100 Dni Z Ewą Chodakowską II

[ananonda191]

Napisane przez Ineczka33

lejesz miód na moje serce Dziękuję.

Chyba powinnam dać odpocząć mięśniom i stawom. Zwłaszcza, że moim celem jest tylko ''rzeźba'', bo masę mam naprawdę niską, ok 47 kg.
Zmierzyłam się po miesiącu ćwiczeń i wymiary mam takie same, poza uwidocznieniem łydki i wyraźnym zmniejszeniem objętości tego odcinka pod łydkami. Mam wyraźnie zgrabniejsze nogi, bardziej zbite. Chciałam jeszcze coś zrobić z brzuchem, ale 2 ciąże sprawiły, że zostało mi trochę skóry, z którą nie wiem co począć Na brzuchu prawie nie mam tłuszczu, czuję mięśnie, ale ta skóra...

A no to tym bardziej! To bieganie Ci zrobi z brzuchem wszystko co najlepsze. W dni wolne od biegania rób sobie Mel B brzuch i ABS dodatkowo. (Chociaż z doświadczenia wiem, że ćwiczenia na brzuch warto zmieniać bo brzuch się szybko przyzwyczaja do tych samych ćwiczeń - masz do wyboru Natalię Gacką, ABSy z fitness blender, czy nawet najnowszy trening 15min płaski brzuch Ewy) Całą resztę załatwi bieganie. I naprawdę w przypadku biegania 3-4 razy w tyg to maximum! Nie biegaj też dłużej niż 45 min, bo spalisz mięśnie i będziesz ważyła 40kilo.
Już same Twoje słowa: "powinnam dać odpocząć mięśniom i stawom" świadczy o tym, że one o to wołają. Zrób to albo jak czujesz poczucie winy w dni nie treningowe (ja tak miałam) rób ćwiczenia na brzuch w ramach odpoczynku, przy tym nie będziesz zmęczona a skóra na brzuchu będzie zadowolona

[Ineczka33]

Napisane przez ananonda191

Już same Twoje słowa: "powinnam dać odpocząć mięśniom i stawom" świadczy o tym, że one o to wołają. Zrób to albo jak czujesz poczucie winy w dni nie treningowe (ja tak miałam) rób ćwiczenia na brzuch w ramach odpoczynku, przy tym nie będziesz zmęczona a skóra na brzuchu będzie zadowolona

Kiedy zintensyfikowałam bieganie próbuję od 2 dni bezskutecznie podejść do Skalpela i nie daję rady. To znak, tak jak piszesz, że muszę zmodyfikować system treningów.
A z tym poczuciem winy to trafiłaś w sedno, bo już kombinuję, jak się regenerować CZYNNIE
Jeszcze raz dzięki za wsparcie i garść fantastycznych, mądrych rad. Wprowadzam je wszystkie w życie

[Jak_nie_my_to_kto]

Ja już po treningu.Dzisiaj total fitness z Tomkiem i 10 minut na uda z płyty Trening z gwiazdami

[ananonda191]

Napisane przez Ineczka33

Kiedy zintensyfikowałam bieganie próbuję od 2 dni bezskutecznie podejść do Skalpela i nie daję rady. To znak, tak jak piszesz, że muszę zmodyfikować system treningów.
A z tym poczuciem winy to trafiłaś w sedno, bo już kombinuję, jak się regenerować CZYNNIE
Jeszcze raz dzięki za wsparcie i garść fantastycznych, mądrych rad. Wprowadzam je wszystkie w życie

Nie ma za co Trafiłam w sedno z tym poczuciem winy bo sama tak kombinowałam: a to jeden trening za mało, a to jeszcze 100 dodatków, a to dziś dzień regeneracji a ja mam tyle czasu, szkoda marnować.... I to jechałam same najcięższe treningi, turbo, killery, 6minutówki (i to nie 5,wszystko 10 i jeszcze miałam wyrzuty, że coś nie czuję mięśni, może jeszcze Mel B=ot, wariatka). Mój narzeczony długo, oj długo musiał mi tłumaczyć i na mnie krzyczeć zanim zrozumiałam. Nawet pilnował mnie, że coś dawno przerwy nie miałam i że mam ją zrobić albo zabierał gdzieś np. do kina żebym już nie miała jak ćwiczyć A teraz, kochana, w sobotę zrobiłam stary poczciwy skalpel, wcześniej 3 razy nowy trening Tomka w tygodniu tak dał mi popalić, że ten skalpel - zrobione dokładnie wypady - dał mi popalić po udach, że dopiero wczoraj (dwa dni regeneracji bez wyrzutów), zrobiłam kolejny trening Po prostu czułam, że mięśnie są zemdlałe i muszę odpocząć. Podbieram mojemu facetowi odżywkę białkową od niedawna (pyyyycha), więc mięśnie niech się regenerują i rosną A co do wyrzutów sumienia, jeśli masz się po tym poczuć lepiej i chcesz regenerować się czynnie, to po prostu rób codziennie te ABS albo inne brzuszki. Nogi odpoczną a Ty nie będziesz miała poczucia winy, że się obijasz.
Swoją drogą cieszę się, że nieświadomie tak Ci pomogłam ;P

[Ineczka33]

Napisane przez ananonda191

[...]Nawet pilnował mnie, że coś dawno przerwy nie miałam i że mam ją zrobić albo zabierał gdzieś np. do kina żebym już nie miała jak ćwiczyć

No mnie też trzeba by chyba zawinąć w dywan, żebym przestała ćwiczyć

Napisane przez ananonda191

Swoją drogą cieszę się, że nieświadomie tak Ci pomogłam ;P

Wiesz, od słowa do słowa, okazało się, że przeholowałam i muszę odpocząć, a zaczęłyśmy od tego pogromu z Tomkiem z SHAPE Że mam się ogarnąć i przymierzyć do tego ''spacerku"

Miłego dnia!

[ananonda191]

Napisane przez Ineczka33

Wiesz, od słowa do słowa, okazało się, że przeholowałam i muszę odpocząć, a zaczęłyśmy od tego pogromu z Tomkiem z SHAPE Że mam się ogarnąć i przymierzyć do tego ''spacerku"

Miłego dnia!

A no tak Bo tak pisałaś, że jesteś zmęczona od samego patrzenia, że od pn skalpel... Myślałam, że jesteś początkująca i potrzebujesz kopa do działania. A tu się okazało, że trzeba Ci załatwić panów od skręcenia dywanu

[Kiara91]

Nie martw się w ogóle. To normalne! Bieganie to najlepsze co może być! 3-4 razy w tygodniu biegania w zupełności wystarczy bez dodatkowej aktywności. Skoro jesteś zmęczona to znak, że Twój organizm woła o regenerację. Podczas biegania spalasz mnóstwo kalorii więc nie rób tego codziennie. Na początku zdecydowanie przeholowałaś. 2 treningi dziennie to już choroba Wiem, bo też na to na początku cierpiałam. Zazdroszczę, że biegasz, bo będziesz miała idealny brzuch i szczupłe uda. Nie ma lepszego ćwiczenia na brzuch i nogi niż bieganie. Po prostu nie ma. Więc jeśli ktoś lubi biegać i to robi to już na początku stoi na wyższym szczeblu od takiego jak ja co tylko fitness i tylko Chodakowska. Tak więc biegaj 3-4 razy w tygodniu a Chodakowska raz czy dwa jak pogoda brzydka czy coś. Ale dzień po takim wysiłku jak bieganie możesz sobie bez wyrzutów sumienia odpuścić, bo wykonałaś kawał dobrej roboty za dwie Chodakowskiej w takim dniu "biegającym". A regeneracja (jak i rozciąganie o którym pisałaś) to podstawa. Ja też tak ćwiczyłam jak wariatka, przerwa raz na dwa tygodnie. Ale efekty najlepsze jak zaczęłam ćwiczyć 5 razy w tygodniu.
I nie nazywaj tak tego, że ćwiczenia są wypierane przez bieganie. Bo jak mówiłam - lepszego ćwiczenia niż bieganie nie wymyślono a pogoda idealna! [/QUOTE]


Nie wiedziałam że bieganie aż tak działa. Może to dziwne ale mam wrażenie że na moje ciało bardziej działa Ewa niż bieganie. Albo tylko mi się tak wydaje :P


Dziewczyny o której płycie z Tomkiem mówicie bo jest już kilka :P

[miA_DN]

Napisane przez ananonda191

Ćwicz, ćwicz. Nie odpuszczaj sobie nigdy. Ja nawet jak mi się nie chcę, to wychodzę z założenia, ze podczas ćwiczeń mi się zachce. I tak jest. Jak już jestem w trakcie to już myślę co tu dołożyć, i zawsze robię więcej niż planowałam. Np. dołożę jakiś abs czy ćwiczenia na pośladki. Od grudnia nie było tygodnia, żebym nie ćwiczyła. Najczęściej 5 razy w tygodniu (przed pierwsze 2-3 miesiące było nadgorliwie, często po dwa tyg bez przerwy albo min. 6 treningów w tygodniu), jeden tydzień mam tylko z trzema treningami: pn, wt, śr, ale tylko dlatego, że resztę tygodnia byłam chora. Także mogę być z siebie dumna.

Ćwiczę, ćwiczę i jest tak jak mówisz ... najgorzej mi zacząć :| bo jak już ćwiczę to jest super ... nie mówiąc po wtedy to już w ogóle usmiech od ucha do ucha

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------



:bac ik:
do roboty: Jeszcze zdążysz - 4 treningi w tygodniu a nawet 5. Postaw sobie za cel i obowiązek, choćbyś padała.

Napisane przez Kiara91

Dziewczyny o której płycie z Tomkiem mówicie bo jest już kilka :P

Podejrzewam, że o tej najnowszej super cardio ...

Ja dziś po wczorajszym biegu odpuściłam. Chociaż może nie tak do końca, bo pospacerowałam z synkiem co najmniej 2,5 godzinki Można powiedzieć, że zrobiłam "lajtowy" trening
A po biegu czuję trochę boczki

[ananonda191]

Napisane przez Kiara91

Nie martw się w ogóle. To normalne! Bieganie to najlepsze co może być! 3-4 razy w tygodniu biegania w zupełności wystarczy bez dodatkowej aktywności. Skoro jesteś zmęczona to znak, że Twój organizm woła o regenerację. Podczas biegania spalasz mnóstwo kalorii więc nie rób tego codziennie. Na początku zdecydowanie przeholowałaś. 2 treningi dziennie to już choroba Wiem, bo też na to na początku cierpiałam. Zazdroszczę, że biegasz, bo będziesz miała idealny brzuch i szczupłe uda. Nie ma lepszego ćwiczenia na brzuch i nogi niż bieganie. Po prostu nie ma. Więc jeśli ktoś lubi biegać i to robi to już na początku stoi na wyższym szczeblu od takiego jak ja co tylko fitness i tylko Chodakowska. Tak więc biegaj 3-4 razy w tygodniu a Chodakowska raz czy dwa jak pogoda brzydka czy coś. Ale dzień po takim wysiłku jak bieganie możesz sobie bez wyrzutów sumienia odpuścić, bo wykonałaś kawał dobrej roboty za dwie Chodakowskiej w takim dniu "biegającym". A regeneracja (jak i rozciąganie o którym pisałaś) to podstawa. Ja też tak ćwiczyłam jak wariatka, przerwa raz na dwa tygodnie. Ale efekty najlepsze jak zaczęłam ćwiczyć 5 razy w tygodniu.
I nie nazywaj tak tego, że ćwiczenia są wypierane przez bieganie. Bo jak mówiłam - lepszego ćwiczenia niż bieganie nie wymyślono a pogoda idealna!

Nie wiedziałam że bieganie aż tak działa. Może to dziwne ale mam wrażenie że na moje ciało bardziej działa Ewa niż bieganie. Albo tylko mi się tak wydaje :P


Dziewczyny o której płycie z Tomkiem mówicie bo jest już kilka :P[/QUOTE]

No oczywiście, podczas biegania ćwiczysz całe ciało. A brzuch i nogi to szczególnie. Mam kolega który biega maratony, półmaratony i uczestniczy we wszelkich zawodach. Codziennie biega po 20km w ramach treningu. Nie robi brzuszków, nie podnosi sztang - nogi a brzuch to już w ogóle w stanie idealnym. Podczas biegania spalasz wszelki tłuszcz i uwidoczniają się mięśnie, żadne brzuszki nie zastąpią biegania. Oczywiście, że Ewa też działa, ale z nią trzeba się namachać, naprzysiadać, kształtują się mięśnie, ale nie oszukujmy się tłuszczu tyle się nie spali jak podczas intensywnego pobudzania całego ciała podczas biegu. Myślę jednak że efekt jaki osiągnęłaś to misz masz jednego i drugiego - na pewno. Jednak będę się upierać, że z przewagą biegania

A mówimy o ostatniej płycie jaka ukazała się z magazynem SHAPE w zeszłym tygodniu To już chyba 6 jak dobrze liczę. Nazywa się super kardio. Już za mną 3 i muszę Wam powiedzieć, że cały trening czekam na 5 rundę, ta 5 runda to dla mnie normalnie nagroda! Kocham te przysiady w przysiadzie i te skrzyżne pajace <3

[Jak_nie_my_to_kto]

poranny skalpel 1 i skalpel 2 za mna

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

poranny skalpel 1 i skalpel 2 za mna

brr a ja nie znoszę dwójki, nie pytajcie mnie czemu

[ditaa]

6x6 min, godz.basen

[ananonda191]

a ja dziś jakiś okropny leń, po pracy zjadłam obiad, truskawek i po 16 już słodko spałam, dopiero o 19 siostra zadzwoniła to mnie zbudziła. A zaraz mój ulubiony program Zdrady więc ćwiczeń nie będzie

a jednak zrobiłam trening! krótki bo krótki, ale jak to Ewa dziś na facebooku napisała: "lepszy krótki trening niż żaden". Dziś poszedł na tapetę płaski brzuch Ewy z płyty dołączonej do książki + pośladki Mel B.

[Jak_nie_my_to_kto]

Dzień dobry
Ja już po turbo
Myślę, że jest coraz lepiej u mnie, widzę i czuję efekty ćwiczeń.
Z dietą też mi super idzie
A jak u Was ?

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Dzień dobry
Ja już po turbo
Myślę, że jest coraz lepiej u mnie, widzę i czuję efekty ćwiczeń.
Z dietą też mi super idzie
A jak u Was ?

U mnie wczoraj był jakiś senny dzień - od 16 do 19 spałam a potem jak wstałam nic mi się już za bardzo nie chciało. Co prawda nie zrobiłam turbo, super kardio ani killera. Ale pokonałam swoje słabości i krótki bo krótki ale trening wykonałam! Płaski brzuch z płyty Ewy + pośladki Mel B. Dziś znowu mam ochotę na super kardio. Po niewypale jakim był model look, ta płyta to istny sukces. Nie nudzi się ani trochę a jak na nagrodę czekam na rundę 5, którą kocham. Trening mija w mig!

[Jak_nie_my_to_kto]

Krótki trening to zawsze trening

Też bym poćwiczyła to kardio skoro tak wszyscy polecają, ale nie wiedzieć czemu nie działa mi płyta, co więcej żadna płyta mi odpalić nie chce na kompie, dobrze że mam inne treningi pościągane na dysk, bo bym się zapłakała

Fajnie tak poćwiczyć od rana, od razu mam więcej energii

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Krótki trening to zawsze trening

Też bym poćwiczyła to kardio skoro tak wszyscy polecają, ale nie wiedzieć czemu nie działa mi płyta, co więcej żadna płyta mi odpalić nie chce na kompie, dobrze że mam inne treningi pościągane na dysk, bo bym się zapłakała

Fajnie tak poćwiczyć od rana, od razu mam więcej energii

Ja też nie umiałam na kompie odpalić, chyba nie mam jakiegoś programu. Ćwiczę z x-boxa

[kamycek]

Cześć Dziewczyny,
wczoraj niestety nie poćwiczyłam... Dostałam @ i nie byłam w stanie i tak wróciłam do domu na rowerze, co w moim wczorajszym stanie było niesamowitym wyczynem - dzisiaj już lepiej więc zrobię Skalpel plus coś

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Acha i najważniejsze! :P
W środę zrobiłam Skalpel plus CSI i trening na wewnętrzne części ud z Ewą

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

A te treningi nie są czasem na płycie DVD? Może nie macie odtwarzacza odpowiedniego w komputerze, albo po prostu trzeba jakiś inny program. Mnie odpala się bardzo ładnie w Windows Media Player ...

[ananonda191]

Napisane przez kamycek

Cześć Dziewczyny,
wczoraj niestety nie poćwiczyłam... Dostałam @ i nie byłam w stanie i tak wróciłam do domu na rowerze, co w moim wczorajszym stanie było niesamowitym wyczynem - dzisiaj już lepiej więc zrobię Skalpel plus coś

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Acha i najważniejsze! :P
W środę zrobiłam Skalpel plus CSI i trening na wewnętrzne części ud z Ewą

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

A te treningi nie są czasem na płycie DVD? Może nie macie odtwarzacza odpowiedniego w komputerze, albo po prostu trzeba jakiś inny program. Mnie odpala się bardzo ładnie w Windows Media Player ...

A mnie tam bardzo fajnie ćwiczy się z x-boxa. Przynajmniej miałam powód by nauczyć się go obsługiwać wraz z padem, którego z kolei żeby włączyć musiałam skorzystać z pomocy

[kamycek]

Zamiast Skalpela i CSI dzisiaj zrobiłam Killerka
Niestety zeżarłam dzisiaj lody bakaliowe ... to tak w ramach zachciewajek comiesięcznych... Czuję się niesamowicie opuchnięta i wielka... mam tak co miesiąc i niby wiem, że nie ma się czym przejmować, ale w te dni waga zawsze skacze jak oszalała... Mało motywujące jest to zjawisko ... No cóż jeszcze parę dni i wszystko wróci do normy (mam nadzieję) ...

Udanego weekendu dziewczyny

[ananonda191]

A ja wczoraj turbo i wewnętrzne partie ud a dziś skalpel Postanowiłam, że w czerwcu skupiam się na: skalpelu, skalpelu wyzwanie, turbo i super kardio. Będę mieszać te treningi tak, aby w każdym tygodniu zrobić każdy. Poza tym oczywiście jakieś dodatki CSI, wewnętrzne partie ud, detocell czy Mel B (jeśli dam radę przy nadchodzących upałach).
A w tym tygodniu 5 treningów już zaliczone i podsumowanie jest następujace:
wtorek - skalpel wyzwanie + 5min ABS z fitness blender
środa - suuuuuper kardio
czwartek - płaski brzuch z nowej płyty Ewy + pośladki Mel B
piątek - turbo spalanie + wewnętrzne partie ud
sobota - skalpel
A teraz zasłużona weekendowa regeneracja

[Jak_nie_my_to_kto]

ja dzisiaj regeneracja, jutro może też, bo mam za sobą już 5 treningów w tym tygodniu jako że jest dziś sobota .... jem wszystko na co mam ochotę

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

ja dzisiaj regeneracja, jutro może też, bo mam za sobą już 5 treningów w tym tygodniu jako że jest dziś sobota .... jem wszystko na co mam ochotę

Ja też - 5 treningów zaliczone i spokojnie przechodzę do regeneracji. Kiedyś to byłoby nie do pomyślenia - ćwiczyłam jak szalona a regeneracja była raz na dwa tygodnie. Po samym turbo czułam wyrzuty sumienia i robiłam jeszcze cały zestaw Mel B - brzuch, nogi i pośladki, albo ze 3 6minutówki. Z godziny nie schodziłam. Pół roku ćwiczeń mam już za sobą, dalej ćwiczę ale normalnie. I właśnie szykuję się pokazać nad jeziorem efekty mojej pracy w bikini

[10september]

Chyba znowu mam nadmiar wody w organizmie, bo straszny mam wzdęty brzuch, a wczoraj wypiłam zbyt mało wody. Dzisiaj spróbuję wypić 2l.

[ananonda191]

Napisane przez 10september

Chyba znowu mam nadmiar wody w organizmie, bo straszny mam wzdęty brzuch, a wczoraj wypiłam zbyt mało wody. Dzisiaj spróbuję wypić 2l.

Mnie ten problem powraca niestety każdego lata. Wody piję dużo. Nie wiem jak temu zapobiec? Dziś rano obudziłam się z werżniętym pierścionkiem i bombelkami z w wodą w miejscu w którym uciskał palec. A już cieszyłam się, że coś w tym roku tego problemu nie ma.

[Ineczka33]

Witajcie, wczoraj zrobiłam rekord życiowy w bieganiu -7 km dziś relaks i piknik z mężem i dziecmi
Nie zapominajcie o uzupełnianiu potasu i sodu, kiedy cwicYcie w upały. To puchnięcie palców to może byc efekt braku tych minerałów.

[Pani_Herbatka]

Regenerację miałam przez ostatnie kilka dni, ale dzisiaj zmotywowałam się i do 5 km przebiegniętych dorzuciłam 2 x 6 min na pośladki

[kamycek]

Napisane przez Ineczka33

Witajcie, wczoraj zrobiłam rekord życiowy w bieganiu -7 km dziś relaks i piknik z mężem i dziecmi
Nie zapominajcie o uzupełnianiu potasu i sodu, kiedy cwicYcie w upały. To puchnięcie palców to może byc efekt braku tych minerałów.

Łooo Matko!!! Wielkie wielkie GRATULACJE

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez ananonda191

A ja wczoraj turbo i wewnętrzne partie ud a dziś skalpel Postanowiłam, że w czerwcu skupiam się na: skalpelu, skalpelu wyzwanie, turbo i super kardio. Będę mieszać te treningi tak, aby w każdym tygodniu zrobić każdy. Poza tym oczywiście jakieś dodatki CSI, wewnętrzne partie ud, detocell czy Mel B (jeśli dam radę przy nadchodzących upałach).
A w tym tygodniu 5 treningów już zaliczone i podsumowanie jest następujace:
wtorek - skalpel wyzwanie + 5min ABS z fitness blender
środa - suuuuuper kardio
czwartek - płaski brzuch z nowej płyty Ewy + pośladki Mel B
piątek - turbo spalanie + wewnętrzne partie ud
sobota - skalpel
A teraz zasłużona weekendowa regeneracja

A ten płaski brzuch był też jakoś ostatnio w Shape? Można to gdzieś jeszcze dostać?

Acha, no i trening. Dzisiaj skromnie - zrobiłam Killera i nic więcej za to byłam cała mokra... Pogoda troszkę nie taka do ćwiczeń :P Ale może więcej dzięki temu wypaliłam tłuszczyku
Za miesiąc będę miała kartę fot profit to zacznę chodzić częściej na siłownię i basen Chcę zapisać się na aqua aerobik podobno jest bardzo fajny. Co myślicie?

Dodałam album ze zdjęciami z postępów do profilu jeśli chciałybyście zobaczyć :P Chciałabym obiektywne opinie...

[Pani_Herbatka]

Dodałam album ze zdjęciami z postępów do profilu jeśli chciałybyście zobaczyć :P Chciałabym obiektywne opinie...[/QUOTE]

Pozwoliłam sobie obejrzeć ten album i wow, widzę różnicę ćwicz dalej! Węższa talia, uda, tyłek też wygląda korzystniej- a to efekty już po 4 miesiącach? Gratuluję!

[ananonda191]

Napisane przez kamycek

Łooo Matko!!! Wielkie wielkie GRATULACJE

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------



A ten płaski brzuch był też jakoś ostatnio w Shape? Można to gdzieś jeszcze dostać?


Dodałam album ze zdjęciami z postępów do profilu jeśli chciałybyście zobaczyć :P Chciałabym obiektywne opinie...

Nie, płaski brzuch jest dodany do nowej książki Ewy przepis na sukces. Ksiązkę polecam swoją drogą, korzystam z wielu przepisów jakie tam są zamieszczone. Proste a pyszne.
Zobaczyłam Twoje zdjęcia i jestem w szoku. Co Ty zrobiłaś z cellulitem? Efekty są mega, szczególnie uda! Stosowałaś jakieś masaże, balsamy dodatkowo? Miałas bardzo zaawansowany cellulit a teraz zostały tylko lekkie nierówności. Megaaaa
I z tego co pamiętam mówiłaś, że ćwiczysz 4 razy w tygodniu? Od lutego tak? Powiedz mi wszystko.