|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2022-09-12, 08:03 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44
|
skąd te wątpliwości?
Kochane, piszę do Was, by podzielić się moim mętlikiem w głowie!
Jakiś czas temu pisałam do Was, w kwestii mieszkania i dziecka. Teraz, kiedy mamy zacząć się starać o pociechę, mnie nachodzą kosmiczne wątpliwości! I nie wiem czy to normalne i po prostu je zlekceważyć, czy zacząć się martwić? Dalej uwielbiam dzieci, ba, mam wybrane imiona dla dzieci, gdziekolwiek jestem zastanawiam się czy dzieciom by się tutaj spodobało. Uwielbiam się bawić z dziećmi znajomych, ale mam w sobie tysiące lęków i niepewności! Czy damy radę? Co będzie jak stracimy pracę, jak utrzymamy dziecko? Czy będzie zdrowe? Czy nasze życie zmieni się jedynie na gorsze? Czy nie będziemy żałować? Dlaczego moje koleżanki tak narzekają na macierzyństwo i dzieci, a jednocześnie ciągle się dopytują kiedy nasze się pojawi? Dziewczyny, też tak miałyście? Czy to normalne?
__________________
|
2022-09-12, 09:52 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Takie wątpliwości są normalne. To duża zmiana, której nie da się cofnąć i wpływająca diametralnie na wasze życie i priorytety. W dodatku powiedziałabym, że niestety twojr wątpliwości są również realne. Decydując się na dziecko trzeba brać pod uwagę nie tylko sielankowy, ale również bardziej przyziemny zarówno w wersji bardziej jak i mniej pozytywnej.
Koleżanki narzekają, bo macierzynstwo ma również wiele minusów, a doputują kiedy będziesz miała, bo chcą mieć z tobą wspólny temat. Moim zdaniem w tym wszystkim najważniejsze jest to, czy nawet w mniej pozytywnym scenariuszu będziecie zadowoleni z faktu, że macie dziecko. Jeśli wiele wskazuje na to, że tak to moim zdaniem warto się zdecydować. Jeśli nie - to może jednak jeszcze raz przemyślcie sprawę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-12, 11:12 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Jestem w piątym miesiącu... i nadal mam te wątpliwości. Czy damy radę, czy będziemy dobrymi rodzicami, czy dziecko nie będzie miało do nas pretensji, że sprowadziliśmy je na taki świat... Od podstaw bytowych po filozofię. Normalne
|
2022-09-12, 11:27 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Cytat:
Uważam, że wątpliwości przed każdą bardzo ważną decyzją są normalne. Szczególnie, że dziecko to nie są tylko słodkie pierdki, a również ciężka praca. |
|
2022-09-12, 12:46 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Lepiej mieć zdrowe wątpliwości, niż być hurraoptymistycznie bezmyślnym "jakoś to będzie". Natomiast może warto popatrzeć na to tak: rozmnażanie się jest czymś naturalnym. Nie ma w tym niczego złego. Człowiek lubi komplikować pewne rzeczy, ma myśli i problemy natury egzystencjalnej, natomiast ostatecznie większość ludzi właśnie po to na tym świecie istnieje - aby podtrzymać i przedłużyć krąg życia. Normalne dziecko z normalnej rodziny, gdzie była miłość, uśmiech, dobrze ułożone priorytety, nie wierzę że może mieć do rodziców jakiekolwiek pretensje o to, że żyje. Czy bywa ciężko? Bywa. A kupa śmierdzi, nie ma się co czarować. Natomiast jest również ogromna satysfakcja. I miłość.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-09-12, 18:03 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 62
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Cytat:
Uważam, że to naturalne mieć różnego rodzaju myśli i lęki przed podjęciem tak ważnej decyzji. Sprowadzenie nowego człowieka i odpowiedzialność za niego to nie jest błahostka. Dziwne by było nie mieć wątpliwości wg mnie. |
|
2022-09-12, 18:40 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Czy damy radę? - Nie wiadomo. W sumie mało kto daje radę być dobrym rodzicem.
Co będzie jak stracimy pracę, jak utrzymamy dziecko? - znajdziecie nową. W Polsce to aktualnie naprawdę żaden problem. Czy będzie zdrowe? - Nie wiadomo. Jeśli oboje jesteście zdrowi, niepalący, szanse na urodzenie zdrowego dziecka są większe. Czy nasze życie zmieni się jedynie na gorsze? - Tak. Obiektywnie rzecz biorąc, dziecko jest jednym wielkim wyrzeczeniem. Czy nie będziemy żałować? - Będziecie. Nawet często w początkowych miesiącach/latach. Dlaczego moje koleżanki tak narzekają na macierzyństwo i dzieci, a jednocześnie ciągle się dopytują kiedy nasze się pojawi? - Żeby móc narzekać wspólnie. Czy to normalne? - To normalne. Musisz mieć wątpliwości, bo to znaczy że masz wyobraźnię. Edytowane przez Mad_Max Czas edycji: 2022-09-12 o 18:43 |
2022-09-12, 18:44 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: skąd te wątpliwości?
Nie miałam żadnych wątpliwości na etapie podjęcia decyzji o dziecku, one pojawiły się już w ciąży, a właściwie na samym jej końcu. Nikt Ci nie da gwarancji na nic, na zdrowie tym bardziej. Przy pierwszym dziecku może być bardzo trudno, przeskok w etapach życia jest KOLOSALNY. Przy drugim już jest lajtowo (w porównaniu z pierwszym).
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.