BIEDRONKA - produkty godne polecenia cz. XL

[Nightmare666]

Napisane przez country111

Ja na swoją biedronke narzekać nie mogę. Obsługa bardzo miła czasem wyciagali mnie z kolejki w ciazy czy malym dzieckuem. Ogólnie szybko rozladowuja kolejki. Porzadek w miare jest utrzymany. Jedynie sklep jest mały i nie wszystkie produkty z gazetek się pojawiają.

Mogę to samo napisać o mojej Biedronce. Wszystko mają z gazetki, czasami jakaś paleta stoi, ale trzeba zrozumieć, że się nie rozdwoją.

[ladylukier]

Przeraża mnie to co tu piszecie... ja w ciągu ostatniego tygodnia przepuściłam w kolejce 2 dziewczyny w ciąży i myślałam, że to normalne. Niby ciąża nie choroba, ale widziałam po kobietach w rodzinie, że ten stan do najlżejszych nie należy. I żeby nie było, starszych ludzi też często przepuszczam.

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Napisane przez ladylukier

Przeraża mnie to co tu piszecie... ja w ciągu ostatniego tygodnia przepuściłam w kolejce 2 dziewczyny w ciąży i myślałam, że to normalne. Niby ciąża nie choroba, ale widziałam po kobietach w rodzinie, że ten stan do najlżejszych nie należy. I żeby nie było, starszych ludzi też często przepuszczam.

Jakoś po tym co się naoglądałam w sklepach, komunikacji miejskiej i przychodniach to nawet bardziej wolę przepuszczać ciężarne niż emerytów. Co też czynię. Zresztą ile ciężarnych widujecie w kolejkach, a ile staruszków? Jak bym każdego dziadka zaczęła przepuszczać to bym w sklepie i pół dnia mogła spędzić.

[smerfetk_a]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

napisałam kiedyś do nich z pytaniem czy wycofali produkt który lubiłam, nigdy nie doczekałam się odpowiedzi

[stesia]

co do przepuszczania staruszków, to spotkałam się z tym że taka starsza osoba z załadowanym koszykiem była mocno niezadowolona jak udało mi się wejść przed nią w kolejkę, gdzie ja miałam jedną rzecz i płaciłam kartą więc całe moje zakupy trwały o wiele krócej niż jej wykładanie towaru, no ale ja bezczelna wryłam się jej w kolejkę i ona musiała tyyyle dłużej czekać

[tapetka22]

Napisane przez malinowa87

A to się już nie napalam Marzyłam o pryncypałkach przekładanych jakby powidłami śliwkowymi, szkoda, że tej śliwki nie czuć.

U mnie jest dobre ciasto truskawkowe

szkoda kasy.
lepiej kupic sobioe suche wafle i konfiture sliwkowa

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

ja ost przepuscilam babke w zaawansowanej ciazy to sie prawie poryczala ze jestem 1 od poczatku ciazy ktora cos takiego zrobila

[diabliczka66]

Napisane przez country111

Nigdy nie domagalam się ustąpienia w kolejce. W ciąży czułam się świetnie a maleńkie dziecko może zglodniec akurat w kolejce i domagać się cyca. Szłam tylko jak ktoś mnie przepuscil lub zaprosił do kasy

Od tego są butelki i nakarmić można odpowiednio wcześniej

[tapetka22]

Napisane przez stesia

co do przepuszczania staruszków, to spotkałam się z tym że taka starsza osoba z załadowanym koszykiem była mocno niezadowolona jak udało mi się wejść przed nią w kolejkę, gdzie ja miałam jedną rzecz i płaciłam kartą więc całe moje zakupy trwały o wiele krócej niż jej wykładanie towaru, no ale ja bezczelna wryłam się jej w kolejkę i ona musiała tyyyle dłużej czekać

starsi ludzie wychodza za zalozenia ze im sie wszystko nalezy wiec jak widze taka postawe to zazwyczaj nie reaguje.
nie znosze chamstwa

[guniaii]

Napisane przez tapetka22

szkoda kasy.
lepiej kupic sobioe suche wafle i konfiture sliwkowa

obstawiam tylko biedronkowe

bez problemu zwracalam towar mimo wziecia naklejek

sa mini

a ja sernik i.. srodek karpatki :P


ja ost przepuscilam babke w zaawansowanej ciazy to sie prawie poryczala ze jestem 1 od poczatku ciazy ktora cos takiego zrobila

Mnie raz jedyny, kiedy byłam w 8 miesiącu ciąży, przepuścił sam z siebie w kolejce do kasy pijany facet koło 50tki. I jeszcze mi zakupy wyłożył na taśmę. Wracałam akurat prosto ze szpitala i musiałam kupić coś do jedzenia. Nigdy żadna kobieta ani nie ustąpiła mi miejsca w komunikacji ani w kolejce. Raz kiedy stałam grzecznie w kolejce przed otwarciem przychodni jedna babcia przede mną powiedziała, że mnie nie przepuści bo ona wędliny nie zdąży później kupić Nawet nie pytałam wcześniej czy mnie ktoś przepuści. Już nie wspomnę jak na mój widok przed gabinetem pobrań babcie w kolejce się prześcigały w wyliczaniu jakie to one bidulki choroby mają. Odtąd chodziłam zawsze z słuchawkami bo mi się niedobrze robiło na takie teksty.
Pewnie każda, która ma dzieci przytoczy co najmniej kilka takich historii. Temat rzeka. Szkoda tylko, że to kobiety najczęściej tak reagują.


---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez diabliczka66

Od tego są butelki i nakarmić można odpowiednio wcześniej

Dziecko to nie robot nie zawsze można wszystko zaplanować.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez tapetka22

starsi ludzie wychodza za zalozenia ze im sie wszystko nalezy wiec jak widze taka postawe to zazwyczaj nie reaguje.
nie znosze chamstwa

[Lokowana]

Wróciły moje ulubione owsianki
Nadal produkuje je Bruggen, tylko opakowanie się zmieniło.

[nalezedociebie]

Napisane przez Ervisha

W poniedziałek nie widziałam go u siebie w B. ale zauwazyłam, ze postawili więcej pojemników na pieczywo. Umieścili w nich pączki, muffiny i drożdżówki, które wcześniej w tych pojemnikach nie były.

Wróciłam z Biedronki- chleb zniknął, więc niestety nie pomogę z ceną

[Roksana3]

2.49 kosztuje ten chleb o ile na dobrą cenowke spojrzałam

[Listopadowaa]

Ja jutro lecę po mango i listerine


ja w biedronce zawsze pokornie zawsze stoje w kolejce, w takich sytuacjach ludzie brzucha nie widza. Kasjerki tylko spoglądają ale nie zaproszą w pierwszeństwie. A ludzi starszych też mam w poszanowaniu, prędzej ustąpię i wpuszczę kobietę z dzieckiem niz emeryta. Mnie w labo na glukoze baby nie chciały wpuścić bo jak to powiedziały ciąża to nie choroba. Młodsi wykazują sie większą empatią, ludzie starsi zawsze się tylko domagają.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez diabliczka66

Od tego są butelki i nakarmić można odpowiednio wcześniej

nie każdy karmi butelką przy karmieniu piersią....

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

kupie w biedronce dobrego intensywnego earl graya?

[marynka42]

Napisane przez smerfetk_a

dokładnie, mam serdecznie dosyć wrzeszczących dzieci w sklepach i restauracjach (gdzie np chciałabym spędzić miło i spokojnie czas a nie słuchając syren)



napisałam kiedyś do nich z pytaniem czy wycofali produkt który lubiłam, nigdy nie doczekałam się odpowiedzi

jestem matką dwojki małych dzieci i też mnie to strasznie denerwuje! do restauracji staramy się chodzić bez dzieci, jak juz pisalam, moje rzadko krzycza (pewnie sa za male:P), ale zdaje sobie sprawe, ze ludzi to moze draznic, bo nawet mnie drazni, zwykle staram się dac jakis wafelek - uspokojacz ale ostatnio widziałąm w pepco matkę z dwojka dzieci, lataly po sklepie., wrzeszczały, a ta w dupce to miala i sobie przez telefon z psiapsiólką gadała. chciałam az uwage zwrocic, ale szkoda mi bylo nerwow, wyszlam ze sklepu.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez tapetka22

szkoda kasy.
lepiej kupic sobioe suche wafle i konfiture sliwkowa

obstawiam tylko biedronkowe

bez problemu zwracalam towar mimo wziecia naklejek

sa mini

a ja sernik i.. srodek karpatki :P


ja ost przepuscilam babke w zaawansowanej ciazy to sie prawie poryczala ze jestem 1 od poczatku ciazy ktora cos takiego zrobila

miałam tak samo w sensie ja się poryczałam, jak mlody chlopak mi miejca w pociagu ustapil hormony albo szok

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez diabliczka66

Od tego są butelki i nakarmić można odpowiednio wcześniej

niestety tego nie da się tak zaplanować, nawet karmiąc tylko butelką, Panie karmiące piersią to już w ogóle mają ciezko.

[Ervisha]

Napisane przez nalezedociebie

Wróciłam z Biedronki- chleb zniknął, więc niestety nie pomogę z ceną

Napisane przez Roksana3

2.49 kosztuje ten chleb o ile na dobrą cenowke spojrzałam

Dziękuję

A kakao kupowałyście?

[201803120844]

W kontekście dyskusji jeszcze raz powtórzę : dziczejemy jako społeczeństwo, nie liczy się dla nas drugi człowiek.
Chyba w żadnym kraju nie stoi się tyle przed przejściem dla pieszych.
Dawniej kiedy zostawiło się wózek czy koszyk, żeby pobiec po zapomnianą rzecz osoba następna w kolejce, przesuwała go do przodu, teraz ominie.
Nie zapomnę sobie jak we Francji jakaś muzułmanka z dzieckiem na rękach przepuściła mnie w kolejce, bo miałam tylko wodę. Sama to zaoferowała. U nas oczywiście musiałoby to być usankcjonowane prawnie typu kasa do iluś produktów. Przeciętny Polak z własnej woli nie będzie życzliwy.
Bardzo często do jednego sklepu idę tylko po dobry chleb i tak stoję z nim, a przede mną wypchane wózki. Nie stanowi to dla mnie problemu, ale obserwacje socjologiczne są.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez stesia

co do przepuszczania staruszków, to spotkałam się z tym że taka starsza osoba z załadowanym koszykiem była mocno niezadowolona jak udało mi się wejść przed nią w kolejkę, gdzie ja miałam jedną rzecz i płaciłam kartą więc całe moje zakupy trwały o wiele krócej niż jej wykładanie towaru, no ale ja bezczelna wryłam się jej w kolejkę i ona musiała tyyyle dłużej czekać

Bo to jest Twoje zachowanie hmmm... jakby to ująć, a nie chcę dosadnie. Niegrzeczne mówiąc eufemistycznie. Trochę jak w prawach dżungli.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez laisla

Jaki ma kształt ? Coś podobnego jak twaróg wędzony z lidla? Tamten bardzo lubię korzystając z nadchodzących rabatów chętnie bym skorzystała.

Nie znam wędzonego z L. Ten jest okrągły, trochę gorszy od produkowanego przez firmę Jana.

[smerffie]

Napisane przez tapetka22

starsi ludzie wychodza za zalozenia ze im sie wszystko nalezy wiec jak widze taka postawe to zazwyczaj nie reaguje.
nie znosze chamstwa

mam dokładnie to samo. W komunikacji zazwyczaj ustępuję, ale nigdy jeśli jakaś pańcia mi sapie do ucha, o nieee...
Jakis czas temu jak bylam na badaniach rano (popelnilam błąd, bo przyszłam 'na otwarcie', spieszylam sie przed praca), jedna babcia mi zrobila awanture, bo ona na pewno była przede mną a ja się wcisnelam w kolejke. A tu za uja pana nie byla przede mną, byla tak charaketerystycznie kolorowo ubrana ze od razu ja zauwazylam jak weszła do budynku.... ustąpiłam dla świętego spokoju

[eibhlin87]

monikam przesadzasz, mnie często przepuszczają ludzie w kolejce, w ciąży nigdy nie byłam i nigdy nawet nie pytam, czy mnie przepuszczą. Jak ktoś mnie zapyta to tez bez problemu pozwalam stanąć przede mną. Ostatnio starsza pani w tesco przepuściła mnie z dwoma piwkami a sama w sumie też miała niewiele zakupów (sama mi to zaproponowała). Kiedyś miałam w zakupach kaszkę dziecięcą i jak zobaczył ją facet przede mną to też powiedział, że mogę skasować się przed nim (chyba pomyślał, że dziecko w domu głodne czeka ). Mieszkałam przez chwilę w mniejszym mieście i tam regularnie (przede wszystkim panowie) przepuszczali mnie w marketach, jak miałam drobne zakupy.

[201803120844]

Napisane przez tapetka22

starsi ludzie wychodza za zalozenia ze im sie wszystko nalezy wiec jak widze taka postawe to zazwyczaj nie reaguje.
nie znosze chamstwa

Nie że wszystko, ale pamiętają czasy, w których szanowało się ich.
A roszczeniowe to jest raczej młode pokolenie w stylu "zapłaciłem za bilet, mam prawo siedzieć".

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez eibhlin87

monikam przesadzasz, mnie często przepuszczają ludzie w kolejce, w ciąży nigdy nie byłam i nigdy nawet nie pytam, czy mnie przepuszczą. Jak ktoś mnie zapyta to tez bez problemu pozwalam stanąć przede mną. Ostatnio starsza pani w tesco przepuściła mnie z dwoma piwkami a sama w sumie też miała niewiele zakupów (sama mi to zaproponowała). Kiedyś miałam w zakupach kaszkę dziecięcą i jak zobaczył ją facet przede mną to też powiedział, że mogę skasować się przed nim (chyba pomyślał, że dziecko w domu głodne czeka ). Mieszkałam przez chwilę w mniejszym mieście i tam regularnie (przede wszystkim panowie) przepuszczali mnie w marketach, jak miałam drobne zakupy.

Mamy inne obserwacje, naprawdę kiedyś w Polsce było biedniej,ale życzliwi ludzie. Normą było pomaganie we wnoszeniu wózka do autobusu, ostatnio jakaś dziewczyna wsiadła z wózkiem, 2 chłopaków stało w miejscu na ten wózek przeznaczony i się nie ruszyli.
Na szczęście coraz więcej w komunikacji pojawia się nalepek informujących dla kogo są to miejsca, bo dziadkowi czy babce o lasce nie zrobią miejsca z własnej woli. Tak, niejeden raz to widziałam i defilowałam pół autobusu.

[Lokowana]

Dziewczyny, przydługi się robi ten offtop

[stesia]

Napisane przez monikam

Bo to jest Twoje zachowanie hmmm... jakby to ująć, a nie chcę dosadnie. Niegrzeczne mówiąc eufemistycznie. Trochę jak w prawach dżungli.

nie byłaś nie widziałaś, a podejrzewam ze myślisz ze jak zobaczyłam tą panią to się rzuciłam byleby być przed nią w kolejce otóż powiem ci że normalnie podeszłam do kasy a ona przyszła zaraz za mną, ja się nie rozglądałam czy ktoś chce być przede mną ale po tym co pani mruczała pod nosem wywnioskowałam że myślała że uda jej się być pierwszej. no ale cóż jestem chamska bo nie pytam ludzi będących w pobliżu kasy czy zamierzają do niej podejść czy będą jeszcze pół godz się po sklepie kręcić

[lilianna90]

Tapetka te podwyżki dla kasjerów to kpiny. Sprawdziłam dzisiaj i okazuję się, że dostają tylko pracownicy powyżej 3 lat stażu pracy.
Przy zatrudnieniu 2100 wcześniej i obecnie. Po roku czasu 2200 wcześniej i obecnie. Po 3 latach 2300 wcześniej i 2400 obecnie. Wychodzi na to, że kasjerzy ze stażem powyżej 3 lat dostaną 100 zł brutto więcej od listopada .
Co do premii za obecność zwiększyli ze 150 zł na 200 zł brutto. Jednak nie jest to moim zdaniem motywujące dla pracowników (u mnie obecnie 4 kasjerki na zwolnieniu lekarskim oraz jedna złożyła wypowiedzenie, zostało 5!! kasjerów na cały sklep).

[Shazney]

Napisane przez Lokowana

Wróciły moje ulubione owsianki
Nadal produkuje je Bruggen, tylko opakowanie się zmieniło.

Skusiłam się na tę z orzechami, ale jeszcze nie jadłam . Skład zachęcający, więc nie powinnam być rozczarowana

Napisane przez monikam

W kontekście dyskusji jeszcze raz powtórzę : dziczejemy jako społeczeństwo, nie liczy się dla nas drugi człowiek.
Chyba w żadnym kraju nie stoi się tyle przed przejściem dla pieszych.
Dawniej kiedy zostawiło się wózek czy koszyk, żeby pobiec po zapomnianą rzecz osoba następna w kolejce, przesuwała go do przodu, teraz ominie.
Nie zapomnę sobie jak we Francji jakaś muzułmanka z dzieckiem na rękach przepuściła mnie w kolejce, bo miałam tylko wodę. Sama to zaoferowała. U nas oczywiście musiałoby to być usankcjonowane prawnie typu kasa do iluś produktów. Przeciętny Polak z własnej woli nie będzie życzliwy.
Bardzo często do jednego sklepu idę tylko po dobry chleb i tak stoję z nim, a przede mną wypchane wózki. Nie stanowi to dla mnie problemu, ale obserwacje socjologiczne są.

Wiem o czym piszesz, bo mam podobne spostrzeżenia, ale z drugiej strony też niejednokrotnie zostałam u nas przepuszczona w kolejce, ktoś w czymś tam pomógł lub nawet uśmiechnął się w sklepie/na ulicy - tak, to jest nadal u nas rzadkość, ale są ludzie i ludzie i wszystkich do jednego wora nie należy wkładać.

[tapetka22]

Napisane przez monikam

Nie że wszystko, ale pamiętają czasy, w których szanowało się ich.
A roszczeniowe to jest raczej młode pokolenie w stylu "zapłaciłem za bilet, mam prawo siedzieć".

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------



Mamy inne obserwacje, naprawdę kiedyś w Polsce było biedniej,ale życzliwi ludzie. Normą było pomaganie we wnoszeniu wózka do autobusu, ostatnio jakaś dziewczyna wsiadła z wózkiem, 2 chłopaków stało w miejscu na ten wózek przeznaczony i się nie ruszyli.
Na szczęście coraz więcej w komunikacji pojawia się nalepek informujących dla kogo są to miejsca, bo dziadkowi czy babce o lasce nie zrobią miejsca z własnej woli. Tak, niejeden raz to widziałam i defilowałam pół autobusu.

Na szaro. Ja mówię o bardziej chamskim zachowaniu.. I że by nie było sytuacja była w biedronce przy kasie gdzie pani około 60 widząc jak rozpakowuje koszyk chcąc wyjść bez zakupów poleciała do. Mnie z tekstem "posun się Gówniaro!" Fakt, wyglądam jak dziecko, ale nie mam już nawet z przodu 2 więc..
Tego właśnie nie znoszę.. Bo ja nigdy bym tak nie powiedziała do żadnego dziecka w kolejce czy gdziekolwiek indziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[201803120844]

Napisane przez Shazney

Skusiłam się na tę z orzechami, ale jeszcze nie jadłam . Skład zachęcający, więc nie powinnam być rozczarowana



Wiem o czym piszesz, bo mam podobne spostrzeżenia, ale z drugiej strony też niejednokrotnie zostałam u nas przepuszczona w kolejce, ktoś w czymś tam pomógł lub nawet uśmiechnął się w sklepie/na ulicy - tak, to jest nadal u nas rzadkość, ale są ludzie i ludzie i wszystkich do jednego wora nie należy wkładać.

To nie ja wrzuciłam do jednego wora ludzi. Przecież dziewczyny piszą o chamskich babciach, które sprawiły, że mają uprzedzenia do innych babć może nie tak chamskich
Życzliwość wynikająca z własnej inwencji w zasadzie nie istnieje i o tym pisałam. Dzicz.

[titina]

Dziewczyny jak Was czytam to aż się za głowę łapię i nasuwa mi się myśl - Najwięcej przykrości może sprawić matce inna matka
Nie mogę się nam samym nadziwić - dlaczego my sobie to robimy? Każda z nas zmaga się z uczuciem ciężkości, bolącymi nogami i samoakceptacją w ciąży, a następnie, jakby zapominając, co przeszła, utrudnia ten okres innej nieznajomej. Zamiast po ludzku i życzliwie przepuścić ją w kolejce to pisze teksty w stylu - ciąża to nie choroba! Nawet jesli dla Ciebie to nie choroba , to pamiętaj że każda z nas znosi ciąże inaczej - wiele z nas znosi ją o wiele gorzej niż chorobę.
Nie każdy ma też idealne dziecko i nie zawsze może sobie pozwolić na to aby zostało z opiekunką czy też kimś z rodziny. Nie widzę nić dziwnego w tym że dziecko towarzyszy rodzicom w zakupach. Dziecko to też człowiek i ma prawo mieć gorszy dzień. Nie ma co się oburzać. Poza tym nie wiesz czy to dziecko jest zdrowe, może ma jakieś dysfunkcje lub np. autyzm.
Chcemy, aby inni szanowali, ale zapominamy o tym, że tolerancja działa w dwie strony. Ramię w ramię buntujemy się dyskryminacji kobiet, po czym same dyskredytujemy inne przedstawicielki naszej płci.

[nalezedociebie]

Jesień od kuchni https://www.opiniodajnia.pl/biedronk...-2016/#slide/1

[kasia2209]

Treść usunięta

[Listopadowaa]

Napisane przez titina

Dziewczyny jak Was czytam to aż się za głowę łapię i nasuwa mi się myśl - Najwięcej przykrości może sprawić matce inna matka
Nie mogę się nam samym nadziwić - dlaczego my sobie to robimy? Każda z nas zmaga się z uczuciem ciężkości, bolącymi nogami i samoakceptacją w ciąży, a następnie, jakby zapominając, co przeszła, utrudnia ten okres innej nieznajomej. Zamiast po ludzku i życzliwie przepuścić ją w kolejce to pisze teksty w stylu - ciąża to nie choroba! Nawet jesli dla Ciebie to nie choroba , to pamiętaj że każda z nas znosi ciąże inaczej - wiele z nas znosi ją o wiele gorzej niż chorobę.
Nie każdy ma też idealne dziecko i nie zawsze może sobie pozwolić na to aby zostało z opiekunką czy też kimś z rodziny. Nie widzę nić dziwnego w tym że dziecko towarzyszy rodzicom w zakupach. Dziecko to też człowiek i ma prawo mieć gorszy dzień. Nie ma co się oburzać. Poza tym nie wiesz czy to dziecko jest zdrowe, może ma jakieś dysfunkcje lub np. autyzm.
Chcemy, aby inni szanowali, ale zapominamy o tym, że tolerancja działa w dwie strony. Ramię w ramię buntujemy się dyskryminacji kobiet, po czym same dyskredytujemy inne przedstawicielki naszej płci.

Popieram