2016-03-31, 20:10 | #1651 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
A co to ten napar?
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2016-04-01, 07:40 | #1652 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Kiedyś kupiłam ziele ogórecznika tak na cerę, trawienie itp. i zapomniałam o nim więc teraz zaparzam sobie i piję herbatkę taką
|
2016-04-01, 10:31 | #1653 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Ja uwielbiam te - http://tylkosprobuj.blogspot.com/201...-odsonach.html. Można kombinować z dodatkami w zależności od herbaty. Są szybkie i proste do zrobienia. I tak pysznie maślane . Do Earl Grey'a.
Ja ostatnio próbowałam pić mniszka lekarskiego (kwiat) - bardzo smaczny! |
2016-04-04, 14:53 | #1654 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Galijka nie wiem czy Cie to pocieszy ale mi w trakcie ciazy jak i do tej pory cierpna trzy ostatnie palce u lewej reki jak leze plasko na plecach. Na pocatku lekarz mowil ze plod uciska jakis nerw a teraz stwierdzil ze organizm po porodzie moze dochodzic do siebie nawet rok. Hmm a juz wiesz co bedziecie miec. Moje znajome jak byly z dziewczynkami w ciazy to szybko tyly na poczatku ale potem szlo im wolniej. Ja zas wygladalam jak dinozaur i dwa tygodnie przed porodem musialam chodzic w rzeczach meza bo juz sie nie miescilam w nic a nie bylo sensu kupowac wiekszych ubran. ---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Pstra gdzie jestes?? cos Cie nie widac
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 |
||
2016-04-04, 18:18 | #1655 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Ma sporo . http://mojaslowianskafilozofia.blogs...asciwosci.html http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-...ze-id1195.html M.in. dobry na wątrobę i oczyszczanie organizmu . |
|
2016-04-08, 07:47 | #1656 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
wow, ale już duży
Cytat:
dołączam do pytania jeśli można jestem Anetko, ale ostatnio tak niekoniecznie jest jakbym chciała i jakoś nawet do netu nie zaglądałam mam nadzieję, że ten zastój minie i się szybko poukłada w kubku ciągle zielona z mango miłego |
|
2016-04-08, 08:26 | #1657 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Można, można ale jeszcze nie wiem Może na połówkowych czegoś się dowiem
TŻowi marzy się syn bo ma już dwie córki z poprzedniego związku Poprzednio jak nam się nie udało miał być chłopak... Cytat:
Cytat:
A w kubku "pracowa" zielona z żeń-szeniem i granatem
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
||
2016-04-12, 07:36 | #1658 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Cytat:
u mnie po 4 dniach paskudnej pogody, wreszcie wyszło słońce w kubku dalej zielona z mango miłego |
||
2016-04-14, 12:24 | #1659 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
hmm jak dla mnie większość herbat ziołowych jest taka sobie w smaku - staram się pić regularnie herbatę z czystka ze względu na właściwości oczyszczające, sam smak pozostawia jak dla mnie wiele do życzenia
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2017-02-04 o 10:40 Powód: Link. |
2016-04-14, 18:31 | #1660 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Też jakoś nie potrafię przekonać się do innych herbat, ziołowych, itp. Zupełnie nie moje smaki. Jeżeli piję herbatę to tylko zwykłą, czarną
__________________
http://jak-schudlem.blogspot.com - Historia mojej diety |
2016-04-21, 18:50 | #1661 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witajcie milczki
Melduję się po drugim badaniu prenatalnym. Z Młodą wszystko w porządku Niestety, jak to u mnie nie obywa się bez komplikacji, musiałam spędzić kilka dni w szpitalu, zakładali mi szew bo szyjka zaczęła się otwierać. Ale teraz mam nadzieję, że już będzie dobrze Herbatkowo u mnie monotonia bo dalej króluje żurawina, teraz mieszam sobie malinę z żurawiną z żurawiną z granatem
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2016-04-22, 08:56 | #1662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: pu-erh a rooiboos tee
Witam i ja. U mnie niestety na razie bez zmian. Optymizmem mnie to nie nastraja więc z nastrojem różnie bywa. Liczę jednak że wraz z wiosną się to zmieni
Tobie gratuluję dziewczynki Galijko i trzymam kciuki żeby dalej już szło jak z płatka ; ) W kubku chwilowo zwykła czarna bo jestem w odwiedzinach u rodziny. Życzę miłego dnia |
2016-04-24, 13:54 | #1663 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam i ja
Chwila luzu, bo moj spi U nas leci jako tako. W pracy wkurzaja ale szukam uparcie innej. ( w koncu cos znajde) Syn rosnie - nie moge uwierzyc ze to juz 10 miesiecy minelo. Lobuz dokazuje ile moze, bo juz chodzi od 3 tyg. Oprocz tego na gwalt ida mu zeby a co z tym idzie ostatni tydzien to mial temperature przez 3 dni potem dwa dni wycia w nocy. I tylko mama musi byc Cwaniak jeden rozumie duzo rzeczy juz i tak dzis zadzwonil mi budzik o 6 i chcialam siebie i jedzenie ogarnac wczesniej nim wstanie ale nie dalo sie. Obudzil sie ze mna i dostal flaszke i pozniej ulozyl sie do spania tylko by mama nie odeszla od nie go to ja objol za szyje i wtulil sie. Herbatkowo u mnie lipa z malina i zlote mleko - cos katar mam i w natloku wydarzen zawsze jaks oslabiona jestem. ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Cytat:
Galijko slyszalam o przypadkach ze z dziweczynki chlopiec sie urodzil. Najwazniejsze byscie byly zdrowe i bys donosila przynajmniej do 36 tyg
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 |
||
2016-04-25, 09:14 | #1664 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam poniedziałkowo
Cytat:
Cytat:
Ale przynajmniej z imieniem będzie mniej kłopotu. Dla dziewczynki mam kilka pomysłów a dla chłopca miałabym problem Powodzenia w szukaniu pracy no i przede wszystkim kuruj się I staraj się od czasu do czasu wypocząć Herbatkowo malina + żurawina z granatem
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
||
2016-04-25, 15:06 | #1665 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
hej Dziewczyny!
Anetaa fajnie, że synek się dobrze rozwija Galijko a jakie imiona typujesz? Nie mam ostatnio zbytnio czasu, zeby pisać.. Ze spraw ślubnych za dużo nie drgnęło, konczymy poradnię przedmałżeńską dzisiaj, jakieś detale zostaną i zaproszenia u mnie w kubku mięta |
2016-04-26, 10:41 | #1666 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Przez chwilę przemknęła mi Olga ale to takie rosyjskie I jeszcze o Jagodzie myślałam ale też tylko przez moment. Tyle, że TŻ coś się krzywi bo dwa pierwsze będą zdrabniane Ala, Ola co mi akurat nie przeszkadza a jemu nie koniecznie się podoba. A Łucja znowu nie ma żadnego zdrobnienia. Ale zobaczymy jeszcze, bardzo się nie opiera ale ja też nie i jeśli coś fajnego wymyśli to jestem otwarta na propozycje Którego masz ślub? Kiedy pijemy?
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2016-04-28, 12:57 | #1667 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Alicja to mi się z moją przyszłą teściową kojarzy Aleksandra bardzo ładnie Jagoda to potem Jadźka mówią, bo kuzynki córka tak ma i tylko Jadźka i Jadźka
29.10 ślub więc wtedy |
2016-04-28, 19:41 | #1668 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Będę już po porodzie to będę mogła "Odłożyć" trochę pokarmu i idziemy w tango
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2016-04-29, 07:35 | #1669 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Oczywiście
A kiedy opijamy nadejście nowego Człowieczka? |
2016-04-29, 08:50 | #1670 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Jakieś półtora miesiąca wcześniej, termin mam na 14.09. A kiedy zachce jej się wyjść to wyjdzie w praniu Na razie niech siedzi jak najdłużej
A teraz herbatkowo: kupując herbatę dla taty w Five o'Clock oczywiście musiałam nabyć coś dla siebie. Zakupiłam Tartufo Limone a dla TŻ Słoneczny Earl Grey. Niestety po raz kolejny przekonałam się, że zapach nie zawsze idzie w parze ze smakiem. Obydwie pachną pięknie, jak nazwy wskazują moja cytrusowo a TŻowa delikatnie earl greyem. No i na tym się kończy. O ile w mojej można wyczuć limonkę to dominującym smakiem jest rooibos, za którym nie przepadam. No ale to moja wina, nie dopytałam sprzedawczyni co to za rodzaj herbaty, po prostu kusząco pachniała na ladzie to kupiłam Gorzej ze Słonecznym Earl Greyem TŻ mógłby pić tylko i wyłącznie czarną earl grey dlatego chciałam, żeby spróbował czegoś innego. No i trafiłam kulą w płot bo podobno smakuje jak zwykły rumianek Piszę podobno bo jeszcze nie miałam okazji spróbować gdyż herbata pojechała od razu z TŻem do pracy. Nie czuć żadnych bławatków, pomarańczy czy innych cudów, które widnieją w opisie. I jestem w stanie uwierzyć na słowo ponieważ ja też mam jedną herbatę z Five o'Clock (chyba tą), która pięknie pachnie i wygląda, w opisie ma mnóstwo składników a smakuje jak rumianek z małą domieszka czegoś. Uff, ale się rozpisałam No ale przynajmniej nie będzie, że ciągle tylko spamujemy
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt Edytowane przez Galijka Czas edycji: 2016-04-29 o 09:04 |
2016-04-29, 09:54 | #1671 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Hej ! Kobitki ! Te z Was, które chcą mi pomóc w zbieraniu danych do pracy magisterskiej zapraszam do wypełniania ankiety na temat spożycia tłuszczów. To zajmie tylko krótką chwilę. Będę bardzo wdzięczna. Z góry przepraszam za spam. Dziękuję !
https://www.ankietka.pl/ankieta/2267...ch-kobiet.html |
2016-04-29, 20:36 | #1672 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Tez za rooibosem nie przepadam. Earl Greya lubię, ale poza najzwyklejszego nie wychodzę, jakoś te udziwnienia mi do jego aromatu nie podchodzą. U mnie dziś zwykła czarna z cytryną i czarna malwa a i zielona z żurawiną też wpadła |
|
2016-04-30, 17:23 | #1673 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
nie myślałam, że to już tyle czasu. A wydaje się jakby dopiero co się urodził
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a tak w ogóle, to u mnie dalej bez zmian. W kubku dla odmiany ale pewnie jeszcze zielona z mango będzie miłego Edytowane przez Pstra Czas edycji: 2016-04-30 o 17:29 |
||||
2016-05-02, 19:35 | #1674 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
czesc
---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ---------- Cytat:
Co do wypoczynku to mialam napiety tydzien i dzis mam luzny dzien - pizama dzien- a od jutra na 100 % az do czwartku.
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 Edytowane przez aanetaa007 Czas edycji: 2016-05-02 o 19:32 |
|
2016-05-10, 09:04 | #1675 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
TŻ ostatnio przychyla się ku Łucji Wszystko fajnie tylko co ze zdrobnieniem Obawiam się, żeby z tego jakieś dziwne kombinacje nie wyszły
Pstra, a jak Twoje sprawy? Ruszyło się coś w dobrym kierunku? I jak poszło, mów szybko Cytat:
Ostatnio skończyłam moją gunpowder malinowo-pożeczkową, fajna była. Przy okazji będę musiała zaglądnąć do Five'a i dokupić. A teraz trzeba pić to co jest, kończyć w końcu zapasy (od kiedy ja to sobie obiecuję )
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt Edytowane przez Galijka Czas edycji: 2016-05-10 o 09:06 |
|
2016-05-18, 08:35 | #1676 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
i jak Ci poszło?? udało się?
średnio na razie idzie, ale przynajmniej nie mam już aż tak beznadziejnego nastroju A jak u Ciebie? jak się czujesz? Cytat:
teraz w kubku cola miłego dnia |
|
2016-05-20, 22:38 | #1677 |
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam i o zdrowie pytam
Ooojojj ale mnie tu dawno nie bylo. Wlasnie komputer odpalilam po 2 tygodniach Naprawde nie wiem kiedy to zlecialo. Co do rozmowy to sie nie dostalam - liczylam chyba na cud lub na prezent urodzinowy Fajna praca ale co sie odwlecze to nie uciecze. Co ja porabialam przez te 2 tygodnie - hmmmm Mielismy troche lata wiec z mezem i synem na plaze poszlismy. Moj maly mialy mial mase radosci juz nie wspomne o tonach piasku zjedzonego. Ale go nie upilnujesz. Rosnie lobuz nawet potrafie sie z nim dogadac A tak to szukam nadal czegos przy czym moj maz tez wiec mamy co robic. Oczywiscie nadal staram sie pracowac ale sie nie przemeczam max 18 godz w tyg. Ostatni tydzien to istny szal wrazen, stresu i wogole. Pojechalam do siostry na pare dni - 3 dni, bo miala operacje i nie mial kto jej dzieciakow do przeczkola odprowadzic. Pech chcial, ze moj syn zlapal taki masakryczny katar ze mi spac nie dal w nocy a w poniedzialek rano, jak tylko maz wrocil z pracy, wpakowalam wszystkich i siadlam za kierownice. Po 2 godz maz stwierdzil, ze sie nie przespi bo szarpie przy zmianie biegow (ja tak zawsze mam to wina mojego temperamentu) zmienil mnie i pociagnol kolejne 3 godziny. Dojechalismy do siostry to zdarzylam odwiedzic fryzjera by moja siwizne troche zakamuflowac. Oczywiscie wyszlam blondynka - ogolnie nie lubie tego koloru (na kims lepiej wyglada niz na mnie). No i mnie w koncu rozlozylo i meza tez. Najgorzej to jest chorowac gdy dziecko wyzdrowieje. Suma sumarow od 3 dni probuje ogarnac dom i jedzenie - jak choruje to nie jem do poki mi nie przejdzie. Ale zle mi to idzie. Dzis wpadlam na znajoma i moze sie uda ze znajde prace na kontrakt i to 3 domy dalej od siebie ale zobaczymy jak bedzie. Mojego meza sprawy ruszyly i teraz zostaly mu szkolenia i zegnamy naszego obecnego pracpdawce. Heniek ma etap mamy - dzis nawet mnie pilnowal bym polozyla sie obok niego, usnol, zeszlam na dol i slysze placz niemowlecia ale nie wiem skad on byl wiec poszlam na gore sprawdzic czy moj smyk sie obudzil a ten lezy z otwartymi oczami i czeka az sie poloze obok. Obiol moja dlon swoja i spi. A jak u was dziewczyn?? W kubku zlote mleko by przegonic ten katar, zatoki, gardlo, krtan i kaszel. Do uslyszenia
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 |
2016-05-25, 08:37 | #1678 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam się i ja
Wchodzę na nasz wątek na bieżąco ale jakoś nie mam weny, żeby pisać. Zwłaszcza, że u mnie się nic nie dzieje Mam przykaz leżenia, oczywiście mi to nie wychodzi bo jednak sporo chodzę ale wiecie, takie chodzenie po domu lub z psem na pole, ale też tylko przed blok. Tak więc emocjonujących rzeczy u mnie ostatnie nie ma wiele Oprócz tego, że moja szyjka odmawia posłuszeństwa to ja się czuję bardzo dobrze, Młoda rośnie zdrowo Herbatkowo żadnych nowości, wypijam to co mam Dzisiaj wybieram się na długi weekend na wieś, w sumie trochę na własne ryzyko bo lekarz mi odradził, ale wierze, że wszystko będzie dobrze. Tam faktycznie zamierzam większość czasu leżeć na leżaku/łóżku. Minusem jest to, że do szpitala daleko ale nawet nie biorę takiej opcji pod uwagę. Miłego weekendu Herbatniczki
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2016-05-31, 10:03 | #1679 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam w ostatnim dniu maja
za miesiąc już wakacje. Znowu rok zleciał Cytat:
Życzę Ci Galijko miłego odpoczynku, leniuchuj i na pewno wszystko będzie dobrze a w kubku na zmianę zielona z mango albo z truskawką albo jakaś owocowa wybieram się na weekend pod granicę czeską to sobie może tam jakieś nowości kupię miłego dnia |
|
2016-06-06, 09:23 | #1680 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cześć Herbatniczki
Witam się poniedziałkowo, zaczynamy kolejny tydzień. Pobyt na wsi na szczęście przebiegł bez żadnych niespodzianek, jak wszystko dopisze to w piątek znowu się wybieramy. Ten weekend niestety już krótszy bo standardowy ale zawsze coś Herbatkowo muszę się przyznać, że ostatnio całkiem się zaniedbałam, czasami tylko dalej popijam mieszanki z żurawiną na zimno. A co u Was? Pstra, jakieś zmiany? Mam nadzieję, że weekend się udał i przywiozłaś coś fajnego. Ja bym pewnie rum przywiozła chociaż to już nie te czasy kiedy się opłacało za rumem do Czechosłowacji jeździć Aneta, jakaś nowa praca na horyzoncie? Carmen, Ty się chyba jakoś bronić niebawem będziesz? A ślubne przygotowania w toku?
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.