chłopak daje mi do zrozumienia że ma mnie w d ... !

[sensuaal]

Witam ,
jakoś od tygodnia , zauważam dziwne znaki ze strony mojego chłopaka .. odbieram to tak że poprostu mnie olewa i ma głęboko gdzieś .. np . jak byliśmy sami , było okej .. a jak pojawili sie jego koledzy był tak rozgadany, to nie zauważył nawet jak sobie poszłam :// w dodatku nie odpisuje mi na esemesy , itp . czuje że cos przede mną ukrywa . kiedyś mówił że dnia beze mnie nie wytrzyma , a kilka dni temu nie dał przez cały dzień znaku życia , mimo że pisałam do niego jak głupia .. a na drugi unikał temetu gdy pytałam co robił, jakoś nie chciał powiedzieć ; / jak myślicie co to może znaczyć ? ma mnie w nosie ? ukrywa coś ? , rozmawiałam już z nim , uważa że to moja wina jeszcze kilka dni temu taki nie był , co mam robić ?

[sweetish]

Napisane przez sensuaal

Witam ,
jakoś od tygodnia , zauważam dziwne znaki ze strony mojego chłopaka .. odbieram to tak że poprostu mnie olewa i ma głęboko gdzieś .. np . jak byliśmy sami , było okej .. a jak pojawili sie jego koledzy był tak rozgadany, to nie zauważył nawet jak sobie poszłam :// w dodatku nie odpisuje mi na esemesy , itp . czuje że cos przede mną ukrywa . kiedyś mówił że dnia beze mnie nie wytrzyma , a kilka dni temu nie dał przez cały dzień znaku życia , mimo że pisałam do niego jak głupia .. a na drugi unikał temetu gdy pytałam co robił, jakoś nie chciał powiedzieć ; / jak myślicie co to może znaczyć ? ma mnie w nosie ? ukrywa coś ? , rozmawiałam już z nim , uważa że to moja wina jeszcze kilka dni temu taki nie był , co mam robić ?

Może ma dość po prostu tego, że tak bardzo jesteś natarczywa? zajmij sie soba, gdy on sie nie odzywa... Miej życie takze poza nim... Jak ktoś nam zaczyna odbierac powietrze to zazwyczaj własnie tak jest, ze uciekamy. Może po prostu na złość ci robi, bo sie tak ciągle wypytujesz, a nie masz swojego życia?

[milenka22]

Dziwne, że to taka nagła zmiana... możliwe, że sie z kimś spotyka

[season]

może ma jakiś problem, a może zmieniły się jego uczucia...

[xxSHINeexx]

Napisane przez milenka22

Dziwne, że to taka nagła zmiana... możliwe, że sie z kimś spotyka

Mysle tak samo

[m@rtynka]

Napisane przez sensuaal

Witam ,
jakoś od tygodnia , zauważam dziwne znaki ze strony mojego chłopaka .. odbieram to tak że poprostu mnie olewa i ma głęboko gdzieś .. np . jak byliśmy sami , było okej .. a jak pojawili sie jego koledzy był tak rozgadany, to nie zauważył nawet jak sobie poszłam :// w dodatku nie odpisuje mi na esemesy , itp . czuje że cos przede mną ukrywa . kiedyś mówił że dnia beze mnie nie wytrzyma , a kilka dni temu nie dał przez cały dzień znaku życia , mimo że pisałam do niego jak głupia .. a na drugi unikał temetu gdy pytałam co robił, jakoś nie chciał powiedzieć ; / jak myślicie co to może znaczyć ? ma mnie w nosie ? ukrywa coś ? , rozmawiałam już z nim , uważa że to moja wina jeszcze kilka dni temu taki nie był , co mam robić ?

Ja to proponuje sie go zapytać co się dzieje , pogadac i wyjaśnić sprawę

[Lea_]

Wy kazda zmiane w zachowaniu faceta traktujecie jako zdrade.
Moze po prostu ma inne problemy lub przeszla mu faza zafascynowania w zwiazku i potrzebuje troche czasu dla siebie i kolegow.

[Daga626]

Jak dla mnie to ewidentnie coś ukrywa... Porozmawiaj z nim, na spokojnie, bez kłótni, zapytaj, czy coś się między wami psuje i czy chce żeby tak nadal było, czy moze zrobicie coś w kierunku tego, żeby to naprawić, ewentualnie zakończyć...

[Bialy Kotek]

nie zachodz w głowe co się dzieje tylko po prostu się go spytaj . i to w cztery oczy z nim porozmawiaj żebys od razu widziała jego reakcje czy np się wykręca od odpowiedzi czy coś. pogadaj z nim po prostu szczerze ,pewnie wszystkie Ci to samo napiszemy bo to jest najprostszy i najbardziej skuteczny sposób

[kcia161991]

też tak mi się wydaje, że powinnaś z nim porozmawiac... bo jeśli tak się zachowuje, to gdzieś musi byc jakiś powód. Albo jest też druga opcja: też go olewaj Ale na pewno nie powinnaś się narzucac.

[Immaginary]

A po ile macie lat? Bo mnie wygląda to na typowy przypadek tymczasowego zniechęcenia, przez natarczywość partnera. Być może jest już tak przyzwyczajony do tego, że pomimo zniechęcenia nadal wytrwale się do niego kleisz, że po prostu nie chce mu się nic zmieniać? Pokaż więc klasę i sama zamilknij na kilka dni. Dopiero gdy nadal nie będzie dawał znaku życia, poważnie z nim porozmawiaj.

[madmuazelle]

No dziwnie się ten twój chłopak zachowuje.I własnie nie pytaj nas,bo my żadne wróżki a pogadaj z tz-tem bo to go doytyczy i problemy rozwiązuje się wspólnie.

[sensuaal]

nie sądze że jestem natarczywa . sama dawałam mu do zrozumienia , ze skoro ma mnie w nosie, to ja owszem też potrafię pokazać swoje ; ) ale zaczął się czepiać że go olewam , a jak ja mu powiedziałam o tym co myślę, to wyparł się i powiedział ` pff , chyba ci sie przyśniło , niby kiedy sie tak zachowałem ? . . opadły mi ręce : o

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez sensuaal

a jak ja mu powiedziałam o tym co myślę, to wyparł się i powiedział ` pff , chyba ci sie przyśniło , niby kiedy sie tak zachowałem ?

Następnym razem nie daj się spławić. Poprowadź rozmowę do końca.
Wróżkami nie jesteśmy, ale ewidentnie jest coś nie tak z Waszym związkiem.

[Aggie125]

Napisane przez sensuaal

nie sądze że jestem natarczywa . sama dawałam mu do zrozumienia , ze skoro ma mnie w nosie, to ja owszem też potrafię pokazać swoje ; ) ale zaczął się czepiać że go olewam , a jak ja mu powiedziałam o tym co myślę, to wyparł się i powiedział ` pff , chyba ci sie przyśniło , niby kiedy sie tak zachowałem ? . . opadły mi ręce : o

No i co Ty robisz? Fochy odstawiasz? I tak się własnie kończy pokazywanie "ja też potrafię pokazać swoje". Chłopak najwyraźniej musiał wziąc dzień oddechu od Ciebie.

Pojawili się jego koledzy, chłopak zaczął z nimi rozmawiać. Czy tak trudno było wytrzymać to, że nagle zaczęli sobie rozmawiać? A to, że sobie poszłaś bez słowa jest dowodem niekulturalności z Twojej strony. Mial za Tobą lecieć i Cie wolać? Byc może zobaczył, żę najpierw siedzialaś z nadęta miną, a potem pozując na obrażona wyszlaś bez słowa - musialby nie miec honoru, żeby jeszcze za Tobą lecieć.

Na litośc boską, jakas zmiana w zachowaniu chlopaka przez tydzień to nie jest powód do oskarżania chłopaka, że ma Cię gdzieś.

[bubus900]

Napisane przez Lea_

Wy kazda zmiane w zachowaniu faceta traktujecie jako zdrade.
Moze po prostu ma inne problemy lub przeszla mu faza zafascynowania w zwiazku i potrzebuje troche czasu dla siebie i kolegow.

To, że ma inne problemy nie usprawiedliwa takiego zachowania. To dziecinne i niedojrzałe. Jeżeli chciałby chwile 'oddechu' to mógł to powiedzieć. Proste.
A on ewidentnie kombinuje, lawiruje, nie chce mówić, jest nieszczery. To nie jest w porzadku. W każdym razie ja oczekuje od związku szczerości, prawdomówności. Po drugie, nigdy nie słyszalam o tym, aby facet po tym jak te motylki trochę odlecą zaczął tak się zachowywać. Mnie to wygląda na coś innego, grubszego.

[Amani]

Dziecinne zachowanie. Zachowuj się tak samo jak on, "olewaj" go w identyczny sposób - może się opamięta. Jeśli nie, to znaczy, że nie jest wart zachodu...

[Lucka91]

oj od razu zdradza. Nikt tego tutaj nie moze wiedziec wiec nie rzucajcie takich podejrzeń, skoro nie ma ku temu zadnych podstaw.

Napisane przez Amani

Dziecinne zachowanie. Zachowuj się tak samo jak on, "olewaj" go w identyczny sposób - może się opamięta. Jeśli nie, to znaczy, że nie jest wart zachodu...

Właśnie. Spróbuj ty nie odpisywac przez caly dzien, zajmij sie czyms. Mysle ze to najbardziej da mu do myslenia

[moniaszelki]

wiesz, ja myśle ze najlepiej z nim szczerze porozmawiać, co sie miedzy wami dzieje. jesli to jest mocny, prawdziwy związek chyba nie powinno być problemu z takim pytaniem do niego. . możesz snuć domysły typu:
1)wszystko jest w porządku miedzy wami, ma swoje problemy na innym gruncie
2)spotkał inną, nową wiec lepszą laskę
3)znudzilaś mu sie
4)nie ma nic na koncie na komórce
5)jest dzieciakiem
itd...nigdy nie wiesz jak jest naprawdę. a twoje działania bez uzgodnienia z nim moga zaszkodzić obojgu. Np jak bedziesz chciala go rzucić bo ma potencjalnie kogos innego, a on miał tylko problemy z rodzicami..

spróbuj porozmawiać, zapytaj spokojnie "hej XXX pojdziemy na lody?"
pogadacie.
jesli sie nie zgodzi na dany termin nie panikuj.moze naoprawde nie moze, ale jesli odmówi ci kolejny i kolejny raz....

[realistic]

Napisane przez moniaszelki

wiesz, ja myśle ze najlepiej z nim szczerze porozmawiać, co sie miedzy wami dzieje. jesli to jest mocny, prawdziwy związek chyba nie powinno być problemu z takim pytaniem do niego. . możesz snuć domysły typu:
1)wszystko jest w porządku miedzy wami, ma swoje problemy na innym gruncie
2)spotkał inną, nową wiec lepszą laskę
3)znudzilaś mu sie
4)nie ma nic na koncie na komórce
5)jest dzieciakiem
itd...nigdy nie wiesz jak jest naprawdę. a twoje działania bez uzgodnienia z nim moga zaszkodzić obojgu. Np jak bedziesz chciala go rzucić bo ma potencjalnie kogos innego, a on miał tylko problemy z rodzicami..

spróbuj porozmawiać, zapytaj spokojnie "hej XXX pojdziemy na lody?"
pogadacie.
jesli sie nie zgodzi na dany termin nie panikuj.moze naoprawde nie moze, ale jesli odmówi ci kolejny i kolejny raz....

dokładnie tak

[Kasiek85]

Ja najpierw bym spytała co robię nie tak, jeżeli on tak uważa..potem jeżeli by coś wymyślał, to wybadałabym co jest na rzeczy, ale delikatnie..daj mu może za sobą zatęsknić..natarczywościa nic nie zdziałasz

[zagubiona89r]

Chłopak odzywa się do Ciebie i traktuje Cię tak, że jak na mój gust to nie wiem czy Cię kocha, ale na pewno nie szanuje.

Co do dnia wolnego jakby ktoś mnie tak z każdej strony osaczał jak Ty jego to bym uciekła gdzie pieprz rośnie. Wyjdź z koleżankami, znajdź sobie hobby, poczytaj książkę. Nie musisz pisać miliona esemesów. Każdy potrzebuje czasami chwili na własny oddech i zajęcie się czymś innym niż chłopak/dziewczyna.

Chociaż możliwe jest też, że z kimś się zaczął spotykać. Najlepiej byłoby porozmawiać, ale patrząc na to jak OBOJE się zachowujecie, to raczej radzę dorosnąć do związków, bo rozmowa skończy się pewnie Twoim fochem i jego paroma idiotkami w Twoim kierunku.

P.s Patrząc na Twój wiek na profilu 14 lat to nie każę dorastać (bo jeszcze za szybko pójdzie). Ale w wypadku Twojego faceta istnieje różnica między dziecinnością a zwykłym chamstwem. Z tego pierwszego zwykle się wyrasta z drugiego nie.

[sensuaal]

Napisane przez Aggie125

No i co Ty robisz? Fochy odstawiasz? I tak się własnie kończy pokazywanie "ja też potrafię pokazać swoje". Chłopak najwyraźniej musiał wziąc dzień oddechu od Ciebie.

Pojawili się jego koledzy, chłopak zaczął z nimi rozmawiać. Czy tak trudno było wytrzymać to, że nagle zaczęli sobie rozmawiać? A to, że sobie poszłaś bez słowa jest dowodem niekulturalności z Twojej strony. Mial za Tobą lecieć i Cie wolać? Byc może zobaczył, żę najpierw siedzialaś z nadęta miną, a potem pozując na obrażona wyszlaś bez słowa - musialby nie miec honoru, żeby jeszcze za Tobą lecieć.

Na litośc boską, jakas zmiana w zachowaniu chlopaka przez tydzień to nie jest powód do oskarżania chłopaka, że ma Cię gdzieś.

bardziej bym powiedziała że to z jego str było niezbyt na miejscu , umawiał się ze mną na spacer , a nie z kolegami .. to że z nimi rozmawiał ? okej, przecież mu nie zabroniłam ej , ale to że nie zwracał kąpletnie na mnie uwagi , a ja siedziałam na boku chyba z godzinę .. i potraktowałam to tak jakby mnie chciał spławić .. więc nie wiem jak ty byś się zachowała na moim miejscu skoro ja zachowałam się `niekulturalnie` + wcale nie kazałam mu za mną lecieć i nie oczekiwałam tego ..

[masmeli]

Według mnie przestało mu zależeć tylko nie chce zerwać i robi wszystko, żebyś Gop wyręczyła bo wtedy może powiedzieć : " daj mi spokój przecież to Ty zerwałaś" i będzie wolny bez koniecznego tłumaczenia się. Tak to widzę.

[tacyta]

Cóż jest kilka możliwych scenariuszy:
-facet czuje się trochę osaczony w tym związku i potrzebuje oddechu, w takim wypadku wystarczy jak nieco przystopujesz, pozwolisz mu trochę odetchnąć, zajmiesz sie sobą i dasz mu szansę na ponowne gonienie króliczka
-Wasz związek z jakiś powodów mu się "przejadł", jest znudzony, możliwe, że to tylko chwilowe zniechęcenie i albo uda wam się na nowo wzbudzić żar w związku albo to początek końca...
-Facet może mieć jakiś problem i chce go rozwiązać sam, czasami faceci z problemem odsuwają się od innych
-Możliwe, ze na horyzoncie pojawiła się nowa dziewczyna, którą się zaintersował...

Na razie nie powinnąś panikować ani kreslić najgorszych scenariuszy (koniec związku, inna dziewczyna), bo być może problem nie jest poważny i to tylko chwilowy "dół w związku". Po prostu daj trochę czasu, aż sytuacja się wyklaruje i nie szukaj pierwsza kontaktu. Jak mu zależy to zatęskni i odezwie się. Jak nie, to znaczy, że mu nie zależy i nie warto wtedy zabiegać.