Czy iść do prostytutki?

[lukanos]

Jestem 37 letnim facetem, choć może nie do końca. Nigdy nie uprawiałem seksu a chciałbym. Nie chodzi o to, że jestem napalony, tylko boli mnie, że omija mnie ważny aspekt życia. Nie potrafię budować relacji z kobietami, mam zbyt niską samoocenę (fizycznie nie jestem brzydki), wiec chyba jedyną szansą na kontakt fizyczny będzie wizyta u prostytutki. Czekanie na "prawdziwą miłość" może trwać do śmierci, zwłaszcza, że w moim wieku powinienem mieć już spore doświadczenie w związkach i każda potencjalna partnerka wyczuje mój deficyt w tej kwestii i uzna za dziwaka. Kobiety maja wymagania. Na pierwszy związek, naukę od podstaw bycia razem już chyba za późno. Co kobiety by mi doradziły?

[White_Dove]

A moze jakies ff? Jakas dobra wolna znajoma? Prostytutka to ostatecznosc moze jeszcze to przemysl? Pojdziesz, bedzie seks, zapłacisz wyjdziesz i co? Chcesz juz cały czas chodzic do prostytutek? To ze raz pojdziesz co potem?? Drugi, trzeci i kolejny? Wystarczy Ci taki " seks za kase" ?
Moze warto popracowac nad samoocena przyda sie w przyszłosci! Warto zastanowic sie nad przyczyną problemu!
Jednak jesli musisz i nie spotykasz sie z żadna kobieta i tego własnie Ci potrzeba, a wiesz że nie bedziesz miał "moralniaka" ( mam na mysli że odpowiada ci taki sam seks) to idz. Wiedz jednak że nie kazda kobieta zaakceptuje to ze facet był u prostytutki.
Przeciez nie musisz mówic nowej kobiecie że nie uprawiałes seksu.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Bardziej niż prostytutki przydałaby ci się terapia, skoro przez 37 lat nie umialeś nawiązać relacji z kobietami, a twoja samoocena leży. Może szukaj na portalach randkowych, tam bardziej możliwe, że kogoś poznasz. Dużo przebywasz w domu? Może wychodź częściej, bo siedząc w 4 ścianach na 100% nikogo nie poznasz.

[meviare]

Prostytutka to moim zdaniem zły pomysł. BlondHair ma rację, powinieneś iść na terapię. To nie jest normalne, że nie potrafisz budować relacji z kobietami.

[Disnejova]

Ppwnines ROZPOCZĄĆ od psychoterapii uważam oraz seksuolog jest wiele książek na temat seksu pierwszego razu można się edukować świetnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kelecka]

A ja powiem: totalnie isc.
Nie wiem, czy sa jakies strony, portale, na ktorych takie dziewczyny maja wystawiane opinie? Bo jesli isc, to do jakiejs sensownej, nie takiej ktora ma tylko najwieksze cycki, ale takiej z ktora pogadasz, ktorej wyjasnisz swoja sytuacje i to czego oczekujesz.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Mozesz isc tylko ze to strasznie uzaleznia i niestety duzo kosztuje jesli bedziesz chcial wizytowac regularnie
Do tego to juz kompletnie rozleniwia bo po co masz sie wysilac i nawiazywac relacje jak mozesz poprostu pojsc na godzine do prostytutki
Przemysl to raz jeszcze

[Limonka2738]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74199256]Mozesz isc tylko ze to strasznie uzaleznia i niestety duzo kosztuje jesli bedziesz chcial wizytowac regularnie
Do tego to juz kompletnie rozleniwia bo po co masz sie wysilac i nawiazywac relacje jak mozesz poprostu pojsc na godzine do prostytutki
Przemysl to raz jeszcze[/QUOTE]

Uważam, że to bardzo złe dla osoby, która ma problemy w relacjach z kobietami. Skoro dostaniesz seks, to już w ogóle nie będziesz musiał rozwiązywać swojego problemu.

Lepiej tą kasę wydać na psychoterapeutę.

[White_Dove]

Napisane przez Limonka2738

Uważam, że to bardzo złe dla osoby, która ma problemy w relacjach z kobietami. Skoro dostaniesz seks, to już w ogóle nie będziesz musiał rozwiązywać swojego problemu.

Lepiej tą kasę wydać na psychoterapeutę.

Zgadzam sie. Autorze a nie boli Cie to że nikogo nie kochałes i nikt Ciebie ? To ze nie wiesz czym jest milosc romantyczna, zwiazek?
Nie lepiej isc do psychoterapeuty i potem pomyslec o relacjach z kobietami, zwiazku?

[201803290936]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74199256]Mozesz isc tylko ze to strasznie uzaleznia i niestety duzo kosztuje jesli bedziesz chcial wizytowac regularnie
Do tego to juz kompletnie rozleniwia bo po co masz sie wysilac i nawiazywac relacje jak mozesz poprostu pojsc na godzine do prostytutki
Przemysl to raz jeszcze[/QUOTE]

Jak wyżej. Ja bym jednak zaczęła od spotkań z psychoterapeutą, a potem ewentualnie znalazła jakąś profesjonalistkę (taką, która na 100% pracuje dla siebie, używa prezerwatyw, ma jakąś tam etykę pracy i zasady). Lepszą opcją, niż prostytutka, byłaby seksterapeutka (sekssurogatka), ale nie wiem jak w Polsce jest z dostępnością do takowych.

[lukanos]

Oczywiście, że mnie to boli. Wizyty u prostytutki nie traktuję jako alternatywy, tylko szansy na kontakt fizyczny. Niestety znalezienie partnerki życiowej może być dla mnie zbyt trudne. Mój brak doświadczenia wyjdzie na jaw i potencjalna partnerka uzna mnie za dziwaka albo wystraszy się.

[hiperaktywna]

Napisane przez lukanos

Oczywiście, że mnie to boli. Wizyty u prostytutki nie traktuję jako alternatywy, tylko szansy na kontakt fizyczny. Niestety znalezienie partnerki życiowej może być dla mnie zbyt trudne. Mój brak doświadczenia wyjdzie na jaw i potencjalna partnerka uzna mnie za dziwaka albo wystraszy się.

Ale dlaczego zakładasz najczarniejszy scenariusz?
Moim zdaniem prostytutka to nie jest dobry pomysł. To nie jest ten sam rodzaj seksu co w związku i uważam, że się spaczysz.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Jak to ma wyjsc na jaw?
Nie musisz mowic potencjalnej partnerce ze nie miales kontaktow seksualnych
Nie ma takiego przymusu
Myslisz ze jakbys mial przypadkowe stosunki z kilkoma nawet dziewczynami np ostatni 5 lat temu to bys byl bardziej doswiadczony i zwchowywal sie o wiele bardziej pewnie w lozku?
Mysle ze nie
Potencjalnej partnerce nie musisz nic mowic to sa twoje prywatne sprawy.
Moim zdaniej zbyt bardzo demonizujesz swoje prawictwo
Kiedy czlowiek idzie do lozka z nowym partnerem szczegolnie po dlugim okresie abstynencji to jest tak jakby znowu robil to pierwszy raz jest podekscytowany i troche nieporadny bo nie wiesz co druga osoba lubi itp pomalu uczycie sie siebie
Mi osobiscie nie przeszkadzaloby prawictwo poniewaz ja nie wnikam w to ile kto mial partnerek przede mna dla mnie liczy sie to jak mi jest z dana osoba czy pasujemy do siebie teperamentem sposobem dotykania w lozku itp.
Tego nie da sie nauczyc to jest albo tego nie ma
Poza tym dla kazdego "swietny w lozku"oznacza co innego
Jeden lubi dluga gre wstepna inny dlugi stosunek itp to jest indywidualna sprawa
Chodzilam na randki z roznymi ludzmi czasami pierwszy pocalunek juz mi mowil ze z tego nic nie bedzie (kompletnie inny styl calowania niz moj)
To ze pojdziesz do prostytutki nie zrobi z ciebie ogiera ktory zadowoli kazda partnerke
Oczywiscie jesli naprawde czujesz ze cos cie omija i jestes nieszczesliwy z tego powodu to idz sprobuj ale nie zmieni to twojej szansy na udany zwiazek
Przestan sie tym martwic ,nie nastawiaj sie ze jazda kobieta by cie odtracila bo z nikim wczesniej nie spales .pamietaj nie musisz tego mowic nikomu

[I am Rock]

Napisane przez lukanos

Oczywiście, że mnie to boli. Wizyty u prostytutki nie traktuję jako alternatywy, tylko szansy na kontakt fizyczny. Niestety znalezienie partnerki życiowej może być dla mnie zbyt trudne. Mój brak doświadczenia wyjdzie na jaw i potencjalna partnerka uzna mnie za dziwaka albo wystraszy się.

Uważasz, że jak pójdziesz do prostytutki i będziesz już miał ten swój pierwszy raz za sobą, to stres w kontakcie z potencjalną partnerką będzie mniejszy? Jeśli tak myślisz, to idź.

[Jaagodzianka]

pierwszy raz z prostytutka? troche to slabe...

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez lukanos

Oczywiście, że mnie to boli. Wizyty u prostytutki nie traktuję jako alternatywy, tylko szansy na kontakt fizyczny. Niestety znalezienie partnerki życiowej może być dla mnie zbyt trudne. Mój brak doświadczenia wyjdzie na jaw i potencjalna partnerka uzna mnie za dziwaka albo wystraszy się.

Duzo kobiet nie chciałoby być z kimś kto chodzil do prostytutki. Wolałabym niedoświadczonego niż desperata, który pójdzie do pani na seks za pieniądze. Brzydziłabym się takim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7420714 6]Duzo kobiet nie chciałoby być z kimś kto chodzil do prostytutki. Wolałabym niedoświadczonego niż desperata, który pójdzie do pani na seks za pieniądze. Brzydziłabym się takim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Yup. Gdybym się dowiedziała, to bym kijem nie dotknęła. Prawictwo w żadnym wieku mi nie przeszkadza.

[lukrecja222]

to juz lepiej zostan sponsorem i znajdz sobie jakas dziewczyne do stalych spotkan

[hiperaktywna]

Napisane przez lukrecja222

to juz lepiej zostan sponsorem i znajdz sobie jakas dziewczyne do stalych spotkan

Ooo w sumie to całkiem dobry pomysł

[Aanicaa]

Napisane przez lukrecja222

to juz lepiej zostan sponsorem i znajdz sobie jakas dziewczyne do stalych spotkan

Popieram.

[Limonka2738]

Napisane przez lukrecja222

to juz lepiej zostan sponsorem i znajdz sobie jakas dziewczyne do stalych spotkan

No, już lepiej. Tylko zwykle to jednak drożej niż prostytutka.

[mellitus]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7420714 6]Duzo kobiet nie chciałoby być z kimś kto chodzil do prostytutki. Wolałabym niedoświadczonego niż desperata, który pójdzie do pani na seks za pieniądze. Brzydziłabym się takim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wolałabym niedoświadczonego niż doświadczanego przez prostytutki.

[green way]

Hmm, a czyż nie jest tak, że sponsoring to rodzaj prostytucji? Moim zdaniem jeżeli na tym etapie zależy ci tylko na seksie, to prostytutka byłaby najlepszym rozwiązaniem. Przynajmniej pozbyłbyś się strachu przed "pierwszym razem" i całego związanego z tym zakłopotania. Poza tym mógłyś z nią spróbować różnych opcji, co nie zawsze jest możliwe z ewentualną partnerką. I co z tego, że to kosztuje? W twoim przypadku edukacja jest najważniejsza Poza tym w takiej relacji odpada kupowanie kwiatów, prezentów, fundowanie restauracji czy wyjazdów, więc w ostatecznym rozrachunku może cię wyjść taniej No i odpada nieszczęsny stres natłoku pytań w głowie: "Spodobam się czy nie?", "Pójdzie ze mną do łóżka, czy nie?", "Seks na drugiej randce, czy po roku chodzenia?". Skoro kobieta sypiająca z wieloma, przypadkowymi facetami ma być uważana za pełnowartościową, to dlaczego facet korzystający z usług profesjonalistki miałby być wybrakowany? Czyżby paniom włączyła się opcja podwójnej moralności?

[Frezja__]

Napisane przez Jaagodzianka

pierwszy raz z prostytutka? troche to slabe...

A drugi raz?

Idź. Tylko licz się z konsekwencjami. Jak będziesz chciał więcej i częściej to trochę zaboli po kieszeni. Partnerka wychodzi taniej.

[HaruHani]

Witaj w klubie. Ja mam 26 i tak samo. Pewnie jak będę w Twoim wieku to będę na tym samym etapie. Tez nie umiem wejść w relacje bo jakoś się to nie układa ale też nie ufam mężczyznom i mam fobie przed zdrada dzięki mojemu tatusiowi lovelasowi, który zdradzał mamę i rączki tez go swedzialy do bicia. Taki wzór świetny do naśladowania.. Po co iść do prostytutki jak w każdym klubie możesz znaleźć chętna albo na portalu? Ja bym się brzydzila do prostytutki.

[lukanos]

Niestety 9 na 10 kobiet woli doświadczonych niż prawiczków!! Partnerka dowiedziawszy się, że nie uprawiałem seksu w tym wieku (a to wyjdzie na jaw na 100%) po prostu się przestraszy, że ze mną coś nie tak będzie trzymać się ode mnie z daleka. Nie chcę prostytutką zastąpić związku, tylko nauczyć się podstaw, poznać swoje reakcji i upodobania.
Na terapię już się zapisałem ale boję się, że będzie bardzo długa i może mi nie pomóc. Zaległości może już nie zdołam nadrobić. Od mężczyzny w moim wieku oczekuje się zupełnie innej sytuacji.
Jeśli chodzi zaś o poznawanie kobiet, to kogo radzicie "podrywać", osoby w moim wieku, czy młodsze i nie tak doświadczone?

[Limonka2738]

Napisane przez lukanos

Niestety 9 na 10 kobiet woli doświadczonych niż prawiczków!! Partnerka dowiedziawszy się, że nie uprawiałem seksu w tym wieku (a to wyjdzie na jaw na 100%) po prostu się przestraszy, że ze mną coś nie tak będzie trzymać się ode mnie z daleka. Nie chcę prostytutką zastąpić związku, tylko nauczyć się podstaw, poznać swoje reakcji i upodobania.
Na terapię już się zapisałem ale boję się, że będzie bardzo długa i może mi nie pomóc. Zaległości może już nie zdołam nadrobić. Od mężczyzny w moim wieku oczekuje się zupełnie innej sytuacji.
Jeśli chodzi zaś o poznawanie kobiet, to kogo radzicie "podrywać", osoby w moim wieku, czy młodsze i nie tak doświadczone?

To, że woli nie znaczy, że ucieknie.

[White_Dove]

Napisane przez lukanos

Niestety 9 na 10 kobiet woli doświadczonych niż prawiczków!! Partnerka dowiedziawszy się, że nie uprawiałem seksu w tym wieku (a to wyjdzie na jaw na 100%) po prostu się przestraszy, że ze mną coś nie tak będzie trzymać się ode mnie z daleka. Nie chcę prostytutką zastąpić związku, tylko nauczyć się podstaw, poznać swoje reakcji i upodobania.
Na terapię już się zapisałem ale boję się, że będzie bardzo długa i może mi nie pomóc. Zaległości może już nie zdołam nadrobić. Od mężczyzny w moim wieku oczekuje się zupełnie innej sytuacji.
Jeśli chodzi zaś o poznawanie kobiet, to kogo radzicie "podrywać", osoby w moim wieku, czy młodsze i nie tak doświadczone?

Podrywaj takie które Ci sie spodobaja, dobrze Ci sie z nia gada itd. Przeciez nie bedziesz od razu pytał o dowod osobisty. Ja tam wole mniej doswiadczonych bo sama zbyt doswiadczona nie jestem. Jakos fajniej a nie że facet powtarza na mnie ten sam dotyk i sadzi że lubie to samo co jego 4 czy 6 była. Tamte lubiły tak wiecej ja pewnie tez..
Jak dla mnie sponsoring i prostytucja to to samo tyle że prostytutka to profesjonalistka ale tez za kase.
Lepszym rozwiazaniem bedzie poznawanie kobiet, moze sie zakochasz i rozwiniesz emocjonalnie i seks przyjdzie sam tez. Poza tym jesli ona sie zakocha w Tobie to dlaczego miałaby uciec gdy sie dowie że jestes prawiczkiem? Moze własnie doceni że nie poszedłes do prostytutki tylko czekałes na cos konkretnego?

[nazakrecie]

Załóż sobie tindera, konto na jakiś portalach, może znajdziesz jakąś chętną. Myślę, że kogoś może nawet to kręcić, ze cię "rozdziewiczy" tzn. rozprawiczy opisz prawdę, znajdż koleżankę do seksu, powiedz jej żeby Cię nauczyła wszystkiego.. a potem może sie uda zbudować jakas relacje

[Frezja__]

Napisane przez lukanos

Niestety 9 na 10 kobiet woli doświadczonych niż prawiczków!! Partnerka dowiedziawszy się, że nie uprawiałem seksu w tym wieku (a to wyjdzie na jaw na 100%) po prostu się przestraszy, że ze mną coś nie tak będzie trzymać się ode mnie z daleka. Nie chcę prostytutką zastąpić związku, tylko nauczyć się podstaw, poznać swoje reakcji i upodobania.
Na terapię już się zapisałem ale boję się, że będzie bardzo długa i może mi nie pomóc. Zaległości może już nie zdołam nadrobić. Od mężczyzny w moim wieku oczekuje się zupełnie innej sytuacji.
Jeśli chodzi zaś o poznawanie kobiet, to kogo radzicie "podrywać", osoby w moim wieku, czy młodsze i nie tak doświadczone?

Skąd te rewelacje? Niech będzie, jestem w tych Twoich 9/10 kobietach, ale wciąż.

Serio? Stosujesz kalkę starsza=bardziej doświadczona, młodsza=mniej doświadczona? (patrz na siebie). Poznawaj te które Ci się podobają.