Wstyd po spotkaniu.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez Katerina_00

Jakby człowiek wiedział że się przewróci to by usiadł.

Bardzo dobrze, że mu się nie oddalas

Królowa Wiktoria dzwoniła, żebyś jej oddała poglądy.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez stewardesa

jak dla tych samych płateczków Grażynka z Klanu jest ładniejsza, to już mówi samo za siebie

znowu przezywasz ta konska miss?

[stewardesa]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87126907]znowu przezywasz ta konska miss?[/QUOTE]
Skoro wy tak, to nie będę jakaś inna.

[Mahdab]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87126603]Mowa była o osobie ohydnej, więc tak, żeby rzucić takim przymiotnikiem to tylko jakieś poważne deformacje mi przychodzą do głowy.

To nadal mogła być przeciętna osoba z twarzy, tylko o specyficznym stylu. No i pytanie, czy Ci faceci uganiali się za nią z zamiarem związku czy tylko seksu -bo jeśli to drugie, to tu bywa, że faceci obniżają wymagania.

No właśnie, teraz. Czy gdyby od początku wydawali ci się brzydcy, to byś do nich wzdychala? Jakos nie wydaje mi się.







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Już pisałam, że przesadziłem z tą ohydą
Myślałam o brzydkiej osobie - czy takiej która mnie jakoś odrzuca z wyglądu.

Nie wiem czy seksu czy związku, bardzo możliwe, że seksu (chyba ludzie kojarzą ostro wymalowane blondynki z seksem). Aczkolwiek ta dziewczyna bardzo szybko wyszła za mąż, niedługo znów, więc chętni na stałe też byli. I dla mnie osoba z ciemnymi zębami, średnia figura i spalonymi włosami jest brzydka, nic nie poradzę. Ale właśnie ja o tym piszę. Dla mnie jest brzydka, ty byś uznała dziewczynę za przeciętną, a ktoś inny za super laske. Ja się uważam za ładną, lubię swoją twarz i figurę, a ty byś mogła mnie uznać za raszple z dużym nosem i boczkami. O to chodzi

Ostatnie. Właśnie nie! Gdyby mi się wydawali brzydcy, to bym nie zwracała uwagi, miałam ich za bardzo atrakcyjnych! A teraz jak spojrzeć oczami wyobraźni to chce mi się śmiać, bo w nich nie było nic męskiego i atrakcyjnego. W tym rzecz, że nawet dla jednej osoby z tą samą twarz może być ładna lub brzydka, jak zmienia się osoba i gust, a co tu mówić dla różnych ludzi.
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87126681]Piękno nie jest subiektywne tylko dla tych płateczków, które nie mogą przyjąć, że nawet miss polonia może być dla kogoś brzydka, bo skoro miss jest brzydka, to znaczy, że płateczek też jest brzydki, bo przecież nie jest tak atrakcyjny w swej ocenie jak miss, boo hoo. [/QUOTE]Chyba się zgadzam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

Napisane przez Mahdab

Chyba się zgadzam

Tylko że to stawia płateczki dowartościowujące się wyzywaniem atrakcyjnych osób od ohyd jeszcze niżej

[sublips]

Napisane przez Mahdab

Ale właśnie ja o tym piszę. Dla mnie jest brzydka, ty byś uznała dziewczynę za przeciętną, a ktoś inny za super laske. Ja się uważam za ładną, lubię swoją twarz i figurę, a ty byś mogła mnie uznać za raszple z dużym nosem i boczkami. O to chodzi

No ale jak ktoś jest ładny, to będzie dla wszystkich ładny, a nie dla niektórych. Tak samo jak ktoś waży 200 kilo, no to dla wszystkich będzie nieatrakcyjny. Takie niuanse raczej występują w ocenianiu ludzi przeciętnych.

Napisane przez Mahdab

Nie wiem czy seksu czy związku, bardzo możliwe, że seksu (chyba ludzie kojarzą ostro wymalowane blondynki z seksem).

Jestem blondynką, czasami ostro wymalowaną .

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87126869]A co mówi?[/QUOTE]
Że nikt by się nie chciał takim osobom podobać.

Napisane przez sublips

No ale jak ktoś jest ładny, to będzie dla wszystkich ładny, a nie dla niektórych. Tak samo jak ktoś waży 200 kilo, no to dla wszystkich będzie nieatrakcyjny. Takie niuanse raczej występują w ocenianiu ludzi przeciętnych.

zaraz ktoś napisze o feedersach

[Andziullka666]

200 kilo u kobiety to przypadek skrajnej otyłości już niedaleko granicy śmierci. Podziel przez 2 i też uzyskasz osobę z raczej dużą nadwagą ale bez aż takiej skrajności. I tak, w naszej sferze kulturowej dla WIĘKSZOŚCI będzie nieatrakcyjna. Ale nie dla wszystkich, są faceci którym się podobają właśnie grube kobiety. I nie zawsze są to zaburzeni feedersi. Tak samo któraś może być ładna niczym laleczka, są pewne schematy symetryczności twarzy lub schemat dziecka duże oczy mały nos itd które przez większość są odbierane jako atrakcyjne. Ale to nie zmienia faktu że znajdzie się pewien procent osób którym taka uroda w ogóle nie podejdzie. I choć atrakcyjność objektywna istnieje (odsyłam tutaj do artykułu Jana Strzałki i Katarzyny Kaszyckiej) to naprawdę nie ma ludzi uniwersalnie atrakcjyjnych którzy podobają się bez wyjątku wszystkim. To już jest niemożliwe ze względu na różnice kulturowe w różnych częściach świata i związane z tym różnice postrzegania atrakcyjnosci.

[sublips]

Napisane przez Andziullka666

200 kilo u kobiety to przypadek skrajnej otyłości już niedaleko granicy śmierci. Podziel przez 2 i też uzyskasz osobę z raczej dużą nadwagą ale bez aż takiej skrajności. I tak, w naszej sferze kulturowej dla WIĘKSZOŚCI będzie nieatrakcyjna. Ale nie dla wszystkich, są faceci którym się podobają właśnie grube kobiety. I nie zawsze są to zaburzeni feedersi. Tak samo któraś może być ładna niczym laleczka, są pewne schematy symetryczności twarzy lub schemat dziecka duże oczy mały nos itd które przez większość są odbierane jako atrakcyjne. Ale to nie zmienia faktu że znajdzie się pewien procent osób którym taka uroda w ogóle nie podejdzie. I choć atrakcyjność objektywna istnieje (odsyłam tutaj do artykułu Jana Strzałki i Katarzyny Kaszyckiej) to naprawdę nie ma ludzi uniwersalnie atrakcjyjnych którzy podobają się bez wyjątku wszystkim. To już jest niemożliwe ze względu na różnice kulturowe w różnych częściach świata i związane z tym różnice postrzegania atrakcyjnosci.

No jeśli rozmawiamy na temat urody w kontekście antropologii, to przywołajmy może parę plemion afrykańskich i porozmawiajmy, jakie są tam kanony urody. Albo u Indian Hopi . Zakładam, że rozmawiamy o kanonach urody europejskich/ zachodnich.

Są tacy, którzy lubią kobiety z nadwagą - ok, ale co to ma wspólnego tym tematem w ogóle? Są tacy, którzy lubią tylko osoby w podeszłym wieku i przez to mamy mówić, że uroda to coś subiektywnego, a starość jest mocno pożądaną cechą i wszyscy chcą widzieć w reklamach 80-letnich dziadków ważących po 100 kilo?

Tu nie chodzi o podobanie się, co Ciebie pociąga, co pociąga Twojego sąsiada, jakie ktoś ma preferencje seksualne, tylko, czy ktoś jest ładny. To jest ta subtelna różnica. Może Ci się Brad Pitt nie podobać, ale jak napiszesz, że jest brzydki, nie jest przystojny, to będzie śmieszne. Co więcej, to, że on Ci się nie podoba i Twojej sąsiadce nie ma nic wspólnego z tym, że tak, jest przystojny. Tak żeby podać łopatologiczny przykład tego, co mam na myśli, to powiesz, że niebieski segregator jest niebieski - i nie ma znaczenia, czy on Ci się podoba, po prostu on jest w takim kolorze. Tak samo o ładnej osobie każdy (ok, znaczne większość) powie, że jest ładna i nieważne, czy Ci się podoba, chyba że ktoś wie, że ta osoba i tak nie będzie go chciała, to może jęczeć "a, w sumie to mi się nie podoba" albo po prostu ktoś będzie zazdrosny o cudzy wygląd, wtedy powie "no nie do końca, bo włosy liche". Widać to doskonale w tym wątku, gdzie się dziewczyna skarży, że jej przecież taka nieatrakcyjna koleżanka ma większe powodzenie od niej. No ciekawe z jakiego powodu.

I są cechy - również odsyłam do artykułów - które są uniwersalnie atrakcyjne. Gdyby nie były, to jak ktoś napisał, nie pamiętam, czy w tym wątku, wszyscy mielibyśmy takie same powodzenie, no a nie mamy.

[stewardesa]

To ciekawe, że te wszystkie teorie o wielkiej różnorodności gustów nie przekładają się na rady: "Jesteś szczupła? A może właśnie spróbuj przytyć do 100kg? Może Twojemu targetowi podobają się właśnie takie kobiety? No co, przecież nie wiadomo."; "A masz mały nos? Rozważałaś powiększenie? Nie? Skąd wiesz, czy nie zwiększyłoby to Twojego powodzenia?".

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez stewardesa

To ciekawe, że te wszystkie teorie o wielkiej różnorodności gustów nie przekładają się na rady: "Jesteś szczupła? A może właśnie spróbuj przytyć do 100kg? Może Twojemu targetowi podobają się właśnie takie kobiety? No co, przecież nie wiadomo."; "A masz mały nos? Rozważałaś powiększenie? Nie? Skąd wiesz, czy nie zwiększyłoby to Twojego powodzenia?".

Taaaaaaa.

Mnie bardziej rozwaliło, że 100 kg to lekka nadwaga i w sumie to całkiem spoko wygląda.

[Andziullka666]

Napisane przez stewardesa

To ciekawe, że te wszystkie teorie o wielkiej różnorodności gustów nie przekładają się na rady: "Jesteś szczupła? A może właśnie spróbuj przytyć do 100kg? Może Twojemu targetowi podobają się właśnie takie kobiety? No co, przecież nie wiadomo."; "A masz mały nos? Rozważałaś powiększenie? Nie? Skąd wiesz, czy nie zwiększyłoby to Twojego powodzenia?".

Przecież pisałam, że dla większości będzie nieatrakcyjna nie wymyślaj już. Chodziło o obalenie twierdzenia że nikomu się nie podobają a nie czy są ogólnie uznawane za atrakcyjne.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87128462]Taaaaaaa.

Mnie bardziej rozwaliło, że 100 kg to lekka nadwaga i w sumie to całkiem spoko wygląda.[/QUOTE]

Hm cytuję "z raczej dużą nadwagą" i "dla większości nie atrakcyjna". Nie wiem gdzie Ty wyczytałes tę lekką nadwagę i że całkiem spoko wygląda

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

Że nikt by się nie chciał takim osobom podobać.

Typowe kwaśne winogrona.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Andziullka666

Hm cytuję "z raczej dużą nadwagą" i "dla większości nie atrakcyjna". Nie wiem gdzie Ty wyczytałes tę lekką nadwagę i że całkiem spoko wygląda

I jednocześnie napisałaś, że nie jest to skrajność Skoro nie skrajność, to nie może się nikomu nie podobać, a jest inaczej.

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87128626]Typowe kwaśne winogrona.[/QUOTE]
Dobrze, że zaczęłaś to zauważać. Nie wiadomo - może wystarczy stylizacja, aby dostać się do tej ligi. Powodzenia

[sublips]

Napisane przez Andziullka666

Przecież pisałam, że dla większości będzie nieatrakcyjna nie wymyślaj już. Chodziło o obalenie twierdzenia że nikomu się nie podobają a nie czy są ogólnie uznawane za atrakcyjne.

Ale czy ktoś twierdzi, że osoba gruba z nikim nie będzie i nikomu się nie spodoba? Albo osoba z krzywymi zębami, zezem? Albo z krogulczym nosem? Kto tak napisał i gdzie? Nie. Nikt tak nie zakłada. Co nie zmienia faktu, że OBIEKTYWNIE taka osoba nie będzie w obecnym kanonie urody i nie będzie po prostu obiektywnie ładna. A to, co się komu podoba, w ogóle nie ma tutaj nic do rzeczy.

[Andziullka666]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87128632]I jednocześnie napisałaś, że nie jest to skrajność Skoro nie skrajność, to nie może się nikomu nie podobać, a jest inaczej.[/QUOTE]

To zależy od wzrostu i budowy, inaczej będzie wyglądać tak zwana cherszt baba ponad 1.80 gdy przytyje do 100,będzie po prostu lekko gruba. A inaczej filigranowa 1.60,ta będzie juz otyła. Ale bardziej chodziło mi o tę skrajność w sensie 1 na skali stulejarzy, zdeformowana albo właśnie skrajnie otyła że ledwo się rusza. Przeciętna 1.70 przy wadze 100 będzie po prostu gruba ale jeszcze nie jakaś monstrualna. Mam koleżankę 1.63 która waży ponad 90 i owszem jest gruba ale nie aż tak żeby na ulicy stwierdzić o boże co to jest.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez sublips

Ale czy ktoś twierdzi, że osoba gruba z nikim nie będzie i nikomu się nie spodoba? Albo osoba z krzywymi zębami, zezem? Albo z krogulczym nosem? Kto tak napisał i gdzie? Nie. Nikt tak nie zakłada. Co nie zmienia faktu, że OBIEKTYWNIE taka osoba nie będzie w obecnym kanonie urody i nie będzie po prostu obiektywnie ładna. A to, co się komu podoba, w ogóle nie ma tutaj nic do rzeczy.

Nie chce mi się szukać ale ta dyskusja zaczęla się od tego że ktoś napisał "brzydka będzie dla wszystkich brzydka", po czym już w jej trakcie stwierdzono że samo pojęcie tutaj jest bardzo różnie rozumiane. Nikt nie neguje że są pewne cechy które podobają się większości i również takie które się większości nie podobają.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

Dobrze, że zaczęłaś to zauważać. Nie wiadomo - może wystarczy stylizacja, aby dostać się do tej ligi. Powodzenia

Fajna riposta, propsuję. Następnym razem napisz "twoja stara", będzie ci szybciej.

No mogłabym spróbować, ale jak sama widzisz na własnym przykładzie, nawet itensywny tuning i liczne inwestycje nie pomogą poczuć się w pełni atrakcyjną, jeśli to nie płynie z wnętrza osoby. Wtedy pozostaje nam wyżywanie się na osobach, którym się nie podoba randomowa laska, bo aż tak nas to do głębi boli, że ktoś mógłby uznać nas za brzydkie. Mnie to nie boli, bo każdy jest dla kogoś brzydki, oto wielka tajemnica wiary.

[stewardesa]

Napisane przez Andziullka666

To zależy od wzrostu i budowy, inaczej będzie wyglądać tak zwana cherszt baba ponad 1.80 gdy przytyje do 100,będzie po prostu lekko gruba. A inaczej filigranowa 1.60,ta będzie juz otyła. Ale bardziej chodziło mi o tę skrajność w sensie 1 na skali stulejarzy, zdeformowana albo właśnie skrajnie otyła że ledwo się rusza. Przeciętna 1.70 przy wadze 100 będzie po prostu gruba ale jeszcze nie jakaś monstrualna. Mam koleżankę 1.63 która waży ponad 90 i owszem jest gruba ale nie aż tak żeby na ulicy stwierdzić o boże co to jest.

jezusie hrystusie, czymajcie mje
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87128849]Fajna riposta, propsuję. Następnym razem napisz "twoja stara", będzie ci szybciej.

No mogłabym spróbować, ale jak sama widzisz na własnym przykładzie, nawet itensywny tuning i liczne inwestycje nie pomogą poczuć się w pełni atrakcyjną, jeśli to nie płynie z wnętrza osoby. Wtedy pozostaje nam wyżywanie się na osobach, którym się nie podoba randomowa laska, bo aż tak nas to do głębi boli, że ktoś mógłby uznać nas za brzydkie. Mnie to nie boli, bo każdy jest dla kogoś brzydki, oto wielka tajemnica wiary. [/QUOTE]
Żadna riposta, wciąż piszesz o sobie. To Ty próbujesz wmawiać innym, że jakaś superlaska wcale nie jest taka fajna, wręcz ble. Patrz: kwaśne winogrona. Od tego się zaczęło. Ja tę zżerającą zazdrość wytknęłam i wytykać będę. Sorki, Ty i xfrida nie jesteście moim targetem - nie jestem bi - a że Grażynka z Klanu podoba się facetom, to nawet wy nie próbowałyście przekonywać, tak że ten.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

jezusie hrystusie, czymajcie mje

Żadna riposta, wciąż piszesz o sobie. To Ty próbujesz wmawiać innym, że jakaś superlaska wcale nie jest taka fajna, wręcz ble. Patrz: kwaśne winogrona. Od tego się zaczęło. Ja tę zżerającą zazdrość wytknęłam i wytykać będę. Sorki, Ty i xfrida nie jesteście moim targetem - nie jestem bi - a że Grażynka z Klanu podoba się facetom, to nawet wy nie próbowałyście przekonywać, tak że ten.

Grażynka podobała się facetom, kiedy była w wieku tej twojej superlaski. I mnie się podoba bardziej.
Zazdrość zżera, c'nie, że inne się podobają. No trudno, tak było, jest i będzie. Jak sobie zbudujesz samoocenę to przestanie cię tak uwierać cudzy gust. Powodzenia!

[Andziullka666]

[QUOTE=stewardesa;87128852]jezusie hrystusie, czymajcie mje

Teraz już wiem czemu ludzie nie dowierzają że ważę ok. 70. Wedle powszechnemu wyobrażeniu powinnam być co najmniej mocno pulchna a jakimś cudem widzą mnie w kategorii "szczupła".

[sublips]

Napisane przez Andziullka666

Teraz już wiem czemu ludzie nie dowierzają że ważę ok. 70. Wedle powszechnemu wyobrażeniu powinnam być co najmniej mocno pulchna a jakimś cudem widzą mnie w kategorii "szczupła".

Jakiemu wyobrażeniu? Akurat waga nie jest żadnym wyznacznikiem, co pokazują strony, gdzie możesz zobaczyć, ile ktoś waży, przy jakim wzroście i jak wygląda. No ale nie ma bata - jak w innym wątku - żeby dziewczyna o wadze 50 kilo była pulchna, a żeby ta o wadze 100 kilo miała spoko, proporcjonalne ciało, ale nie musisz tego traktować personalnie. No chyba że ta pierwsza ma skrajnie niski wzrost, a ta druga dwa metry.

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87128899]Grażynka podobała się facetom, kiedy była w wieku tej twojej superlaski. I mnie się podoba bardziej.
Zazdrość zżera, c'nie, że inne się podobają. No trudno, tak było, jest i będzie. Jak sobie zbudujesz samoocenę to przestanie cię tak uwierać cudzy gust. Powodzenia![/QUOTE]
Co to ma do rzeczy, że kiedyś się podobała? Jasne, że mogła być porównywalna. Zamieściłam jej zdjęcie z Klanu i ono było omawiane. Jak miss się zapuści, to też Ci się zacznie nagle "podobać".

Napisane przez Andziullka666

Teraz już wiem czemu ludzie nie dowierzają że ważę ok. 70. Wedle powszechnemu wyobrażeniu powinnam być co najmniej mocno pulchna a jakimś cudem widzą mnie w kategorii "szczupła".

Jak masz >170cm, to jeszcze uwierzę. Ale to nie jest 90kg.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez stewardesa

Co to ma do rzeczy, że kiedyś się podobała? Jasne, że mogła być porównywalna. Zamieściłam jej zdjęcie z Klanu i ono było omawiane. Jak miss się zapuści, to też Ci się zacznie nagle "podobać".

Jak masz >170cm, to jeszcze uwierzę. Ale to nie jest 90kg.

mowilam ci juz wczesniej
porownywanie kobiety 50+ do kobiety lat 20 jest bezsensowne
mimo to dla mnie ta miss wciaz jest brzydka mimo ze 30 lat mlodsza od grazynki
ma pewne cechy w twarzy ktore uwazam za bardzo nieatrakcyjne i dla mnie poprostu ma konska twarz ktora uwazam za brzydka
grazynka mimo wieku ma mila twarz i ta mila twarz starszej kobiety podoba mi sie bardziej niz konska twarz miss
dlaczego nie mozesz tego pojac?
ps.wogole nie rozumiem co tu sie stalo w tym watku i dlaczego moderator nie wywali tej bezsensownej nie na temat rozmowy

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

Co to ma do rzeczy, że kiedyś się podobała? Jasne, że mogła być porównywalna. Zamieściłam jej zdjęcie z Klanu i ono było omawiane. Jak miss się zapuści, to też Ci się zacznie nagle "podobać".

Jak masz >170cm, to jeszcze uwierzę. Ale to nie jest 90kg.

Od razu ci było mówione, że porównujesz kobiety w różnym wieku, wróc se na wątek i poczytaj i skończ wreszcie przykrawać rzeczywistość do swoich urojeń.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87128977]mowilam ci juz wczesniej
porownywanie kobiety 50+ do kobiety lat 20 jest bezsensowne
mimo to dla mnie ta miss wciaz jest brzydka mimo ze 30 lat mlodsza od grazynki
ma pewne cechy w twarzy ktore uwazam za bardzo nieatrakcyjne i dla mnie poprostu ma konska twarz ktora uwazam za brzydka
grazynka mimo wieku ma mila twarz i ta mila twarz starszej kobiety podoba mi sie bardziej niz konska twarz miss
dlaczego nie mozesz tego pojac?
ps.wogole nie rozumiem co tu sie stalo w tym watku i dlaczego moderator nie wywali tej bezsensownej nie na temat rozmowy[/QUOTE]

No nie może, bo by musiała przed sobą przyznać, że ktoś ją też może ważać za brzydką, a przecież płateczek brzydki być nie może, to stale inni są brzydcy i mają kupkę na duszy, a płateczka zadaniem jest ich uświadomić o tym, by się poczuć lepiej (jdnocześnie to samo wytykając innym)

[Andziullka666]

Napisane przez sublips

Jakiemu wyobrażeniu? Akurat waga nie jest żadnym wyznacznikiem, co pokazują strony, gdzie możesz zobaczyć, ile ktoś waży, przy jakim wzroście i jak wygląda. No ale nie ma bata - jak w innym wątku - żeby dziewczyna o wadze 50 kilo była pulchna, a żeby ta o wadze 100 kilo miała spoko, proporcjonalne ciało, ale nie musisz tego traktować personalnie. No chyba że ta pierwsza ma skrajnie niski wzrost, a ta druga dwa metry.

Bo niektórzy uważają że 100 kilo to musi być obrzydliwie otyła i już. Może być ale nie musi, wiadomo że żadna z taką wagą nie będzie uchodzić za szczupła czy chociażby normalną ale jedna może być spaślakiem który ciągnie bebzun prawie po ziemi a inna niezłą armatą, oczywiście dla tych co gustują we większych kobietach.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez stewardesa

Co to ma do rzeczy, że kiedyś się podobała? Jasne, że mogła być porównywalna. Zamieściłam jej zdjęcie z Klanu i ono było omawiane. Jak miss się zapuści, to też Ci się zacznie nagle "podobać".

Jak masz >170cm, to jeszcze uwierzę. Ale to nie jest 90kg.

1.68 dokładnie. No nie jest ale dla wielu pojęcie szczupłej kończy się już po przekroczeniu 60 kg, nieważne jaki wzrost i budowa.

[stewardesa]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87128977]mowilam ci juz wczesniej
porownywanie kobiety 50+ do kobiety lat 20 jest bezsensowne
mimo to dla mnie ta miss wciaz jest brzydka mimo ze 30 lat mlodsza od grazynki
ma pewne cechy w twarzy ktore uwazam za bardzo nieatrakcyjne i dla mnie poprostu ma konska twarz ktora uwazam za brzydka
grazynka mimo wieku ma mila twarz i ta mila twarz starszej kobiety podoba mi sie bardziej niz konska twarz miss
dlaczego nie mozesz tego pojac?
ps.wogole nie rozumiem co tu sie stalo w tym watku i dlaczego moderator nie wywali tej bezsensownej nie na temat rozmowy[/QUOTE]
Którą sama zaczęłaś. Skoro nie są porównywalne, to było ich nie porównywać. Miłą twarz to może mieć pani, od której lubię kupować bułeczki, a nie potencjalny obiekt seksualny.
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87128983]Od razu ci było mówione, że porównujesz kobiety w różnym wieku, wróc se na wątek i poczytaj i skończ wreszcie przykrawać rzeczywistość do swoich urojeń.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------



No nie może, bo by musiała przed sobą przyznać, że ktoś ją też może ważać za brzydką, a przecież płateczek brzydki być nie może, to stale inni są brzydcy i mają kupkę na duszy, a płateczka zadaniem jest ich uświadomić o tym, by się poczuć lepiej (jdnocześnie to samo wytykając innym)[/QUOTE]
Coraz lepsza analiza siebie. Jak przejdziesz do działania, to będzie sukces.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

Którą sama zaczęłaś. Skoro nie są porównywalne, to było ich nie porównywać. Miłą twarz to może mieć pani, od której lubię kupować bułeczki, a nie potencjalny obiekt seksualny.

Coraz lepsza analiza siebie. Jak przejdziesz do działania, to będzie sukces.

Sama wstawiła zdjęcie Grażynki, a teraz twierdzi, że to nasza sprawka
Serio, "twoja stara" albo "chyba ty" to dość skąpe argumenty, ale jaki mom, takim pchom, nie?
Mistrzyni dyskusji "wygrywa" ponownie.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

dla mnie obiekt seksualny musi miec mila twarz bo kiedy poznaje faceta to mi musi podobac sie jego twarz ,musi miec cechy ktore uwazam za atrakcyjne a konska twarz do nich nie nalezy