Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[Panterka1313]

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy karmieniu piersią nie jest do konca tak, że tatuś da odciagniete z flaszki i po sprawie. Jak masz rozbujaną ale unormowana laktacje to piersi "przybierają" mleka mniej więcej w takich odstępach jak karmisz dziecko co dziennie.
Możesz mieć np między karmieniami puste cycki, a na 10-20 min przed masz pełne i tylko w myślach błagasz: niech już jest głodne.
A tak będziesz musiała ściągnąć żeby się zastój nie zrobił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poza tym dziecko uczy współpracy i wyrozumiałości.

[limonka84]

Napisane przez acidka

Jeśli nie masz jeszcze dość takiego gadania, to napiszę, jak było u nas Nie ma co ukrywać, pierwsze chwile z niemowlakiem to jest życiowa rewolucja. Moim zdaniem najważniejsze, żeby mieć wsparcie od taty dziecka. Ja miałam takie momenty na początku, że chciałam wyjść z domu i nie wracać - wychodziłam bo mąż od początku bez problemu zajmował się córką - i wracałam Ale dla mnie te chwile na "przewietrzenie się", odetchnięcie były konieczne, bez tego bym oszalała. Nawet pół godziny na krótki spacer albo tyle samo na spokojny prysznic i nicnierobienie w łazience U nas najtrudniejsze były pierwsze trzy miesiące, po czterech życie zaczęło już powoli się stabilizować i ja już w życiu bym nie wróciła do czasów przed dzieckiem. Warto się było przemęczyć

I właśnie o to chodzi! wiadomo, że będzie trudno na początku, ale jak już się wdrożymy w tę nową rzeczywistość z dzieckiem, to będzie z dnia na dzień coraz lepiej i tego należy się trzymać!

[ania9o]

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żeby to jeszcze tak łatwo było jak się pisze. Zanim laktacja się nie ustabilizuje to nie jest łatwo przespać noc żeby nie trzeba było przystawić dziecka do piersi czy laktatora. Ja już wolałam wstać do małej i ją nakarmić niż siedzieć pół godziny z laktatorem o 2 czy 4 w nocy. Poza tym każda dłuższa przerwa w karmieniu powoduje że produkuje się mniej mleka a nic tak lepiej nie pobudza produkcji jak ssanie dziecka.
Mój mąż zaczął wstawać do małej jak skończyłam kp. Wcześniej było to bez sensu, wolalam żeby się wyspał i wypoczety poszedł do pracy.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[alingles]

Napisane przez ania9o

Żeby to jeszcze tak łatwo było jak się pisze. Zanim laktacja się nie ustabilizuje to nie jest łatwo przespać noc żeby nie trzeba było przystawić dziecka do piersi czy laktatora. Ja już wolałam wstać do małej i ją nakarmić niż siedzieć pół godziny z laktatorem o 2 czy 4 w nocy. Poza tym każda dłuższa przerwa w karmieniu powoduje że produkuje się mniej mleka a nic tak lepiej nie pobudza produkcji jak ssanie dziecka.
Mój mąż zaczął wstawać do małej jak skończyłam kp. Wcześniej było to bez sensu, wolalam żeby się wyspał i wypoczety poszedł do pracy.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

U nas było tak samo, wstawał mąż o 7 to mi małego wrzucal do naszego łóżka i tak sobie spaliśmy do 10tej...

Teraz cieszę się że zacznie się przedszkole za chwile po porodzie to też odpocznę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

Wzięłam za swoje brwi zaczynam od tej co zwykle ja zepsuje. Trzymać kciuki. Depilacja pół godziny zajęła

Jak mi dziś laktator przyjdzie pewnie będę mieć serie głupich pytań do was. ...

Zmykam bo jeszcze trochę rzeczy mam w planie choć niekoniecznie wszystkie dziś zrealizuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

ALI tylko do laktatora na razie psychicznie dojrzalam wiec jakiś progres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez alingles

U nas było tak samo, wstawał mąż o 7 to mi małego wrzucal do naszego łóżka i tak sobie spaliśmy do 10tej...

Teraz cieszę się że zacznie się przedszkole za chwile po porodzie to też odpocznę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo było i u nas

Zazdroszczę przedszkola! Ja będę miała gorzej ale myślę że jakoś dam radę

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[limonka84]

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Myślę, że mój tż stanie na wysokości zadania i będzie mi pomagał w codziennych obowiązkach. Chcę karmić piersią, a odciągnięte mleko z butelki podawać tylko w nagłych sytuacjach, jeśli ja nie będę mogła.
Na pewno będzie kąpał maluszka, ze zmianą pieluszki też sobie spokojnie poradzi. Bardziej boję się tego, że to ja będę chciała wszystko robić sama, lubię kontrolować sytuacje, a nie chciałabym go zniechęcić

[olajadetektyw]

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Panterko u nas było tak że ja kp ale póki dziecko spało w łóżeczku mąż wstawał i mi córkę podawał. Teraz łóżeczko też będzie od strony towarzysza. To jednak tak jest że mimo wszystko kp to mamę bardziej wiąże. Ale jest cudowne
Napisałaś też że przekonuje z się do laktatora.... Poproś by ci podali dziecko na kangurowanie, właśnie takie zaraz po urodzeniu w mazi i we szystkim. To jest cudowne jak maluch łapie..... To się robi nagle tak naturalne.
Trzeba sobie dać szansę a jak się nie da to też będzie dobrze. Tylko nie można się z góry nastawiać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj ja sobie nie wyobrazam czego takiego, u mnie opieka bedzie 50/50 i to mamy uzgodnione, tylko moj tz pracuje w domu, inwestuje na gieldzie, czesto siedzi tez w nocy, dlatego musze miec na dole kolyske, bo ja pojde spac, on bedzie mial malego przy sobie i bedzie karmil z flachy


ja na silownie, potem on na silownie, ja pobiegac, potem on pobiegac, razem na spacery, jak do kina to mama sie te 2 godzinki zajmie, opiekunke okazjonalnie, na jakies wyjscia czy cos bede miala od 6 miesiaca, juz mam uzgodnione wszystko


bede sobie chodzila na dwie panie do pracy, jak maly bedzie spal 1,5 godzinki to moge go wziac ze soba do salonu tez, moj tz moze w tym czasie isc na silke, bo jest obok salonu i potem go wezmie do domu


nie wyobrazam sobie, ze ja wszystko robie, a facet pracuje i raz po raz cos zrobi, moj tz sie w ogole nie boi, bo juz to przerabial, wszystko umie, przewijac, karmic, chcial taki wozek by tez mogl z nim isc na spacer, patrzyl jak przewijac i myc chlopca, p rzeciez dziecko jest wspolne, a nie tylko jednej osoby

[alingles]

Napisane przez Chloestic

oj ja sobie nie wyobrazam czego takiego, u mnie opieka bedzie 50/50 i to mamy uzgodnione, tylko moj tz pracuje w domu, inwestuje na gieldzie, czesto siedzi tez w nocy, dlatego musze miec na dole kolyske, bo ja pojde spac, on bedzie mial malego przy sobie i bedzie karmil z flachy


ja na silownie, potem on na silownie, ja pobiegac, potem on pobiegac, razem na spacery, jak do kina to mama sie te 2 godzinki zajmie, opiekunke okazjonalnie, na jakies wyjscia czy cos bede miala od 6 miesiaca, juz mam uzgodnione wszystko


bede sobie chodzila na dwie panie do pracy, jak maly bedzie spal 1,5 godzinki to moge go wziac ze soba do salonu tez, moj tz moze w tym czasie isc na silke, bo jest obok salonu i potem go wezmie do domu


nie wyobrazam sobie, ze ja wszystko robie, a facet pracuje i raz po raz cos zrobi, moj tz sie w ogole nie boi, bo juz to przerabial, wszystko umie, przewijac, karmic, chcial taki wozek by tez mogl z nim isc na spacer, patrzyl jak przewijac i myc chlopca, p rzeciez dziecko jest wspolne, a nie tylko jednej osoby

Jak młody podrośnie to kupcie wózek biegowy. I wtedy wspólne biegi jak znalazł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tezewe]

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA przecież jest dwa dwoje wiec co tak straszą tym nie spaniem? To facet nie może dać odciagnietego z flaszki? Dziecko przecież też śpi kiedyś? Głupio się jakoś przyjęło u niektórych że tatuś to jedynie pracuje, baluje i kasę przynosi. WTF w końcu to tez jego dziecko, dom itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak zeby zycie bylo takie proste... Sprzedajesz dziecko pod opieke ojca i odrazu jest luuuz...
Jak dziecko wyje Ci dzien i noc to i ty i tatus dziecka chodzicie jak zoombie. Moj maz pracowal, mega pomagal w domu, spedzal duzo czasu z dzieckiem, pomagal w nocy. Generalnie mozna by rzec równouprawnienie w opiece nad dzieckiem, z ta różnicą, ze on chodzil do pracy a ja nie...
Trafil nam sie na maxa wymagajacy egzemplarz, przez pierwszy rok oboje padalismy na twarz niemal codziennie( a jak wychudlismy) no ale co z tego? Decydujac sie na dziecko przyjmuje się na klate wszystkie plusy ale też minusy posiadania potomstwa więc pewnie nie raz będzie ciężko ale dziewczyny dacie radę. Ja sama jestem antydzieciowa, no nie lubie ich i tyle ( swoje kocham nad życie, ale obce mnie zdecydowanie nie rozczulaja), ale jak tylko pojawil sie maluch na świecie to wszystko jakoś przyszlo tak instynktownie. Nie zadreczajcie sie i nie martwcie bo gwarantuje Wam, że dla Waszych maluchow i tak bedziecie najwazniejsze i najlepszymi mamami na świecie.

[Chloestic]

Napisane przez tezewe

No tak zeby zycie bylo takie proste... Sprzedajesz dziecko pod opieke ojca i odrazu jest luuuz...
Jak dziecko wyje Ci dzien i noc to i ty i tatus dziecka chodzicie jak zoombie. Moj maz pracowal, mega pomagal w domu, spedzal duzo czasu z dzieckiem, pomagal w nocy. Generalnie mozna by rzec równouprawnienie w opiece nad dzieckiem, z ta różnicą, ze on chodzil do pracy a ja nie...
Trafil nam sie na maxa wymagajacy egzemplarz, przez pierwszy rok oboje padalismy na twarz niemal codziennie( a jak wychudlismy) no ale co z tego? Decydujac sie na dziecko przyjmuje się na klate wszystkie plusy ale też minusy posiadania potomstwa więc pewnie nie raz będzie ciężko ale dziewczyny dacie radę. Ja sama jestem antydzieciowa, no nie lubie ich i tyle ( swoje kocham nad życie, ale obce mnie zdecydowanie nie rozczulaja), ale jak tylko pojawil sie maluch na świecie to wszystko jakoś przyszlo tak instynktownie. Nie zadreczajcie sie i nie martwcie bo gwarantuje Wam, że dla Waszych maluchow i tak bedziecie najwazniejsze i najlepszymi mamami na świecie.

pieknie napisane, ja mam nadzieje, ze spiacy egzemplarz, jak bedzie taki jak jest w brzuchu, to bedzie po tatusiu i mamie spiochem, tyle co ja w tej ciazy naspie, to szkoda gadac, jednak biore pod uwage to, ze moze dac nam tez popalic i licze sie z tym, ale uwazam, ze takie jest zycie, raz jest lepiej ,raz gorzej, czasem trzeba zacisnac zeby, czasem mozna wyluzowac, uwazam, ze zawsze damy sobie rade, byleby pozytywnie myslec i pozytywnie sie nastawiac

[AndziaHa]

Ja mam tylko nadzieje, że mąż będzie sam z siebie chcial mi pomóc a nie będę musiała go zmuszać do niczego. Na dzień dzisiejszy jest bardzo chętny.

O mamo! Odkryłam pierwszy rozstęp z boku piersi... A myślałam, że mało urosły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna1986]

Ja też miałam mega wymagającego potworka, przez pierwszy rok to kilka razy przespałam 3h ciurkiem. Byłam wykończona. Mąż tak tego nie odczuł, bo w nocy nie wstawał a w dzień "wychodził do ludzi" do pracy, a ja nie..synek nie chciał pić z butli, wiec nie rozstawał się ze mną praktycznie w ogóle. Ale i tak byłam najszczęśliwsza, że udało mi się kp, mimo że zmęczona max.

Przytyłam 10kg, mnie akurat załamuje ta waga..w pierwszej ciąży przytyłam 6kg, w drugiej 8kg, tydzień po porodzie byłam już 13kg na minusie. A teraz? Podejrzewam, że dobije do 15 minimum i nie zrzucę tego już tak łatwo. Yhh dobija mnie to bardzo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Dzieki za miłe słowa Polepszyło mi się jak zaczęłam zajmować się innymi rzeczami, bardziej sobą. Jeżdzę do mamy, bo już wróciła, tam w domu też robimy remonty i ogarniamy podwórko. Moja mama ma do wszystkiego zdrowe podejście. Ja sobie poodycham fajnym powietrzem, pośmiejemy się, grilla zrobimy, z psiakiem się pobawie. I tak przestałam żyć tylko jednym tematem. Teraz spotykam się ze znajomymi z pracy bo właśnie z nimi można się naprawdę wyluzować. Staram się unikać tych z "dobrymi" radami. Jest mi lepiej, może jeszcze nie super, ale lepiej. Mój mąż się już martwił i mówił że do lekarza musimy iść jak tak płakałam z byle powodu. A powiem Wam właśnie, że on to ma powera - jest tak strasznie pozytywnie nakręcony, nie może się już doczekać. Caly czas mówi, że on też wszystko przy dziecku będzie robił, że nigdy nie będe zostawiona tylko sama sobie.
A ja liczę też, że po porodach nadal będziemy się tutaj na odchowalni wspierać dziewczyny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Dziewczyny miałam którejś z was podać wymiary koszuli dolce sono rozmiar S.
Powiem tak ja mam. Wymiary w obwodzie 101 a w biuście w biustonoszu sportowym 94, biodra 98. LRozmiar S jest mocno opiety i napewno już się nie nadaje. Pod pachami koszula ma 43 cm https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Ko...o-Czerwona/280.
W żaden sposób nie mogę dodawać fotek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Ja małego czuje nisko, ale szyjka długa. Ogólnie brzuch mam od początku dość nisko, e tamtych ciszach mialam tuz pod piersiami, na tym etapie uciskal mnir pasek od stanika, dziecko kopalo po zebrach.. teraz mam nw tyle sporo miejsca pod biustem, że nic nie uciska, a młody nie sięgnął żeber ani razu. Głowa w dół jest już ustawiony od kilku tygodni. Na ten moment bardziej się rozciąga niż kopie, ale potrafi tak stope wyciągnąć, że czuje jakby mi miało skórę rozerwać. Ale to jakoś przezyje , drazni mnie tylko czkawka o 4 nad ranem Ciemna linia wystający pępek - e pierwszej ciąży na koniec sam linia, a pępek wklesly, w drugiej obie rzeczy na koniec. Teraz póki co linii nie mam, ale pępek wystający już od ponad miesiąca.

Torba do wózka- poprzednio mi jej brakowało, nie miałam. Wszystko pakowalsm w koszyk pod wozkiem i nie mogłam potem nic znaleźć. Teraz mi się przyda, na pieluchy chusteczki itp..

Byłam dzisiaj na paznokciach, pozw tym nic ciekawego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Ja wiem jedno- wszystko jest proste w teorii, a dzieci nawet te malutkie to cwane bestie i jeszcze głośno potrafią zweryfikować rzeczywistość Grunt to nie nastawiać się na nic za mocno, bo rozgoryczenie plus hormony po ciąży walą po głowie nieźle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez tezewe

No tak zeby zycie bylo takie proste... Sprzedajesz dziecko pod opieke ojca i odrazu jest luuuz...
Jak dziecko wyje Ci dzien i noc to i ty i tatus dziecka chodzicie jak zoombie. Moj maz pracowal, mega pomagal w domu, spedzal duzo czasu z dzieckiem, pomagal w nocy. Generalnie mozna by rzec równouprawnienie w opiece nad dzieckiem, z ta różnicą, ze on chodzil do pracy a ja nie...
Trafil nam sie na maxa wymagajacy egzemplarz, przez pierwszy rok oboje padalismy na twarz niemal codziennie( a jak wychudlismy) no ale co z tego? Decydujac sie na dziecko przyjmuje się na klate wszystkie plusy ale też minusy posiadania potomstwa więc pewnie nie raz będzie ciężko ale dziewczyny dacie radę. Ja sama jestem antydzieciowa, no nie lubie ich i tyle ( swoje kocham nad życie, ale obce mnie zdecydowanie nie rozczulaja), ale jak tylko pojawil sie maluch na świecie to wszystko jakoś przyszlo tak instynktownie. Nie zadreczajcie sie i nie martwcie bo gwarantuje Wam, że dla Waszych maluchow i tak bedziecie najwazniejsze i najlepszymi mamami na świecie.

podpisuje się rękami i nogami. Tż też człowiek i nocne symfonie też potrafią faceta wykończyć. Pewnie dlatego obydwie zdecydowałyśmy się na drugie dziecko dopiero teraz Moja była wypisz wymaluj plus jeszcze wyła w gondoli jak szalona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Moja starsza mimo że była bardzo tulaśna i nie dawała się odkładać to byla bardzo spokojnym dzieckiem, sporo spalysmy razem, spacerki też lubiła bardzo więc nie mogę słowa złego powiedzieć. Kolki szczęśliwie nas ominęły. Dlatego zdecydowaliśmy się szybko na drugie a tu Asia skończyła 10 miesięcy i sielanka się skończyła mam tak marudne i wymagające dziecko, które kompletnie nie chce spać w dzień, oczy na zapałki i wieczna walka ze snem. Z jedzeniem też średnio ale z tym przestałam walczyć, daje je jej to co lubi,w kółko to samo aby tylko zjadła. Także trochę się cykam jak to będzie kiedy mały okaże się, że ma kolki czy będzie nieśpiochem ale myślę że dam jakoś radę nie ma co snuć czarnych wizji bo po pojawieniu się Małego Asia może stać się Aniołkiem albo on będzie tak mało wymagający że będzie tylko jadł i spał, albo obydwoje dadzą mi tak w kość że będę chciała trzasnąć drzwiami albo wyjść balkonem ale chce tego! Może nie każda kobieta tak ma ale ja odkąd jestem matką czuję że to jest to w czym na 100% się spełniam, nawet za pracą mi nie tęskno. Dziwna jestem, wiem i w ogóle jeśli sytuacja się nie zmieni u nas to raczej prędko nie wrócę do pracy bo mam plan przez najbliższe lata zostać w domu z dziećmi

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[Aisza21]

Hej dziewczyny,


Melduję się po wizycie. Mały waży 2140g w 32+2 tc. Lekarz powiedział, że to sporo. Jest ułożony główką w dół. Przytyłam już 12 kg, no cóż Szczerze, to mam to gdzieś, oby dziecko było zdrowe. Za 3 tyg już mi nawet zalecił seksy, żeby powoli dziecko wyganiać Ogólnie wszystko jest w porządku, tylko mocz mi znów wyszedł kiepsko, mam powtórzyć za tydzień. Zapytałam się , czy to prawda ,że w naszym szpitalu jest ponad połowa cesarek, to mi powiedział ,że te które chcą sn to rodzą naturalnie. Pewnie 3/4 tych cc to jest ,,na życzenie". Nasłuchałam się w poczekalni opowieści ciążowo -porodowych aż mnie głowa boli


Nie ma co się przejmować na zapas ani porodem ani co będzie po porodzie. Będzie co ma być i tyle. Przygotujmy się na ile możemy, a reszta sama przyjdzie. U mnie w otoczeniu raczej nikt nie ma parcia na rozmowy non stop o dzieciach i ciąży także ja praktycznie na te tematy rozmawiam tylko z wami i to co przeczytam w internecie. Mi to pasuje
Starszy syn też był okropny, ciągle płakał, miał skazę białkową, budził się nocy do 3 r.ż. , a pierwsze pół roku miałam ,,wyjęte z życiorysu " po prostu wegetowałam tak mi snu brakowało. Ale było, minęło, mam nadzieję ,że młodszy będzie grzeczniejszy. ")

[yoona]

Ja mam linie i pępek wklęsły.
Też początkowo miałam założenie,że TZ pokarmu,że pójdę na siłownię bla bla,a teraz wiem że plany sobie a życie sobie,więc nie nastawiam się na nic,co by potem sie nie frustrować.
Wiem jedynie,że nie da się żyć tak jak wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

OLA może jestem dziwna i wyjdę na wyrodna ale na te chwile chce ja dostać jak będzie czysta, ubrana. Może innym to się podoba, pasuje, nie moga się tego doczekać ale nie ja.

CHLO właśnie tak powinno być a nie później faceci się dziwią czego wcale nagle nie rozmawiacie, nie ma buzi na dzień dobry. Mój mnie zaskoczył tym że chce pempowine przecinac. Ja go do tego nie namawialam przejrzałam plan porodu wzór i pytałam się o kilka ważnych danych oraz oto czy chce być w pokoju, czy chce przecinac i kilka innych pytań. Pielegnacji nauczy się w szpitalu. Jak coś kupie pyta się jak się używa, do czego służy np poduszka rogal, nebulizator, czemu nawet nowe ubranka, ręczniki, pieluchy trzeba prac i takie tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yoona]

Napisane przez Panterka1313

OLA może jestem dziwna i wyjdę na wyrodna ale na te chwile chce ja dostać jak będzie czysta, ubrana. Może innym to się podoba, pasuje, nie moga się tego doczekać ale nie ja.

CHLO właśnie tak powinno być a nie później faceci się dziwią czego wcale nagle nie rozmawiacie, nie ma buzi na dzień dobry. Mój mnie zaskoczył tym że chce pempowine przecinac. Ja go do tego nie namawialam przejrzałam plan porodu wzór i pytałam się o kilka ważnych danych oraz oto czy chce być w pokoju, czy chce przecinac i kilka innych pytań. Pielegnacji nauczy się w szpitalu. Jak coś kupie pyta się jak się używa, do czego służy np poduszka rogal, nebulizator, czemu nawet nowe ubranka, ręczniki, pieluchy trzeba prac i takie tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Panterka,poczytaj jak ważne jest kolonizowanie dziecka bakteriami mamy zaraz po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Napisane przez Panterka1313

OLA może jestem dziwna i wyjdę na wyrodna ale na te chwile chce ja dostać jak będzie czysta, ubrana. Może innym to się podoba, pasuje, nie moga się tego doczekać ale nie ja.

CHLO właśnie tak powinno być a nie później faceci się dziwią czego wcale nagle nie rozmawiacie, nie ma buzi na dzień dobry. Mój mnie zaskoczył tym że chce pempowine przecinac. Ja go do tego nie namawialam przejrzałam plan porodu wzór i pytałam się o kilka ważnych danych oraz oto czy chce być w pokoju, czy chce przecinac i kilka innych pytań. Pielegnacji nauczy się w szpitalu. Jak coś kupie pyta się jak się używa, do czego służy np poduszka rogal, nebulizator, czemu nawet nowe ubranka, ręczniki, pieluchy trzeba prac i takie tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko położnej od razu powiedz. Bo one z automatu kładą dziecko na piersi. To jest dla nich naturalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

TEZE ja tylko miesiąc czasu go będę miała później jedynie 3-5dni co 10-20dni wiec u nas inna sytuacja

ANDZIA odkrylam po obu bokach brzucha i jakoś się nie przejęłam skoro z nie ciążowymi tyle żyłam to i te przezyje nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Napisane przez Panterka1313

TEZE ja tylko miesiąc czasu go będę miała później jedynie 3-5dni co 10-20dni wiec u nas inna sytuacja

ANDZIA odkrylam po obu bokach brzucha i jakoś się nie przejęłam skoro z nie ciążowymi tyle żyłam to i te przezyje nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż był z nami aż jeden dzień po powrocie ze szpitala. Potem chodził na 12h do pracy. Dasz radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

YOONA przecież do mnie trafi ale killa minut później.

ALI tak zrobię powiem jej od razu. Z psychologia pewnie też od razu skorzystam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

AISHA super że wszystko oki. Miałaś jakaś karę na seksy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Macie już jakieś danie które na pewno zjecie po porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Napisane przez Panterka1313

YOONA przecież do mnie trafi ale killa minut później.

ALI tak zrobię powiem jej od razu. Z psychologia pewnie też od razu skorzystam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

AISHA super że wszystko oki. Miałaś jakaś karę na seksy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Macie już jakieś danie które na pewno zjecie po porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam takie danie. Kasze manną na wodzie dobę po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

Hehe uśmiałam sie a jak już będziesz mogła wybierać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz