|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2011-06-02, 21:55 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
* * * proszę o poradę * * *
Mam takie pytanko,bo właśnie siedze i myślę a łzy cisną mi się do oczu same..
Wieczór typowy z moim chłopakiem leżymy i coś tam rozmawiamy,pytam się go"zależy Ci w ogóle na mnie?" on"troszkę" ja;"troszkę?tzn" on"no troszkę" ja"aha" I czuje,że mi się łzy same cisną do oczy ale wiem jak z nim jest bardzo nie lubi jak płaczę,ale nie że żal mówi że go to zniechęca i ma odwrotny skutek. Ale siła rzeczy nie da się nie uronić łzy. Wiec pytam on mówi,że przecież wiem że było źle jakiś czas temu ,że mineło zbyt mało czasu(ponad 2 miesiace) i że kiedyś zależało mu bardziej.Ze czasem tak jest,że jak jest coś złego negatywnie oddziaływuje i przeważa. Dla wyjaśnienia był taki okres,ze bylo gorzej.Ogólnie on na początku był bardzo za mną jak obsesja wręcz ja z rezerwą po ostatnich nieudanych związkach.I on mi potem wypominał,że nie byłam tak zaangażowana jak on ze to go zraziło, a mnie odwrotnie proporcjonalnie teraz mi bardzo zależy.Poznałam go wiec zaangażowałam się.Potem była raz sytuacja kłótni ja zrobiłam ma wyrzuty awanturę jak wyjechał,że się nie odezwał itd.I od tego czasu właśnie było źle zrywaliśmy w sumie prawie.Ale daliśmy szanse sobie tzn ja walczyłam o to.Od tego czasu układa się ok.Ale on klasyfikuje to jakby nie wiem co się wydarzyło wtedy. Jak dziś,że to bardzo zraziło go wtedymówił .Ale to było kiedyś też nie była to taka sprawa kto inny by nie pamiętał on roztrząsa to. A dzis to troszkę-okropnie się z tym czuje.Nie mogę się wyżalić mu bo się boje,że znów powie,że go zrażam swoim zachowaniem.
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez misia00 Czas edycji: 2011-06-02 o 22:05 |
2011-06-02, 21:59 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Nie jest miło usłyszeć coś takiego. Nawet jeśli samemu się prosiło o odpowiedź.
Na razie cóż czekaj. Tylko nie zmieniaj się w nadskakująca panne,która jest w stanie zrobić wszystko aby zadowolić faceta. Jesli działo się wcześniej źle między Wami to moze on rzeczywiście potrzebuje więcej czasu.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
2011-06-02, 22:09 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
Tym razem chyba to Ja się zraziłam ,skoro staram się, zabiegam,angażuje a otrzymuje słowa "troszkę" też coś czuje,też mam prawo mieć urazę. A nie,że boję sie poruszyć temat czy rozpłakać albo wyżalić.A Ja się boję bo jestem zastraszona tym,że mówi że takie zachowanie moje ma u niego odwrotny skutek;/ a ja się staram by był zadowolony. ehh chyba nie zasnę tej nocy;/
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez misia00 Czas edycji: 2011-06-02 o 22:29 |
|
2011-06-02, 22:12 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
piszesz ze obsesyjnie sie staral... nagle przestal tak sie starac... to Ty odrazu w tekst "czy Ci na mnie zalezy"
osobiscie tez bym sie wkurzyl kiedy moje starania bylyby wprost nieproporcjonalne do odwzajemnienia... |
2011-06-02, 22:32 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
Nie przestał zmienił rodzaj starań. Normalnie zapytałam -teraz to chyba nic dziwnego? Przestał się starać jak kiedys po tej sytuacji niemiłej. Nie poruszamy tematu uczuć,temat tabu chciałam wiedzieć normalnie zapytałam. nie czytałeś co pisałam, po prostu na poczatku miałam rezerwę po nieudanym związku muszę poznać kogoś a nie,że mówie po tyg jak bardzo go kocham zależy itd
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez misia00 Czas edycji: 2011-06-02 o 22:34 |
|
2011-06-02, 22:51 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
moja rada; Rob dalej tak jak jest ok w zwiazku i nie pytaj... po prostu nie poruszaj takiego tematu...a takie pytania typu "zalezy Ci na mnie" vel "kochasz mnie jeszcze?" wybacz ale sa rodem z gimnazjum....takie wymuszające.... koles ewidentnie chce abys nadrobila to wszystko co spowodowal dystans a Ty mu takie pytania zadajesz... wyluzuj...rob swoje nie musisz we wszystkim doszukiwac sie jego aprobaty czy utwierdzania sie w przekonaniu ps. ja juz doskonale wiem te kobiece "rezerwy" "dystanse" "opory" przerabialem to wielokrotnie... czasami mocno irytowalo, ze przez dupkow z przeszlosci ja musialem miec "trudniej" z dotarciem do kobiety.... ale teraz unikam takich kobiet a Twoj po prostu no coz irytuje sie.. daj mu i sobie czas Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2011-06-02 o 22:56 |
|
2011-06-02, 22:56 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Wy o takie pierdoły zrywacie? I Ty masz 25 lat? Coś tu jest chyba nie halo...
|
2011-06-02, 23:01 | #8 |
Raczkowanie
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Zbyt chaotycznie to wszystko opisałaś żeby to w ogóle zrozumiec, ale z tego co widzę ten chłopak nie jest w Tobie zakochany a najwyżej był zauroczony a teraz sam nie wie czego chce.
Porozmawiaj z nim, wytłumacz może coś się z tego wyklaruje. Powodzenia! |
2011-06-03, 05:02 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
Trudno nie myśleć po 7 miesiącach i nie zadać pytania czy mu zależ.Nie zadaje pytanie czy mnie kocha wiec nie mów tak. Po prostu siłą rzeczy chce wiedzieć czy mu zależy anie jest z musu czy wygody. Trudno jest nie myslec o tym chce sie usłyszec jakieś słowa z uczuciem w koncu nie jestem koleżanką ale jego dziewczyną. Myślałam,że jestem kimś więcej a nie tylko na"troszkę" to mnie bardzo zabolało i sprawiło przykrość i wciąz teraz dręczy i martwi. Tym bardziej,że osttanio jest naprawdę dobrze. Jeszcze jakiś zcas temu odpowiedział mi,że mu zależy że nie jestem ze mną z musu i że jestem głupolem tak myśląc( w tym tyg jakos,byl apatyczny itd wiec zadałam takie pytanie przez smsa) a teraz słyszeć troszkę czuje się z tym okropnie,nic nie warta
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez misia00 Czas edycji: 2011-06-03 o 05:31 |
|
2011-06-03, 05:37 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Po przeczytaniu posta myślałam, że jesteście parą natolatków. Skoro mówisz, że ta kłótnia to nic wielkiego, no i z tego co opisujesz to faktycznie trzęsienia ziemi nie było. Nasuwają mi się dwa wnioski, albo chłopak chce dać ci odczuć jak to jest jak sie człowiek stara, a druga osoba nie wykazuje zaangażowania, ( dla mnie dziecinada), albo drugie skoro dorosły facet robi z igły widły już teraz to co będzie gdy w waszym związku pojawią sie większe prboblemy...
Być może faktycznie już uczucie oziębło i sam nie wie czego chce. Nie wiem czy bym chciał byc z kimś komu troszke na mnie zależy i nie wiem czego mam sie spodziewać, kazała bym sie zdecydować albo w prawo albo w lewo. |
2011-06-03, 05:49 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2727911 2]Po przeczytaniu posta myślałam, że jesteście parą natolatków. Skoro mówisz, że ta kłótnia to nic wielkiego, no i z tego co opisujesz to faktycznie trzęsienia ziemi nie było. Nasuwają mi się dwa wnioski, albo chłopak chce dać ci odczuć jak to jest jak sie człowiek stara, a druga osoba nie wykazuje zaangażowania, ( dla mnie dziecinada), albo drugie skoro dorosły facet robi z igły widły już teraz to co będzie gdy w waszym związku pojawią sie większe prboblemy...
Być może faktycznie już uczucie oziębło i sam nie wie czego chce. Nie wiem czy bym chciał byc z kimś komu troszke na mnie zależy i nie wiem czego mam sie spodziewać, kazała bym sie zdecydować albo w prawo albo w lewo.[/QUOTE] Mnie to też bardzo zirytowało gdy wówczas zrobił z tego wielkie halo.Gdyby się wtedy głębiej zastanowić i uprzeć jego winna też była. Ja się staram bardzo,zależy mi nie mam sobie w sumie nic do zarzucenia aktualnie.Czasem mam wrażenie,że za dobra jestem wręcz i on to wykorzystuje. Jestem w takim wieku,że chce by ktoś mnie kochał,zależało mu a nie troszkę.W koło same śluby dzieci a ja;/ Też chce czuć się ważna dla kogoś Chyba nie zdaje sobie sprawy jak mnie te słowa wczoraj zabolały chyba bardziej,niż to co określa,że popsuło kiedyś związek . Tak samo jak mówi słowo "troszkę" zepsuło co było do tej pory dobre Czuje się fatalnie jeszcze mam stresy w pracy i to ps.Przepraszam,że wcześniej pisałam chaotycznie ale to sprawa zdenerwowania
__________________
<ciach_reklama> |
2011-06-03, 06:01 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Daj sobie na luz, może być faktycznie tak, że za bardzo się starasz i facet to wykorzystuje i chce żebyś się poczuła tak jak on kiedyś. Może wyczuwa to, że chcesz się ustatkować i się tego boi, zrozumiałam, że jesteście ze sobą 7 miesięcy, może dla niego to zakrótko żeby myśleć o wspólnej przyszłości na całe życie.
Usiądź z nim i porozmawiaj, powiedz mu co czujesz, że cię to zabolało, że nie wydaje ci się aby tamta sytuacja była powodem do kryzysu i co będzie jak sie większe problemy pojawią. Ja bym powiedziała, żeby się zastanowił nad tym co do czuje, bo bycie na siłe nie ma sensu. |
2011-06-03, 06:55 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2727917 9]Daj sobie na luz, może być faktycznie tak, że za bardzo się starasz i facet to wykorzystuje i chce żebyś się poczuła tak jak on kiedyś. Może wyczuwa to, że chcesz się ustatkować i się tego boi, zrozumiałam, że jesteście ze sobą 7 miesięcy, może dla niego to zakrótko żeby myśleć o wspólnej przyszłości na całe życie.
Usiądź z nim i porozmawiaj, powiedz mu co czujesz, że cię to zabolało, że nie wydaje ci się aby tamta sytuacja była powodem do kryzysu i co będzie jak sie większe problemy pojawią. Ja bym powiedziała, żeby się zastanowił nad tym co do czuje, bo bycie na siłe nie ma sensu.[/QUOTE] Nie jakos bardzo bardzo by sie wystraszył -normalnie jestem serdeczna,miła zabiegam o drugą osobę jak mi zalezy.Juz kiedys z nim rozmawiałam na ten temat,w sumie nie raz mówiłam -on skwitował,że taka ma nature nic nie poradzi,że tak to odczuł kiedyś ogólnie nie przyjmowal do siebie tego,że przesadza. Właśnie ja uważam,że od czasu do czasu trzeba porozmawiac a on zawsze totalnie ucieka od tego,mowi ze jest ok ze roztrząsam itd.Ale czasem nie zawsze jest ok do końca, wole porozmawiac niz ma sie to kumulować.Pytałam osttanio czy mu zalezy bo nie chce by był z musu odpowiedział,- że nie jest, ze gadam głupoty itd. A wczoraj to troszkę totalnie mnie rozproszyło;/ Nie wymagam płomiennych wyznań itd,wielkiego uczucia jak z filmów ale poczucia,że zalezy mu i jestem kims wiecej a nie przyjaciólką.To wszystko mu mówiłam juz nie raz,bo mam taka nature,żę mówie o takich sprawach.
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez misia00 Czas edycji: 2011-06-03 o 06:58 |
2011-06-03, 11:19 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
dziwne jest ,ze po jedne sprzeczce (bzdura jak dla mnie) od razy zmienił nastawienie, jak dla mnie facet chyba sam nie wie czego chce a do tego żal o brak zaangażowania..... no proszę.....nie zmusisz nikogo do natychmiastowego kochania, kazdy potrzebuje na to innego czasu......ja też byłam sparzona i nie chialam szybko się angażować ale tż powiedział "dostaniesz tyle czasu ile potrzebujesz" i za to jestem mu wdzięczna.... więc nie rozumiem żali twojego faceta.... związek to nie tylko słodkie pierdzenie i amorki, niestety (niech zejdzie na ziemie) zdarzają się kłótnie, NAWET o pierdoły.....a jak nie potrafił "normalnie" funkcjonować po czymś takim to chyba jednak brak mu dojrzałości
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
|
2011-06-03, 11:43 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
gdyby to ludzie przestrzegali to byloby mniej powyzszych sytuacji. chcac byc zwiazku to owszem nie wymaga sie odrazu kochania seksu itp... ale jakas inicjatywe i pewne zaangazowanie trzeba miec i odwzajemniac aby druga osoba nie uciekla od nas ani nie byla zirytowana... nie trzeba sie uzalac ani wymagac od partnera niewyobrazalnych staran ponad to jaki on jest sam i co moze dac na miare mozliwosci... |
|
2011-06-03, 11:51 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
Co do pierwszego wytłuszczonego....mój partner (wnioskuje ,że autorki również) był poinformowany dokładnie jak jest sytuacja i na czym stoi, więc ryzykował tylko na własną odpowiedzialność....:cool : po 2 to akurat oczywiste.....inaczej nie byłoby nawet próby stworzenia związku gdyby ,że tak powiem słowami klasyka"nie było niczego" po 3 autorka napisała już gdzieś wyżej,że starania nie były jednostronne
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
|
2011-06-03, 11:52 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Wiesz co, dla mnie takie drobne nieporozumienia w związku przychodzą prędzej czy później, jeśli jego to "zniechęca" do Ciebie, to ja bym się obawiała co będzie, jak przyjdą prawdziwe problemy...
Dla mnie komiczna sytuacja i też pierwsze co zrobiłam, to zobaczyłam w Twoim profilu ile masz lat, bo również myślałam, że około 15-16 |
2011-06-03, 15:49 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Powiem tak Autorko: na głupie pytania (czy ci na mnie zalezy) są tylko głupie odpowiedzi- i taką uzyskałaś.
Ale zasadniczo zgadzam się z normalnymFacetem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2011-06-03, 17:52 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Nie rozumiem jednej rzeczy,co jest głupiego w pytaniu "Czy Ci na mnie zależy"?bo nie rozumiem totalnie czemu uważasz,że to pytanie jest głupie.
To chyba normalne,że ludzie pytają o takie rzeczy jak do końca nie wiedzą co naprawde się dzieje.Jest skryta osobą i nie widze nic złego w zadaniu takiego pytanie.Jest moim chłopakiem już 7 miesiecy więc chyba mam prawo zadać takie pytanie i jest jak najbardziej na miejscu.Kluczowa najważniejsza sprawa,czy zależy komuś na nas z kim jesteśmy.
__________________
<ciach_reklama> |
2011-06-03, 18:09 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
|
|
2011-06-03, 18:11 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-06-03, 18:16 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
|
2011-06-03, 18:28 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: * * * proszę o poradę * * *
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:03.