Porno

[arno22]

Kręci bo " normalne, tradycyjne porno " kobieta z mężczyzną czy trójkącik już się opatrzyło i potrzeba czegoś mocniejszego, ostrzejszego bardziej tabu, bardziej podniecającego.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87508368]Wydaje mi się, że kręci, bo to taka soft wersja incest, a to taki zakazany owoc w współczesnych społeczeństwach, więc dodatkowy dreszczyk. Swego czasu jak śledziłam opowiadania erotyczne to te o tematyce brat/siostra też były bardzo popularne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W porno też jest sporo filmów brat+siostra, też mnie to dziwi, ale cóż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez arno22

Kręci bo " normalne, tradycyjne porno " kobieta z mężczyzną czy trójkącik już się opatrzyło i potrzeba czegoś mocniejszego, ostrzejszego bardziej tabu, bardziej podniecającego.

Nie wiem czy to tego typu tabu, ale przed świętami jest zwykle wysyp filmów z jurnymi Mikołajami

[wlosomaniaczkaaa]

Ja zawsze zwracam uwagę na tytuł filmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Ja zawsze zwracam uwagę na tytuł filmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Waleczne kutasy XXXL

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez edan84

Waleczne kutasy XXXL

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na przykład. Jeśli jest do tego dodane uczy młodą/młodego, to zwyczajnie przewijam dalej. Cenię sobie doświadczenie i profesjonalizm. Dlatego preferuję aktorów w przedziale 30-40. Pewnie z czasem będzie się ten wiek przesuwał.

[arno22]

Niektóre filmy porno są aseksualne, zbyt oczywiste aby były podniecające.... a tytuły jak tytuły np.; " nadziana na magiczną pałę"

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Oglądam bo często szukam inspiracji do czegoś nowego, oglądam bo patrzę jakie aktorki mają cycki (nie jestem lesbijką, ani nie mam do tego ciągot). Oglądam sama albo z facetem i też nie wszystkie kategorie. Najczęściej to trójkąty, gangbangi, anale i lesbijki. Nie lubię scen jak jest głębokie gardlo i kobieta prawie wymiotuje oraz gejowskiego porno.

[tarisi]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Poniżej 18, to osoby niepełnoletnie, a nie małolaty.

Małoletni, osoba małoletnia – w rozumieniu polskiego prawa cywilnego osoba, która nie ukończyła 18 lat

Czyli osoba małoletnia, to potocznie małolat lub małolata.

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Widzę, że masz dopiero 22 lata, wiec całkowicie rozumiem, że kręcą Cię osoby w Twoim przedziale wiekowym.

A ten wiek skąd wymyśliłaś? Po prostu lubię oglądać młode kobiety, bo są najpiękniejsze zazwyczaj, a nawet twierdzę że większość mężczyzn ma podobne zdanie. Tych innych gatunków jak szukają, to często ze zwykłej ciekawości, bo są zaskoczeni, że coś takiego w ogóle jest w porno.

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Myślisz, że jak będziesz miał 40, to dalej milfy będą dla Ciebie odpychające?

To uważasz że jak starsza osoba, to jej wymagania co do urody kobiet maleją?

Napisane przez arno22

Co do porno " amatorskiego " to amatorskie jest wtedy gdy filmowani nie wiedzą że są filmowani, wtedy jest naprawdę spontaniczne i wiarygodne.

Są ukryte kamery, ale to raczej zawsze udawane i wtedy mało co widać, bo taka kamera filmuje z większej odległości.
Jest jeszcze tak zwane revenge porn, czyli coś co miało pozostać tylko dla danej pary jest wrzucone do internetu przez jedną ze stron, czyli raczej przez faceta.
Prawdziwy i naturalny seks jest już wtedy gdy robi to kochająca się para i to nieważne czy prowadzą transmisję na żywo na kamerkach, czy zrobią swoje nagranie i zamieszczą na pornhub.
To po prostu widać po ich zachowaniu. Owszem chcą sobie dorobić w taki sposób, ale mimo wszystko da się zazwyczaj z łatwością zauważyć tą naturalność ich zachowań. Szczególnie jak film nie ma cięć, a tak jest właśnie w przypadku transmisji na żywo.
To coś całkiem innego, niż seks z udziałem obcych osób, które chociażby filmują, a szczególnie z udziałem aktorka i aktorki.

Napisane przez patiasym

zadziwia mnie popularność aranżowanych scenek typu milf + małolat/małolata

Lubię filmy z bardzo młodą dziewczyną 18-20 lat, czyli dopiero początkującą aktorką porno, która występuje razem z doświadczoną czyli znacznie starszą aktorką porno.
Szczególnie takie filmy na zasadzie nauki, bo mają jakiś klimat. Fajne to jest gdy nie są zbytnio delikatne, bo wtedy to nuda.

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;87508962]oglądam bo patrzę jakie aktorki mają cycki[/QUOTE]
A to właśnie jest ciekawe, bo stanowcza większość aktorek porno ma w pełni naturalne piersi. Szczególnie te młode poniżej 25 lat. Wydaje mi się, że nawet 90 procent z nich jest naturalna.
Jest mnóstwo aktorek porno z bardzo małymi piersiami i wcale się ich nie wstydzą. Takie cycki nie przeszkadzają im pracować w porno i widocznie producentom również nie. Młode dziewczyny mają zazwyczaj dosyć małe lub ewentualnie średnie piersi.
Bardziej chodzi o to żeby były jędrne i właśnie wtedy mogą się poddać operacji plastycznej.

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez tarisi

Czyli osoba małoletnia, to potocznie małolat lub małolata.

A ten wiek skąd wymyśliłaś? Po prostu lubię oglądać młode kobiety, bo są najpiękniejsze zazwyczaj, a nawet twierdzę że większość mężczyzn ma podobne zdanie. Tych innych gatunków jak szukają, to często ze zwykłej ciekawości, bo są zaskoczeni, że coś takiego w ogóle jest w porno.

To uważasz że jak starsza osoba, to jej wymagania co do urody kobiet maleją?

Rzuciłam okiem na Twój profil, stąd. Czytam Twoje wypowiedzi i jakoś młodością mi zawiewa (wiesz, że wszyscy lubią teen, wiesz, że prawie nikt anala nie lubi, a oglądalność "ohydy" ludzie nabijają z ciekawości i są bardzo zdziwieni, że tam to jest, itp. dobre). No ale mogło mnie to w błąd wprowadzić, fakt.

Gdybym uważała, że ludziom spadają wymagania, bo z czasem mogą zainteresować się milfami, to bym musiała je uważać za gorszą kategorię, a nigdy nie uważałam. Jak najbardziej preferencje mogą się zmieniać, dochodzić nowe. Może i Ty kiedyś będziesz chciał anala spróbować, to wcale nie taka rzadkość jak Ci się wydaje.

Swoją drogą ciekawe, że oglądanie milfów uważasz za dziwny fetysz, za to oglądanie nastolatek przez 40latka fetyszem już nie jest. Czy jest?

[patiasym]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Rzuciłam okiem na Twój profil, stąd. Czytam Twoje wypowiedzi i jakoś młodością mi zawiewa (wiesz, że wszyscy lubią teen, wiesz, że prawie nikt anala nie lubi, a oglądalność "ohydy" ludzie nabijają z ciekawości i są bardzo zdziwieni, że tam to jest, itp. dobre). No ale mogło mnie to w błąd wprowadzić, fakt.

Gdybym uważała, że ludziom spadają wymagania, bo z czasem mogą zainteresować się milfami, to bym musiała je uważać za gorszą kategorię, a nigdy nie uważałam. Jak najbardziej preferencje mogą się zmieniać, dochodzić nowe. Może i Ty kiedyś będziesz chciał anala spróbować, to wcale nie taka rzadkość jak Ci się wydaje.

Swoją drogą ciekawe, że oglądanie milfów uważasz za dziwny fetysz, za to oglądanie nastolatek przez 40latka fetyszem już nie jest. Czy jest?

Nie wiem czy koniecznie to o czym piszesz jest związane z młodością. Trochę to offtop, bo nie dotyczy porno ale upodobań w realnym seksie, ale sądzę np. że wiele młodych osób uprawia jednak seks analny.

[tarisi]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Gdybym uważała, że ludziom spadają wymagania, bo z czasem mogą zainteresować się milfami

To nie wymagania, ale gust, a on się może zmienić. Są po prostu tak zwane popularniejsze gusta i takie, które dotyczą mniejszej ilości osób. Z fetyszami jest podobnie.

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Swoją drogą ciekawe, że oglądanie milfów uważasz za dziwny fetysz, za to oglądanie nastolatek przez 40latka fetyszem już nie jest. Czy jest?

Przecież tu chodzi po prostu o wygląd. Młode mają najładniejsze ciała. Idealne, jędrne piersi i całą resztę, więc wizualnie prezentują się najlepiej gdy są bez ubrania.

[bibi1234]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87508519]W porno też jest sporo filmów brat+siostra, też mnie to dziwi, ale cóż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ostatnio bardzo duży procent filmów to tematyka stebrother, stepsister i stepdad... To już jest mainstream, a nie nisza.
Chyba ta branża idzie w dziwnym kierunku. Skala tego jest duża. Producenci promują to mocno teraz. Ciekawe co zrobią za 5 lat...

[edan84]

Napisane przez bibi1234

Ostatnio bardzo duży procent filmów to tematyka stebrother, stepsister i stepdad... To już jest mainstream, a nie nisza.
Chyba ta branża idzie w dziwnym kierunku. Skala tego jest duża. Producenci promują to mocno teraz. Ciekawe co zrobią za 5 lat...

No i? Jak masz z tym problem lub nie lubisz, to nie oglądaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Myślałam, że widziałam już najbardziej perwersyjną pornografię na świecie ale widać nie doceniłam ludzkiej pomysłowości. Trafiłam na informację, że na jednym z serwisów, w którym można wklejać własne pornofilmiki, facet ma swój monotematyczny kanał: drukuje sobie zdjęcia znanych kobiet (fotki jak najbardziej klasyczne i "ubrane") - aktorek, celebrytek, polityczek, etc. i potem wali nad nimi sobie konia, aż się na nie nie spuści i nie pokryje ich bryzgami swojej spermy. Koniec ujęcia. Kanał ma ponoć ponad setkę klipów, a facet działa nadal. Tak się zastanawiam, czy poza jego własną perwersyjną satysfakcją ktoś na poważnie się tym może podniecać?

[edan84]

Napisane przez patiasym

Myślałam, że widziałam już najbardziej perwersyjną pornografię na świecie ale widać nie doceniłam ludzkiej pomysłowości. Trafiłam na informację, że na jednym z serwisów, w którym można wklejać własne pornofilmiki, facet ma swój monotematyczny kanał: drukuje sobie zdjęcia znanych kobiet (fotki jak najbardziej klasyczne i "ubrane") - aktorek, celebrytek, polityczek, etc. i potem wali nad nimi sobie konia, aż się na nie nie spuści i nie pokryje ich bryzgami swojej spermy. Koniec ujęcia. Kanał ma ponoć ponad setkę klipów, a facet działa nadal. Tak się zastanawiam, czy poza jego własną perwersyjną satysfakcją ktoś na poważnie się tym może podniecać?

Przecież takich filmików od dawna było pełno. I nie sądzę by ten koleś był pomysłodawcą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Mikaela Spielberg, adoptowana córka reżysera Stevena Spielberga i aktorki Kate Capshaw, chce robić karierę w branży porno (na razie w scenach solo) i jako striptizerka. Rodzice są tą decyzją zaintrygowani, ale nie zmartwieni. Fajny wywiad z Mikaelą na stronie the Sun:

https://www.onet.pl/film/onetfilm/co...nf39p,681c1dfa
https://www.the-sun.com/entertainmen...erotic-dancer/

[tarisi]

Część ludzi zapewne poleci na jej znane nazwisko, ale raczej nic poza tym. Ona jest całkowicie przeciętna z wyglądu.
Szybko znajdzie się na marginesie tej branży, tym bardziej że decyduje się tylko na sceny solo. Nawet nie wiadomo czy z zabawkami czy bez.

[Adriana_holeszko]

Czy coś ze mną jest nie tak, że brzydzi mnie pornografia?

W okresie dojrzewania owszem, czasem wchodziłam na takie strony, ale później już to minęło. Obecnie mam 30 lat i bardzo wysokie libido, ostatnio gdy chciałam się zaspokoić, weszłam na redtube, to od razu to zgasiłam, bo myślałam, że zwymiotuję, jak zobaczyłam te okropne, oblepione od spermy genitalia i rozwalone gęby na 15cm szerokości, żeby tego kut... upchnąć.

No nie, obrzyda mnie to, a seks w rzeczywistości uwielbiam na różne sposoby (poza analem, bo uważam, że to zboczenie psychiczne).

[tarisi]

Napisane przez Adriana_holeszko

Czy coś ze mną jest nie tak, że brzydzi mnie pornografia?

Zapewne cała pornografia ciebie nie brzydzi, a po prostu pewne sceny i zachowania.
Jednak pornografia/erotyka to po prostu nagrywany seks, więc wszystko na pewno ciebie nie brzydzi.

Napisane przez Adriana_holeszko

ostatnio gdy chciałam się zaspokoić, weszłam na redtube, to od razu to zgasiłam, bo myślałam, że zwymiotuję, jak zobaczyłam te okropne, oblepione od spermy genitalia i rozwalone gęby na 15cm szerokości, żeby tego kut... upchnąć.

Czyli sama napisałaś czego nie lubisz, to znaczy jakie sceny zamiast kręcić, to ciebie odpychają.
Napisałaś o tak zwanym profesjonalnym porno i to hardcorowym.
Jednak jest również mnóstwo prawdziwego i naturalnego seksu, który nie odpycha w żaden sposób. Szczególnie mowa o seksie amatorskim, gdzie występują prawdziwe pary.
Wejdź sobie na stronkę "epicomg" i zobacz.

Napisane przez Adriana_holeszko

seks w rzeczywistości uwielbiam na różne sposoby (poza analem, bo uważam, że to zboczenie psychiczne).

W pełni się zgadzam, bo anal jest OHYDNY. Po prostu nie mogę zrozumieć, co jest podniecającego w rozpychaniu odbytów.
Owszem wiem, że w przypadku gejów na tym polega seks, ale w przypadku kobiet? Przecież to maksymalnie odpychające i chore.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez tarisi

Owszem wiem, że w przypadku gejów na tym polega seks, ale w przypadku kobiet? Przecież to maksymalnie odpychające i chore.

Według badań więcej seksu analnego uprawiają heteroseksualne pary niż homoseksualne. Penetracja nie jest niezbędna do odbycia stosunku jako takiego.

[tarisi]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87605344]Według badań więcej seksu analnego uprawiają heteroseksualne pary niż homoseksualne.[/QUOTE]
Po pierwsze tych par heteroseksualnych jest ponad 90 procent, a par homoseksualnych mniej niż 10 procent.
Poza tym analny seks uprawiają raczej tylko pary gejowskie, bo przecież nie lesbijki.
U gejów to raczej standard, że sobie tam wkładają.

[patiasym]

Niektóre lesbijki lubią pieszczoty analne, a niektórzy geje nie. Zaś wiele par heteroseksualnych uprawia seks analny. To taki stary stereotyp, łączyć seks analny z orientacją.

[tarisi]

Napisane przez patiasym

Zaś wiele par heteroseksualnych uprawia seks analny.

Może jednostkowo to wiele, ale procentowo to już nie jest wiele.
Wystarczy zobaczyć jak rzadki jest seks analny w filmach amatorskich (chociażby kamerki). Kilkanaście procent maksymalnie.

[tarisi]

Naszło mi namyśl kilka refleksji odnośnie porno.
Powiem szczerze, że jak pierwszy raz zobaczyłem ten tak zwany squirting, to w ogóle mi się to nie spodobało. Natomiast obecnie uważam całkiem odwrotnie.

90 procent filmów porno to straszne NUDY. Ciągle tylko wkładanie i wkładanie w różne otwory. Po prostu nie chce się tego oglądać. Poza tym dużo jest tam obrzydliwych rzeczy, jakiegoś bicia kobiet po twarzy, czy ogólnie poniżającego traktowania, a do tego oszpecanie dziewczyn, czyli zarówno wstrętnym makijażem, który chwilami ma za zadanie celowo się rozmazywać i to samo odnośnie ubrań, lub ich skrawków. Są często piękne kobiety, więc zamiast ukazać tą urodę, to każą im zakładać mniej lub więcej ubrań i często również buty.
To jest po prostu ohydne, sztuczne i odpychające.

Prym w tej sztuczności wiedzie legal porno. Po prostu dno jakich mało, a jedyna wartość tamtych filmów to chwilami robiony squirting, ale niestety bardzo rzadko, bo tam w 80 procentach dominuje ANAL. Wszystko inne jest mniej ważne.

W ogromnej większości profesjonalnych filmów porno NIE MA:

- pocałunków
- pieszczot
- prawdziwego orgazmu

Jednym słowem nie chce się takiego sztucznego chłamu oglądać, a potem chcą zakazać w Polsce porno, bo to coś nie ma nic wspólnego z prawdziwym seksem i tylko wprowadza młodych ludzi w błąd.

Dlatego za najlepszą rzecz w porno uważam zdecydowanie SQUIRTING (oczywiście prawdziwy wywołany stymulacją punktu G). To jedyna rzecz w porno, która nigdy nie jest nudna i na którą kobiety zawsze fajnie reagują (szczególnie te młode).
Niestety zaledwie kilka procent filmów zawiera squirting. Reszta to tylko WKŁADANIE i WKŁADANIE penisa w różne otwory.

[JankaJankowska]

Hmh, dobry temat. Ja oglądam typowo "męskie" porno, mało romantyczne, nie lubię takich, ale nie lubię też romantyzmu w normalnym, własnym seksie.

W sumie oglądam to, co mnie samą podnieca, czyli ładnie ubrane w wizję niezbyt hardcorowe bdms. Czasem oglądam opcję trójkątu 2k+m i 2m+k, choć probować nie zamierzam.

Nie lubię przydługich wstępów, oprawy muzycznej itp.

[patiasym]

Nie rozumiem dlaczego "męskie" porno to ma być mało romantyczne, konkretne i bez wstępów, a "kobiece" to (w domyśle) harlequin, wanilia i cukierek.

Sporo kobiet też lubi bez wstępów, na ostro i dziko. Chyba, że zamiast "męskie" miało być "mainstreamowe". Schematyczne, w dużej mierze stereotypowe, patriarchalne i okropnie nudne. Najbardziej bawią mnie niektóre serie, gdzie schemat, pozycje i sekwencja scen jest praktycznie zawsze identiko, tylko aktorzy się zmieniają. Naprawdę, w pierwszej minucie można zasnąć z nudów

[tarisi]

To że kobiety lubią często ostry i dziki seks pokazała ogromna popularność filmu "365 DNI".
Niektórzy nawet piszą bzdury, że tam był jakiś gwałt, a to przecież film erotyczny stworzony przez kobiety dla kobiet.

[patiasym]

Napisane przez tarisi

To że kobiety lubią często ostry i dziki seks pokazała ogromna popularność filmu "365 DNI".
Niektórzy nawet piszą bzdury, że tam był jakiś gwałt, a to przecież film erotyczny stworzony przez kobiety dla kobiet.

Nie oglądałam tej szmiry, ale z scenariusza wiadomo o co biega: toksyczna przemocowa relacja, zakochanie się w przemocowcu wpisujące się idealnie w znamiona syndromu sztokholmskiego i wmawianie widzkom i widzom, że przemoc w związku to norma. Po prostu, kobiety dla kobiet potrafią też robić słabe i niezwykle szkodliwe filmy erotyczne. Tyle.

[MsN]

Napisane przez tarisi

To że kobiety lubią często ostry i dziki seks pokazała ogromna popularność filmu "365 DNI".
Niektórzy nawet piszą bzdury, że tam był jakiś gwałt, a to przecież film erotyczny stworzony przez kobiety dla kobiet.

Proszę Cię, o czym Ty mówisz...?
Kobiety może lubią ostry i dziki seks (są takie, to prawda i nie ma się czego wstydzić), ale dlaczego uważasz, że to się objawia po filmach typu "365 dni" czy "50 twarzy Grey'a"? Bo kobiety porno nie oglądają? Bo nie przyznają się do tego? Filmy, które wyżej wymieniłam są dobre dla sfrustrowanych kur domowych, które marzą o takim przemocowu, albo "bożyszczu" kobiet jakim był niejaki Christian Grey, no sorry, wybacz.

Nic głębokiego w takich filmach nie ma, to ściema pokazywana kobietom. Ja nie mówię, że takiego seksu mieć kobieta nie może, bo może, ale tak wyidealizowany faceci jak chociażby Grey, nie istnieją.
Obydwa to żadne ambitne filmy, po prostu są dla rozrywki prymitywnych umysłów, takich, które myśleć nie muszą, no ale ważne, że kobietom ma się podobać.

"Basic Instinct to jest prawdziwy erotyk. Klasyk. Nie "Grey" czy "365 dni"...