DermaPen stamp MyM

[aniolek199007]

AAAnka nie ma za co służę pomocą w razie co.

[akna1102]

Napisane przez aniolek199007

Możliwe, że jest/było to spowodowane w jakimś cyklu miesięcznym. W okresie i tuż przed bardziej jest wszystko odczuwalne i widoczne na skórze.
A jakich ampułek używasz do dermapena?
robiłaś teraz na sucho? jak na sucho to nie dziw się, że dziś masz armagedon na twarzy, mało tego od takiego nakłuwania na sucho możesz zrobić sobie więcej szkody niż pożytku. Teraz na estetik.pl jest promocja na ampułki Dermaheal zakup sobie do testów, są trzy rodzaje, ta HSR daje największy poślizg bo ma kwas hialuronowy, SB nie testowałam.
Co do igiełek Nano trzeba poćwiczyć niestety, najlepiej ponoć na dłoni, na kimś to wiadomo łatwiej niż na sobie. Nie zniechęcaj się, ja jestem bardzo zadowolona z nich zwłaszcza z górnej powieki, zrobiła się jędrniejsza i oko wydaje się uniesione

Jeśli używałaś jakiejś ampułki to całkiem możliwe, że któryś z kosmetyków spowodował taki efekt na skórze dzisiaj Aloes u mnie średnio się sprawdzał, powodował dyskomfort większego napięcia skóry. Zmieszaj aloes np. z pantenolem z apteki lub z półproduktów.


Ja wczoraj troszkę zaszalałam...znieczuliłam się-po zmyciu i odkażeniu nałożyłam w odstępach kilku minut 3 warstwy kwasu TCA 10%, po tym przemyłam twarz wodą, znowu odkaziłam i zrobiłam najpierw dermapen z ampułką dermaheal hsr+kiara reju+glutation+krzem+dmae (głębokość 1-1,5-2mm) a na koniec dostrzyknęłam w najbardziej potrzebujące miejsca dermaheal+kiara reju a i pod oczy dermaheal sr(bez kwasu bo puchne pod oczami).
Dziś skóra jak po jakimś liftingu, mega napięta rozświetlona, nie mogę zmarszczyć czoła ani na maxa się uśmiechnąć. Delikatne zaróżowienie na buzi jest, krem Cicalface Post-Acne działa dobrze nic nie piecze co najważniejsze Planuję przeprowadzić takie 4zabiegi z użyciem kwasu 10%-20%.
Po tym raczej już osobno będę nakładać kwas 30% i 50% na kilka blizn po pryszczach.

Zakupiłam na próbę krem 40% tktx chyba się nazywa taki czarny ostro kopie w sensie nie czuć, że ma się twarz, jest tak odrętwiała, że jakby mi ktoś przy****ł to bym nic nie poczuła

Używałam Dives z witaminą C 20% i myślę, że te stężenie mogło być dla mnie za wysokie. Dodatkowo ampułka szybko wysychała więc muszę dokupić HSR by mieć poślizg

Dzisiaj na trzeci dzień po zabiegu, twarz wygląda już ładnie.

[aniolek199007]

Napisane przez akna1102

Używałam Dives z witaminą C 20% i myślę, że te stężenie mogło być dla mnie za wysokie. Dodatkowo ampułka szybko wysychała więc muszę dokupić HSR by mieć poślizg

Dzisiaj na trzeci dzień po zabiegu, twarz wygląda już ładnie.

Na początku jak robiłam dermapen z komponentami to nie było aż takiego efektu wow ale obecnie jak już się wdrożyłam co do czego i jakie ampułki to lepiej to wychodzi i efekty są widoczne gołym okiem spróbuj koniecznie dermahela, jak masz komponenty to możesz pobierać wtedy po 1ml lub więcej w strzykawkę i wymieszać razem kilka ampułek(w strzykawce mieszać) lub jak masz fiolkę pustą to w niej.

Ja będę musiała chyba nałożyć jakąś maskę w płachcie bo czuje mocne ściągnięcie, wina kwasu ale to dobrze bo widać, że zadziałał prawidłowo

[akna1102]

Napisane przez aniolek199007

Na początku jak robiłam dermapen z komponentami to nie było aż takiego efektu wow ale obecnie jak już się wdrożyłam co do czego i jakie ampułki to lepiej to wychodzi i efekty są widoczne gołym okiem spróbuj koniecznie dermahela, jak masz komponenty to możesz pobierać wtedy po 1ml lub więcej w strzykawkę i wymieszać razem kilka ampułek(w strzykawce mieszać) lub jak masz fiolkę pustą to w niej.

Ja będę musiała chyba nałożyć jakąś maskę w płachcie bo czuje mocne ściągnięcie, wina kwasu ale to dobrze bo widać, że zadziałał prawidłowo

To jak czujesz mocne ściągnięcie to chyba łuszczenie idzie?? Jak chodziłam na zabiegi z kwasem ferulowym to kosmetyczka zawsze powtarzała by niczym się nie smarować do momentu wizualnego łuszczenia się.

[aniolek199007]

akna1102 od jakiś 10lat robie kwasy i w sumie zawsze się spotykałam z tym aby nawilżać skórę kilka razy dziennie, złuszczanie i tak nastąpi po kilku dniach ale chodzi o to by w miare możliwości uniknąć pękania skóry która ma się złuszczyć bo mogą powstać blizny a nawet rozstępy na twarzy przy użyciu mocniejszych kwasów. Mogę być w błędzie ale wiedze opieram nie tylko na blogach ale i pracach naukowych.
Mam nawet fajny artykuł/ściągę dotyczącą kwasu TCA jakby któraś z Was chciała mogę podesłać bo nie wiem z jakiej stronki wzięłam ale czekała od zeszłego roku
Złuszczanie dopiero będzie bo już mam skórę ciemniejszą hehe obym swojego nie wystraszyła pewnego ranka

[akna1102]

Napisane przez aniolek199007

akna1102 od jakiś 10lat robie kwasy i w sumie zawsze się spotykałam z tym aby nawilżać skórę kilka razy dziennie, złuszczanie i tak nastąpi po kilku dniach ale chodzi o to by w miare możliwości uniknąć pękania skóry która ma się złuszczyć bo mogą powstać blizny a nawet rozstępy na twarzy przy użyciu mocniejszych kwasów. Mogę być w błędzie ale wiedze opieram nie tylko na blogach ale i pracach naukowych.
Mam nawet fajny artykuł/ściągę dotyczącą kwasu TCA jakby któraś z Was chciała mogę podesłać bo nie wiem z jakiej stronki wzięłam ale czekała od zeszłego roku
Złuszczanie dopiero będzie bo już mam skórę ciemniejszą hehe obym swojego nie wystraszyła pewnego ranka

O widzisz....jak w ubiegłym roku trafiłam do kosmetolog. Robiłam u niej serię zabiegów kwasem ferulowym. Zawsze podkreślala by nie nawilżać skóry do momentu łuszczenia się. Skóra zaczynała schodzić na drugi dzień po zabiegu. Na czwartym byłam gładka jak pupcia niemowlaka i faktycznie gubiłam skórę jak wąż.
Co do ściągi TCa, możesz podesłać. Spróbuję zgłębić temat. Zawsze mam problem jak wykorzystać okres jesionno-zimowy w pielęgnacji. W poprzednich sezonach działałam sama peelingami kwasowymi i retinolami. W ubiegłym roku zdecydowałam się na na zabiegi u kosmetolog (dermapen, ferulowy). W tym zainwestowałam w dermapen, ale kuszą mnie kwasy i retinol Ze względu na to, że cera mi się zanieczyszcza (zaskórniki, pryszcze)

[aniolek199007]

akna1102 a jakim stężeniem robiłaś kwas ferulowy? Może się skuszę na niesmarowanie na następny zabieg jak będę robić lub jak będę robić wyższe stężenie kwasu TCA...przy 10% raczej nie wystąpi mocna wylinka jak u węża a liczyłam na to, skóra jest cała napięta, nabita ale i kolor zmieniła na jaśniejszy czyli było błędne myślenie moje. Zaczerwienienie całkowicie zeszło

Ja w tym roku się w końcu zdecydowałam na TCA a chodził za mną dobre kilka lat, obym nie zrobiła sobie tylko kuku przy 30%

Z dermapenem możesz zrobić ampułkę SRS Retinol 300 2ml tylko poczytaj najlepiej wyszukując czy gabinety medycyny lub kosmetyczki/olożki oferują taki zabieg i jak go opisują. Ja zawsze tak wpisuje jakie zabiegi są robione obecnie i na tym się wzoruje robiąc później

Ze ściągą to spróbuję we wiadomości prywatnej a jak nie da rady to będziesz zmuszona podać maila bo to pdf

[akna1102]

Napisane przez aniolek199007

akna1102 a jakim stężeniem robiłaś kwas ferulowy? Może się skuszę na niesmarowanie na następny zabieg jak będę robić lub jak będę robić wyższe stężenie kwasu TCA...przy 10% raczej nie wystąpi mocna wylinka jak u węża a liczyłam na to, skóra jest cała napięta, nabita ale i kolor zmieniła na jaśniejszy czyli było błędne myślenie moje. Zaczerwienienie całkowicie zeszło

Ja w tym roku się w końcu zdecydowałam na TCA a chodził za mną dobre kilka lat, obym nie zrobiła sobie tylko kuku przy 30%

Z dermapenem możesz zrobić ampułkę SRS Retinol 300 2ml tylko poczytaj najlepiej wyszukując czy gabinety medycyny lub kosmetyczki/olożki oferują taki zabieg i jak go opisują. Ja zawsze tak wpisuje jakie zabiegi są robione obecnie i na tym się wzoruje robiąc później

Ze ściągą to spróbuję we wiadomości prywatnej a jak nie da rady to będziesz zmuszona podać maila bo to pdf

Przyznam Ci, że nie wiem jakie było stężenie Nie ma to jak świadoma klientka. Miałam wcierane 7 warstw....kwas ferulowy....naprzemiennie z czymś, i już teraz nie pamiętam czy z innym kwasem czy z retinolem Zabieg robiłam w czwartek z nałożonymi warstwami szłam spać. W piątek mycie buzi, zero pielęgnacji, tylko make up(musiałam iść do pracy)....twarz napięta jak balonik, czułam ciągnięcie przy uśmiechu, jedzeniu. Wieczorem pojawiało się pęknięcie przy ustach/brodzie....demakijaż. Sobota ostra wylinka. W niedziele dopiero stosowałam krem. W poniedziałek buzia pupcia jak u niemowlaka PRzyznam się, że podczas mycia buzi ściągałam delikatnie skórę mokrą ściereczką/ręcznikiem.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Zrobiłam zakupy na estetik m.in te ampułki hsr, kwas hialurynowy z apis, krzem, mam witaminę C. Będę robić mixy by mieć dobry poślizg i zobaczę jak reaguje skóra. POtem zacznę kombinować może z kwasami.

[new_me]

Aniołku, prosba o doradzenie, lepszy jest pqage, retix c czy moze dermaheal aqua peel? po pq age i aetix mozna wykonywac nakluwanie ale czy neutralizowac tez te peelingi chociazby mydlem..

[aniolek199007]

Napisane przez new_me

Aniołku, prosba o doradzenie, lepszy jest pqage, retix c czy moze dermaheal aqua peel? po pq age i aetix mozna wykonywac nakluwanie ale czy neutralizowac tez te peelingi chociazby mydlem..

A na co dokładnie chcesz zadziałać? z czym masz problem? PQ Age i Retix można wykonywać po peelingu mezoterapie mikroigłową jak i w trakcie. Już tu w zeszłym roku opisywałam, że najpierw nakłuwałam na jakąś małą głębokość skórę a później rozsmarowałam delikatnie PQ Age. Zmywamy wodą i już, nie trzeba neutralizować jakimś mydłem czy płynem.

[new_me]

chcialabym odswiezenia skory, pojawiaja mi sie pierwsze zmarszczki, mam tez blizny potradzikowe
zdjecie przed i po pq age w sieci sa zachecajace

[aniolek199007]

Musisz brać dużą poprawkę na zdjęcia wklejane przez gabinety z różnymi zabiegami, często są przekłamane w sposób taki, że były też wykonywane inne zabiegi typu wypełniacze(na zmarszczki) lub też po innych zabiegach jest likwidacja blizn.

Jeśli chodzi o blizny, przebarwienia po tradziku to faktycznie taki PQ Age może zdziałać rozjaśniająco i spłycająco już po jednym zabiegu-ogólnie rozjaśni cerę. Jedna ampułka starczy Tobie przy używaniu z nakłuwaniem na 3-4zabiegi bo dajesz dosłownie po kropelce.
PQ Age wydaje się być lepszym rozwiązaniem bo ma bogatszy skład niż Retix a tym bardziej Dermaheal. Działa głębiej na skórę czyli odbudowuje utracony kolagen i elastynę.
Musisz i tak sama spróbować na swojej skórze jak zadziała, ja byłam z niego zadowolona bo mi rozjaśnił przebarwienia po pryszczach i to szybko, blizny po nich nie zostały więc zapewne też zadziałał a jeśli chodzi o zmarszczki to dłuższy proces usuwania ich

[Alicjaam123]

Ponieważ juz czas na retinol, więc zapytam czy ktoś ma do czynienia z tretinoiną. Wiem, jest to bomba, w Polsce wycofana, ale dziewczyny gdzieś to zdobywają i są mega zadowolone. Oczywiście trzeba z tym OSTROŻNIE, i pooowolutku wprowadzać.......ale może warto

[zuzaankaaa]

Cześć, zaczynam znowu po lecie zabawę z dermapenem
w pt zrobilam delikatniej, więc zaczerwienienie bylo tylko kilka godz.
pytanie - czy jest sens zrobic zabieg ponownie za tydz, czy raczej zasada jest taka aby przerwa byla przynajmniej 2 tyg?
i czy raz na miesiac tez coś da?

[Alicjaam123]

Napisane przez zuzaankaaa

Cześć, zaczynam znowu po lecie zabawę z dermapenem
w pt zrobilam delikatniej, więc zaczerwienienie bylo tylko kilka godz.
pytanie - czy jest sens zrobic zabieg ponownie za tydz, czy raczej zasada jest taka aby przerwa byla przynajmniej 2 tyg?
i czy raz na miesiac tez coś da?

Skóra regeneruje się 3 a najlepiej 4 tygognie

[aniolek199007]

Napisane przez zuzaankaaa

Cześć, zaczynam znowu po lecie zabawę z dermapenem
w pt zrobilam delikatniej, więc zaczerwienienie bylo tylko kilka godz.
pytanie - czy jest sens zrobic zabieg ponownie za tydz, czy raczej zasada jest taka aby przerwa byla przynajmniej 2 tyg?
i czy raz na miesiac tez coś da?

zależy na jaką głębokość robiłaś...sprawdź w necie jak często używa się dermarollera i z jaką głębokością, na 0,5mm co tydzień można a im większa głębokość tym czas wydłużony.

Ja się złuszczam na maxa już 3dzień, w piątek ledwo na zakupy pojechałam bo ani krem ani puder nie chciał się przykleić taki zabieg dla mnie to w środku tygodnia tylko, aby całkowite złuszczenie nastąpiło do następnego piątku na zakupy.

[Lumi_Enkeli]

Hej! Zalogowałam się na Wizażu tylko po to, żeby dołączyć do tego wątku Jestem po 4 zabiegach Dermapen w salonie i dojrzałam do tego, żeby spróbować podziałać sama
Jestem BARDZO zadowolona z rezultatów, głownym celem było spłycenie blizn potrądzikowych, ale efektem ubocznym okazało się być zniknięcie pierwszych zmarszczek wokoł oczu (mam 33 lata)
Podczas ostatniego zabiegu miałam Dermapen+PRX T33, bardzo polecam!

Jestem na etapie przeglądania urządzeń i na prawdę nie mogę się zdecydować. Czasami cena różni się o 20-50zł, parametry prawie takie same. Miałby ktoś ochotę podzielić się co ma z Dr Pena i poleca? Mam zamiar zostać w tym wątku i dzielić się swoim doświadczeniem gdyż planuję tę terapię kontynuować dlugofalowo

[aniolek199007]

Napisane przez Lumi_Enkeli

Hej!dojrzałam do tego, żeby spróbować podziałać sama
Jestem na etapie przeglądania urządzeń Miałby ktoś ochotę podzielić się co ma z Dr Pena i poleca?

Witaj
Ja posiadam A1-C gdyby nie denerwujący kabel który jednak zaczął mi przeszkadzać podczas zabiegu to nie miałabym się do czego przyczepić. Mocny, nie zacina się, nie odbija od skóry, chodzi gładko po skórze, zmiana biegów do 6 czyli niby do 15 000 nakłuć na minutę, nie wiem nie liczyłam

[Lumi_Enkeli]

Dzięki przejrzałam wątek na szybko, a teraz czytam trochę bardziej wnikliwie Trochę się zdziwiłam, że tak cięzko znaleźć jakies grupy czy fora, gdzie dziewczyny robią dermapen samodzielnie. W ogóle mało jest informacji na blogach itd. Najwięcej znalazłam na youtube i to nie polskim. Nie mam pojęcia z czego to wynika.
Ja za pierwsze trzy zabiegi płacilam okolo 400 zł, a za ostatni z PRX prawie 700, cena ampułki plus podniesli też bazową cenę. Biorąc pod uwagę, że to nie jest jakiś rocket science, nie chcę już aż tyle wydawać. Co innego laser, którego sama sobie nie zrobię.
Generalnie piąteczka, ja od jakiegoś czasu też pracuję z domu, dlatego mogę szaleć z zabiegami ile wlezie haha

[aniolek199007]

Lumi wydaje mi się, że duża fala hejtu by się wylała na taką osobę która by pokazywała tego typu zabiegi bez żadnego szkolenia, szkoły czy kursów skończonych. Nie wspominając o lekarzach którzy ciągle powtarzają aby w życiu nie wykonywać samodzielnie ani mocnych kwasów ani jakiego kolwiek nakłuwania.
Faktycznie jak ktoś pobieżnie się zapozna z jakimś zabiegiem, nie doszkoli się sam na własną rękę w internecie, albo mu się zwyczajnie nie chce bo to przecież nie trudne to niech idzie zapłacić fachowcy który ma wiedzę bo więcej szkody się narobi grzebiąc przy twarzy niż pożytku.

Ja zawsze powtarzam i będę tu powtarzać, że higiena na pierwszym miejscu. Zwłaszcza rękawiczki zakładać, dezynfekować twarz i to co ma się wkoło. Żadnych przytulasków po zabiegu z piesiaczkiem czy koteczkiem, nie dotykać najlepiej twarzy

Nooo to teraz z domu możesz szaleć, raz w tygodniu jakieś zakupy i wystarczy hehe

[Lumi_Enkeli]

Mi się uruchamia taka grażyna, że zawsze najpierw chodzę do profesjonalisty, podglądam pytam, a potem robię już sama. Nauczyłam się porządnie rozjaśniać włosy, sama robiłam keratynowe prostowanie (wiem, że to żadna filozofia, co nie przeszkadza salonom kasować za to 500-700 zł). No ale co się dziwić, wiem że oni nie płacą za sam produkt, ale pensje, zusy-srusy i tak dalej

Ale przyznam się, że zanim się za cokolwiek zabiorę to robię na prawdę wnikliwy research dlatego też dołączyłam tutaj jestem 5 dni po ostatnim zabiegu i następny będę robić za około 5 tygodni więc to jest taki mój czas, żeby się jeszcze ogarnąć w temacie. Nie odważyłabym się na pewno tego robić komuś. Ja znam swoją skórę. Przeszłam kurację izotekiem, miałam serię laseru frakcyjnego, dermapen, mało co mnie wzrusza 😂😂 Czytam właśnie jakie ampułki tutaj polecacie, ja na pewno chce zrobić jeszcze PRX i dużo też na YouTube było o tym Biorepeel. A gdzie zamawiasz swoje ampułki? Jest sporo sklepów nazywających się hurtowniami, często przewija się hyaloo, ale zastanawiam się czy to są wszystko uczciwe źródła, bo przy takiej cenie za mały produkt muszą też krążyć jakieś podróbki 🤔

[aniolek199007]

Napisane przez Lumi_Enkeli

Mi się uruchamia taka grażyna, że zawsze najpierw chodzę do profesjonalisty,Nauczyłam się porządnie rozjaśniać włosy, sama robiłam keratynowe prostowanie

A gdzie zamawiasz swoje ampułki? Jest sporo sklepów nazywających się hurtowniami, często przewija się hyaloo,

Hehe Grażyna to ja, powinnam mieć na drugie tak sama również zaczęłam dwa lata temu rozjaśniać włosy-robić sombre/ombre, obcinać, robić hybrydy, rzęsy-lifting. I nie pamiętam co jeszcze bo tyle tego jest, sknera się włącza jak wiem ile co kosztuje a wystarczy chcieć

Tak hyaloo i inne popularne co zapewne promują się na insta i facebooku, są też opinie na opineo. Wystarczy, że wpiszesz nazwę ampułki i Ci wyskoczy hurtownia. Ceny są normalne i różne wszędzie, nie obawiałabym się podróbek, przetestowałam kilka hurtowni i wszystko było ok zawsze.

Aaa co jeszcze keratynowego prostowanie nie próbowałam jeszcze a miałam wielką ochotę, zapach mnie przeraził o którym wspominają w necie no i czas robienia zabiegu, długie masz włosy? bo ja aż do pasa

[Lumi_Enkeli]

Teraz mam boba i na takich ogarnęłam sobie sama, ale na włosach do pasa to by się jednak przydała jakaś koleżanka, żeby dobrze ogarnęła Ci tyły. Chociaż generalnie to myślę, że samemu też się da ale na pewno większe wyzwanie. Mąż mi też kiedyś pomagał zapach jest straszny, no i nieco toksyczny ale robię raz do roku, czasem rzadziej więc chyba będę żyć. Jeżeli pogoda pozwala to warto robić na balkonie, na tarasie, gdzieś w ogrodzie. Testowałam Encanto i CocoChoco, pierwsze polecam jeżeli ktoś ma grube, kręcone/falowane włosy. Drugie jeżeli w sumie proste ale piszące się i chcesz je wygładzić

Z grazynowania jeszcze mi przypomniałaś jak poszłam na laminacje brwi i rzęs i po jednym razie stwierdziłam, że z czym do ludzi, sama to ogarnę XD no i robię za cenę jednego zabiegu już sobie robiłam z 6 razy 😂 sorry profesjonalistki ale wychodzi mi super

[zuzaankaaa]

super się czyta ten temat - chyba jedyny, który "zyje" na forum o medycynie estetycznej.
ja również staram się sama ogarniać to co mogę. M. in. kupiłam sobie Olaplex, gdzie Pani fryzjerka za zabieg policzyla 140 zl....teraz przymierzam się na botox na wlosy, ale nadal poszukuję odpowiedniego preparatu...moze robiłyście już ten zabieg?

np do laminacji planuję zakupić produkt Keen

[Lumi_Enkeli]

Ja robiłam botox na włosy w salonie, ale nie byłam zadowolona więc nawet mnie nie kusiło próbować samej. Efekt bijaki i tylko do pierwszego mycia, to już lepiej było po zabiegu Moroccan Oil. Jak chcesz by gładzić to ja bym szła jednak w keratynowe prostowanie, a potem olejowanie i odżywianie na maksa

A z tematów dermapenowych czy jest tutaj ktoś, kto próbował działać na bliźnie po CC, albo innej dużej bliźnie? Zastanawiam się nad głębokością i rodzajem preparatu, myślę też o kolanach. Wszystko z nimi okej ale jako profilaktyka.

[aniolek199007]

Też czytałam o botoxie, że tak średnio działa na włosy przedw szystkim bardzo krótko. Ja robię olejowanie włosów na mokro(w misce moczę z dodatkiem miodu) zawijam w turban, pod foliowy czepek i podgrzewam też takim turbanem, po tym maska na mokre włosy(nie zmywając oleju) znowu pod grzany turban i na końcu mycie, włosy jak po botoxie i na dłużej efekt się utrzymuje.Wystarczy taka pielęgnacja raz w tygodniu by doprowadzić do mocnego nawilżenia włosów.
Olapelex robiłam i po jednym myciu schodziło wszystko.

Widziałam filmiki, że ładnie działa dermapen na blizny właśnie z tym PDRN, ale na jaką głębokość itd to nie pamiętam

[zuzaankaaa]

Napisane przez aniolek199007

Też czytałam o botoxie, że tak średnio działa na włosy przedw szystkim bardzo krótko. Ja robię olejowanie włosów na mokro(w misce moczę z dodatkiem miodu) zawijam w turban, pod foliowy czepek i podgrzewam też takim turbanem, po tym maska na mokre włosy(nie zmywając oleju) znowu pod grzany turban i na końcu mycie, włosy jak po botoxie i na dłużej efekt się utrzymuje.Wystarczy taka pielęgnacja raz w tygodniu by doprowadzić do mocnego nawilżenia włosów.
Olapelex robiłam i po jednym myciu schodziło wszystko.

Widziałam filmiki, że ładnie działa dermapen na blizny właśnie z tym PDRN, ale na jaką głębokość itd to nie pamiętam

) Dokładnie co do Olaplex - dlatego wolalam kupić zestaw szamp + odż. i dzialać samodzielnie jako standardowa pielęgnacja, a nie wydawać na 1 zabieg masę pieniędzy. Efekt mi się podoba, ale w salonie nie jest to warte takich pieniędzy.

Aniołku a jeśli chodzi o mocne kwasy - tez dzialasz samodzielnie? masz jakis preparat godny polecenia?
i czy działasz moze z zabiegami med estetycznej w profesjonalnych gabinetach?

[aniolek199007]

Napisane przez zuzaankaaa

)
Aniołku a jeśli chodzi o mocne kwasy - tez dzialasz samodzielnie? masz jakis preparat godny polecenia?
i czy działasz moze z zabiegami med estetycznej w profesjonalnych gabinetach?

Działam z mocnymi stężeniami, tylko to jest zawsze tak, że robię od najniższego stężenia możliwego i podwyższam z każdym kolejnym zabiegiem, obserwując czy jest wystarczająca moc żeby krzywdy sobie nie zrobić. Narazie jestem w fazie testu TCA 10%, mam jeszcze 20% i 30%. Kupuje półprodukty w kwasach i sama rozpuszczam, prócz TCA.

Ostatni raz byłam w 25ur na mezoterapii igłowej u lekarza i na tym się skończyło i w sumie zaczęło bo efekty były tak duże, że postanowiłam małymi krokami sama coś zdziałać Do kosmetyczek też nie chodzę, bo wszystko mogę sama w domu zrobić, zresztą sknera ze mnie

A Ty prócz kombinowania samemu przy włosach i twarzy coś gdzieś poza domem?

[zuzaankaaa]

) ja dużo sama robię, głównie na skórę, ale też masuję twarz. Powoli myślę nad czymś trochę profilaktycznym, ale i też niwelującym minimalny problem z opadaniem policzków i ogólnie owalu. Rozmawiałam z lekarka o niciach pdo i powiedziała że to świetny pomysł. Ja natomiast wciąż myślę bo naczytalam się całej masy negatywnych opinii. Ale na pewno lepiej zacząć przeciwdziałać minimalnymi ilościami preparatow a co za tym idzie i płacąc mniej niż potem wydawać krocie na podwójne ilości materiałów do twarzy ...
poza tym chyba oprócz nici pdo i innych i zabiegów z kw hial. nie ma za wiele alternatyw w związku z tym problemem

[Lumi_Enkeli]

Napisane przez zuzaankaaa

) ja dużo sama robię, głównie na skórę, ale też masuję twarz. Powoli myślę nad czymś trochę profilaktycznym, ale i też niwelującym minimalny problem z opadaniem policzków i ogólnie owalu. Rozmawiałam z lekarka o niciach pdo i powiedziała że to świetny pomysł. Ja natomiast wciąż myślę bo naczytalam się całej masy negatywnych opinii. Ale na pewno lepiej zacząć przeciwdziałać minimalnymi ilościami preparatow a co za tym idzie i płacąc mniej niż potem wydawać krocie na podwójne ilości materiałów do twarzy ...
poza tym chyba oprócz nici pdo i innych i zabiegów z kw hial. nie ma za wiele alternatyw w związku z tym problemem

Ja kupiam E-booka blogerki Azjatycki Cukier i tam sa masaze na opadajace policzki, jeszcze nie probowalam, bo mialam podrazniana cere od dermapena, ale sledze ja od lat i chcialabym przetestowac. W ogole jezeli chodzi o teorie starzenia sie twarzy to jest troche moim guru, mimo, ze czasem wkurza Generalnie ona te masaze udostepnia tez powoli na swoim Instagramie i otwarcie mowila, ze e-book jest dla tych, ktorzy chcieliby juz miec wszystkie na teraz, w jednym miejscu