Co tu dużo pisać - DIETKA! (Zrzucamy 60kg!) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-22, 18:15   #31
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Ja jem około 2000 kalorii dziennie. Nie liczę ich skrupulatnie. Jest dzień gdzie zjem pewnie więcej. Nie potrafię się odnieść co do tego, ile dokładnie mi potrzeba, bo jak pisałam nie korzystam z dietetyka - choć ciekawa jestem ile by mi wyliczył kalorii!
Z tym, że ja mam wysiłek fizyczny, i tak np. wczoraj według aplikacji endomondo spaliłam niecałe 1000 kalorii. Ale znowu jestem cały czas najedzona - więcej mi nie potrzeba, musiałabym na siłę jeść. Przed odchudzaniem, zero ruchu (tych marszy) i myślę że miałam też mniej więcej tyle kalorii. Pewnie były dni że trochę więcej, ponad 2000. No ale właśnie na takiej ilości nabrałam tłuszczyku... 2000 lub ponad kalorii dziennie u mnie, bez ruszania się to już jest tycie. Może nie takie że 20 kg w rok, ale pomału waga by rosła. Ważyłam 90 kg, te nadprogramowe kg "nabrałam" w ciągu około 15 lat, z wagi która była dla mnie dobra, czyli 65 kg. Czyli dwadzieścia pięć kilo w ciągu tych 15 lat. Niech mnie ktoś poprawi jeśli źle to obliczam, ale to wychodzi ciut ponad półtora kg miesięcznie. To nie jest tak strasznie dużo, nie tyłam szybko, raczej stopniowo może dlatego nie mam rozstępów i innych takich nieprzyjemnych zmian na skórze.
Ale każdy jest inny. Inna waga, inny wzrost, inne zdrowie. Inne przyzwyczajenia, nałogi, choroby, tendencje. Inne zapotrzebowanie na kalorie, itd. Najgorzej jest chyba wtedy, jak jadło się naprawdę dużo, plus słodycze codziennie. I nie możność wykonywania ćwiczeń. Takiej osobie będzie chyba najciężej zerwać z przyzwyczajeniami. Dlatego ja mogę powiedzieć że nie stosuję żadnej diety, a marsze są dla mnie rewelacyjne bo zmieniają mi sylwetkę, kondycję i modelują ciało. Pupa jaka fajna się robi, to naprawdę widać, pośladki poszły w górę - rewelacja!
Jakbym odjęła sobie sporo kalorii - też bym schudła, ale co z obwisłym ciałem wtedy? Wiadomo, modelką i tak nie będę, ale co mi z niskiej wagi, lub prawidłowej według BMI, jak i tak ciała na lato pewnie nigdy bym nie pokazała, nawet kawałka. Bo to i ramiona wiszą, i uda brzydkie/pomarszczone, pupa zwisająca, nie wspomnę o najbardziej newralgicznej części u osób z nadwagą - brzuchu!
Koleżanka teraz schudła niecałe 15 kg, niby to niezbyt dużo, a już sylwetka bezkształtna. Mi się osobiście bardziej podobała przed odchudzaniem. Brzuch jej się tak trzęsie jak galareta, widać to przez ubranie. Pupa równa z plecami, piersi opadły do pasa... Nie chcę wiedzieć jak wyglądałaby gdyby szła w stroju kąpielowym...
Ona stosowała tylko dietę, plus piła ocet jabłkowy. Podobno jej pomógł, ja ze względu na wiek i tylko opisami jakichś ludzi mi nieznanych z netu - nie odważyłabym się tego codziennie pić. Ale możesz zapytać dietetyczkę, czy to naprawdę działa, bo wiem że są ludzie którzy sobie chwalą spalanie tłuszczu przy piciu octu właśnie.


Yuukimi1901 - jak Ci poszło przygotowywanie posiłków do szkoły? Dużo czasu zajęło? Bardzo to męczące, biorąc pod uwagę że często tak będziesz robić?




zverka - czemu aż tyle wody masz zalecone, jeśli ćwiczeń fizycznych ciężkich nie wykonujesz?
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 07:21   #32
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Ja tak własnie mam.Opychałam się słodyczami, miała totalnie zero ruchu więc teraz jest mi naprawdę ciężko wytrzymać bez czegoś słodkiego. Taki tryb życia prowadziłam właściwie od dziecka a po śmierci mamy przytyłam jakieś 25 kg w bardzo krótkim czasie. Jem jak się stresuje chyba. Aż boję się pomyśleć ile ja do tej pory jadłam codziennie kalorii a byłe tego na pewno bardzo dużo ;/ A, no i jeszcze od kiedy poznałam swojego męża, a było to jakieś 3 lata temu, to od tego czasu przybyło mi 20 kg... Mój mąż kocha jeść, oczywiście wszystko co słodkie, i zaczęły się chipsy do filmów, ciągłe ciasta, wypady na lody i tak oto doszło mi tyle kilogramów ;/ I jakżeby inaczej mąż dalej jest chudy jak patyczek ;p

Ja tak sobie wczoraj pomyślałam że trudno,niech będzie ta obwisła skóra, schudnąć muszę bo wiem że to dla zdrówka i samopoczucia lepiej. No i samoocena pewnie też mi w górę podskoczy. W dzisiejszych czasach ta skóra to nie problem. Można ją albo chirurgicznie usunąć albo zabiegami kosmetycznymi więc postaram się nie zawracać sobie tym głowy

Co do tego szybkiego chodzenia. Na ulicy się wstydzę więc musiałabym chodzić na siłownię. Miesięczny karnet kosztuje 80 zł a chodziłabym na pewno minimum rok także mamy 960 zł. Dodaje 240 zł i mam już całkiem spoko bieżnię więc tak sobie z mężem pomyśleliśmy że chyba zaopatrzymy się we własną. Przynajmniej będę mogła na nią wchodzić kiedy będę chciała, od razu mogę wziąć prysznic i nikt nie będzie na mnie patrzył ;p

A przygotowywanie posiłków zajęło mi trochę mniej niż godzinkę Dodatkowo mam na nie takie fajne pojemniczki więc mogłam w nich fajnie to jedzonko uporządkować. Nie muszę robić tego bardzo często. Teraz był pierwszy raz, kolejny zjazd mam 5 czerwca i potem jeszcze może jakieś 4 -5 razy. Najgorzej jest wtedy jeść o odpowiednich porach bo po prostu nie zawsze mogę. Jestem na kierunku technik usług kosmetycznych i jak mam zajęcia praktyczne to przecież nie będę przerywała nakładania na koleżankę kwasów po to aby zjeść sobie obiad ;p

I jeszcze co do tego octu jabłkowego. Wypić to bym na pewno nie wypiła bo on zdecydowanie moim zdaniem nie jest zdrowy ale za to bardzo dobrze robi na cellulit jeśli się nim natrzemy ;p

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

I jeszcze dietka na dziś

I ŚNIADANIE
1.Jogurt z musli.
• jogurt naturalny 2% 200g
• musli z suszonymi owocami 70g
• żurawina suszona 30g

II ŚNIADANIE
1.Kanapka z szynką.
• bułka grahamka 100g
• masło 1 łyżeczka 5g
• szynka z indyka 50g
• pomidor 80g
• sałata
2.Sok marchwiowy 250ml.

OBIAD
1.Udka ziołowe.
• udko kurczaka bez skóry 200g
• sól, pieprz
marynata:
• rozmaryn, bazylia
• olej rzepakowy 2 łyżeczki 10g
2.Ryż brązowy 80g.
3.Mizeria.
• ogórek obrany 80g
• jogurt naturalny 2% 50g
• koperek
• przyprawy
Marynatę przygotować z ziół i oliwy. Udko natrzeć solą i pieprzem oraz marynatą. Odstawić na trochę do zamarynowania. Następnie ułożyć w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem lub włożyć do rękawa. Piec do miękkości mięsa.

PODWIECZOREK
1.Jabłko części jadalne bez skórki 250g.
2.Truskawki 100g.
3.Mieszanka.
• żurawina suszona 15g
• migdały 25g

KOLACJA

1.Sałatka caprese.
• ser mozzarella 80g
• pomidor 150g
• oliwa z oliwek 1 łyżka 12g
• sok z cytryny
• świeża bazylia
2.Chleb mieszany ze słonecznikiem 2 kromki 80g.
Pomidora i ser pokroić w plastry, układać naprzemiennie na około talerza, posypać solą i pieprzem, spryskać oliwą, sokiem z cytryny, osypać siekaną bazylią.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 07:47   #33
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez udamisieschudnac Pokaż wiadomość
Ja jem około 2000 kalorii dziennie. Nie liczę ich skrupulatnie. Jest dzień gdzie zjem pewnie więcej. Nie potrafię się odnieść co do tego, ile dokładnie mi potrzeba, bo jak pisałam nie korzystam z dietetyka - choć ciekawa jestem ile by mi wyliczył kalorii!
Z tym, że ja mam wysiłek fizyczny, i tak np. wczoraj według aplikacji endomondo spaliłam niecałe 1000 kalorii. Ale znowu jestem cały czas najedzona - więcej mi nie potrzeba, musiałabym na siłę jeść. Przed odchudzaniem, zero ruchu (tych marszy) i myślę że miałam też mniej więcej tyle kalorii. Pewnie były dni że trochę więcej, ponad 2000. No ale właśnie na takiej ilości nabrałam tłuszczyku... 2000 lub ponad kalorii dziennie u mnie, bez ruszania się to już jest tycie. Może nie takie że 20 kg w rok, ale pomału waga by rosła. Ważyłam 90 kg, te nadprogramowe kg "nabrałam" w ciągu około 15 lat, z wagi która była dla mnie dobra, czyli 65 kg. Czyli dwadzieścia pięć kilo w ciągu tych 15 lat. Niech mnie ktoś poprawi jeśli źle to obliczam, ale to wychodzi ciut ponad półtora kg miesięcznie. To nie jest tak strasznie dużo, nie tyłam szybko, raczej stopniowo może dlatego nie mam rozstępów i innych takich nieprzyjemnych zmian na skórze.
Ale każdy jest inny. Inna waga, inny wzrost, inne zdrowie. Inne przyzwyczajenia, nałogi, choroby, tendencje. Inne zapotrzebowanie na kalorie, itd. Najgorzej jest chyba wtedy, jak jadło się naprawdę dużo, plus słodycze codziennie. I nie możność wykonywania ćwiczeń. Takiej osobie będzie chyba najciężej zerwać z przyzwyczajeniami. Dlatego ja mogę powiedzieć że nie stosuję żadnej diety, a marsze są dla mnie rewelacyjne bo zmieniają mi sylwetkę, kondycję i modelują ciało. Pupa jaka fajna się robi, to naprawdę widać, pośladki poszły w górę - rewelacja!
Jakbym odjęła sobie sporo kalorii - też bym schudła, ale co z obwisłym ciałem wtedy? Wiadomo, modelką i tak nie będę, ale co mi z niskiej wagi, lub prawidłowej według BMI, jak i tak ciała na lato pewnie nigdy bym nie pokazała, nawet kawałka. Bo to i ramiona wiszą, i uda brzydkie/pomarszczone, pupa zwisająca, nie wspomnę o najbardziej newralgicznej części u osób z nadwagą - brzuchu!
Koleżanka teraz schudła niecałe 15 kg, niby to niezbyt dużo, a już sylwetka bezkształtna. Mi się osobiście bardziej podobała przed odchudzaniem. Brzuch jej się tak trzęsie jak galareta, widać to przez ubranie. Pupa równa z plecami, piersi opadły do pasa... Nie chcę wiedzieć jak wyglądałaby gdyby szła w stroju kąpielowym...
Ona stosowała tylko dietę, plus piła ocet jabłkowy. Podobno jej pomógł, ja ze względu na wiek i tylko opisami jakichś ludzi mi nieznanych z netu - nie odważyłabym się tego codziennie pić. Ale możesz zapytać dietetyczkę, czy to naprawdę działa, bo wiem że są ludzie którzy sobie chwalą spalanie tłuszczu przy piciu octu właśnie.


Yuukimi1901 - jak Ci poszło przygotowywanie posiłków do szkoły? Dużo czasu zajęło? Bardzo to męczące, biorąc pod uwagę że często tak będziesz robić?




zverka - czemu aż tyle wody masz zalecone, jeśli ćwiczeń fizycznych ciężkich nie wykonujesz?
Wodę mam zaleconą w takiej ilości bo pomaga w przemianie materii i dobrze nawadnia organizm, co sprzyja odchudzaniu

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Ja tak własnie mam.Opychałam się słodyczami, miała totalnie zero ruchu więc teraz jest mi naprawdę ciężko wytrzymać bez czegoś słodkiego. Taki tryb życia prowadziłam właściwie od dziecka a po śmierci mamy przytyłam jakieś 25 kg w bardzo krótkim czasie. Jem jak się stresuje chyba. Aż boję się pomyśleć ile ja do tej pory jadłam codziennie kalorii a byłe tego na pewno bardzo dużo ;/ A, no i jeszcze od kiedy poznałam swojego męża, a było to jakieś 3 lata temu, to od tego czasu przybyło mi 20 kg... Mój mąż kocha jeść, oczywiście wszystko co słodkie, i zaczęły się chipsy do filmów, ciągłe ciasta, wypady na lody i tak oto doszło mi tyle kilogramów ;/ I jakżeby inaczej mąż dalej jest chudy jak patyczek ;p

Ja tak sobie wczoraj pomyślałam że trudno,niech będzie ta obwisła skóra, schudnąć muszę bo wiem że to dla zdrówka i samopoczucia lepiej. No i samoocena pewnie też mi w górę podskoczy. W dzisiejszych czasach ta skóra to nie problem. Można ją albo chirurgicznie usunąć albo zabiegami kosmetycznymi więc postaram się nie zawracać sobie tym głowy

Co do tego szybkiego chodzenia. Na ulicy się wstydzę więc musiałabym chodzić na siłownię. Miesięczny karnet kosztuje 80 zł a chodziłabym na pewno minimum rok także mamy 960 zł. Dodaje 240 zł i mam już całkiem spoko bieżnię więc tak sobie z mężem pomyśleliśmy że chyba zaopatrzymy się we własną. Przynajmniej będę mogła na nią wchodzić kiedy będę chciała, od razu mogę wziąć prysznic i nikt nie będzie na mnie patrzył ;p

A przygotowywanie posiłków zajęło mi trochę mniej niż godzinkę Dodatkowo mam na nie takie fajne pojemniczki więc mogłam w nich fajnie to jedzonko uporządkować. Nie muszę robić tego bardzo często. Teraz był pierwszy raz, kolejny zjazd mam 5 czerwca i potem jeszcze może jakieś 4 -5 razy. Najgorzej jest wtedy jeść o odpowiednich porach bo po prostu nie zawsze mogę. Jestem na kierunku technik usług kosmetycznych i jak mam zajęcia praktyczne to przecież nie będę przerywała nakładania na koleżankę kwasów po to aby zjeść sobie obiad ;p

I jeszcze co do tego octu jabłkowego. Wypić to bym na pewno nie wypiła bo on zdecydowanie moim zdaniem nie jest zdrowy ale za to bardzo dobrze robi na cellulit jeśli się nim natrzemy ;p

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

I jeszcze dietka na dziś

I ŚNIADANIE
1.Jogurt z musli.
• jogurt naturalny 2% 200g
• musli z suszonymi owocami 70g
• żurawina suszona 30g

II ŚNIADANIE
1.Kanapka z szynką.
• bułka grahamka 100g
• masło 1 łyżeczka 5g
• szynka z indyka 50g
• pomidor 80g
• sałata
2.Sok marchwiowy 250ml.

OBIAD
1.Udka ziołowe.
• udko kurczaka bez skóry 200g
• sól, pieprz
marynata:
• rozmaryn, bazylia
• olej rzepakowy 2 łyżeczki 10g
2.Ryż brązowy 80g.
3.Mizeria.
• ogórek obrany 80g
• jogurt naturalny 2% 50g
• koperek
• przyprawy
Marynatę przygotować z ziół i oliwy. Udko natrzeć solą i pieprzem oraz marynatą. Odstawić na trochę do zamarynowania. Następnie ułożyć w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem lub włożyć do rękawa. Piec do miękkości mięsa.

PODWIECZOREK
1.Jabłko części jadalne bez skórki 250g.
2.Truskawki 100g.
3.Mieszanka.
• żurawina suszona 15g
• migdały 25g

KOLACJA

1.Sałatka caprese.
• ser mozzarella 80g
• pomidor 150g
• oliwa z oliwek 1 łyżka 12g
• sok z cytryny
• świeża bazylia
2.Chleb mieszany ze słonecznikiem 2 kromki 80g.
Pomidora i ser pokroić w plastry, układać naprzemiennie na około talerza, posypać solą i pieprzem, spryskać oliwą, sokiem z cytryny, osypać siekaną bazylią.

Dużo już schudłaś ?
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 12:34   #34
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Raczej nic bo dziś mam dopiero 3 dzień diety. A nawet jak coś zrzucę to szybko się nie dowiem bo nie zamierzam poznać swojej wagi przed 17 czerwca
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 15:29   #35
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Yuukimi1901 - bieżnia to dobry pomysł, zawsze to ruch, a każde ćwiczenie jest ważne. Jak już trochę schudniesz, to jednak polecam spacery. Nie musisz biegać przecież od razu, zacznij od spacerów, zwyczajnych, powolnych. Co kilka dni zwiększaj tempo. Ruch na swieżym powietrzu jest super i chodzenie się nie nudzi. Wybierz sobie jakąś trasę z mężem, najlepiej wieczorem. Nikt Cię nie będzie specjalnie oglądał, a i Ty sama nie musisz się przecież przy tym męczyć, sapać i dyszeć! Ja dlatego zaczęłam się odchudzać jak jeszcze nie ma upałów, bo w skwar popołudniowy też nie odważyłabym się wyjść. Na te asfaltowe ścieżki - koszmar! Chodzę wieczorami, jak przychodzę do domu jest już tak późno, że biorę tylko prysznic i kładę się do łóżka. I sen natychmiastowy, i zadanie spełnione!
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 16:12   #36
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Na spanie to by mi się przydało bo mam z tym straszne problemy ;/ Jakoś jednak nie jestem przekonana że spacery cokolwiek dadzą. Mam wrażenie że jak się człowiek nie zmęczy i nie będzie miał zakwasów to nic to nie daje ;p Jutro mam basen,dawno już nie byłam i nie mogę doczekać się aż wejdę do tej wody ; p
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 16:19   #37
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Na spanie to by mi się przydało bo mam z tym straszne problemy ;/ Jakoś jednak nie jestem przekonana że spacery cokolwiek dadzą. Mam wrażenie że jak się człowiek nie zmęczy i nie będzie miał zakwasów to nic to nie daje ;p Jutro mam basen,dawno już nie byłam i nie mogę doczekać się aż wejdę do tej wody ; p




Nie masz racji, każdy ruch jest dobry na początek. Ściągnij sobie aplikację endomondo - jest bezpłatna w podstawowej wersji, i zobaczysz ile kalorii spalasz nawet przy zwykłym chodzeniu. Nie myśl teraz o intensywnych ćwiczeniach, bo od razu nie dasz rady tak zasuwać pełną parą. Spacery są naprawdę skuteczne. I jakie tam zakwasy... Ja nie mam, a np. wczoraj przemaszerowałam 13 km. Tobie polecam z 1 km na początek, przed snem. Naprawdę nie zajmie Ci to dużo czasu!
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-23, 16:27   #38
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Może faktycznie spróbuję z tymi spacerami ale to dopiero w lipcu, jakjuż mąż wróci z poligonu bo tak samej to mi się nie chce chodzić
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-23, 18:35   #39
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Dietka na dzień jutrzejszy zapowiada się całkiem ciekawie ^^

I ŚNIADANIE
1.Naleśniki z twarogiem i musem brzoskwiniowym.
• placki naleśnikowe 3szt. 150g
• twaróg półtłusty 100g
• cukier 2 łyżeczki 10g
• jogurt naturalny 2% 40g
• brzoskwinia z syropu 70g
Do przygotowania ciasta naleśnikowego użyć 20g – 4 łyżeczki oleju. Przygotować podwójną porcję placków 300g – 6 sztuk. Połowę – 3 placki 150g przygotować z twarogiem. Twaróg rozgnieść z jogurtem i cukrem. Zawinąć w placki. Brzoskwinie zmiksować. Polać naleśniki. Połowę pustych placków 3 szt. 150g zostawić na następny dzień.

II ŚNIADANIE
1.Kanapki z wędzonym pstrągiem.
• bułka grahamka 100g
• masło 1 łyżeczka 5g
• pstrąg wędzony 60g
• rzodkiewka 20g
• sałata

OBIAD
1.Pulpety.
• mięso mielone z indyka 120g
• jajo ½ szt
• bułka grahamka czerstwa 25g
• sól, pieprz, zioła
• marchew 50g
• seler 25g
• pietruszka 50g
• olej rzepakowy 2 łyżeczki 10g
2.Ziemniaki gotowane 250g.
3.Buraczki.
• buraki obrane tarte 150g
• olej rzepakowy 2 łyżeczki 10g
• sok z cytryny
• pieprz, sól
Mięso przyprawić, wymieszać z jajkiem, rozmoczoną i odciśniętą bułką, formować pulpeciki, ugotować je w niewielkiej ilości wody z warzywami, zielem angielskim i liśćmi laurowymi, dodać olej.

PODWIECZOREK
1.Kisiel z jabłkiem i migdałami.
• kisiel 250g
• jabłko części jadalne bez skórki 60g
• migdały posiekane 10g

KOLACJA
1.Sałatka z kurczakiem.
• sałata
• pierś z kurczaka bez skóry 80g
• pomidor bez skórki 100g
• ogórek obrany 80g
• słonecznik nasiona 10g
• oliwa z oliwek 1 łyżka 12g
• sok z cytryny
• miód 1 łyżeczka 10g
• zioła, przyprawy
2.Chleb mieszany ze słonecznikiem 2 kromki 80.
Pierś z kurczaka zgrillować w ulubionych przyprawach bez użycia tłuszczu. Słonecznik warto uprażyć na suchej patelni. Sos przygotować na bazie oliwy, soku z cytryny.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 00:11   #40
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA! (60 kg do zrzucenia!)

jeśli masz zgagę to powinnaś zakwasić treść żołądka, najlepiej pijąc wodę z cytryną. po jakimś czasie wydzielanie kwasu solnego powinno się trochę uspokoić.

słyszałaś może o chirurgicznym leczeniu otyłości?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 07:21   #41
margarytkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cześć dziewczyny
Mogę się dołączyć? Wprawdzie zostało mi mało do zrzucenia ( może z jakieś 3 kg) ale w grupie raźniej
W 2013 zrzuciłam 22 kg bez efektu jojo, nie było łatwo, ale dałam radę dzięki ćwiczeniom i diecie. Teraz po ciąży chciałabym zrzucić zbędny balast Jestem na diecie od miesiąca i trenuję, jakoś powolutku idzie.
Jak któraś będzie potrzebowała motywacyjnego kopa to nie ma sprawy
Damy radę!! najważniejsze to się nie poddawać, nawet gdy jest ciężko.Pierwszy krok został poczyniony, a to już bardzo dużo
margarytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 07:36   #42
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Wow, gratulacje! 10 kg w dwa miesiące to sporo Ciekawa jestem ile mi się uda zrzucić Dal Ciebie dieta to dodatek do ćwiczeń a u mnie na odwrót. Podobno 60% sukcesu to dieta a pozostałe 40 to ćwiczenia Dziś stwierdziłam że swój marsz będę odbywać na siłowni, na bieżni. Znacznie bardziej mi to odpowiada niż takie chodzenie po ulicy.

A teraz odnośnie tego co napisała zverka

Łącznie piję jakieś 2 litry wody, na razie nie dam rady więcej bo strasznie jej nie lubię i już te 2 litry to dla mnie wyczyn. Chociaż to też zależy od dnia, czasami jak jest gorąco to wypiję nawet 2 butelki Co do kaloryczności posiłków. Na razie muszę mieć więcej bo z tego co mi powiedziała dietetyczka i z tego co wyszło z badań mam bardzo rozstrojony organizm po diecie 1500 kcal (dostałam za nie opieprz bo to zdecydowanie za mało) i muszę ten organizm trochę zregenerować i stopniowo będę spadała z kalorycznością zaczynając od 2450 kcal. Plus muszę mieć produkty, które nie powodują u mnie zgagi. Zresztą ona sama mi powiedziała że na początku będę myślała że mnie tuczy zamiast odchudzać. Ale to jest babka z długim doświadczeniem i wiem że osoby które się u niej odchudzają są bardzo zadowolone. Szwagier szwagra męża jest z nią na diecie od dwóch miesięcy, ma 3000 kcal dziennie i ładnie chudnie.

A jeszcze co do tej diety 1500 kcal to jak jej powiedziałam że miałam taką od koleżanki która studiuje dietetykę to złapała się za głowę i nie mogła uwierzyć czego teraz uczą w tych szkołach ;p Mówiła że po takiej diecie waga na pewno prędzej czy później wróci nawet jeśli będziemy przestrzegać zasad żywieniowych.
No i super! Ja nie mówię, że masz mieć 1500:P Sama mam więcej kcal dziennie do spożycia Chodzi tylko o to, że z diety powinno się wyeliminować to co bardzo tuczy albo zatrzymuje wodę w organizmie. A banan to prawie sam cukier (banan i arbuz to są dwa najbardziej kaloryczne owoce, nie wiem jak melon:P ) i sól, bo zatrzymuje wodę w organizmie. A u Ciebie w diecie widzę i banany i sól. Banany pal licho ale sól?!
Dziwi mnie też trochę, że jesz pieczywo i wszędzie widzę olej Hehe.
Ja wiem, są różne szkoły dietetyki, a ja ekspertem nie jestem. Ale od zawsze mi mówiono, że jak się chce schudnąć to tłuszcze, słodycze i to co białe jest fuj!

Nie ma co dywagować! Najważniejsze, że chudniesz Bo chudniesz, prawda? Ile już udało Ci się zrzucić?
Trzymam mocno kciuki
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 08:22   #43
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jeśli masz zgagę to powinnaś zakwasić treść żołądka, najlepiej pijąc wodę z cytryną. po jakimś czasie wydzielanie kwasu solnego powinno się trochę uspokoić.

słyszałaś może o chirurgicznym leczeniu otyłości?
Piję codziennie rano szklankę wody z cytrynką i ostatnimi czasy jest jakby lepiej z tą zgagą Słyszałam ale jakoś nie jestem nim zainteresowana, wolę się sama pomęczyć niż coś tam w środku kombinować.

Cytat:
Napisane przez margarytkaaa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Mogę się dołączyć? Wprawdzie zostało mi mało do zrzucenia ( może z jakieś 3 kg) ale w grupie raźniej
W 2013 zrzuciłam 22 kg bez efektu jojo, nie było łatwo, ale dałam radę dzięki ćwiczeniom i diecie. Teraz po ciąży chciałabym zrzucić zbędny balast Jestem na diecie od miesiąca i trenuję, jakoś powolutku idzie.
Jak któraś będzie potrzebowała motywacyjnego kopa to nie ma sprawy
Damy radę!! najważniejsze to się nie poddawać, nawet gdy jest ciężko.Pierwszy krok został poczyniony, a to już bardzo dużo
Pewnie że możesz! Im Nas więcej tym lepiej Powolutku i dojdziesz do celu, trzymam kciuki!

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
No i super! Ja nie mówię, że masz mieć 1500:P Sama mam więcej kcal dziennie do spożycia Chodzi tylko o to, że z diety powinno się wyeliminować to co bardzo tuczy albo zatrzymuje wodę w organizmie. A banan to prawie sam cukier (banan i arbuz to są dwa najbardziej kaloryczne owoce, nie wiem jak melon:P ) i sól, bo zatrzymuje wodę w organizmie. A u Ciebie w diecie widzę i banany i sól. Banany pal licho ale sól?!
Dziwi mnie też trochę, że jesz pieczywo i wszędzie widzę olej Hehe.
Ja wiem, są różne szkoły dietetyki, a ja ekspertem nie jestem. Ale od zawsze mi mówiono, że jak się chce schudnąć to tłuszcze, słodycze i to co białe jest fuj!

Nie ma co dywagować! Najważniejsze, że chudniesz Bo chudniesz, prawda? Ile już udało Ci się zrzucić?
Trzymam mocno kciuki
Wątpię abym schudła bo to dopiero 4 dzień jak jestem na diecie a ważyć się będę każdego 17 dnia miesiąca więc jeszcze trochę mi zostało do poznania swojej wagi
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 09:05   #44
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
No i super! Ja nie mówię, że masz mieć 1500:P Sama mam więcej kcal dziennie do spożycia Chodzi tylko o to, że z diety powinno się wyeliminować to co bardzo tuczy albo zatrzymuje wodę w organizmie. A banan to prawie sam cukier (banan i arbuz to są dwa najbardziej kaloryczne owoce, nie wiem jak melon:P ) i sól, bo zatrzymuje wodę w organizmie. A u Ciebie w diecie widzę i banany i sól. Banany pal licho ale sól?!
Dziwi mnie też trochę, że jesz pieczywo i wszędzie widzę olej Hehe.
Ja wiem, są różne szkoły dietetyki, a ja ekspertem nie jestem. Ale od zawsze mi mówiono, że jak się chce schudnąć to tłuszcze, słodycze i to co białe jest fuj!

Nie ma co dywagować! Najważniejsze, że chudniesz Bo chudniesz, prawda? Ile już udało Ci się zrzucić?
Trzymam mocno kciuki
wręcz przeciwnie, dobry tłuszcz pomaga zgubić kilogramy.
Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Piję codziennie rano szklankę wody z cytrynką i ostatnimi czasy jest jakby lepiej z tą zgagą Słyszałam ale jakoś nie jestem nim zainteresowana, wolę się sama pomęczyć niż coś tam w środku kombinować.



Pewnie że możesz! Im Nas więcej tym lepiej Powolutku i dojdziesz do celu, trzymam kciuki!



Wątpię abym schudła bo to dopiero 4 dzień jak jestem na diecie a ważyć się będę każdego 17 dnia miesiąca więc jeszcze trochę mi zostało do poznania swojej wagi
trzymam w takim razie kciuki za powodzenie akcji. tylko pamiętaj - najważniejsze jest zmienienie nawyków żywieniowych na całe życie. jeśli wrócisz do starych przyzwyczajeń to dopadnie cię jojo gigant.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 09:22   #45
margarytkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

[QUOTE=zverka;60819106]No i super! Ja nie mówię, że masz mieć 1500:P Sama mam więcej kcal dziennie do spożycia Chodzi tylko o to, że z diety powinno się wyeliminować to co bardzo tuczy albo zatrzymuje wodę w organizmie. A banan to prawie sam cukier (banan i arbuz to są dwa najbardziej kaloryczne owoce, nie wiem jak melon:P ) i sól, bo zatrzymuje wodę w organizmie. A u Ciebie w diecie widzę i banany i sól. Banany pal licho ale sól?!
Dziwi mnie też trochę, że jesz pieczywo i wszędzie widzę olej Hehe.
Ja wiem, są różne szkoły dietetyki, a ja ekspertem nie jestem. Ale od zawsze mi mówiono, że jak się chce schudnąć to tłuszcze, słodycze i to co białe jest fuj!

Banan jest bardzo dobrym źródłem energii, może również posłużyć jako naturalny słodzik np. do jogurtu, nie należy go całkowicie eliminować z diety( w końcu to zdrowy cukier) . Co do pieczywa i oleju to również nie powinno się go eliminować tylko zmniejszyć ilość.Olej jest zdrowym tłuszczem potrzebnym dla organizmu do spalania kcal , a pieczywo jest cennym źródłem m.in błonnika, witamin, tłuszczów i białka. Za nim zaczęłam się interesować dietą myślałam, że chleb jest czymś złym w diecie, ale kolejne przeczytane lektury na ten temat wyprowadziły mnie z błędu.

A tak z innej beczki. Muszę się pochwalić. Wczoraj upiekłam swój pierwszy chleb żytni Wyszedł pyszny. Już go prawie nie ma
margarytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 11:58   #46
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Ja tam się nie znam na tłuszczach,cukrach czy węglowodanach więc nie wiem czy to dobrze czy źle że mam te rzeczy w diecie Jak na razie to w pełni ufam swojej Pani dietetyk i zobaczymy co z tego wyjdzie ^^

Super margarytkaaa Ja jestem zbyt leniwa na pieczenie własnego chleba ;p Wolę iść do sklepu i kupić gotowca ;p
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 14:48   #47
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Nie przesadzajcie z tymi tłuszczami, one też są potrzebne. Są dobre i złe tłuszcze. Nasycone i nienasycone. W sumie, ja się również nie bardzo orientuję w temacie, ale moim zdaniem - lepsze masło od margaryny. Z olei to rzepakowy. Oliwa z oliwek - jak najbardziej. No i wiadomo, część tłuszczy mamy tych niewidocznych, w gotowych produktach jak np. wędlina. Nie należy z nimi przesadzać, bo jak ktoś przeczyta, że tłuszcze są dobre i zacznie smarować chleb bez opamiętania, potem usmaży kotlety na zwykłym oleju, to mu raczej na dobre nie wyjdzie. Racja dzienna, taka chyba zdrowa, to ze dwie łyżki tłuszczu. Poprawcie jeśli się mylę.
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-24, 18:56   #48
margarytkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Podsumowując, wszystko jest dobre ale z umiarem Nawet coś słodkiego raz na jakiś czas nie zaszkodzi jeżeli je się z głową.
Ja używam głównie Oliwy z oliwek. Smażonego nie jem, gotuję na parze, a oliwę dodaję do dań.
margarytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-25, 12:53   #49
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Byłam wczoraj na basenie i było super Niestety okazało się że zostały jeszcze tylko 2 zajęcia i będzie przerwa wakacyjna ;< A ja tak lubiłam te zajęcia. Będę musiała znaleźć tera jakąś inną formę ruchu, która zastąpi mi basen.
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-25, 20:36   #50
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Tak bardzo chcę coś słodkiego ;<
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-25, 22:23   #51
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Tak bardzo chcę coś słodkiego ;<
Ani się waż!
Nie jedz!
Szczególnie na sam wieczór!
Jak już musisz cos słodkiego, to naucz się robić np. dietetyczne ciasteczka owsiane. A w wolnej chwili poczytaj coś motywującego, żeby przetrwać. Nie wiem czy masz facebooka, ale tu dziewczyna schodziła z wagi podobnej do Twojej - łap motywację! https://www.facebook.com/agnieszka.c...ska.58?fref=ts
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 06:55   #52
margarytkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Yuukimi1901 żadnych słodkich niezdrowych przekąsek !!
Zawsze możesz oszukać organizm czymś zdrowym. Polecam budyń z kaszy jaglanej z łyżeczką kakao. Wstaw na noc do lodówki i na drugi dzień jest przepyszny. No i przede wszystkim zdrowy, nie zjadasz pustych kalorii jak w przypadku batonika lub ciasteczka.

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:49 ----------

A mi szykuje się dzisiaj wyjazd do teściów na długi weekend. Walizki spakowane i co się okazało? mam prawie same za duże ciuchy. Czas zrobić zakupy.
Namówiłam męża na ćwiczenia w końcu Też ma trochę do zrzucenia. Do diety na szczęście się już przekonał. Zresztą nie miał wyjścia, inaczej musiałby sam sobie gotować. A ja jakoś powoli tracę motywację. Niby efekty jakieś tam są ( widać po ubraniach), ale ja nie widzę żadnych. Waga też stoi. Muszę to przetrwać.
margarytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 09:38   #53
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez Yuukimi1901 Pokaż wiadomość
Piję codziennie rano szklankę wody z cytrynką i ostatnimi czasy jest jakby lepiej z tą zgagą Słyszałam ale jakoś nie jestem nim zainteresowana, wolę się sama pomęczyć niż coś tam w środku kombinować.



Pewnie że możesz! Im Nas więcej tym lepiej Powolutku i dojdziesz do celu, trzymam kciuki!



Wątpię abym schudła bo to dopiero 4 dzień jak jestem na diecie a ważyć się będę każdego 17 dnia miesiąca więc jeszcze trochę mi zostało do poznania swojej wagi
Ja się ważę co rano I jakoś od soboty jestem na diecie i już schudłam:P Także wiesz...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

[QUOTE=margarytkaaa;608247 21]
Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
No i super! Ja nie mówię, że masz mieć 1500:P Sama mam więcej kcal dziennie do spożycia Chodzi tylko o to, że z diety powinno się wyeliminować to co bardzo tuczy albo zatrzymuje wodę w organizmie. A banan to prawie sam cukier (banan i arbuz to są dwa najbardziej kaloryczne owoce, nie wiem jak melon:P ) i sól, bo zatrzymuje wodę w organizmie. A u Ciebie w diecie widzę i banany i sól. Banany pal licho ale sól?!
Dziwi mnie też trochę, że jesz pieczywo i wszędzie widzę olej Hehe.
Ja wiem, są różne szkoły dietetyki, a ja ekspertem nie jestem. Ale od zawsze mi mówiono, że jak się chce schudnąć to tłuszcze, słodycze i to co białe jest fuj!

Banan jest bardzo dobrym źródłem energii, może również posłużyć jako naturalny słodzik np. do jogurtu, nie należy go całkowicie eliminować z diety( w końcu to zdrowy cukier) . Co do pieczywa i oleju to również nie powinno się go eliminować tylko zmniejszyć ilość.Olej jest zdrowym tłuszczem potrzebnym dla organizmu do spalania kcal , a pieczywo jest cennym źródłem m.in błonnika, witamin, tłuszczów i białka. Za nim zaczęłam się interesować dietą myślałam, że chleb jest czymś złym w diecie, ale kolejne przeczytane lektury na ten temat wyprowadziły mnie z błędu.

A tak z innej beczki. Muszę się pochwalić. Wczoraj upiekłam swój pierwszy chleb żytni Wyszedł pyszny. Już go prawie nie ma
Ja nie mówię, żeby całkowicie. Ale w pierwszej fazie - fazie oczyszczania organizmu powinno się go odstawić Z resztą są różne szkoły dietetyki Najważniejsze, żeby skutkowało Ja nie jem przez miesiąc - mam takie zalecenia od dietetyka Skutkuje więc nie narzekam
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 16:04   #54
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez margarytkaaa Pokaż wiadomość
Yuukimi1901 żadnych słodkich niezdrowych przekąsek !!
Zawsze możesz oszukać organizm czymś zdrowym. Polecam budyń z kaszy jaglanej z łyżeczką kakao. Wstaw na noc do lodówki i na drugi dzień jest przepyszny. No i przede wszystkim zdrowy, nie zjadasz pustych kalorii jak w przypadku batonika lub ciasteczka.

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:49 ----------

A mi szykuje się dzisiaj wyjazd do teściów na długi weekend. Walizki spakowane i co się okazało? mam prawie same za duże ciuchy. Czas zrobić zakupy.
Namówiłam męża na ćwiczenia w końcu Też ma trochę do zrzucenia. Do diety na szczęście się już przekonał. Zresztą nie miał wyjścia, inaczej musiałby sam sobie gotować. A ja jakoś powoli tracę motywację. Niby efekty jakieś tam są ( widać po ubraniach), ale ja nie widzę żadnych. Waga też stoi. Muszę to przetrwać.


Margarytkaaa - poproszę przepis na ten budyń, kaszy jaglanej nie jadam w ogóle, więc bardzo mi się takie cudo przyda! A wiem że zdrowa jest.
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 17:08   #55
margarytkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

kasza, mleko, banan, gorzkie prawdziwe kakao(z tego wychodzi około 3 porcji)
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
1 średni banan(czasem dodaję poprostu jakiś sok)
1/2 szklanki mleka
2 płaskie łyżeczki prawdziwego kakao(zależy od upodobania, dodaje się według własnego smaku)
szczypta soli
Jaglankę gotujemy według przepisu, następnie zostawiamy na kilka minut pod pokrywką.
Przesypujemy kaszę, dodajemy banana, kakao, szczyptę soli i zalewamy mlekiem.
Miksujemy wszystko na gładką masę.
Ja dodaję czasem żurawinę, maliny, orzechy, zależy co mam. Zostawiam na noc w lodówce i rano mam pyszną zdrową przekąskę chociaż mój mąż woli na ciepło.
margarytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 21:25   #56
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Zaliczyłam ponad 7 k szybkiego marszu. Miało być więcej, ale późno już, a ja na rano do pracy.
Teraz tylko prysznic, i zasnę pewnie nie zdążywszy głowy do poduszki przyłożyć. Wczoraj udało mi się zrobić ciut ponad 11 km. Dobrze że odnalazłam się w tym chodzeniu. Wprowadzam pomału bieg.
Na spokojnie przygotowuję organizm do większego wysiłku. Na weekend planuję rower. Muszę tylko zobaczyć czy jeździć potrafię, bo nie siedziałam na rowerze - nie uwierzycie - kilka dobrych lat.
Waga w dół!
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:14   #57
udamisieschudnac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Co tu taka cisza?!
Od tak niskokalorycznej diety wszystkie nie macie siły w klawiaturę coś kliknąć?
Ja dziś nieco pofolgowałam z dietą, jak się odbije na wadze - to się pochlastam!
Yuukimi1901 - jak dieta? Przestrzegasz?
udamisieschudnac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 15:58   #58
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Nie pisałam nic bo jakoś tak nie miałam kiedy, za każdym razem gdy już miałam odpisać to coś wyskakiwało. Wczoraj byłam teściowej złożyć życzenia i jak weszłam to zobaczyłam (i poczułam) wielką blachę przepysznego sernika. Cały dzień dawałam radę ale wieczorem wzięłam mały kęs do ust, jednak po krótkiej wymianie zdań sama ze sobą wyplułam sernik do kosza. Nawet nie wiecie ile mnie to kosztowało ;p Także jak na razie trzymam się dietki w 100% choć sama jestem ciekawa ile jeszcze wytrzymam. No i mam nadzieję że podczas ważenia 17 czerwca będą jakieś efekty bo jak nie to się załamie. Nie mogłabym tak ty zverka że ważę się codziennie ;p Kiedyś tak robiłam ale z dnia na dzień to średnio widać efekty i jakoś się tym załamywałam i szybko rezygnowałam z dietki.

Hmmm, jakoś nie wiem czy smakowałby mi ten budyń ;p Na razie nie będę próbowała go robić, może w przyszłym miesiącu po wizycie u dietetyczki.

udamisieschudnac brawo! Nie wyobrażam sobie przejścia tylu kilometrów ale na rowerze też chętnie bym sobie pojeździła. Kiedyś jeździłam całkiem sporo a ostatnio jak pojechałam na wieś z moim mężem to mieliśmy dostęp do rowerów i zaplanowałam całą trasę. Nie dojechałam nawet do połowy i już mnie potwornie dupa bolała a trzeba było jeszcze wrócić ;p

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Swoją drogą znalazłam super motywujące zdjęcia

http://www.trimmedandtoned.com/60-we...make-jaw-drop/
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 19:13   #59
margarytkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 41
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

udamisieschudnac dobrze, że polubiłaś marsz. Najważniejsze to znaleźć sport który będzie ci najbardziej odpowiadał, wtedy nie trzeba tak bardzo się zmuszać do tego. Ja na początku próbowałam biegać. Wytrzymałam całe 3 dni. To zupełnie nie dla mnie. Wolę trening w domu.

Yuukimi1901 Doskonale Cię rozumiem. Mnie teściowa od wczoraj kusi ciastem( a robi pyszne), ale na razie jestem twarda. Pamiętajmy, że dzięki tym wyrzeczeniom w końcu będziemy wyglądać tak jak sobie wymarzyłyśmy, będziemy się lepiej czuć i będziemy szczęśliwsze.
Dzisiaj przez cały dzień na grillu. Grzecznie jadłam grillowanego kurczaka.

Podobają mi się takie wysportowane sylwetki. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się taką osiągnąć.
margarytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 19:26   #60
Yuukimi1901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co tu dużo pisać - DIETKA!

Cytat:
Napisane przez margarytkaaa Pokaż wiadomość
udamisieschudnac dobrze, że polubiłaś marsz. Najważniejsze to znaleźć sport który będzie ci najbardziej odpowiadał, wtedy nie trzeba tak bardzo się zmuszać do tego. Ja na początku próbowałam biegać. Wytrzymałam całe 3 dni. To zupełnie nie dla mnie. Wolę trening w domu.

Yuukimi1901 Doskonale Cię rozumiem. Mnie teściowa od wczoraj kusi ciastem( a robi pyszne), ale na razie jestem twarda. Pamiętajmy, że dzięki tym wyrzeczeniom w końcu będziemy wyglądać tak jak sobie wymarzyłyśmy, będziemy się lepiej czuć i będziemy szczęśliwsze.
Dzisiaj przez cały dzień na grillu. Grzecznie jadłam grillowanego kurczaka.

Podobają mi się takie wysportowane sylwetki. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się taką osiągnąć.
A ja chyba nie chcę mieć aż tak wysportowanej sylwetki. Lubie jak kobieta ma trochę ciałka i wiem że mój mąż też lubi (wgl nie podoba mu się że jestem na diecie) i nie podobałoby mu się gdybym tak wyglądała. A wiadomo że chcę mu się podobać ^^
Yuukimi1901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-10 23:21:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.