2023-01-08, 16:33 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Związek za granicą
Witam! Jestem juz skołowana dlatego zdecydowałam sie zapytac o zdanie osob ktore moga ocenic sytuacje obiektywnie.
7 lat temu wyjechalam zagranice (kanada), nie byl to zaden wyjazd zarobkowy. Poprostu mial byc wizyta rodziny, zycie płata figle, poznalam teraz obecnego meza. Polak, ale wychowany juz tutaj po kanadyjsku. Zakochalismy sie w sobie, chcielismy byc razem. Od poczatku mialam sygnaly ze on nie jest zbyt zaradnym facetem plus przeszkadzalo mi wiele innych rzeczy typu normalna tutaj trawka. Jednak milosc slepa, nawina no Bo przeciez obiecywal zmiane itd itd W 2020 kiedy zaczal sie covid on troche na wlasne zyczenie stracil prace. Ogolnie latwo sie zraza do ludzi / pracodawcow. Niestety cala ta sytuacja doprowadzila do separacji. I ktos moglby pomyslec ze 2 razy sie nie wchodzi do tej samej rzeki. Otoz ja naiwna weszlam. Kocham go a juz na pewno wtedy tak czulam, naprawde potrafi mi zmydlic oczy. Plus jestem surowa dla siebie. Mowilam sobie ze moze wyolbrzymiam Bo tesknie za rodzina i przyjaciolmi w Polsce. Po zejsciu sie wzielismy kredyt i kupilismy mieszkanie. To mial byc nowy swiezy start. Ale on prawie 4 miesiace temu stracil prace. Zdarza sie, pewnie. Ale mijaja tygodnie a on nie szuka pracy. CV wyslal jedynie tam gdzie ja znalazlam ogloszenie, sam nie szuka nic. Chcemy wrocic razem do Polski, on bardzo chce (zycie w kanadzie jest bardzo drogie , a ja wole biedowac u siebie jesli ktos chcialby mi to wybic z glowy). Ale, nie widze tego. On nie ma na to planu, ciagle sa wymowki ze najpierw cos innego. Jestem juz zmeczona. boje sie ze nawet jesli wrocimy do Polski bede musiala wszystko robic zalatwiac sama Bo on rozlozy rece tak jak robi to teraz. Jest pracowity i zna sie na swojej pracy. Ale zadnego pomyslu na zycie. Dodam ze zaraz skonczy 35 lat. ja mam 31. A kiedy ja juz zaczynam delikatne sugestie to uslyszalam w odwecie a kiedy ja wezme sie za siebie 😉 mam prace, pracuje zdalnie, a on wciaz mysli ze chodzenie 5 razy w tyg na silownie to powod do dumy. Nie rozumie ze to nam rachunkow nie oplaci… prosze o przemyslenia… |
2023-01-08, 17:01 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
Jak na moję wiesz doskonale że to nygus który będzie dalej tak lawirował żeby się w życiu nie narobić a że ma jak sądze obrotną kobietę to ona wszystko ogarnie...no bo kocha
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
|
2023-01-08, 17:16 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Związek za granicą
Dla mnie to powrót do Polski z takim darmozjadem jako bagażem jak ten pan to samobójstwo. Będziesz musiała sama ogarnąć wam wszystko:
- czy on ma polskie obywatelstwo / karte polaka? Nie każdy Polak urodzony za granicą w ogóle stara się o takie dokumenty. Jesli nie to musicie to ogarnąć, ewentualnie zezwolenie na pobyt i prace. - macie gdzie mieszkac w Polsce? Pakowanie się w najem przy obecnych cenach w dużym polskim mieście, gdzie tylko ty bedziesz uzyskiwac przynajmniej przez jakis czas dochod brzmi jak przepis na porażkę - twoja praca zdalna zostanie rownież po przenosinach? Rożne kraje różnie mają rozwiązaną pracę zdalną i nie wszędzie można pracować zdalnie ze wzgledu na skutki podatkowo-ubezpieczeniowe i niekiedy konieczność stosowania prawa pracy miejsca, z ktorego jest wykonywana praca zdalna. Wydaje mi się, ze chcesz przeprowadzką do Polski naprawić coś co nie ma z tym nic wspólnego, czyli jego niechęć do pracy. Jak dla mnie typ nie rokuje na partnera. Jak koniecznie się uparłaś na zrobienie z niego sobie materiału na partnera to będziesz musiała się dużo napracować. Lepiej według mnie to robić tam niż sprowadzać go do Polski, gdzie będziesz miała 2razy więcej obowiązków na swojej głowie niż teraz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-01-08, 17:55 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Związek za granicą
Mi to śmierdzi tym, że facet wcale nie jest nieogarnięty, ale po prostu nie chce mu się pracować czy załatwiać spraw, więc celowo zrzuca to wszystko na Ciebie. Ot, tak mu zwyczajnie wygodniej.
Tak czy owak, moim zdaniem szanse na to, że się zmieni są praktycznie zerowe. I tu pytanie do Ciebie - czy w imię "kochania" jesteś w stanie zaakceptować to, że wasz związek będzie tak wyglądać? Jeśli tak to życzę szczęścia, jeżeli nie to pomyśl nad rozstaniem. Edytowane przez ElBelzebub Czas edycji: 2023-01-08 o 17:56 |
2023-01-08, 17:58 | #5 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Związek za granicą
Ja nie bardzo rozumiem - to on jest leniwy nierób, czy jednak jest pracowity i zna się na swojej pracy?
|
2023-01-08, 18:01 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Związek za granicą
Wyjechałaś 7 lat temu, a od tego czasu sporo się pozmieniało. Polska nie jest tania, zwłaszcza jeśli bierzesz pod uwagę przeciętne zarobki i siłę nabywczą pieniądza. Dla mnie ten cały pomysł z przeprowadzką to jest jakiś temat zastępczy.
Facet ma prawo całe życie nie pracować i 'płynąć z falą', a ty masz prawo tego nie akceptować. Jeśli nie chcesz mieć utrzymanka (albo cię na to nie stać) to pozostaje chyba rozstanie. |
2023-01-08, 18:10 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
Jego polski paszport stracił ważnosć ponad 10 lat temu. Ostatnio złożył wniosek o potwierdzenie obywatelstwa i czeka na odpowiedź. Takie są procedury przed złożeniem wniosku o polski paszport.
Moja praca zdalna, raczej nie planowałam jej przenosić do Polski, planowałam szukać czegoś stąd, przed wylotem tak aby mieć zapewnione coś. Mieszkanie - teoretycznie moglibyśmy zatrzymać się w domu po mojej babci, ale to mówimy o wiosce gdzie perspektywy są jakie są. I chyba właśnie tego się obawiam wewnętrznie najbardziej, że on nie ma jakiegoś konkretnego planu. Teraz kończy szkołę na licencję mechanika która w kanadzie jest wymagana, i ciągle mówi że chce wyjechać stąd na krótko po szkole, ale ciągle jakby to zakonczenie szkoly uważa za magiczny moment kiedy będzie można więcej planować co dalej. Najgorsze jest to że wzięlismy kredyt na mieszkanie, raptem rok temu. Słaby moment na sprzedaż, bo stracimy. A ja wiem że chce wrocic do kraju, ale co? z dlugiem w dolarach? Niektorzy mowia: rozwiodlabym sie ale dzieci... a ja tak mam z kredytem ---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- to się ironicznie nie wyklucza jak już pracuje to stara się, ale ogólnie pasuje mu bezrobocie. gdybym go zaprowadzila za ręke do pracy to pracowalby, ale ma sraszny problem, żeby sam coś zaplanować i miec plan na siebie. |
2023-01-08, 18:16 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Związek za granicą
Ile stracisz na sprzedaży mieszkania? Czy możesz to pokryć z oszczędności albo może on chce wziąć twoją część kredytu na siebie (wątpię). Ja bym wróciła, ale sama. Te jego kanadyjskie licencje są w Polsce nic nie warte. On nie zna Polski, nie zna mentalności, nie ma lokalnego wykształcenia, nie jest obrotny. Sprowadzisz sobie na głowę pasożyta, który zresztą po paru miesiącach w Polsce będzie bardzo niezadowolony z pobytu. A życie w Polsce jest naprawdę drogie i z pracą nie jest super różowo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-01-08, 18:18 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Związek za granicą
Czyli na obecnym etapie on nie ma możliwości legalnej pracy w Polsce, macie kredyt w dolarach, a ty chcesz jeszcze zrezygnować z obecnej pracy na rzecz pracy w Polsce, gdzie zazwyczaj dostaje się 3 miesięczny okres próbny i nie jest wcale pewnikiem, że cię zatrudnią na dłużej? Mając dzieci? Wszystko to jest skrajnie nieodpowiedzialne i wskazuje, że masz małe pojęcie o tym ile kosztuje obecnie życie w Polsce.
Z faceta nie zrezygnujesz i to widać po tym wątku, bo już jesteś pogodzona z tym jaki jest i podłapujesz jego dziwne pomysły typu przenosiny do Polski. Zacznijcie może od konkretów, a nie od mrzonek o lepszym życiu w "tanim" kraju. Z waszym obecnym podejście w Polsce nie czeka was biedowanie tylko upadłość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Calla_ Czas edycji: 2023-01-08 o 18:19 |
2023-01-08, 18:24 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
Autorka dzieci nie ma, tylko ten kredyt
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
|
2023-01-08, 18:27 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
Ale ja z kredytem do Polski nie wrócę. Mieszkanie poszłoby na sprzedaż jeśli dojdzie do rozstania.
|
2023-01-08, 18:29 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Związek za granicą
Właśnie widzę teraz, że źle przeczytałam, dzięki.
Dla mnie i tak jeśli powrót do Polski to samej bez takiego obciążenia. A jak chce zostać to lepiej jej będzie zostać w Kanadzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-01-08, 18:36 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Związek za granicą
Ile stracisz? realnie? jaki dlug Tobie zostanie?
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
2023-01-08, 18:37 | #14 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
Jak dla mnie to to się skończy tak, że skończy szkołę i potem będzie, że "zaczniemy planować jak będziemy już w Polsce", a potem, że "najpierw musi się przyzwyczaić, bo to przecież inny kraj", a potem jeszcze coś innego. I tak do us...ej śmierci. Cytat:
Ba, jedyne, co Ci od strony finansowej zmienia to, że z nim jesteś to fakt, że oprócz spłacania kredytu, musisz jeszcze utrzymywać dwie osoby zamiast jednej, czyt. jakbyś odeszła to powinno być Ci wręcz łatwiej. Bingo. Myślę, że to jest tu problemem - on nie ma planu na siebie, bo nie chce go mieć, nie idzie do pracy, bo nie chce pracować, nie rozwiązuje problemów, bo tego nie chce. Nie chce, a nie "nie umie". I po co ma się biedak męczyć i ograniczać swój wygodny tryb życia - wymyślać jakiś plan, pracować, robić coś w życiu, skoro ma żonę, która wszystko za niego zrobi? I która zamiast wziąć pasożyta pogonić to robi mu jakieś "delikatne sugestie", żeby się czasem nie pogniewał i czegoś nie odfuknął. No, proszę Cię... Po co on ma się zmieniać jak ma tak super wygodne życie? --- P.S. Tak sobie myślę, że jak już fundujesz mu życie jak w Madrycie to może zamiast do Polski przenieście się do Hiszpanii. Przynajmniej kraj będzie się zgadzał Edytowane przez ElBelzebub Czas edycji: 2023-01-08 o 18:46 |
||
2023-01-08, 18:50 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
|
2023-01-08, 18:53 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
a ten dom po babci? mozesz to sprzedac? ile tj warte?
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
|
2023-01-08, 18:55 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
Tak
---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- To nie jest moja własność. Tak, moglibyśmy się tam zatrzymać itd ale nie jestem właścicielka |
2023-01-08, 19:00 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek za granicą
Mieszkanie sprzedać, kredyt spłacić, panu podziękować za współpracę, samej wrócić do Polski (możesz na początek na kilka miesięcy, w ramach próby, zobaczysz jak będzie) i zapomnieć o sprawie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-01-08, 19:12 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Związek za granicą
autorka zostanie po sprzedazy mieszkania z dlugiem około 100tys pl, dosyc słaby start, chociaz nie tragiczny biorac pod uwage fakt ze ma gdzie w pl mieszkac.
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
2023-01-08, 19:23 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
|
Dot.: Związek za granicą
Ja bym się chyba rozstała tam i próbowała jeszcze trochę tam popracować żeby spłacić to mieszkanie a później jak chcesz to wracaj do Polski ale bez niego choć ja bym na twoim miejscu już tam została
|
2023-01-08, 19:26 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
ile ci tej spłaty zostało? ---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ---------- ale ja bym w ogóle do Polski nie wracała, mając już stabilną pracę i znajomych za granicą, patrząc co tu się wyrabia... |
|
2023-01-08, 19:29 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
No wlasnie praca wcale nie jest taka idealna. Znajomi po studiach w PL lepiej zarabiaja plus rozwijaja sie. Tutaj jest z tym duzo ciezej. I nie mam znajomych, bylam tak glupia ze cala siebie poswiecilam dla niego a moje zycie zostalo w PL
|
2023-01-08, 19:40 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Związek za granicą
To w takim razie bym rozważyła powrót. Poza tym zawsze też jeszcze gdzieś możesz wyjechać w razie czego. W każdym bądź razie twoim głównym problemem jest jak dla mnie podjęcie decyzji czy chcesz być z tym facetem niż gdzie.
|
2023-01-08, 19:50 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Związek za granicą
W zasadzie to autorka ma dziecko, ale dorosłe, które sama zdecydowała się przygarnąć i niańczyć. Nie wolisz odejść i poznać faceta, którego nie trzeba ciągnąć za rękę i ktoremu nie będziesz musiała pokazywać wszystkiego palcem? Chociaz... Teraz też 'nie musisz' tylko chcesz i to robisz. Po co? A jak go zostawisz samemu sobie to chlop nie przeżyje?
Odbierasz sobie szanse na szczęśliwy związek, w którym moglabys mieć oparcie w partnerze, stabilizacje i poczucie bezpieczeństwa. |
2023-01-08, 19:58 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
No tak zgadzam sie. Robie to Bo taka podjelam decyzje. To byl moj pierwszy facet. Mialam 24 lata. Teraz 31. Zbyt mocno chcialam miec rodzine, dzieci a widzialam w nim ten material na meza. Tylko teraz mamy powtorke z rozrywki, utrata pracy, bezrobocie i ja juz nawet nie czuje do niego pociagu w tej sytuacji kiedy on jest taki nie ogarniety.. czy ja naprawde za duzo wymagam???
|
2023-01-08, 20:07 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-01-08, 22:48 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 479
|
Dot.: Związek za granicą
Ja tylko od siebie dorzucę takie jedno spostrzeżenie... Autorko, napisałaś że wyjechałaś 7 lat temu, znajomi zostali w PL a Ty w Kanadzie zostałaś i zatraciłaś się w relacji partnerskiej. Nie udało się, no czasem tak bywa. Tylko wiesz. Pamiętaj że znajomi i relacje które zostawiłaś tutaj 7 lat temu też się zapewne zmieniły... Ludzie się zajęli swoim życiem, każdy poszedł w swoją stronę.. żeby się nie skończyło tak, że dobrze wspominasz znajomości sprzed 7 lat a gdy wrócisz, to będziesz tu żyć samotnie gdzieś w domu na wiosce, okaże się że znajomi wcale już tak blisko nie trzymają relacji z Tobą tylko zajęli się swoim życiem i jak ktoś się wyrwie na kawę raz na pół roku to będzie dobrze, będziesz wracać do kraju który nijak kobietom nie sprzyja (w zasadzie to chyba nikomu, prócz patologii która żyje z zasiłków) w którym jest naprawdę drogo, nastroje nie są najlepsze, pracodawcy też drżą o swoje bo inflacja jest ogromna... Oczywiście ja nie twierdzę, że masz podjąć inną decyzję, tylko w tym kraju naprawdę kolorowo nie jest i radze się zastanowić...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-01-08, 23:45 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Związek za granicą
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-01-09, 00:30 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek za granicą
Ja absolutnie nie twierdze ze licze na zycie socjalne jak za czasow studiow. Ale utrzymuje staly kontakt z 2 przyjaciolkami, kuzynka i jedna kolezanka luzniejszy ale regularny. Dzieki ich chęci i pracy wlozonej w to mamy super relacje i wiemy na biezaco co u nas. Wiec mysle ze nie bedzie tak zle. Zreszta to nie tylko chodzi o znajomych ale tez fakt poczucia przynaleznosci i wiekszych mozliwosci “u siebie “. Wiadomo ze wiek 30+ nie sprzyja zawieraniu nowych przyjazni ale ja takie mam w PL. niestety tu sie nie dorobilam
|
2023-01-09, 07:15 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Związek za granicą
Dorosły Kanadyjczyk (bo jak rozumiem to Kanadyjczyk?), popalający trawę, zrazajacy się łatwo do pracodawców, nie szukający pracy nawet w minimalnym aspekcie, z dziewczyną, która przymyka na to wszystko oko i to wszystko akceptuje, bo go kocha - no jak nic odnajdzie się w Polsce jak w bajce, a Ty razem z nim.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.