Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów!

nefretete88 · 2012-02-19, 14:58

Dziewczyny poradźcie co robić? Poddać sie?
Od sierpnia 2011 zmieniłam pielegnacje włosów:
sierpień- szampon babydream, oliwka babydream dla dzieci na włosy, czasem oliwa z oliwek, olejek rycynowa, odżywka isana różowa, casem maska z żółtka i tak do listopada,
w listopadzie dorzuciłam olej z pestek winogron, szampon alterra volume,
dodam, że olejowałam kilka razy w tyg na noc.
w listopadzie piłam, też kubek skrzypo- pokrzywy przez miesiac, potem musiałam zrobić 2tyg przerwy i znów od 15 grudnia zaczełam, dołożyłam do tego drożdże z galaretka. Obecnie stosuję jeszcze od tygodnia maske Gloria, i Lorys czosnkowy, generalnie myje szamponem babydream , ale jak sie spiesze i nie mam jak nałożyć odżywki to Elseve czerwonym, czasem też użyje tej maseczki. Raz średnio na tydzień myje włosy barwą chmielowo- tatarową. Mija już kolejny miesiąc a ja poprawyw kondycji żadnej nie widze, za wcześnie? robię coś źle? Oczywiście wyrosło mi troche babyhair

ale włosy się nie układają, są bez życia. Były wcześniej męczone farbami i rozjaśniane, ale od września używam raz na 3-4tyg. balsamu Venity do farbowania. Dodam, że tydz temu byłam u fryzjera a już wczoraj obaczyłam kilka porozdwajanych końcówek.
I jeszcze stisuje wcierki wode pokrzywową od ok. 1 miesiąca i wodę brzozową od ok.1tygodnia.
Poradźcie co źle robie, coś może dołożyć do pielegnacji? powiem szczerze, że z kasa cienko, ale może znajde jakiegoś sponsora

Wiem, że niektóre kosmetyki używam zbyt krótko, aby widzieć efekty, ale olejuje od sierpnia więc chciałabym coś zobaczyć. Podejrzewam, że te oleje może mi nie służą? może jakiś dodać?

weegirl · 2012-02-19, 15:19

Ale po co nowy wątek?

Wiesz co, oczywiście, może być tak, że coś w tej pielęgnacji Twoim włosom nie pasuje. U mnie np. szampon BD i Lorysy są na czarnej liście

No ale co Twoim włosom mogłoby nie pasować- tego Ci nie powiem.

Natomiast wg mnie problem leży gdzie indziej, mianowicie: rozjaśniałaś włosy. Niestety, ale zniszczenia po rozjaśnianiu często wychodzą na dłuuugo po zabiegu i to mimo najlepszej pielęgnacji

Farbowanie nie niszczy tak włosów jak rozjaśnianie za pomocą rozjaśniacza. Ja już nie raz w wątku "Walka o zdrowe i piękne włosy" i o suchych, zniszczonych i spalonych włosach pisałam, żeby po rozjaśnianiu stosować keratynę hydrolizowaną. Z maską, z odżywką b/s, przed olejowaniem. To trochę odsuwa w czasie konieczność cięcia. Ale prawda jest taka, że włosy zaczną naprawdę dobrze wyglądać po zabiegach pielęgnacyjnych, gdy zetniesz to, co jest zniszczone. Dopóki tego nie zrobisz, włosy będą miały tendencję do rozdwajania się, łamania czy splątywania.

Ja bym na razie dalej stosowała tę pielęgnację, zwracając tylko uwagę na to, czy jednak może jakiś kosmetyk mi nie służy, obchodziła się z włosami jak z jajkiem (jeśli masz proste włosy, nie czesz ich na mokro, jeśli falowane/kręcone- nie czesz na sucho, a na mokro- tylko z odżywką) i sukcesywnie podcinała końcówki.

rozważna_i_romantyczna · 2012-02-19, 16:12

Moim zdaniem przyczyną problemu jest to, że ciągle farbujesz włosy chemicznie, jak piszesz - co 3-4 tygodnie. Venita to nie żaden "balsam" tylko normalna farba chemiczna.

ewcia1807 · 2012-02-19, 16:57

nefretete88 Dodatkowo spróbuj zabezpieczać końcówki jakimś olejem

Skyrim1 · 2012-02-19, 17:09

Może też akurat taka pielęgnacja jaką sobie fundujesz nie sprzyja akurat tobie?

nefretete88 · 2012-02-19, 18:20

Właśnie się zastanawiam cy rzeczywiscie, mi ta pielegnacja nie pasuje czy za krótko ją stosuje. włosy rozjasniałąm tylko 2 razy u fryzjera i to pasemka z ciemnego brązu na średni, wiec chyba nie taka tragedia.
Kurcze na wizażu czytałam wiele dobrych opinii o Venicie i generalnie pasuje mi stosowanie jej, bo prawie do 100% mi sie wypłukuje, a ja planuje przejść do naturalnego kolorku- jak to co rozjaśniane zetnę to już nie będę farbować, ale to jeszcze co najmniej rok, bo normalnie włosy mi rosną 0,5 cm na miesiąc, a z dopalaczami ok 1cm.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Nurtuje mnie zatem to, czy teraz lepiej inwestować w to co pomoże szybciej rosnąć włosom tzn. Seboradin, wcierki z czarną rzepą, Jantar itd, czy zmieniać oleje i odżywki.
Obawiam się, że na te moje zniszczone partie włosów to tylko teraz silikony, żeby jakoś wyglądały, bo pielęgnacja naturalna i tak nic chyba nie da? Czy się mylę?

WarOfWorlds · 2012-02-19, 19:54

Może zamiast Venity spróbój hennę?

nefretete88 · 2012-02-19, 20:23

Jeszcze nie "ogarnełam" tematu henny, aczkolwiek do tego dorastam. Mozesz jakas polecic, najlepiej braz?
Bede zabezpieczala koncówki Babydream, bo chyba oliwa z oliwek za ciężka. Dodam, ze stosuje spray dla ksiezniczek z rossmana bo myciu włosow do roczesania i czasem gliss kura czerwonego.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-02-19, 21:11

Jak wracasz do naturalnego koloru, to daruj sobie hennę. Prawdobodobnie się nie zmyje. Nawet jeśli wybierzesz brąz to im jaśniejszy, tym bardziej ruda później zostaniesz - zakładając, że w ogóle się zmyje.
Nie napisałaś jakie masz włosy. Jeśli proste, to spokojnie możesz kłaśc na nie silikony. Z jakiegoś powodu na wizażu panuje przekonanie, że silikony to samo zło. Niepotrzebnie.

nefretete88 · 2012-02-19, 22:15

Tak mam proste włosy, cienkie i troche jakby sztywne, porowate. Musze poszukać jakiejś odzywki dobrze nawilżającej

Kurcze myślałam, że henna się też wypłukuje, czyli zostane na razie przy Venicie.

2012-02-19, 14:58	#1
nefretete88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 105	Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Dziewczyny poradźcie co robić? Poddać sie? Od sierpnia 2011 zmieniłam pielegnacje włosów: sierpień- szampon babydream, oliwka babydream dla dzieci na włosy, czasem oliwa z oliwek, olejek rycynowa, odżywka isana różowa, casem maska z żółtka i tak do listopada, w listopadzie dorzuciłam olej z pestek winogron, szampon alterra volume, dodam, że olejowałam kilka razy w tyg na noc. w listopadzie piłam, też kubek skrzypo- pokrzywy przez miesiac, potem musiałam zrobić 2tyg przerwy i znów od 15 grudnia zaczełam, dołożyłam do tego drożdże z galaretka. Obecnie stosuję jeszcze od tygodnia maske Gloria, i Lorys czosnkowy, generalnie myje szamponem babydream , ale jak sie spiesze i nie mam jak nałożyć odżywki to Elseve czerwonym, czasem też użyje tej maseczki. Raz średnio na tydzień myje włosy barwą chmielowo- tatarową. Mija już kolejny miesiąc a ja poprawyw kondycji żadnej nie widze, za wcześnie? robię coś źle? Oczywiście wyrosło mi troche babyhair ale włosy się nie układają, są bez życia. Były wcześniej męczone farbami i rozjaśniane, ale od września używam raz na 3-4tyg. balsamu Venity do farbowania. Dodam, że tydz temu byłam u fryzjera a już wczoraj obaczyłam kilka porozdwajanych końcówek. I jeszcze stisuje wcierki wode pokrzywową od ok. 1 miesiąca i wodę brzozową od ok.1tygodnia. Poradźcie co źle robie, coś może dołożyć do pielegnacji? powiem szczerze, że z kasa cienko, ale może znajde jakiegoś sponsora Wiem, że niektóre kosmetyki używam zbyt krótko, aby widzieć efekty, ale olejuje od sierpnia więc chciałabym coś zobaczyć. Podejrzewam, że te oleje może mi nie służą? może jakiś dodać? Edytowane przez nefretete88 Czas edycji: 2012-02-19 o 15:15 Powód: zapomniałam napisać o wcierkach:)

2012-02-19, 15:19	#2
weegirl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 5 126	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Ale po co nowy wątek? Wiesz co, oczywiście, może być tak, że coś w tej pielęgnacji Twoim włosom nie pasuje. U mnie np. szampon BD i Lorysy są na czarnej liście No ale co Twoim włosom mogłoby nie pasować- tego Ci nie powiem. Natomiast wg mnie problem leży gdzie indziej, mianowicie: rozjaśniałaś włosy. Niestety, ale zniszczenia po rozjaśnianiu często wychodzą na dłuuugo po zabiegu i to mimo najlepszej pielęgnacji Farbowanie nie niszczy tak włosów jak rozjaśnianie za pomocą rozjaśniacza. Ja już nie raz w wątku "Walka o zdrowe i piękne włosy" i o suchych, zniszczonych i spalonych włosach pisałam, żeby po rozjaśnianiu stosować keratynę hydrolizowaną. Z maską, z odżywką b/s, przed olejowaniem. To trochę odsuwa w czasie konieczność cięcia. Ale prawda jest taka, że włosy zaczną naprawdę dobrze wyglądać po zabiegach pielęgnacyjnych, gdy zetniesz to, co jest zniszczone. Dopóki tego nie zrobisz, włosy będą miały tendencję do rozdwajania się, łamania czy splątywania. Ja bym na razie dalej stosowała tę pielęgnację, zwracając tylko uwagę na to, czy jednak może jakiś kosmetyk mi nie służy, obchodziła się z włosami jak z jajkiem (jeśli masz proste włosy, nie czesz ich na mokro, jeśli falowane/kręcone- nie czesz na sucho, a na mokro- tylko z odżywką) i sukcesywnie podcinała końcówki.

2012-02-19, 16:12	#3
rozważna_i_romantyczna Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 674	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Moim zdaniem przyczyną problemu jest to, że ciągle farbujesz włosy chemicznie, jak piszesz - co 3-4 tygodnie. Venita to nie żaden "balsam" tylko normalna farba chemiczna.

2012-02-19, 16:57	#4
ewcia1807 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Białogard Wiadomości: 11 587	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! nefretete88 Dodatkowo spróbuj zabezpieczać końcówki jakimś olejem __________________ CG od 30.09.2011 Olejowanie od 11.11.2011 28-...-36-37-38-39-40-41-42-43-44-45-46 -47-48-49-50 ... 60 Zapraszam na mojego kosmetycznego bloga: www.kosmetyczny-raj.blogspot.com

2012-02-19, 17:09	#5
Skyrim1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 50	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Może też akurat taka pielęgnacja jaką sobie fundujesz nie sprzyja akurat tobie?

2012-02-19, 18:20	#6
nefretete88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 105	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Właśnie się zastanawiam cy rzeczywiscie, mi ta pielegnacja nie pasuje czy za krótko ją stosuje. włosy rozjasniałąm tylko 2 razy u fryzjera i to pasemka z ciemnego brązu na średni, wiec chyba nie taka tragedia. Kurcze na wizażu czytałam wiele dobrych opinii o Venicie i generalnie pasuje mi stosowanie jej, bo prawie do 100% mi sie wypłukuje, a ja planuje przejść do naturalnego kolorku- jak to co rozjaśniane zetnę to już nie będę farbować, ale to jeszcze co najmniej rok, bo normalnie włosy mi rosną 0,5 cm na miesiąc, a z dopalaczami ok 1cm. ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- Nurtuje mnie zatem to, czy teraz lepiej inwestować w to co pomoże szybciej rosnąć włosom tzn. Seboradin, wcierki z czarną rzepą, Jantar itd, czy zmieniać oleje i odżywki. Obawiam się, że na te moje zniszczone partie włosów to tylko teraz silikony, żeby jakoś wyglądały, bo pielęgnacja naturalna i tak nic chyba nie da? Czy się mylę?

2012-02-19, 19:54	#7
WarOfWorlds Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 270	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Może zamiast Venity spróbój hennę? __________________ Zapuszczam włosy cel: do dooopy włosomaniaczka od 18.11.2011 ZUZKA

2012-02-19, 20:23	#8
nefretete88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 105	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Jeszcze nie "ogarnełam" tematu henny, aczkolwiek do tego dorastam. Mozesz jakas polecic, najlepiej braz? Bede zabezpieczala koncówki Babydream, bo chyba oliwa z oliwek za ciężka. Dodam, ze stosuje spray dla ksiezniczek z rossmana bo myciu włosow do roczesania i czasem gliss kura czerwonego.

2012-02-19, 21:11	#9
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Jak wracasz do naturalnego koloru, to daruj sobie hennę. Prawdobodobnie się nie zmyje. Nawet jeśli wybierzesz brąz to im jaśniejszy, tym bardziej ruda później zostaniesz - zakładając, że w ogóle się zmyje. Nie napisałaś jakie masz włosy. Jeśli proste, to spokojnie możesz kłaśc na nie silikony. Z jakiegoś powodu na wizażu panuje przekonanie, że silikony to samo zło. Niepotrzebnie.

2012-02-19, 22:15	#10
nefretete88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 105	Dot.: Od sierpnia zmiana pielegnacji -brak efektów! Tak mam proste włosy, cienkie i troche jakby sztywne, porowate. Musze poszukać jakiejś odzywki dobrze nawilżającej Kurcze myślałam, że henna się też wypłukuje, czyli zostane na razie przy Venicie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)