Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+ - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-03-24, 09:33   #901
3add4f12db13571aeb7c9c76f3be9247c1506015_606ce81b8bd80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 635
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Ok, a wiec 4. To troche musialas przejsc nim sie udalo. Bardzo mocno trzymam kciuki zeby dalej wszystko bylo w porzadku, zeby dzidzius sie prawidlowo rozwijal. Nie dziwie sie, ze nie opowiadacie o tym - u mnie wiedzialy trzy osoby. To jest pozniej bardzo przykre jak sie nie uda i musisz tym ludziom o tym opowiedziec. No i Wy wiedzialyscie.

Oprocz zmeczenia cos jeszcze masz z objawow? Ktory to w ogole jest tydzien?
3add4f12db13571aeb7c9c76f3be9247c1506015_606ce81b8bd80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-29, 18:48   #902
Melissa86
Zakorzenienie
 
Avatar Melissa86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć dziewczyny

Jeśli mogę zapytać, to jak długo starałyście się o pierwsze dziecko, mając 35 lat?
Jaką miałyście rezerwę jajnikową AMH (o ile badałyście)?
Melissa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-30, 07:00   #903
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

[1=3add4f12db13571aeb7c9c7 6f3be9247c1506015_606ce81 b8bd80;88598267]Ok, a wiec 4. To troche musialas przejsc nim sie udalo. Bardzo mocno trzymam kciuki zeby dalej wszystko bylo w porzadku, zeby dzidzius sie prawidlowo rozwijal. Nie dziwie sie, ze nie opowiadacie o tym - u mnie wiedzialy trzy osoby. To jest pozniej bardzo przykre jak sie nie uda i musisz tym ludziom o tym opowiedziec. No i Wy wiedzialyscie.

Oprocz zmeczenia cos jeszcze masz z objawow? Ktory to w ogole jest tydzien?[/QUOTE]

Hej ,nie udane in vitro tak nie bolało jak poronienia,bo w międzyczasie zachodziłam naturalnie, a lekarze tu jakoś tak za bardzo nie badają tylko kierują na in vitro, chociaż ja byłam w 3 szpitalach. Trochę badań zrobili ale dopiero w ostatnim szpitalu lekarka z pochodzenia z Rosji zastosowała te zastrzyki i wreszcie znalazła przyczynę. Narazie jestem dobrej myśli, zaczęły boleć mnie piersi bo do tej pory nie bolały i to mnie zastanawiało bo zawsze nie mogłam się dotknąć.Kawa nie smakuję, już nie piję.
Bardziej czuję zapachy, ale narazie bez wymiotów, mąż czeka na nie to będzie pewny że się udało. A tydzień to chyba 5 .
Melissa u mnie nawet nie wiem jaka rezerwa jest, wiem że jest bo z tym nie było problemu zeby wychodowac,a to że teraz się udało to chyba dzięki zastrzykom clexane,bo u mnie problem jest raczej z zakrzepami. Dziś mam wolne bo córka trochę gorączki dostała a do szkoły tylko jak już całkiem zdrowa będzie może iść.
Przez te starania w ogóle nie szykowałam się do świąt, ogólnie to teraz ogródek bardziej szykuje bo z rodziną to tu można tylko na swierzym powietrzu się spotkać. Z 3 latką to nawet sadzenie kwiatów to wyzwanie. Wczoraj mi zabierała kwiaty i tylko przed domem chce sadzic bo tam mąż zrobił ławkę i skrzynie na kwiaty ale już pełna nasadzeń. Ostatnio jak ciągle nie możemy dojechać do Polski to wszystkie cebulę co kupię tu muszę wysadzić,ale za to już mam ładne tulipany przed domem.
Dziewczyny mam nadzieję że niedługo dołączycie do mnie, chociaż im bliżej czwartku to obawy są czy wszystko ok jest.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-30, 16:57   #904
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez Melissa86 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Jeśli mogę zapytać, to jak długo starałyście się o pierwsze dziecko, mając 35 lat?
Jaką miałyście rezerwę jajnikową AMH (o ile badałyście)?
Hej, ja się staram o drugie, niestety bezskutecznie. A teraz kolejny cykl zmarnowany bo mamy z mężem covid. Jeśli podejmiemy decyzję o dalszych staraniach to napewno zbadam AMH.
Inez cały czas trzymam kciuki za Kropka, napewno będzie dobrze, masz objawy a to dobry znak.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-30, 21:11   #905
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez zabuzabu Pokaż wiadomość
Hej, ja się staram o drugie, niestety bezskutecznie. A teraz kolejny cykl zmarnowany bo mamy z mężem covid. Jeśli podejmiemy decyzję o dalszych staraniach to napewno zbadam AMH.
Inez cały czas trzymam kciuki za Kropka, napewno będzie dobrze, masz objawy a to dobry znak.
Hej dużo zdrówka, oby was nie wymęczył za bardzo. Moja lekarka chyba ze dwa miesiące po covid liczyła żeby było i dopiero mogłam podjąć starania. Dziś zmęczona coś jestem, więc chyba będzie dobrze ale odetchnąć to chyba po prenatalnych dopiero będę mogła.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-02, 18:47   #906
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej Inez jak tam, jakieś nowości? Byłaś na badaniu?
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-02, 19:53   #907
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez zabuzabu Pokaż wiadomość
Hej Inez jak tam, jakieś nowości? Byłaś na badaniu?
Hej byłam tylko że wizyta była jeszcze bez podglądu, dostałam znów recepty i badali krew czy wszystko dobrze przyrasta, dziś dzwonili że wyniki dobre i nawet progesteron nadrobił bo był mały.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-02, 20:02   #908
3add4f12db13571aeb7c9c76f3be9247c1506015_606ce81b8bd80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 635
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Super wiesci Inez, brawo. Oby tak dalej wszystko szlo w dobrym kierunku. Kiedy nastepna wizyta?

Zabuzabu, jak sie czujecie z mezem, jakie macie objawy? Zdrowka Wam zycze, ze tez akurat w trakcie staran musialo sie chorobsko przyplatac.

Ja nie malo odzywam, bo mam troszke kryzys. Mielismy 10 rocznice slubu, od rana dol bo przez 10 lat nie doczekalismy sie dziecka. W pracy kolezanka w tajemnicy mi opowiedziala, ze zaszla w ciaze, a w innej sytuacji kolega na moje stwierdzenie, ze musze do lekarza zareagowal mowiac "acha, jestes w ciazy". Niby nic, ale w obecnej sytuacji zabolalo. Juz bylo tak dobrze...
3add4f12db13571aeb7c9c76f3be9247c1506015_606ce81b8bd80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-02, 20:43   #909
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Inez super wieści a jak się czujesz?


My ciężko przechodzimy tego covida, wysoka gorączka, kaszel, ból gardła, fatalne samopoczucie. Przez trzy dni nie byłam w stanie wstać z łóżka, dopiero dzisiaj jako tako funkcjonuję. W takiej sytuacji cieszę się, że nie mam więcej dzieci, z jednym jest ciężko. A nikt nawet nie może pomóc bo wiadomo, strach przed zakażeniem i kwarantanna.


Matka doskonale Cię rozumiem, też miewam takie doły. Ale masz wspaniałego męża, razem dacie radę
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-02, 21:26   #910
3add4f12db13571aeb7c9c76f3be9247c1506015_606ce81b8bd80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 635
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

O choroba, no to rzeczywiscie niezle Was trafilo. To troche moze potrwac, moi rodzice jak zachorowali to 5-6 tygodni wyjetych z zyciorysu przy podobnych objawach. Ale zycze Wam zeby Wam szybciej odpuscilo.

Tak, ten moj maz to skarb. A powiem Wam jeszcze, ze na 10 rocznice slubu dostalam... pierscionek zareczynowy. Czasem trzeba troche poczekac.
3add4f12db13571aeb7c9c76f3be9247c1506015_606ce81b8bd80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-03, 09:05   #911
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

[1=3add4f12db13571aeb7c9c7 6f3be9247c1506015_606ce81 b8bd80;88619325]O choroba, no to rzeczywiscie niezle Was trafilo. To troche moze potrwac, moi rodzice jak zachorowali to 5-6 tygodni wyjetych z zyciorysu przy podobnych objawach. Ale zycze Wam zeby Wam szybciej odpuscilo.

Tak, ten moj maz to skarb. A powiem Wam jeszcze, ze na 10 rocznice slubu dostalam... pierscionek zareczynowy. Czasem trzeba troche poczekac. [/QUOTE]

Hej, ludźmi nie ma co się przejmować,jak ktoś nie ma takiego problemu z ciążą jak my to nie zrozumie. My na 10 rocznicę też bez dzieci byliśmy,w tym roku będzie 15,to jak będzie dobrze to się niektórzy zdziwią.
Jestem na FB w grupie ciąża koło 40 to jedna z mam pisała że też ciężko covid przechodzili całą rodziną to ciężko było jej dziecko przewinąć, odparzeń dziecko dostało bo oni właśnie ledwo wstać mogli. Ta choroba jest nieprzewidywalna,na każdego inaczej działa.
U mnie ogólnie kawa odstawiona bo już tak nie smakuje, woda i herbata teraz. Znów kataru dostałam, pewnie od córki bo właśnie u niej mija,pogoda też raz lato,raz zima. Pogoda w sumie mi pomogła bo w poniedziałek ma być zimno i śnieg z deszczem to grill odwołany, więc mniej pracy dla mnie a jeszcze nie chcę nikomu mówić to nie będę musiała wymyślać czemu wina nie piję.Objawy to również ciężko myć zęby bo mdłości biorą i muszę uważać aby nie być głodna dłużej bo wtedy również może się skończyć wymiotami, ogólnie u mnie tak zawsze ale teraz widzę że szybciej mi się źle robi.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-03, 11:27   #912
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

[1=3add4f12db13571aeb7c9c7 6f3be9247c1506015_606ce81 b8bd80;88619325]O choroba, no to rzeczywiscie niezle Was trafilo. To troche moze potrwac, moi rodzice jak zachorowali to 5-6 tygodni wyjetych z zyciorysu przy podobnych objawach. Ale zycze Wam zeby Wam szybciej odpuscilo.

Tak, ten moj maz to skarb. A powiem Wam jeszcze, ze na 10 rocznice slubu dostalam... pierscionek zareczynowy. Czasem trzeba troche poczekac. [/QUOTE]


OOO jak cudownie, ja ostatni pierścionek od męża dostałam na pierwszą rocznicę ślubu Potem zrobił się oszczędny
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-03, 16:37   #913
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Zdrowych, Radosnych świąt Wielkanocnych, niech będą pełne spokoju i spedzone w rodzinnej atmosferze dziewczyny wam życzę.
U mnie sernik i sałatka już zrobione. Córka chciała wykrawać ciasteczka bo wałkowałam spód pod sernik to udało jej się jeszcze z ciasta wykroić motylka i zająca,ozdobilismy sernik.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-07, 21:24   #914
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Czesc, to ja, Wasza matka w nowej odslonie. Zmienilam konto, ale to wciaz ja. Co slychac? Jak sie czujecie dziewczyny?
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-08, 09:50   #915
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Czesc, to ja, Wasza matka w nowej odslonie. Zmienilam konto, ale to wciaz ja. Co slychac? Jak sie czujecie dziewczyny?

OOO witaj w nowej, drapieżnej odsłonie

My pomału wygrzebujemy się z tego covida ale dalej mocno osłabieni. Dobrze, że pogoda brzydka (u nas od wczoraj pada śnieg) więc łatwiej wysiedzieć w domu,
Inez jak tam, jak się czujesz?
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-08, 17:52   #916
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Czesc, to ja, Wasza matka w nowej odslonie. Zmienilam konto, ale to wciaz ja. Co slychac? Jak sie czujecie dziewczyny?
Hej, a kiedy u ciebie nowe podejście?
Zabuzabu, dobrze że już lepiej. U nas też pogoda się popsuła a już było tak fajnie
U mnie dziś badanie krwi było,wyniki dobre,a za tydzień echo, zmieniłam na czwartek to będzie u mojej lekarki.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-08, 18:18   #917
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Dobr wieczor Wam. Mrau.

Zabuzabu, trzymajcie sie tam. Oby juz Wam odpuscilo. Moja kolezanka teraz tez zachorowala, ale prawie bezobjawowo. Juz coraz blizej to chorobsko. Masz wrazenie, ze Wam cos po tym zostalo? Np. problemy z oddychaniem?

Inez, ciesze sie bardzo, ze wyniki dobre! To jest tak fajne uczucie wiedziec, ze u Ciebie rozwija sie nowe zycie.

Ja mam kolejna wizyte za 2 tygodnie, wlasnie dzisiaj sie umowilam. Nie wiem tylko jak to zrobic pozniej z zastrzykami bo w polowie miesiaca mam byc u tescia, a te zastrzyki trzeba w zimnie trzymac. A tu choroba maj... Nie chce mu nic mowic, ale jak sie z tym ukryc?
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 12:28   #918
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej Hellcat to już niedługo i u ciebie będzie się działo. A co do zastrzyków to może na pieska zrzucić że musi coś wzmacniającego brać ��, najwyżej będzie ci towarzyszył przy zastrzyku.
U mnie im bliżej tych tygodni kiedy się wszystko kończyło tym bardziej nerwowa, chociaż objawy są. Pogoda też nie poprawia nastroju bo zimno a ja ostatnio jakiś zmarzlak jestem, czekam na ciepło bo trochę prac w ogròdku mi się uzbierało. Miłej niedzieli.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 17:42   #919
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Inez, ja tu zawsze wchodze z nadzieja, ze cos napiszesz o tym jak sie czujesz. Jak fajnie sie czyta, ze objawy sa, ze wszystko dobrze. Ja nie znam chyba Twojej poprzedniej historii. Opowiadalas w tym watku? Musze sie cofnac i poczytac.

Zabuzabu, jak sie czujecie?

U mnie poki co z wiesci to tyle, ze wrocilam do diety. Ostatnio cos nie umialam sie spiac zeby nie podjadac i kilogramy polecialy w gore. Teraz znow staram sie trzymac posilkow, zadnych slodyczy, a jesli to w bardzo ograniczonych ilosciach i swiadomie.

Co do tych ewentualnych zastrzykow u tescia to to chyba nie przejdzie, bo nie mam jak ich w lodowce zdeponowac. Poza tym najpierw trzeba by je tam dowiezc. Pieselek rzeczywiscie bedzie z nami, ale gdybym jemu cos dawala to nie musialabym sie chowac. Moze po prostu wymowie sie bolem brzucha i nie pojade. Teraz przez korone to i tak nie wiadomo czy jechac bedzie wolno.
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-15, 09:22   #920
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej dziewczyny, jestem po wizycie,jest serduszko.
Moja historia jest dość długa, może innym razem opiszę.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-15, 09:30   #921
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Inez!!! To cudownie!!! Jak na pierwszy rzut oka zobaczylam, ze wiadomosc taka krotka to myslalam, ze moze cos zlego, a tu takie wiesci! No ciesze sie jak nienormalna. Kiedy teraz masz wizyte i w ogole co Cie w najblizszych dniach czeka? Wybacz pytania, ale ja mam zero ciazowego doswiadczenia, to nawet nie wiem co, kiedy i jak.
Na Twoja opowiesc czekam z niecierpliwoscia.

Zabuzabu, jak u Ciebie? Nic sie nie odzywasz, mam nadzieje, ze wszystko ok.

Ja jeszcze tydzien do wizyty, dieta w toku, troszke spadlo. Prezenty na urodziny tescia przyszly, musze zapakowac. Tak jak teraz licze to przy odrobinie szczescia moglabym juz nie miec zastrzykow na jego urodziny. Nic, bedziema patrzec jak sie sytuacja rozwinie.
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-16, 11:28   #922
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej dziewczyny,
Inez super, że jest serduszko nadal mocno trzymam kciuki za malucha, niech rośnie zdrowo jakie leki bierzesz?
Hellcat jaką dietę wprowadziłaś?


Ja mało się odzywam bo jakoś nie mam weny, kryzys mnie dopadł. Dzisiaj ostatni dzień kwarantanny, cieszyłam się na jakieś fajne weekendowe wyjazdy a tu d...a, pogoda fatalna, cały czas pada deszcz a przez covid wszystko zamkniętę. Więc dalej będę siedzieć w domu
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-17, 09:48   #923
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej,u mnie po dniu pracy to sił brak więc tylko oby zrobić co pilne i odpoczywam. W pracy muszę co dwie godziny coś zjeść bo puzniej już mi tak źle że lepiej nie czekać.
Leków to mam sporo, rano na rozrzedzenie krwi coś jak cardioaspiryne ale mocniejsze,3 razy na dzień duphaston a wieczorem zastrzyki jeden z progesteronu, drugi clexane z heparyna.Najgorszy ten clexane bo często ślad zostaję, kłuje raz brzuch raz udo. Ten clexane to chyba do porodu zostanie z tego co podczytalam na forum.
To była ostatnia wizyta na oddziale leczenia niepłodności, teraz już idę do normalnego ginekologa, niestety tego dnia jednak nie było mojej lekarki. Zostaje u lekarza w tym samym szpitalu żeby nadal prowadził leczenie,z córką byłam u innej ale jakoś widziałam że nie była przyjaźnie nastawiona na zalecenia z innego szpitala więc wolę tu zostać. Przynajmniej moją kartę będzie mieć od początku,niby teraz wszystko elektronicznie wysyłają ale nastawienie lekarza też musi być dobre. Teraz idę w poniedziałek za ponad tydzień do polki akurat w tym szpitalu pracuje ,przynajmniej napewno dobrze się zrozumiemy, szczególnie się nie upominalam tylko chciałam mieć wizytę jak najszybciej w tych dniach kiedy mam mniej godzin w pracy.
Ja też bym chętnie gdzieś na weekend pojechała,tu hotele otwarte tylko restauracja zamknięta,ale w maju mają otworzyć więc jak będę miała trochę czasu to może coś poszukam. W Polsce rok nie będziemy,mam nadzieję że na wakacje się uda. Jak wszystko będzie dobrze to koło 11 tygodnia na badania genetyczne będę skierowana i dowiemy się kto tam u mnie mieszka i czy zdrowy.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 06:39   #924
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Dzien dobry niedzielnie. Nie spie od piatej. Chyba to juz starosc czy jak, ze jak wstane chocby na chwile to ciezko mi zasnac, glowa pelna mysli. Im blizej do wizyty tym bardziej sie denerwuje. Niby to tylko pogadanka, ale chce zeby mi sprawdzono hormony i wszystkie inne wazne rzeczy, zeby pozniej z glupiego powodu nie bylo problemow. Lykam moj zestaw 10 tabletek dziennie, tym razem wczesniej zaczelam niz ostatnio.

Zabuzabu, nadal taka brzydka pogoda u Was? Przeslalabym Ci troche slonca gdyby sie dalo, u nas bylo wczoraj 15 stopni, blekitne niebo. Spedzilam pol dnia w ogrodzie na pierwszych porzadkach. Diety jako takiej nie mam, licze tylko kalorie. Staram sie nie jesc za pozno ani za wczesnie i to w sumie tyle. Od listopada schudlam ponad 5 kg, ale mialam przerwe ok. 2 miesiecy, kiedy sie rozwydrzylam i jadlam co popadlo.

Inez, jasne ze musisz odpoczywac, wpadaj kiedy znajdziesz czas i sile. Nie wiedzialam, ze trzeba tyle zastrzykow brac, ale u mnie o niczym takim nie bylo mowy - byc moze dowiedzialabym sie dopiero gdyby zaszla potrzeba. Kciuki za jutrzejsza wizyte i za wszystkie badania.
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 13:07   #925
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej,ja za tydzień w poniedziałek wizytę mam. Hellcat to u ciebie wizyta w czwartek i ruszasz z zastrzykami? Gratuluję utraty kilogramów, napewno zmiany w odżywianiu też mają wpływ na chodowanie jajeczek, na innej grupie polecają kieliszek czerwonego wina podczas tych dni chodowania,a po transferze ananas. U mnie córka znów wirusa złapała, siedzę w domu. Ciężko dla niej bo ma afty w buzi i nie może jeść za bardzo. Ja korzystam i odpoczywam, z wagi spadłam bo nie mogę za bardzo jeść, mdłości dokuczają że na jedzenie patrzeć nie mogę a muszę jeść bo z głodu też źle się czuję.
Zabuzabu jak tam po chorobie już lepiej?
U nas dziś słoneczko to trochę w ogródku można było uporządkować, mąż mi zrobił 3 stopniowo półkę na doniczki bo już brzydko wyglądało,za dużo. Teraz wygląda dużo lepiej.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 17:03   #926
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej Wam.

Inez, ja w piatek ide. Mam taki chaos w glowie, ze az sie wierzyc nie chce. Zobaczymy czy po wizycie sie unormuje. Podpytam moja lekarke o to wino, choc ja bezalkoholowa raczej jestem, jak juz sie napije to od razu waga szaleje. Poza tym wstyd sie przyznac, ale przestalam pic jak zaczelismy starania, to bylo 4 lata temu. Jaka naiwna bylam, ze sie uda...
Inez, ale to az tak mdlosci Cie mecza? Biedna. Oby nie za dlugo sie ten stan utrzymywal. Moja przyjaciolka przez cala ciaze walczyla z mdlosciami, bardzo mocnymi zreszta. Jak czasem opowiadala gdzie ja zlapalo to az zal bylo sluchac. Ale miejmy nadzieje, ze u Ciebie niebawem sie unormuje.

Zabuzabu, wzywamy Cie do tablicy.
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 07:45   #927
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej u mnie w poprzedniej ciąży też męczyły całą ciążę ale teraz bardziej bo jednak jestem lekami nafaszerowana, liczę że po 12 tygodniu mi zmniejszą te hormony to może będzie lepiej. Ogólnie mąż się cieszy bo to oznacza że raczej wszystko ok a ja mam ochotę go udusić. Muszę się naprawdę pilnować żeby jeść i pić często a mi nie chcę się albo nie wiem na co mam chęć. Teraz też raczej będę pracować, wtedy na wakacjach dostałam krwawienia i już miałam zwolnienie do końca ciąży, teraz narazie nie ma podstaw,z powodu ciąży nie dają zwolnienia.
To w piątek zrób listę pytań żeby o wszystko zapytać.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-24, 14:17   #928
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej i jak tam wizyta,plan działania jest?
Ja zmieniłam duphaston na utrogestan, wcześniej nie był dostępny w aptekach, jakieś braki były, trochę lepiej teraz się czuje, mniej mdli.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-24, 14:30   #929
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Dzien dobry, dziekuje ja pamiec Inez.

Moja lekarka podjela deczyje, ze bedzie mnie duzo bardziej faszerowac niz poprzednio. Nawet po zaplodnieniu chce wprowadzic zastrzyki, przedtem bralam tez Duphaston, a teraz mam nie brac. Te zastrzyki sa z zagranicy sprowadzane. A co co hodowania jajeczek to tez inna strategia i zupelnie inne leki. Powiedziala, ze skoro nie moze wplynac na problem meza, to musz sprawic, ze ja "dam z siebie" wiecej. Zrobila mi tez badania genetyczne i posprawdzala hormony, wyniki w poniedzialek najwczesniej. Z zastrzykami ruszam za mniej wiecej 2 tygodnie - okres mi tez od razu tak ustawila, zeby pasowalo. Jestem jakas niestabilna emocjonalnie, w aptece zostawilam ponad 1000 € i juz samo to mnie dobilo. Boje sie, a jednoczesnie mysle pozytywnie - jakas dziwna mieszanka, nad ktora nie panuje.

Cytat:
Napisane przez Inez03 Pokaż wiadomość
Ogólnie mąż się cieszy bo to oznacza że raczej wszystko ok a ja mam ochotę go udusić.
Jak ja go rozumiem. Ma racje, ze sie cieszy, ale latwiej sie cieszyc jak to nie Ciebie mecza te problemy, a tylko matke.

Cytat:
Napisane przez Inez03 Pokaż wiadomość
Ja zmieniłam duphaston na utrogestan, wcześniej nie był dostępny w aptekach, jakieś braki były, trochę lepiej teraz się czuje, mniej mdli.
No to super! Ciesze sie, ze Ci troche lepiej. Kiedy teraz idziesz do lekarza? Bedziesz miala fotki zeby pokazac?
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-24, 18:23   #930
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej dziewczyny, cieszę się , że u Was pozytywne wiadomości
Inez na kiedy masz termin? Będzie grudniowy Mikołajek? Czy listopadowy?
Hellcat super, że masz już konkretny plan działania. Czytałam, że najczęściej drugi transfer jest tym szczęśliwym
My już ok, dobrze się czujemy, energii przybywa z każdym dniem. Jutro rocznica ślubu
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-03 09:40:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.