Młodszy facet, a zarazem brat przyjaciółki.

[niezdecydowana93]

Cześć! Na wstępie muszę powiedzieć, że mam 29 lat i nie należę do szczupłych kobiet. Raczej w drugą stronę. Więc wiem, że nie podobam się zbyt często facetom.

Ostatnio byłam w klubie ze znajomymi. Poznałam dużo nowych ludzi, gadało nam się świetnie. I był też On. Brat przyjaciółki, który jest ode mnie kilka lat młodszy. Ale to tak wiecie...kiedy ja pierwszy raz uprawiałam seks to on miał 11 lat. Więc różnica spora. Ale z niewiadomych powodów młody bardzo mi się spodobał. Sposób w jaki rozmawialiśmy, to jak traktował mnie, jak do mnie podchodził sprawił, że pojawiło się..."a może by był zainteresowany?" Ale jednocześnie mam cały czas w głowie to, że to brat przyjaciółki, że nie wypada nawet w takich kategoriach o nim myśleć.

Jednak gdy w klubie, gdy gdzieś szliśmy, łapał mnie za rękę, gdy osłaniał mnie przed innymi facetami, gdy się wkurzał kiedy ktoś mnie popchnął...a do tego te oczy, które tak się wpatrywały jak z nim rozmawiałam.

Kilka razy jeszcze była dziwna sytuacja, w której poczułam jego dłoń na moim tyłku. Na początku myślałam, że to był przypadek bo trzymał rękę na mojej talii i jak zsunął ją to przesunął dłonią po moim pośladku. Ale tą sytuacja powtórzyła się kilka razy, a do tego doszły jeszcze niespodziewane dwa klapsy. A jak staliśmy i czekaliśmy na jego siostrę to złapał mnie za rękę i splótł nasze palce ze sobą... Sama nie wiem czy sobie wkręcam, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy.

A Wy? Potrafiłybyście podbijać do brata przyjaciółki? Albo do tyle młodszego faceta?

Czy powinnam porozmawiać z przyjaciółką i powiedzieć jej co się wydarzyło?

[Sally1642]

Napisane przez niezdecydowana93

Cześć! Na wstępie muszę powiedzieć, że mam 29 lat i nie należę do szczupłych kobiet. Raczej w drugą stronę. Więc wiem, że nie podobam się zbyt często facetom.

Ostatnio byłam w klubie ze znajomymi. Poznałam dużo nowych ludzi, gadało nam się świetnie. I był też On. Brat przyjaciółki, który jest ode mnie kilka lat młodszy. Ale to tak wiecie...kiedy ja pierwszy raz uprawiałam seks to on miał 11 lat. Więc różnica spora. Ale z niewiadomych powodów młody bardzo mi się spodobał. Sposób w jaki rozmawialiśmy, to jak traktował mnie, jak do mnie podchodził sprawił, że pojawiło się..."a może by był zainteresowany?" Ale jednocześnie mam cały czas w głowie to, że to brat przyjaciółki, że nie wypada nawet w takich kategoriach o nim myśleć.

Jednak gdy w klubie, gdy gdzieś szliśmy, łapał mnie za rękę, gdy osłaniał mnie przed innymi facetami, gdy się wkurzał kiedy ktoś mnie popchnął...a do tego te oczy, które tak się wpatrywały jak z nim rozmawiałam.

Kilka razy jeszcze była dziwna sytuacja, w której poczułam jego dłoń na moim tyłku. Na początku myślałam, że to był przypadek bo trzymał rękę na mojej talii i jak zsunął ją to przesunął dłonią po moim pośladku. Ale tą sytuacja powtórzyła się kilka razy, a do tego doszły jeszcze niespodziewane dwa klapsy. A jak staliśmy i czekaliśmy na jego siostrę to złapał mnie za rękę i splótł nasze palce ze sobą... Sama nie wiem czy sobie wkręcam, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy.

A Wy? Potrafiłybyście podbijać do brata przyjaciółki? Albo do tyle młodszego faceta?

Czy powinnam porozmawiać z przyjaciółką i powiedzieć jej co się wydarzyło?

Ale romantycznie Gdzie takich cudownych facetów znaleźć?

Obstawiam trolla. Jeśli nie - to serio dziwi mnie że komuś może podobać się klepanie po tyłku przez obcego faceta, przecież to prostackie. Kojarzy mi się z panami na budowie. Nie gwizdał może na ciebie?

Co do samego pytania na koniec - nie uważam że nie można związać się z bratem przyjaciółki. A co do tego że młodszy - o ile jest od ciebie młodszy? Bo tego nie sprecyzowałaś.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Sally1642

Obstawiam trolla. Jeśli nie - to serio dziwi mnie że komuś może podobać się klepanie po tyłku przez obcego faceta, przecież to prostackie. Kojarzy mi się z panami na budowie. Nie gwizdał może na ciebie?

ś.

Takk...

Co do samego związku z bratem koleżanki czy młodszym facetem - nie widzę problemu. Dla mnie problemem byłoby tak burackie zachowanie.

[niezdecydowana93]

Nie jestem trollem.
Dla mnie obcą osobą jest ktoś z kim nie zamieniłam ani słowa. Gdyby zrobił to pierwszy lepszy facet mijający mnie w klubie pewnie bym się zezłościła. Stąd brak oburzenia na klepnięcie pod tyłku od młodego. Zwłaszcza, że spodobał mi się od samego początku.
Różnica wieku jest spora, jest 7 lat młodszy.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89422906]Takk...



Co do samego związku z bratem koleżanki czy młodszym facetem - nie widzę problemu. Dla mnie problemem byłoby tak burackie zachowanie.[/QUOTE]Czy ja wiem czy burackie?
Dla jednych będzie burackie dla innych nie. Gdyby to zrobiła przypadkowa osoba to bym się oburzyła. Ale zrobiła to osoba, która mi się spodobała i która przez cały wieczór spędziła ze mną bardzo dużo czasu. Ja nie przykładam takiej wagi do tego, bo uważam klepnięcie w tyłek za coś przyjemnego.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Poklepywanie po tyłku moim zdaniem burackie.

Wiek dla mnie bez znaczenia, ważne żeby był na tym samym etapie życia co Ty. Gdyby nie wyszlo bałabym się kwasu w relacji z przyjaciółka.

[NocnaWiedma]

Nie miałabym problemu z tym że brat przyjaciółki, ani że młodszy...

Ale też miałabym dystans do tego klepania po tyłku. Nie dlatego, że nie lubię tylko, że chciałabym faceta, który ma wyczucie, że najpierw się trzeba zorientować czy jest to mile widziane i nie wyskoczył by z czymś takim na takim właściwie żadnym etapie znajomości...


Kiedy była ta impreza? Macie kontakt? Zamierzacie się umówić? Czy to takie rozważania na sucho...?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niezdecydowana93]

Napisane przez NocnaWiedma

Nie miałabym problemu z tym że brat przyjaciółki, ani że młodszy...

Ale też miałabym dystans do tego klepania po tyłku. Nie dlatego, że nie lubię tylko, że chciałabym faceta, który ma wyczucie, że najpierw się trzeba zorientować czy jest to mile widziane i nie wyskoczył by z czymś takim na takim właściwie żadnym etapie znajomości...


Kiedy była ta impreza? Macie kontakt? Zamierzacie się umówić? Czy to takie rozważania na sucho...?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej rozważanie na sucho, po prostu nie mogę go wyrzucić od wczoraj z głowy. Cały czas o tym myślę i ilekroć idę się zdrzemnąć to jak zamykam oczy widzę te niektóre sytuacje. Niedawno wyszłam ze związku kilkuletniego, w którym facet mocno się różnił od młodego. Może dlatego jestem też nastawiona do tego inaczej. Trudno powiedzieć.
Mam dodanego na FB młodego, coś chwilę pisaliśmy ale trudno mi wyczuć czy to kwestia alkoholu była czy rzeczywiście się spodobałam.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

Te wszystkie inne mile gesty ok, może pmyslałabym że idzie to w jakąś romantyczną stronę, ale to klepanie po tylku, skreśliło by to romantycxne nastawienie w kierunku czysto seksualnym. No że chce Cię jedynie puknąć.

[ukladlimbiczny]

Co z tego, że się znaliście? Każdy kolega może Cię poklepać po tyłku, jak najdzie go ochota? Przecież to straszne prostactwo. Ciekawe, jaka byłaby Twoja reakcja, gdyby był to jakiś inny Twój kolega - nie ma problemu, bo przecież się znacie?

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez niezdecydowana93

Jednak gdy w klubie, gdy gdzieś szliśmy, łapał mnie za rękę, gdy osłaniał mnie przed innymi facetami, gdy się wkurzał kiedy ktoś mnie popchnął...a do tego te oczy, które tak się wpatrywały jak z nim rozmawiałam.

Kilka razy jeszcze była dziwna sytuacja, w której poczułam jego dłoń na moim tyłku. Na początku myślałam, że to był przypadek bo trzymał rękę na mojej talii i jak zsunął ją to przesunął dłonią po moim pośladku. Ale tą sytuacja powtórzyła się kilka razy, a do tego doszły jeszcze niespodziewane dwa klapsy. A jak staliśmy i czekaliśmy na jego siostrę to złapał mnie za rękę i splótł nasze palce ze sobą... Sama nie wiem czy sobie wkręcam, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy.

Facet daje ci jawne sygnały, że mu się podobasz i ma ochotę przespać się z tobą. Jeżeli masz ochotę na chwilową zabawę, to idź w to, jeżeli myślisz o związku, to nie ten egzemplarz.

[Rena]

Czyli facet jest odpowiednio śmiały, by Cie poklepywać. Ale zbyt nieśmiały by Cie gdzieś zaprosić tylko we dwoje?

To ja nie mam pytań.

[Indecence]

ocknij się. chętnie Cię klepał po tyłku, chętnie by cię puknął i tyle

[zamyslonaa]

Mam faceta młodszego o 4 lata.
Nie "z braku laku", a z zakochania.
Raczej on podbijał, więc z podbijaniem Ci nie powiem
Ale - na co dzień nie ma to większego znaczenia w życiu.
Mam porównanie 4 lata młodszego z 10 lat starszym ode mnie. Zdecydowanie lepiej mi z obecnym, młodszym. W łóżku też różnica na plus.

[niezdecydowana93]

Napisane przez ukladlimbiczny

Co z tego, że się znaliście? Każdy kolega może Cię poklepać po tyłku, jak najdzie go ochota? Przecież to straszne prostactwo. Ciekawe, jaka byłaby Twoja reakcja, gdyby był to jakiś inny Twój kolega - nie ma problemu, bo przecież się znacie?

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

No nie do końca.
Najprawdopodobniej gdyby to był ktokolwiek znajomy zezłościła bym się. Ale przy tym chłopaku...to trudne do wytłumaczenia. I głupie. Bo jestem starsza, nie jest to pierwszy facet w moim otoczeniu a jednak czuje się jakby tak było.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez zamyslonaa

Mam faceta młodszego o 4 lata.
Nie "z braku laku", a z zakochania.
Raczej on podbijał, więc z podbijaniem Ci nie powiem
Ale - na co dzień nie ma to większego znaczenia w życiu.
Mam porównanie 4 lata młodszego z 10 lat starszym ode mnie. Zdecydowanie lepiej mi z obecnym, młodszym. W łóżku też różnica na plus.

Dziękuję za najbardziej treściwą odpowiedź
A jak przyjęli to znajomi, rodzina? Bo to raczej nie jest standardowa sytuacja.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Ale piszecie ze sobą? Czy po prostu spotkaliście się w klubie, był flirt, ale nic z tego nie wynika i sobie tak po prostu myślisz?

Wiek - zależy, że brat przyjaciółki - zależy. Czy bym ją informowała - jeśli cokolwiek w tym kierunku którekolwiek z Was zrobi, bo na razie to po prostu spiknęliście się w klubie.

Napisane przez Sally1642

Ale romantycznie Gdzie takich cudownych facetów znaleźć?

Obstawiam trolla. Jeśli nie - to serio dziwi mnie że komuś może podobać się klepanie po tyłku przez obcego faceta, przecież to prostackie. Kojarzy mi się z panami na budowie. Nie gwizdał może na ciebie?

Co do samego pytania na koniec - nie uważam że nie można związać się z bratem przyjaciółki. A co do tego że młodszy - o ile jest od ciebie młodszy? Bo tego nie sprecyzowałaś.

Czy ja wiem, byli w klubie, tańczyli, flirtowali, a też znali się trochę wcześniej. Może nie mój klimat, ale jeśli było widać obustronne zainteresowanie w tej sytuacji, to nie widzę tu nic jakiegoś rażącego

[niezdecydowana93]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423009]Ale piszecie ze sobą? Czy po prostu spotkaliście się w klubie, był flirt, ale nic z tego nie wynika i sobie tak po prostu myślisz?

Wiek - zależy, że brat przyjaciółki - zależy. Czy bym ją informowała - jeśli cokolwiek w tym kierunku którekolwiek z Was zrobi, bo na razie to po prostu spiknęliście się w klubie.



Czy ja wiem, byli w klubie, tańczyli, flirtowali, a też znali się trochę wcześniej. Może nie mój klimat, ale jeśli było widać obustronne zainteresowanie w tej sytuacji, to nie widzę tu nic jakiegoś rażącego[/QUOTE]Tak, odezwałam się dzisiaj do niego, chwilę popisaliśmy, ale podejrzewam, że odsypia bo nie odpisuje. Ja zresztą też sporo śpię bo impreza była wczoraj. Spróbuję odezwać się jutro, jeśli się nie odezwie i zobaczymy czy odpowie czy nie.

I też myślę że to nic złego, spędził ze mną kilka ładnych godzin, nie odstępując mnie na krok. Sprawiając, że czułam się tak...inaczej. I w perspektywie tego wszystkiego klepnięcia nie odbiera się źle.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez niezdecydowana93

Tak, odezwałam się dzisiaj do niego, chwilę popisaliśmy, ale podejrzewam, że odsypia bo nie odpisuje. Ja zresztą też sporo śpię bo impreza była wczoraj. Spróbuję odezwać się jutro, jeśli się nie odezwie i zobaczymy czy odpowie czy nie.

I też myślę że to nic złego, spędził ze mną kilka ładnych godzin, nie odstępując mnie na krok. Sprawiając, że czułam się tak...inaczej. I w perspektywie tego wszystkiego klepnięcia nie odbiera się źle.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Odsypia cały dzień imprezę i nie ma chwili odpisać lasce, od której nie mógł się odkleić wczorajszej nocy i za którą podobno szaleje?

Trochę za wcześnie cokolwiek powiedzieć, ale radziłabym się nastawić, że istnieje opcja, że koleś po prostu nieźle bajerował i równie dobrze mógł chcieć po prostu zaliczyć, nie nastawiaj się od razu na big love, kochana

[Mija62]

Napisane przez niezdecydowana93

A jak przyjęli to znajomi, rodzina? Bo to raczej nie jest standardowa sytuacja.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu

Tapatalka

Na jakim Ty świecie żyjesz? Jaka nie standardowa sytuacja, może dla niektórych rodziców 60+
Moja koleżanka właśnie zamieszkała z facetem 8 lat starszym, słyszałam o tym różne plotki (bo zostawiła męża) ale zadne dotyczące ich wieku.
Ponoć wiek, to tylko liczby

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

mysle ze byl pijany i poprostu mial ochote na seks dzis otrzezwial i nawet nie chce mu sie odpisywac

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Mija62

Na jakim Ty świecie żyjesz? Jaka nie standardowa sytuacja, może dla niektórych rodziców 60+
Moja koleżanka właśnie zamieszkała z facetem 8 lat starszym, słyszałam o tym różne plotki (bo zostawiła męża) ale zadne dotyczące ich wieku.
Ponoć wiek, to tylko liczby

Tu bardziej chodzi o motyw, że to facet starszy.

Po za tym - u mnie w otoczeniu jest motyw około 10 lat starszej kobiety. Nikogo to w gruncie rzeczy nie obchodzi. Mają dziecko, żyją sobie razem.

[niezdecydowana93]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423038]Odsypia cały dzień imprezę i nie ma chwili odpisać lasce, od której nie mógł się odkleić wczorajszej nocy i za którą podobno szaleje?



Trochę za wcześnie cokolwiek powiedzieć, ale radziłabym się nastawić, że istnieje opcja, że koleś po prostu nieźle bajerował i równie dobrze mógł chcieć po prostu zaliczyć, nie nastawiaj się od razu na big love, kochana[/QUOTE]Oh nie, daleko mi do nastawiania się na coś więcej. Po prostu miła odmiana po poprzednim związku, w którym ciężko było o jakieś miłe słowa czy gęsty.
Dlatego to mi siedzi w głowie. Ale czy będzie miało jakąś szanse? Tego nie wiem. Ale spróbować zawsze warto, chyba.
Tylko najbardziej boję się i relacje z przyjaciółką.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423038]Odsypia cały dzień imprezę i nie ma chwili odpisać lasce, od której nie mógł się odkleić wczorajszej nocy i za którą podobno szaleje?

[/QUOTE]

Z pewnością przecież odsypia cały czas, caluśki dzień i noc...

[Mija62]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89423070]Tu bardziej chodzi o motyw, że to facet starszy.

Po za tym - u mnie w otoczeniu jest motyw około 10 lat starszej kobiety. Nikogo to w gruncie rzeczy nie obchodzi. Mają dziecko, żyją sobie razem.[/QUOTE]

Ojej miało być i lat młodszy.

[niezdecydowana93]

Napisane przez Mija62

Na jakim Ty świecie żyjesz? Jaka nie standardowa sytuacja, może dla niektórych rodziców 60+

Moja koleżanka właśnie zamieszkała z facetem 8 lat starszym, słyszałam o tym różne plotki (bo zostawiła męża) ale zadne dotyczące ich wieku.

Ponoć wiek, to tylko liczby

W przypadku kiedy to kobieta jest starsza to tak, sytuacja nie jest standardowa. Związek w tym samym wieku, czy ze starszym facetem jest inaczej. Tak myślę, nie wiem bo nigdy nie spotykałam się z młodszym facetem. Nigdy nawet młodsi mnie nie interesowali.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

Napisane przez niezdecydowana93

Tylko najbardziej boję się i relacje z przyjaciółką.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

To jest realny problem, w razie jak coś pójdzie nie tak, wasza przyjaźń może na tym ucierpieć.

[niezdecydowana93]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89423066]mysle ze byl pijany i poprostu mial ochote na seks dzis otrzezwial i nawet nie chce mu sie odpisywac[/QUOTE]Nie zrobił żadnego więcej kroku. Gdyby rzeczywiście miał ochotę na seks zrobiłby coś więcej chyba? Skończyło się jedynie na obejmowaniu i tym zmacaniu.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

Napisane przez niezdecydowana93

W przypadku kiedy to kobieta jest starsza to tak, sytuacja nie jest standardowa. Związek w tym samym wieku, czy ze starszym facetem jest inaczej. Tak myślę, nie wiem bo nigdy nie spotykałam się z młodszym facetem. Nigdy nawet młodsi mnie nie interesowali.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Napisałam w kolejnym poście, że on jest id niej 8 lat młodszy.
Ja spotykałam się z 7 lat młodszym, koleżanki też miały związki długoletnie z kilka lat młodszymi mężczyznami. W sumie wszystkie się rozpadly, ale raczej nie z racji różnicy wieku.

[zamyslonaa]

Napisane przez niezdecydowana93

No nie do końca.
Najprawdopodobniej gdyby to był ktokolwiek znajomy zezłościła bym się. Ale przy tym chłopaku...to trudne do wytłumaczenia. I głupie. Bo jestem starsza, nie jest to pierwszy facet w moim otoczeniu a jednak czuje się jakby tak było.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Dziękuję za najbardziej treściwą odpowiedź
A jak przyjęli to znajomi, rodzina? Bo to raczej nie jest standardowa sytuacja.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Nie za dobrze, ale absolutnie nie z racji wieku. Raczej z racji zawodu, rzucenia studiów (nie ja, mój facet), tego że mój byly był taki "idealny" pan adwokat itd.
Wiek nie miał nic do rzeczy.
Ostatecznie go polubili 😉

[Mija62]

Napisane przez niezdecydowana93

Nie zrobił żadnego więcej kroku. Gdyby rzeczywiście miał ochotę na seks zrobiłby coś więcej chyba? Skończyło się jedynie na obejmowaniu i tym zmacaniu.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Nie zrobił, no widocznie był na tyle taktowny.
Jednak to "zmacanie" przesądza sprawę.

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez niezdecydowana93

Nie zrobił żadnego więcej kroku. Gdyby rzeczywiście miał ochotę na seks zrobiłby coś więcej chyba? Skończyło się jedynie na obejmowaniu i tym zmacaniu.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

No to miał ochotę zmacać, może chciał seks, ale mu się odwidziało czy coś. Jakby bardziej istotne czy teraz wykazuje zainteresowanie, a nie co robił czy co Ci mówił wczoraj jak był wstawiony i jak Cię macał po pupie, a jak na razie wszystko na to wskazuje, że niespecjalnie jest wkręcony.

Przynajmniej z mojego doświadczenia, zawsze na początku randkowania nie mogłam się z facetem od siebie odkleić, gdyby faktycznie była taka chemia i kilka godzin klejenia się do siebie i miałoby to iść w jakimś kierunku toby poszło. Jakby chciał, toby napisał i by dalej była chemia i szał ciał, a nie facet, który prawdopodobnie cały dzień śpi i nie ma czasu odpisać. No, nie sądzę