Jaki podkład dla mojej cery? - zbiorczy, cz. III

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

Powiem Ci, ze koniecznie sprobuj z AM. Ostatnio wydja naprawde fajne nowosci, a ten prasowaniec to juz w ogole dla mnie jest hitem.

Pomadki tez mam i polecam

To w takim razie gorąco liczę na jakieś promki w ramach BF

Dzisiaj w ramach próby odkryłam jak bardzo się świecę, ale to nie jest kwestia makijażu, a oświetlenia. Muszę jednak zdobyć oświetlenie dające bardziej miękki efekt i bardziej rozpraszające światło

[Marlena_Marleen]

Napisane przez staska_stasia

To w takim razie gorąco liczę na jakieś promki w ramach BF

Dzisiaj w ramach próby odkryłam jak bardzo się świecę, ale to nie jest kwestia makijażu, a oświetlenia. Muszę jednak zdobyć oświetlenie dające bardziej miękki efekt i bardziej rozpraszające światło

Ja natomiast mam problem z uzyskaniem idealnego zdjęcia moich klientek po makijażu permanentnym. Próbowałam już różnych rodzajów oświetlenia - od drogich po tanie, okrągłe, kwadratowe, z blendami i bez. Eksperymentowałam z umiejscowieniem lampy - blisko i daleko, a nawet używałam kilku lamp naraz. Niestety, mimo wielu prób, nadal nie jestem zadowolona z efektów. Czasami cera na zdjęciach wychodzi za jasna, innym razem zbyt blada, czerwona lub różowa. nie mam pojęcia czy to zbyt sztuczne światło, jeśli macie pomysł chętnie posłucham, może w końcu dojde do tego, bo robię do skutku aż są dobrze oświetlone ale fotograf zrobi 5 i jest dobrze

[staska_stasia]

Napisane przez Marlena_Marleen

Ja natomiast mam problem z uzyskaniem idealnego zdjęcia moich klientek po makijażu permanentnym. Próbowałam już różnych rodzajów oświetlenia - od drogich po tanie, okrągłe, kwadratowe, z blendami i bez. Eksperymentowałam z umiejscowieniem lampy - blisko i daleko, a nawet używałam kilku lamp naraz. Niestety, mimo wielu prób, nadal nie jestem zadowolona z efektów. Czasami cera na zdjęciach wychodzi za jasna, innym razem zbyt blada, czerwona lub różowa. nie mam pojęcia czy to zbyt sztuczne światło, jeśli macie pomysł chętnie posłucham, może w końcu dojde do tego, bo robię do skutku aż są dobrze oświetlone ale fotograf zrobi 5 i jest dobrze

Kolor cery to w pewnej mierze balansu bieli (a przede tego, jaką ktoś ma naprawdę cerę). Jasność- to kwestia ISO, korekty ekspozycji, czasu otwarcia migawki, otwarcia przesłony.

[Marlena_Marleen]

Napisane przez staska_stasia

Kolor cery to w pewnej mierze balansu bieli (a przede tego, jaką ktoś ma naprawdę cerę). Jasność- to kwestia ISO, korekty ekspozycji, czasu otwarcia migawki, otwarcia przesłony.

czyli jak robic żeby przed i po było dobrze