Potrzebuję wsparcia!!!

[Basia252015]

Hej Widia milo ze wyjazd sie udal. Ja w tym roku bez wakacji ale czas wypelniony po brzegi waga powoli wdol w tym tygodniu wskazala 17,6 a wiec coraz mniej. Masz racje miesnie waza wiecej niz tluszcz wiec warto nad nimi pracowac. Ja dzisiaj od 10:30 do 17:00 w pracy jako listonosz a wiec ruchu sporo mam nadzieje ze praca pomoze mi zrzucic pare kg albo nie tyle kg co zgubic kolejny rozmiar naszczescie 46 powoli staje sie zbyt luzny och bede szczesliwa gdy wejde juz w 44 wiecie jak dla mnie to ja nie chce osiagnac rozmiaru 36-38 dla mnie 40-42 bylo by juz super ale do tego jeszcze troche mi brakuje

[Basia252015]

Hej Widia milo ze wyjazd sie udal. Ja w tym roku bez wakacji ale czas wypelniony po brzegi waga powoli wdol w tym tygodniu wskazala 17,6 a wiec coraz mniej. Masz racje miesnie waza wiecej niz tluszcz wiec warto nad nimi pracowac. Ja dzisiaj od 10:30 do 17:00 w pracy jako listonosz a wiec ruchu sporo mam nadzieje ze praca pomoze mi zrzucic pare kg albo nie tyle kg co zgubic kolejny rozmiar naszczescie 46 powoli staje sie zbyt luzny och bede szczesliwa gdy wejde juz w 44 wiecie jak dla mnie to ja nie chce osiagnac rozmiaru 36-38 dla mnie 40-42 bylo by juz super ale do tego jeszcze troche mi brakuje

[udamisieschudnac]

Cześć dziewczyny! Nie było mnie dłuższą chwilę - wakacjowałam. Niestety, miałam nadzieję że zrzucę w czasie urlopu więcej kg,a tu kicha. Tzn, nie jest źle, bo poszło 3 cm z obwodu brzucha, ale kilogramowo to stoję w miejscu. No ale muszę się przyznać do niemal codziennego grillowania - nie zawsze dietetycznego. I piwko bywało często...I lody... I jakieś drobne niedietetyczne przekąski... Ale odpuściłam bo wakacje. Wracam już na dobre tory ,idę zaraz pobiegać. Waga nie idzie w górę, to dobry znak. Pływałam sporo i to mnie uratowało. Co u Was???

[Basia252015]

Udamisieschudnac milo ze jestes gdyz watek opustoszal wszystkie dziewczyny chyba odpuscily bo wakacje...szkoda... ja nadal walcze waga dzisiaj rano pokazala 116,5 a wiec utrzymuje tendencje spadkowal. Obecnie nie cwicze duzo jedynie pare min na miesnie klatki piersiowej i ramion a na codzien wystarcza mi obecnie praca gdyz rozwoze poczte po 2-3 godziny dziennie jestem a ruchu do tego a srody roznoszenie gazet a i dwa razy w tygodniu praca przy sprzataniu wiec na ilosc ruchu nie narzekam... no i niektore spodnie w rozmiarze 46 zaczely sie robic zbyt luzne...

[Celebrinfea]

Basia gratulacje! Ja muszę powiedzieć że staram się teraz dietą ketogeniczną podziałać na siebie. Aczkolwiek nie wiem gdzie wkomponować ruch. Po pracy jestem pięknie skonana a młoda nie odpuszcza na krok

[udamisieschudnac]

Basia - to świetnie, dobra wiadomość.
Wiesz, wakacje po to są żeby jednak trochę odpuścić, nie mylić z zapuszczeniem się!
Ja też sobie nie wyobrażam, gdy wszyscy jedzą pyszne lody, patrzeć się na nich tylko... No i wiadomo, alkoholu też się napiłam, w końcu spotykam się ze starymi, dobrymi znajomymi z którymi mam okazję spotkać się tylko raz w roku. Tam gdzie jeździmy, zjeżdżamy się taką zgraną paczką od lat. Więc okazja do świętowania, zabawy, wygłupów jest jak najbardziej. No ale najważniejsze że nic nie przytyłam. A już wczoraj i przedwczoraj biegałam po 8 km. I dziś, choć deszcz leje równo - też się wybieram.
Ja mam zamiar schudnąć do maja przyszłego roku. Mam sporo czasu, nigdzie mi się nie śpieszy. Wtedy mam wesele ważnej dla mnie osoby z rodziny, no i to okazja do spotkania się z resztą rodzinki - nie chcę wypaść strasznie gruba i zaniedbana. Wiem że schudnę, bo raz że nie zależy mi na figurze anorektyczki, dwa - mam jeszcze dużo miesięcy do zrzucenia. A teraz już wiem, że waga około 65 kg to już będzie dobrze. Więc zostało mi tam raptem z 9 kg. To już pikuś.
Ciekawe co tam z resztą dziewczyn co tu zaglądały. Halo - odezwijcie się!!!

[Basia252015]

Dziewczyny damy rade. Celebrinfea dziekuje ja tez sie ciesze ze kg powoli uciekaja. Do slubu juz na pewno szczupla nie bede gdyz to baardzo blisko 9 tygodni ale moze rozmiar 44 uda mi sie zalozyc a to juz bylo by super gdyz na poczatku diety czyli w grudniu nosilam 50-48
Uda mi sie schudnac ja nie odmawiam sobie lodow ani grilla itp raz na jakis czas nikomu nie zaszkodzi byle wszystko z umiarem. Obecnie tez bardzo duzo pomaga mi ilosc ruchu i to wlasmie temu zawdzieczam co tygodniowy spadek

[Basia252015]

Hej znow tu cisza coz moze po wakacjach sie ktos odezwie. U mnie tymczasem waga wskazuje 115,2 a wiec 1,3 kg w dol 10 dni a wiec calkiem niezle. Nadmiar pracy dosc mocno daje mi w kosc jednak ma to tez dobre strony gdyz ladnie mi waga spada. Do slubu juz tylko 8 tygodni wiec do wagi 99 nie zejde gdyz to cale 16 kg ale mam zamiar te 6 zrzucic i wiem ze mi sie uda☺

[udamisieschudnac]

Basia, u mnie wszystko ok. Ze względu na wakacje i pokusy z nimi związane - chudnę mniej. Ale - nie tyję nic! Więc jest jak najbardziej ok. Te pozostałe kg zrzucę już pomału. Szkoda właśnie że nikt się tu nie udziela. Ciekawe co u reszty dziewczyn. Może dołączy ktoś nowy. Ja tu zaglądam, nie piszę codziennie, bo też i nie ma za bardzo o czym. Ale jestem, nadal się odchudzam.

[SuperKotek]

Witam, watek wybrałam kierując sie tytulem. Chce schudnac rozpaczliwie, tymczasem minąla miesiac a ja przytylam ... żałosne
krótko. potrzebuje wsparcia, chcialabym dołaczyć jesli moge, do zrzucenia 15 kilogramów.

[udamisieschudnac]

Napisane przez SuperKotek

Witam, watek wybrałam kierując sie tytulem. Chce schudnac rozpaczliwie, tymczasem minąla miesiac a ja przytylam ... żałosne
krótko. potrzebuje wsparcia, chcialabym dołaczyć jesli moge, do zrzucenia 15 kilogramów.

Wątek nam w ostatnim czasie nieco umarł, ale cieszę się że dołączyłaś. Masz jakąś dietę? Ćwiczysz coś? Bo wiesz, to są jednak podstawy - ruch i odpowiednie jedzenie. Napisz coś więcej o sobie.

[SuperKotek]

staram sie ograniczyc kalorie, cwicze póki co niewiele bo moja kondycja lezy, ale na miare mozliwości i systematycznie. Cwicze codziennie 40 min jogi i później 15 cardio na koniec. Wiej jednaj ze chudnie sie nie od ćwiczeń ale od niejedzenia...
na szczescie lub nieszczescie mamy teraz sezon gdzie wszystko jest absolutnie genialne, papryki, cukinia, pomidory... uwielbiam

[widiaa]

Witam,
W październiku minie rok jak postanowiłam powalczyć o ładniejszą figurę.Walkę wygrałam.Teraz ważę 67-68 kg,do wiosny będę ważyła 64 kg i mam postanowienie utrzymać tę wagę do 50 urodzin.Teraz stawiam na treningi siłowe,bardzo mi odpowiada ta forma ćwiczeń

[udamisieschudnac]

Napisane przez widiaa

Witam,
W październiku minie rok jak postanowiłam powalczyć o ładniejszą figurę.Walkę wygrałam.Teraz ważę 67-68 kg,do wiosny będę ważyła 64 kg i mam postanowienie utrzymać tę wagę do 50 urodzin.Teraz stawiam na treningi siłowe,bardzo mi odpowiada ta forma ćwiczeń

Jesteś wielka! Gratulacje. Teraz już dasz sobie radę, wytrzymasz w postanowieniach! Brawo!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez SuperKotek

staram sie ograniczyc kalorie, cwicze póki co niewiele bo moja kondycja lezy, ale na miare mozliwości i systematycznie. Cwicze codziennie 40 min jogi i później 15 cardio na koniec. Wiej jednaj ze chudnie sie nie od ćwiczeń ale od niejedzenia...
na szczescie lub nieszczescie mamy teraz sezon gdzie wszystko jest absolutnie genialne, papryki, cukinia, pomidory... uwielbiam

Jak to nie od ćwiczeń?! Oczywiście że od ćwiczeń chudniesz, w dodatku bardzo ładnie się chudnie, bo umięśniasz i modelujesz nimi sylwetkę. Samą dietą, jeśli masz sporo do zrzucenia to nabawisz się obwisłej skóry, i bezkształtnej sylwetki. Ja jestem namacalnym dowodem tego, ze właściwie tylko dzięki ćwiczeniom schudłam. W kwietniu ważyłam 90 kg! Może nawet i więcej, ale to najwyższa waga jaką zanotowałam po kupieniu wagi. Teraz mam około 20 kg mniej za sobą. I to tylko dzięki ćwiczeniom. W szczególności marszobiegom. Uwielbiam tę formę ćwiczeń. A dieta? No przemykała mi gdzieś obok, bo oczywiście że staram się jeść zdrowiej, i nie opychałam się chipsami i czekoladą w czasie odchudzania, ale - to ćwiczenia u mnie spowodowały ten spadek. Obiady jem najnormalniejsze w świecie. Na słodycze od czasu do czasu też sobie pozwalam. Śniadanka spore. Jedynie co, to kolację ukróciłam - bo wcześniej lubiłam się "obżerać" tuż przed pójściem spać, a to był błąd. Ale oczywiście dieta jest jak najbardziej wskazana. A najlepiej połączyć te dwie rzeczy. Wtedy chudniesz szybko. No ja jestem typem buntownika, i nie poradziła bym sobie z samą dietą... Pilnowanie się co krok to nie dla mnie. A już na pewno nie spis dokładny dań do przygotowania od dietetyka. I ściśle się tego trzymać - koszmar! Ale każdy z nas jest inny. Każdy musi wybrać swoją drogę i sposób na siebie.

[SuperKotek]

Nie zamierzam polemizować, bo jak sama mądrze napisałaś, kazdy ma swój sposób Ważna jest determinacja i dążenie do celu. Jesli robimy coś na siłę i niejako wbrew sobie, prędzej czy później, prawdopodobnie owo coś, zacznie nas irytować.

[udamisieschudnac]

Napisane przez SuperKotek

Nie zamierzam polemizować, bo jak sama mądrze napisałaś, kazdy ma swój sposób Ważna jest determinacja i dążenie do celu. Jesli robimy coś na siłę i niejako wbrew sobie, prędzej czy później, prawdopodobnie owo coś, zacznie nas irytować.

Dokładnie.
Nie zgodzę się tylko z tym co napisałaś o niejedzeniu. Nie, nie chudnie się od niejedzenia. Żeby chudnąć - trzeba jeść. Powie Ci to pewnie każda z dziewczyn tu, która się odchudzała, uwaga - skutecznie i trwale. Bo jeśli mówimy o schudnięciu kilku kg szybko, niezdrowo a potem przybranie na wadze jeszcze więcej niż przed - to ok, tak też wiem że można. Ale chyba nie tędy droga. Bo raczej każdy woli schudnąć raz na zawsze i zdrowo, bez uszczerbku na zdrowiu i wyglądzie. Niejedzenie to błąd, najgorsza droga do tego, by zepsuć sobie metabolizm i w ostatecznej walce kg wygrają.

[widiaa]

Trzeba jeść,żeby schudnąć. Trzeba jeść śniadania przede wszystkim,trzeba jeść regularnie,rozsądnie,podk ręcić metabolizm,wprowadzić go na najwyższe obroty.

[betti2016]

Chcialam i ja dołączyć. Właśnie dziś zaczełam od nowa. Mam 165cm wzrostu i 62kg wagi. Nie mam diety a cwiczenia poqoli wciele w zycie. Nie licze też kalorii. Ale za to wprowadzilam w życie nowe nawyki. Razowy chleb pelnoziarnisty makaron i ryz to jedne z nich. Moja slaboscia są niestety lody i inne slodkosci. Mam nadzieje ze razem bedziemy sie wspierac i w miarę możliwosci podawać pomysły na jakieś posilki😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

No ja jestem typem buntownika, i nie poradziła bym sobie z samą dietą... Pilnowanie się co krok to nie dla mnie. A już na pewno nie spis dokładny dań do przygotowania od dietetyka. I ściśle się tego trzymać - koszmar! Ale każdy z nas jest inny.

Ja mam tak samo ale przekonalam sie o tym dopiero jak wykupilam diete.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basia252015]

Hej dziewczyny witam po dluzszej bieobecnosci. U mnie nic nowego jedynie pelne rece roboty slub juz za 5 tygodni. Waga no cuz nie zadowala mnie odchudzanie idzie mi baaaardzo opornie i narazie stoje w miejscu... trudno nie poddaje sie zawsze to lepiej byc 15 kg lzejsze i dalej probowac niz ciagle tkwic w martwym punkcie. Mimo braku spadku wagi czuje ze moje cialo stalo sie odrobine smuklejsze. Przez ostatnie 6 tygodni pracowalam fizycznie w trzech roznych pracach wszystkie wiazaly sie z dlugim maszerowaniem jazda na roweze itp. Przyznam sie ze dzieki temu wypracowalam sobie dosc zgrabne nogi�� obecnie wiekszosc cwiczen robie na brzuch gdyz to moja najwieksza zmora

[Emilka2026]

Hej dziewczyny dawno do was nie zagladalam ale wakacje mialam w pelnym ruchu od sierpnia miałam nowe plany z odchudzaniem po długiej przerwie, codziennie 30 min na orbitreku a teraz jestem załamana test ciążowy dziś wykazał dwie kreski, nie mam komu sie zwierzyc wiec pisze wam... Nie planowalam teraz ciazy, mam corke 5 lat niedawno zmienilam prace dostałam szanse jakiej inni moga pomarzyc, w piątek szefowa zaproponowała mi przejecie obowiazkow głównej księgowej i teraz klapa.... Marzylam o drugim dziecku ale chcialab
m dopiero minimum za rok lub 2,

[Basia252015]

Emilka po pierwsze to gratuluje pozytywnego wyniku rozumiem twoje rozterki sama bylam w posobnej sytuacji ale uwierz mi ze z uplywem czasu uda ci sie wszystko pogodzic i bedziesz cieszyc sie kazda chwila gdy maluch bedzie rusl pod twoim sercem. Praca jest wazna kariera rowniez kazda a nas chciala by wspinac sie na wyzsze szczeble zawodowe jednak rozdzina i dzieci sa najwazniejsze.

[udamisieschudnac]

Ja też rzadko zaglądam, bo i pracy sporo i czasu mało, ale najważniejsze - udało mi się zrzucić tę najgorszą otyłość. Dlatego już tak bardzo nie "potrzebuję wsparcia" (Idąc za tytułem wątku) Mam jeszcze oczywiście nadwagę, ale z nią się już uporam na spokojnie i powoli. Jakieś 20 kg poszło precz, od kwietnia tego roku. Jak dla mnie, a nie jestem młodziutka, to bardzo dobry wynik! Nigdy, ale to nigdy nie powrócę do starej wagi. Śmigam teraz szybko i zwinnie, czuję się lekko, jestem zdrowsza, uśmiechnięta i bardziej pewna siebie. Cieszę się niezmiernie z tego, że mi się udało bez żadnych trudniejszych przeszkód zrzucić te kg. Widzę zazdrosne spojrzenia pseudo koleżanek i podziw w oczach najbliższych mi ludzi. Mąż komplementuje, nawet takie rzeczy jak sposób mojego chodzenia - podobno zmienił się diametralnie, na lepsze oczywiście. No bo co tu dużo pisać, gruba baba to się jednak toczy a nie zwinnie przemieszcza! Będę tu zaglądać od czasu do czasu oczywiście. Trzymam kciuki za wszystkie tu dziewczyny - pamiętajcie chudnijcie mądrze!
Basia - gratulacje. Masz bardzo dobry wynik. To że nie chudniesz w tempie błyskawicznym - to mały pikuś. Ważne, że gubisz to niezdrowe sadełko. Nie TYLKO wygląd się liczy, ale zdrowie. Pamiętaj o tym.

[Basia252015]

Dziekuje Udamisieschudnac wiem ze wlasnie nie tylko waga sie liczy i nie przejmuje sie nia tak bardzo poniewaz ubywa mi cm z mojej wielkiej opony. Obecnie jest 124 wczesniej bylo 134 tak wiec to juz 10 cm jak dla mnie to nie malo wiec sie nie poddaje do nastepnych wakacji mysle ze mi sie uda zrzucic nadmiar tluszczu wazne by nie zaprzepascic dotychczasowych efektow i isc dalej przed soebie

[widiaa]

Nie przytyłyśmy w miesiąc czy dwa,więc i nie schudniemy w miesiąc. Można przestać jeść,spożywać 800 kcal. dziennie i nie ma na to żadnej filozofii,bo schudniemy.Dziewczyny,zan im zaczniecie się odchudzać to dla własnego zdrowia i dla własnego bezpieczeństwa poczytajcie trochę na ten temat.Trzeba wiedzieć jak funkcjonuje organizm,żeby sobie krzywdy nie zrobić.

Znam dziewczyny,które schudły 20 kg i nie wykonały przy tym żadnego ćwiczenia ale nie wyglądają dobrze,bo skóra nie jest ujędrniona,nie mają żadnych mięśni i nie włożą bikini,bo wyglądają fatalnie.Wiecie o czym mówię?Mało która kobieta ma to szczęście,że przy utracie sporej ilości kg skóra się wchłonie,ściagnie się.

[Basia252015]

Dokladnie widia dlatego ja cwicze kiedy tylko moge zauwazylam nawet ze szybciej gubie cm niz chudne nikt nie wiezy w to ile waza gdy patrzy n.a. mnie osoby ktore znam wazace tyle co ja nosze rozmiar 50 ja obecnie 46 wiec jest ruznica chce zrzucic kg normalnie i miec w miare ladne cialo a nie ztac sie flakiem
Ce

[udamisieschudnac]

Napisane przez widiaa

Nie przytyłyśmy w miesiąc czy dwa,więc i nie schudniemy w miesiąc. Można przestać jeść,spożywać 800 kcal. dziennie i nie ma na to żadnej filozofii,bo schudniemy.Dziewczyny,zan im zaczniecie się odchudzać to dla własnego zdrowia i dla własnego bezpieczeństwa poczytajcie trochę na ten temat.Trzeba wiedzieć jak funkcjonuje organizm,żeby sobie krzywdy nie zrobić.

Znam dziewczyny,które schudły 20 kg i nie wykonały przy tym żadnego ćwiczenia ale nie wyglądają dobrze,bo skóra nie jest ujędrniona,nie mają żadnych mięśni i nie włożą bikini,bo wyglądają fatalnie.Wiecie o czym mówię?Mało która kobieta ma to szczęście,że przy utracie sporej ilości kg skóra się wchłonie,ściagnie się.

Ja to wiem, i Ty to wiesz. Problem w tym, że większość jednak myśli - nie będę jeść to schudnę. Tak, schudną, ale tak jak piszesz - fatalnie to będzie i wyglądać i równie fatalnie będą się czuć. Na domiar złego, stan zdrowia będzie tez fatalny! Ja jestem "stara baba" ale przemogłam się, na dzisiejszy dzień robię po 12 km biegu dziennie. Trzeba ćwiczyć. Ciało wtedy robi się proporcjonalne, sylwetka zadbana i zdrowa.

[Basia252015]

Brawo udamisieschudnac!!! A z ta staroscia to nie przesadzaj jestes kobieta a kwiwcie wieku a nie stara baba pozatym podziwiam cie za twoj zapal. Najwazniejsza to zdrowo i powoli bo potem zostaje placz ze skora obwisly. A to wcale fajne nie jest sama walcze z obwisnieta walda nad blizna po cesarce i zaczynam watpic czy uda mi sie to wycwiczyc obecnie jest o 2 cm mniej obwisla bylo 5 jest 3 jednak baaardzo mnie to irytuje i przez ten fald nie moge na siebie patrzec gdyby nie ten fald spokojnie dopiela bym sie w rozmiar 44 wszedzie spodnie sa dobre aby nie w pasie ech na to paskudztwo to chyba tylko operacja pomoze....

[udamisieschudnac]

Napisane przez Basia252015

Brawo udamisieschudnac!!! A z ta staroscia to nie przesadzaj jestes kobieta a kwiwcie wieku a nie stara baba pozatym podziwiam cie za twoj zapal. Najwazniejsza to zdrowo i powoli bo potem zostaje placz ze skora obwisly. A to wcale fajne nie jest sama walcze z obwisnieta walda nad blizna po cesarce i zaczynam watpic czy uda mi sie to wycwiczyc obecnie jest o 2 cm mniej obwisla bylo 5 jest 3 jednak baaardzo mnie to irytuje i przez ten fald nie moge na siebie patrzec gdyby nie ten fald spokojnie dopiela bym sie w rozmiar 44 wszedzie spodnie sa dobre aby nie w pasie ech na to paskudztwo to chyba tylko operacja pomoze....

Mi się wydaje, że dobre ćwiczenia na tę partię brzucha by trochę pomogły. Niestety, nie znam się na modelowaniu ćwiczeniami ciała. Musiała byś poszukać, co ćwiczyć dokładnie i jak. Tak, żeby umięśnić tę partię ciała. Ja akurat brzuch, pomimo otyłości, miałam dość płaski. Miałam taką "bułę" sadła zaraz pod biustem, ale brzuch na dole był ok. Tę fałdę udało mi się zrzucić, sama polazła sobie w siną dal - po schudnięciu.

[Basia252015]

Hej ostatnio mam bardzo malo czasu przed slubem dlatego nog nie pisalam. Udamisieschudnac jak najbardziej staram sie robic cwiczenia na dolne partie brzucha i ciagle mam nadzieje ze uda mi sie pozbyc tego zwisu jednak wiem ze trzeba na to czasu. Ja jestem twoja odwrotnoscia widze bo pod biustem jestem plaska mam wciecie w tali a potem sie rozlewam taka opona z ktura walc ze. A co tam u was dziewczyny?

[Malinka_Malinka]

Hej jesteście tu jeszcze ?