Wierzycie w coś poza religią? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-12-24, 13:13   #1
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43

Wierzycie w coś poza religią?


Będąc młodsza wierzyłam w stwierdzenie 'ufaj procesowi.' Wierzyłam, że wszystko co dzieje się w naszym życiu, dzieje się z jakiegoś powodu. Można było powiedzieć, że miałam nawet na to pewne dowody. Z biegiem lat zrozumiałam, że to nie ma sensu. Nie jesteśmy w stanie porównać równoległych wydarzeń i biegu życia jaki mógłby się potoczyć w przypadku podjęcia innej decyzji. Wydarzyło się, co się wydarzyło, wcale nie było nam to w żaden sposób 'pisane.' A nawet jeśli by było to niczego to nie zmienia, bo nie mamy na to żadnego wpływu. Bezdomnemu alkoholikowi było pisane skończyć pod mostem? Dwuletniemu dziecku było pisane umrzeć na białaczkę?

Na chwilę obecną wierzę w dualizm człowieka. Istnieje w nas cząstka istnienia, która jest czystym dobrem i szczęściem oraz ego, które jest filtrami poznawczymi które nabieramy przez całe swoje życie i powoduje nasze nieszczęście.

Wydaje mi się, że świat staje się coraz bardziej nieprzyjemnym miejscem potęgującym cynizm i zrezygnowanie, psującym relacje międzyludzkie. Utrudnia wiarę w cokolwiek. W religię, w wyższe cele. Jakie są wasze odczucia?
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-24, 20:05   #2
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Nie wierzę w nic, włączając w to wszelkie aksjomaty religijne. Jeśli czegoś nie wiem lub czegoś nie jestem pewny, po prostu przyznaję, że tak właśnie jest, bez ucieczki w zgadywanie. Jeśli czegoś jestem prawie pewien, to mogę to przyjmować za prawdziwe – np. w celach opierania na takim założeniu następujących po nim wniosków, na których mi zależy – ale biorę pod uwagę ewentualność, że swoje poglądy będę musiał zrewidować w sytuacji pojawienia się mocnego kontrargumentu. I tyle.

Pojęcie wiary zastępuję nieco odmiennym, ale podyktowanym logicznymi przesłankami zaufaniem. Ufam, że dziewczyna mnie kocha, bo wielokrotnie to udowadniała; ufam, że rodzicom zależy na moim szczęściu, bo zawsze wspierali mnie w moich wyborach i pomagali mi osiągnąć założone cele; ufam metodzie naukowej, bo dzięki niej od setek lat następuje technologiczno-cywilizacyjny awans ludzkości. Tak więc sama widzisz, że brak wiary wcale nie musi implikować cynizmu.

Nie do końca przekonuje mnie również wiara w kontekście tzw. wyższych celów. Zasada jest analogiczna. Załóżmy, że takim celem jest: wszyscy ludzie na Ziemi szanują się nawzajem i są dla siebie uprzejmi. Nie muszę wierzyć, że taki stan jest możliwy do osiągnięcia (i nie wiem tego, ponieważ nie mam i na tę chwilę nie mogę mieć żadnych dowodów, które byłyby w stanie mnie do tego w sposób ścisły przekonać), aby do niego próbować dążyć, bo uważam, że jest pozytywnym aspektem stymulującym korzystny kierunek postępu społecznego. Domyślam się jedynie, że warto spróbować go osiągnąć, a wiarę w bezwzględny sukces postrzegam w takim przypadku naiwnością.

No i na koniec: nie uważam braku wiary za coś negatywnego, czego powinniśmy się obawiać. Wręcz przeciwnie – pozwala on na precyzyjniejszą i zdrowszą interpretację otaczającej rzeczywistości.
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 07:17   #3
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
No i na koniec: nie uważam braku wiary za coś negatywnego, czego powinniśmy się obawiać. Wręcz przeciwnie – pozwala on na precyzyjniejszą i zdrowszą interpretację otaczającej rzeczywistości.
Zgadzam sie z tym i z calym postem.
Wiara z definicji oznacza przekonanie oparte na kruchych podstawach. Dla mnie to nic pozytywnego, a wrecz moze byc niebezpieczne.
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 09:00   #4
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89049074]Zgadzam sie z tym i z calym postem.
Wiara z definicji oznacza przekonanie oparte na kruchych podstawach. Dla mnie to nic pozytywnego, a wrecz moze byc niebezpieczne.[/QUOTE]zgadzam sie, historia juz udowodnila, ze religia potrafi byc bardzo niebezpieczna. dla mnie brak religii na swiecie = jeden powod do konfliktow zbrojnych mniej.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 09:06   #5
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Ja uważam, że świąt byłby lepszym miejscem, gdyby ludzie nie indoktrynowali małych dzieci i wierzyli w uczynienie tego jedynego życia, którego istnienia możemy być pewni, i tego jednego świata, którego istnienia możemy być pewni, jak najlepszymi dla wszystkich. Bez patrzenia na jakieś kolejne, inne, następne.

Nie wierzę w nic, w sensie rozumienia wiary jako wiary religijnej. To jest nieproduktywne i wielokrotnie badania udowadniają, że bywa szkodliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 10:18   #6
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja uważam, że świąt byłby lepszym miejscem, gdyby ludzie nie indoktrynowali małych dzieci i wierzyli w uczynienie tego jedynego życia, którego istnienia możemy być pewni, i tego jednego świata, którego istnienia możemy być pewni, jak najlepszymi dla wszystkich. Bez patrzenia na jakieś kolejne, inne, następne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko że religie często sprowadzają się do tego, by być dobrym człowiekiem i dzięki temu mieć lepsze życie dalej. Katolicy - niebo, islam też niebo, tylko nieco inne, judaizm też jakiś raj.



Problemem jest interpretacja co oznacza dobre życie.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 10:30   #7
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89049181]Tylko że religie często sprowadzają się do tego, by być dobrym człowiekiem i dzięki temu mieć lepsze życie dalej. Katolicy - niebo, islam też niebo, tylko nieco inne, judaizm też jakiś raj.



Problemem jest interpretacja co oznacza dobre życie.[/QUOTE]No fajnie, a ja uważam, że trzeba być dobrym człowiekiem tak po prostu, a nie po to, żeby dostać nagrodę jak dziecko cukierka za grzeczne zachowanie. Bardzo płytka i egoistyczna motywacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2021-12-25 o 10:32
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-12-25, 10:42   #8
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89049190]No fajnie, a ja uważam, że trzeba być dobrym człowiekiem tak po prostu, a nie po to, żeby dostać nagrodę jak dziecko cukierka za grzeczne zachowanie. Bardzo płytka i egoistyczna motywacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Skoro ktoś nie umie robić dobrze z dobroci serca to lepiej, by robił to dla nagrody niż wcale.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 10:45   #9
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89049203]Skoro ktoś nie umie robić dobrze z dobroci serca to lepiej, by robił to dla nagrody niż wcale.[/QUOTE]XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 17:25   #10
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

"Zamiast wierzyć, albo nie wierzyć - wątpię. I wątpienie jest moją religią" ��
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-25, 19:12   #11
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Właśnie dlatego nie chciałam pytać o stricte religię, ale mózg człowieka jest tak skonstruowany, że jesteśmy zaprojektowani do wierzenia w COŚ. Od zawsze szukaliśmy wiary w COŚ. Po co? Oczywiście po to, żeby oszukać, czy oswoić śmierć, ale ciekawe jest jak ludzie do tego podchodzą.

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
"Zamiast wierzyć, albo nie wierzyć - wątpię. I wątpienie jest moją religią" ��
Co przez to rozumiesz? W chwili obecnej też najbardziej mogłabym się do tego przypisać, jednak widzę, że jest to dla mnie bardzo niezdrowe.
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-25, 19:29   #12
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez lululemon1 Pokaż wiadomość
. Po co?

Odpowiedz na to pytanie dręczy tęgie głowy fizjologów na całym świecie 😂😂😂😂

Żeby było łatwiej
Żeby był w tym jakiś sens
Żeby było na kogo zwalił winę xD

Tak pokrótce.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-26, 00:43   #13
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
Nie wierzę w nic, włączając w to wszelkie aksjomaty religijne. Jeśli czegoś nie wiem lub czegoś nie jestem pewny, po prostu przyznaję, że tak właśnie jest, bez ucieczki w zgadywanie. Jeśli czegoś jestem prawie pewien, to mogę to przyjmować za prawdziwe – np. w celach opierania na takim założeniu następujących po nim wniosków, na których mi zależy – ale biorę pod uwagę ewentualność, że swoje poglądy będę musiał zrewidować w sytuacji pojawienia się mocnego kontrargumentu. I tyle.

Pojęcie wiary zastępuję nieco odmiennym, ale podyktowanym logicznymi przesłankami zaufaniem. Ufam, że dziewczyna mnie kocha, bo wielokrotnie to udowadniała; ufam, że rodzicom zależy na moim szczęściu, bo zawsze wspierali mnie w moich wyborach i pomagali mi osiągnąć założone cele; ufam metodzie naukowej, bo dzięki niej od setek lat następuje technologiczno-cywilizacyjny awans ludzkości. Tak więc sama widzisz, że brak wiary wcale nie musi implikować cynizmu.

Nie do końca przekonuje mnie również wiara w kontekście tzw. wyższych celów. Zasada jest analogiczna. Załóżmy, że takim celem jest: wszyscy ludzie na Ziemi szanują się nawzajem i są dla siebie uprzejmi. Nie muszę wierzyć, że taki stan jest możliwy do osiągnięcia (i nie wiem tego, ponieważ nie mam i na tę chwilę nie mogę mieć żadnych dowodów, które byłyby w stanie mnie do tego w sposób ścisły przekonać), aby do niego próbować dążyć, bo uważam, że jest pozytywnym aspektem stymulującym korzystny kierunek postępu społecznego. Domyślam się jedynie, że warto spróbować go osiągnąć, a wiarę w bezwzględny sukces postrzegam w takim przypadku naiwnością.

No i na koniec: nie uważam braku wiary za coś negatywnego, czego powinniśmy się obawiać. Wręcz przeciwnie – pozwala on na precyzyjniejszą i zdrowszą interpretację otaczającej rzeczywistości.
Mam podobnie. Nie wierzę w boga, siły nadprzyrodzone, układy planet czy inne fatum. Moim zdaniem wszystko dzieje się przez przypadek.
Część wypowiedzi o ufaniu też mi się podoba - zgadzam się z nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-26, 08:47   #14
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
Nie wierzę w nic, włączając w to wszelkie aksjomaty religijne. Jeśli czegoś nie wiem lub czegoś nie jestem pewny, po prostu przyznaję, że tak właśnie jest, bez ucieczki w zgadywanie. Jeśli czegoś jestem prawie pewien, to mogę to przyjmować za prawdziwe – np. w celach opierania na takim założeniu następujących po nim wniosków, na których mi zależy – ale biorę pod uwagę ewentualność, że swoje poglądy będę musiał zrewidować w sytuacji pojawienia się mocnego kontrargumentu. I tyle.

Pojęcie wiary zastępuję nieco odmiennym, ale podyktowanym logicznymi przesłankami zaufaniem. Ufam, że dziewczyna mnie kocha, bo wielokrotnie to udowadniała; ufam, że rodzicom zależy na moim szczęściu, bo zawsze wspierali mnie w moich wyborach i pomagali mi osiągnąć założone cele; ufam metodzie naukowej, bo dzięki niej od setek lat następuje technologiczno-cywilizacyjny awans ludzkości. Tak więc sama widzisz, że brak wiary wcale nie musi implikować cynizmu.

Nie do końca przekonuje mnie również wiara w kontekście tzw. wyższych celów. Zasada jest analogiczna. Załóżmy, że takim celem jest: wszyscy ludzie na Ziemi szanują się nawzajem i są dla siebie uprzejmi. Nie muszę wierzyć, że taki stan jest możliwy do osiągnięcia (i nie wiem tego, ponieważ nie mam i na tę chwilę nie mogę mieć żadnych dowodów, które byłyby w stanie mnie do tego w sposób ścisły przekonać), aby do niego próbować dążyć, bo uważam, że jest pozytywnym aspektem stymulującym korzystny kierunek postępu społecznego. Domyślam się jedynie, że warto spróbować go osiągnąć, a wiarę w bezwzględny sukces postrzegam w takim przypadku naiwnością.

No i na koniec: nie uważam braku wiary za coś negatywnego, czego powinniśmy się obawiać. Wręcz przeciwnie – pozwala on na precyzyjniejszą i zdrowszą interpretację otaczającej rzeczywistości.
Zgadzam się z każdym słowem, nic do dodania nie mam.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-26, 10:20   #15
Medins
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Ja wierzę, że jest coś, czego nie rozumiemy, bo jesteśmy na to za głupi, nie znamy odpowiedzi na wiele pytań. Ale nie jest to żaden pan z brodą itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Medins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-26, 14:11   #16
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Wierzę, że każdy z nas jest bogiem. Wierzę, że wszystko jest ze sobą powiązane i widzę większy sens w czczeniu natury i chyleniu przed nią czoła, niż robienie pokłonów jakimś bóstwom w świątyni. Klepanie pacierzy nic nie zmieni, to my możemy coś zmienić i zamiast zrzucać wygodnie "bóg tak chciał", albo jeszcze lepsze "Jezu, ty się tym zajmij", musimy wziąć odpowiedzialność za to, co robimy i jak wygląda nasz świat. Może dlatego staram się zrozumieć, skąd bierze się jakiś syf czy inne trudności w moim życiu i z nimi walczyć. I staram się pomagać tym, którzy mają ciężej wyjść z niektórych rzeczy. Bo zdolności też nie mamy po równo, więc dzielę się czym mogę .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-26, 17:11   #17
lululemon1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wierzę, że każdy z nas jest bogiem. Wierzę, że wszystko jest ze sobą powiązane i widzę większy sens w czczeniu natury i chyleniu przed nią czoła, niż robienie pokłonów jakimś bóstwom w świątyni. Klepanie pacierzy nic nie zmieni, to my możemy coś zmienić i zamiast zrzucać wygodnie "bóg tak chciał", albo jeszcze lepsze "Jezu, ty się tym zajmij", musimy wziąć odpowiedzialność za to, co robimy i jak wygląda nasz świat. Może dlatego staram się zrozumieć, skąd bierze się jakiś syf czy inne trudności w moim życiu i z nimi walczyć. I staram się pomagać tym, którzy mają ciężej wyjść z niektórych rzeczy. Bo zdolności też nie mamy po równo, więc dzielę się czym mogę .
A możesz powiedzieć więcej, czy ta wiara była wypadkową jakichś zdarzeń, czy miała na celu wyjaśnienia jakiegoś sensu?
lululemon1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-26, 21:00   #18
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Tak, w siebie.
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 11:37   #19
Krisssssss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 265
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Wierzę w indywidualizm, ale też nie wyklucz tego co piszą w biblii.
Krisssssss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-27, 23:24   #20
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez lululemon1 Pokaż wiadomość
A możesz powiedzieć więcej, czy ta wiara była wypadkową jakichś zdarzeń, czy miała na celu wyjaśnienia jakiegoś sensu?

Efekt przemyśleń, czytania i obserwacji.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-28, 02:54   #21
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez lululemon1 Pokaż wiadomość
Będąc młodsza wierzyłam w stwierdzenie 'ufaj procesowi.' Wierzyłam, że wszystko co dzieje się w naszym życiu, dzieje się z jakiegoś powodu. Można było powiedzieć, że miałam nawet na to pewne dowody. Z biegiem lat zrozumiałam, że to nie ma sensu. Nie jesteśmy w stanie porównać równoległych wydarzeń i biegu życia jaki mógłby się potoczyć w przypadku podjęcia innej decyzji. Wydarzyło się, co się wydarzyło, wcale nie było nam to w żaden sposób 'pisane.' A nawet jeśli by było to niczego to nie zmienia, bo nie mamy na to żadnego wpływu. Bezdomnemu alkoholikowi było pisane skończyć pod mostem? Dwuletniemu dziecku było pisane umrzeć na białaczkę?

Na chwilę obecną wierzę w dualizm człowieka. Istnieje w nas cząstka istnienia, która jest czystym dobrem i szczęściem oraz ego, które jest filtrami poznawczymi które nabieramy przez całe swoje życie i powoduje nasze nieszczęście.

Wydaje mi się, że świat staje się coraz bardziej nieprzyjemnym miejscem potęgującym cynizm i zrezygnowanie, psującym relacje międzyludzkie. Utrudnia wiarę w cokolwiek. W religię, w wyższe cele. Jakie są wasze odczucia?
Myślę, że ludzie wierzą w wyższe idee, bogów, żeby po prostu nie zwariować. Ciężko jest unieść ból, jakiegokolwiek nie miałby wymiaru, jeśli człowiek sobie uświadomi, że jest to totalnie bez sensu albo nie ma się na to żadnego wpływu. Z tej perspektywy rozumiem takich ludzi, a jednocześnie to było podstawowa przesłanką ku temu, żeby w nic "takiego" nie wierzyć.
Niezmiernie też śmieszy traktowanie przez innych ludzi wierzących w cokolwiek jako bezdennych idiotów, którzy niczego nie rozważają, nie mają żadnych wątpliwości takie zero-jedynkowe oceny, czyli słynne wizażowe wizje bycia katolikiem itd.
Ja ogólnie myślę, że wierzę w ludzi, obstawiam że trochę ponad skalę przeciętności. Oczywiście bywało różnie, nawet bardzo, ale nawiązane do tej pory relacje oraz poznawanie nowych ludzi daje mi nadzieję, że są jakieś wyższe wartości właśnie w ludziach. Gdybym tego nie czuła to myślę, że bardzo trudno byłoby mi patrzeć na rzeczywistość i jakoś iść dalej przez świat (ale mam ogólnie mocno refleksyjne podejście do wszystkiego).
A jeśli chodzi o jakieś "życie nam pisane" to tak w perspektywie ogólnej wierzę właśnie we wsparcie innych i jednocześnie autonomię, życie na własnych zasadach. To wymaga jednak dużej świadomości siebie samego i zauważenia, co jest filtrem naszego środowiska, a co jest nasza decyzja. Niestety jest mnóstwo czynników, na które nie mam wpływu i wolę nazwać guwno guwnem, bo to są fakty. Wielu ludzi na co dzień spotyka guwno i nie byłabym w stanie znieważyć ich uczuć, cierpienia, bo coś mi się wydaje. To jest dla mnie zawsze problemem w kontekście narzucania innym własnych interpretacji świata (i, o ironio, wcale nie dotyczy to wyłącznie osób wierzących). Powiedziałabym, że w swoim życiu częściej spotkałam się z takim pozbawionym religijności stwierdzeniem, że np problemy, jakie spotkały danego człowieka spotkały go dlatego, że "tyle właśnie byl w stanie unieść" albo miała to być dla niego jakaś "lekcja". Zauważyłam to wśród takich osób potencjalnie zainteresowanych psychologią chociażby. Dla mnie w skrajnych przypadkach to komentarze totalnie pozbawione empatii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-28, 07:32   #22
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Tak. Wierzę, że większość ludzi chce być dobra.

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
No i na koniec: nie uważam braku wiary za coś negatywnego, czego powinniśmy się obawiać. Wręcz przeciwnie – pozwala on na precyzyjniejszą i zdrowszą interpretację otaczającej rzeczywistości.
Ja się z tym nie do końca zgadzam.
Faktycznie, przy pominięciu wiary interpretacja rzeczywistości jest bardziej precyzyjna.
Jednak nasz mózg przetwarza bardzo wiele informacji, których jesteśmy świadomi słabo albo wcale. I te przetwarzane informacje czasem kończą wykwitami wiary w coś. Nie chodzi mi o aspekty stricte religijne, typu bogowie, aniołowie, życie po śmierci, itp., bo to zupełnie inna bajka. Chodzi mi raczej o coś typu wiara, że jakiś proces skończy się pomyślnie. Albo że jakaś decyzja jest najlepsza z dostępnych opcji.

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Mam podobnie. Nie wierzę w boga, siły nadprzyrodzone, układy planet czy inne fatum. Moim zdaniem wszystko dzieje się przez przypadek.
Moim zdaniem niezupełnie. Może po części przez przypadek, ale większość wydarzeń jest determinowana przez wcześniejszą historię, wydarzenia, doświadczenia.
Dokonanie jakiegoś wyboru powoduje, że przy następnym wyborze mamy już inne opcje do wyboru, zawężone przez wcześniejszy wybór. albo ktoś tam miał jakieś doświadczenia i przez to podświadomie wybiera konkretny typ partnerów w życiu. Itd.

Cytat:
Napisane przez Krisssssss Pokaż wiadomość
Wierzę w indywidualizm, ale też nie wyklucz tego co piszą w biblii.
Daleko posunięty indywidualizm jest niestety szkodliwy.

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89052059]Powiedziałabym, że w swoim życiu częściej spotkałam się z takim pozbawionym religijności stwierdzeniem, że np problemy, jakie spotkały danego człowieka spotkały go dlatego, że "tyle właśnie byl w stanie unieść" albo miała to być dla niego jakaś "lekcja". Zauważyłam to wśród takich osób potencjalnie zainteresowanych psychologią chociażby. Dla mnie w skrajnych przypadkach to komentarze totalnie pozbawione empatii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja się z tym nigdy nie spotkałam. Tzn owszem, widywałam takie stwierdzenia, ale to gdzieś w internetach. Nie spotkałam się z tym na żywo nigdy.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-28, 12:56   #23
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Podobnie jak OldWorldBlues nie wierze w nic.
Religia, wiara czy jakiekolwiek uduchowienie nie jest mi w zyciu do niczego potrzebne.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-28, 15:25   #24
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89052105]Jednak nasz mózg przetwarza bardzo wiele informacji, których jesteśmy świadomi słabo albo wcale. I te przetwarzane informacje czasem kończą wykwitami wiary w coś. Nie chodzi mi o aspekty stricte religijne, typu bogowie, aniołowie, życie po śmierci, itp., bo to zupełnie inna bajka. Chodzi mi raczej o coś typu wiara, że jakiś proces skończy się pomyślnie. Albo że jakaś decyzja jest najlepsza z dostępnych opcji.[/QUOTE]
Przyjęło się w potocznej nomenklaturze mówić w takich sytuacjach, że w coś się wierzy, ale jeśli decyzja została podjęta na podstawie logicznej analizy problemu i próby znalezienia najlepszego rozwiązania, a sukcesu nie jesteśmy pewni, to mamy do czynienia z moją definicją zaufania. Jeśli ktoś wierzy, że proces skończy się pomyślnie albo podjął najlepszą z dostępnych opcji bez jakichkolwiek podstaw do takiej oceny, to – jak już wspomniałem – postrzegam taką osobę za naiwną.

I owszem, uważam, że brak wiary jest zdrowy również z punktu widzenia psychiki pojedynczej jednostki, bo nie naraża się na potencjalne rozczarowania związane z wiarą w coś, czego nie była pewna.
Cytat:
Napisane przez Medins Pokaż wiadomość
Ja wierzę, że jest coś, czego nie rozumiemy (...)
Nie musisz w to wierzyć, bo wiemy, że tak właśnie jest.
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-28, 23:09   #25
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
Nie musisz w to wierzyć, bo wiemy, że tak właśnie jest.
Tak. Tak naprawdę bardzo mało wiemy.


Ja chciałabym wierzyć, że śmierć jest początkiem czegoś innego. Nawet niczym zidentyfikowanym, mogącym być zinterpretowanym ziemskim poznaniem, ale czymś gdzie jest lepiej.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 10:39   #26
bibi1234
Zadomowienie
 
Avatar bibi1234
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89049074]Zgadzam sie z tym i z calym postem.
Wiara z definicji oznacza przekonanie oparte na kruchych podstawach. Dla mnie to nic pozytywnego, a wrecz moze byc niebezpieczne.[/QUOTE]


Z tego co pamiętam to wiele kultur ma w swoich archiwach zapiski o wielkim potopie. Naukowcy podejrzewają, że bele drewna znalezione w tureckich pustynnych górach Ararat to szczątki Arki Noego. Na dnie Morza Czerwonego znaleziono rydwany egipskie. Archeolodzy znaleźli dowody spalenia Sodomy i Gomory. Jezus naprawdę istniał, pisał o nim starożytny rzymski historyk. Grób Św. Piotra jest w centralnym punkcie Bazyliki Św. Piotra w Rzymie.

Pogańskie Cesarstwo Rzymskie okrutnie mordowało ludzi między innymi rzucając ich lwom na pożarcie.

Pergamon jest wspomniany w Biblii jako miejsce tronu Szatana. Faktycznie w tym mieście znajdował się wtedy wielki ołtarz Zeusa, gdzie powoli palono mu ludzi w ofierze wkładając ich do pustej rzeźby byka, a pod rzeźbą rozpalali ogień. Krzyki ofiary wydobywały się na zewnątrz przez system rurek. Świat pogaństwa to był horror.


Sekrety starożytnego Pergamonu.
https://www.youtube.com/watch?v=0UVmvFDYKYc

Imperium Azteków mordowało codziennie tysiące ludzi wyrywając im serca (do XVI wieku!).

Krwawe reżimy zostały zatrzymane przez Chrześcijaństwo, które było fundamentem świata zachodniego.
Wcześniej niestety ludzie mieli w sobie coś co powodowało okrutne obrzędy i działo się (dzieje się) to na całym świecie.

Edytowane przez bibi1234
Czas edycji: 2021-12-30 o 11:02
bibi1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-01, 18:26   #27
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez bibi1234 Pokaż wiadomość
Z tego co pamiętam to wiele kultur ma w swoich archiwach zapiski o wielkim potopie. Naukowcy podejrzewają, że bele drewna znalezione w tureckich pustynnych górach Ararat to szczątki Arki Noego. Na dnie Morza Czerwonego znaleziono rydwany egipskie. Archeolodzy znaleźli dowody spalenia Sodomy i Gomory. Jezus naprawdę istniał, pisał o nim starożytny rzymski historyk. Grób Św. Piotra jest w centralnym punkcie Bazyliki Św. Piotra w Rzymie.

Pogańskie Cesarstwo Rzymskie okrutnie mordowało ludzi między innymi rzucając ich lwom na pożarcie.

Pergamon jest wspomniany w Biblii jako miejsce tronu Szatana. Faktycznie w tym mieście znajdował się wtedy wielki ołtarz Zeusa, gdzie powoli palono mu ludzi w ofierze wkładając ich do pustej rzeźby byka, a pod rzeźbą rozpalali ogień. Krzyki ofiary wydobywały się na zewnątrz przez system rurek. Świat pogaństwa to był horror.


Sekrety starożytnego Pergamonu.
https://www.youtube.com/watch?v=0UVmvFDYKYc

Imperium Azteków mordowało codziennie tysiące ludzi wyrywając im serca (do XVI wieku!).

Krwawe reżimy zostały zatrzymane przez Chrześcijaństwo, które było fundamentem świata zachodniego.
Wcześniej niestety ludzie mieli w sobie coś co powodowało okrutne obrzędy i działo się (dzieje się) to na całym świecie.
Jacy naukowcy?

Arka Noego taka, jak opisana w Biblii nie ma racji bytu i kropka.

Nawet jeśli zmieściłyby się te wszystkie zwierzęta, to wydzielana przez nie ilość metanu zatrułaby wszystkich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-01, 21:15   #28
bibi1234
Zadomowienie
 
Avatar bibi1234
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Ale chyba zgodzisz się z tym, że Chrześcijaństwo zatrzymało praktyki Rzymu z rzucaniem ludzi lwom na pożarcie?


Zatrzymanie rzezi w Imperium Azteków to też fakt. To było chyba jedno z najbardziej brutalnych państw w historii. Ile tam ludzi dziennie składano w ofierze? 10.000, 20.000? Ustało to dopiero w XVI wieku. Niedawno była 500-letnia rocznica inwazji. Nawet jeden historyk ateista napisał o tym książkę i liczby wojsk hiszpańskich nie miały prawa wygrać, bo były tak nieliczne. Co ciekawe masowe konwersje (8.000.000) na wiarę katolicką w Ameryce Południowej zaszły akurat, gdy w Europie Marcin Luter oderwał od Kościoła 4.000.000 ludzi.

Edytowane przez bibi1234
Czas edycji: 2022-01-01 o 21:17
bibi1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 02:01   #29
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez bibi1234 Pokaż wiadomość
Ale chyba zgodzisz się z tym, że Chrześcijaństwo zatrzymało praktyki Rzymu z rzucaniem ludzi lwom na pożarcie?
Nie wiem, co to ma do rzeczy a propos Arki Noego.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-02, 08:24   #30
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Wierzycie w coś poza religią?

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
Nie wierzę w nic, włączając w to wszelkie aksjomaty religijne. Jeśli czegoś nie wiem lub czegoś nie jestem pewny, po prostu przyznaję, że tak właśnie jest, bez ucieczki w zgadywanie.(...)

Pojęcie wiary zastępuję nieco odmiennym, ale podyktowanym logicznymi przesłankami zaufaniem. Ufam, że dziewczyna mnie kocha, bo wielokrotnie to udowadniała; ufam, że rodzicom zależy na moim szczęściu, bo zawsze wspierali mnie w moich wyborach i pomagali mi osiągnąć założone cele; ufam metodzie naukowej, bo dzięki niej od setek lat następuje technologiczno-cywilizacyjny awans ludzkości. Tak więc sama widzisz, że brak wiary wcale nie musi implikować cynizmu.
Wiara i zaufanie łączy to, że są to przekonania, że przyszłość potoczy się zgodnie z naszym życzeniem/planem/przewidywaniem. Różnią się w zasadzie tylko tym, że zaufanie dotyczy sfery, która leży w zakresie decyzji innej osoby. Zaufanie to rodzaj więzi międzyludzkiej. Zatem gdy planujecie z żoną rano, że na obiad będzie schabowy a ona wracając z pracy kupi mięso, to w zakresie zaufania będzie to, że ona je rzeczywiście kupi (bo zwykle robi to, co mówi) i że wracając trafi do domu a nie do sąsiada, z którym nagle będzie wolała tego schabowego tłuc, natomiast w zakresie wiary będzie to, że ten schabowy będzie dostępny w sklepie. Albo, że żona nie zwichnie nogi podczas powrotu i nie trafi na SOR. Jeśli więc piszesz, że wiarę zastępujesz zaufaniem to potwierdzasz, że w coś jednak wierzysz.
Ale pewnie nie o taką wiarę chodziło autorce bo taka wiara jest skutkiem umiejętności tworzenia abstraktów, co potrafi każdy zdrowy człowiek.

Wydaje się, że chodzi o odpowiedź na pytanie o cel własnego istnienia. I tutaj rzeczywiście, jeśli uważa się, że wszystkim rządzi przypadek, że istnienie nie ma celu, że pojawiamy się z nikąd i do nikąd znikamy bez żadnego sensu, że jeśli cokolwiek o czymkolwiek decyduje, to są to jakieś "prawa natury", które same siebie tworzą, to wtedy można mówić o braku wiary. Z kolei jakakolwiek próba odnalezienia przyczyny własnego pojawienia się na świecie musi dotykać jakiejś transcendencji, czyli czegoś, co istniało zanim się pojawiliśmy i miało wobec nas jakiś plan (i nie chodzi tutaj o rodziców, bo plan jaki oni mieli wobec nas, był ich planem dotyczącym ich samych z dzieckiem jedynie jako narzędziem). I chociaż wydawać by się mogło, że problem celu własnego istnienia nie jest czymś co na codzień spędza komukolwiek sen z oczu to jednak w praktyce przybiera to formę pytania o cel każdego doświadczenia, które się przeżywa (a w szczególności trudnego, czyli jakiegoś cierpienia). I zajmują się tym różne systemy filozoficzne a gdy dochodzi do tego aspekt zaufania (istnienia jakiejś ponadczasowej istoty, która ma "dobry" plan na nasze życie te, albo przyszłe) to mowa już o religii.

Jeśli chodzi o mnie to przede wszystkim zastanawia mnie gdzie pojawia się owo oddzielenie między tym co było zanim ja się pojawiłem i tym co będzie, gdy już umrę. Jaka jest natura tego "odróżnienia siebie" od reszty świata i czy przypadkiem owo "wyróżnienie siebie" nie jest kolejnym obiektem (bo przecież będącym również obiektem obserwacji) pojawiającym się w czymś, czym w istocie jestem poza czasem, poza pojawianiem się i znikaniem.
__________________
Takie tam moje oszopeny.

Edytowane przez puchaty71
Czas edycji: 2022-01-02 o 08:26
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-01-05 14:33:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.