Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[velika]

matko Smarrita to się musiałaś strachu najeść. Czego te dzieci nie wymyślą!
Moja dziś próbowała stać przy łóżeczku pozazdrościła Oliwce
AsiaPo, nieee raczej oskrzela. No ale dziś jest dużo lepiej, wreszcie przespałyśmy noc bez kaszlu co prawda do 3 młoda spała na moich kolanach na rogalu a ja na półsiedząco, ale potem ją normalnie odłożyłam i było ok. A tak to co 10 minut ją wybudzał kaszel aż w końcu wymiotowała więc mam nadzieję, że będzie zdrowa i nie trzeba będzie przedłużać zastrzyków
fajnie ci z masażem stóp ;]
Co do rozszerzania to wczoraj posmakowała jej kaszka z gruszką - starłam jej na tarce do kaszki, zlizywała ze śliniaka aż Ale obiadem pogardziła, pierwszy raz nie chciała nawet pyska otworzyć i zaciskała wargi, nie posmakował jej królik

[MiniMonix]

Velika

Brawo! Jak już zaczyna próbować to zobaczysz w najmniej oczekiwanym momencie jak stoi po chorobie będzie miała więcej siły

Smarrita

Może starsza jest zazdrosna?

[GGI]

Napisane przez Smarrita

nie mam pojęcia. Sama bym chciała wiedziec. ulubioną zabawą był bieg do sypialni w której młoda śpi i "ooo Martynka śpi iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiii ooo obudziła się" chociaż później zaczęło się dokuczanie, próby uderzenia a teraz coś takiego. Nie wiem co robic, z gadania sobie nic nie robi, wszystko jako żarty traktuje i ma ubaw

Masz złote nerwy. Ale jak czytam to co dzieje sie u Ciebie to mam obawy co do 2 dziecka.

Napisane przez Smarrita

mam nadzieję. Młoda ani nie pisnęła jak ona na niej stała.

MoniMonix- ja też nie wiem, już mi nerwy wysiadają. Marzę o chwili dla siebie, chwili spokoju, ciszy i możliwości zjedzenia bez włażenia mi na kolana albo na plecy.

Zawał!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarrita]

Napisane przez MiniMonix

Velika


Smarrita

Może starsza jest zazdrosna?

z pewnością.

Napisane przez GGI

Masz złote nerwy. Ale jak czytam to co dzieje sie u Ciebie to mam obawy co do 2 dziecka.

Zawał!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o0j nie mam. Ostatnio się śmiałam, że przy łóżku powinnam miec jakąś flachę i z rana sobie przed wstaniem golnąc, bo na zaparzenie mieliski trzeba miec więcej czasu ... wiecie, zejśc do kuchni (mam na parterze) nalac wody do czajnika, zagotowac, zalac to jednak zbyt czasochłonne

[Kayira]

Velika ojej... zdrowiejcie szybko bo to maluszka najbardziej szkoda...

Happy gratulacje dla postepow. Zebow nie zazdroszcze...

Ineso tez sposob z tym wozkiem na balkonie. A dajesz mu na noc swoje czy mm?

AsiaPo Ty cwaniaro z tymi zakupami

Smarrita ale masz przezycia... szok...
A moze starszej za malo czasu sie poswieca albo bardziej za zaangazowac do opieki nad mlodsza... tak strzelam pomyslami...

U nas.. gory nie wypalily.. ale i dobrze bo padalo. Pojechalismy to u nas obok na spacer do parku i na ciacho
Kuba dalej ma troche katarku wiec raczej nie bedzie we wtorek szczepienia.
Zebow dalej nie widac.

[MaLoS]

Napisane przez niulka_1985

[/COLOR]MaLos a dokładniej jak przygotowałaś te płatki jaglane z bananem? I teraz może głupie pytanie, ale płatki jaglane to jest to samo co kasza jaglana? A może takie jak płatki ryżowe?

To samo tylko w innej formie i krócej sie gotuje. Takie jak ryżowe podobne. Gotowałam 5 min w wodzie, odcedzilam, zmiksowałam wybrana ilość z bananem i jabłkiem (mus ze słoika) w termo miksie na gładko i tyle wczoraj tak zrobiłam z płatkami owsianymi, zjadł z owocami ze sloika i dwiema łyżeczkami jogurtu naturalnego ️

Napisane przez Smarrita

o0j nie mam. Ostatnio się śmiałam, że przy łóżku powinnam miec jakąś flachę i z rana sobie przed wstaniem golnąc, bo na zaparzenie mieliski trzeba miec więcej czasu ... wiecie, zejśc do kuchni (mam na parterze) nalac wody do czajnika, zagotowac, zalac to jednak zbyt czasochłonne

Smarrita padłam flaszka przy łożku Hah no to juz jakis plan polecam Ci film Złe Mamuśki (Bad Moms) cos dla Ciebie, jest mega śmieszny
A na serio to zobaczysz, ze za kilkanaście lat dziewczyny bedą Twoja największa duma i podpora i nie pożałujesz ani minuty z tymi małymi diabełkami z tego okresu

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Zęby!!! Kurczę gratuluje Wam każdego z osobna ️ happy u Was aż 6! Wow!
My nadal czekamy, ale jest trudno, mały sie ewidentnie męczy

Vel-- dobrze, ze jest poprawa ️

Kayira--- chyba te góry nie były Wam pisane w tyn roku

[niulka_1985]

U nas ciężka noc. Mały płakał do pierwszej. Miał lekką gorączkę. Dałam mu paracetamol i przeszło. Wypił mleko i o drugiej cała nasza trójka poszła spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ineso]

Kayira, na swoim mleku.

Vel, Wy to mega szybko rozszerzacie w porównaniu do nas

Z kulinarnych newsów: suszona śliwka bobovity jest pyszna, ale jeszcze bardziej zwiększa częstotliwość kupek i są mega czarne I to po połowie słoika. Więcej nie dostanie W ogóle to czuję się oszukana - myślałam, że po wprowadzeniu jedzenia w końcu u nas ilość kup się zmniejszy, a tu tylko gorzej - zaczęły się też w nocy, nad ranem - a przewijanie u nas niestety wiąże się z wybudzeniem. I dziś pierwsza rzecz mu nie smakowała - zielone warzywa z indykiem bobovity, faktycznie smaku to nie ma. Trochę go oszukałam i wymerdalam z jablkiem które miało być na deser

[niulka_1985]

Ineso, u nas takie kupki są po jabłku i gruszce, też Bobovita. Śliwkę również bardzo lubi. I banana. Najgorsze w smaku są te owoce z Hippa, co ja mówię one w ogóle smaku nie mają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Ineso szybko? Eee mi się wydaje ze mega wolno
Mojej w ogóle nie podchodzą owoce ze słoika, woli normalne i takie jej zacznę dawać .
U nas też nadal dużo kup. Marchew nie zatwardza 😊
Że zdrowiem U małej lepiej za to ja się całkiem rozlozylam. Jutro mamy kontrolę u pediatry, oby było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ineso]

Vel, no mój surowych owoców nie jadł jeszcze. W ogóle owoce dostaje chyba od 4 dni. I kaszy z owocami nie - ale mam zamiar jutro na śniadanie wprowadzić.
Dobre z marchewką - zupełnie zapomniałam o jej właściwościach. Mały jak widać odporny. Za to lekko pomarańczowy się zrobił.

[Smarrita]

Napisane przez Kayira

Smarrita ale masz przezycia... szok...
A moze starszej za malo czasu sie poswieca albo bardziej za zaangazowac do opieki nad mlodsza... tak strzelam pomyslami...

.

pewnie masz rację, ale nie rozdwoję się, a mąż jest tylko co 2 weekend w domu bo pracuje za granicą. Bywa różnie ale jak po spacerze gdy młoda śpi zostawiam ją w wózku na parterze a ze starszą idę na piętro to po jakimś czasie jak się zorientuje że Martyny nie am to chodzi i jej szuka wystraszona. Są różne momenty. z tym wstaniem na nią nie wiem co jej odwaliło, często rano jak się obudzi to wchodzi do łóżeczka Martyny jak ona nie śpi i ją zabawia.

Napisane przez MaLoS

Smarrita padłam flaszka przy łożku Hah no to juz jakis plan polecam Ci film Złe Mamuśki (Bad Moms) cos dla Ciebie, jest mega śmieszny
A na serio to zobaczysz, ze za kilkanaście lat dziewczyny bedą Twoja największa duma i podpora i nie pożałujesz ani minuty z tymi małymi diabełkami z tego okresu [COLOR="Silver"]

dzięki, już przekazałam zlecenie ściągnięcia filmu. Na przyszły weekend jak mąż będzie będę miała okazję go zobaczyc

[Kayira]

Malos chyba nie... te weekendy które nie mogliśmy były piękne.. a pozostałe...

Ineso a u nas przy rozszerzeniu diety jest w sumie tylko jedna kupka...

Smarita a moze po prostu nie pomyślała że coś się może stac. Jak to dziecko... ciężko w sumie...

U nas... hmmm... katar nadal jest ale nie wiem czy mniejszy czy nie... odwolalam jutrzejszy bilans i szczepienie. Pojdziemy za tydzien.
Poki co na spacerki w chuscie kolo domu

Czy po podaniu np obiadku dajecie cyca? Zmniejszyla sie u Was w ogole ilosc kp?

[GGI]

Napisane przez Kayira

Malos chyba nie... te weekendy które nie mogliśmy były piękne.. a pozostałe...

Ineso a u nas przy rozszerzeniu diety jest w sumie tylko jedna kupka...

Smarita a moze po prostu nie pomyślała że coś się może stac. Jak to dziecko... ciężko w sumie...

U nas... hmmm... katar nadal jest ale nie wiem czy mniejszy czy nie... odwolalam jutrzejszy bilans i szczepienie. Pojdziemy za tydzien.
Poki co na spacerki w chuscie kolo domu

Czy po podaniu np obiadku dajecie cyca? Zmniejszyla sie u Was w ogole ilosc kp?

Ja mam nadal tak samo co 3h karmie mimo podawania obiadku ja daje najpierw pierś ale troszke krócej i po okolo godzinie obiadek. Nie wiem czy robie dobrze czy źle ale corka nie protestuje hihi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiniMonix]

U nas dynia cd. W kosteczkę i na tacę, sama zjada ile zjada, a ja łyżeczką dopomagam. Kaszę daje 2x dziennie bo mi siadłyscie na psychikę :pa dzisiaj padam. zalęgły mi się robale w kuchni i wszystko musiałam przepatrzeć i wyczyścić szafki. Z raczkującym dzieckiem jest masakra.. To co zrobiłabym w dwie godziny, robiłam 4. A jeszcze musimy jechać na 18 do lekarza

[AsiaPo]

Napisane przez MiniMonix

U nas dynia cd. W kosteczkę i na tacę, sama zjada ile zjada, a ja łyżeczką dopomagam. Kaszę daje 2x dziennie bo mi siadłyscie na psychikę :pa dzisiaj padam. zalęgły mi się robale w kuchni i wszystko musiałam przepatrzeć i wyczyścić szafki. Z raczkującym dzieckiem jest masakra.. To co zrobiłabym w dwie godziny, robiłam 4. A jeszcze musimy jechać na 18 do lekarza

Dynia u nas też króluje
A robali współczuję! Miałam dwa razy w życiu no masakra po prostu!

******

Cyc u nas maks godzinę po posiłku. Więcej bez Cycomanka nie wytrzyma

[MiniMonix]

Masakra to mało powiedziane.. obrzydlistwo! Co zaglądałam do paczki i widziałam zoltą glizdę to mi się nie dobrze robiło
Chciałam zdrowo się odzywiać i nakupowałam kasz różnego rodzaju i to cholerstwo właśnie tam się wylęgało :/

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

A nie sądziłam po bolacych sutach że to powiem.. Ale tęskni mi się za cycaniem

[tabaska25]

Minimonix to zapewne byly mole spożywcze, ja sobie przyniosłam ze sklepu w paczce owsianki:/ i tez cala kuchnia musiala byc niemal wysterylizowana

[GGI]

Napisane przez MiniMonix

Masakra to mało powiedziane.. obrzydlistwo! Co zaglądałam do paczki i widziałam zoltą glizdę to mi się nie dobrze robiło
Chciałam zdrowo się odzywiać i nakupowałam kasz różnego rodzaju i to cholerstwo właśnie tam się wylęgało :/

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

A nie sądziłam po bolacych sutach że to powiem.. Ale tęskni mi się za cycaniem

Ojj bidulo.... przy kolejnym dZiecku nadrobisz
Ale szczerze przyznam sie miałam córkę odstawic od piersi na 9 miesiecy ale jak pomysle ze to lada chwila to mi przykro a zarazem przerażona jestem tym faktem. A Wy do ilu planujecie karmic piersia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

My po szczepieniu. Miłosz waży 8800 g i mierzy 74 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kayira]

Wspołczuje robali. Tylko potem czasem ciężko się ich pozbyć.


Ja miałam karmić do pol roku

Niulka graty wagi

[niulka_1985]

I jeszcze dzisiaj byłam u fryzjera. Normalnie od razu lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tabaska25]

Planowałam karmic 3 miesiące, potem do pól roku, a teraz do roku. Zobaczymy jak bedzie dalej 😆

[MaLoS]

Kurczę ktora to pisała o suszonych śliwkach z Bobovity?? Ze tez nie wzięłam sobie tego do serca! Dzisiaj kupa za kupa po plecy ostatnio tyle kup było za noworodka

Chyba to karmienie wciąga mocno ze trudno sie rozstać...a ja nie żałuje, ze Adaś jest na butelce, chyba po prostu nie jestem stworzona do KP ️

Idą u synka UWAGA górne dwójki jako pierwsze bedzie wampirek dziś byłam u pediatry, osluchowo czysty, inhalacje pomogły, no i wybadala te ząbki, to tłumaczy marudzenie ryki i brak apetytu i cały czas na rękach... wykupiłam wszystko co sie da na ząbkowanie w aptece

Niulka--- obcięłaś włosy czy farba? ️

Robale--- och no!!! Współczuje... tez miałam

[niulka_1985]

Napisane przez MaLoS

Niulka--- obcięłaś włosy czy farba? ️

I jedno i drugie

Śliwka jest super, jabłuszko również. Muszę dawać młodemu częściej, bo ciągle ma zaparcia, tzn raz w tygodniu to na pewno. No i jeszcze zbieram się do gotowania kaszy jaglanej w ramach deseru z jakimś owocem. Słyszałam, że jest bogata w błonnik i też może pomóc w przeciwdziałaniu zaparciom. Tylko u nas są jeszcze 4 zalecane karmienia mleczne, wg tego schematu żywienia, ale jak tylko będą 3, to zaczynam taki deserek przygotowywać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez niulka_1985

My po szczepieniu. Miłosz waży 8800 g i mierzy 74 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

GRATULACJE ! Waga piórkowa hihi ale długi....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Napisane przez niulka_1985

I jeszcze dzisiaj byłam u fryzjera. Normalnie od razu lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szaleństwo.... mamuśka Ty się tak nie stroj bo tata pomyśli że nie chodzisz na spacery tylko do kochanks ha ha ha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Napisane przez tabaska25

Planowałam karmic 3 miesiące, potem do pól roku, a teraz do roku. Zobaczymy jak bedzie dalej 😆

Ooooo to Ci sie troszeczke przedłużyły plany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:22 ----------

Napisane przez MaLoS

Kurczę ktora to pisała o suszonych śliwkach z Bobovity?? Ze tez nie wzięłam sobie tego do serca! Dzisiaj kupa za kupa po plecy ostatnio tyle kup było za noworodka

Chyba to karmienie wciąga mocno ze trudno sie rozstać...a ja nie żałuje, ze Adaś jest na butelce, chyba po prostu nie jestem stworzona do KP ️

Idą u synka UWAGA górne dwójki jako pierwsze bedzie wampirek dziś byłam u pediatry, osluchowo czysty, inhalacje pomogły, no i wybadala te ząbki, to tłumaczy marudzenie ryki i brak apetytu i cały czas na rękach... wykupiłam wszystko co sie da na ząbkowanie w aptece

Niulka--- obcięłaś włosy czy farba? ️

Robale--- och no!!! Współczuje... tez miałam

Wampirek Ciekawe to Twoje dziecie. Nic nie mowie glosno bo u nas cisza :strach drzwi:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiniMonix]

GGI
No właśnie więcej dzieci już nie będziemy mieć. dobrze, że chociaż te 5 miesięcy mi się udało cyckać.

Woow, górne zęby! Uwielbiam jak dzieci są jak króliczki hehe

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Zapomnialam napisać jaką niespodziankę od córki dostałam. Przespała całą noc. Niestety nie w łóżeczku, ale dla mnie luksus

[madziara889]

Śliwka z BoboVity jest idealna na brak kupska

U nas zmiany, o 7 kp, ok 10-11 kaszka, ok 13 obiadek i dopiero ok 16 kp, później do rana tylko kp ale musimy wprowadzic deserek jako osobny posiłek.
Nie zakładałam z góry ile będę kp, miałam tylko nadzieję, że uda się przez pół roku, dziś Ewka kończy 7 miesięcy więc poszło jeszcze lepiej. Teraz mam w planach kp do końca roku ale zobaczymy jak to wyjdzie.

[Kayira]

Niulka no to graty. Ja nawet nie mam poki co pomyslu na moje wlosy.

Malos ale jak 2 pierwsze to nietypowo...

Mini gratuluje nocy

Madziara jak widac wiekszosci z nas sie wydluzylo...

[Linaewen]

Napisane przez GGI

Ojj bidulo.... przy kolejnym dZiecku nadrobisz
Ale szczerze przyznam sie miałam córkę odstawic od piersi na 9 miesiecy ale jak pomysle ze to lada chwila to mi przykro a zarazem przerażona jestem tym faktem. A Wy do ilu planujecie karmic piersia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do roku na pewno, a potem do skutku (no dobra, po 3 rż jak dalej cyckolub to ją odstawię). Ale mi totalnie odwaliło na punkcie KP, małą to tak lubi, że nie mam serca jej odstawiać "bo tak".

U nas jedzenie nie zmniejszyło KP, mimo tego, że oprócz obiadku i kanapki na śniadanie wypija jakieś 100-150 ml wody dziennie. No jak potrzebuje to niech sobie zjada, mleka mam aż nadto.

Byliśmy wczoraj z małą na zakupach (wybieraliśmy sprzęt AGD do kuchni) i jak zaczęła marudzić to TŻ poszedł ją przewinąć. Ja doszłam chwilę później, wchodzę do pokoju dla rodzica z dzieckiem (duży, wygodny, ciepły, 2 stanowiska do przebrania, mikrofala, dwa fotele ze stolikiem, kilka puf i oddzielnie WC, normalnie szczęka mi opadła!) a moim oczom ukazał się piękny widok-dwóch tatusiów przebiera dzieciaki, a trzeci chodzi z dzieckiem na ramieniu i odbija po karmieniu. A się wzruszyłam