Psy- cz. VI - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-09, 20:16   #451
sentimental_
Sens.
 
Avatar sentimental_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 470
Dot.: Psy- cz. VI

Powiedzcie mi tak z ciekawości dajecie tylko swoim psinką karmę tylko wylacznie dla nich przeznaczoną?. Tyle sie teraz mówi o BARFIE , o tym że gotowanie dla psa jest złe , że smaki tylko własnoręcznie robione, że chrupki to też nienajlepsze jedzie. Juz zgłupialam .. czuję, że wzgledem suni jestem jak wyrodna matka ha. A jak u Was wygląda karmienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Z próżnego nie nalejesz bez większego trudu,
Bez marzeń, wyobrażeń, działań, nie oczekuj cudu."
sentimental_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 20:42   #452
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez sentimental_ Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi tak z ciekawości dajecie tylko swoim psinką karmę tylko wylacznie dla nich przeznaczoną?. Tyle sie teraz mówi o BARFIE , o tym że gotowanie dla psa jest złe , że smaki tylko własnoręcznie robione, że chrupki to też nienajlepsze jedzie. Juz zgłupialam .. czuję, że wzgledem suni jestem jak wyrodna matka ha. A jak u Was wygląda karmienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie zostane zlinczowana, ale czasem mam gdzieś co sie mówi. Ile ludzi, tyle opini,tyle diet. Jedne organizmy są mniej wrażliwe, inne bardziej. Kazdemu służy lub nie coś innego.
Moi rodzice mieli psa, którego karmili słonymi kielbasami, salcesonami, dostawal ludzkie słodycze, resztki z obiadu, czasem najgorszego rodzaju chrupki i żył sobie spokojnie bez zadnych rewolucji 15 lat.
Ja swojemu psu gotuje bez przypraw mieso z warzywami i dodatkami jako glowny pokarm od małego, czasem rybe, dostaje suche karmy średniej jakości, czasem jakas parowka się przewinie czy ludzki smakołyk, nie zaprzeczam. Żyje krócej, dlaczego ma w tym swoim życiu nie spróbowac? Oczywiście bez przegiec, żeby jej tego zycia tym nie skracać. Gdyby byly jakieś ekscesy zoladkowe pewnie bym zaprzestała, ale nigdy sie to nie zdarzyło. Jest zdrowym, wesołym, bardzo silnym psem jak na swoje rozmiary i "nie ma grama tłuszczu".
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:05   #453
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez sentimental_ Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi tak z ciekawości dajecie tylko swoim psinką karmę tylko wylacznie dla nich przeznaczoną?. Tyle sie teraz mówi o BARFIE , o tym że gotowanie dla psa jest złe , że smaki tylko własnoręcznie robione, że chrupki to też nienajlepsze jedzie. Juz zgłupialam .. czuję, że wzgledem suni jestem jak wyrodna matka ha. A jak u Was wygląda karmienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W suchą karmę nie wierzę, jak dla mnie jest to zapychacz żołądka - ile pies zje tyle wydali, dlatego mój jest karmiony gotowanym. Z rana daję mu parówkę lub trochę twarożku/żółtko jajka w zależności co tam mam w lodówce. W południe po spacerze dostaje michę: mięso + warzywa + trochę ryżu lub np. makaronu jak mi zostanie z obiadu z poprzedniego dnia. Czasami dosmaczam mu gotowym mięsnym żarełkiem - ale sporadycznie. Jak w danym dniu gotuję sobie zupę na obiad to psiur dostaje dodatkowo "mięsny wkład" i czasami z kością. Na kolację dostaje trochę gotowanego indyka (zazwyczaj z golonka) z warzywami.
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:32   #454
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

Wedlug ciebie wiecej psu zostanie z parowki niz z suchej karmy?
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:39   #455
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8347496 6]Wedlug ciebie wiecej psu zostanie z parowki niz z suchej karmy?[/QUOTE]

A znasz skład parówki?

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Poza tym jedna parówka jak się ma do karmy którą pies dostaje na cały dzień?
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:40   #456
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

Oczywiscie parowka 100% miesa bez konserwantow .
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:42   #457
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8347512 6]Oczywiscie parowka 100% miesa bez konserwantow .[/QUOTE]

Nie ma takich parówek ani mięsa w sklepach zresztą też
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-05-09, 21:46   #458
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;83475146]Nie ma takich parówek ani mięsa w sklepach zresztą też[/QUOTE]

Pytalas o sklad wiec zalozylam, ze musi byc super.

My mielismy dlugo przeboje z roznymi karmami, przez jakis czas karmilam gotowanym, ale pies tego juz tez nie chce jesc. Surowego tez nie rusza. Odrzuca go od wielu rzeczy. Teraz mamy karme sucha i mokra z takiej manufaktury, ktora sporzadza karme na podstawie profilu psa, nam wyszly skladniki, ktorych nie ma czesto w karmach, byc moze dzieki temu dobrze na nie reaguje. Sklad obu karm jest bardzo krotki a pies przede wszystkim je zjada i powoli nabiera na nowo ciala. Mam nadzieje, ze tak juz zostanie.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:57   #459
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8347522 1]Pytalas o sklad wiec zalozylam, ze musi byc super.

My mielismy dlugo przeboje z roznymi karmami, przez jakis czas karmilam gotowanym, ale pies tego juz tez nie chce jesc. Surowego tez nie rusza. Odrzuca go od wielu rzeczy. Teraz mamy karme sucha i mokra z takiej manufaktury, ktora sporzadza karme na podstawie profilu psa, nam wyszly skladniki, ktorych nie ma czesto w karmach, byc moze dzieki temu dobrze na nie reaguje. Sklad obu karm jest bardzo krotki a pies przede wszystkim je zjada i powoli nabiera na nowo ciala. Mam nadzieje, ze tak juz zostanie.[/QUOTE]

Nie ma parówek o super składzie, ale i tak uważam że kupuję dobre i są lepsze od każdej innej suchej przeciętnej sklepowej karmy.
Kolega pracuje w zakładach mięsnych i mi mówił co idzie z uboju do psich karm.
Manufaktura zawsze jest w cenie
Na szczęście mam szczęście do psów bez alergii i problemów żywieniowych.

Edytowane przez 523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Czas edycji: 2018-05-09 o 21:58
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-10, 04:17   #460
sledziczeek
Rozeznanie
 
Avatar sledziczeek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
Dot.: Psy- cz. VI

A ja karmię suchym od poczatku. Pies wcale nie kupczy duzo, robi Max 2-3 kupy dziennie. Surowego sie brzydzi, gotować mu nie mam czasu i mozliwosci (ale jak jest okazja to sie zdarza), po kościach rzyga. Kiedyś kupiłam mu smakołyki za 10 dolarów ze sto procent wołowiny z krów wypasanych na irlandzkich pastwiskach to powąchał i grinował na nie jak mu podsuwałam pod nos :p byłam wściekła, musiałam oddać sąsiadowi. ale niech mi spadnie popcorn na ziemie to jest pierwszy i ślini sie do samej ziemi. Ogolnie to nie dokarmiam go poza posiłkami, czasem dostanie jakies smakołyki typu suszone fileciki z kurczaka albo denta stixy albo jakiś domowy wyrób dla smaku. wyglada Ok, nie ma problemow zdrowotnych (poza tym ze atopik No ale to nie ma zwiazku z dietą tylko porami roku). Skoro wszystko jest Ok to nie bede narazie kombinować.

P.S. Dzieki za miłe słowa i wsparcie Peanut ma sie super, rana po jajkach sie praktycznie zagoiła juz opuchlizna sie zmniejszyła o ok polowe na łapce myśle ze jeszcze pare dni i bede mogła go puścić ze smyczy juz teraz ma wiecej energii, widzę ze nie boli juz tak bardzo, ciągnie na spacerach i wraca do życia
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014
wracam do naturalek od I 2015
sledziczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-10, 08:37   #461
sentimental_
Sens.
 
Avatar sentimental_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 470
Dot.: Psy- cz. VI

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;83474341]W suchą karmę nie wierzę, jak dla mnie jest to zapychacz żołądka - ile pies zje tyle wydali, dlatego mój jest karmiony gotowanym. Z rana daję mu parówkę lub trochę twarożku/żółtko jajka w zależności co tam mam w lodówce. W południe po spacerze dostaje michę: mięso + warzywa + trochę ryżu lub np. makaronu jak mi zostanie z obiadu z poprzedniego dnia. Czasami dosmaczam mu gotowym mięsnym żarełkiem - ale sporadycznie. Jak w danym dniu gotuję sobie zupę na obiad to psiur dostaje dodatkowo "mięsny wkład" i czasami z kością. Na kolację dostaje trochę gotowanego indyka (zazwyczaj z golonka) z warzywami.[/QUOTE]

Ale ryż to też zapychacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Z próżnego nie nalejesz bez większego trudu,
Bez marzeń, wyobrażeń, działań, nie oczekuj cudu."
sentimental_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-10, 08:43   #462
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez sentimental_ Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi tak z ciekawości dajecie tylko swoim psinką karmę tylko wylacznie dla nich przeznaczoną?. Tyle sie teraz mówi o BARFIE , o tym że gotowanie dla psa jest złe , że smaki tylko własnoręcznie robione, że chrupki to też nienajlepsze jedzie. Juz zgłupialam .. czuję, że wzgledem suni jestem jak wyrodna matka ha. A jak u Was wygląda karmienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja przerabiałam i karmienie suchym i mieszanie z puszkami i samymi puszkami i gotowane, doszłam do BARfa i żałuję, że tak późno. wcześniej dostawał różne różności, nie patrzyłam bardzo na składy, ale im więcej wiem tym bardziej jestem zdania, że podstawą jednak powinno być jedzenie jak najmniej przetworzone. i tyczy się to nie tylko pożywienia podstawowego, ale też smaczków czy innych gryzaków.
to nie jest tak, ze tylko naturalnie karmiony pies przeżyje, bo na pewno każdy zna przynajmniej parę psów karmionych śmieciami i te zwierzęta żyją, można by powiedzieć, ze mają się całkiem dobrze. chodzi o to, co w ogólnie jest lepsze dla psa. można nadal karmić pufi z biedry zaprawianym kośćmi z obiadu, tylko nie powinno się wtedy upierać przy tym, że to super dieta dla psa to tak samo jak z ludźmi. wiadomo, ze jedzenie śmieciowego żarcia jest niezdrowe i lepiej zjeść marchewkę niż wafelka. jak ktoś chce wafelka to niech sobie go zjada, tylko niech nie tłumaczy innym, że to takie samo jedzenie jak marchewka

i jest jeszcze jeden ważny aspekt: pies nie ma wyboru, zjada to, co daje mu właściciel. i o ile człowiek może sobie wybrać tego wafelka zamiast marchewki to już z psem sprawa ma się totalnie inaczej.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-10, 10:37   #463
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

Dziewczyny czy wasze psy po kastracju zaczely dluzej spac? Od kiedy pamietam pies meczy mnie o spacer o 6 rano obojetnie o ltorej byl wieczorem, jak sie ubieram to szczeka, a po spacerze spi godzinke i znowu jest w pelni sil na pol dnia... Od kilku dni to ja budze sie pierwsza, jak sie ubieram to czeka grzecznie, a po spacerze spi jeszcze do 11-12...

2 tygodnie i 2 dni temu zrobilismy zastrzyk kastracyjny, dzialanie mialo sie zaczac do 3-4 tygodni pi zastrzyku. To moze byc to?
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-10, 20:57   #464
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez sentimental_ Pokaż wiadomość
Ale ryż to też zapychacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
....i jeszcze wiele innych rzeczy

Cytat:
Napisane przez sledziczeek Pokaż wiadomość
A ja karmię suchym od poczatku. Pies wcale nie kupczy duzo, robi Max 2-3 kupy dziennie. Surowego sie brzydzi, gotować mu nie mam czasu i mozliwosci (ale jak jest okazja to sie zdarza), po kościach rzyga. Kiedyś kupiłam mu smakołyki za 10 dolarów ze sto procent wołowiny z krów wypasanych na irlandzkich pastwiskach to powąchał i grinował na nie jak mu podsuwałam pod nos :p byłam wściekła, musiałam oddać sąsiadowi. ale niech mi spadnie popcorn na ziemie to jest pierwszy i ślini sie do samej ziemi. Ogolnie to nie dokarmiam go poza posiłkami, czasem dostanie jakies smakołyki typu suszone fileciki z kurczaka albo denta stixy albo jakiś domowy wyrób dla smaku. wyglada Ok, nie ma problemow zdrowotnych (poza tym ze atopik No ale to nie ma zwiazku z dietą tylko porami roku). Skoro wszystko jest Ok to nie bede narazie kombinować.

P.S. Dzieki za miłe słowa i wsparcie Peanut ma sie super, rana po jajkach sie praktycznie zagoiła juz opuchlizna sie zmniejszyła o ok polowe na łapce myśle ze jeszcze pare dni i bede mogła go puścić ze smyczy juz teraz ma wiecej energii, widzę ze nie boli juz tak bardzo, ciągnie na spacerach i wraca do życia

Mój na gotowanym robi jedną kupę dziennie
Poprzedni pies na początku był na karmie to też robił co spacer kupę czyli 3 razy dziennie i to był dla mnie sygnał że karma jest mało przyswajana przez psa. Zdecydowana większość jest wydalana więc mało co idzie na budulec, na organizm organizm.

Super że twój Psiurek ma się już lepiej

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8347988 1]ja przerabiałam i karmienie suchym i mieszanie z puszkami i samymi puszkami i gotowane, doszłam do BARfa i żałuję, że tak późno. wcześniej dostawał różne różności, nie patrzyłam bardzo na składy, ale im więcej wiem tym bardziej jestem zdania, że podstawą jednak powinno być jedzenie jak najmniej przetworzone. i tyczy się to nie tylko pożywienia podstawowego, ale też smaczków czy innych gryzaków.
to nie jest tak, ze tylko naturalnie karmiony pies przeżyje, bo na pewno każdy zna przynajmniej parę psów karmionych śmieciami i te zwierzęta żyją, można by powiedzieć, ze mają się całkiem dobrze. chodzi o to, co w ogólnie jest lepsze dla psa. można nadal karmić pufi z biedry zaprawianym kośćmi z obiadu, tylko nie powinno się wtedy upierać przy tym, że to super dieta dla psa to tak samo jak z ludźmi. wiadomo, ze jedzenie śmieciowego żarcia jest niezdrowe i lepiej zjeść marchewkę niż wafelka. jak ktoś chce wafelka to niech sobie go zjada, tylko niech nie tłumaczy innym, że to takie samo jedzenie jak marchewka

i jest jeszcze jeden ważny aspekt: pies nie ma wyboru, zjada to, co daje mu właściciel. i o ile człowiek może sobie wybrać tego wafelka zamiast marchewki to już z psem sprawa ma się totalnie inaczej.[/QUOTE]


Też przerabiałam różne rodzaje karmienia swoich psów: aktualnego i poprzedniego. Był Barf, gotowane, karma sucha, karma mokra, mieszanie karmy suchej z mokrą. Akurat każdy z nich najlepiej przyswajał Barfa, potem gotowane a najgorzej przyswajały karmę suchą. Miałam wrażenie że co zjadły to wydaliły i ciągle chodziły głodne.

Aktualny pies też ostatnio dostawał Barfa ale jakoś po tygodniu zaczął z mniejszym entuzjazmem podchodzić do jedzenia i tyle było naszego Barfowania i wróciłam do podawania gotowanego.

Znam psy które tylko karmę wcinają bo gotowane im szkodzi - mają biegunki itp. i odwrotnie wiele znajomych psiurów dostaje Barfa czy gotowane bo karma im szkodzi, bo biegunki.


[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8348277 1]Dziewczyny czy wasze psy po kastracju zaczely dluzej spac? Od kiedy pamietam pies meczy mnie o spacer o 6 rano obojetnie o ltorej byl wieczorem, jak sie ubieram to szczeka, a po spacerze spi godzinke i znowu jest w pelni sil na pol dnia... Od kilku dni to ja budze sie pierwsza, jak sie ubieram to czeka grzecznie, a po spacerze spi jeszcze do 11-12...

2 tygodnie i 2 dni temu zrobilismy zastrzyk kastracyjny, dzialanie mialo sie zaczac do 3-4 tygodni pi zastrzyku. To moze byc to?[/QUOTE]

Mój po kastracji śpi tyle co zawsze, czyli sporo.
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-11, 15:43   #465
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8348277 1]Dziewczyny czy wasze psy po kastracju zaczely dluzej spac? Od kiedy pamietam pies meczy mnie o spacer o 6 rano obojetnie o ltorej byl wieczorem, jak sie ubieram to szczeka, a po spacerze spi godzinke i znowu jest w pelni sil na pol dnia... Od kilku dni to ja budze sie pierwsza, jak sie ubieram to czeka grzecznie, a po spacerze spi jeszcze do 11-12...

2 tygodnie i 2 dni temu zrobilismy zastrzyk kastracyjny, dzialanie mialo sie zaczac do 3-4 tygodni pi zastrzyku. To moze byc to?[/QUOTE]
u mojego na szczęście zachowanie się nie zmieniło, ale możliwe, że u Twojego to wynik zastrzyku.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-11, 20:11   #466
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

Dzieki Dziewczyny. To chyba faktycznie ten zastrzyk. Pies dluzej spi i potrafi dluzej sie zajac sam soba, ale w miedzyczasie jest energiczny i chce sie bawic, wiec nie jest chory. Po prostu troche jakby sie ''unormowal''. Ja pracuje w domu przed komputerem i zazwyczaj co pol godziny mnie zaczepial i najchetniej chcial na spacer, teraz daje mi 2 godziny popracowac w ciagu, wiec super.
Z innych zachowan to juz nie siusia 20 razy na spacerze, tylko 2-3.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-12, 03:43   #467
karolowanka
Rozeznanie
 
Avatar karolowanka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 679
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez sentimental_ Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi tak z ciekawości dajecie tylko swoim psinką karmę tylko wylacznie dla nich przeznaczoną?. Tyle sie teraz mówi o BARFIE , o tym że gotowanie dla psa jest złe , że smaki tylko własnoręcznie robione, że chrupki to też nienajlepsze jedzie. Juz zgłupialam .. czuję, że wzgledem suni jestem jak wyrodna matka ha. A jak u Was wygląda karmienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja przeszłam niedawno z psem na barfa, bo ten sposób żywienia najbardziej do mnie przemawia. Można indywidualnie dostosować dietę do psa tak, żeby jak najbardziej mu smakowała i była dla niego jak najzdrowsza.

Jak na razie niestety nie mogę powiedzieć jednak czy nam służy, bo moj pies od czasu, kiedy pojawiły mu się problemy z kręgosłupem, ma ciągle luźne kupy, nieważne czy je puszki czy mięso. Ale widzę już zmianę w sierści, wreszcie zaczęła mu się błyszczeć i ładnie pachnie psu z pyszczka

Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Mój pies bardzo boi się burzy, cały się telepie co robić? Chodzi wszystkim po stopach,drapie piszczy...

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
ja bym zrobiła psu odczulanie, tzn puszczaj mu BARDZO po cichu odgłosy burzy w ciągu dnia, przy jedzeniu, zabawie itd. Najpierw tak cicho, że będziesz to ledwo słyszała, potem coraz głośniej.
Poczytaj o kamizelkach uciskowych albo o bandażowaniu. Fajny jest też masaż t-touch, nam bardzo pomógł z przełamaniem wielu lęków.
Do tego fajnie byłoby zrobić psu jakiś bezpieczny kat - szafa, kennel.

I najważniejsze - w czase burzy nie użalaj się nad psem, nie jojcz, nie mów jaki jest biedy głaszcząc go i poklepując Mozesz oczywiście koło niego usiąść, pomiziać uspokajająco (długie, wolne ruchy), ale zachowuj się normalnie, jakby nic sę nie działo.

Czytałam kiedyś o pewnej behawiorystce, która skojarzyła psu burzę z żarciem. Za każdym razem, jak szła burza to wyciągała specjalne smaczki ze specjalnej szuflady I po pewnym czasie, jak szła burza, to pies się cieszył i czekał przy szufladzie na żarcie

Edytowane przez karolowanka
Czas edycji: 2018-05-12 o 03:48
karolowanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-12, 10:49   #468
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez karolowanka Pokaż wiadomość
ja przeszłam niedawno z psem na barfa, bo ten sposób żywienia najbardziej do mnie przemawia. Można indywidualnie dostosować dietę do psa tak, żeby jak najbardziej mu smakowała i była dla niego jak najzdrowsza.

Jak na razie niestety nie mogę powiedzieć jednak czy nam służy, bo moj pies od czasu, kiedy pojawiły mu się problemy z kręgosłupem, ma ciągle luźne kupy, nieważne czy je puszki czy mięso. Ale widzę już zmianę w sierści, wreszcie zaczęła mu się błyszczeć i ładnie pachnie psu z pyszczka



ja bym zrobiła psu odczulanie, tzn puszczaj mu BARDZO po cichu odgłosy burzy w ciągu dnia, przy jedzeniu, zabawie itd. Najpierw tak cicho, że będziesz to ledwo słyszała, potem coraz głośniej.
Poczytaj o kamizelkach uciskowych albo o bandażowaniu. Fajny jest też masaż t-touch, nam bardzo pomógł z przełamaniem wielu lęków.
Do tego fajnie byłoby zrobić psu jakiś bezpieczny kat - szafa, kennel.

I najważniejsze - w czase burzy nie użalaj się nad psem, nie jojcz, nie mów jaki jest biedy głaszcząc go i poklepując Mozesz oczywiście koło niego usiąść, pomiziać uspokajająco (długie, wolne ruchy), ale zachowuj się normalnie, jakby nic sę nie działo.

[B]Czytałam kiedyś o pewnej behawiorystce, która skojarzyła psu burzę z żarciem. Za każdym razem, jak szła burza to wyciągała specjalne smaczki ze specjalnej szuflady I po pewnym czasie, jak szła burza, to pies się cieszył i czekał przy szufladzie na żarcie ;)
Fajny sposób jaki zastosowała ta behawiorystka co do burzy.
Na szczęście mój psiak się nie boi burzy, ale wiele znajomych psiaków w trakcie burz i sylwestra jest na lekach uspakajających bo tak się boją.
Wczoraj grzmiało i błyskało a psiur spał w najlepsze.
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-12, 15:49   #469
sledziczeek
Rozeznanie
 
Avatar sledziczeek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
Dot.: Psy- cz. VI

Potwierdzam ze odczulanie duzo daje, z tym ze nie wiem jak to jest z juz dorosłymi i zalęknionym psami. Moj tez sie nie boi ani burzy ani fajerwerków bo wzięliśmy go w okresie świat bożego narodzenia jako szczeniaka i puszczalam mu odgłosy burzy z YouTube, pózniej w nowy rok przeszedł fajerwerki a następnie był okres burz i huraganów (raz sie nawet z nami musiał ewakuować bo mieliśmy male tornado) i sie odczulil w młodym wieku. W tym momencie w trakcie burzy potrafi spac na krytym tarasie i nawet nie drgnąć jak walą pioruny. Ale znam psy (myśliwskie w dodatku, kto by pomyślał :p ) ktore na dźwięk jakichkolwiek wystrzałów/grzmotów dostają zapaści :p

P.S. Wiem mi to wątek psi ale nie mogę sie powstrzymać :p chciałam wam pokazać kto dzisiaj sie pojawił za moim domem juz go wczesniej widywałam ale jakos nigdy nie miałam pod ręką aparatu :p na stawie w lesie jest duzo tych pływających żółwi ale zawsze sie chowają jak chce zeobic fotkę, ten podszedł zbyt blisko zeby uciekać wiec pozostało mu siedziec i czekać aż sobie pójdę :p

__________________
Zapuszczam włosy od X 2014
wracam do naturalek od I 2015

Edytowane przez sledziczeek
Czas edycji: 2018-05-12 o 18:39
sledziczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-12, 21:35   #470
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez sledziczeek Pokaż wiadomość
Potwierdzam ze odczulanie duzo daje, z tym ze nie wiem jak to jest z juz dorosłymi i zalęknionym psami. Moj tez sie nie boi ani burzy ani fajerwerków bo wzięliśmy go w okresie świat bożego narodzenia jako szczeniaka i puszczalam mu odgłosy burzy z YouTube, pózniej w nowy rok przeszedł fajerwerki a następnie był okres burz i huraganów (raz sie nawet z nami musiał ewakuować bo mieliśmy male tornado) i sie odczulil w młodym wieku. W tym momencie w trakcie burzy potrafi spac na krytym tarasie i nawet nie drgnąć jak walą pioruny. Ale znam psy (myśliwskie w dodatku, kto by pomyślał :p ) ktore na dźwięk jakichkolwiek wystrzałów/grzmotów dostają zapaści :p

P.S. Wiem mi to wątek psi ale nie mogę sie powstrzymać :p chciałam wam pokazać kto dzisiaj sie pojawił za moim domem juz go wczesniej widywałam ale jakos nigdy nie miałam pod ręką aparatu :p na stawie w lesie jest duzo tych pływających żółwi ale zawsze sie chowają jak chce zeobic fotkę, ten podszedł zbyt blisko zeby uciekać wiec pozostało mu siedziec i czekać aż sobie pójdę :p

Ale byk Musisz mieszkać w fajnym miejscu
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 02:23   #471
sledziczeek
Rozeznanie
 
Avatar sledziczeek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
Dot.: Psy- cz. VI

Po południu znowu wpadł, tym razem centralnie na podwórko gdzie maz podlewał roślinki, chyba szukał wody. Podejrzewamy ze to samica ktora szuka miejsca zeby złożyć jajka. Zdążyłam zrobic jeszcze fotkę z bliska

l
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014
wracam do naturalek od I 2015
sledziczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 09:19   #472
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

Urokliwy ten żółw
Może wystaw jakiś pojemnik z wodą, jak nie będzie dla żółwia to ptaki skorzystają i inni goście którzy pewnie się pojawiają na twoim terenie
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 10:28   #473
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;83546636]Urokliwy ten żółw
Może wystaw jakiś pojemnik z wodą, jak nie będzie dla żółwia to ptaki skorzystają i inni goście którzy pewnie się pojawiają na twoim terenie [/QUOTE]

Dokladnie, pszczoly, ptaki, bardzo potrzebuja dostepu do wody latem.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 15:58   #474
sledziczeek
Rozeznanie
 
Avatar sledziczeek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
Dot.: Psy- cz. VI

Dla ptaszków i Peanuta mamy całe wiadro non stop napełnione, do tego maz zrasza rośliny co pare godzin bo od tygodnia jets ponad 30 stopni. A żółw podejrzewam ze zabłądził. Za domem od razu mamy las w którym jest bajoro błotno wodne i one tam mieszkają, taki klimat. W głębi lasu jest pełno takich bajor, w co większych mieszkają aligatory.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014
wracam do naturalek od I 2015
sledziczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 16:09   #475
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

O kurcze, to moze niech sie jednak nie zadomawiaja, chyba bym... w sumie nie wiem, co bym zrobila, jakbym na podworku zobaczyla aligatora; podejrzewam, ze musialabym zmienic spodnie na czyste.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Wczoraj po powrocie ze spaceru ochlapalam psa letnia woda (tak kilka sekund pod prysznicem, byl mokry, ale bez szamponu) po powrocie ze spaceru, zeby sie ochlodzil, a dzisiaj zlapal nas chwile deszcz, jakies 4 minuty. Czy moge dzisiaj go zakropic kroplami frontline na kleszcze? Trzeba odczekac 48 h przed i po aplikacji z KAPIELA. Czy zmoczenie to kapiel?
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 17:10   #476
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8355231 1]O kurcze, to moze niech sie jednak nie zadomawiaja, chyba bym... w sumie nie wiem, co bym zrobila, jakbym na podworku zobaczyla aligatora; podejrzewam, ze musialabym zmienic spodnie na czyste.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Wczoraj po powrocie ze spaceru ochlapalam psa letnia woda (tak kilka sekund pod prysznicem, byl mokry, ale bez szamponu) po powrocie ze spaceru, zeby sie ochlodzil, a dzisiaj zlapal nas chwile deszcz, jakies 4 minuty. Czy moge dzisiaj go zakropic kroplami frontline na kleszcze? Trzeba odczekac 48 h przed i po aplikacji z KAPIELA. Czy zmoczenie to kapiel?[/QUOTE]

Lepiej żeby po aplikacji nie miał kontaktu z wodą w żaden sposób. Jeśli pies jest suchy to zaaplikowałabym mu kropelki, jednak potem trzeba pilnować te 48 godzin żeby nie zmókł, nie zraszaj go też pod prysznicem bo aplikacja będzie bez sensu.
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 17:18   #477
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;83553191]Lepiej żeby po aplikacji nie miał kontaktu z wodą w żaden sposób. Jeśli pies jest suchy to zaaplikowałabym mu kropelki, jednak potem trzeba pilnować te 48 godzin żeby nie zmókł, nie zraszaj go też pod prysznicem bo aplikacja będzie bez sensu.[/QUOTE]

Dzieki, po aplikacji bede go pilnowac, chodzilo tylko o to co bylo przed aplikacja. Poczekam do jutra dla pewnosci.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 17:23   #478
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

Sierść zazwyczaj długo schnie. Zależy jaką sierść ma twój psiak (sierść, czy sierść z podszerstkiem czy ma włosy) i jak mocno zmoczyłaś go pod prysznicem i jak mocno zmókł

Edytowane przez 523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Czas edycji: 2018-05-13 o 17:24
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 17:32   #479
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;83553401]Sierść zazwyczaj długo schnie. Zależy jaką sierść ma twój psiak (sierść, czy sierść z podszerstkiem czy ma włosy) i jak mocno zmoczyłaś go pod prysznicem i jak mocno zmókł [/QUOTE]

Ma wlosy, jest calkowicie suchy.
Myslalam, ze to chodzi o warstwe talku, ktora tworzy sie na skorze i ze dlatego nie moze byc kontaktu z woda.
Jesli chodzi tylko o to, czy wlosy sa suche, to luzik.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-13, 17:49   #480
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8355354 1]Ma wlosy, jest calkowicie suchy.
Myslalam, ze to chodzi o warstwe talku, ktora tworzy sie na skorze i ze dlatego nie moze byc kontaktu z woda.
Jesli chodzi tylko o to, czy wlosy sa suche, to luzik. [/QUOTE]

Chodzi właśnie o tą warstwę ochronną/tłuszczową psa.
Poczekałabym jednak co najmniej do jutra. Musisz ocenić jak mocno był mokry wczoraj/dzisiaj.
Psiak ma włosy więc woda zapewne dotarła do samej skóry i naruszyła warstwę ochronną psa.

Mój psiak ma sierść z podszerstkiem i musi mocno zmoknąć aby woda dotarła do samej skóry.
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-06 09:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.