Dokument "Chłopaki do wzięcia" cz. II

[Krysiakrystyna]

Napisane przez longblond

Pamięta może ktoś powiedzenie Gumisia z wczorajszego odcinka odnośnie konia i wiaty ?
Mówił o tym jak wspominał, że przytyło mu się

Dobry koń jak nie stoi w stajni to musi stać pod wiatą

[vdk1991]

Napisane przez count

Jarek dzięki temu serialowi zyskał. Pokazał się z dobrej strony, mimo ,że z domu dziecka i z jakimś upośledzeniem (którego nie widzę) dobrze sobie radzi, pracowity i faktycznie szuka konkretnej dziewczyny na a nie przygody. Życzę mu szczęścia i mam nadzieje, że znajdzie jakąś fajną kobitkę i będą sobie żyli "jak pączek w maśle"
P.s. To, że przed kamerą rzuca śmiesznymi tekstami to go wcale nie dyskwalifikuje

Nie no trochę widać, że jest taki "inny". Ale faktycznie Jaruś chyba zrobił największy progres wśród bohaterów. Ma stałą pracę, mieszkanie co prawda komunalne ale jednak i w miarę zadbane, skuter. Jest pozytywnie nastawiony do życia. Czy znajdzie normalną fajną dziewczynę ? Nie wiem. Dla niego dobra byłaby taka sama jak on lekko niedorozwinięta. Tylko szkopuł w tym że ich potomstwo mogłoby być jeszcze bardziej upośledzone niż oni sami, a gdyby nawet urodziło się zdrowe czy podołaliby w wychowaniu tych dzieci ?

[aaa_12]

Hej wszystkim Jestem przy 115 odcinku, ale nadrabiam zaległości. Pozwolę sobie na ocenę poszczególnych bohaterów.

* Jaruś - mój ulubiony bohater. Urzekł mnie jak był w biurze matrymonialnym, bo nie miał wymagań z kosmosu i potrafił w każdej kobiecie dostrzec coś ładnego. Mimo ciężkiego dzieciństwa i wielu ograniczeń świetnie sobie radzi, ma stałą pracę, ogarnięte mieszkanie, skuter. Podziwiam, że mimo doznanych krzywd potrafił wybaczyć matce, ale te jej teksty potrafią odstraszyć niejedną kandydatkę. Nie powinien jej słuchać w kwestii wyboru dziewczyny.

* Kampio - dramat. Zakochany w sobie posiadacz stuningowanej beemki, która służy mu tylko do chwalenia się na portalach społecznościowych. Wrzuca zdjęcie z kobietą "to tylko koleżanka, nie myślcie, że dziewczyna", po czym jednak okazuje się, że to była Desperat, wziąłby każdą jaka by go zechciała. Ale co się dziwić jak ma jedynie wykształcenie gimnazjalne i całe dnie siedzi na fotce. Jak w tych czasach można skończyć edukację na tym etapie

* Sylwia - podobnie jak bratu nie po drodze było jej do szkoły. W wieku 31 lat (co wskazuje fotka tortu na fb) ma na koncie jedynie dziecko z żonatym facetem i gimnazjum.

* Elvis - ma w sobie coś depresyjnego. Obsesyjnie prosi kandydatki na dziewczynę o wyniki badań, obawia się chorób wenerycznych. Z początku mnie denerwował, ale powoli się do niego przekonuję. Jest przystojny, radzi sobie finansowo, wydaje się dość stabilny emocjonalnie. Dał plamę przy rodzicach Sylwii, ale całe to spotkanie nie powinno odbyć się w jej domu tylko gdzieś na neutralnym gruncie. Zestresował się chłopak i gadał głupoty.

* Bandziorek - nie ma już dla niego ratunku.

* Asia i Ryszard - On jest dość inteligentny, ale ma fatalne podejście do życia, bije kobiety, bzyka co popadnie, a o gumkach nie chce słyszeć. Nadużywa alkoholu i jak jest zimno to idzie do więzienia, gdzie tyje kilka kg. W niej natomiast nie ma nic pozytywnego, ma koło 26 lat, a wygląda jak stara alkoholiczka. Pierdzieli trzy po trzy. Marnuje tylko czas antenowy. No i skoro sama do siebie nie ma szacunku to jak Rysiu może do niej mieć.

* Pani Ela i pan Jacek [?] z różowego domku - jestem zachwycona jak na razie. Wydają się ciepłymi i dobrymi osobami, kibicuję, że to wyjdzie.

* Pani Aniela - patologiczna mamusia Jarusia. "Ojców możesz mieć 10, a matkę tylko jedną". Wychowywała Jarka, co prawda nie sama, bo pomagała babcia i dom dziecka, ale i tak uważa się za wspaniałą matkę. Najbardziej dobił mnie moment, gdy Jarek się wkurzył, bo któreś święta wolała spędzać z obcym chłopem niż własnym synem, a Aniela stwierdziła, że Jaruś jest zazdrosny. Później wtórował jej pan Piotr mówiąc, że Jarek jest leniwy i unika odpowiedzialności, bo matka była dla niego za dobra

* Pan Roman - jakoś mi go szkoda. Miał żonę, która nadużywała alkoholu, z tego co zrozumiałam jego matka też. Ma kiepską dykcję i trzeba się wsłuchiwać w to co mówi. Ciekawe kim się okaże, ale mam nadzieję, że będzie w porządku.

Bardzo nie podobała mi się działalność zespołu Basta. Wkurzała mnie ta nabotoksowana dziunia, która przez kilka odcinków lansowała się pod pretekstem kręcenia teledysku. Ciekawe ile odpalili bohaterom Chdw.

[fehn]

Tak Rysiek jest dość inteligentny... wrecz inteligentny jak cholera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kashia001]

Napisane przez fehn

Tak Rysiek jest dość inteligentny... wrecz inteligentny jak cholera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam sie :Hahaha:


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Wiecie co nie chce mowić źle on Napoleonie, ale chyba się inaczej nie da. Stoczył się chłopina na maksa, degenerat jak dla mnie. W dodatku on jest taki brudny.. jeździ do matki Rycha pożyczać groszę na browara. Pocharatany jakiś cały. No i jeszcze to wysokie mniemanie o sobie. Dramat, dramat, dramat!

[Orkisz]

Cieszę się , że jest kolejny czystępny wątek CHdw. Chociaż tym razem musiałam założyć konto. W ostatnim odcinku humor niesamowicie poprawił mi Jarek. Rozmowa z mamą o dziewczynach. Po raz kolejny teksty, że a nuż widelec trafi się jakaś , to fukanie Jarka, że on przecież wie i ten jego wybuch -"Co ty z tym widelcem! ". Myślałam, że padnę ze śmiechu. Co do Henia i Kingi to oni rzeczywiście mają się ku sobie i jakby tak tylko ktoś pobłogosławił to kto wie...Tylko, że ona teraz sobie upatrzyła kogoś innego i pasują do siebie. Z tym, że Kinga nie wygląda mi na jakiegoś nieudacznika (jak to ktoś jej zarzuca), to silna kobieta i takiego faceta jak ten od pralki-sorry nie pamiętam imienia-trzymałaby pod pantoflem. To taka trochę cicha woda dla mnie.
Scena z herbatą bardzo trzymająca w napięciu i jakaś taka dwuznaczna, żeby nie powiedzieć erotyczna...

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

aha, a herbata słodzona 4 łyżeczkami cukru to już chyba w ogóle nie smakuje jak herbata, toż to ulepek.

[vdk1991]

Napisane przez I ona

Wiecie co nie chce mowić źle on Napoleonie, ale chyba się inaczej nie da. Stoczył się chłopina na maksa, degenerat jak dla mnie. W dodatku on jest taki brudny.. jeździ do matki Rycha pożyczać groszę na browara. Pocharatany jakiś cały. No i jeszcze to wysokie mniemanie o sobie. Dramat, dramat, dramat!

Faktycznie o ile jeszcze na początku serialu wyglądał w miarę normalnie, tak teraz stoczył się na dno. Facet mówi, że ma 30 lat, a wygląda na co najmniej 50. Tylko sobie wyobrażam jak musi sobie dawać "w palnik" by w kilka lat doprowadzić się do takiego stanu. Jeszcze to stwierdzenie, że jest inteligentny, sympatyczny i miły - nie w tym życiu. Stałej roboty nie ma, chleje i pali na okrągło. Widać musiał być dobrym kumplem Ryśka, zwłaszcza od kieliszka. O ile w początkowych odcinkach nawet wydawał się spoko i chciało mu się życzyć dobrze tak teraz już nie ma się do niego pozytywnych odczuć.

[aaa_12]

Ten pan Stanisław jest straszny Tyle lat na karku, a nie umie rozmawiać z kobietami.

Gumiś i Asia - nie ogarniam. Ona wprowadziła się do niego po trzech dniach? Z początku lubiłam Gumisia, był trochę zbyt pewny siebie, ale jemu to pasowało. Ale teraz jest denerwujący. Widać, że z tą Asią to z desperacji jest. A ona nie ma perspektyw, ma dwójkę dzieci, pracowała jako kasjerka, nie wiadomo co z jej byłym. Słabo to widzę. Dziwię się, że jego rodzice są tacy tolerancyjni. Już o ślubie gadają.

Bardzo fajny jest ten pan mieszkający w samochodzie. Przyjemnie się go słucha, przykre, że stracił rodzinę przez alkohol.

Wkurza mnie ten Wojtek co mieszka z rodzicami i ma odstające ucho. Nie pracuje, bo nie ma dla niego pracy, a wymagania to ma. Chciałby żeby jego dziewczyna sprzątała i gotowała, a on jej się nie będzie do tego wtrącał, bo to zajęcia damskie. To jak jest za tradycyjnym modelem to niech czym prędzej szuka roboty, a nie jojczy tylko.

Filozof Grzegorz też nie wzbudza mojej sympatii. Jest bardzo flegmatyczny i ma jakąś traumę z dzieciństwa. Najpierw powinien skorzystać z profesjonalnej pomocy a nie szukać kobiet.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Ale się Napoleon na Asię napalił Ale ona to za wysokie progi dla niego

[aha500]

Masz rację z Napoleonem, to samo pomyślałam jak oglądałam ostatni odcinek, chcuaż w wiekszosci przypadków man wrazenie ze wymagania to maja duze ale wzieliby jakąkolwiek dziewczynę byle by na drzewo nie uciekała 🙂

[Malparida]

Nie zgadzam sie z okresleniem Anieli jako patologicznej.

[fehn]

Napisane przez Malparida

Nie zgadzam sie z okresleniem Anieli jako patologicznej.

Dlaczego sie nie zgadzasz?
Matka która woli spędzać święta z jakimiś chłopami a nie swoim synem, którym jak wiemy zajmowała się babcia lub dom dziecka, to wg ciebie nie patola. A poza tym te jej teksty np o lizaniu patelni... no sorry takiej starszej pani to juz nie wypada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VivelaPologne]

Dokładnie tak. Aniela to klasyczny przykład patologicznej jednostki. Jest bardzo wulgarna i prymitywna. Oddała syna do domu dziecka, bo chciała się "wyszaleć". Jaka matka tak postępuje? Jarek jest mało inteligentny i niezbyt bystry, ale - na szczęście - nie odziedziczył po matce charakteru. Przynajmniej nie całkowicie.

[fehn]

Napoleon zaczyna być coraz bardziej męczący. Nie dziwię się że dziewczyny mówią mu " goń się leszczu"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laurusss]

Mnie rozwalił ten starszy pan, którego imienia nie pamiętam, a który tak czule wypowiadał się o zgromadzonych talerzykach, miseczkach i plastikowych maskotkach z odpustu. Solniczki, pieprzniczki, zadbane dłonie i stopy u kobiety ... Pan ten ma rację tylko czy jakaś pani dałaby radę przebywać z kimś takim? Myślę że jego wymagania mogą być przyczyną jego samotności ... Wydawał się być w tym wszystkim taki infantylny ....

[elunka01]

A ja sobie tylko tak myślę, że matka Ryśka była pionierem picia ze słoika. Zaczęła mode, powinna dostać wynagrodzenie

Fakt, śmieszny ten pan od talerzyków. Pielęgniarka nie, nauczycielka nie, stopy i dłonie mówią o tym jaka jest kobieta. Talerzyki finkiel nówka, a i kucyk Pony na szafce się znalazł

Do Napoleona mam okropne obrzydzenie. Oczywiście cuda się zdarzają i może trafi swój na swego, ale mam wrażenie, że (bez urazy) im gorszy, tym ma wieksze wymaganie. Najlepiej Angelina Jolie, w fartuszku, robiąca pranie, gotująca i podajaca pod nos swojemu panu.

Trzymam kciuki za Jarusia

Rozczuliła mnie Łukasz płaczący podczas "oświadczyn"

[brofar]

Gumiś z tego stresu zapomniał odpiąć metkę z pierścionka

[elunka01]

Napisane przez brofar

Gumiś z tego stresu zapomniał odpiąć metkę z pierścionka

Tak, tak! Moze na wszelki wypadek, że jak sie nie zgodzi Aśka to odda Albo, żeby wiedziała ile hajsu go kosztowała

[dorris23]

gdzie moge obejrzec?

[Dagunia]

Napisane przez dorris23

gdzie moge obejrzec?

Wystarczy cofnąć się do poprzedniej strony - Ipla

[elunka01]

Napisane przez Dagunia

Wystarczy cofnąć się do poprzedniej strony - Ipla

Lub Vimeo

[vdk1991]

Napisane przez elunka01

Tak, tak! Moze na wszelki wypadek, że jak sie nie zgodzi Aśka to odda Albo, żeby wiedziała ile hajsu go kosztowała

Jak ten Tygrysek z początków serialu co to wypominał, że wydał na dziewczynę "majątek" - zegarek za 20 zł i buty za 40 zł.

[aaa_12]

Nawet nie klęknął ani nie wstał. Co za buc....

Świetna jest pani z biura matrymonialnego. Wydaje się być ciepłą osobą.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Ale się Napoleon nastawił na Asię: "Chciałbym się dowiedzieć jak tam jest w tej Anglii, czy ta mgła jest w Londynie czy jej nie ma"

[vdk1991]

Napisane przez aaa_12

Nawet nie klęknął ani nie wstał. Co za buc....

Świetna jest pani z biura matrymonialnego. Wydaje się być ciepłą osobą.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Ale się Napoleon nastawił na Asię: "Chciałbym się dowiedzieć jak tam jest w tej Anglii, czy ta mgła jest w Londynie czy jej nie ma"

A czy powinno się w ogóle klękać przed kobietą na oświadczynach ? Jedni tak robią, drudzy nie. Ja np uważam, że nie powinno się klękać przed jakimkolwiek człowiekiem, klęczy się przed Bogiem. Ważne żeby oświadczyny były od serca i zostały przyjęte przez kobietę swojego życia. A takie właśnie były oświadczyny Gumisia. Daj im Panie Boże szczęścia na tej nowej drodze życia. Podziwiam panią z biura za cierpliwość. Patrząc czy raczej słuchając takich "ananasów" jak Tygrysek czy Jaruś ze wcześniejszych odcinków ciężko mi by było nie wybuchnąć w pewnym momencie śmiechem. Ale pewnie nie pierwsze takie ananasy przewijają przez te biuro. Co do Napoleona to raczej jego fantazje, że mógłby z nią być bo z jego opowieści wynika, że nawet i ona traktuje go jak leszcza. Jeszcze jakby Szczena się dowiedział, że startuje do jego kobiety to nie chciałbym być w skórze Napoleona, zwłaszcza, że on to takie chuchro.

[fehn]

Napisane przez vdk1991

A czy powinno się w ogóle klękać przed kobietą na oświadczynach ? Jedni tak robią, drudzy nie. Ja np uważam, że nie powinno się klękać przed jakimkolwiek człowiekiem, klęczy się przed Bogiem. Ważne żeby oświadczyny były od serca i zostały przyjęte przez kobietę swojego życia. A takie właśnie były oświadczyny Gumisia. Daj im Panie Boże szczęścia na tej nowej drodze życia. Podziwiam panią z biura za cierpliwość. Patrząc czy raczej słuchając takich "ananasów" jak Tygrysek czy Jaruś ze wcześniejszych odcinków ciężko mi by było nie wybuchnąć w pewnym momencie śmiechem. Ale pewnie nie pierwsze takie ananasy przewijają przez te biuro. Co do Napoleona to raczej jego fantazje, że mógłby z nią być bo z jego opowieści wynika, że nawet i ona traktuje go jak leszcza. Jeszcze jakby Szczena się dowiedział, że startuje do jego kobiety to nie chciałbym być w skórze Napoleona, zwłaszcza, że on to takie chuchro.

przed kim sie klęczy? Przed Bogiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[count]

Napisane przez fehn

przed kim sie klęczy? Przed Bogiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co przed kobietą ma się klęczeć???:conf used:

[otoya]

Napisane przez count

A co przed kobietą ma się klęczeć???:conf used:

Napisane przez fehn

przed kim sie klęczy? Przed Bogiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech każdy sobie klęczy przed kim chce.
Nie rozwalajmy tematu

[count]

Napisane przez otoya

Niech każdy sobie klęczy przed kim chce.
Nie rozwalajmy tematu

TAK JEST PANI GENERAŁ!!!

[201707171038]

Dajcie spokój z tym klekaniem. Mój mąż też nie kleczal przede mną i nie robie z tego problemu

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

[Krysiakrystyna]

Czy nikt nie zauwazyl ze pierscionek zalozyl jej na lewą rękę? A ta metka to niby czemu miała sluzyc? Najlepszy tekst ich obojga ze chcieli skromnie ,zapomnieli ze telewizja byla i poszlo w swiat wiec nie powiedzialabym ze skromnie. Ktorej z was facet oswiadczyl sie w telewizji ?