2019-06-16, 07:46 | #4651 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-06-16, 07:46 | #4652 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-16, 13:39 | #4653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Nie nastawialiśmy się na to drugie przedszkole, ale jak już chodził do obecnego to się dostał z listy rezerwowej i to nam wszystko komplikuje, bo chcieliśmy właśnie to drugie. Jest fajniejsze pod wieloma względami. I kolejna rzecz to fakt, że nie myślałam, że aż tak ciężko będzie przechodził adaptację. Iwonia, tu mu krzywdy nie robią, ciocie są bardzo wyrozumiałe i otwarte na jego potrzeby, więc to w nim siedzi największy problem, ale wiadomo, jakieś niemiłe wrażenia ma. Dlatego wolałabym teraz zrezygnować, sprzedając mu jakąś historyjkę, że to przedszkole zamknęli czy coś takiego, żeby nie myślał, że jak będzie bardzo płakał to i z drugiego go zabierzemy . Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
2019-06-16, 21:07 | #4654 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 908
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Iwonia, wyobraziłam sobie Kacperka w samym pampersie i czapce na uszach
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-16, 21:43 | #4655 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
|||
2019-06-16, 22:41 | #4656 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Powiem szczerze - nie wiem co w takiej sytuacji zrobić, teoretycznie nauczyciele radzą w takich przypadkach nie odpuszczać, jak już zapadła decyzja że ma chodzić to niech chodzi, zacisnąć zęby i przetrwać, rozmawiać, tłumaczyć, być blisko dziecka, pytać co się podoba a co nie, zgłaszać to nauczycielom itp. Gorzej, jeśli nie jesteście przekonani i wolicie inne przedszkole, a tam może iść dopiero od września. Ale na pewno nie wciskajcie dziecku kitu że "tamto zamknęli" albo poniekąd obwiniając "nie chodzisz, bo za bardzo płaczesz", te nasze maluchy naprawdę już sporo ogarniają! Może próbujcie rozmawiać z paniami o tym, jak pomóc i ułatwić adaptację, na pewno miały niejedno wrażliwe dziecko, które wymaga szczególnej uwagi na początku. |
|
2019-06-16, 22:46 | #4657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Jak macie legimi to jest tam książka Agnieszki Stein akcja adaptacja typowo o przedszkolu, ja właśnie zaczęłam czytać bo nas to zaraz też czeka
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-17, 07:59 | #4658 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
U nas wszystkie dzieci zaczynały razem i był jeden chłopiec który nie płakał wcale a reszta płakała. Jak dochodzi jedno dziecko i zaczyna płakać to siła rzeczy reszta też się zaczyna mazac ze strachu. I tak źle i tak nie dobrze. Trzeba przeżyć, jeśli jest się pewnym tej decyzji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-17, 12:22 | #4659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Martunia otóż to. Ja jestem nastawiona, że muszę przeżyć tę adaptację razem z nim, mimo, że to jest naprawdę straszne, tylko właśnie w docelowym przedszkolu. Wiecie, że Mati ma trudny charakter i teraz wychodzą wszystkie jego strachy i złe emocje..
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2019-06-17, 15:37 | #4660 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-17, 21:26 | #4661 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Dziś byliśmy w parku, Mateusz po powrocie o dziwo miał jakiś dobry humor, nie był głodny ani zmęczony. Zapytałam co mu tak poprawiło humor, a on na to, że to, że ja byłam z nim. Kurde, zawsze z nim jestem a on i tak ma zwykle jakiś problem Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
2019-06-18, 17:12 | #4662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Ha, i problem się rozwiązał.. Dzwonił do mnie właściciel przedszkola, który był dzisiaj cały czas z Matim i stwierdził, że musimy zrobić przerwę, bo mało które dziecko aż tak przeżywa adaptację i na siłę to kontynuując możemy Mateuszowi wyrządzić krzywdę. A facet raczej zna się na rzeczy, bo jest psychologiem.
Ehh także nas teraz czeka jakaś porada psychologiczna żeby jakoś to wszystko sobie poukładać w głowach. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2019-06-18, 17:57 | #4663 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
||
2019-06-18, 19:16 | #4664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma
Cytat:
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka L
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle Edytowane przez asiaczek Czas edycji: 2019-06-18 o 19:22 |
|
2019-06-18, 20:27 | #4665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
U nas sa 2 tygodnie z rodzicami lub więcej, później 2 tygodnie tylko po godzinie. Ciekawe jak będzie u nas
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-18, 20:47 | #4666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Jesooo mam nadzieję ze u nas jest jakakolwiek adaptacja nie zapytalam rrrrrrany jak moglam nie zapytać a teraz coraz częściej o tym mysle.
Ciagle pamiętam slowa koleżanki z tego samego miasta ze u nich zadnej nie bylo (raz jakies ogolne spotkanie wszystkich rodziców i dzieci pod koniec sierpnia) a od września poszła zostawila go, kazano jej szybko wyjsc. Dla mnie dramat. Jak to dziecko ma zrozumieć co sie dzieje. Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka |
2019-06-18, 21:37 | #4667 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 615
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Anulus co do mieszkania w Gdyni - koleżanka mieszka na Karwinach, w bloku 20-letnim i sobie chwali, szczególnie blisko dostępną infrastrukturę - żłobek, przedszkole, sklepy, zieleń - czego czasami brakuje na nowych osiedlach. Co do promu - to moim zdaniem nie jest to zbyt duży problem nawet w 20-25 minut dojechać z Gdańska, szczególnie na ten prom ok. 21 co wypływa.
Co do adaptacji to chyba nic nie poradzę oprócz tego, żeby przeczytać książkę Agnieszki Stein Akcja Adaptacja i "walczyć" o to dziecko i możliwość adaptacji z nim. Moim zdaniem teraz jest łatwiej, bo nawet jak Panie mają jakieś problemy, żeby rodzic był w sali podczas zajęć to teraz więcej czasu spędzają dzieci na zewnątrz i tam chyba wtedy łatwiej o luźną atmosferę w związku z "przedłużającą" się adaptacją dziecka. W sumie Iga nie jest jakoś super zaadoptowana w przedszkolu a chodzi tam od października/kawałka września. Często choruje i w związku z tym trudniej jej wracać po nieobecnościach a miejsce zna od noworodka, bo starszą siostrę przecież zazwyczaj pomagała odwozić i miejsce jako takie jej się podoba od zawsze. Bardzo chciała chodzić na zajecia taneczne w pobliskim centrum handlowym, starsza chodzi, Iga nie mogła się doczekać aż skończy trzy lata i będzie mogła pójść, jednak na pierwszych zajęciach z tatą podobało się, potem miał on wychodzić, bo Pani nie chciała rodzica na innych zajęciach niż pierwsze i kawałek drugich. Iga się zawinęła z tatą i tyle, w takiej formie jest to dla niej jeszcze za wcześnie. Starsza zaczynała od zajęć tanecznych w innym miejscu, gdzie rodzic mógł normalnie siedzieć na sali i było gites, na bank siedziałam dłużej niż 1-2 zajęcia, ale szczerze mówiąc nie chce mi się Igi gdzieś indziej wozić, tylko poczekam aż dojrzeje do tych zajęć albo za rok spróbujemy z inną panią. Chyba możemy powoli "świętować" sukces diagnostyczny u naszych dzieci, obie są na lekach przeciwalergicznych i na sterydach do nosa (Iga od wczoraj, starsza od 3 tygodni). Starsza mimo wszystko ma popuchnięte błony śluzowe i świszczący oddech, ale przynajmniej nie ma wielkiego, zatykającego ją ze wszystkich stron żółto-zielonego gila. Iga za to wczoraj tuż przed podaniem pierwszej dawki leku dostała kiepsko wyglądającej pokrzywki na całej twarzy i szyi. Musiałam jej trzymać ręce bo starsznie krzyczała i chciała sobie paznokciami drapać twarz. Kilka minut wcześniej wypiła kilka łyków koktajlu z truskawek i mleka owsianego, potem uderzyła starszą i po moim proteście zaczęła głośno płakać i dosłownie po kilku sekundach jej twarz pokryła się tą swędzącą pokrzywką, dostała lek, trzymałam ją i zasnęła, bo to już wieczór był. Paznokcie obciełam, ale ona ma i tak wciąż wysypkę na policzkach i trochę na udach i ramionach od kilku miesięcy. Jakieś porady na takie grudki macie? lekarka mówiła o emolientach i natłuszczaniu. Smaruję Nivea kremem sos, trochę zasusza. Na wizytę u laryngologa i alergologa jeszcze czekamy, ale pediatra im chyba spoko leki ustawiła. |
2019-06-18, 21:39 | #4668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Męża chrześnica rok starsza od naszych dzieciaków chodzi do takiego przedszkola gdzie nie ma adaptacji. Mała ma charakter podobny do Mateusza, jest płaczliwa itp. i w przedszkolu długo płakała. Panie mówiły, że jest pod tym względem wyjątkowa. I pewnie taka jest, ale mnie samej byłoby ciężko iść do obcego miejsca, obcych ludzi bez kogoś bliskiego. W tym przedszkolu tłumaczą, że dzieci się przyzwyczajają do obecności rodzica i potem nie chcą same zostawać, ale mnie to nie przekonuje. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
2019-06-18, 21:59 | #4669 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Biedronka ja polecam maslo shea, u nas Lenka miała egzeme z krwawo ropnymi ranami. Teraz jak tylko widzę że coś się zaczyna dziać to czyste shea uzywam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-18, 23:22 | #4670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Biedronka mam nadzieję, że wyjdziecie na prostą z tymi chorobami. jeśli chodzi o nawilżanie to u nas najlepiej sprawdziły się diprobase i lipobase. Dexeryl był też ok. Składy może nie najlepsze, ale wszelkie eko sreko Kremy nic nie dawały.
Teraz już się tak nie boję i gdy trzeba to leci steryd albo - na mniejsze stany zapalne - Elidel niesterydowy, ale na receptę. A napisz jeszcze czy coś ustaliliście z tym sporym brzuszkiem Igi?? Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2019-06-18, 23:34 | #4671 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 615
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
zapiszę sobie te kremy i popróbuję.
Iga brzuch ma mniejszy i nie jest cały czas napiety, rano budzi sie bez wzdecia. Teraz jest wyraznie widoczne mocne wzdecie np, po jogurcie nawet kokosowym, czyli, moim zdaniem, byc moze wszelkie cukry jej szkodza, owoce prawie wszystkie sama odstawila, niechetnie siega, czasem prosi o kiwi i awokado, rzadko banana i jablko. Próbujemy rozkminiac o co moze chodzic, ale ciezko nam idzie. Gastrolog za miesiac, ale chyba bede oszczedzac na prywatnego i prywatne badania. |
2019-06-19, 06:14 | #4672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
U Mateusza było podejrzenie nietolerancji fruktozy, ale to chyba jednak nie to, bo jest jakby lepiej, a teraz zjada dużo owoców to miałby duże problemy jelitowe. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
2019-06-19, 06:32 | #4673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
U nas nie było takiej adaptacji o jakiej piszecie. 2 tygodnie chodzenia z dzieckiem... pierwszy dzień byłam z nim ok Godzinę i kazali wyjść choć na pół godzinki i był dramat jak wróciłam. Później zaczął odprowadzać mąż a ja po niego jechałam po 2,3,4h i szybko się zaadaptowal. Żaden rodzic nie przebywał tak długo z dziećmi. Wszystkie się ekstra zaklimatyzowaly
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-19, 06:41 | #4674 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-06-19, 07:05 | #4675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
U nas tez nie bylo takich dlugich adaptacji. W czwartek po poludniu rodzice byli z dziecmi na godzinke w przedszkolu, w piatek po poludniu rodzice byli jakies pol godzinki z dziecmi w przedszkolu, potem jak dzieci sie bawily to rodzice stopniowo wychodzili na ok. godzine i tyle. W poniedzialek majka poszla na 7 godzin do przedszkola, podobnie jak inne dzieci i tyle. Dla mnie osobiscie to bylo ok, ale moze z uwagi na charakter majki. Pierwszy tydzien chodzenia do przedszkola to byla bajka, potem zaczely sie problemy:P
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-19, 07:11 | #4676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
U nas najpierw przez 2-3 dni przychodziłam z Wojtkiem na jakieś 2h i starałam się jak najmniej angażować, żeby nie zwracał na mnie uwagi, wyjść np do łazienki i tylko zerkać zza drzwi aż sobie o mnie przypomni. Później 2 dni zostawał na jakieś 4h sam, przed spaniem go zabieraliśmy, oczywiście uzgadniając, że gdyby chciał spać to zostanie dłużej, panie pisały SMSy. A później już na pełny etat. Pierwszy miesiąc rano popłakiwał, później jak przychodziliśmy też umiał wybuchnąć płaczem, ale w ciągu dnia było podobno ok. Fakt, że pani podchodziły indywidualnie, np jak nie chciał to nie spał tylko się bawił, nie chciał być w sali, to jedna pani z nim wychodziła na korytarz, pomagał w jakiś małych pracach typu podpisać pieluchy, coś poukładać i z czasem się wkręcił. Ale Wojtek to generalnie jest śmiałe i odważne dziecko, na rodzinnej imprezie pognał do zabawek albo poleciał za dziećmi i tylko co jakiś czas sprawdzał czy jesteśmy a tak to nas w ogóle do szczęścia nie potrzebował. Najstarszy siostrzeniec też jest typu "high need" i jego adaptacja w przedszkolu trwała długo, też potrafił płakać przez bite 3h, albo nawet się bawić, po czym jak ulubiona pani szła do domu też potrafił płakać aż rodzice po niego nie przyszli, na spotkaniach też najchętniej siedzi na kolanach, długo trwa nim pójdzie się bawić, ale też najlepiej, żeby mama stała obok. Może faktycznie ta książka Agnieszki Stein coś podpowie? To naprawdę mądra babka jest.
Byliśmy na badaniach, o matulu, upociliśmy się jak świnie, my i pielęgniarka. Najpierw przekonanie go żeby siusiu zrobił już było wyczynem, w domu za nic nie chciał do kubeczka, zgodził się zrobić "u pani pielęgniarki, jak Zuzia" i to poszło świetnie. Ale pobieranie inna bajka, zresztą mu się nie dziwię, bo ja też najchętniej w takim przypadku bym uciekła i tylko jęczę ile jeszcze. Ja trzymałam na kolanach i gadałam, pytałam o kolory probówek, że może wybierzemy fioletową a może zieloną, liczyłam krople, mąż trzymał probówkę a pielęgniarka wyciskała, bo oczywiście jak gorąco i już 3 razy siku było to krew gęsta, chociaż ciągle latał z butlą. Oby się tylko jakieś skrzepy nie zrobiły, na szczęście lizak ukoił nerwy, płacz się skończył po zejściu z fotela, ale pieczątki na rękę nie chciał. A nas pielęgniarka pochwaliła, że rzadko ma takich opanowanych rodziców, najchętniej większość by wywaliła z gabinetu, bo nie raz to oni dziecko stresują. |
2019-06-19, 09:28 | #4677 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
U nas było podobnie jak u Kota i Kaylli. I się to sprawdziło. Ale każde dziecko inne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ---------- Cytat:
U nas Pani dyrektor, która ma we Wrocławiu sieć swoich placówek prywatnych ( nasz żłobek jest dofinansowany z unii a ona jest po prostu jego dyrektorem/koordynstorem) mówiła że tylko jedno dziecko w całej swojej karierze faktycznie odeslala do domu bo nie było jeszcze gotowe. Ż reszta dzieci sobie radziła szybciej czy później. Życzę Wam żeby za te 2 miesiące nowe miejsce było tym właściwym w którym Mati się odnajdzie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-20, 22:47 | #4678 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Martunia, dziękuję .
Godzina nocnej histerii.. Wymiękam. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2019-06-20, 23:31 | #4679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Asiaczek współczuję.
Macie jakieś pomysły żeby dziecko przestało gryźć? Masakra mam tyle siniakow już od tego a do tego ostatnio ugryzla mnie tak że aż bolała mnie całe przedramie i dłoń Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-21, 06:03 | #4680 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Cytat:
Może jej wytłumacz ze to boli. Gryzie dla zabawy czy jak się zezłości? Moja Zuzia zaczęła etap "co to?" "Kto to?" Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.