso Zresztą on nie musi wiedziec, ze oni złożyli obciązające go zeznania, chyba zależy im na spokoju w okolicy. Zresztą nastepnym razem jak będzie się awanturował pod Twoim oknem, od razu wezwij policję, żeby przyjechali i przyłapali go na gorącym uczynku.
|
2009-09-17, 15:19 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 268
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Doskonale Cie rozumiem.....
Tez mam bylego chlopaka, ktorego zostawilam 1,5 roku temu.... Zadreczanie mnie, placz, krzyki, lament, straszenie, ze sie powiesi - na porzadku dziennym. Jestem z kims innym i moj byly tez straszy, ze go pobije itp... Poszlabym na policje na milion %, tylko, ze moj byly jest policjantem i z szyderczym usmiechem mowi, ze predzej uwierza jemu jak mi... Jestem w kropce, bo to juz nie jest smieszne....
__________________
|
2009-09-17, 15:19 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
A swoją drogą, aż nie wierzę, że to kolejny tak żałosny facet, który nie potrafi przyjąć rozstania z godnością. |
|
2009-09-17, 15:33 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 178
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Cytat:
Coraz więcej się słyszy o nękaniu kobiet przez byłych partnerów, którzy nie potrafią pogodzić się z rozstaniem. |
|
2009-09-17, 15:59 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
|
2009-09-17, 17:15 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
zablokuj go po prostu w teleonie. Ma ograniczoną liczbę numerów z których moze dzwonic
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-09-17, 22:26 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Dosłownie jakbym czytała o swoim byłym, no prócz próby pobicia.Z połtora roku mnie męczył.. Nie tylko mnie, wydzwaniał do domu, do mamy, do koleżanek, wymyślał, robił z siebie ofiarę, płakał i wyżalał się wszystkim.:/
Sporo z nim przeszłam, ale chyba mu przeszło, chociaż do tego stopnia ,że nie wypisuje codziennie setki smsów, tylko czasem przejeżdrza obok mojego domu, albo dzwoni żeby usłyszeć mój głos i się rozłącza.Ah ci faceci..:-/ Mam już go gdzieś! Musisz to zignorować, na takich typów nie ma innej rady.Bądź silna i nie zatruwaj sobie nim głowy! Trzymaj się cieplutko! ---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ---------- Cytat:
Straszne! biednaś ty..
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. Edytowane przez MissHuffy Czas edycji: 2009-09-17 o 22:23 |
|
2009-09-18, 20:09 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Racja, zgłoś to na policje, bo on tak łatwo nie odpuści. Jeszcze dojdzie do tego, ze komuś stanie sie krzywda i bedzie za pozno. Zgłoś i jak najszybciej.
Koleś ma chyba coś z psychika, skoro chce bić dziewczyne, ktora rzekomo "kocha". |
2009-09-18, 20:19 | #29 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
I jak, Autorko? Zgłosiłaś już sprawę? Coś się zmieniło?
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
2009-09-21, 11:06 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Osoba z przeszłości nie daje mi żyć :(
Sprawa zgłoszona została przeze mnie na policję, złozyłam zeznania. Na policji powiedzieli mi, że sprawa zostanie skierowana do prokuratury.
Teraz czekam na zawiadomienie z prokurtury bedę musiała zgłosić się na zeznanie przeciwko byłemu facetowi Jak już otrzymam wezwanie i pójdę to wszystko wam drogir koleżanki napisze, jak sprawa się ma. Z całego serca dziękuje za Wasze rady, kto wie co bym bez waszych rad zrobiła Dodałyście mi odwagi i wsparcia, aby raz na zawsze załatwić tą przykrą sprawę Dziękuje |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:13.