Panny Młode 2021

[LiviaVe]

My też jesteśmy pięć lat i nadal się nie znają. Może dopiero na weselu się spotkają
Powodzenia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pollinaa]

Napisane przez pitrasiaa

A ja w piątek poznaje moich rodziców z mamą mojego narzeczonego. To dziwne, że jestem z nim 5 lat, a oni się poznają tak na ostatnią chwilę przed naszym ślubem :"D Trochę przez covid tak wyszło, bo planowaliśmy ich zaprosić do jakiejś restauracji w święta a tu covid popsuł plany...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas zapoznanie było 6 stycznia. Tż śmieje się że do protokołu przedślubnego formalności spełnione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez pitrasiaa

A ja w piątek poznaje moich rodziców z mamą mojego narzeczonego. To dziwne, że jestem z nim 5 lat, a oni się poznają tak na ostatnią chwilę przed naszym ślubem :"D Trochę przez covid tak wyszło, bo planowaliśmy ich zaprosić do jakiejś restauracji w święta a tu covid popsuł plany...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też mieliśmy poznać naszych rodziców właśnie jesienią w zeszłym roku a lockdown wszystko popsuł. Szczególnie że tata mojego faceta mieszkają z żoną i synem w innym województwie więc takie zapoznanie to dla nich wyprawa

[ciri15]

Nie rozumiem pytania o takie rzeczy w protokole. Nasi rodzice się znają, ale są na dzień dobry na ulicy, zamianę kilku słów i nara. Nawet jak matka TŻ przyjeżdża z zagranicy to moi jej nie zapraszają. Czasem mi z tym dziwnie, ale nie będę zmuszać. Raz byli na tej samej imprezie i się razem nie bawili. Raczej mają inne podejścia i style życia.
Po księdzu info o tym?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

W sumie nasi rodzice też się nie znają, mieli w święta się poznać, ale moja mama po covidzie ciągle nie jest w formie i jak tak dalej pójdzie, to na ślubie się poznają :0

[f1i2o3]

Napisane przez Gwiazdeczka223

My też mieliśmy poznać naszych rodziców właśnie jesienią w zeszłym roku a lockdown wszystko popsuł. Szczególnie że tata mojego faceta mieszkają z żoną i synem w innym województwie więc takie zapoznanie to dla nich wyprawa

Moi też mieszkają w innym województwie, jakieś 6oo km od nas a poznali się jakieś 3 lata temu, znają się i lubią, dzwonią do siebie na święta, imieniny, a jak rodzice są u nas to bierzemy mamę mojego lubego i idziemy gdzieś razem. Bardzo lubimy też swoich rodziców nawzajem, jesteśmy jedną wielką rodziną

Przyszła moja sukienka z alie i jestem zachwycona, trzeba tylko skrócić

[Vanir410]

Napisane przez ciri15

Nawet jak matka TŻ przyjeżdża z zagranicy to moi jej nie zapraszają.

Yyy... no ale w sumie po co by mieli zapraszać?

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

U nas rodzice się znają, jednak wyszło to z inicjatywy mamy narzeczonego. Tak to pewnie dopiero teraz byśmy myśleli, żeby jakoś ich zapoznać.

[Lottie69]

Napisane przez Vanir410

Yyy... no ale w sumie po co by mieli zapraszać?

Bo niektórzy rodzice się lubią I zapraszają - np. Mama tża ma imieniny w weekend i jesteśmy zaproszeni, moi rodzice również. Ale od momentu zapoznania ich robimy co jakiś czas obiady u nas wspolne.
Mieszkają niedaleko siebie, mają podobne poglądy to i się spotykają.

Ale nie ma się czym przejmować, jeśli się nie spotykają, to nic strasznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vanir410]

Ogólnie mnie wiele pytań z protokołu bawi. Z pewnością data poznania jest bardzo istotna. Sama nie mam pojęcia od kiedy znam narzeczonego, kiedy były zaręczyny. Nawet daty początku związku nie znam... Żadne z nas nie przywiązuje uwagi do takich spraw.



Komu zależy na zawarciu tego związku?
Co takie pytanie ma znaczyć? Skoro idzie PARA to parze zależy. Czy mam odpowiedzieć, że mamie?

[leille]

Napisane przez Vanir410

Komu zależy na zawarciu tego związku?
Co takie pytanie ma znaczyć? Skoro idzie PARA to parze zależy. Czy mam odpowiedzieć, że mamie?

ja myślę, że sąsiadce co to za pytanie z pupy..

Napisane przez Vanir410

Ogólnie mnie wiele pytań z protokołu bawi. Z pewnością data poznania jest bardzo istotna. Sama nie mam pojęcia od kiedy znam narzeczonego, kiedy były zaręczyny. Nawet daty początku związku nie znam... Żadne z nas nie przywiązuje uwagi do takich spraw.

Ja na przykład nie wiem kiedy dokładnie się poznaliśmy. Jakoś we wrześniu 2015 roku, trzeba by było konwersacje na FB sprawdzić, a tego już nie ma i to tylko dlatego pamiętam bo razem studia zaczynaliśmy.

[ciri15]

Napisane przez Vanir410

Yyy... no ale w sumie po co by mieli zapraszać?[COLOR="Silver"]
.

No to tak, posiedziec, pogadać, na kawę, ciasto, w końcu ich dzieci są razem naście lat, jej syn prawie u nich mieszka... Jego ojca na święta chcieli zapraszać po rozstaniu z jego matka, bo samotny. A nie wpadną na to, by jego mamę ot tak na kawę zaprosić. Ale moi rodzice w ogóle towarzysko są... Lekko antyspołeczni.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Lottie69

Ale nie ma się czym przejmować, jeśli się nie spotykają, to nic strasznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, wiem, ale ja np lubię bardzo mamę TŻ i jest ogólnie sympatyczna osoba i trochę nie rozumiem tego, że rodzice nie wychodzą z taką propozycją.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez Vanir410

Komu zależy na zawarciu tego związku?
Co takie pytanie ma znaczyć? Skoro idzie PARA to parze zależy. Czy mam odpowiedzieć, że mamie?

To pytanie ma jakiś sens, oczywiście przy założeniu że każdy odpowiada szczerze. Sama miałam przypadek w pracy, że dziewczyna tłumaczyła szybki rozpad związku małżeńskiego tym, że to rodzice ich namawiali, bo zaszła w ciążę. No generalnie ile ludzi tyle historii i takie rzeczy nie są oczywiste.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raspberry21]

Idziemy w sobote spisać ten protokół ale nie mam pojęcia jakie są pytania.. Chyba poszukam na necie żeby chociaż trochę sie przygotować i nie być zaskoczoną hah


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez ciri15

No to tak, posiedziec, pogadać, na kawę, ciasto, w końcu ich dzieci są razem naście lat, jej syn prawie u nich mieszka... Jego ojca na święta chcieli zapraszać po rozstaniu z jego matka, bo samotny. A nie wpadną na to, by jego mamę ot tak na kawę zaprosić. Ale moi rodzice w ogóle towarzysko są... Lekko antyspołeczni.

Moja mama też jest antyspołeczna, najlepiej by siedziała sama ze sobą cały czas, tylko ze mną chce się spotykać

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

Nie rozumiem pytania o takie rzeczy w protokole. Nasi rodzice się znają, ale są na dzień dobry na ulicy, zamianę kilku słów i nara. Nawet jak matka TŻ przyjeżdża z zagranicy to moi jej nie zapraszają. Czasem mi z tym dziwnie, ale nie będę zmuszać. Raz byli na tej samej imprezie i się razem nie bawili. Raczej mają inne podejścia i style życia.
Po księdzu info o tym?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u mnie ksiądz pominął to pytanie (tak samo jak pytanie czy rodzice nie mają nic przeciwko małżeństwu) bo to się ponoć tyczy przypadku brania ślubu przez nieletnich. wiem, że niektórzy i tak czytają te pytania, nawet jeśli para młoda jest pełnoletnia, ale odpowiedź chyba nie ma żadnego znaczenia.

Napisane przez Vanir410

Ogólnie mnie wiele pytań z protokołu bawi. Z pewnością data poznania jest bardzo istotna. Sama nie mam pojęcia od kiedy znam narzeczonego, kiedy były zaręczyny. Nawet daty początku związku nie znam... Żadne z nas nie przywiązuje uwagi do takich spraw.

generalnie wszystkie te pytania są po to, żeby możliwie najbardziej wykluczyć późniejsze próby unieważnienia. stąd np pytanie o chorobt psychiczne w rodzinie, bo zatajona choroba psychiczna może być powodem unieważnienia.

Napisane przez Vanir410

Komu zależy na zawarciu tego związku?
Co takie pytanie ma znaczyć? Skoro idzie PARA to parze zależy. Czy mam odpowiedzieć, że mamie?

dokładne pytanie brzmi "Czy komuś, poza nimi, szczególnie zależy na zawarciu tego związku?" (pyt. 14)
i to jest pytanie po to, żeby wykluczyć przymus osób 3

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez raspberry21

Idziemy w sobote spisać ten protokół ale nie mam pojęcia jakie są pytania.. Chyba poszukam na necie żeby chociaż trochę sie przygotować i nie być zaskoczoną hah


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

poczytaj sobie

warto ustalić wspólną wersję np co do tego jak często uczęszczacie do kościoła
no i niektóre pytania są tak napisane, że musiałam je na spokojnie przeczytać 2 razy zanim ogarnęłam o co dokładnie pytają

(od 30 str)
https://nauki.pl/wp-content/uploads/...a2019rok-1.pdf

[ciri15]

A jest jakiś minimalny czas przed ślubem kiedy najpóźniej można spisać protokół? Bo najwcześniej to słyszałam że 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

A jest jakiś minimalny czas przed ślubem kiedy najpóźniej można spisać protokół? Bo najwcześniej to słyszałam że 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u mnie ksiądz mówił, że najpóźniej miesiąc przed.

[suzyyy]

Cześć nie było mnie tu wieki
Ale pomyślałam, że racji tego że w tym roku biorę ślub to fajnie byłoby porozmawiać. Zwłaszcza, że takie dziwne czasy nastały... Biorę ślub w lipcu, do końca zeszłego roku miałam nadzieję, że ten już będzie "normalny" jednak coraz bardziej oswajam się z myślą, że zamiast wesela będzie pewnie skromny obiad...
Pora zacząć rozdawać zaproszenia i tu mamy dylemat, czy zapraszać wszystkich jak gdyby nigdy nic czy może jednak podzielić zaproszenia na 2 tury, w sumie sama nie wiem jak to miałoby wyglądać Do zaproszenia mamy około 180 osób, liczę się z tym że spora część odmówi. Z resztą już nie raz słyszałam, że chyba oszaleliśmy, że organizujemy teraz wesele. Tylko, że tak jak pewnie większość z nas tutaj zaczęliśmy je organizować zanim ktokolwiek słyszał o pandemii.
Liczę, że może tutaj spotkam się ze zrozumieniem

[ciri15]

Ja zapraszam wszystkich, ale z częścią się wstrzymuje jak będzie jakieś info o luzowaniu obostrzeń. Nie że względu na sama organizacje, a ze względu na chęć uniknięcia pytań typu "myślisz że pozwolą do tego czasu?".

Jadę wybierać suknie z moją świadkowa. Tzn dla niej, ślubna 🕺. Jaram się jakbym znowu na swoje przymiarki jechała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[savior_]

Dziewczyny, żeby spisać protokół trzeba mieć już wszystkie dokumenty ogarnięte? Nauki, poradnie, urząd itd?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez savior_

Dziewczyny, żeby spisać protokół trzeba mieć już wszystkie dokumenty ogarnięte? Nauki, poradnie, urząd itd?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak. teoretycznie tak.
ale u nas np ksiądz nie zaakceptował poradni w ramach tych nauk internetowych na nauki.pl (domyślałam się że tak będzie, ale się łudziłam że moooooże się uda). i protokół spisaliśmy ale to zaświadczenie trzeba donieść

[Pollinaa]

Zamówiłam sukienkę, wpadła mi w oko, bardzo jestem ciekawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mogę dodać, na fb wrzucam.

[hiho]

U nas rodzice tez się nie znają, mimo, że jesteśmy razem 4 lata myślę, że w tm roku będzie 1 poznanie z okazji świąt, a później na ślubie już będzie bez stresu

jak wasi rodzice reagowali na siebie? Są między nimi różnice? jesteśmy z dwóch różnych stron polski i pokoleniem przed nami różnice widać.

[Pollinaa]

Nasze mamy to dwa różne światy, jest też 9 lat różnicy wieku między nimi. Moja mama jest dużo bardziej nowoczesna, aktywna no i dalej aktywna zawodowo. Teściowa już więcej tematów miała z moim tatą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Poli_]

Nasi rodzice też się znają. Z tego co pamiętam kiedyś się poznali przy okazji gdy zawinili mnie do tż ale to tylko takie przestawienie się. Potem dłużej to już na szukaniu sali przez nas. I po na obiedzie. Kolejne spotkanie to na moich urodzinach w zeszłym roku. Więc nie było tych okazji dużo Wydaje mi się że matki się dogadały. No tata już mniej rozmawiał z mamą tż z braku tematów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f1i2o3]

Napisane przez hiho

U nas rodzice tez się nie znają, mimo, że jesteśmy razem 4 lata myślę, że w tm roku będzie 1 poznanie z okazji świąt, a później na ślubie już będzie bez stresu

jak wasi rodzice reagowali na siebie? Są między nimi różnice? jesteśmy z dwóch różnych stron polski i pokoleniem przed nami różnice widać.

U naszych rodziców też jest kilka lat różnicy- chyba 7? No i jak już pisałam 600km. Z tym, że oboje jesteśmy z miasta, to może mieć znaczenie... Obie strony starały się, żeby było miło i było bardzo Moi rodzice też są bardziej nowocześni, ale obie strony są mocno towarzyskie, czasem mam wrażenie, że mają bardziej bujne życie towarzyskie niż my

[elektro_lit]

Mimo że mam ślub w lipcu to też zaczęłam się troszkę denerwować, chociaż cały czas byłam zupełnie spokojna. W sumie chyba przez to jak długo trzymają wszystko pozamykane, co było przecież do przewidzenia...
Teraz szukamy garnituru, ale poza sieciowymi sklepami nie za bardzo wiemy gdzie się udać. W sumie byliśmy już w kilku i spodobał mu się garnitur tylko z Giacomo Conti, ogólnie wygląda spoko chociaż mi się wydaje, że wziął za dużą marynarkę, chociaż on i pani w sklepie twierdzili, że jest ok.
Zostało nam jeszcze Lancerto, chociaż mam złe przerzucia, obawiam się że on jednak weźmie w tym Giacomo. Niby mają przeróbki krawieckie w cenie, ale też nigdy nie wiadomo na jaką krawcową się trafi :/ A my się totalnie na garniturach nie znamy No nic. Grunt że moja suknia będzie piękna


A co do rodziców to nasi się na tyle polubili, że sami się zapraszają do siebie. W sumie miło

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez Kolorowymaj

U mnie jest w cenie Ja zawsze miałam mylne wyobrażenie koła. Myślałam że to sztywne, niewygodne i wygląda nienaturalnie. W salonie przymierzałam suknie z takim zakładanym (finalnie będzie wszyte) i byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona. Jest lekkie, elastyczne i wygląda bardzo naturalnie.
W razie co robią to w ten sposób, że można wyciągnąć Bardzo ładne A który model ?
Ja zastanawiam się nad pełnymi- perła lico , perła, lub róż perła w rzeczywistości na pewno wyglądają zupełnie inaczej niż na zdjęciach, dlatego mam zagwozdkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Perłowe z kotyla są przepiękne na żywo! Przymierza łam i zdecydowanie je biorę tylko nie wiem jeszcze czy całe czy sandałki. Sandałki są ładniejsze, ale no jednak palce bolą :/

[Gwiazdeczka223]

Panny młode sierpniowe, kiedy zamierzacie rozdawać zaproszenia? Ja myślałam żeby w maju, 3 miesiące przed ślubem ale teraz zastanawiam się czy to nie za późno

[elektro_lit]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Panny młode sierpniowe, kiedy zamierzacie rozdawać zaproszenia? Ja myślałam żeby w maju, 3 miesiące przed ślubem ale teraz zastanawiam się czy to nie za późno

To chyba też zależy jak sprawnie wam pójdzie, ale nie wydaje mi się, że to za późno. Ja mam w lipcu, planujemy zacząć w kwietniu.
Zresztą u nas i tak 90% gości jest poinformowana

[Personal_Jesus]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Panny młode sierpniowe, kiedy zamierzacie rozdawać zaproszenia? Ja myślałam żeby w maju, 3 miesiące przed ślubem ale teraz zastanawiam się czy to nie za późno

ja w sierpniu i właśnie planuję w maju. Zresztą tak mam ustalone z graficzką, że na koniec kwietnia zaproszenia będą gotowe.
Śniło mi się, że dzień przed ślubem zakazali organizacji wesel

[iza89]

Napisane przez Pollinaa

66 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 64

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez Gwiazdeczka223

Panny młode sierpniowe, kiedy zamierzacie rozdawać zaproszenia? Ja myślałam żeby w maju, 3 miesiące przed ślubem ale teraz zastanawiam się czy to nie za późno

U mnie większość poinformowana i wstępnie zadeklarowana. W naszym przypadku zaproszenia rozdamy miesiąc przed ślubem, ale my decyzję o ślubie podjęliśmy w grudniu (ślub mamy w kwietniu), więc to też inaczej
U mnie sporo osób, które miały być pewne odpadną, dlatego mamy ostatnie dni na ustalenie ostatecznej listy gości i w przyszłym tygodniu zamawiamy zaproszenia.