Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.3

[malinova_]

Napisane przez sharlotka87

Cześć

Czytałam w książce, którą napisała położna, że u niektórych kobiet w fazie utajonej porodu rozwarcie może zrobić się do 4 cm.

Współczuję chorego męża

Jak dziewczyny zaczną się sypać to nie nadążymy czytać

Oo nieeee. Gdyby mój mąż dotknął się do moich sutków, zdzieliłabym go chyba po głowie tak mnie bolą, że chowam je przed nim
Skurcze początkowe porodowe bolą jak na okres? I są coraz częstsze i mocniejsze, czy to nie to?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo coś się chyba szykuje

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez meryy82

więcej relaksu, a dzidzia sama wyjdzie.

ja mam takie podejrzenie, że te typy to jak się na nie czeka, to nazłość siedzą. A jak się odpuści, tzn. czekasz, ale wrzucasz na luz, to one wyłażą.

Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która była trochę przerażona, bo miała w ciąży cukrzycę, mała z usg wychodziło, że jest duża i jak nie wyjdzie szybciej, to będzie musiała mieć cc. No i ona chodziła na długie spacery, po schodach, ale stwierdziła, że może lepiej urodzić cc, umówiła się z facetem, że pójdą do kina popołudniu. Zarezerwowała bilety. I co? I zamiast do kina jechali na porodówkę, bo jej w samochodzie wody odeszły



jeśli chluśnie ze mnie jak przy pierwszym porodzie, to nie wiem czy uda mi się odejść udając, że to nie ja
No w tedy miałam szczęście, że wody poszły mi na IP.

Ale przez, to, że teraz młoda się tak w brzuchu napina, ja mam starcha, że w końcu coś się przerwie i chlustnie w najmniej odpowiednim momencie. Chociaż, jakby mi tak w autobusie wody odeszły to może by mi jakiś fajny bilet sprezentowali
Albo w sklepie, to może jakiś bon Albo chociaż coś słodkiego na drogę



Porody, jak ludzie każdy inny. Niczego nie przewidzisz



Złożyłam łóżeczko dostawkę
I od rana znów mnie ćmi, coś się tam dzieje, ale tak jakby nie może się zdecydować. I trochę dobrze, bo jeszcze mam trochę do zrobienia, a ale to się robi męczące, więc mogło by się zdecydować.
Choć kusi mnie by pojechać do IKEa bo brakuje mi lampki przy przewijaku. Choć zastanawiam się czy może w pepco coś znajdę ?

Wsrod moich znajomych ikea uchodzi za wywoływacz porodu sprawdziło mi się z pierwszą córką, w sumie nie wiem czemu jeszcze nie pojechałam

Fubizka ja do szpitala mam biszkopty, jakieś otrębowe batoniki, swoje ulubione soki, musy. W sumie nic zdrowego, raczej ja zasadzie "biorę to, co lubię, żeby sobie poprawić nastrój"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka1987]

Jak lezalam w szpitalu z córką to ona odradzala chodzenie po schodach. Mówiła, że często kobiety które dużo chodzą Przed samym porodem gdy przychodzi właściwa akcja to one nie mają siły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slasherka]

Napisane przez Fubizka

No tak ale najwazniejsze ze sie udalo



Dziewczyny jakie przekaski bierzecie do szpitala?

Przy mojej diecie cukrzycowo-watrobowej to chyba tylko wafle ryżowe i to takie bez cukru

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[tija93]

Napisane przez Fubizka

Szczescie ze wylapali to chocby wtedy no i ze jestes w kolejnej ciazy

A krocze tez boli?

Nie. Jak boli to raczej bez związku z porodem, bardziej zaawansowana ciąża daje taki efekt. Ja już od dłuższego czasu jestem tam obolala.

Napisane przez maciejka1987

Jak lezalam w szpitalu z córką to ona odradzala chodzenie po schodach. Mówiła, że często kobiety które dużo chodzą Przed samym porodem gdy przychodzi właściwa akcja to one nie mają siły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez nie polecam i z tego samego powodu i szczerze jak ma się zacząć to się zacznie bez żadnych wspomagaczy ale to nie przeszkadza mi pić herbatki, lykac wiesiołka, ba nawet daktyle zapodalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez gaiete

Wsrod moich znajomych ikea uchodzi za wywoływacz porodu sprawdziło mi się z pierwszą córką, w sumie nie wiem czemu jeszcze nie pojechałam

Fubizka ja do szpitala mam biszkopty, jakieś otrębowe batoniki, swoje ulubione soki, musy. W sumie nic zdrowego, raczej ja zasadzie "biorę to, co lubię, żeby sobie poprawić nastrój"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja juz tyle razy bylam w ikea w ciszy ze powinnam dawno urodzic
O, biszkopty.
No wlasnie ze zdrowych rzeczy to raczej nic sie nie spakuje bo sie zepsuje

Napisane przez maciejka1987

Jak lezalam w szpitalu z córką to ona odradzala chodzenie po schodach. Mówiła, że często kobiety które dużo chodzą Przed samym porodem gdy przychodzi właściwa akcja to one nie mają siły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatefo nam polecali bardziej kucanie, rozciaganie nog itd

Napisane przez slasherka

Przy mojej diecie cukrzycowo-watrobowej to chyba tylko wafle ryżowe i to takie bez cukru

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Wafle ryzowe tez dobre!

Napisane przez tija93

Nie. Jak boli to raczej bez związku z porodem, bardziej zaawansowana ciąża daje taki efekt. Ja już od dłuższego czasu jestem tam obolala. Tez nie polecam i z tego samego powodu i szczerze jak ma się zacząć to się zacznie bez żadnych wspomagaczy ale to nie przeszkadza mi pić herbatki, lykac wiesiołka, ba nawet daktyle zapodalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak mnie tez w niektore dni bardzo boli, bardzidj sie zastanawialam czy boli przy porodzie jak sie tam przeciska

Umylam czesc kuchni, jeszcze mi zostalo cargo z szufladami i dwie szafki.
A teraz pije maliny i sie opalam. Dopiero teraz mi temperstura powietrza pozwala siedziec na sloncu

[maciejka1987]

A teraz jak lezalam i laska miała skurcze, to na skurczu położna kazała jej kucać i kręcić biodrami kółka.


Ja miałam ostatnio cc bez skurczy. Wcześniej dorobilam się 1cm rozwarcia, z którym chodziłam miesiąc i nic, ale jak robili cc to mieli problem z wyciagnieciem córki bo pupka siedziała w kanale już...

Także jestem bardzo ciekawa jak to będzie tym razem bo to wszystko dla mnie takie nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gaiete]

Napisane przez maciejka1987

A teraz jak lezalam i laska miała skurcze, to na skurczu położna kazała jej kucać i kręcić biodrami kółka.


Ja miałam ostatnio cc bez skurczy. Wcześniej dorobilam się 1cm rozwarcia, z którym chodziłam miesiąc i nic, ale jak robili cc to mieli problem z wyciagnieciem córki bo pupka siedziała w kanale już...

Także jestem bardzo ciekawa jak to będzie tym razem bo to wszystko dla mnie takie nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kółka, ósemki i kamele to ja robię od początku ciąży
kamel to tzw krok wielbłąda, gdzieś w jakimś filmiku na YT mi mignęło, że doula polecała na wstawianie się dziecka w kanał - patrzę na nią i nie wierzę, jeden z podstawowych kroków w belly dance
Chyba na wrześniówkach dziewczyny pisały, że na patologii kolejka ciężarnych po schodach? O ile nie pomieszałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Byłam u lekarza i mówi, że to nic poważnego się nie dzieje, tylko jeśli mam infekcje dróg rodnych czyli tz. grzyba to tak może być. Kazali mi iść na cito do lekarza, ale nie będę czekać 2h. Myślę że jakoś dotrwam do tego poniedziałku.

Napisane przez gaiete

Wsrod moich znajomych ikea uchodzi za wywoływacz porodu sprawdziło mi się z pierwszą córką, w sumie nie wiem czemu jeszcze nie pojechałam

Fubizka ja do szpitala mam biszkopty, jakieś otrębowe batoniki, swoje ulubione soki, musy. W sumie nic zdrowego, raczej ja zasadzie "biorę to, co lubię, żeby sobie poprawić nastrój"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie mów, bo ja zamierzam tam jechać dokładnie 37+0
No i ja będę raczej unikać tych rzeczy, które wypisałaś, bo chcę dotrwać do tego 15.10

Szczerze to jak mnie weźmie wczesnej to z szoku nie wyjdę. Ja mam tak, zer jak sobie coś założę, to się tego strasznie trzymam i nie znoszę jak coś jest nie po mojej myśli.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alexxandra84]

A ten olej z wiesiołka to w aptece można dostać ? Jak się go w ogóle dawkuje?

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez chudziaszek11

Byłam u lekarza i mówi, że to dach noc się nie dzieje, tylko jeśli mam infekcje dróg rodnych czyli tz. grzyba to tak może być. Kazali mi iść na cito do lekarza, ale nie będę czekać 2h. Myślę że jakoś dotrwam do tego poniedziałku. Nawet nie mów, bo ja zamierzam tam jechać dokładnie 37+0
No i ja będę raczej unikać tych rzeczy, które wypisałaś, bo chcę dotrwać do tego 15.10

Szczerze to jak mnie weźmie wczesnej to z szoku nie wyjdę. Ja mam tak, zer jak sobie coś założę, to się tego strasznie trzymam i nie znoszę jak coś jest nie po mojej myśli.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona, znam to uczucie

Dobra jestem, w dniu terminu jechać sobie na ktg godzinę do innego miasta, pksem, samemu. Akurat trafiłam na znajomego kierowcę i jak mu powiedziałam, że termin na dziś to zaproponował rodzenie w autobusie i że ciepła woda się znajdzie tylko ludzie wielkie oczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez alexxandra84

A ten olej z wiesiołka to w aptece można dostać ? Jak się go w ogóle dawkuje?

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Z tego co wiem to w tabletkach jest i można kupić w aptece. U mnie na forum staraczkowym dużo dziewczyn to brało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Nie, nie, u mnie cisza pytam bo to moja trzecia ciąża, a pojęcia nie mam jakie są te skurcze wyczytałam gdzieś na internecie i chciałam się upewnić. Dzięki dziewczyny

Napisane przez gaiete

Kółka, ósemki i kamele to ja robię od początku ciąży
kamel to tzw krok wielbłąda, gdzieś w jakimś filmiku na YT mi mignęło, że doula polecała na wstawianie się dziecka w kanał - patrzę na nią i nie wierzę, jeden z podstawowych kroków w belly dance
Chyba na wrześniówkach dziewczyny pisały, że na patologii kolejka ciężarnych po schodach? O ile nie pomieszałam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kroki bocianie są ponoć mega pomocne, żeby dziecko się wstawiło gdzie trzeba a po schodach trzeba Schodzić. Wjeżdżać windą, żeby się nie wymeczyc przed porodem niepotrzebnie

Napisane przez chudziaszek11

Z tego co wiem to w tabletkach jest i można kupić w aptece. U mnie na forum staraczkowym dużo dziewczyn to brało
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest też w formie ziół do picia, z tego co pamiętam.
Znalazłam na internecie fajną anegdote podrzucę tu, może którejś pomoże na lepszy humor Kobieta pisze tak: "Urodziłam dziś córkę. Na korytarzu w szpitalu... Położna pociesza mnie i mówi, że bywały tu gorsze przypadki,np. 2 lata temu jakaś kobieta urodziła na parkingu. Hmmm... To też byłam ja".


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez gaiete

Piona, znam to uczucie

Dobra jestem, w dniu terminu jechać sobie na ktg godzinę do innego miasta, pksem, samemu. Akurat trafiłam na znajomego kierowcę i jak mu powiedziałam, że termin na dziś to zaproponował rodzenie w autobusie i że ciepła woda się znajdzie tylko ludzie wielkie oczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No widzę, że różnych sposobów się chwytasz ale tego z pksem nie znałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez sharlotka87

Nie, nie, u mnie cisza pytam bo to moja trzecia ciąża, a pojęcia nie mam jakie są te skurcze wyczytałam gdzieś na internecie i chciałam się upewnić. Dzięki dziewczyny

Kroki bocianie są ponoć mega pomocne, żeby dziecko się wstawiło gdzie trzeba a po schodach trzeba Schodzić. Wjeżdżać windą, żeby się nie wymeczyc przed porodem niepotrzebnie

Jest też w formie ziół do picia, z tego co pamiętam.
Znalazłam na internecie fajną anegdote podrzucę tu, może którejś pomoże na lepszy humor Kobieta pisze tak: "Urodziłam dziś córkę. Na korytarzu w szpitalu... Położna pociesza mnie i mówi, że bywały tu gorsze przypadki,np. 2 lata temu jakaś kobieta urodziła na parkingu. Hmmm... To też byłam ja".


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahahaha

Nam schodzenie odradzala fizjoterapeutka. Ogolnie skoki, podskoki, mocne tupanie typu wlasnie przy schodzeniu. Mowila ze wtedy cala zawartosc macicy sprezynuje na tych miesniach ktore i tak sa juz u progu wytrzymalosci.

Sie za duzo nie poopalalam bo stwierdzilam ze balustrada jest do mycia
I kurcze w ogole nie mam apetytu, tez tal macie?

Ja mam wiesiolka w kapsulkach i biore 1 tabl 2x dziennie.
Pewnie zdrowiej z butelki ale nie chce sie meczyc.

[Sylwia880]

A ja dziś przykładnie spanikowalam, bo od wczoraj wieczora mała bardzo słabo się ruszyła. Pojechałam, zrobili usg, kto, wszystko ok. Jakieś skurcze po 40 się pisały, ale nie były mocne, nie bolało bardzo, więc chyba o niczym nie świadczą. Jutro mam tam wrócić i powtórka z rozrywki, prawie godzina leżenia w miejscu...ehhh. Chyba wolałabym jednak mieć już ja po tej stronie, bardzo się wystraszylam, a ona wciąż niewiele się rusza :/

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez Margosia__

Jestem po wizycie ;D (Termin mam na niedziele)
Mój przecudowny doktorek stwierdził, że wszystko jest tak szczelnie pozamykane, że dostałam zwolnienie do 25.10 i powiedział, że ma nadzieję, że jakimś cudem do tego czasu urodze

I jak po wizycie wsiadłem do auta to w radio leciała piosenka don't worry be happy
Przypadek? Nie sadze


Ps. Myślicie, że wystarczy jak przeniose się na wątek listopadowy czy uderzać od razu do grudniowek?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Hahaha ja się chyba do grudniowek przeniosę z Tobą 🤣
Wczoraj doktor powiedział,: Latorośl pięknie rośnie, do terminu 3 tygodnie a mamy już 3.4kg.szyjka długa i pozamykana. Nic nam się nie szykuje.
Także ja idę na grudniowki i urodze 7 kg bobasa 🤣🤣
Ale Ty Słońce może zalapiesz się na ten październik 😘😘

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez martus9191

ale trzykrotnie zaznaczył, że kilka razy dziennie minimum 15 minut!

Chyba by mnie musiał najpierw przywiązac. Mnie do drażni i tak wkur... Ze mój A. Zawsze po łapach dostaje 🤣🤣

[Fubizka]

Sylwia nie martw sie pod koniec ciazy ruchy moga byc slabsze. Dobrze ze jestes pod kontrola.

[gaiete]

Jestem po ktg, tłukę się z powrotem do Wro pksem. Jest rozwarcie! 🥰 Jeden luźny palec, czyli takie 1-1,5cm wg mojej położnej. Szyjka skrócona, miękka, tylko skurczów brak. Tętno małej ok, ogólnie w zapisie wszystko w porządku, jakieś tam delikatne twardnienia macicy. No i powiem Wam, że spotkanie z nią było warte tego dojeżdżania. Mega się uspokoiłam, bo coś już się tam zadziało! Przy mojej pierworodnej 1,5cm to miałam na izbie, po odejściu wód.
Zapytałam jeszcze na koniec, czy coś mogę teraz zrobić. Odpowiedziała, że tylko jedno: seks. Cóż, z położną się nie będę kłócić, trzeba słuchać i działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Domi_001]

Napisane przez gaiete

Jestem po ktg, tłukę się z powrotem do Wro pksem. Jest rozwarcie! 🥰 Jeden luźny palec, czyli takie 1-1,5cm wg mojej położnej. Szyjka skrócona, miękka, tylko skurczów brak. Tętno małej ok, ogólnie w zapisie wszystko w porządku, jakieś tam delikatne twardnienia macicy. No i powiem Wam, że spotkanie z nią było warte tego dojeżdżania. Mega się uspokoiłam, bo coś już się tam zadziało! Przy mojej pierworodnej 1,5cm to miałam na izbie, po odejściu wód.
Zapytałam jeszcze na koniec, czy coś mogę teraz zrobić. Odpowiedziała, że tylko jedno: seks. Cóż, z położną się nie będę kłócić, trzeba słuchać i działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Więc do dzieła i czekamy na efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Tak jak sharlotka pisała schody, ale w dół! No i bocianie kroki ale to właśnie bardziej o wstawianie chodzi niż wywoływanie.
Zrobiłam obiad i leżę, nie mogę wstać.

Napisane przez gaiete

Jestem po ktg, tłukę się z powrotem do Wro pksem. Jest rozwarcie! 🥰 Jeden luźny palec, czyli takie 1-1,5cm wg mojej położnej. Szyjka skrócona, miękka, tylko skurczów brak. Tętno małej ok, ogólnie w zapisie wszystko w porządku, jakieś tam delikatne twardnienia macicy. No i powiem Wam, że spotkanie z nią było warte tego dojeżdżania. Mega się uspokoiłam, bo coś już się tam zadziało! Przy mojej pierworodnej 1,5cm to miałam na izbie, po odejściu wód.
Zapytałam jeszcze na koniec, czy coś mogę teraz zrobić. Odpowiedziała, że tylko jedno: seks. Cóż, z położną się nie będę kłócić, trzeba słuchać i działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łaaa, fanie
Z seksem to chodzi o te naturalne prostaglandyny które są w spermie i ktore również aplikują przy wywoływaniu. No i ten masaż sutków też ponoć dobry. No to działajcie
Moje sutki może nie bolą tak jak któraś tu napisała, ale są takie drażliwe i nie wolno ich dotykać więc ta forma wywoływania u mnie odpada całkowicie, przynajmniej narazie.☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Napisane przez gaiete

Jestem po ktg, tłukę się z powrotem do Wro pksem. Jest rozwarcie! 🥰 Jeden luźny palec, czyli takie 1-1,5cm wg mojej położnej. Szyjka skrócona, miękka, tylko skurczów brak. Tętno małej ok, ogólnie w zapisie wszystko w porządku, jakieś tam delikatne twardnienia macicy. No i powiem Wam, że spotkanie z nią było warte tego dojeżdżania. Mega się uspokoiłam, bo coś już się tam zadziało! Przy mojej pierworodnej 1,5cm to miałam na izbie, po odejściu wód.
Zapytałam jeszcze na koniec, czy coś mogę teraz zrobić. Odpowiedziała, że tylko jedno: seks. Cóż, z położną się nie będę kłócić, trzeba słuchać i działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale pamiętaj, że ma być komplet!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gaiete]

Napisane przez tija93

Ale pamiętaj, że ma być komplet!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahahaha, pamiętam cały czas i walczę dzielnie
Ale mi się humor poprawił po tej wizycie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Domi_001]

Dziewczyny podgrzewam atmosferę.
Śluz z krwią się pojawił.. więc chyba to ten sławny czop, którego przy pierwszym porodzie nie uswiadczylam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny podgrzewam atmosferę.
Śluz z krwią się pojawił.. więc chyba to ten sławny czop, którego przy pierwszym porodzie nie uswiadczylam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oh yeah!!!! Jedziesz z koksem!!!!
Mój poród tak się zaczął potem lekkie skurczyki i szło. Trzymam mocno kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gaiete]

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny podgrzewam atmosferę.
Śluz z krwią się pojawił.. więc chyba to ten sławny czop, którego przy pierwszym porodzie nie uswiadczylam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za szybką i bezproblemową akcję ️ coś czułam, że dziś/jutro się zacznie nasz worek rozpruwać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slasherka]

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny podgrzewam atmosferę.
Śluz z krwią się pojawił.. więc chyba to ten sławny czop, którego przy pierwszym porodzie nie uswiadczylam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby się rozkrecilo

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Domi_001]

Na razie ani pół skurczu.. Czekam..
Czytamy książeczki z synkiem, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i zdążę go spokojnie spać położyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez Sylwia880

A ja dziś przykładnie spanikowalam, bo od wczoraj wieczora mała bardzo słabo się ruszyła. Pojechałam, zrobili usg, kto, wszystko ok. Jakieś skurcze po 40 się pisały, ale nie były mocne, nie bolało bardzo, więc chyba o niczym nie świadczą. Jutro mam tam wrócić i powtórka z rozrywki, prawie godzina leżenia w miejscu...ehhh. Chyba wolałabym jednak mieć już ja po tej stronie, bardzo się wystraszylam, a ona wciąż niewiele się rusza :/

Podobno przed porodem dziecko się uspokaja więc może ?

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny podgrzewam atmosferę.
Śluz z krwią się pojawił.. więc chyba to ten sławny czop, którego przy pierwszym porodzie nie uswiadczylam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To oby się zaczęło coś dziać

Napisane przez gaiete

Jestem po ktg, tłukę się z powrotem do Wro pksem. Jest rozwarcie! 🥰 Jeden luźny palec, czyli takie 1-1,5cm wg mojej położnej. Szyjka skrócona, miękka, tylko skurczów brak. Tętno małej ok, ogólnie w zapisie wszystko w porządku, jakieś tam delikatne twardnienia macicy. No i powiem Wam, że spotkanie z nią było warte tego dojeżdżania. Mega się uspokoiłam, bo coś już się tam zadziało! Przy mojej pierworodnej 1,5cm to miałam na izbie, po odejściu wód.
Zapytałam jeszcze na koniec, czy coś mogę teraz zrobić. Odpowiedziała, że tylko jedno: seks. Cóż, z położną się nie będę kłócić, trzeba słuchać i działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kogoś czeka szalona noc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez Fubizka

I kurcze w ogole nie mam apetytu, tez tal macie?
Ja mam wiesiolka w kapsulkach i biore 1 tabl 2x dziennie.
Pewnie zdrowiej z butelki ale nie chce sie meczyc.

U mnie apetyt szwankuje ostatnio. Ale i brzuch pobolewa, więc może dlatego

Napisane przez EwelinciaLipiec

Hahaha ja się chyba do grudniowek przeniosę z Tobą 🤣
Wczoraj doktor powiedział,: Latorośl pięknie rośnie, do terminu 3 tygodnie a mamy już 3.4kg.szyjka długa i pozamykana. Nic nam się nie szykuje.
Także ja idę na grudniowki i urodze 7 kg bobasa 🤣🤣
Ale Ty Słońce może zalapiesz się na ten październik

Eeee tam, dziewczyny. Wszystko jest możliwe! Tyle naczytalam się o tym, że na wizycie wszystko zamknięte na kłódkę, szyjka twarda, porodu ni widu ni słychu. A po kilku godzinach rozpoczęła się akcja porodowa ️ oby tak było u nas

Napisane przez gaiete

Jestem po ktg, tłukę się z powrotem do Wro pksem. Jest rozwarcie! 🥰 Jeden luźny palec, czyli takie 1-1,5cm wg mojej położnej. Szyjka skrócona, miękka, tylko skurczów brak. Tętno małej ok, ogólnie w zapisie wszystko w porządku, jakieś tam delikatne twardnienia macicy. No i powiem Wam, że spotkanie z nią było warte tego dojeżdżania. Mega się uspokoiłam, bo coś już się tam zadziało! Przy mojej pierworodnej 1,5cm to miałam na izbie, po odejściu wód.
Zapytałam jeszcze na koniec, czy coś mogę teraz zrobić. Odpowiedziała, że tylko jedno: seks. Cóż, z położną się nie będę kłócić, trzeba słuchać i działać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To teraz, jak już się uspokoiłas, akcja ruszy z kopyta powodzenia ️

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny podgrzewam atmosferę.
Śluz z krwią się pojawił.. więc chyba to ten sławny czop, którego przy pierwszym porodzie nie uswiadczylam..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale Ci fajnie mi nigdy nie odszedł czop


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz