Mamy styczniowe 2017 - część IV!

[Moniczi]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;69752106]W moim szpitalu wszystko mieli na stanie tzn. podkłady na łóżku i podpaski. I tak jak piszesz łóżko było ubrane, a mi położna pomagała się na nie przenieść. Ewentualnie później przydałaby się swoje. Przy poprzednim porodzie na łóżku nie mieli podkładów i jak usyfilas prześcieradło to tak potem leżałas...

Która blokuje kolejkę? Same wizyty i zero porodów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dzięki za odpowiedź nurtuje mnie to już od paru dni.

Napisane przez Lidka99

Super że masz już rozwarcie



W szpitalu gdzie rodziła moja siostra to mówiła że na porodówce po porodzie, przechodzisz na łóżko na którym przewożą Cię na salę i już jest uszykowany podkład na tym łóżku a na początek dają tylko ligninę i bez majtek się leży, dopiero jak jesteś gotowa żeby wstać to idziesz pod prysznic i zakładasz majtki poporodowe i podkład, tak jest u nas

O no to też ok, dobrze wiedzieć

Napisane przez NiEBiE

Moniczi wydaje mi się, podpachę i majciochy zakładasz sama. Po sn chyba nie jest się w takim stanie żeby nie móc ruszyć ręką i nogą?

Dorota na mnie nie patrz, to nie ja robię korek.

Spędziłam 30 minut skacząc na piłce, smyrałam sutki i wzięłam kąpiel we wrzątku. Nie pomogło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe co tak chcesz już Bartka wykurzac, daj szansę koleżankom co grzecznie w kolejce czekają

Napisane przez magbes

Ja po porodzie sn przeszłam sama z piętra na piętro.I mówili mi ze nie wyglądam jak bym rodziła. Łóżko i wszystko było gotowe i ubrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow ja jestem raczej fizycznym slabeuszem to nie wiem czy bym tak pochodziła od razu...

Napisane przez Kyiia

Ja też sama chodziłam między oddziałami. Niby położna szła obok, ale przemieszczałam się o własnych siłach. Nikt mi wózka czy łóżka do wożenia nie zaproponował A w ogóle moje pierwsze pytanie po zszyciu jak mi położna pozwoliła wstać z łóżka to czy "mogę iść do łazienki bo mi się lać chce" Położna była w szoku bo podobno to rzadkość żeby rodząca sama z siebie chciała iść do łazienki. Ubierałam się i podkłady zakładałam sama

Takie opowieści nastrajaja pozytywnie

Napisane przez Candid

Nie wiem czy to zalicza się do porodów ale jutro rano zgłaszam się na cc. Jak dobrze pójdzie to ok 10 zrobią ze mnie kaszanke i Dominik będzie uwolniony bo już mu ciasno

No jasne ze się zalicza! Moc energii dla Ciebie i maluszka super data, 17.01.17

Napisane przez furjatka

Dziewczynki, nie chcę zapeszać

Miałam już 6 skurczy regularniutko co 15 min. Krótkie i niebolesne. przy wizycie w kibelku znów zobaczyłam to coś co ostatnio mi przypominało czopa - może to kolejna jego część. No i w przeciągu kwadransa dwa razy mnie pognało na dwójeczkę. Się nie chcę nakręcać, ale może, może...

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------



kaszankę oczywiście że się do zalicza do porodów, a czemuz niby nie

Yeeee to trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

chyba zapeszyłam, bo cisza od pół godziny.. :/

[hope2016]

Furjatka! No to trzymam kciuki!
Candid dla Ciebie kciuki zarezerwowane na jutro
Niebie chcesz się wciac w kolejkę ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Orlica]

Napisane przez furjatka

Dziewczynki, nie chcę zapeszać

Miałam już 6 skurczy regularniutko co 15 min. Krótkie i niebolesne. przy wizycie w kibelku znów zobaczyłam to coś co ostatnio mi przypominało czopa - może to kolejna jego część. No i w przeciągu kwadransa dwa razy mnie pognało na dwójeczkę. Się nie chcę nakręcać, ale może, może...

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------



kaszankę oczywiście że się do zalicza do porodów, a czemuz niby nie

Trzymam kciuki!

[NiEBiE]

donka to prawda, nabijam się.

Candidsuper, wielkie

Magbes też właśnie mi się wydawało że skurcze to coś bolesnego.

Furjatka skoro nie bolą, to może skurcze braxtona-hicksa?

Moniczi ależ wypraszam sobie, w żadną kolejkę się nie wypycham.
Nie będę pokazywać palcem, kto próbuje

hope No ale to nie moja wina, że Wy sie zagapiłyscie.
I przypominam że mój termin z USG jest na 21.01 więc za chwilę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez furjatka

chyba zapeszyłam, bo cisza od pół godziny.. :/

Bo Mikołaj to dżentelmen i nie chce się wcinać przed koleżanki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez Lidka99

Bo Mikołaj to dżentelmen i nie chce się wcinać przed koleżanki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde ze tez taki grzecznis mi się trafił.

Ja się chce wciąc w kolejkę i wcale się z tym nie kryje

Dontbesoshine tez skurcze najpierw nie bolały z tego co pamiętam ehhh a już małż się napalil, bazę do fotelika chciał lecieć montować hahahah a mowie mu weź się opanuj nawet jakbym dziś urodziła to masz jeszcze kilka dni na to

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[pequenina_]

Napisane przez NiEBiE

Żołądek ma pojemność około 45-60 ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------


Noooo trochę na piłce i trochę w wannie.

Z tą wodą sciekającą pod prysznicem to szok! Też bym się nie spodziewała!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hihihi uwielbiam takie żarty TŻ się naśmiewa ze mnie jak się tak z waszych żartów śmieję

Napisane przez Candid

Nie wiem czy to zalicza się do porodów ale jutro rano zgłaszam się na cc. Jak dobrze pójdzie to ok 10 zrobią ze mnie kaszanke i Dominik będzie uwolniony bo już mu ciasno

Zalicza się i nawet kciuki się należą!

Napisane przez furjatka

Dziewczynki, nie chcę zapeszać

Miałam już 6 skurczy regularniutko co 15 min. Krótkie i niebolesne. przy wizycie w kibelku znów zobaczyłam to coś co ostatnio mi przypominało czopa - może to kolejna jego część. No i w przeciągu kwadransa dwa razy mnie pognało na dwójeczkę. Się nie chcę nakręcać, ale może, może...

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------



kaszankę oczywiście że się do zalicza do porodów, a czemuz niby nie

Brzmi obiecująco, nie powiem

Napisane przez furjatka

Kurde ze tez taki grzecznis mi się trafił.

Ja się chce wciąc w kolejkę i wcale się z tym nie kryje

Dontbesoshine tez skurcze najpierw nie bolały z tego co pamiętam ehhh a już małż się napalil, bazę do fotelika chciał lecieć montować hahahah a mowie mu weź się opanuj nawet jakbym dziś urodziła to masz jeszcze kilka dni na to

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Eeeee, nasz fotelik już zamontowany, ale to nic nie znaczy


Dziś znowu cały dzień na chodzie. Stopy swędzą tak że ból pleców to pikuś. Jak dobrze że tż kremuje i masuje. I zauważyłam że tak jak co miesiąc tyłam kilogram tak ostatnio 4kg i to chyba woda bo raz te puchnące nogi a dwa TŻ mówi że spuchłam na twarzy.

[magbes]

Heh w ramach diety cukrzycowej właśnie podjadam malzowi chipsy.... coraz mniej restrykcyjne się robię wbrew kwestii 😞
Dzidziol się rozszalal w brzuchu jak szalony. Kotluje się jak nie wiem na zmianę z wypinaniem bolesnym ...i mam nadzieję że to wypinanie nie jest właśnie przeze mnie mylone ze skurczami. Ale przeważnie jest tak że brzuch jest nieforemny wtedy i idzie wyczuć gdzie siedzi Dziec...chyba...więc to chyba nie skurcz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Ja to rozróżniam tak ze jak wszędzie twardo to napinanie a jak tylko po jednej stronie to plecki z dupcia

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[pequenina_]

Mam tak samo, to nie skurcz chociaż na KTG się pisze jako 50℅.

[Candid]

Dzięki za kciuki. Zdam relację po wszystkim.


Furjatka może się jednak dzieć namyśli na wyjście

[magbes]

Napisane przez furjatka

Ja to rozróżniam tak ze jak wszędzie twardo to napinanie a jak tylko po jednej stronie to plecki z dupcia

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

To ja przeważnie mam właśnie tak że albo prawa strona twarda (najczęściej bo tam sobie upodobal siedziec)albo lewa albo Góra A dół miękki.... Ale wtedy cZuje czasem właśnie aż takie dziwne uczucie .... jak się tak mocno wypnie jak by mi skóra miała pęknąć....

Napisane przez pequenina_

Mam tak samo, to nie skurcz chociaż na KTG się pisze jako 50℅.

A na ktg jak się tak wypnie a nie kopie to naciska się jako ruch?😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez pequenina_

Hihihi uwielbiam takie żarty TŻ się naśmiewa ze mnie jak się tak z waszych żartów śmieję





Zalicza się i nawet kciuki się należą!





Brzmi obiecująco, nie powiem







Eeeee, nasz fotelik już zamontowany, ale to nic nie znaczy


Dziś znowu cały dzień na chodzie. Stopy swędzą tak że ból pleców to pikuś. Jak dobrze że tż kremuje i masuje. I zauważyłam że tak jak co miesiąc tyłam kilogram tak ostatnio 4kg i to chyba woda bo raz te puchnące nogi a dwa TŻ mówi że spuchłam na twarzy.

Ty się z żartów śmiejesz, oby Donka się nie obraziła.

Obstawiam wodę, też mam nogi jak bańki, brak kostek, wszystkie skarpetki zostawiaj odciśniety ślad.
I skad Ty bierzesz siłę żeby być cały dzień na nogach?

Napisane przez magbes

Heh w ramach diety cukrzycowej właśnie podjadam malzowi chipsy.... coraz mniej restrykcyjne się robię wbrew kwestii 😞
Dzidziol się rozszalal w brzuchu jak szalony. Kotluje się jak nie wiem na zmianę z wypinaniem bolesnym ...i mam nadzieję że to wypinanie nie jest właśnie przeze mnie mylone ze skurczami. Ale przeważnie jest tak że brzuch jest nieforemny wtedy i idzie wyczuć gdzie siedzi Dziec...chyba...więc to chyba nie skurcz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie z dietą też coraz trudniej i boję się że Młody przez to będzie duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Mój najczęściej się wypina na kilkanaście sekundi wraca. To przecież niewygodne tak się spinać więc na KTG wtedy wartości skaczą od 20 do 50 a potem wracają do ok 10.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

A jak kopie to skok jest krótki. Chociaż mój bardzo rzadko kopie, zwykle właśnie się wypina.

[NiEBiE]

Jutro mam w końcu ktg i będę wiedziała o czym piszesz Pequenina.

Popukalismy Bartka w głowę, ale chyba mu się to podobało, bo szaleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Napisane przez NiEBiE

Ty się z żartów śmiejesz, oby Donka się nie obraziła.

Obstawiam wodę, też mam nogi jak bańki, brak kostek, wszystkie skarpetki zostawiaj odciśniety ślad.
I skad Ty bierzesz siłę żeby być cały dzień na nogach?

U mnie z dietą też coraz trudniej i boję się że Młody przez to będzie duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem skąd siły, tak już mam druga sprawa że nie mam wyboru, ktoś formalności musi ogarnąć.

[Amalte]

Nadrobilam zaległości od południa i co? Wszystkie w 2paku jeszcze? Furjatko już myślałam, że u Ciebie coś ruszy....

Candid kciukasy na jutro zaciśnięte z całych sił

My z TŻ skończyliśmy właśnie pakować torby. Wiem, ze już daaawno powinny być gotowe, ale jakoś ciężko było się zebrać będę musiała dopakować jeszcze szlafrok ale to już na wylocie

Mam takie oto przemyślenie:
Jeśli mogłabym wybrać sobie porę na poród to chyba wolałabym, żeby cała akcja zaczęła się z rana. Bo gdybym np teraz miała jechać to chyba bym padła i z porodu nici. Po srednio przespanej nocy i całym dniu aktywności (mniejszej lub większej) po prostu jestem dętka....




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez Amalte

Nadrobilam zaległości od południa i co? Wszystkie w 2paku jeszcze? Furjatko już myślałam, że u Ciebie coś ruszy....

Candid kciukasy na jutro zaciśnięte z całych sił

My z TŻ skończyliśmy właśnie pakować torby. Wiem, ze już daaawno powinny być gotowe, ale jakoś ciężko było się zebrać będę musiała dopakować jeszcze szlafrok ale to już na wylocie

Mam takie oto przemyślenie:
Jeśli mogłabym wybrać sobie porę na poród to chyba wolałabym, żeby cała akcja zaczęła się z rana. Bo gdybym np teraz miała jechać to chyba bym padła i z porodu nici. Po srednio przespanej nocy i całym dniu aktywności (mniejszej lub większej) po prostu jestem dętka....




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja mogę obstawić wieczorne porody. Rano jestem obolała po nocy i wkurzona zazwyczaj kolo 20 zaczynam żyć.

NiEBiE znalazłaś te papierki do sprawdzania wód?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[KPZ]

Jestem po wizycie, wszystko w porządku z młodym.
Ja mam anemie i infekcje układu moczowego ale dostałam antybiotyk i już w czwartek mam zrobić badania czy znikła.
Od środy ktg.
Szyjka miękka i skrócona ale rozwarcia nie ma także czekamy nadal.
Dostałam z☠☠☠ke że sobie pogrzebalam ale za chwilę trochę się gin śmiała z mojej ciekawości potwierdzone info - mogłam wyczuć główkę bo jest bardzo nisko i taka mam też anatomie.
Dostałam za to pochwalę że jestem najmniej narzekająca pacjentka mimo iż widzi ze ledwo się już ruszam :-D
Bardzo fajna ta Pani doktor.
Czeka na zdjęcie malucha.
A ja dość mam ciągłych pytań od znajomych " kiedy i kiedy" nosz kurrr czy ja wyglądam na jasnowidza ?? Skąd mam wiedzieć!
Przecież się pochwalę!

No a z drugiej strony rozumiem i miło że się interesują.

Dziś nawet mój bratanek dorwal telefon mojego taty i pierwsze zdanie do telefonu:
Ceść ciocia, lodzis? ( 2,5 latek)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez KPZ

Jestem po wizycie, wszystko w porządku z młodym.
Ja mam anemie i infekcje układu moczowego ale dostałam antybiotyk i już w czwartek mam zrobić badania czy znikła.
Od środy ktg.
Szyjka miękka i skrócona ale rozwarcia nie ma także czekamy nadal.
Dostałam z☠☠☠ke że sobie pogrzebalam ale za chwilę trochę się gin śmiała z mojej ciekawości potwierdzone info - mogłam wyczuć główkę bo jest bardzo nisko i taka mam też anatomie.
Dostałam za to pochwalę że jestem najmniej narzekająca pacjentka mimo iż widzi ze ledwo się już ruszam :-D
Bardzo fajna ta Pani doktor.
Czeka na zdjęcie malucha.
A ja dość mam ciągłych pytań od znajomych " kiedy i kiedy" nosz kurrr czy ja wyglądam na jasnowidza ?? Skąd mam wiedzieć!
Przecież się pochwalę!

No a z drugiej strony rozumiem i miło że się interesują.

Dziś nawet mój bratanek dorwal telefon mojego taty i pierwsze zdanie do telefonu:
Ceść ciocia, lodzis? ( 2,5 latek)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez furjatka

To ja mogę obstawić wieczorne porody. Rano jestem obolała po nocy i wkurzona zazwyczaj kolo 20 zaczynam żyć.

NiEBiE znalazłaś te papierki do sprawdzania wód?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

O właśnie tak!

Napisane przez Amalte

Nadrobilam zaległości od południa i co? Wszystkie w 2paku jeszcze? Furjatko już myślałam, że u Ciebie coś ruszy....

Candid kciukasy na jutro zaciśnięte z całych sił

My z TŻ skończyliśmy właśnie pakować torby. Wiem, ze już daaawno powinny być gotowe, ale jakoś ciężko było się zebrać będę musiała dopakować jeszcze szlafrok ale to już na wylocie

Mam takie oto przemyślenie:
Jeśli mogłabym wybrać sobie porę na poród to chyba wolałabym, żeby cała akcja zaczęła się z rana. Bo gdybym np teraz miała jechać to chyba bym padła i z porodu nici. Po srednio przespanej nocy i całym dniu aktywności (mniejszej lub większej) po prostu jestem dętka....




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja z kolei raczej wolałabym na wieczór i rano już mieć Małą

Napisane przez NiEBiE

Jutro mam w końcu ktg i będę wiedziała o czym piszesz Pequenina.

Popukalismy Bartka w głowę, ale chyba mu się to podobało, bo szaleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najs!

Napisane przez magbes

To ja przeważnie mam właśnie tak że albo prawa strona twarda (najczęściej bo tam sobie upodobal siedziec)albo lewa albo Góra A dół miękki.... Ale wtedy cZuje czasem właśnie aż takie dziwne uczucie .... jak się tak mocno wypnie jak by mi skóra miała pęknąć....

A na ktg jak się tak wypnie a nie kopie to naciska się jako ruch?😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam naciskam zawsze jak coś poczuję

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez KPZ

Jestem po wizycie, wszystko w porządku z młodym.
Ja mam anemie i infekcje układu moczowego ale dostałam antybiotyk i już w czwartek mam zrobić badania czy znikła.
Od środy ktg.
Szyjka miękka i skrócona ale rozwarcia nie ma także czekamy nadal.
Dostałam z☠☠☠ke że sobie pogrzebalam ale za chwilę trochę się gin śmiała z mojej ciekawości potwierdzone info - mogłam wyczuć główkę bo jest bardzo nisko i taka mam też anatomie.
Dostałam za to pochwalę że jestem najmniej narzekająca pacjentka mimo iż widzi ze ledwo się już ruszam :-D
Bardzo fajna ta Pani doktor.
Czeka na zdjęcie malucha.
A ja dość mam ciągłych pytań od znajomych " kiedy i kiedy" nosz kurrr czy ja wyglądam na jasnowidza ?? Skąd mam wiedzieć!
Przecież się pochwalę!

No a z drugiej strony rozumiem i miło że się interesują.

Dziś nawet mój bratanek dorwal telefon mojego taty i pierwsze zdanie do telefonu:
Ceść ciocia, lodzis? ( 2,5 latek)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale słodziak :love

[cornflower_girl]

Napisane przez Orlica

Przy nich spinałam się tak, że poza bólem macicy itd teraz jestem też jednym wielkim zakwasem i naciągniętym ścięgnem.

Przyda się rozluźniający masaż...
Co do sytuacji z krwawieniem - nie pomogę. Mam nadzieję, że to nic poważnego...

Napisane przez Moniczi

Hej dziewczyny ja z kolei nie wiem co się ze mna dzieje, caly czas śpię i jem, jem i śpię zgaga męczy, kaszel męczy a i tak przysypiam.
Co chwilę chcę coś napisać lub podziałać ale zanim zacznę to śpię z powrotem mam wrazenie ze odsypiam ostatnie miesiące

Zbierasz siły na poród
Pocieszę Cię - od porodu nie wiem, co to zgaga

Napisane przez Moniczi

Myślę, że to chwilowy spadek nastrojów Chyba każda mamiczka spodziewa się porodu w terminie, albo z zaskoczenia wcześniej, potem człowiek pewnie czuje się dziwnie...
Ja mam jeszcze sporo czasu do terminu, a i tak codziennie obmacuję sobie brzuch czy czasem nie opadł, każdą wkładkę oglądam, zastanawiam się nad ewentualnymi objawami a powrót do małżeńskich przytulności każdorazowo budzi we mnie niezdrową ekscytację

Tu się zgadzam Strasznie mnie to frustrowalo.

Napisane przez NiEBiE

Czy jestem jedyną bez luteiny i magnezu? I bez małżeńskich indukcji?

Spóźnione życzenia urodzinowe Spełnienia marzeń, a przede wszystkim pięknego i lekkiego porodu.
U mnie nie było obu tych rzeczy, a po indukcji dwa razy na IP

Napisane przez Amalte

Może głupie pytanie... ale czuć to rozwarcie jakoś? W sensie jak "się robi" albo już jest...
Bo u mnie totalnie żadnych oznak porodu. Nie mam ani skurczy przepowiadajacych, ani nawet twardnienia brzucha. Co prawda jeszcze ponad tydzień do terminu... no ale żeby tak totalnie nic się nie działo?

Kilka koleżanek tak miało. Szybkie i sprawne porody.
Co do rozwarcia - u mnie częściowo samo z siebie, częściowo skurcze. Miałam też tak, że bardzo bolesne skurcze i nic się nie powiększyło
Generalnie nie potrzeba skurczy do rozwarcia.

Napisane przez Moniczi

Nie wierzę ze samemu sobie mozna dotknąć, no przecież jak?
Bicie serca słychać, to fakt

A nie puszczacie już Tżtow nigdzie dalej? Mój ma z pracy do domu kwadrans samochodem. W sobotę myślę ze wyślę go do Babci, wtedy mały ma zakaz wychodzenia bo to jednak godzina drogi.
Wcześniej myślałam ze bede siedzieć w domu jak najdłużej no ale po info o moim GBS to bede chciała jak najszybciej do szpitala trafić

Tuż przed porodem nie puszczalam.

Napisane przez Konkardia

A Ty już jesteś? Jak się czujesz psychicznie? Przesyłam uściski!

Ej, ej! Pomyśl sobie tak, że po prostu Twojemu Bąbelkowi jest super w brzuchu i stworzyłaś mu aż zbyt dobre warunki Mi ostatnio pani doktor tłumaczyła, że dziecku musi być niewygodnie i ma czuć dyskomfort żeby wyjść. Co oznacza, że po prostu i u Ciebie w środku jest tam super Mi psychicznie takie wyjaśnienie pomogło, mam nadzieję że Tobie również

Ja po ktg. Wszystko fajnie, dalej czekamy

Oby jak najmniej czekania

Napisane przez dontbesoshine

Jak wyglada taka wizyta poloznej

Waży i mierzy malucha, może pomóc przy kp, sprawdza krocze, nasza była z nami przy pierwszej kąpieli

Napisane przez KPZ

Mnie tam głęboko podczas badania nie wsadza bo sama gin mówi że główka bardzo nisko że od razu ją czuć poza tym mam tylozgiecie i myślę że to ma duże znaczenie bo szyjka jakby chowa się z tyłu. No ale nie znam się. W każdym razie nic tak twardego na tak dużej przestrzeni nigdy tam nie miałam więc cóż innego to może być

Odebrałam wyniki badań i mam dużo leukocytow w moczu :-( infekcja chyba wróciła :-(

Noc miałam tragiczna, nerw kulszowy coraz bardziej dokucza :-(

Zrób posiew, oby wszystko było w porządku.

Napisane przez magbes

Daje znać po wizycie. Rozwarcie na dobre 2.5cm. W środę na ktg mam iść. Poza tym wszystko ok .I jak do 1 lutego nie urodze to indukcyjna

Wow Mam nadzieję, że pójdzie szybko i bezboleśnie

Napisane przez Moniczi

Dziewczyny a mam głupie pytanie. Jak to jest z tym zakladaniem podkladow po porodzie? Tzn. Urodzi sie dziecie, poszyja, zawioza na sale i... to polozne ubieraja pacjentke w majtki i łóżko w podkład? Jak to ogarnąć jak np. Tz by nie dojechał by wszystko podac, daje torbe poloznym przwd akcja żeby sobie szukaly co im trzeba?

Torbę miałam na porodowce.
Po SN dalam podkład na łóżko i zakladalam majty plus podkład higieniczny. Po CC to było gotowe (ale szpital zapewnia takie rzeczy).

Napisane przez Candid

Nie wiem czy to zalicza się do porodów ale jutro rano zgłaszam się na cc. Jak dobrze pójdzie to ok 10 zrobią ze mnie kaszanke i Dominik będzie uwolniony bo już mu ciasno

Trzymam kciuki, wracaj szybko do formy

Napisane przez furjatka

Dziewczynki, nie chcę zapeszać

Miałam już 6 skurczy regularniutko co 15 min.

Dawaj znać Masz nasze kciuki.

Napisane przez NiEBiE

Jutro mam w końcu ktg i będę wiedziała o czym piszesz Pequenina.

Popukalismy Bartka w głowę, ale chyba mu się to podobało, bo szaleje.

Powodzenia na ktg Ponoć dzieciaki to lubią.

Napisane przez Amalte

Nadrobilam zaległości od południa i co? Wszystkie w 2paku jeszcze? Furjatko już myślałam, że u Ciebie coś ruszy....

Candid kciukasy na jutro zaciśnięte z całych sił

My z TŻ skończyliśmy właśnie pakować torby. Wiem, ze już daaawno powinny być gotowe, ale jakoś ciężko było się zebrać będę musiała dopakować jeszcze szlafrok ale to już na wylocie

Mam takie oto przemyślenie:
Jeśli mogłabym wybrać sobie porę na poród to chyba wolałabym, żeby cała akcja zaczęła się z rana. Bo gdybym np teraz miała jechać to chyba bym padła i z porodu nici. Po srednio przespanej nocy i całym dniu aktywności (mniejszej lub większej) po prostu jestem jak dętka

Na sr mowili, żeby dużo wypoczywać. Ja przed porodem tylko bym spala.
Co do pory porodu - przy cc wolę noc. Po operacji obserwacja, pionizacja z rana i dostaje się malucha. Spora szansa, że go nie zabiorą na noworodki na noc.

Napisane przez KPZ

Jestem po wizycie, wszystko w porządku z młodym.
Ja mam anemie i infekcje układu moczowego ale dostałam antybiotyk i już w czwartek mam zrobić badania czy znikła.
Od środy ktg.
Szyjka miękka i skrócona ale rozwarcia nie ma także czekamy nadal.
Dostałam z☠☠☠ke że sobie pogrzebalam ale za chwilę trochę się gin śmiała z mojej ciekawości potwierdzone info - mogłam wyczuć główkę bo jest bardzo nisko i taka mam też anatomie.
Dostałam za to pochwalę że jestem najmniej narzekająca pacjentka mimo iż widzi ze ledwo się już ruszam :-D
Bardzo fajna ta Pani doktor.
Czeka na zdjęcie malucha.
A ja dość mam ciągłych pytań od znajomych " kiedy i kiedy" nosz kurrr czy ja wyglądam na jasnowidza ?? Skąd mam wiedzieć!
Przecież się pochwalę!

No a z drugiej strony rozumiem i miło że się interesują.

Dziś nawet mój bratanek dorwal telefon mojego taty i pierwsze zdanie do telefonu:
Ceść ciocia, lodzis? ( 2,5 latek)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest presja

U nas w szpitalu przepełnienie. Może uda się dziś wyjść

[NiEBiE]

Furjatka nie znalazłam tych testów, w moim mieście nigdzie ich nie ma bo nie ma w hurtowni.

U mnie noc fatalna od 4 pęka mi głowa po lewej stronie: skroń, oko, nos, nawet szczęka.
Plaster apap ice nie pomaga, paracetamol też, zbiera mi się na wymioty.
Ciśnienie 120 na 96. To drugie chyba wysoko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Zmierzyłam znowu i 134/94. Spróbuję pospać i potem sprawdzę jeszcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cornflower_girl]

Napisane przez NiEBiE

Furjatka nie znalazłam tych testów, w moim mieście nigdzie ich nie ma bo nie ma w hurtowni.

U mnie noc fatalna od 4 pęka mi głowa po lewej stronie: skroń, oko, nos, nawet szczęka.
Plaster apap ice nie pomaga, paracetamol też, zbiera mi się na wymioty.
Ciśnienie 120 na 96.

Jedz na Ip. Mam nadzieje, ze to nie rzucawka...

[NiEBiE]

Cornflower_girl Serio?? Już powinnam??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Zmierzyłam jeszcze 2 razy:
137/97
Wzięłam kąpiel i już 121/89.

Jestem ostatnia do wizyt na IP i boję się ich jak ognia, bo zawsze mnie tam traktują jak wariatkę i jak byłam 3 razy w życiu, tak zawsze mnie odsyłali.
Zjem śniadanie, za godzinę zmierzę ponownie i zadecyduje co robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez NiEBiE

Cornflower_girl Serio?? Już powinnam??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zmierz jeszcze raz i jak coś to jedz na IP.

Furjatka- śniłas mi się, że urodziłas. Urodzilas? , wstałam żeby sprawdzic newsy na fb, a tam pusto

Wyjątkowo dobrze przespalam noc. Tzn. Chyba po godzince zasnęłam i mimo, że się budziłam na siku co godzine, to od razu po zasypialam

Wizytuje dziś o 11. Idę dalej spać

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Amalte]

Napisane przez NiEBiE

Furjatka nie znalazłam tych testów, w moim mieście nigdzie ich nie ma bo nie ma w hurtowni.

U mnie noc fatalna od 4 pęka mi głowa po lewej stronie: skroń, oko, nos, nawet szczęka.
Plaster apap ice nie pomaga, paracetamol też, zbiera mi się na wymioty.
Ciśnienie 120 na 96. To drugie chyba wysoko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Zmierzyłam znowu i 134/94. Spróbuję pospać i potem sprawdzę jeszcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby się ustabilizowało

Napisane przez donka_bez_ogonka

Zmierz jeszcze raz i jak coś to jedz na IP.

Furjatka- śniłas mi się, że urodziłas. Urodzilas? , wstałam żeby sprawdzic newsy na fb, a tam pusto

Wyjątkowo dobrze przespalam noc. Tzn. Chyba po godzince zasnęłam i mimo, że się budziłam na siku co godzine, to od razu po zasypialam

Wizytuje dziś o 11. Idę dalej spać

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki za wizytę!

Ja dziś odespalam chyba wczorajsza tragiczna nockę. Spałam 6 godzin bez żadnego większego przebudzenia, nawet na siku
To mi się podoba! Jeah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KPZ]

Ja dostałam antybiotyk na noc do wypicia a przed zazyciem miałam mało pić aby nie wstawać w nocy i nie wydalic tego co wypiłam. I wiecie co?
Dawno się tak nie wyspałam! Dopiero nad ranem wstałam na siku

Teraz sobie leżę i zastanawiam się co dziś robić...
Już mi każdy mówi żebym w domu siedziała ale ja tak nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Napisane przez NiEBiE

Cornflower_girl Serio?? Już powinnam??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Zmierzyłam jeszcze 2 razy:
137/97
Wzięłam kąpiel i już 121/89.

Jestem ostatnia do wizyt na IP i boję się ich jak ognia, bo zawsze mnie tam traktują jak wariatkę i jak byłam 3 razy w życiu, tak zawsze mnie odsyłali.
Zjem śniadanie, za godzinę zmierzę ponownie i zadecyduje co robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak sie czujesz? ?

Napisane przez donka_bez_ogonka

Zmierz jeszcze raz i jak coś to jedz na IP.

Furjatka- śniłas mi się, że urodziłas. Urodzilas? , wstałam żeby sprawdzic newsy na fb, a tam pusto

Wyjątkowo dobrze przespalam noc. Tzn. Chyba po godzince zasnęłam i mimo, że się budziłam na siku co godzine, to od razu po zasypialam

Wizytuje dziś o 11. Idę dalej spać

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Kciuuuki 😍✊✊✊

My wlasnie skończyliśmy jesc i spimy sobie 😂 nie mam juz nawału, a i tak mleko plynie jak szalone... mam nadzieje, ze jutro przyjdzie paczka ze stanikami do karmienia, bo w zwyklym nie wyrobie. A sadzilam, ze wcale mi nie beda potrzebne. Naiwna ja. Zamowilam na allegro 2 uniwersalne takie do spania i jeden z fiszbinami taki normalny, na razie jeden, bo nie mam pojecia jaki mam rozmiar biustu, a nie mam centymetra... 😂 apetyt mi wraca, ogolnie humor nam dopisuje, mi i tż- owi
Milego dnia dziewczyny, czekajcie cierpliwie, bo ja juz sie nie moge doczekac az w koncu ktoras sie rozpakuje!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez KPZ

Ja dostałam antybiotyk na noc do wypicia a przed zazyciem miałam mało pić aby nie wstawać w nocy i nie wydalic tego co wypiłam. I wiecie co?
Dawno się tak nie wyspałam! Dopiero nad ranem wstałam na siku

Teraz sobie leżę i zastanawiam się co dziś robić...
Już mi każdy mówi żebym w domu siedziała ale ja tak nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez dawno nie bylam taka wyspana jak dzisiaj wiec piątka ✋
Łącze się tez z Toba w kwestii tego zebys cos robic, ja niestety z malym jeszcze na spacer nie wyjde, a nie mam serca zostawiac go, zeby przejsc sie z psem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez dontbesoshine

I jak sie czujesz? ?

Kciuuuki 😍✊✊✊

My wlasnie skończyliśmy jesc i spimy sobie 😂 nie mam juz nawału, a i tak mleko plynie jak szalone... mam nadzieje, ze jutro przyjdzie paczka ze stanikami do karmienia, bo w zwyklym nie wyrobie. A sadzilam, ze wcale mi nie beda potrzebne. Naiwna ja. Zamowilam na allegro 2 uniwersalne takie do spania i jeden z fiszbinami taki normalny, na razie jeden, bo nie mam pojecia jaki mam rozmiar biustu, a nie mam centymetra... 😂 apetyt mi wraca, ogolnie humor nam dopisuje, mi i tż- owi
Milego dnia dziewczyny, czekajcie cierpliwie, bo ja juz sie nie moge doczekac az w koncu ktoras sie rozpakuje!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głowa nadal boli, muli mnie (idę zaraz do łóżka), zmierzyłam znowu ciśnienie i było chyba 150/119, w szoku zmierzyłam po chwili 119/70 i baterie się rozładowały, stąd chyba taki dziwny wynik.
Teraz ładuję. Nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem i zastanawiam się jak długo powinno się utrzymać wysokie żeby panikować, czy tak jak ja miałam to już źle.
Oczywiście Wam bym poradziła IP, a sama jechać nie chcę.

Milo przeczytać że u Was tak fajnie się wiedzie i że sobie tak super radzicie.
Tż ma wolne i jest z Tobą? Jak się sprawdza jako tatuś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz