Co tu dużo pisać - DIETKA! (Zrzucamy 60kg!) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-19, 15:21   #1
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48

Co tu dużo pisać - DIETKA! (Zrzucamy 60kg!)


Witam Panie i ewentualnych Panów

Wątków jak ten jest tu już niesamowicie dużo ale mimo wszystko postanowiłam dorzucić jeszcze swój. Tak już mam że lubię być wspierana i chwalona gdy coś robię (dostaję to od męża ale wiadomo że to nie to samo ;p) a wiem że na tym forum mogę na to liczyć Także przejdźmy do rzeczy. Od bardzo bardzo dawna próbuję coś ze sobą zrobić, konkretnie ze swoją wagą, jednak do tej pory robiłam to na tyle nieumiejętnie żę skończyło się na tym iż zawsze gdy coś schudłam to potem wracało to do mnie ze zdwojoną siłą i tak oto osiągnęłam wagę 121,6 kg. Cóż, nie ma się czym chwalić. Postanowiłam więc że wydam trochę pieniędzy i zdecydowałam się na dietetyka. Główną motywację było to że 20 maja 2017 mam wesele (jestem po ślubie cywilnym i teraz czas na kościelny i wesele) i chciałabym wcisnąć się w ładną suknię i się wybawić a wiadomo że jak się tyle waży to z zabawą ciężko bo człowiek się szybko męczy i po prostu krępuje, przynajmniej ja tak mam. Także o to co wyszło u pani dietetyk:

18 maj 2016
Wiek: 22 l.
Wzrost: 168 cm
Waga: 121,6 kg
Waga tkanki tłuszczowej: 62,9 kg (powinno być 15,6-28,8 kg)
Procent tkanki tłuszczowej: 51,7% (powinno być 21,9-32,9%)
FFM (beztłuszczowa masa ciała): 58,7 kg
Waga tkanki mięśniowej: 55,7 kg
TBW (całkowita zawartość wody w organizmie): 43,8 kg
TBW%: 36,0% (powinno być jakieś 50%)
Waga kości: 3 kg
BMR (podstawowa przemiana materii, czyli ilość kalorii spalanych przez 24h): 8096 kJ/1935 kcal
Wiek metaboliczny: 37 lat
VF (stopień wisceralnej tkanki tłuszczowej, otaczającego narządy wewnętrzne w części brzusznej): 13 (Wynik 1-12 – prawidłowy poziom, 13-59 – nadmiar tłuszczu wisceralnego)
BMI: 43,1
Idealna waga ciała: 62,1
Degree of obesity (poziom otyłości): 95,8%

Aktualnie
Wiek: 22 l.
Wzrost: 168 cm
Waga: 116,5 kg
Waga tkanki tłuszczowej: 55,2 kg (powinno być 15,6-28,8 kg)
Procent tkanki tłuszczowej: 47,4% (powinno być 21,9-32,9%)
FFM (beztłuszczowa masa ciała): 61,3 kg
Waga tkanki mięśniowej: 58,2 kg
TBW (całkowita zawartość wody w organizmie): 45,4 kg
TBW%: 39% (powinno być jakieś 50%)
Waga kości: 3 kg
BMR (podstawowa przemiana materii, czyli ilość kalorii spalanych przez 24h): 8284 kJ/1980 kcal
Wiek metaboliczny: 37 lat
VF (stopień wisceralnej tkanki tłuszczowej, otaczającego narządy wewnętrzne w części brzusznej): 11 (Wynik 1-12 – prawidłowy poziom, 13-59 – nadmiar tłuszczu wisceralnego)
BMI: 41,3
Idealna waga ciała: 62,1
Degree of obesity (poziom otyłości): 87,6%

Jak widać nie jest za ciekawie. Do tego lekko podwyższony cholesterol ale powiedziano mi że to powinno się uregulować przy stosowaniu diety. Moje zapotrzebowanie na kalorie to około 3000 więc dostałam dietę, która posiada 2450 kcal z ograniczeniem substancji pobudzających wydzielanie soku żołądkowego gdyż ostatnio bardzo męczy mnie zgaga. Do tego 2 razy w tygodniu (wtorki i czwartki) mam AquaFitness i pani doktor powiedziała ze również dwa razy w tygodniu powinnam przez godzinę szybko maszerować. Średnio mi się to podoba gdyż nie lubię jak ludzie na mnie patrzą a już szczególnie gdy jestem cała spocona więc będę musiała to czymś zastąpić. Jednak nie wiem jeszcze czym ponieważ mam problem z kolanami (nie mam w nich jakiegoś płynu więc bolą mnie niemiłosiernie przy siadaniu, wstawaniu, kucaniu, wchodzeniu po schodach) i nie mogę wykonywać dużej części ćwiczeń.

Dietkę zaczynam od 21 maja 2016 a wizytę kontrolną mam 6 czerwca. Sama nie zamierzam się ważyć i powiem pani dietetyk aby moją wagę podawała mi co miesiąc żebym widziała jakieś konkretne efekty Poniżej umieszczam zdjęcia z wykresami, które będę regularnie uzupełniać.







Musicie też wiedzieć że kształcę się na kosmetyczkę w związku z czym lubię eksperymentować z kosmetykami ;p Dlatego też od dziś zaczynam z peelingiem kawowym na całe ciało, błoto z morza martwego pod body wrapping oraz balsam antycellulitowy z Eveline. Oczywiście wiem że to nie zrzuci wagi za mnie Chodzi mi tylko o to aby ujędrnić skórę co przy odchudzaniu jest bardzo ważne a wiem że to bardzo dobrze zadziała Oczywiście pewnie będę robiła też inne rzeczy jeśli w szkole dowiem się czegoś nowego ;p Planuję robić te zabiegi przez miesiąc co dwa dni, potem dwa miesiące przerwy i znowu miesiąc zabiegów.I tak cały czas Mam nadzieję że to i ćwiczenia pozwolą uniknąć mi nadmiaru skóry.

121,5 - 121 - 120,5 - 120 - 119,5 - 119 - 118,5 - 118 - 117,3 - 117 - 116,5 - 116 - 115,5 - 115 - 114,5 - 114 - 113,5 - 113 - 112,5 - 112 - 111,5 - 111 - 110,5 - 110 - 109,5 - 109 - 108,5 - 108 - 107,5 - 107 - 106,5 - 106 - 105,5 - 105 - 104,5 - 104 - 103,5 - 103 - 102,5 - 102 - 101,5 - 101 - 100,5 - 100 - 99,5 - 99 - 98,5 - 98 - 97,5 - 97 - 96,5 - 96 - 95,5 - 95 - 94,5 - 94 - 93,5 - 93 - 92,5 - 92 - 91,5 - 91 - 90,5 - 90 - 89,5 - 89 - 88,5 - 88 - 87,5 - 87 - 86,5 - 86 - 85,5 - 85 - 84,5 - 84 - 83,5 - 83 - 82,5 - 82 - 81,5 - 81 - 80,5 - 80 - 79,5 - 79 - 78,5 - 78 - 77,5 - 77 - 76,5 - 76 - 75,5- 75 - 74,5 - 74 - 73,5 - 73 - 72,5 - 72 - 71,5 - 71 - 70,5 - 70 - 69,5 - 69 - 68,5 - 68 - 67,5 - 67 - 66,5 - 66 - 65,5 - 65 - 64,5 - 64 - 63,5 - 63 - 62,5 - 62

Edytowane przez Yuukimi1901
Czas edycji: 2016-07-05 o 14:45 Powód: Zmiana tytułu
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-19, 15:58   #2
iza73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Hej!
Jeśli pozwolisz, będę tu do Ciebie zaglądać.
Również się odchudzam, mam nieco mniej do zrzucenia.

Edytowane przez iza73
Czas edycji: 2016-05-19 o 16:02
iza73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-19, 17:07   #3
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Pewnie, zawsze to trochę raźniej
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-19, 17:51   #4
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Hej, ja też będę zaglądać Też zrzucam tłuszcz po zimie Wspierajmy się i motywujmy, a będzie raźniej i łatwiej
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-19, 19:52   #5
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Fajnie że nas więcej Wprawdzie dietkę zaczynam w sobotę ale zabiegi o których pisałam są już za mną ;p Najpierw porządny peeling kawowy (skóra po nim jest super gładka i nawilżona, aż miło jej dotykać), potem błotko z morza martwego na łydki, uda, pupę, brzuch i ramiona a to wszystko zawinęłam folią kosmetyczną. Trochę piekło ale dałam radę ^^ Zmywanie tego to była masakra (nakładanie zresztą też), łazienka wygląda jak po bitwie na błoto ;p Po tym wszystkim balsam antycellulitowy z Eveline (żółty), który naprawdę bardzo chłodzi ale to dobrze bo cellulit nie lubi ciepła. I teraz mimo że siedzę pod kołdrą to zamarzam ;p Ciekawa jestem czy na dłuższą metę będą jakieś efekty.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 08:13   #6
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Dziś dzień zakupów do dietki. Niby tylko na 3 pierwsze dni ale po spisaniu wszystkich tych produktów czuję że wydam małą fortunę.... Ale, jak trzeba to trzeba
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 08:25   #7
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Ja byłam wczoraj na zakupach. Niby kupowałam mało rzeczy, po kilka sztuk, a wyszło jak zawsze... dużo pieniążków. Lodówka zaopatrzona, chęci są więc czas start. Raz już mi się udało schudnąć to i tym razem też się uda:P Hehe
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-20, 08:27   #8
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Ja byłam wczoraj na zakupach. Niby kupowałam mało rzeczy, po kilka sztuk, a wyszło jak zawsze... dużo pieniążków. Lodówka zaopatrzona, chęci są więc czas start. Raz już mi się udało schudnąć to i tym razem też się uda:P Hehe
Trzymam kciuki! Mi też już kiedyś udało się sporo zrzucić ale przez własne zaniedbanie waga wróciła z kilkoma dodatkowymi kilogramami ;/ Teraz mam zdrową dietę więc mam nadzieję że tym razem pozbędę się kilogramów raz na zawsze
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 12:26   #9
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

No i 150 zł n 3 dni diety poszło... Co prawda kupiłam takie rzeczy jak olej, oliwa, kasze, ryż itp., czyli rzeczy które zostaną na dłużej ale mimo wszystko bolało gdy płaciłam ;p
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 14:30   #10
anaen
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Hejka ja też na pewno tu zaglądnę. Zaczynam dietę od poniedziałku
anaen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 14:35   #11
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Witam anaen Przedstawiam Wam mój jutrzejszy jadłospis

DZIEŃ 1

I ŚNIADANIE
1.Kanapka z serkiem wiejskim.
• serek wiejski 150g
• rzodkiewka 20g
• przyprawy
2.Chleb mieszany ze słonecznikiem 3 kromki 120g.
• masło 2 łyżeczki 10g

II ŚNIADANIE
1.Kanapka z szynką.
• bułka grahamka 100g
• masło 1 łyżeczka 5g
• szynka z indyka 50g
• ogórek obrany 80g
2.Sok marchwiowy 250ml.

OBIAD
1.Zupa pomidorowa.
• udka z kurczaka bez skóry 120g
• pomidory z puszki lub świeże obrane 150g
• makaron pełnoziarnisty 50g
• marchew obrana 50g
• seler 25g
• pietruszka 25g
• przyprawy
• pieprz, sól, kolendra lub pietruszka
• jogurt naturalny 2% 50g
Zupę ugotować na udku.

PODWIECZOREK
1.Banan obrany 200g.
2.Truskawki 100g.
2.Migdały 40g.

KOLACJA
1.Sałatka z kurczakiem i cukinią grillowaną.
• cukinia 150g
• pierś z kurczaka bez skóry 60g
• oliwa z oliwek 4 łyżeczki 20g
• miód 1,5 łyżeczki 15g
• zioła, sól, pieprz ziołowy
• sok z cytryny
• kasza kuskus 80g
Wybrać małą cukinię o jasnej skórce. Cukinię pokroić wzdłuż w plastry grubości do 0,5 cm. Posolić, zgrillować na patelni bez tłuszczu. Kurczaka ugotować na parze, przyprawić i skropić sokiem z cytryny. Warzywa i kurczaka podać z kuskusem. Polać sosem z oliwy, miodu, soku z cytryny, ziół.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-20, 14:40   #12
Lamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lamelkaa
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5 709
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Hej
Będę zaglądać, wspierać i w razie potrzeby gonić do roboty Trzymam za pierwsze i kolejne efekty
Też mam kilka kg do zrzucenia i motywację na nowo odzyskaną
Lamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 15:42   #13
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Dzięki Lamelkaa, tego właśnie mi trzeba Bo wiem że na bank za niedługo zacznę się uginać ;<
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 16:28   #14
Lamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lamelkaa
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5 709
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Dzięki Lamelkaa, tego właśnie mi trzeba Bo wiem że na bank za niedługo zacznę się uginać ;<
Początki niestety zawsze są trudne No ale wyobrazajac sobie efekt końcowy warto zmienić dotychczasowe życie i nawyki żywieniowe
Lamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 16:53   #15
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Lamelkaa Pokaż wiadomość
Początki niestety zawsze są trudne No ale wyobrazajac sobie efekt końcowy warto zmienić dotychczasowe życie i nawyki żywieniowe
Jak mam być szczera to na razie wyobrażam sobie tylko tą zwisającą skórę po odchudzaniu ;<
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 17:05   #16
Lamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lamelkaa
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5 709
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Jak mam być szczera to na razie wyobrażam sobie tylko tą zwisającą skórę po odchudzaniu ;<
Pierwsze baty mają być? Nie zawsze tak się dzieje. Jeśli będzie wolno a równym tempem i z głową to powinno być ok
Lamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 17:45   #17
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Tak będzie na pewno, dietetyczka mi inaczej nie pozwoli ;p Ale naoglądałam się na TLC "kilogramy zbędnej skóry" i trochę mnie to przeraziło.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 08:01   #18
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cześć dziewczyny.
Również zrzucam zbędne kilogramy, piszę w innym wątku, ale chętnie dołączę i tutaj. Ja się odchudzam od kwietnia, więc około ośmiu tygodni. Rozpoczęłam z wagą 90 kg. Wczoraj się ważyłam na wieczór i było 82.7 (byłam po obiedzie) , teraz przed momentem rano - 81.6. Waga dość ładnie mi schodzi w dół.
Wacha się oczywiście w zakresie 1 kg, ale to chyba normalne.
Diety jakiejś szczególnej nie stosuję, odrzuciłam pieczywo białe, uważam na zwykłe makarony (choć zdarzyło mi się spaghetti w siebie wrzucić. )
Nie zajadam się słodyczami, choć dwa razy w tym czasie porządne kawałki ciasta również zjadłam.
Jem więcej warzyw i owoców. Nie słodzę niczego.
Co było chyba moim najgorszym grzechem to - kolacje!!! Tu rzeczywiście widzę teraz swój błąd. Po prostu jadłam do syta, tuż przed pójściem spać. No i mam 90 kg, a raczej miałam!
Z dietą od dietetyka chyba bym sobie nie poradziła, przeraża mnie widok takiego sztywnego jadłospisu. Mam nadzieję, że swoim sposobem zrzucę te kilogramy inaczej nieco. Nie muszę być modelką, jak będzie 70 kg, to już będę zadowolona. Jestem autorko wątku dużo starsza od Ciebie, bo mam 43 lata, więc figura Naomi Campbel nie wchodzi już u mnie w grę. Chcę po prostu wyglądać lepiej i być zdrowsza. Nie przewiduję wiszącej skóry, mam minimum 20 kg do zrzucenia, może jak się uda to do 60 zejdę, to taki mój mały cel, ale też i nie przymus.
Wolę się miło zaskoczyć, niż rozczarować wymysłem o pięknej, jakże szczupłej sylwetce której nigdy nie osiągnę.
Co do sportu/ćwiczeń. To ja akurat, i to mi bardzo odpowiada, i strasznie sprawia przyjemność - maszeruję.
Bardzo szybkim krokiem. Zaczynałam codziennie od 2,5 km. Teraz jak już łapię coraz lepszy oddech i kondycję, w tygodniu "roboczym" chodzę 5 km. W weekendy po 10 km, a nawet więcej.
To wszystko robię szybko, bez obijania się, równym tempem. Waga spada, jest 7 kg mniej.
Czasem dorzucę ćwiczenia na ramiona, z pomocą hantli. Myślę też, o zakupie obciążników na nadgarstki, bo marsz fajnie modeluje uda, pupę, znika brzuch ale górna część ciała jakby zapomniana.
Nie wrócę do żarcia sytych kolacji tuż przed snem i do bezczynności ruchowej - a to były moje dwa główne grzechy! Jak je odrzucę, już powinno być o niebo lepiej. Mam dwa szczęścia - ładną skórę bez rozstępów ( mam dwóch synów, więc dwie ciąże za mną) i mocne, zdrowe nogi. To daje mi sporo.
Będę tu zaglądać do Ciebie, bo powiem szczerze jestem ciekawa jak Ci pójdzie z dietą. Może również dowiem się czegoś ciekawego i nowego dla mnie, bo ja to robię zupełnie po swojemu, ale jak widać nawet skutecznie więc zadowolona jestem.
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 08:53   #19
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Po pierwsze to witam w naszych skromnych progach udamisieschudnac A po drugie to gratuluje zrzuconych kilogramów! W dodatku bez dietetyka, mi niestety nigdy nie wyszło to na dobre. Dlatego mam nadzieję że chociaż teraz się uda A 10 km marszu? Łał! Ja mam zadyszkę po kilometrze ;p No i jeszcze po trzecie - zazdroszczę tej skóry bez rozstępów bo ja mam ich mnóstwo. Nie są jakoś bardzo duże i czerwone bo większość ma już kolor skóry ale mimo wszystko trochę je widać. Strasznie mi to przeszkadza ;/ W każdym razie trzymam kciuki za wagę idealną! Mam nadzieję że razem nam się uda

Ja jestem już po śniadanku, które ledwo wcisnęłam. Jadłam je przez 40 min bo nie znoszę serka wiejskiego więc bardzo trudno we mnie wchodził ;p

Edytowane przez Yuukimi1901
Czas edycji: 2016-05-21 o 09:00
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-21, 10:27   #20
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Ja jestem już po śniadanku, które ledwo wcisnęłam. Jadłam je przez 40 min bo nie znoszę serka wiejskiego więc bardzo trudno we mnie wchodził ;p

Właśnie to mi nie odpowiada w stosowaniu diety od dietetyka - sztywne trzymanie się tego, co zapisał.
Wolę wybrać to, co mi odpowiada, przecież jest możliwość zjedzenia czegoś zupełnie innego, o podobnej ilości kalorii a nam smakującego. Gdybym miała wmuszać w siebie coś co mi nie "podchodzi" przez np. calusieńki rok, dzień w dzień na śniadanie - rzuciłabym taką dietę czuję po tygodniu! Trzeba się bardzo pilnować przy odchudzaniu, ale też lubić siebie i podchodzić do tego elastycznie. Ja akurat serek wiejski lubię, i jem go często, ale gdyby mi nie odpowiadał? No nie wiem... Może uda Ci się do niego przekonać, może przyprawisz go po swojemu i wtedy bardziej Ci posmakuje?
Ja dziś na śniadanie płatki owsiane z orzechami i mango - bardzo je lubię! Przed wyjazdem zjem sobie jeszcze jakies warzywa i owoce, a na obiad niestety dziś mało dietetycznie (ale nie czuję, żeby mi to jakoś szczególnie zaszkodziło w celu, bo tak żyję od miesiąca a waga spada) grill! Oczywiście moja rodzinka BMI ma idealne, więc sobie wrzuca do brzuszków co chce i ile chce, a ja bardziej pójdę w grillowaną papryczkę, pieczarki z dodatkiem chudszego mięska. Świeże pomidorki malinowe tez już spakowane. Dużo wody.
Pamiętaj o wodzie do picia, musisz ją pić, w dużych ilościach!
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 10:37   #21
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Dobra, nuuuudzi mi się strasznie więc co chwilę będę tu pisać ;p Zaraz znowu biorę się za małe SPA czyli peeling, body wrapping i balsamik. Ale tym razem zamiast siedzieć bezczynnie pod kołdrą podczas gdy będę owinięta folią, porobię sobie trochę ćwiczeń żeby bardziej się spocić A za pół godzinki drugie śniadanie ^^ Jak to jest że jak nie jestem na diecie to pół dnia mogę nic nie jeść i nawet nie jestem głodna a jak już nadchodzi ten pierwszy dzień to cały czas myślę o jedzeniu ...

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Jak mam być szczera to ta dieta którą dostałam jest dla mnie super Moja dietetyczka pytała co lubię a czego nie i poza tym serkiem oraz kilkoma jogurtami to nie ma w niej niczego co mi nie podchodzi Np. spytała mnie jaka jest moja ulubiona zupa i tym sposobem dziś na obiadek mam pomidorową, którą po prostu uwielbiam W dodatku mam też truskawki, spaghetti, zapiekanki ale oczywiście wszystko w zdrowym wydaniu ;p Wie że nie lubię ryb i żadnej w diecie nie mam (a wiadomo że w większości diet rybki występują) Dieta będzie też co jakiś czas zmieniana bo za jakiś czas przejdę chyba na nieco mniejszą ilość kalorii. Także jeśli mam być szczera to jest to chyba najlepszy jadłospis jaki miałam

Mmmm,grill. Na razie mogę sobie o nim pomarzyć tylko a najgorsze jest to że robi się coraz cieplej i te grille będą cały czas ;< Ale mam postanowienie że tym razem nie będę nic a nic podjadać! ^^ Bo jak raz się złamie to potem cały czas będę podjadać. ...

Wody piję dużo Butelka dziennie + szklanka wody z cytryną na czczo + herbata czerwona
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 14:57   #22
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Dzisiejszy podwieczorek Pyyyycha!

Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 15:38   #23
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA! (60 kg do zrzucenia!)

Hej. Trzymam kciuki za powodzenia odchudzania. A z tym grillem-to jedna z najbardziej dietetycznych metod gotowania, bardziej trzeba uważać na to co na tym grillu polozysz. Spróbuj zgrillować piersi z kurczaka, warzywa, banany. Może być pysznie i dietetycznie. Xx

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 18:02   #24
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Mnie się też wydaje, choć mogę się mylić, że w diecie odchudzającej najważniejsze jest żeby nie jeść smażonego. Gotowane, grillowane, duszone, got na parze - jak najbardziej. Ja tam z grilla nie zrezygnuję, szczególnie w okresie letnim, pilnuję jedynie co i w jakich ilościach na niego kładę. Nikt mnie nie przekona, że to co dziś zjadłam, mi "zaszkodzi". Trochę zdrowego rozsądku we wszystkim.
Ja piję półtora litra SAMEJ wody mineralnej dziennie. Nie liczę tu wody którą zawierają zupy, herbaty, kawa zbożowa, mleko i inne rzeczy spozywcze które ją zawierają jak jogurty np. Będzie tego na pewno około trzech litrów, choć nie liczyłam dokładnie. Tyle mi powiedziano że powinnam pić przy diecie i codziennych ćwiczeniach.
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 19:24   #25
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Tak ja wiem że grill jest zdrowy, chodzi o to że nie chcę jeść nic innego niż to co mam wpisane w dietce Jeśli Ty udamisieschudnac robisz dietkę sama to grill jest jak najbardziej odpowiedni Zwłaszcza gdy wiadomo co można z niego jeść a wiem że Ty wiesz ;p

Jestem po kolacji i jestem napchana ;p Ale dzisiejsze jedzonko bardzo mi smakowało Jutro jadę do szkoły więc zaczynam dietę śniadaniem o 5:30.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 21:25   #26
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA! (60 kg do zrzucenia!)

Ja na szczęście też sama decyduję co jem

Bierzesz jedzenie ze sobą do szkoły?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 21:44   #27
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA! (60 kg do zrzucenia!)

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Ja na szczęście też sama decyduję co jem

Bierzesz jedzenie ze sobą do szkoły?
Tak, biorę w pojemniczkach Rano będę musiała wszystko przygotować bo dziś już mi się nie chciało ;p
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-22, 07:52   #28
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Jeśli Ty udamisieschudnac robisz dietkę sama to grill jest jak najbardziej odpowiedni Zwłaszcza gdy wiadomo co można z niego jeść a wiem że Ty wiesz ;p




Ależ w życiu!
Działam zupełnie intuicyjnie jeśli chodzi o dietę. Tzn, podstawy oczywiście jakieś mam, choćby internet jest dobrym tego źródłem, odrzucając brednie jakie ludzie czasem wypisują - da się wyłuskać dla siebie dobrych kilka informacji.
Mam również znajomą dietetyczkę, ale nie korzystam z jej manu, podpatruję jedynie co pisze na temat odchudzania. Syn ma kolegów, trenerów personalnych w klubie fitness/siłowni i też mi czasem podrzuci jakieś informacje. Dużo czytam, uczę się sama na sobie. Mi nie pomaga raczej sama dieta, choć jest niesamowicie ważna, ja wiem, że u mnie ruch spowodował ten spadek wagi. Ruch i tylko ruch. Spalam ten tłuszcz po prostu.
Na diecie sztywnej bym umarła... Możliwe że już po tygodniu, a miesiąca na bank bym nie przeżyła! Jestem typem buntownika, po prostu nie dam rady więc nawet nie próbuję. Ale dobrze jeżeli Tobie to odpowiada, spełniasz kolejne wymogi które otrzymałaś. Na pewno dzięki temu waga będzie lecieć w dół, w końcu spisał to ktoś, kto się na tym zna. Ja jestem pewna że popełniam "błędy żywieniowe", najważniejsze że chudnę modelowo, około 1 kg na tydzień.
Po tygodniu pracy, w piatki, soboty i niedziele szybko maszeruję po 10 km, w tygodniu po 5 km. I tu mam ten spadek wagi. Dieta to u mnie dodatek, staram się jeść tak, by nie zniszczyć tego, czego dokonam "ćwicząc". Tyle. Dziś jest 81.6 kg. Jeszcze te półtora kilo i będzie 10 kg tłuszczu które zrzuciłam od początku kwietnia.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg odchudzanie 4.jpg (155,8 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg odchudzanie.jpg (114,6 KB, 19 załadowań)
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-22, 09:36   #29
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki! Mi też już kiedyś udało się sporo zrzucić ale przez własne zaniedbanie waga wróciła z kilkoma dodatkowymi kilogramami ;/ Teraz mam zdrową dietę więc mam nadzieję że tym razem pozbędę się kilogramów raz na zawsze
Znam to z autopsji:P Słodycze były pyszne i waga wróciła. No ale ja nikogo nie obwiniam, mogę tylko siebie. Wróciłam do diety więc teraz może być tylko lepiej
Trzymam za Ciebie kciuki!!! Masz moje wsparcie. klask i:


---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Dzisiejszy podwieczorek Pyyyycha!

Bardzo smaczny i bardzo kaloryczny te Twój podwieczorek:P Ma więcej kcal niż moja kolacja

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez udamisieschudnac Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Również zrzucam zbędne kilogramy, piszę w innym wątku, ale chętnie dołączę i tutaj. Ja się odchudzam od kwietnia, więc około ośmiu tygodni. Rozpoczęłam z wagą 90 kg. Wczoraj się ważyłam na wieczór i było 82.7 (byłam po obiedzie) , teraz przed momentem rano - 81.6. Waga dość ładnie mi schodzi w dół.
Wacha się oczywiście w zakresie 1 kg, ale to chyba normalne.
Diety jakiejś szczególnej nie stosuję, odrzuciłam pieczywo białe, uważam na zwykłe makarony (choć zdarzyło mi się spaghetti w siebie wrzucić. )
Nie zajadam się słodyczami, choć dwa razy w tym czasie porządne kawałki ciasta również zjadłam.
Jem więcej warzyw i owoców. Nie słodzę niczego.
Co było chyba moim najgorszym grzechem to - kolacje!!! Tu rzeczywiście widzę teraz swój błąd. Po prostu jadłam do syta, tuż przed pójściem spać. No i mam 90 kg, a raczej miałam!
Z dietą od dietetyka chyba bym sobie nie poradziła, przeraża mnie widok takiego sztywnego jadłospisu. Mam nadzieję, że swoim sposobem zrzucę te kilogramy inaczej nieco. Nie muszę być modelką, jak będzie 70 kg, to już będę zadowolona. Jestem autorko wątku dużo starsza od Ciebie, bo mam 43 lata, więc figura Naomi Campbel nie wchodzi już u mnie w grę. Chcę po prostu wyglądać lepiej i być zdrowsza. Nie przewiduję wiszącej skóry, mam minimum 20 kg do zrzucenia, może jak się uda to do 60 zejdę, to taki mój mały cel, ale też i nie przymus.
Wolę się miło zaskoczyć, niż rozczarować wymysłem o pięknej, jakże szczupłej sylwetce której nigdy nie osiągnę.
Co do sportu/ćwiczeń. To ja akurat, i to mi bardzo odpowiada, i strasznie sprawia przyjemność - maszeruję.
Bardzo szybkim krokiem. Zaczynałam codziennie od 2,5 km. Teraz jak już łapię coraz lepszy oddech i kondycję, w tygodniu "roboczym" chodzę 5 km. W weekendy po 10 km, a nawet więcej.
To wszystko robię szybko, bez obijania się, równym tempem. Waga spada, jest 7 kg mniej.
Czasem dorzucę ćwiczenia na ramiona, z pomocą hantli. Myślę też, o zakupie obciążników na nadgarstki, bo marsz fajnie modeluje uda, pupę, znika brzuch ale górna część ciała jakby zapomniana.
Nie wrócę do żarcia sytych kolacji tuż przed snem i do bezczynności ruchowej - a to były moje dwa główne grzechy! Jak je odrzucę, już powinno być o niebo lepiej. Mam dwa szczęścia - ładną skórę bez rozstępów ( mam dwóch synów, więc dwie ciąże za mną) i mocne, zdrowe nogi. To daje mi sporo.
Będę tu zaglądać do Ciebie, bo powiem szczerze jestem ciekawa jak Ci pójdzie z dietą. Może również dowiem się czegoś ciekawego i nowego dla mnie, bo ja to robię zupełnie po swojemu, ale jak widać nawet skutecznie więc zadowolona jestem.
Hej Ja mam dietę od dietetyka. A właściwie mam ścisłe tylko 5 posiłków dziennie Ze względu na to, że jestem dość wybredna pokarmowo poprosiłam tylko o spis produktów. Sama układam sobie z nich posiłki i idzie mi całkiem dobrze Są smaczne, mają mało kcal i waga idzie w dół

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Dobra, nuuuudzi mi się strasznie więc co chwilę będę tu pisać ;p Zaraz znowu biorę się za małe SPA czyli peeling, body wrapping i balsamik. Ale tym razem zamiast siedzieć bezczynnie pod kołdrą podczas gdy będę owinięta folią, porobię sobie trochę ćwiczeń żeby bardziej się spocić A za pół godzinki drugie śniadanie ^^ Jak to jest że jak nie jestem na diecie to pół dnia mogę nic nie jeść i nawet nie jestem głodna a jak już nadchodzi ten pierwszy dzień to cały czas myślę o jedzeniu ...

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Jak mam być szczera to ta dieta którą dostałam jest dla mnie super Moja dietetyczka pytała co lubię a czego nie i poza tym serkiem oraz kilkoma jogurtami to nie ma w niej niczego co mi nie podchodzi Np. spytała mnie jaka jest moja ulubiona zupa i tym sposobem dziś na obiadek mam pomidorową, którą po prostu uwielbiam W dodatku mam też truskawki, spaghetti, zapiekanki ale oczywiście wszystko w zdrowym wydaniu ;p Wie że nie lubię ryb i żadnej w diecie nie mam (a wiadomo że w większości diet rybki występują) Dieta będzie też co jakiś czas zmieniana bo za jakiś czas przejdę chyba na nieco mniejszą ilość kalorii. Także jeśli mam być szczera to jest to chyba najlepszy jadłospis jaki miałam

Mmmm,grill. Na razie mogę sobie o nim pomarzyć tylko a najgorsze jest to że robi się coraz cieplej i te grille będą cały czas ;< Ale mam postanowienie że tym razem nie będę nic a nic podjadać! ^^ Bo jak raz się złamie to potem cały czas będę podjadać. ...

Wody piję dużo Butelka dziennie + szklanka wody z cytryną na czczo + herbata czerwona
Butelka wody dziennie to bardzo mało ja mam minimum 3,5l

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez udamisieschudnac Pokaż wiadomość
Mnie się też wydaje, choć mogę się mylić, że w diecie odchudzającej najważniejsze jest żeby nie jeść smażonego. Gotowane, grillowane, duszone, got na parze - jak najbardziej. Ja tam z grilla nie zrezygnuję, szczególnie w okresie letnim, pilnuję jedynie co i w jakich ilościach na niego kładę. Nikt mnie nie przekona, że to co dziś zjadłam, mi "zaszkodzi". Trochę zdrowego rozsądku we wszystkim.
Ja piję półtora litra SAMEJ wody mineralnej dziennie. Nie liczę tu wody którą zawierają zupy, herbaty, kawa zbożowa, mleko i inne rzeczy spozywcze które ją zawierają jak jogurty np. Będzie tego na pewno około trzech litrów, choć nie liczyłam dokładnie. Tyle mi powiedziano że powinnam pić przy diecie i codziennych ćwiczeniach.
Zgadzam się z Tobą w 100% Woda jest bardzo ważna. Grill super sprawa. Pewnie, że filet z kurczaka z grilla jest lepszy niż inne ociekające mięska i oczywiście do tego zdrowa zieleninka

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Witam anaen Przedstawiam Wam mój jutrzejszy jadłospis

DZIEŃ 1

I ŚNIADANIE
1.Kanapka z serkiem wiejskim.
• serek wiejski 150g
• rzodkiewka 20g
• przyprawy
2.Chleb mieszany ze słonecznikiem 3 kromki 120g.
• masło 2 łyżeczki 10g

II ŚNIADANIE
1.Kanapka z szynką.
• bułka grahamka 100g
• masło 1 łyżeczka 5g
• szynka z indyka 50g
• ogórek obrany 80g
2.Sok marchwiowy 250ml.

OBIAD
1.Zupa pomidorowa.
• udka z kurczaka bez skóry 120g
• pomidory z puszki lub świeże obrane 150g
• makaron pełnoziarnisty 50g
• marchew obrana 50g
• seler 25g
• pietruszka 25g
• przyprawy
• pieprz, sól, kolendra lub pietruszka
• jogurt naturalny 2% 50g
Zupę ugotować na udku.

PODWIECZOREK
1.Banan obrany 200g.
2.Truskawki 100g.
2.Migdały 40g.

KOLACJA
1.Sałatka z kurczakiem i cukinią grillowaną.
• cukinia 150g
• pierś z kurczaka bez skóry 60g
• oliwa z oliwek 4 łyżeczki 20g
• miód 1,5 łyżeczki 15g
• zioła, sól, pieprz ziołowy
• sok z cytryny
• kasza kuskus 80g
Wybrać małą cukinię o jasnej skórce. Cukinię pokroić wzdłuż w plastry grubości do 0,5 cm. Posolić, zgrillować na patelni bez tłuszczu. Kurczaka ugotować na parze, przyprawić i skropić sokiem z cytryny. Warzywa i kurczaka podać z kuskusem. Polać sosem z oliwy, miodu, soku z cytryny, ziół.
Według mnie bardzo kaloryczne są te Twoje porcje. Dużo wagowo, tłuszcz też Ja w fazie początkowej usunęłabym całkowicie pieczywo na 3-4 tyg i wszelkie kasze, makarony itp. Wprowadziłabym więcej zielonego - sałaty różnego rodzaju, surowe warzywa. Twój podwieczorek ma około 400 kcal
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-22, 17:12   #30
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez udamisieschudnac Pokaż wiadomość
Ależ w życiu!
Dziś jest 81.6 kg. Jeszcze te półtora kilo i będzie 10 kg tłuszczu które zrzuciłam od początku kwietnia.
Wow, gratulacje! 10 kg w dwa miesiące to sporo Ciekawa jestem ile mi się uda zrzucić Dal Ciebie dieta to dodatek do ćwiczeń a u mnie na odwrót. Podobno 60% sukcesu to dieta a pozostałe 40 to ćwiczenia Dziś stwierdziłam że swój marsz będę odbywać na siłowni, na bieżni. Znacznie bardziej mi to odpowiada niż takie chodzenie po ulicy.

A teraz odnośnie tego co napisała zverka

Łącznie piję jakieś 2 litry wody, na razie nie dam rady więcej bo strasznie jej nie lubię i już te 2 litry to dla mnie wyczyn. Chociaż to też zależy od dnia, czasami jak jest gorąco to wypiję nawet 2 butelki Co do kaloryczności posiłków. Na razie muszę mieć więcej bo z tego co mi powiedziała dietetyczka i z tego co wyszło z badań mam bardzo rozstrojony organizm po diecie 1500 kcal (dostałam za nie opieprz bo to zdecydowanie za mało) i muszę ten organizm trochę zregenerować i stopniowo będę spadała z kalorycznością zaczynając od 2450 kcal. Plus muszę mieć produkty, które nie powodują u mnie zgagi. Zresztą ona sama mi powiedziała że na początku będę myślała że mnie tuczy zamiast odchudzać. Ale to jest babka z długim doświadczeniem i wiem że osoby które się u niej odchudzają są bardzo zadowolone. Szwagier szwagra męża jest z nią na diecie od dwóch miesięcy, ma 3000 kcal dziennie i ładnie chudnie.

A jeszcze co do tej diety 1500 kcal to jak jej powiedziałam że miałam taką od koleżanki która studiuje dietetykę to złapała się za głowę i nie mogła uwierzyć czego teraz uczą w tych szkołach ;p Mówiła że po takiej diecie waga na pewno prędzej czy później wróci nawet jeśli będziemy przestrzegać zasad żywieniowych.

Edytowane przez Yuukimi1901
Czas edycji: 2016-05-22 o 17:18
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-10 23:21:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:45.