Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 69.

[Limonka2738]

Napisane przez agata1213

Regulacja. Od lat chodzę do różnych salonów i to było pierwsze miejsce bez rękawiczek.

A co takiego się robi w regulacji brwi, że potrzebne rękawiczki?


Oczywiście mogę się mylić, ale wydaje mi się, że ciężko się czymś zarazić, jeśli pęseta jest wysterylizowana/jednorazowa.


Taki trochę absurd się powoli robi z tymi rękawiczkami. Oczywiście ekstra rzecz dla pielęgniarek, tatuażystów, do wielu zabiegów kosmetycznych. Ale nie dajmy się zwariować.



Ja to widzę raczej jak kwestię fryzjera - on te rękawiczki zakłada, żeby chronić swoje ręce przed chemikaliami, nie sądzę, żeby można się było czymś zarazić, bo mi umyje głowę.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Rena

To wiem, ale jak juz wyjme, to wszystko poleci… Ja nawet krokiety nie umiem dobrze skleic i panierowac, a ten lisc salaty to juz w ogole jest malo plastyczny… z kolei jesc cos z folii aluminium to zawsze strach, ze i ta folie ugryze i polkne. Nie wiem czy tylko ja mam taka fobie.

kup sobie nori. One się kleją na wodę.


To te wodorosty do obwijania sushi.


Albo azjatycki ryż i wszelakie ich pomysły na onigiri. Zwyczajnie sushi też może być.



Nie mówię, że smaki japońskie, możesz sobie do środka wsadzić, co chcesz, a to się ładnie trzyma i wszystko jest jadalne.

[PumpkinEyes]

Napisane przez agata1213

Czy podczas regulacji brwi w salonie Wasze stylistki zakładają rękawiczki? Dzisiaj miałam małe spięcie, pierwszy raz trafiła mi się pani, która nie chciała ich użyć

Nie zakłada. Myślę, że jednak łatwiej operować pęsetą bez. Póki ma czyste ręce to ja nie widzę problemu, bo nawet mnie nimi za bardzo nie dotyka.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez agata1213

Regulacja. Od lat chodzę do różnych salonów i to było pierwsze miejsce bez rękawiczek.

Nie zakłada

[Imperfecta]

Napisane przez agata1213

Czy podczas regulacji brwi w salonie Wasze stylistki zakładają rękawiczki? Dzisiaj miałam małe spięcie, pierwszy raz trafiła mi się pani, która nie chciała ich użyć

Nie zakłada.

[Rena]

Napisane przez Limonka2738

kup sobie nori. One się kleją na wodę.


To te wodorosty do obwijania sushi.


Albo azjatycki ryż i wszelakie ich pomysły na onigiri. Zwyczajnie sushi też może być.



Nie mówię, że smaki japońskie, możesz sobie do środka wsadzić, co chcesz, a to się ładnie trzyma i wszystko jest jadalne.

Sprobuje z nori.
Ryz odpada na wieczor, bo tam sa wegle i duzo kcal.
Sushi czy poke bowl jem czasem na obiad, wieczorem juz nie.

Lubie azjatycka kuchnie.

[Limonka2738]

Napisane przez Rena

Sprobuje z nori.
Ryz odpada na wieczor, bo tam sa wegle i duzo kcal.
Sushi czy poke bowl jem czasem na obiad, wieczorem juz nie.

Lubie azjatycka kuchnie.

Powodzenia.


Chętnie przygarnę jakieś fajne przepisy, jeśli coś pokombinujesz z tego.

[meliandra]

Napisane przez Norluka

W jaki sposób odzyskać pieniądze od byłego pracodawcy? Jedna z osób w moim otoczeniu zmieniła pracę, w poprzedniej z wypłatami było średnio, często nie dostawała ich w całości. Za ostatni miesiąc nie dostała w ogóle. Kwota zrobiła się już duża. Z tego, co wiem, to była firma wiecznie nie ma pieniędzy.

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny jak wygląda wizyta u

Z Rossmanna nie mam, ale mam z DM i jak dla mnie jest supr, dużo plam usuwa, nawet starych.

Niby tak, ale na basenie łatwo o jakąś infekcję, która może potem mieć zakrzywić wynik.

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89667890]A jak ktoś nie ma jakichś konkretnych problemów, to warto wybrać się do fizjo? Nic szczególnego się u mnie nie dzieje, ot czasem pobolą trochę plecy jak długo pracuję albo kostka skręcona 15 lat temu. Nic, co by mi regularnie uprzykrzało życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To raczej nie ma, ale zawsze warto chodzić co jakiś czas na masaże, fajnie rozluźniają spięte mięśnie. Zwłaszcza jak się ma pracę biurową.

Napisane przez Rena

Zrobilam keratynowe prostowanie wlosow kilka dni temu. Czy to normalne, ze wlosy sie znacznie szybciej przetluszczaja? Przed zabiegiem moglam myc co 2 dni. Teraz to musialabym zaczac myc codziennie by byly swieze… co poszlo nie tak ? Czy to normalne ?

I drugie pytanie z Waszej ulubionej kategorii pranie. Od jakiegos czasu w sklepie zauwazylam takie kuleczki zapachowe lenor do prania. Z tego co widzialam w Polsce tez sa takie. Czym to sie rozni od plynu zmiekczajacego? Czy mozna to uzywac do prania sportowej odziezy oddychajacej? Czy ktoras z Was to miala/uzywa?

Chwilę po zabiegu to jest normalne, po kilku dniach powinno być ok.

Napisane przez agata1213

Czy podczas regulacji brwi w salonie Wasze stylistki zakładają rękawiczki? Dzisiaj miałam małe spięcie, pierwszy raz trafiła mi się pani, która nie chciała ich użyć

Nie. Czemu miałaś spięcie? W czym przeszkadzał Ci brak rękawiczek przy takim zabiegu? Mam wrażenie, że ludzie trochę popadają w paranoję z tymi rękawczikami.

[khloe]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89668914]Jak pozbyć się zapachu kocich sików z kanapy.
Czyściłam ją już dwa razy. Sposób z polaniem wodą utlenioną też nie działa. To chyba weszło głęboko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Spryskałam u wyczyściłam vanishem w sprayu do tapicerki ( na opakowaniu jest pies z kotem).

Dwa razy to zrobiłam, dało radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[canaveral]

Napisane przez agata1213

Czy podczas regulacji brwi w salonie Wasze stylistki zakładają rękawiczki? Dzisiaj miałam małe spięcie, pierwszy raz trafiła mi się pani, która nie chciała ich użyć

Jeśli umyje przy mnie ręce to nie mam problemu z brakiem rękawiczek. Jeśli ma z tym problem to już tam nie wracam. Zauważyłam, że te młodsze kosmetyczki zakładają rękawiczki częściej w porównaniu do tych starszych. Może inna szkoła. Teraz chodzę do takiej co zawsze zakłada

[staska_stasia]

Jaki zabieg oczyszczający na twarz polecacie? Całe wieki nie byłam u kosmetyczki i nie wiem co wybrać.
Mój problem to: lekko rozszerzone i zanieczyszczone pory, sporadycznie pryszcze, pojedyncze stany zapalne przy mieszkach włosowych na brodzie. Nie mam wągrów czy trądziku.

[senkasandry]

Dziewczyny korzystałyscie kiedyś z pomocy psychologa w przepracowaniu traumy ? W zeszłym roku miałam wypadek samochodowy jako pasażer, nikt nie ucierpiał fizycznie ale moja psychika od tego czasu nie ma się najlepiej. Boje się jeździć autem, unikam jak mogę podróży samochodem. Jak już jadę to cała się trzęse ze strachu, nie umiem się wyluzować podczas jazdy, cały czas mam obawę że znowu się rozbijemy. Teraz lek przeszedł na podróże pociągiem. Ostatnio podczas jazdy pociąg chyba zmieniał tor bo coś zaskrzypialo i zakołysało trochę, a ja już czułam że serce mi wali i miałam ochotę uciekać z pociągu. Jutro miałam jechac 2.5 godz pociągiem, ramach wyjazdu dla przyjemności, żeby pozwiedzać Wroclaw. Ale już sie nakręcam i za każdym razem jak jadę i poczuje że pociąg lekko się zabuja na boki to zaraz mam atak paniki, boje się że pociąg się wykolei. Każda podroz to dla mnie mega stres i wizja wypadku/ wykolejenia. Myślicie że w ogóle da się taki lek pokonać ? Może powinnam łykac jakieś uspakajające tabsy ? Już szukałam informacji przed podróżą, że pociąg jest bezpieczniejszy niż auto, że wykolejenia zdarzają się rzadko ale panika przejmuje nade mną kontrolę.

[confused women]

Czy można aktywować nową subskrypcję game pass na Xbox, jeżeli stara jeszcze nie wygasła?

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny korzystałyscie kiedyś z pomocy psychologa w przepracowaniu traumy ? W zeszłym roku miałam wypadek samochodowy jako pasażer, nikt nie ucierpiał fizycznie ale moja psychika od tego czasu nie ma się najlepiej. Boje się jeździć autem, unikam jak mogę podróży samochodem. Jak już jadę to cała się trzęse ze strachu, nie umiem się wyluzować podczas jazdy, cały czas mam obawę że znowu się rozbijemy. Teraz lek przeszedł na podróże pociągiem. Ostatnio podczas jazdy pociąg chyba zmieniał tor bo coś zaskrzypialo i zakołysało trochę, a ja już czułam że serce mi wali i miałam ochotę uciekać z pociągu. Jutro miałam jechac 2.5 godz pociągiem, ramach wyjazdu dla przyjemności, żeby pozwiedzać Wroclaw. Ale już sie nakręcam i za każdym razem jak jadę i poczuje że pociąg lekko się zabuja na boki to zaraz mam atak paniki, boje się że pociąg się wykolei. Każda podroz to dla mnie mega stres i wizja wypadku/ wykolejenia. Myślicie że w ogóle da się taki lek pokonać ? Może powinnam łykac jakieś uspakajające tabsy ? Już szukałam informacji przed podróżą, że pociąg jest bezpieczniejszy niż auto, że wykolejenia zdarzają się rzadko ale panika przejmuje nade mną kontrolę.

Witaj w klubie, mi pomagają tabletki od psychiatry. Ale dopiero 3 podejscie poskutkowało. Pierwszy rok te objawy się pojawiały, ale w mniejszym stopniu. U mnie wcześniej łączyły się z napadami paniki i bezdechu. Teraz po 2 latach już jestem spokojna, niedługo schodzę z leku, ale to jeszcze moment.
Zaczynam być gotowa, zeby wsiąść za kólko, bo od 13 lat nie jeżdzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laief]

Napisane przez agata1213

Czy podczas regulacji brwi w salonie Wasze stylistki zakładają rękawiczki? Dzisiaj miałam małe spięcie, pierwszy raz trafiła mi się pani, która nie chciała ich użyć

Nigdy jeszcze nie trafiłam na osobę, która zakładałaby rękawiczki. Już samo twoje pytanie mnie zaskoczyło.

[senkasandry]

Natus77 rozumiem że też miałaś wypadek samochodowy ? A oprócz tabletek od psychiatry przepracowałas temat z psychologiem ? Czy po prostu czujesz się gotowa bo tabletki wreszcie zaczęły działać ? Może też powinnam poprosić o jakieś tabletki na panikę, tylko boje się że może przypisac mi hydroksyzynę która powoduje że po prostu czuję się senna... a z drugiej strony pojadę gdzieś dalej, po drodze bede wyciszona ale potem po wyjściu z auta czy pociągu to się nie skończy i boje się że znowu będę zamulona mimo że podróż się skonczy... a czy zauważyłaś zeby np to że częściej gdzieś jeździłas, nie unikalas tego czego się boisz powodowało, że lek zmniejszał się ? Mi zawsze psycholog mówi, jeśli chodzi o wszystkie kwestie, ktorych się boje się, żeby nie unikać takich sytuacji bo utwierdzam się w tym że to dla mnie niebezpieczne. Ale jeśli ja czuję wielki lek, paraliżuje mnie podczas jazdy i jedyne o czym myślę to tylko żeby to już się skończyło, to kolejne próby podróży raczej kończą się tym, że po prostu uciekam. Tak jest łatwiej.

[VI4]

Napisane przez senkasandry

Natus77 rozumiem że też miałaś wypadek samochodowy ? A oprócz tabletek od psychiatry przepracowałas temat z psychologiem ? Czy po prostu czujesz się gotowa bo tabletki wreszcie zaczęły działać ? Może też powinnam poprosić o jakieś tabletki na panikę, tylko boje się że może przypisac mi hydroksyzynę która powoduje że po prostu czuję się senna... a z drugiej strony pojadę gdzieś dalej, po drodze bede wyciszona ale potem po wyjściu z auta czy pociągu to się nie skończy i boje się że znowu będę zamulona mimo że podróż się skonczy... a czy zauważyłaś zeby np to że częściej gdzieś jeździłas, nie unikalas tego czego się boisz powodowało, że lek zmniejszał się ? Mi zawsze psycholog mówi, jeśli chodzi o wszystkie kwestie, ktorych się boje się, żeby nie unikać takich sytuacji bo utwierdzam się w tym że to dla mnie niebezpieczne. Ale jeśli ja czuję wielki lek, paraliżuje mnie podczas jazdy i jedyne o czym myślę to tylko żeby to już się skończyło, to kolejne próby podróży raczej kończą się tym, że po prostu uciekam. Tak jest łatwiej.

Powiedz lekarzowi, że nie chcesz hydroksyzyny - nie zapisze na siłę leku, który źle tolerujesz. Na mnie hydroksyzyna działa - różnie, brałam trzy razy. Pierwszy raz - nie zrobiła nic, drugi - pięknie wyciszyła i pomogła zasnąć (u mnie stany lękowe odbijają się w głównej mierze na problemach ze spaniem, brak snu - nasila stany lękowe), trzeci - zamuliła, a jednocześnie nie mogłam zasnąć, miałam okropne uczucie braku kontroli. Więc - jak tylko lekarz mówi o hydroksyzynie, to odmawiam.

[magbeth]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny korzystałyscie kiedyś z pomocy psychologa w przepracowaniu traumy ? W zeszłym roku miałam wypadek samochodowy jako pasażer, nikt nie ucierpiał fizycznie ale moja psychika od tego czasu nie ma się najlepiej. Boje się jeździć autem, unikam jak mogę podróży samochodem. Jak już jadę to cała się trzęse ze strachu, nie umiem się wyluzować podczas jazdy, cały czas mam obawę że znowu się rozbijemy. Teraz lek przeszedł na podróże pociągiem. Ostatnio podczas jazdy pociąg chyba zmieniał tor bo coś zaskrzypialo i zakołysało trochę, a ja już czułam że serce mi wali i miałam ochotę uciekać z pociągu. Jutro miałam jechac 2.5 godz pociągiem, ramach wyjazdu dla przyjemności, żeby pozwiedzać Wroclaw. Ale już sie nakręcam i za każdym razem jak jadę i poczuje że pociąg lekko się zabuja na boki to zaraz mam atak paniki, boje się że pociąg się wykolei. Każda podroz to dla mnie mega stres i wizja wypadku/ wykolejenia. Myślicie że w ogóle da się taki lek pokonać ? Może powinnam łykac jakieś uspakajające tabsy ? Już szukałam informacji przed podróżą, że pociąg jest bezpieczniejszy niż auto, że wykolejenia zdarzają się rzadko ale panika przejmuje nade mną kontrolę.

Pojedyncza trauma, taka jak Twoja, jest na pewno krótsza do leczenia, i tak, w terapii da się to konkretnie przerobic. Szukałabym kogoś kto pracuje albo używając EMDR albo CT-PTSD (kognitywna terapia traumy, nie wiem jak to będzie w pełni po polsku ). Nie idź do jakiegokolwiek terapeuty; samo rozmawianie o zdarzeniu to za mało. Potrzebujesz kogoś doświadczonego kto by z Tobą bezpiecznie przeszedł przez traumę, co w rezultacie przekłada się na obniżenie objawów i lesze funkcjonowanie. Tu nie chodzi żeby to "zagłuszyć", tylko żeby dobrze żyć i funkcjonować pomimo tego, co przeżyłaś. EMDR widzę jest w Polsce dość popularne, myślę, ze byłoby warto. Powodzenia jakbyś miała jakieś pytania to pisz.

[Norluka]

Jakie kojarzycie polskie kanały podróżnicze na YT? Jakiś czas temu widziałam ciekawy materiał na jakimś nieznanym mi kanale i chciałabym to znaleźć, ale nie pamiętam ani nazwy kanału, ani skąd to było.

[staska_stasia]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny korzystałyscie kiedyś z pomocy psychologa w przepracowaniu traumy ? W zeszłym roku miałam wypadek samochodowy jako pasażer, nikt nie ucierpiał fizycznie ale moja psychika od tego czasu nie ma się najlepiej. Boje się jeździć autem, unikam jak mogę podróży samochodem. Jak już jadę to cała się trzęse ze strachu, nie umiem się wyluzować podczas jazdy, cały czas mam obawę że znowu się rozbijemy. Teraz lek przeszedł na podróże pociągiem. Ostatnio podczas jazdy pociąg chyba zmieniał tor bo coś zaskrzypialo i zakołysało trochę, a ja już czułam że serce mi wali i miałam ochotę uciekać z pociągu. Jutro miałam jechac 2.5 godz pociągiem, ramach wyjazdu dla przyjemności, żeby pozwiedzać Wroclaw. Ale już sie nakręcam i za każdym razem jak jadę i poczuje że pociąg lekko się zabuja na boki to zaraz mam atak paniki, boje się że pociąg się wykolei. Każda podroz to dla mnie mega stres i wizja wypadku/ wykolejenia. Myślicie że w ogóle da się taki lek pokonać ? Może powinnam łykac jakieś uspakajające tabsy ? Już szukałam informacji przed podróżą, że pociąg jest bezpieczniejszy niż auto, że wykolejenia zdarzają się rzadko ale panika przejmuje nade mną kontrolę.

Miałam wypadek w 2013 roku, ja na rowerze, czołówka z samochodem. Doznałam pewnych obrażeń.
Poszłam na terapię i niestety, ale nie trafiłam dobrze. Nie wiem nawet, czy ta kobieta była psychoteraputką czy "jedynie" psychologiem. Ogólnie wyglądało to tak, że ja chodziłam, gadałam, gadałam, gadałam, ona słuchała, ale jako takiej rozmowy nie było.
Po 3 miesiącach od wypadku wsiadłam na rower, ale to od samego początku wiedziałam, że jeździć będę i chcę. Łatwo nie było, ale wygrało to, że była (i jest) to moja pasja. Miałam natomiast problem z samochodami. Jeździłam do szpitala jakieś 40 km od mojego miejsca zamieszkania, wąska droga krajowa bez pobocza, i najpierw bałam się jako pasażer na tylnym fotelu. Chociaż w dacie wypadku miałam prawo jazdy od 5-6 lat, to za kółko samochodu wsiadłam dopiero po 3 latach i to niestety nie dzięki tym spotkaniom z psychologiem (nie wiem, czy mogę to nazwać terapią). Pomógł mi upływ czasu, oswojenie się w ruchu drogowym. Dodatkowo wiosną tamtego roku kupiłam rower szosowy, którym nie da się jeździć inaczej, niż właśnie w ruchu drogowym (nie pojedziesz nim po trawniku, ścieżki rowerowe nie wszędzie są wytyczone). I potem, na jesieni, przyszedł impuls, że przecież kiedyś jeździłam samochodem, to nic tak bardzo trudnego, i chcę i muszę koniecznie spróbować. Od tamtej pory jeżdżę.
Co chcę powiedzieć:
1. Terapia nie jest zła, ale trzeba trafić dobrze.
2. Nic na siłę. Miałam wtedy pracę, gdzie prawo jazdy na pewno wiele by mi pomogło, ułatwiło i przyspieszyło, a jednak nie korzystałam z tego. Musiałam dać sobie czas i dojrzeć do tego.

Pewne ślady mam do dzisiaj. Wciąż nie jestem w stanie zasnąć na długich dystansach. W tym roku, 10 lat po wypadku, jechaliśmy do Chorwacji busem, siedziałam z tyłu, ale nie zmrużyłam oka, tylko pilnowałam, czy aby kierowca nie zasnął. Przy czym to chyba u mnie bardziej złożony temat, bo zawsze miałam wrażliwy sen i w busie każde szarpnięcie, przyhamowanie, przyspieszenie działa jak pobudzający impuls.

[magbeth]

Primo, terapia nie jest zla, jeśli SAMA czujesz, ze jej potrzebujesz i czujesz, ze jesteś w stanie spróbować. Secundo, bezpieczny alians z terapeuta to rzecz kluczowa w procesie zdrowienia, imho ważniejsza niż nurt. Tertio, metoda pracy i dalej nurt tez ma znaczenie, aczkolwiek w każdym nurcie tak serio przerobisz traumę tylko droga do przepracowania będzie wyglądać inaczej. Są tez metody pracy skierowane stricte na kategorie F43 w ICD-10, podałam w poście wyżej.


A z cyklu podpowiedzcie: w czym najlepiej prac jedwab? macie jakieś konkretne produkty do polecenia?

[beatiska]

Chcę kupić ręczniki Zwoltex, mają mnóstwo rodzajów, które będą najbardziej puszyste i miękkie: łazienkowe, frotte, welurowe, z ochroną antybakteryjną, kąpielowe czy bawełniane?
No oszaleć można...


edit:
dobra - niektóre modele pojawiają się w każdej kategorii

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Norluka

Jakie kojarzycie polskie kanały podróżnicze na YT? Jakiś czas temu widziałam ciekawy materiał na jakimś nieznanym mi kanale i chciałabym to znaleźć, ale nie pamiętam ani nazwy kanału, ani skąd to było.

A kto prowadzil? 1 osoba, dwie? Kobieta, mezczyzna? Wiele jest takich kanalow

[Norluka]

Napisane przez PaulinciaKWC

A kto prowadzil? 1 osoba, dwie? Kobieta, mezczyzna? Wiele jest takich kanalow

Właśnie wiem. Nie jestem pewna, wydaje mi się, że były dwie osoby. Widziałam tylko jeden materiał, tam "główna" osoba była jedna, chyba facet, ale nie jestem pewna. Druga coś tam mówiła, ale była gdzieś bardziej z tyłu.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Norluka

Właśnie wiem. Nie jestem pewna, wydaje mi się, że były dwie osoby. Widziałam tylko jeden materiał, tam "główna" osoba była jedna, chyba facet, ale nie jestem pewna. Druga coś tam mówiła, ale była gdzieś bardziej z tyłu.

Z mezczyzn kojarze casha, bez planu, przez swiat na fazie, mozesz zerknac gdzie bądz, bo tam czesto glownie Piotr jedzie. Druga osoba moze byc okazjonalnie w takim razie

[syyyyyylwia]

Napisane przez Norluka

Jakie kojarzycie polskie kanały podróżnicze na YT? Jakiś czas temu widziałam ciekawy materiał na jakimś nieznanym mi kanale i chciałabym to znaleźć, ale nie pamiętam ani nazwy kanału, ani skąd to było.

Globstory jest bardzo fajne, ale to kobieta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusia22]

Napisane przez Norluka

Jakie kojarzycie polskie kanały podróżnicze na YT? Jakiś czas temu widziałam ciekawy materiał na jakimś nieznanym mi kanale i chciałabym to znaleźć, ale nie pamiętam ani nazwy kanału, ani skąd to było.

szalone walizki (mają też konto na instagramie o tej samej nazwie )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Norluka

Właśnie wiem. Nie jestem pewna, wydaje mi się, że były dwie osoby. Widziałam tylko jeden materiał, tam "główna" osoba była jedna, chyba facet, ale nie jestem pewna. Druga coś tam mówiła, ale była gdzieś bardziej z tyłu.

Może Planeta Abstrakcja. To małżeństwo, on częściej opowiada.

[kaledonia]

Napisane przez Norluka

Jakie kojarzycie polskie kanały podróżnicze na YT? Jakiś czas temu widziałam ciekawy materiał na jakimś nieznanym mi kanale i chciałabym to znaleźć, ale nie pamiętam ani nazwy kanału, ani skąd to było.

Napisane przez chimay

Może Planeta Abstrakcja. To małżeństwo, on częściej opowiada.

Jest też Orient Explorer

[jaksy]

Napisane przez Norluka

Właśnie wiem. Nie jestem pewna, wydaje mi się, że były dwie osoby. Widziałam tylko jeden materiał, tam "główna" osoba była jedna, chyba facet, ale nie jestem pewna. Druga coś tam mówiła, ale była gdzieś bardziej z tyłu.

Z par kojarzę Szewczyk Travel

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[tennen]

Napisane przez Norluka

Jakie kojarzycie polskie kanały podróżnicze na YT? Jakiś czas temu widziałam ciekawy materiał na jakimś nieznanym mi kanale i chciałabym to znaleźć, ale nie pamiętam ani nazwy kanału, ani skąd to było.

Na Yt jest cos takiego jak library. Możesz tam przejrzeć filmy które oglądałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz